Audiohobby.pl
		Audio => Dla początkujących => Wątek zaczęty przez: cadam w 25-10-2016, 12:39
		
		
		
			
			- 
				
				Zakupy przez internet w krajach Unii Europejskiej nie stanowią większego problemu. Gorzej z transakcjami w sklepach spoza UE, a jeszcze trudniej jest ze ciągnięciem towaru z innych kontynentów.
 
 Wątek ma służyć jako poradnik dla chcących zakupić sprzęt związany z audio, który jest nieosiągalny w Polsce.
 
- 
				
				Kiedyś było lepiej z zakupami nawet z odległych regionów. Dolar bywał wart nawet 2,30 PLN. Dodatkowo Ebay nie oferował jakiegoś uszczęśliwiania na siłę w formie "opłat importowych"
 Generalnie z Azji - głównie Hong Kong, cło i vat jest doliczane do co drugiej przesyłki, więc ryzyko 50/50.
 Kiedyś więcej kupowałem i w zasadzie nigdy nie miałem problemów. Sporo też sprzedałem za granicę używanych swoich gratów w tym kolumny i inne spore gabarytowo sprzęty. W zasadzie jeśli zna się język to handel taki sam jak w kraju a czasem nawet lepszy bo większa kultura wśród sprzedających i kupujących. Ale ponieważ trzeba się pilnować przed zakupoholizmem i traceniem kasy na wszelkie opłaty obsługowe to 3 lata temu zrezygnowałem z karty kredytowej i konto PayPal zasilam każdorazowo przelewem.
 Jeśli chodzi o nówki to dobre wrażenia ma ze sklepem Thomann.de
- 
				
				Przymierzam się do zakupu parki falowodów SEOS ze strony http://www.diysoundgroup.com/plastic-seos-12/seos-8-tweeter.html
 
 
- 
				
				no wlasnie, jak to jest z tym clem? kupuje plyty w japonii i usa. raz na 5-10 razy, przesylka idzie do zabrza i dowalaja mi clo. czasami jest to plyta uzywana o wartosci do 50zl i zabawa w papiery dla urzedu celnego mi sie nie oplaca. innym razem leci nowka za 250 zl i 0 problemow. czym sie kieruja celnicy? wyrywkowo to robia? w/g jakich kryteriow oceniaja co jest do oclenia? czasami strach kupowac bo nie wiadomo co sie wydarzy.
				
			
- 
				
				Nie powinno być cła za Twoje płyty. Cło jest dopiero powyżej 150 euro. Mogą Ci dowalić co najwyżej podatek. Dość często kupuje poza UE i jeśli już to doliczają mi VAT ( oczywiście przy zakupach do wartości 150 euro)
 
 http://www.podatki.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/w-przypadku-importu-z-chin-clo-i-podatki-zaplaci-importer
 
- 
				
				Celem ostrzezenia bo tematu dokladnie nie znam.
 Jakieś jaja podobno sa z Price Japan ,podobno towaru nie wysyłaja,jakieś opóźnienia ,że niby właściciel zmarł.
 
- 
				
				Złotówka umacnia się więc nadchodzi dobry czas na zagraniczne zakupy.