Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony => Serwis => Wątek zaczęty przez: Rumcajs w 09-10-2016, 14:01
-
Zauważyłem, że nie ma tematu na AH odnośnie serwisowania decków. Nadejszła ta wiekopomna chwiła i rozpoczynam dyskusję co "serwisant" powinien powinien w swojej pracowni posiadać. Temat MAGNETOFON to jeden wielki burdel i znaleźć coś tam graniczy z cudem. Na początek zamieszczę znalezioną na ebay'u tabelkę z oznaczeniami kaset pomiarowo/serwisowych.
-
Może by na początku napisać faktycznie co powinien posiadać taki domorosły naprawiacz.
Zacznę w punktach.
1. Miernik cyfrowy (multimetr) , miernik analogowy najlepiej woltomierz (może być multimetr analogowy)z możliwie dużą rezystancją wewnętrzną i wysokim pasmem częstotliwości pomiaru dla napięć zmiennych (ok 100-400khz) .
2. Generator akustyczny najlepiej analogowy (20hz-20khz) lub generator funkcyjny, DDS (tego ostatniego nie polecam)
3. Oscyloskop analogowy do 20-50Mhz wystarczy do naszych napraw, lub cyfrowy .
4. Kasety pomiarowe.
5. Kasety testowe.
6. Płyny czyszczące i różnego rodzaju smary.
7. Lutownica stacjonarna z możliwością regulacji temperatury .
To tyle co na początek na szybko. Było by dobrze gdyby jakby coś komuś przyszło do głowy wpisywał , mianowicie chodzi o rodzaje kaset pomiarowych, testowych, narzędzia, przyrządy lub inne urządzenia do pomiaru i napraw .
-
Masz w zupełności rację. Czekałem tylko by inni byli trochę aktywniejsi.
Poniżej kaseta do ustawiania prędkości. Opakowanie niestety zastępcze bo dostałem kiedyś tylko same taśmy na szpulkach. Tak to do fabryki magnetofonów dostarczano. Zwraca uwagę spora ilość rozbiegówki.
Częstotliwość pomiarowa: 3150 Hz
Poziom: -20dB
-
Kaseta do ustawiania skosu głowicy:
Częstotliwości pomiarowe: 333Hz i 12000Hz
Poziom: -20dB
-
Urządzenie do rozmagnesowywania głowic i toru przesuwu taśmy. Wersja zasilana prądem z sieci (220V). O tyle bardziej uniwersalna, że można zastosować w magnetofonach szpulowych.
-
Co do generatora. Jestem w posiadaniu dwóch płyt CD typowo pomiarowych i z użyciem odtwarzacza CD mam powiedzmy generator. Owszem, nie ma on tej mnogości kształtu i możliwości ustawiania zadanej częstotliwości, ale do serwisowania decków, wzmacniaczy i napędów CD w zupełności jego możliwości zaspokajają moje potrzeby.
Dokładność i rodzaje sygnałów jak na fotce:
-
Postaram się jutro zrobić spis kaset testowych tzn. opisać dokładnie jakie częstotliwości były używane i do czego i co najważniejsze różni producenci używali różnych częstotliwości i to jest zawarte zawsze w instrukcjach serwisowych .
Np. do pomiaru obrotów i kołysania normą japońską (JIS) i amerykańską (NAB) było 3kHz a normą europejską (DIN) było już 3,15kHz .
I takie różnice trzeba także wiedzieć (znać) by wykonać dokładny pomiar według danej normy zawartej w instrukcji serwisowej.
-
Alkohol izopropylowy 99,9% . Tylko do czyszczenia, nie nadaje się do spożycia. 1 litr to koszt 9,90zł i taka ilość jest dość opłacalna. Mniejszych ilości nie opłaca się kupować. Co czyścimy? Głowice - nie pozostawia śladów, zafajdane rolki gumowe ale tylko za pierwszym razem i nie za mocno. Niestety może nadmiernie wysuszać gumę. Rolki najlepiej czyścić wodą z mydłem. Można przemywać elektronikę (elementy na płytkach drukowanych spokojnie znoszą mycie izopropanolem), co do tworzyw sztucznych to nie ma zasady - trzeba wpierw sprawdzić na niewidocznym fragmencie.
Do czyszczenia używamy patyczki, którymi zwykle czyścimy uszy.
-
Ważne są kontakty i KONTAKTY
Kontakt PR - do potencjometrów
Kontakt S - do styków
Kontakt U - mycie (np. po kontakcie S)
Zamrażacz - np. do miejscowego zamrażania elementów podejrzanych o uleganie awarii o nagrzaniu się
-
Gliceryna też się przydaje - moczenie stwardniałych gumek. Często pomaga.
-
Software'owy miernik W&F. Ściągnąłem i będę testować. Dla Linuksiarzy: pod WINE też działa
(http://pvdm.xs4all.nl/pic/4520-3.PNG)
link do ściągnięcia:
pvdm.xs4all.nl/dump/WFGUI_V6_00.zip
-
Rumcajs wydaje mi się że przydało by się to jakoś posegregować na początku.
Podzielimy to jakoś w punktach czy jak ?
Mówiłem o miernikach uniwersalnych, może jakieś typy dostępne w Polsce, wiem że jakieś nasze grono mieszka także za granicami kraju. I w tym wypadku prosiłbym o jakieś sugestie dotyczące mierników używanych lub sprawdzonych w naszych naprawach które dokonujemy na bieżąco . Prosiłbym o modele i rodzaje z polski i zagranicy. Może i troszkę danych technicznych , prostych by każdy mógł to zrozumieć nawet laik .
Potem weźmiemy się za resztę urządzeń.
-
Hmmm ... ja myślę sobie, że jak już trochę w tym temacie sobie popiszemy, to w pewnym momencie zbierzemy całą wiedzę "do kupy" i sporządzimy jakiś biuletyn, np. w formie ściągalnego pdf'u . Link do takiego biuletynu będziemy mogli sobie umieścić w sygnaturkach. Jak za parę lat tej wiedzy zbierze się sporo megabajtów to zrobimy obraz ISO z płytą, którą każdy sobie będzie mógł ściągnąć. Tam może być nie tylko wiedza pisana ale też np. darmowy software przydatny w naszych zainteresowaniach i tutoriale do tego. Ja osobiście zapisuję na dysku wszystko to co mi wpadnie.
-
Miernik cyfrowy (multimetr) , miernik analogowy najlepiej woltomierz (może być multimetr analogowy)z możliwie dużą rezystancją wewnętrzną i wysokim pasmem częstotliwości pomiaru dla napięć zmiennych (ok 100-400khz) . .
Mi jako laikowi z aspiracjami niewiele to mówi stąd wolałbym coś na ten sposób jak poniżej:
[...] może jakieś typy dostępne w Polsce,[...]prosiłbym o jakieś sugestie dotyczące mierników używanych lub sprawdzonych w naszych naprawach które dokonujemy na bieżąco . Prosiłbym o modele i rodzaje [...]
czyli np. Meratronik Multimetr Elektroniczny V640.
Jasny przekaz - nie muszę sprawdzać i porównywać rezystancji wewnętrznej czy częstotliwości pomiaru przed zakupem - wiem, że ktoś to z Kolegów już sprawdził i polecił. A kiedyś i tak doczytam całą specyfikację techniczną (bo posiadanie aspiracji zobowiązuje ;-).
-
jmaciek Słuszna uwaga odnośnie podawania używanych i sprawdzonych narzędzi, bo po co wyważać otwarte drzwi?
-
W każdej instrukcji serwisowej jest napisane dokładnie czym mamy dokonywać pomiarów, są to przede wszystkim VTVM (woltomierze lampowe ) wraz z podłączonym równolegle rezystorem 47 kohm lub bez w zależności od instrukcji .
-
W każdej instrukcji serwisowej jest napisane dokładnie czym mamy dokonywać pomiarów, są to przede wszystkim VTVM (woltomierze lampowe ) wraz z podłączonym równolegle rezystorem 47 kohm
I tu tkwi istota problemu,bo czym innym jest mierzenie miernikiem z rezystancją wewnętrzną 47kohm a mierzenie z podłączonym równolegle do miernika rezystorem 47kohm. Piszącemu instrukcję poprzez dołączenie równoległe rezystora do miernika chodzi o wywołanie określonego obciążenia i związanego z tym spadkiem napięcia. Voltomierze lampowe jeśli mnie pamięć nie zawodzi mają właśnie dużą rez.wewn. Teraz rozważmy sytuację : voltomierz o rez.wew. 1 Mohm i rezystor 47kohm. Obciążeniem mierzonego ustroju będzie 47kohm (wpływ 1Mohm jest pomijalny). Jezeli rez.wewn. miernika będzie mieć 47kohm to obciążeniem będzie rezystancja wypadkowa 23,5kohm . A jeśli rez.wewn.miernika będzie wynosić 600ohm? To po podpięciu rezystora 47kohm wypadkowa rezystancja będzie poniżej 600ohm a chyba nie o to chodziło twórcy instrukcji.
Reasumując: jeżeli do pomiaru mamy użyć podpiętego rezystora o określonej rezystancji to rez.wewn. miernika nie może być zbliżona lub mniejsza, lecz winna być sporo większa od tej podłączanej rezystancji. Zakres 600ohm-47kohm dla rez.wewn.voltomierza wydaje mi się zbyt szeroki. W skrajnych przypadkach w/w zakresu otrzymamy różne wyniki. Gdy mierzone źródło ma niską wydajność prądową (dużą rez.wy.) to pomiar ustrojem o zbyt niskiej rez.wewn. spowoduje zafałszowanie pomiarów.
Z tego co pamiętam rez.wewn. voltomierza winna być jak największa a amperomierza jak najmniejsza by nie miało to wpływu na wynik pomiaru. Możemy spotkać się więc z sytuacją, w której sugeruje się podłączenie konkretnej rezystancji dla wywołania określonego obciążenia/spadku napięcia celem symulowania normalnych warunków pracy.
-
Bardzo dziękuję za zaproszenie.
Obaj macie rację po trochu, raczej większym.
Rumcajs, zgadza się, umiejętność czytania Instrukcji Serwisowej to podstawowa podstawa.
Wojtek, można zrobić pomiary jakimkolwiek wskaźnikiem, najważniejsza jest wiedza o sprawności i dokładności tegoż. A pomiary można przeliczyć.
Do pomiarów równoległych, już obciążonych dalszym układem, używam miernika wysoko ohmowego. Do wyjść nie obciążonych, też takiego, ale z obciążeniem z braku takiego innego. Chodzi tylko o zapewnienie odpowiedniego napięcia/prądu potrzebnego do prawidłowego pomiaru.
1- Woltomierz Lampowy
2- W. Tanzystorowy
3-Zestaw, nie mój, ale podobnego używam.
-
To ja też dodam kilka rzeczy od siebie
1. Odsysacz do cyny - podstawowe narzędzie przy rozlutowywaniu
2. Plecionka miedziana - często używana do zbierania nadmiaru cyny przy rozlutowywaniu
3. Smar silikonowo-teflonowy - do smarowania elementów mechanizmu
4. Pęsety antymagnetyczne - używam takich, gdyż na zwykłych potrafią się zgromadzić ładunki elektrostatyczne a to nie jest najlepsze dla elektroniki
5. Pianka do monitorów lub chusteczki nawilżane do monitorów - bardzo dobrze się nimi czyści szybki i wyświetlacze
6. Antystatyczna pianka do czyszczenia komputerów - pianka do czyszczenia plastików, rewelacyjnie potrafi "wyciągnąć" brud z plastiku. Natryskujemy na powierzchnię plastiku i zostawiamy na kilka minut. Po tym czasie ręcznikiem kuchennym zmywamy. Działa rewelacyjnie
7. Zestaw dobrych przewodów silikonowych do mierników i dużą ilością końcówek ( banany, krokodylki zabudowane, chwytaki itp)
8. Miska magnetyczna - na śubki i drobne elementy metalowe. Trzymać z daleka od mechanizmu!!!
Z przyrządów można jeszcze dopisać częstościomierz
Jak coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę
-
Jak już tylko będę wiedzieć, jaki konkretnie model miernika czy też np. oscyloskopu powinienem zakupić to postaram się taki zdobyć, oczywiście przy założeniu, że będzie to sprzęt do ogarnięcia i w cenie jak dla amatora i początkującego adepta tej dziedziny wiedzy.
Tymczasem korzystając z młotka, dłuta i przecinaka wyrzeźbiłem kasetę do ustawiania toru przesuwu taśmy - po naszemu 'kaseta serwisowa z lusterkiem', a w pogańskim języku 'mirror cassette'. Od dawna o tym myślałem a i kupić też nie było okazji.
M.
-
Wybaczcie że piszę tak późno problemy natury sieciowej... :(
Co do rezystancji wewnętrznej mierników to Rumcajs ma racje zgłębiłem temat. Ten miernik co mam HP427A niema rezystancji 600 ohm bo było by to bardzo nie pożądane ale ma rezystancję 1Mohm. I faktycznie mierniki powinny mieć rezystancję powyżej 100kohm. Byłem w błędzie twierdząc inaczej.
Moja wina, co było następstwem nie dokładnego zgłębienia tematu pomiarów napięć zmiennych, za co wszystkich bardzo przepraszam że wprowadziłem w błąd, i wyszedł z tego niepotrzebny chaos.
jmaciek>>>>>
Wydaje mi się że w Twojej kasecie docisk taśmy powinieneś usunąć bo nie będzie widać dokładnie prowadzenia taśmy po głowicy. Reszta super :) Też chyba taką uczynię bo ceny oryginałów są obłędne...
Upiorek77>>>>
co do ostatniego punktu:
"8. Miska magnetyczna - na śubki i drobne elementy metalowe. Trzymać z daleka od mechanizmu!!!"
Raczej bym się wstrzymał bo zawsze coś nam tam może wpaść jakaś część mechaniki lub śruby od mechanizmu i mamy problem gotowy... Nic co ma jakieś właściwości magnetyczne bym nie używał do napraw magnetonów.
To oczywiście moje zdanie na ten temat. Ja używam woreczków strunowych zapinanych takich przeźroczystych z dokładnym opisem na podzespołu i części mechanizmy i inne elementy .
-
jmaciek>>>>>
Wydaje mi się że w Twojej kasecie docisk taśmy powinieneś usunąć bo nie będzie widać dokładnie prowadzenia taśmy po głowicy. Reszta super :) Też chyba taką uczynię bo ceny oryginałów są obłędne...
Wzorowałem się na kasecie Sony MC-112C która taki docisk posiada:
(https://s23.postimg.org/v27xizyhn/Sony_MC_112_C_Mirror_Cassette_03.jpg)
podobnie jak i ABEX TCC-903:
(http://i.ebayimg.com/images/g/6KkAAOSwsFpWR0iD/s-l300.jpg)
Ponadto w odróżnieniu od naszej krajowej produkcji te kasety nie mają usuniętej przedniej części obudowy tuż przed lusterkiem.
Patrząc zaś na kasetę Unitry i jej sposób wykonania podejrzewam, że tak było łatwiej ale pytanie czy lepiej?
(więcej zdjęć tej kasety znajduje się na sąsiednim forum w wiadomości :http://www.audiostereo.pl/magnetofon_126669.html/page__st__31170#entry2746020 (http://www.audiostereo.pl/magnetofon_126669.html/page__st__31170#entry2746020), można tam też znaleźć rysunek techniczny opisujący wykonanie takiej kasety):
(http://www.audiostereo.pl/uploads/monthly_02_2013/post-26690-0-35799900-1361981116_thumb.jpg)
Pozostawienie tego fragmentu obudowy wpływa na sztywność całości a przecież kaseta jest elementem toru przesuwu taśmy stąd im dokładniej wykonana tym lepiej - nawet w przypadku kaset serwisowych, a może zwłaszcza w przypadku kaset serwisowych.
M.
PS. Zdjęcia z InterNetu.
-
jmaciek>>> Masz zupełna rację odnośnie prowadzenia taśmy im dokładniejsza sama kaseta tym lepiej i dlatego sądzę że ta kaseta z lusterkiem co wkleiłem wcześniej Philips-a jest to odlew z tego co widzę . Poza tym ta nieszczęsna Sony MC-112C to jest podróbka , wiele ostatnim razem jest ich na różnych portalach aukcyjnych wszystkie pochodzą z Chin lub temu podobnych miejsc. Zaś A-BEX to już porządna firma , wobec tego widać różne rodzaje i myśli produkcyjne.
A mi chodziło oto, że bez docisku dokładniej widać jak taśma przesuwa się po czole samej głowicy. I wtedy można łatwiej stwierdzić czy idzie dobrze czy też nie . Ja to tak widzę .
-
Poza tym ta nieszczęsna Sony MC-112C to jest podróbka , wiele ostatnim razem jest ich na różnych portalach aukcyjnych wszystkie pochodzą z Chin lub temu podobnych miejsc.
O! A o tym nie wiedziałem. Przeglądałem wiele stron i nie trafiłem na taką informację (nawet na TH nic o tym nie ma pod zdjęciem tej kasety).
Teraz jak się przyglądam zdjęciom to widzę, że ta Sony występuje w kilku wariantach - czy wszystkie to podróbki?
MC-112C:
(http://www.coollpe.com/DSCN2241.JPG)
CQ-009C:
(http://img.usaudiomart.com/uploads/large/1139342-sony-test-tape-mirror-cassette-cq009c.jpg)
CQ-012C:
(http://www.stereo2go.com/fileSendAction/fcType/0/fcOid/288255372207748108/filePointer/288536847235364813/fodoid/288536847235364793/imageType/LARGE/inlineImage/true/IMG_1679.JPG)
Jak docisk będzie przeszkadzać to go usunę - nie ma z tym problemu.
W sieci trafiłem na stronę, gdzie ktoś robił kasety z lusterkiem z obecnie dostępnych kaset - jak tylko ją odnajdę to ją załączę.
M.
-
jmaciek>>>
Odnośnie kaset SONY z lusterkiem. Były to kasety nie dostępne dla normalnego zjadacza chleba nawet kilka naście lat temu, kasety te były bardzo drogie, zresztą każda kaseta serwisowa była bardzo droga. Dopiero niedawno pojawił się wysyp kaset z lusterkiem i do pomiaru momentu akurat firmy SONY większość z Chin , Hong-Kongu, Taiwanu itp...Potem dopiero pojawiły się w europie i w stanach. Tak nie udolnie zrobionych że czasem zdarza się że widać czasem na kasetach do mierzenia momentu są te same numery seryjne...i jakość samej kasety , druku i sama koncepcja wkładki budzi tylko same zastrzeżenia . przykład : firma Sony która maiła w tamtym czasie wielką produkcję kaset brała nie oznakowane przez siebie nigdzie na samej kasecie żadnym znakiem towarowym (SONY) jak to robiła na każdej kasecie (tłoczonym w prawym górnym rogu) do tego opakowanie było na wytłoczonym napisem SONY w prawym górnym rogu. Do tego wkładka jakby wydrukowana na drukarce ... bez żadnego opisu procedury sprawdzania... Z kolei te kasety do mierzenia momentu zdarza się że logo jest inne na lewej szpuli a inne na prawej...
Takie małe szczegóły a czasem ważne...
I wszystkie kasety są nowe ... to co ktoś trzymał setki bardzo drogich kaset w domu i teraz akurat kiedy jest popyt na tego typu kasety wrzuca je na rynek...po cenach z kosmosu??? po 100-200 dolarów ??? Dla mnie to już zbyt wiele faktów przemawiających że to wałek!
A kasety oryginalne pomiarowe z tamtych czasów zdążają się bardzo rzadko na portalach aukcyjnych i nie są aż tak drogie i co najważniejsze mają znamiona używania i nie kosztują fortuny max 30-50 funtów.
A że teraz są możliwości zrobienia wszystkiego na co jest akurat popyt to trudno nam będzie odróżnić oryginał od kopii . W związku z tym że oryginałów jest bardzo mało. Tylko w przypadku kaset do mierzenia momentu obrotowego warto się zastanowić co one naprawdę mierzą i czy w ogóle takie kasety są przydatne do czegokolwiek ? Bo kaseta z lusterkiem spełni nasze założenia na 100% ale czy inna pomiarowa też ?
Obiecuję że niedługo pojawią się kasety testowe z sygnałami pomiarowymi także "oryginalne" nowe hehe.
Bo na nie jest także popyt i to spory .
Mam nadzieję że choć troszkę przybliżyłem Ci sprawę jak ja to widzę :)
-
I wszystkie kasety są nowe ... to co ktoś trzymał setki bardzo drogich kaset w domu i teraz akurat kiedy jest popyt na tego typu kasety wrzuca je na rynek...po cenach z kosmosu??? po 100-200 dolarów ??? Dla mnie to już zbyt wiele faktów przemawiających że to wałek!
Samo pochodzenie sprzedawcy z Chin zapala u mnie czerwoną lampkę. Dziwnie Chińczycy "archiwizowali" kasety pomiarowe, lampy elektronowe i inne cuda.
Mam zasadę: jak tylko mogę nie kupuje towaru chińskiego, zwłaszcza elektroniki - strach by coś czasem nie eksplodowało lub zniszczyło sprawną resztę. Taka moja "mała zemsta" za podrabianie wszystkiego. Co innego wierna (również funkcjonalnie) kopia a co innego szmelc-podróba.
-
W sieci trafiłem na stronę, gdzie ktoś robił kasety z lusterkiem z obecnie dostępnych kaset - jak tylko ją odnajdę to ją załączę.
Mam! Sam zastanawiam się jak znalazłem tą stronę bo drugi raz też odnaleźć ciężko ją było (choć to może nie jest dziwne bo japońskie strony raczej dobrze ukryte są). A Japonia to magnetofonowy raj i szkoda, że człowiek nie uczył się swego czasu odpowiednich języków (np. japońskiego ;) bo teraz to można sobie tylko pooglądać, przeczytać ciężko i pozostaje tylko automatyczny tłumacz. A są to ciekawe sprawy (przynajmniej dla mnie). Widać, że osoba tam pisząca tym żyje no i ma odpowiednie narządzia i materiały aby ładnie takie kasety wykonać (a nie wyrzeźbić :).
Jak zrobić kasetę z lusterkiem':
(Przewija się tam owa Sony MC-112C którą autor też traktuje bodajże jako kasetę odniesienia)
http://www.video-koubou-topaz.jp/MIRROR-CASSETTE-HOMEBUILT-MACHINES.html (http://www.video-koubou-topaz.jp/MIRROR-CASSETTE-HOMEBUILT-MACHINES.html)
Obiecuję że niedługo pojawią się kasety testowe z sygnałami pomiarowymi także "oryginalne" nowe hehe.
Bo na nie jest także popyt i to spory .
A tu opis 'Zrób kasetę z taśmą testową':
(nie jest to jeszcze produkcja seryjna)
http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE-PART1.html (http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE-PART1.html)
http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE.html (http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE.html)
http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE-PART3.html (http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE-PART3.html)
http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE-PART4.html (http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE-PART4.html)
http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE-PART5.html (http://www.video-koubou-topaz.jp/TEST-TAPE-PART5.html)
Zresztą takie 'współczesne' kasety pomiarowe można zamówić w paru miejscach, np. na stronie A.N.T. Audio http://www.ant-audio.co.uk/index.php?cat=post&qry=alignment_tapes (http://www.ant-audio.co.uk/index.php?cat=post&qry=alignment_tapes) <- to chyba nie reklama a informacja?
M.
-
Zresztą takie 'współczesne' kasety pomiarowe można zamówić w paru miejscach, np. na stronie A.N.T. Audio http://www.ant-audio.co.uk/index.php?cat=post&qry=alignment_tapes <- to chyba nie reklama a informacja?
Jak możesz to napisz email'a i zapytaj o ceny. Później nam napisz ile kosztuje taka "przyjemność". Przypuszczam, że nie będzie tanio, nie będzie chyba też drogo. Raczej będzie b.drogo ;)
-
Jak możesz to napisz email'a i zapytaj o ceny. Później nam napisz ile kosztuje taka "przyjemność". Przypuszczam, że nie będzie tanio, nie będzie chyba też drogo. Raczej będzie b.drogo ;)
A kto powiedział, że będzie tanio, bardzo tanio :)? Gospodarka rynkowa, prawo popytu i podaży a wypadkową jest ta cena :).
Natomiast jeśli ktoś profesjonalnie się zajmuje tym tematem to dobrze, że są jeszcze miejsca, gdzie może kupić takie kasety. Jeśli ta opcja z jakiś powodów nie wchodzi w grę to tak jak napisał Audiotone:
A kasety oryginalne pomiarowe z tamtych czasów zdążają się bardzo rzadko na portalach aukcyjnych i nie są aż tak drogie i co najważniejsze mają znamiona używania i nie kosztują fortuny max 30-50 funtów.
Mi migneła w internecie ta kaseta Sony za 65$ a ABEX za 73$, pan z Japonii swoje ma za 3000¥ a na naszym alle kaseta z lusterkiem ostatnio była za 30zł - dla każdego coś miłego :-), zawsze pozostaje w ostateczności ten przysłowiowy młotek i wolny weekend. Z kasetami sygnałowymi i młotkiem jest gorzej ale dla moich zastosowań sprawdzają się kasety nagrane przez zaufanych kolegów na sprawdzonych magnetofonach a jeśli dla kogoś to jest niewystarczające to patrz wyżej...
-
Tutaj jest cennik kaset z sygnałami testowymi od Alex-a (A.N.T.)
Kasety nagrywane na specjalnie modyfikowanym full track Revox b215.
http://www.tapeheads.net/classifieds/showproduct.php?product=1246 (http://www.tapeheads.net/classifieds/showproduct.php?product=1246)
ceny na kwiecień 2015 roku.
Po aktualne ceny trzeba by było się zgłosić do niego osobiście na maila .
-
Znalazłem w sieci czujniki nacisku, tzn. przetworniki siła-rezystancja. Małe, ale chyba za duże jak na zmieszczenie do wnętrza kasety (7mm średnicy)
-
Do pomiaru siły docisku rolek do wałka używamy takich oto dynamometrów , dla naszych potrzeb wystarczy taki o wartościach do 500 gram.
-
Do pomiaru siły docisku rolek do wałka używamy takich oto dynamometrów , dla naszych potrzeb wystarczy taki o wartościach do 500 gram.
Ja miałem na myśli wykorzystanie tych miniaturowych czujników w kasecie do pomiaru momentu dowijania.
Ma do Ciebie Wojtku taką prośbę: czy mógłbyś doświadczalnie sprawdzić jak wygląda W&F gdy odczytujemy kasetę pomiarową a jak wygląda gdy mierzymy ten parametr podczas odczytu "po taśmie" w decku trójgłowicowym, jak również jaki będzie W&F gdy będziemy mierzyć sygnał nagrany w decku dwugłowicowym.
-
Jak już znajdę troszkę czasu to ogarnę temat . Narazie mam jeszcze gości....kilka dni...
-
porada ma przyszlosc z doswiadczenia :-)
prosze zawsze ustawiac kalibracje deckow w ten sposob
japonskie japonskimi kasetami
a
niemieckie niemieckimi kasetami np. BASF
to rada na przyszlosc
..
przyklad
jak sie wam zdazy ze np AKAI 75 nie lubi BASF to tak ma byc
poniewaz firmy japonskie dostosowane byly do japonskich kaset
wkladamy nagrana na sony kasete do Dual c i nagle wydaje sie ze jakby byla za glosno nagrana
tak ma byc
mam nadzieje ze sie dobrze wyrazilem
... przychodzi kolega co ma nagrane ze 100 kaset na dualu
a my chcemu mu dopiescic sprzet
nie uzywamy wtedy japonskich kaset do jego wysterowania
poniewaz jak magnetofon naprawiony kolega znow wlaczy to bedzie zgrzyt zebow
---
oczywiscie nie mowie tu o korekcji wszystkich deckow pod jadna kasete
co mozna zrobic ale to nie ten temat
-
Magnetofony produkowane w krajach jak Japonia były ustawiane bodajże na taśmach TDK AD typ I, SA typ II i MA typ VI.
Taśmy z najbardziej liniową charakterystyką . Zaś magnetofony pochodzące z Europy (głównie Niemieckie) nie wiem dokładnie ale chyba taśmy BASF-a były tam używane do firmowej kalibracji.
-
Były już zestawy do pomiarów dla początkujących, dla średnio zaawansowanych też były.
Dla osłody i dla nas najbardziej zaawansowanych (tych z leniem też) zestaw zaawansowany:
1/-Woltomierz do mierzenia napięcia wejścia
2/-Amperomierz do prądu podkładu
3/- miernik równomierności kanałów
i najważniejszy
4/-wskaźnik azymutu głowic.
-
ArturP
Ładniutkie te przyrządy zabytki już :) Nie do zdobycia na rynku wtórnym hehe .
-
Mnie straszliwie korci, by do swojego miernika dorobić wewnętrzny częstościomierz. Narazie używam zewnętrznego:
Jest to źródło częstotliwości o dokładności ok. 0,2%, ale niestety tylko jednej, jak na mierniku: 3156Hz- 431mV i -5,12dB.
Miernik jest co rok kalibrowany. Właśnie w październiku to robiłem.
-
Jest to źródło częstotliwości o dokładności ok. 0,2%, ale niestety tylko jednej, jak na mierniku: 3156Hz- 431mV i -5,12dB.
Czyli jest to norma DIN , dobry miernik ND-960 widzę. A ten metex to co to za model ?
Co do dorobienia częstotliwościomierza to nie lepiej kupić osobny? Ja właśnie takowego szukam , osobnego coś starszej daty, do różnych niezależnych pomiarów.
-
To może ja przedstawię swoją kolekcję mierzarek i co do czego, może ktoś coś podpatrzy coś dopowie.
1. Najprostszy chiński miernik do tranzystorów i kondensatorów i diod (bardzo przydatna rzecz i co najważniejsze tania)
2,3. Laserowy podręczny miernik temperatury Fluke 59 Mini ( do pomiarów temperatury w wrażliwych miejscach zasilaczy itp.)
4. Chiński generator DDS 2Mhz z częstotliwościomierzem (do bani, różnica wskazań zabójcza ) szukam czegoś lepszego, osobno generator i osobno częstotliwościomierz .
dcn...
-
kolejne mierzarki :
1,2. Miernik uniwersalny kieszonkowy UNI-T UT120A (poręczny, tani, tylko do pomiarów na szybko że coś tam jest lub niema wcale... hehe, żeby nie brać niepotrzebnie większych mierzarek )
3. Miernik LCR DER EE DE-5000 "mostek LCR" dość poprawny miernik do pomiarów cewek, kondensatorów i rezystorów.
4. Analogowy miernik z zasilaniem bateryjnym ( teraz przerobiony na zasilacz ) HP427A z sporym pasmem częstotliwości na napięciu zmiennym do 30V, idealny do pomiarów napięcia wyjściowego.
cdn...
-
i kolejne...
1. Miernik uniwersalny Metex-NDN M-3270D mój pierwszy miernik cyfrowy już jest ze mną od 20 lat i nawet daje radę czasem :)
2. Mierniki uniwersalne Fluke 83III i 189II używane na co dzień do pomiarów 198II trochę za duży jak na normalny multimetr ale za to dokładny.
3. Miernik uniwersalny KEITHLEY 2015 THD najdokładniejszy bo 6 cyfr po przecinku i do tego ogromna szybkość odświeżania pomiarów , do tego wbudowany precyzyjny generator akustyczny 20Hz-20kHz i miernik zniekształceń THD.
4. Oscyloskop cyfrowy RIGOL DS1054Z o częstotliwości 50Mhz i 4 kanałach wejściowych (najlepszy stosunek jakości do ceny) jak na moje potrzeby nic lepszego mi nie jest potrzebne.
Jeszcze miernik WOW-FLUTTER Kenwood FL-180 ale to już pokazywałem wcześniej . Video od niego jeszcze się nie wgrało ale jak tylko będzie gotowe to wkleję.
To by było chyba wszystko.
-
NOOO szacun WOW.
U mnie nie ma takiego parku maszynowego, ale mam wszystko co mi potrzebne do aktywnych, amatorskich napraw, mojego sprzętu w studio.
Miernik z fotki to Metex M-4660RS, a W&Fmeter rozpoznałeś.
Moje mierniki będę przedstawiał w miarę podejmowanych napraw. Z prostego powodu, brak miejsca na rozstawienie wszystkiego w jednym miejscu. Biurko 50x95 z jedną szufladą i wysuwaną półką na klawiaturę.
-
Obiecuję że niedługo pojawią się kasety testowe z sygnałami pomiarowymi także "oryginalne" nowe hehe.
Bo na nie jest także popyt i to spory .
Co sądzicie o tej (http://allegro.pl/zestaw-kaset-serwisowych-regulacja-magnetofon-i6574010111.html (http://allegro.pl/zestaw-kaset-serwisowych-regulacja-magnetofon-i6574010111.html)) inicjatywie?
-
Cena świetna, ale warto by zapytać czy jeszcze ma te kasety?
Poradnik rewelacyjny nie tylko dla początkujących, napisany i zobrazowany pięknie.
To ktoś od Nas?
-
No fajne ale takie "coś" to sobie każdy może zrobić jak ma jakiś magnetofon dobrze ustawiony. Taśmy użyte do tego nie powinny być takie marne! Ale faktem jest że pomysł przedni . Tylko ja bym jakoś nie ufał takim nagraniom. Musze sam nagrać i ustawić , lub kupić oryginał. Wtedy jestem pewien.
Wiem znów jestem prawie na "nie" hehe :) Ale jakoś bym nie ustawiał "naszych deków" na takich kasetach.
Faktem jest także że, jak już napisałem wcześniej pomysł przedni, i jak to zauważył Artur poradnik rewelacyjny.
-
Qurde, jest tu kilku z Nas Mocno Skrzywionych. Żaden nie pozwoli sobie na wskazywanie, że coś jest lepsze od naszego. TO OCZYWISTY ŻART, i niech nikt nie waży się obrazić.
Ale posiadając dwa czy trzy kaseciaki, ktoś mógłby spróbować takimi kasetami ustawić sobie głowicę, prędkość.
A w ogóle to często ustawiam głowicę i inne na bardzo dobrze nagranej oryginalnie kasecie, która obfituje w dźwięki pożądane.
Kiedy taki magnetofon dociera do mnie, to po przeglądzie i próbie napędu na wciąganie, wkładam taką kasetę i słyszę, czy potrzebna regulacja czy nie. Zwykle jest potrzebna, bo głowica jest często nie nowa. A zawsze widać to pod mocną lupą, rzędu 50x-70x.
-
ArturP>>>
Do obrażania to ja jestem ostatni hehe :)
Przyjmuje każde słowa krytyki.
Piszę oczywiście to co myślę i jak ja to widzę. Nic więcej.
Masz rację pisząc że można by spróbować ustawić takimi kasetami magnetofon i nie potrzeba super kaset testowych by uporać się z problemem regulacji. Jeśli się ma dwa lub trzy, tylko wiesz sam jak to jest, podejrzewam że byłbyś bardziej pewny swoich nagrań testowych (bo wiesz jak zostały wykonane) lub oryginalnych niż branych od kogoś.
-
Kiedyś miałem jakąś kasetę pomiarową od Technics'a, ale teraz jej za żadne skarby nie znajdę. Od bardzo dawna nie zajmuję się naprawami zarobkowymi, kaseciakami ( nie żeby gorsze od szpulaków), ale mam kilka mało wymagających, takich które mi są potrzebne w studio. Czasem przeprowadzę pobieżną regulację, wymienię głowicę, czy kondensatory, ale bez przesady.
Moim priorytetem jest dobre (czyt. przezroczyste) nagranie materiału na taśmie 1/4" przy prędkości 38,1cm/s. Czasem oczywiście potrzebuję też nagrań ewidentnie zepsutych (chyba częściej) do uzyskania odpowiednich efektów.
Co do lepszości swego od obcego, masz świętą rację: dobra Twoja, lepsza moja i tak ze trzy razy i poszło sześć flaszek ;<) YYyyt jaakDoBŻe licze
-
tan kto mnie troche tu na forum zna
to wie ze od lat ustwiam wsio na sluch
jak opisal ktos poprzednio
i to jest 100% rozwiazanie
ale dla mnie o tak
mimo to czytam wsio i co piszecie
czlek sie zawsze czegos nauczy
..
jak mi uszy padna
ato bedzie wkrotce
wtedy skonczy sie hobby :-(
-
takie "coś" to sobie każdy może zrobić jak ma jakiś magnetofon dobrze ustawiony
byłbyś bardziej pewny swoich nagrań testowych (bo wiesz jak zostały wykonane) lub oryginalnych niż branych od kogoś
I to jest chyba clou sprawy - 'ufać i kontrolować' jak mawia znajomy kierownik.
Do amatorskich ustawień i software'owych regulacji tak nagrana kaseta wystarczy pod warunkiem, że trzeba mieć jednak 100% pewność, że została ona nagrana na 100% sprawnym sprzęcie, inaczej każdy następny wyregulowany na podstawie takiej kasety magnetofon będzie obarczony potencjalnymi błędami tego pierwszego.
Mi taką kasetę nagrał kolega z Forum, który miał pomierzone swoje magnetofony. Sprawdziłem ją na dwóch fabrycznie ustawionych magnetofonach u pierwszych właścicieli - idealnie. Tyle, że wiedziałem, kto mi nagrywa taką kasetę i na jakim sprzęcie, w tym przypadku nie wiadomo kto to robi, nie ma też podanej marki magnetofonu, ale jeśli ktoś nie ma kolegów to taka kaseta jest jakimś rozwiązaniem.
-
Jeśli macie jakieś pytania odnośnie KENWOOD FL-180, proszę pisać :)
-
Maciek, jak napisałem: miałem kiedyś taką kasetę..... .
W szpulakach, co kilka tygodni czyszczę cały tor przesuwu taśmy, co kilka miesięcy w środku i z zewnątrz, a co rok-półtora pełną konserwację. W kaseciakach wystarczy co dwa lata pełna konserwacja i już.
Zawsze, zanim cokolwiek zrobię to słyszę zmiany dźwięku. I to jest powodem częstszych ingerencji. Potem, wstępnie reguluję tor przesuwu pobieżnie wzrokowo-słuchowo. A na końcu, jak coś nie gra, używam taśm kalibracyjnych i urządzeń dedykowanych.
Zaznaczam, mam tylko taki sprzęt który jest mi potrzebny do napraw i konserwacji mojego sprzętu.
-
ArturP czy do naszych pomiarów magnetofonowych wystarczy generator o tylko sinusoidalnym przebiegu czy także kwadratowe i trójkątne będą potrzebne do czegoś ? Bo znalazłem taki tylko nie wiem czy nie wtopię tylko kasy... jest to dość wiekowy Fluke 6011A. Czy miałbyś jakieś swoje inne typy?
-
z tego co pamietam ze szkoły, a było to bardzo dawno i nieprawda, to z sinusa korzystało się w analogówce a prostokąt w cyfrówce. Co do trójkąta to nie mam pojęcia. Pewnie w jakichś układach zasilających impulsowych gdzie bada się narastanie impulsów
Jeżeli chodzi o ten generator to ma bardzo dobre parametry. Szczególnie, jak na generator "nie RC" zniekształcenia ma bardzo niskie, niższe niż znaczna część generatorów RC
-
Wojtek, nie jestem pewien czy ten gen. będzie za dokładny. Ja stawiam raczej na konstrukcje w pełni analogowe i raczej proste. Ważne by gen. trzymał w dłuższym czasie zadaną częstotliwość, a nie jeździł nią 5kHz wte i wewte.
Częstotliwość podawana z rezonatora kwarcowego do dzielnika, a z tego na wzmacniacz i wyjście 75R. Rezonator stabilizowany termicznie i tyle.
Bez urazy, ale to przerost formy.
Jeśli chodzi o przebiegi, to sinus do sprawdzania pasma, prostokąt i trójkąt do zniekształceń i nasycenia taśmy.
Sorry, jutro coś wkleję, bom dziś jebutnie ujeban.
-
Bez urazy, ale to przerost formy.
Jeśli chodzi o przebiegi, to sinus do sprawdzania pasma, prostokąt i trójkąt do zniekształceń i nasycenia taśmy.
O i to mi się podoba :)
Poza tym cena jego była przyzwoita i dlatego zapytałem . Bo do 100 funtów niema kompletnie nic prócz chińszczyzny a jedną już mam i jest kiszka. Bo nie trzyma częstotliwości...A ten Fluk 6011A był do stówki właśnie .
Ale poszukam czegoś innego, ale na ebayu-uk nic ciekawego niema... :(
Dziękuje za wyjaśnienia :)
-
Pierwszego używam do pobieżnych napraw, a drugiego do poważniejszych. Ten polecam, jest świetny do badań porównawczych kanałów równoległych. http://allegro.pl/zestaw-2-generatorow-20hz-20khz-tlumik-110db-i5252791379.html
Fotki, niestety z sieci. Moje gdzieś w cyfrowych zaświatach się zapodziały, a żywcem nie zrobię, chyba że za parę dni.
-
Dwa generatory i cena do przyjęcia ale dość spory skubaniec hm.... gdzie ja go postawie :(
Musze coś upolować mniejszego, bo moja pani mnie z mieszkania wywali z tym sprzętem... A znów doszło parę magnetofonów...
-
@koledzy czy taki miernik " MULTIMETR MT2017 Proskit ANALOGOWY HQ" w naszych pracach naprawczych się do czegoś nada ?
-
nie komentuje
-
Kiedyś (kilka lat temu ) widziałem ten analizer na ebay-u poszedł za bodajże 500 funtów...
Bardzo ciekawa maszynka wszystko w jednym.
@koledzy czy taki miernik " MULTIMETR MT2017 Proskit ANALOGOWY HQ" w naszych pracach naprawczych się do czegoś nada ?
W specyfikacji widać że dość miernie to wygląda 4% tolerancji , do tego napięcie zmienne najniższy zakres to 10V na pełnej skali. przy ustawianiu napięcia wyjściowego przydało by się na pełnej skali do 1V lub max 3V. By było dokładnie.
Nie podano także rezystancji wewnętrznej dla napięcia zmiennego i częstotliwości granicznej dla napięcia zmiennego .
-
Polskie multimetry w bardzo ładnie uporządkowanej stronie łącznie z dokumentacją i zdjęciami :
Moim zdaniem super :)
http://multimetry.tzok.eu/ (http://multimetry.tzok.eu/)
-
w wielu miernikach wow and flutter jest jeszcze pomiar typu "drift". Co to za parametr i jak to się mierzy?
Już doczytałem że jest to odstrojenie. Ale czego lub od czego?
I jeszcze jedno.
W części mierników parametry wow i flutter mierzy się oddzielnie a w części nie ma podziału na te dwa parametry. Jak to z tym jest?
Kolejne pytanie to jaka jest różnica w wykonaniu testu wow flutter z generatora wewnętrznego a z kasety z nagranym sygnałem z generatora zewnętrznego?
Który typ pomiaru jest dokładniejszy? bardziej polecany?
-
W części mierników parametry wow i flutter mierzy się oddzielnie a w części nie ma podziału na te dwa parametry. Jak to z tym jest?
W zależności od miernika.
Kolejne pytanie to jaka jest różnica w wykonaniu testu wow flutter z generatora wewnętrznego a z kasety z nagranym sygnałem z generatora zewnętrznego?
Który typ pomiaru jest dokładniejszy? bardziej polecany?
To zależy czy mamy kasetę testową z danym sygnałem czy też nie, a pomiar z kasety można wykonać bez generatora wbudowanego w miernik, tak samo jak przy dwu czy trzy głowicowych magnetofonach. A który dokładniejszy tego nie wiem nie zastanawiałem się nad tym . Sądzę że oba są dokładne tak samo gdy mamy dobrze ustawiony tor zapisu w magnetofonie jeśli nie to wybieramy opcję z kasetą
-
A jakiej gliceryny używacie do regeneracji/pielęgnacji gumowych części?
Takiej zwykłej z apteki?
-
@koledzy czy taki miernik " MULTIMETR MT2017 Proskit ANALOGOWY HQ" w naszych pracach naprawczych się do czegoś nada ?
Jak Audiotone napisał (między słowami), ten się nadaje do mierzenia obecności napięcia w gniazdku 230V, do niczego innego.
Ale jak koniecznie uparłeś się na miernik analogowy to rozważ zakup takiego http://allegro.pl/multimetr-meratronic-v640-s641-i6601279345.html , ten przynajmniej nadaje się do naszych przeglądów czy napraw, nawet dość dokładnych.
-
Kolejne pytanie to jaka jest różnica w wykonaniu testu wow flutter z generatora wewnętrznego a z kasety z nagranym sygnałem z generatora zewnętrznego?
Zostałem wyprzedzony,ale napiszę coś od siebie.
Pomiar z zewn. gen. i pomiar z kasety testowej, to dwa inne pomiary. Przedewszystkim przed jakimikolwiek pomiarami trzeba prawidłowo ustawić mechanizm, wymienić uszkodzoną elektronikę, a potem brać się za pomiary.
Do większości grajków są dostępne serwisówki, z których można wyczytać ustawienia mechaniczne i elektryczne. Są tam też wypisane urządzenia pomiarowe. Wystarczy trzymać się założonych parametrów regulacyjnych.
Wracając do różnicy między Generatorem, a Kasetą to pierwszy służy do regulacji wstępnych, kaseta do końcowych.
Generator podaje sygnał do zestrojenia elektroniki, Dolby, HXPro czy wskaźników. Kasetami testowymi ustawia się prędkość przesuwu, jakość sygnału, pasmo przenoszenia, Wow&Fluter i Drift, ale też zniekształcenia. Oczywiście przy naprawach zastosowań tak kaset testowych jak i generatora jest wiele więcej.
-
Jak Audiotone napisał (między słowami), ten się nadaje do mierzenia obecności napięcia w gniazdku 230V, do niczego innego.
Ale jak koniecznie uparłeś się na miernik analogowy to rozważ zakup takiego http://allegro.pl/multimetr-meratronic-v640-s641-i6601279345.html , ten przynajmniej nadaje się do naszych przeglądów czy napraw, nawet dość dokładnych.
dziękuję za wskazówki na jakim mierniku się skupić aby zakup był odpowiedni i przydatny do prac naprawczych naszego tutaj sprzętu ,czy uparłem się co do analogowego to powiem nie, szukam takiego ,który będzie odpowiedni dla amatora za rozsądne pieniądze.Pozdrawiam
-
Paluch. tak jak Artur napisał z polskich multimetrów z analogowym odczytem poleciłbym V640.
-
ze tak zapytam
stosowalem kiedys chemiczna obrobke machamizmow
dokladnie
chodzi o trzpienie metalowe capstana
poprawialem w ten sposob tarcie miedzy trzpieniem / tasma a rolka dociskowa
jesli bylo to dajacie znac
jesli nie pokaze wam moja kuchnie jak gotuje capstany .-)
nie bylo czyli zrobie male how to
na razie ale musze zrobic porzadek z kasetami
-
Hm.... nie było .
-
A jakiej gliceryny używacie do regeneracji/pielęgnacji gumowych części?
Takiej zwykłej z apteki?
Wybacz że tak późno odpisuje post mi gdzieś umknął ... :(
Jak najbardziej może być.
Co do kaset pomiarowych (do pomiarów momentu obrotowego) firmy SONY była dyskusja odnośnie oryginalności.
Udało mi się znaleźć kasetę oryginalną a niema ich za wiele, niestety samo opakowanie i wkładka jest od innej kasety testowej mianowicie od SONY WS-48A (do pomiaru (Flutter) kołysania 3kHz). Można zatem porównać same kasety jak ktoś chce w stosunku do tego co proponują panowie z krajów azjatyckich...
Zdjęcia poniżej:
Spis kaset kalibracyjnych :
http://www.petervis.com/Vintage%20Misc/Vintage%20Cassettes/calibration-cassette/calibration-cassette.html (http://www.petervis.com/Vintage%20Misc/Vintage%20Cassettes/calibration-cassette/calibration-cassette.html)
-
Dzięki AUDIOTONE :)
-
Jak by Ktoś chciał taki miernik https://www.olx.pl/oferta/miernik-nierownomiernosci-typ-nd-1481-CID99-ID9fyTx.html , to jest za 150+40 wysyłka. brać nie patrzeć, sprawny.
Chciałem kupić dwa takie, ale niestety mają tylko jeden.
TO NIE JEST REKLAMA, TYLKO POLECENIE DOBREGO MIERNIKA.
-
Artur nie ukrywam że sam kupiłbym kolejny bo już jeden mam, ale koszty wysyłki do mnie są dość spore. Więc sobie odpuszczę. Ale miernik tak jak to napisałeś wart polecenia.
-
Panowie,
zastanawia mnie jedna kwestia
Jak każdy kupuję od czasu do czasu paski do decków.
Szukając wymiarów często zdarzają się rozbieżności co do wymiarów
Nie są one duże: 1 do 2mm na długości i 0,1 mm na grubości
Czy mają one jakiekolwiek znaczenie na tor odtwarzania i nagrywania decków?
W serwisówkach zazwyczaj nie ma informacji o wymiarach pasków wiec skąd je brać?
Przy zakupie kompletu pasków zapakowanych przez handlarza nie mamy pewności że dostaniemy prawidłowe a np "podobnej" długości
Więc czy kupować zestawy pasków czy może oddzielnie samemu kompletować?
-
Panowie,
zastanawia mnie jedna kwestia
Jak każdy kupuję od czasu do czasu paski do decków.
Szukając wymiarów często zdarzają się rozbieżności co do wymiarów
Nie są one duże: 1 do 2mm na długości i 0,1 mm na grubości
Czy mają one jakiekolwiek znaczenie na tor odtwarzania i nagrywania decków?
W serwisówkach zazwyczaj nie ma informacji o wymiarach pasków wiec skąd je brać?
Przy zakupie kompletu pasków zapakowanych przez handlarza nie mamy pewności że dostaniemy prawidłowe a np "podobnej" długości
Więc czy kupować zestawy pasków czy może oddzielnie samemu kompletować?
Ja paski kupuje od jednej sprawdzonej osoby i zawsze są identyczne z oryginałami tak zauważyłem , ale jak czegoś nie mogę dostać to staram się przeszukać serwisówki i dobrać identyczny ale od innego modelu danego producenta. A z kolei długość wydaje mi się że to porostu jeśli jest nowy pasek to jest nie "wyciągnięty" i dlatego może być krótszy. Co do grubości to nigdy nie przyglądałem się temu.
Dopiero jeśli naprawdę niema nigdzie pasków to wtedy dobieram paski na wymiar, z pasków które posiadam nowe luzem.
Celem jest złożenie magnetofonu wzorcowego do nagrywania taśm testowych, takiego z zabudowanym generatorem i całą menażerią przydatków.
Pomocnym będzie pierwszy obrazek, różne wskazania różnych wskaźników.
Przy okazji kolejna część moich wskaźników.
Dokładnie tak Arturze.
Dziękuje za zdjęcia Twoich sprzętów:) Bardzo interesuje mnie ten miernik poziomu drugi od dołu możesz coś więcej o nim powiedzieć.
Dziękuje także za różnicę poziomów w różnych normach to bardzo ważna sprawa , by nie popełnić gafy przy ustawieniach zapisu.
Jak dojdzie TD-4600 to będę działał z nim .
-
co do fajnych mierników wracając.
Polecam wszystkim Lindos MS-20 - używam i jestem bardzo zadowolony. Wszystko w jednym, zawsze pod ręką.
http://www.lindos.co.uk/ms20.html
-
Jeszcze, co do pomiarów. Trzeba bardzo dokładnie czytać serwisówkę danego producenta. Na zrzucie info o co chodzi. Tu akurat od Tascam'a 32. W większości urządzeń 0dB=0,775V, a tu "zonk" 0dB=1V.
Rollins, tu nie mamy parcia na fajne "wszystko w jednym", a na czysty ANALOG. Nie żeby ten miernik był niefajny, ale z pomiarem analogowym nie ma on wiele wspólnego.
-
a to wybacz... myślałem, że celem jest strojenie i przywracanie do świetności urządzeń analogowych... ale że miernikami analogowymi? hmm... można.. osobiście używam Meratronika V640 także...
ale jaki problem, że współcześnie są mierniki które potrafią "więcej", "szybciej", "prościej"?
ja moje Studery, Telefunkena i inne studyjne magnetofony kalibruje raz w miesiącu pod różne typy taśm w zależności od potrzeb. Wtedy taki przyrząd "wszystko w jednym" to naprawdę duże ułatwienie.
-
Sorry, nie chcę się wdawać w dyskusję "benzyna/diesel".
Tylko po własnych doświadczeniach wiem, że trzymając się instrukcji serwisowej, ustawień i urządzeń tam wymienionych jestem w stanie dokładnie przywrócić całkowitą sprawność, tym maszynom, które posiadam.
Oczywiście nie neguję możliwości naprawy, kalibracji z pomocą nowoczesnych mierników. Też posiadam kilka nowoczesnych wskaźników i używam je, z powodzeniem do napraw doraźnych. Ale do napraw, kalibracji Tascam'a, z 1986 i Revox'a, z 1974 roku używam mierników, mniej więcej z epoki. (takie moje zboczenie) Wiesz jak pięknie wyglądają takie stare mierniki w studio?
Poniżej kawałek Ins.Serw. Revox A-77 z 1974 roku, która dopuszcza użycie miernika cyfrowego, np. takiego:
-
Sorry, nie chcę się wdawać w dyskusję "benzyna/diesel".
:) Hybryda. :)
-
Tu akurat od Tascam'a 32. W większości urządzeń 0dB=0,775V, a tu "zonk" 0dB=1V.
Będę musiał się wreszcie zabrać za czyszczenie mojej 32-ki i wymianę rolki dociskowej bo pasek już wymieniłem jakieś rok temu i widzę że muszę dokładnie prześledzić serwisówkę czy niema tam innych haczyków, bo to co znalazłeś Artur to może być wierzchołek góry lodowej z tym TASCAM-em...
rollins>>>>>
Pomijając to że cena jest dość jakby nie skromna to urządzenie bardzo ciekawe. Kiedyś polowałem ta starszą analogową wersję tego miernika także tej samej firmy (Lindos LA1 Audio Analyser). Ale chętnych było sporo i aukcja kończyła się chyba w godzinach mojej pracy i miernik poszedł za niewielkie pieniążki... nad czym okrutnie ubolewałem.
-
rollins>>>>>
Pomijając to że cena jest dość jakby nie skromna to urządzenie bardzo ciekawe. Kiedyś polowałem ta starszą analogową wersję tego miernika także tej samej firmy (Lindos LA1 Audio Analyser). Ale chętnych było sporo i aukcja kończyła się chyba w godzinach mojej pracy i miernik poszedł za niewielkie pieniążki... nad czym okrutnie ubolewałem.
Nie wiem czy uwierzysz ale ja tego Lindosa kupiłem jakiś rok temu za 600 zł na allegro....
-
rollins>>>>>>>>>>>>
NO TO CENA hahaha!!! wręcz jak za darmo! Gratuluje nie wydania wielkich pieniążków :)
-
Artur znalazłem coś takiego ciekawego i fajnego.
KENWOOD VT-176
Otóż to woltomierz napięcia przemiennego dwu kanałowy :) Dwie wskazówki dwa pomiary razem, idealny chyba do pomiarów różnic , lub zbieżności napięć wyjściowych . jakby dwa osobne woltomierze w jednej obudowie i jednym podwójnym wskaźnikiem chyba idealny do naszych pomiarów ? Co ciekawe jest także wyskalowany w dwóch różnych normach :
0dB/775mV i jak pisałeś o TASCAM-ie 0dB/1V... spójż na skalę miernika (górna skala decybelowa) :)
Co sądzisz o takim mierniku ?
Chyba będę musiał na to ustrojstwo zapolować.
-
Musisz go mieć, to nie żart.
Parę lat temu zdarzyło mi się używać takiego do koleżeńskiego Studera B67. Rewelacyjnie się spisał ze względu na dwie skale i dwa kanały.
PS: Myślę, że $150 to cena max.
Bardzo przepraszam, to był ten:
-
Konstrukcja identyczna tak sądzę tylko marka BK Precision. Marka mi znana ale częściej występująca za oceanem niż u nas w Europie, ale także robią bardzo dobre urządzenia pomiarowe.
Prześledzę ebay i coś wymyślę :)
Dziękuje Arturze za szybka odpowiedz.
-
O jego konstrukcji nic nie wiem, ponieważ tylko z nim pracowałem przez kilka dni. Ten jest z kalibracją.
Istnieje jeszcze jego młodszy brat (późniejszy projekt), ten jest bez kalibracji:
-
Jest kilka tych KENWOOD-ów VT-176 na ebay-u , ale że wyczerpałem limit zakupów w tym miesiącu. Bo znów kupiłem kolejny ciekawy magnetofon to z miernikiem muszę się wstrzymać do stycznia. A szkoda.
Dziękuje za wszelkie wyjaśnienia dotyczące tych że mierników. Bo mierniki są bardzo dobre pod względem dokładności ustawienia napięcia wyjściowego w obu kanałach naraz. Wtedy niema mowy o żadnych rozbieżnościach miedzy kanałami.
-
W tym linku jest w pdf'ie instrukcja użytkowania miernika MeraTronik V-640. Jak by znikła, a ja jeszcze będę żył, to mam ją na dyskach.
http://elektronik.tl.krakow.pl/lib/exe/fetch.php/miernictwo:01b1-multimetr_v-640-budowa_i_zasada_dzialania.pdf
-
My tutaj szukamy mierników i różnych urządzeń pomiarowych, a ja natrafiłem na taki zbiór jednego Japończyka który naprawia wzmacniacze i nie tylko...
Oglądałem tę stronkę z językiem wywalonym na zewnątrz. I moja ładniejsza połowa stwierdziła ze jest coś ze mną nie tak że tak się gapię w te pokrętła i wskazówki:
proszę oglądać w ciszy i samotności:
http://amp8.com/etc/annai/ja1mdn2.htm (http://amp8.com/etc/annai/ja1mdn2.htm)
http://amp8.com/etc/annai/lja1mdn.htm (http://amp8.com/etc/annai/lja1mdn.htm)
-
no ja sobie obejrzalem w ciszy
nawet gebe otworzylem
nie dziwie sie tojej lepszej polowie
ja to ... ilez mozna miernikow ogladac
no moze to jak z magnetofonami
ja to ..przemilcze to dalej w ciszy
-
A we mnie obie strony wywołały pewien rodzaj podniecenia, taki przypływ wspomnień. Praktyki szkolne miałem w zurit lublin, który dla 12 pracowników miał 3x mniej narzędzi :(
-
Zapomniałem wspomnieć jeszcze o jakiś suwmiarkach ... Bo do mierzenia jest to u nas nieodzowny przyrząd.
Ja użytkuje coś takiego jak Mitutoyo mogę polecić każdemu. Porządne suwmiarki.
-
jak pasek licznika na szybko zalozyc
zakladamy na szpulke przyklejamy pozadnym plastrem gdzies zeby nie przeskadzal i juz
przyklad z nad 6325
-
rolka dociskowa
najlepiej nowa
jesli nie wbijamy ja na patyk z wacika du uszu
do wiertarki wsio i minimalnie scieramy powierzchnie
tu przyklad
zrobilem tak w nad 6325
potem kupilem nowa bo myslem ze cos skopalem
na samym koncu jedna rolka byla oki
wlozylam nowa do nada i moglem porownac
-
naprawa silniczkow super
naprawa tasmy
ponizej
polerka reel silniczka za pomoca gumki
dobry sposob he he
(http://i23.photobucket.com/albums/b376/zedex/nak%20cr5%203_zpsyut2n3iw.jpg)
-
nie mamy nowej rolki dociskowej
jestesmy niecierpliwi
ten myk pomaga na miesiac potem guma znow twardnieje
gotujemy 10 min gotowe
dziala
-
Przeleciałem na szybko temat i nie znalazłem fotki lutownicy, a to jedno z podstawowych naszych narzędzi. BYć może o niej zapomnieliśmy. Na zamieszczonym zdjęciu stacja lutownicza: kolba + hot air. Regulacja temperatury ze stabilizacją na termostacie. Szeroki wybór grotów i końcówek.
-
Nano, taka mala rolka i taki wielki garnek? Toż to marnotrawstwo wolnego miejsca. Taki garnek to na 500 rolek jest. Na jedną wystarczy mały rondelek. :)))
Sorki, nie mogłem się powstrzymać, hehe. :)
-
Nie to żebym sobie uzurpował sobie bycie serwisantem ale parę osób pytało na PW stąd tu umieszczam tę informację (w wątku magnetofonowym zginie a tu może przyszłe pokolenia ją odgrzebią ;).
Programowy oscyloskop, częstotliwościomierz, miernik drżenia i kołysania.
Połączenie oczywiste - magnetofon: wyjście Line-Out (Play), komputer (karta dźwiękowa): wejście liniowe (Line-In, Line Input).
Przykładowe oprogramowanie:
* Oscyloskop: Zelscope, Osci, Soundcard Scope.
* Częstotliwościomierz: Frequency Counter, Musical Tuner.
* Miernik drżenia i kołysania: Software Wow & Flutter Meter.
M.
-
Maćku nie ukrywam że nie jestem zwolennikiem tego typu pomiarów, ale dla kogoś kto nie posiada aparatury pomiarowej to są bardzo pomocne rzeczy . Ponad to miałem właśnie poszukać gdzie to właśnie znikło w temacie "magnetofon".
Jeszcze raz dziękuje za poszukanie i wklejenie :)
-
Wiem Wojtku, wiem, dlatego długo się zastanawiałem, czy umieścić tu powyższe informacje ze zrzutami ekranu aplikacji, ale cóż może zrobić Niedzielny Amator po powrocie z Sumy, kiedy nie dysponuje tak zaawansowanym sprzętem pomiarowym a i szkoły kończył w zupełnie innym kierunku niż elektronika? Suma wartości moich decków nie pokryje kosztu zakupu oscyloskopu, a praktyka nakazuje domniemywać, że oscyloskopu użyję może 10 razy w ciągu pozostałego mi życia. Rozsądek nakazuje znalezienie Fachowca, ale ja takich w pobliżu nie znajduję, poza tym znów moje pechowe doświadczenia z fachowcami mówią, że czasem lepiej zrobić to powoli samemu (jeśli naprawa nie jest skomplikowana). Pozostaje więc - już nie młodzieńczy ale wciąż - entuzjazm, chęć nauki i pracy, informacje z InterNetu i dostępne środki - tu laptop i oprogramowanie.
Oprogramowanie nie zastąpi sprzętu - wiem - ale np. ustawienie skosu za pomocą aplikacji Osci z pakietu AudioTester opisał Alex Nikitin z A.N.T. na swojej stronie: http://www.ant-audio.co.uk/Tape_Recording/Test_Tapes/AudioTester_azimuth_set/album/index.html - stąd też myślę, że jak dla amatora to dobry sposób. Taki początek - bo kiedyś w planach mam jednak nabycie jakiegoś prostego oscyloskopu (tylko do prac przy magnetofonach więc to chyba nie musi być full-wypas z ostatniego roku - może to być jakiś staruszek z kineskopem byleby dobrze działał w zakresie prac w jakim będę go używać - kiedyś na pewno się do Ciebie o poradę zgłoszę :-).
Alternatywą przy braku sprzętu pozostaje oko i ucho - skos ustawiamy na słuch kiedy słyszymy najwięcej wysokich tonów, poziom nagrywania czy odtwarzania kiedy słyszymy mniej więcej równo w obu kanałach, a wysterowanie wskaźników na oko kiedy lewy i prawy wskaźnik mniej więcej pracuje tak samo do tego samego poziomu wskazania - ja nie jestem zwolennikiem takiego sposobu regulacji sprzętu stąd moja przygoda z oprogramowaniem - ale rozumiem, że nie wszyscy urodzili się w aptekarskich rodzinach i muszą mieć wszystko pomierzone i ustawione :-) - i większości ten sposób wystarcza.
Pozdrawiam,
Maciek
-
np mnie
jestem sluchowcem
-
Też tak miałem dopóki nie ruszyłem potencjometrów odpowiedzialnych za charakterystykę odczytu, potem prąd zapisu i poziom odczytu a na koniec dodatkowo ustawienie prądu podkładu w M3016. Był to bodajże rok 1989 i od tego czasu nic już nie było takie samo dla mnie w dziedzinie ustawień elektroniczno-akustycznych sprzętu grającego :-). Jaki byłem z siebie zadowolony i dumny - poprawiłem fabrykę 8-0! Pojawiły się wysokie tony, dużo wysokich tonów, układ redukcji szumów CNRS2 ich nie tłumił - bajka! Mogłem zjechać z sopranami na wzmacniaczu - extra! Wszystkim się to podobało - do czasu aż pojawiły się na dłużej inne magnetofony - wtedy pojawiły się wątpliwości - czy to tak naprawdę ma grać? Chyba troszeczkę przedobrzyłem i chciałoby się wrócić do ustawień fabrycznych (tych, które poprawiłem :-). Wróciłem (w swoim mniemaniu - bo bez przyrządów), ale to nie było już to. Mam go do dziś, co więcej mam 2 inne sztuki M3016 (jeden z nich od znajomego pierwszego właściciela, sam zrywałem plastelinowe plomby na śrubach) i kiedy włączę mój egzemplarz to gra fajnie, ale kiedy odpalę ten niegrzebany to wtedy - bez przyrządów i na słuch - można stwierdzić, że ten dopiero gra fajnie a ten mój pierworodny to tylko gra, no może poprawnie - bo przecież ja go regulowałem :).
To była Unitra i wtedy nie miałem wyjścia. Dziś, kiedy można mieć decki lepsze niż Kasprzak czy Diora to aż się prosi, aby użyć komputera i oprogramowania do ustawiania magnetofonu. Nie każdy ma przyrządy a komputer ma chyba większość, oprogramowanie jest za darmo, wiedza w InterNecie - to czemu z tego nie skorzystać?
-
Maciek, bardzo wartościowe informacje, dziękuję.
Wojtku, brawo, jak zwykle profesjonalna robota i zegarmistrzowska precyzja. Czyli uporałeś się z W&F w Harmanie ?
-
Nano motorek poszedł do lekarza i został rozebrany przeczyszczony i już czuje się lepiej :) A powodem nie stałości obrotów była brudna podkówka do regulacji obrotów. Ale to już ujarzmione i jak widać na zdjęciu które podałem wyżej obroty (częstotliwość 3150Hz) stałe z minimalnymi wahaniami jakieś +-2Hz.
-
tak tak widze
mnie ale jak wiesz zawsze interesuje w pierwszej lini machanika he he he
ech super ze wyszles na rowna droge
odetchnij teraz
jutro cegielnia
-
fajny praktyczny patent na naprawe machnizmow w locie
(http://bilder.hifi-forum.de/medium/706132/servicehilfe-ad-f660-eigenbau-2-14823-niemegk_706393.jpg)
-
W związku z "sporym" zainteresowaniem preparatami do czyszczenia styków przełączników wklejam poniżej zdjęcia części preparatów których ja używam przy serwisowaniu magnetofonów i nie tylko. I do tego króciutki opis kontaktów 60,61 i WL do czego można ich używać:
KONTAKT 60 – czyści styki rozpuszczając tlenki. Jest szczególnie polecany do regeneracji skorodowanych, zużytych i zabrudzonych styków. Po jego użyciu przywracana jest niska rezystancja styku gwarantująca mały spadek napięcia.
• Rozpuszcza tlenki na stykach, które w ten sposób są już gotowe
• do przemycia preparatem KONTAKT WL. W końcowym etapie używa się preparatu KONTAKT 61, Który zabezpiecza i smaruje czyste już styki.
• Nie wchodzi w reakcje z metalami, grafitami, materiałami
• pochodzenia węglowego, materiałami termoplastycznymi, żywicami termo-utwardzanymi, izolatorami i innymi materiałami.
• Własności dielektryczne co zapobiega powstaniu prądów błądzących.
Zastosowanie:
• Zapewnia czystość styków przy stosowaniu technologii AM, FM i UHF i wszędzie gdziekolwiek styki elektryczne wymagają czystości.
• Usuwa tlenki ze wszelkiego rodzaju styków stosowanych w urządzeniach elektrycznych i elektronicznych a w szczególności z:
o przełączników
o styków w gniazdach i wtykach
o podstawek pod układy scalone
o oprawek do żarówek
o uchwytów bezpieczników
o styków w kondensatorach
KONTAKT 61- jest preparatem przeznaczonym do smarowania i ochrony przed korozją tych styków i elementów elektromechanicznych, które wcześniej zostały poddane oddziaływaniu preparatu KONTAKT 60 i przemyte preparatem KONTAKT WL. Wyjątek stanowią powierzchnie styków, które są nowe i czyste, wtedy wymagają one użycia jedynie preparatu KONTAKT 61. Zapewnia on doskonałą ochronę przed korozją i małą rezystancją przejścia styków dzięki ultra cienkiej zabezpieczającej nie izolującej warstwie preparatu.
• Zapobiega powstawaniu prądów pełzających.
• Własności antykorozyjne.
• Posiada doskonałe właściwości smarujące.
Mechaniczne uszkodzenia powierzchni styku w złączach oraz ich długie, sprawne działanie w dużym stopniu zależy od usunięcia tlenków z ich powierzchni, dlatego najpierw należy oczyścić powierzchnie styku preparatem KONTAKT 60, a następnie przemyć preparatem KONTAKT WL. Ostatecznie czyste styki należy zabezpieczyć preparatem KONTAKT 61.
KONTAKT WL – środek czyszczący na bazie mieszanki rozpuszczalników, zapewniający odtłuszczanie i mycie części, komponentów elektronicznych oraz złącz elektrycznych.
• stosowany do czyszczenia i odtłuszczania większości typów elementów elektrycznych i elektronicznych
• rozpuszcza i czyści zabrudzenia nie wchodząc w reakcje z materiałami używanymi w elektronice
UWAGA!!! Styki, do których został użyty KONTAKT WL, należy zabezpieczyć preparatem KONTAKT 61.
Powinno wystarczyć :)
-
Nigdy nie spotkałem się z kontaktami 60, 61, WL.
U mnie na wsi i w powiecie istnieje tylko kontakt s, u, pr i ipa.
(Pewnie to preparaty o tych samych lub zbliżonych właściwościach tylko innych firm...).
Kontakt S
Preparat do oczyszczania styków z tlenków i siarczków, który chroni przed korozją, oraz zapewnia swobodny przepływ prądu (zwłaszcza w przypadku utlenionych i zużytych kontaktów). Stosowany wszędzie tam, gdzie wymagane są czyste styki ( między innymi : przełączniki, gniazda, wtyki, podstawki pod układy scalone, oprawki do żarówek, uchwyty bezpieczników, styki w kondensatorach ). Środek nie wchodzi w reakcję z materiałami używanymi w elektronice.
* przywraca niską rezystencję złącza
* posiada właściwości czyszczące
* używany w technice audio
* ochrona przed wilgocią i korozją
* zapobiega powstawaniu prądów błądzących
Kontakt U
Preparat stanowi kompozycję rozpuszczalników, która umożliwia mycie oraz odtłuszczanie podzespołów i styków elektrycznych. Kontakt U to środek, który skutecznie usuwa zalegający tłuszcz, brud; stare smary, oleje, silikony, siarczki i tlenki rozpuszczone Kontaktem S, a także wszelkie pozostałości po lutowaniu (w tym kalafonię). Preparat chroni przed korozją i zapewnia małą rezystencję przejścia styków.
* odtłuszczanie podzespołów i styków
* mycie podzespołów i styków
* dobre właściwości smarujące
Kontakt PR
Specjalny preparat regenerujący potencjometry, który doskonale nadaje się do usuwania wszelkich zanieczyszczeń osadzających się podczas eksploatacji urządzeń. Produkt zawiera specjalny smar zapewniający prawidłowy poślizg.
* regeneracja potencjometrów
* właściwości czyszcząco- konserwujące
* usuwanie siarczków i tlenków
Kontakt IPA Plus
Wysokiej czystości alkohol izopropylowy „IPA”. Doskonale usuwa wszelkie zanieczyszczenia z elementów optycznych . Nie pozostawia śladów i plam. Neutralny chemicznie wobec materiałów powszechnie stosowanych.
* czytniki CD-ROM
* czytniki DVD
* czytniki Audio- CD
* urządzenia Photo CD
* mechanizmy i głowice AV
* myjki ultradzwiękowe
* złącza światłowodów
-
Maciek, swego czasu używałem Kontaktów, o których piszesz, ale z mojego własnego doświadczenia mogę napisać, że poza Kontaktem PR nie spełniały moich oczekiwań. Działały, owszem, ale ich działanie było krótkotrwałe i starczało niestety tylko na kilka miesięcy. Później przesiadłem się na Kontakty marki Kontakt-Chemie, o których napisał Wojtek. I z działania jestem bardzo zadowolony. Nie używałem jeszcze tylko Kontaktu LR (obecnie PCC).
-
Dzięki Marku za informację. Ja używam tych o których pisałem z racji tego, że tylko takie spotykam (łażąc swojego czasu po Wolumenie też tylko na takie natrafiałem). Na polski sprzęt wydaje się, że działają. Jeśli trafię na te opisane przez Wojtka to się w nie zaopatrzę.
-
Maćku podejrzewam że masz rację odnośnie innych firm ja z kolei nie widziałem takich co Ty pokazałeś.
Co kraj to inna chemia :)
A ten co napisałeś Marku ten Kontakt LR teraz pod nazwą Kontakt PCC to używam do czyszczenia płytek drukowanych.
I znalazłem opis :
KONTAKT PCC jest preparatem usuwającym pozostałości po lutowaniu. Pozostałości topnika powstałe podczas lutowania płytek drukowanych nie tylko wyglądają nieestetycznie, ale także powodują korozję oraz przebicia i upływy prądu. Małe cząsteczki lutowia złączone topnikiem mogą powodować szereg zwarć w układzie.
WŁAŚCIWOŚCI
- Usuwa wszystkie typy topnika, nie pozostawiając żadnych osadów;
- Szybko wysycha;
- Nie uszkadza płytek drukowanych i ich warstwy ochronnej;
- Zapewnia doskonałą czystość płytek drukowanych;
- Przeciwdziała powstawaniu powierzchniowych prądów błądzących;
- Zapewnia wysoką wytrzymałość izolacji;
- Może być używany w pozycji odwróconej (do góry dnem);
- Wypełniany dwutlenkiem węgla, co zapewnia 95% aktywnego produktu w puszce.
ZASTOSOWANIE
- Usuwa pozostałości topnika z płytek drukowanych;
- Czyści płytki drukowane po reperacji i montażu.
Poniżej zdjęcia obydwu preparatów starszy LR i nowszy PCC.
-
rolka dociskowa
przed i po reanimacji
szorowanie potem
w glicerynie
wodzie destylowanej
proszku do prania
plyn do mycia naczyn
mydlo
woda
suszenia
przed i po ( dwie ostatnie fotki )
poweim tak w zaleznosci od stanu rok powinna dzialac i pozniej znow trza zrobyic ten myk
-
w miedzyczasie eksperyment
rozwiercenie dzurki z 1.5 mm na 2,5 mm rolki dociskowej
zobaczyma czy w2 head decku ma to szanse sukcesu
zaloze ja do jakiegos tam technicsa
i dam znac
okazuje sie ze 2 glowicowce nie maja zadnego problemu z takimi rolkami
czyli to dziala
-
narzedzie zbrodni czy co ?
wyskubalem sobie srubokret z drewna
spisuje sie b b dobrze
podkrecanie obrotow silniczka
-
kurcze
moja nie dotyka magnetofonow
dlaczego
odpowiedz
dla zasady
zeby tez je nie zbierac
he he he he
..
tu pokaze po spartansku jak ktos wymieni pasek na bezkwarcowym sprzecie
tak to statystycznie wyglada
fatalnie
wiec uwazajcie przy wymianie
-
Dlatego zawsze po wymianie paska trzeba wykonać powtórne ustawianie obrotów. Różnice w naciągu nowego i starego paska, starzejąca się elektronika... Oto skutek.
-
nano,
no kurczę, widzę nowoczesność w domu i zagrodzie :) zabrałeś się za pomiary ?
Szacuneczek Panie.
-
nano,
no kurczę, widzę nowoczesność w domu i zagrodzie :) zabrałeś się za pomiary ?
Szacuneczek Panie.
Artur wiesz że nie zwróciłem uwagi... :(
Nano oby tak dalej.
-
dowcipnisie ..
-
Nano a jakiego programu używasz do ustawiania ... :)
Jest wcześniej opisane , kilka stron wcześniej.
Paluch jak tylko ukończę proces to odrazu wszyscy się dowiedzą :) Ale potrzebuje troszkę czasu, bo mało go mam na swoje hobby ostatnio...
EDIT: Ja się nie nabijam i na pewno nie robię sobie pośmiewiska :)
-
Wojtku nie ponaglam czekam cierpliwie , co do programu to znam chodziło mi bardziej o to że @nano używa programu o nazwie ucho czy jakoś tak pozdrawiam.
PS wybacz @nano to tak dla wesołości .
-
ech
posmiewisko sobie robicie
..
tak moj software to
ucho
no i slysze od razu ze cos nie tak
ale jak nie potrafie sie dac rady to musze
twarda reka walnac w stol
i zerknac optycznie na pc ..na magiczna cyferke 3200 .. :-)
..
-
i zerknac optycznie na pc ..na magiczna cyferke 3200 .. :-)
Te 6395.1 Hz to pojawiło się po odczycie jakiego sygnału z kasety testowej (np. 3000 Hz \ 3150 Hz)?
-
to tylko tak dalem
zaimprowizowalem ,,
ech
.
normalnie mam sygnal 3150 ... do predkosci obrotow na kasecie
a 6300 tak na szybko sfotografowalem to juz nie ten refleks co kiedys he he
przepraszam zapomnijcie to
-
oo oo oo
czytam i czytam
niezle audiotone no no
...
a tutaj zycie serwisanta hobbysty w fotkach
30 lat zycia ...
od piwnicy ... do pokoju i mebili i urzadzen
niesamowite
nie trza nic rozumiec tylko fotki poogladajcie
na samym dole zawsze skok do nastepnego dziesiciolecia
nieamowite ze mus sie chcialo siebie tak opisac w fotkach niesamowite
http://www.hobby-bastelecke.de/logbuch/index.htm (http://www.hobby-bastelecke.de/logbuch/index.htm)
-
troche nie na temat ale opisze cos co sie moze przydac
rolki dociskowe / opony :-) na razie ominiemy oki
tak sobie jechalem samochodem i wpadlo mi do glowy wytlumacznie prowadzenia tasmy w kaseciakach
wiec opisze na dwoch przykadach
sony tc k750 ( itp )
kenwood kx9010
1
zalozmy ze samochod nam sie zepsol nasze opony sa ale oki>>>
kaseta wlozona nie dziala
2
kolega podjezdza z przodu z letnimi pozadnymi oponami .. uff super…bierze line holownicza zapina nas do niego i go .. i szarpnal o kuz >>
pierwsze szarpniecie tasmy w kasecie
3
i jazda teraz kolega nas ciagnie na prostej >>
kuz zjezdazym z kraweznika o kuz .... uff . wsio w pozadku nic sie nie dzieje jedziemy jakos serce mamy w gardle .. strach nas ogarnia
4
o kur ..kolega jedzie z gorki troszeczeke trzba wyhamowac nasz samochod bo wjade muw tylek o kuz >>
tasma sunie jest jej mniej na pocztku
5
o kuz... jedzie do gory eee spoko niech ciagnie >>
tasmy wiecej z przodu .. ale mu ciezko odpoczywamy
6
o kuz... stop zatrzyml sie o kuz >>>
stop tasmy gdzies tam .. o kuz
--
i teraz tlumacze ale mysle ze juz wecie o co chodzi
pkt 1
start
pk2
pyk start na poczatku z rozbiegowki wskakujemy na inna jezdnie czyli poprawna tasma
i zeby nie walnac w zderzak kolegi trza wyhamowac i dopasowac predkosc oj jest trudno
opony tocza sie po kancie kraweznika udalo sie jedziemy
to trudny moment w kaseciaku !!!!
sony tc k ma tzw FILC ktory dotyka szpulke zeby hamowac caly czas nam tasme w popsutym samochodzie he he he
kenwood kx ma GUMKE !! ktora nie moze byc ani za mocno ani za slabo naciagnieta
za mocno auto kolegi nie pocagnie zedrze gumy a za slabo to my polecimy na niego
pkt 3
I tasma leci .. jest fajnie napieta rownomiernie bo lecimy po prostej ufff
pkt 4 i 5
teraz ale zaczyna sie cyrk malo tasmy z przodu
my hamujemy noga ( patrz deck filc lub gumka )
ale jak tasmy duzo z przodu
musi dac nam pasek capstana power ...musi nam pomoc w ciegnieciu
a my musimy popuscic hamowanie a najlepiej calkiem wysiac z samochodu ale sie nie da
czyli trzeba mocnego samochodu z odp iloscia koni ( capstan guma pasek wsio musi byc oki )
pkt 6
stop kuz .. zatrzymal sie jaki mam refleks zeby nie walnac mu do tylka
w tapedeck widac jak zatrzymamy tasme stop czy tylna szpulka sie jeszcze obruci o pare mm
to tak lapatologicznie
a pomyslcie do tego trzeba wliczyc rzeczy ... jakosc gumek czy sa w jednaj linie czy sa w pionie ( czy sa napompowane ) he he …. I silnik pomocniczy jesli jest ...czy szpulka prawa ma odp PS konie machniczne he he
PS_ teras moza sobie wyobrazic jaki wazny jest tzw hamulec w deckach
i do tego katastroficzna sytuacja jak dochodz dwa capstany
powodzenia
-
Jestem przekonany że tam siedzą takie małe w czerwonych czapeczkach i one to wszystko robią.Nie może być inaczej.
-
Jestem Świerzno po zakupie takiego analizatora. Myślę, że do piątku dojedzie do mnie. Jak tylko będę go miał to coś skrobnę. Jak go kupował em to zostały jeszcze trzy. Pośpiech wskazany. Jeśli to wbrew regulaminowi, to proszę o skasowanie tego linku http://allegro.pl/cyfrowy-generator-analizator-audio-i6746684486.html?reco_id=d953d054-0c38-11e7-9406-02243ee73e19&ars_rule_id=201
Tu można do czytać jego pozostałe parametry. http://www.aten.it/PAT100_Eng.html
-
arturp
chcialbym miec chociaz 30% twoich elektonicznych wiadomosci ..
szach mat
nie moja dzialka
mimo to super ze podajesz link
moze ktos ..................
-
W niedzielę kupiony, we wtorek rano odebrany. Jeszcze nic nie wiem o nim, tylko tyle, że działa. Jak będę coś nim robił to postaram się coś napisać o nim.
A to jego wymiary i podstawowe funkcje, nie wszystkie, ale zawsze.
-
artur
ja czytam i patrze co piszesz ale duzo nie rozumiem
czyli nie bede brac udzialu w dyskusji
chyba ze zadam glupie pytania typu
po co ta maszynka
-
Nano, ta maszynka służy do tego, co robią prawie wszystkie urządzenia w moim studio, tylko waży mniej niż 1% tych urządzeń. Jest zasilana z akumulatora i jest prosta w obsłudze, na występy gościnne jak znalazł.
To co w podanych linkach -> cyfrowy generator/analizator audio przeznaczony do kompleksowych pomiarów w zakresie 25Hz-120kHz.
Przyrząd zawiera w sobie następujące funkcje pomiarowe:
- generator M.CZ.
- generator białego szumu
- selektywny miernik poziomu
- miernik zniekształceń oraz szumu
- miernik tłumienia
Zarówno wejście jak i wyjście przyrządu są symetryczne, izolowane od masy. Impedancja wybierana z menu 600Ω lub 150Ω.
Ja jestem wzrokowcem i bez takich urządzeń radzę sobie średnio, nie ma tu znaczenia wiedza teoretyczna czy praktyczna, są pewne przeszkody, których nie da się obejść.
-
wiesz ze ja nie neguje urzadzen elektr
ja ma np niesamowite problemy ustwienia poprawnego obrotow silniczka NA SLUCH !
czyli z doswiadzenia powiem
nie da sie bez elektronicznego miernika tego ustawic poprawnie
itd itp
robi ale mi frajde jak ustawie
poslucham i pozniej na mierniku okazuje sie ze trafilem prawie w 99 % :-)
-
chwilę mnie nie było bo jeżdzę po kraju i nie załapałem się na listę
Jakby był nastepny rzut to ja się wpisuję jako pierwszy.
Jakby dało radę to wziąłbym nawet 2 takie kasety w razie (odpukać) jakby jedna się zniszczyła
Na początku będzie tylko 8 kaset żelazowych i podejrzewam że także 8 chromowych .
Musze po prostu ogarnąć temat . Wiem że to się przeciąga, ale ilość czasu potrzebnego na wykonanie takich kaset tak jak to mam być poprawnie zrobione jest ogromna. Wobec sporego zainteresowania także z poza forum. Będzie na pewno później możliwość nagrania indywidualnego. Po zakończeniu nagrań dla forumowiczów .
Tak jak pisałem wcześniej początek nagrania będzie możliwy jak tylko wrócę z urlopu.
W niedzielę kupiony, we wtorek rano odebrany. Jeszcze nic nie wiem o nim, tylko tyle, że działa. Jak będę coś nim robił to postaram się coś napisać o nim.
A to jego wymiary i podstawowe funkcje, nie wszystkie, ale zawsze.
Arturze :) a to ciekawe urządzenie.
Czytałem o tym modelu w necie.
Zaś ilość funkcji jest imponująca:
Przyrząd zawiera w sobie następujące funkcje pomiarowe:
- generator M.CZ.
- generator białego szumu
- selektywny miernik poziomu
- miernik zniekształceń oraz szumu
- miernik tłumienia
Zarówno wejście jak i wyjście przyrządu są symetryczne, izolowane od masy. Impedancja wybierana z menu 600Ω lub 150Ω.
-
Wojtek, ten miernik jest jeszcze dostępny. Wysyłka z Polski to mn. 80pln.
Przydatny będzie napewno, ale narazie nie mam potrzeby go używać. Wszystkie maszynki mam wystrojone, a nic na mieście się nie trafia.
Nie omieszkam sprawdzić go, w nie długim czasie, na moich maszynkach, tylko ten brak czasu.
-
Arturze bardzo bym chciał jak będziesz go używał pierwszy raz napisał coś o nim więcej. Jakie były spostrzeżenia i wrażenia :)
-
pchli targ dzis
oj przyda sie uchwyt na zebatki + noz do nacinania na kola zamachowe z sztucznego tworzywa
-
sekundka juz sie rozpisuje
na poczatek szukalem jakiegos prostego sposobu ma rozpoznanie kondesatrorow
ktore nie trzymaja parametrow ...
1 zdobyle najpierw miernik analogowy
cel mozna takim miernikim naladowac kondesator i pozniej przez zmiene polaryzycji + i - widac live na wskazniku jak sie kondensator fajnie powoli wyladowuje
sposob ten ale byl niezbyt dobry i dokladny
-
cd
szukalem dalej
wiem oscyloskop
ale moja fajniejasz polowa powiedziala nie
tak wic szukalem cos malego i dzialjacego i nagle
w forach zagranicznych zreszat wszedzi pisza o cudownym "dziecku"
ktory mierzy hobbystcznie prawie wszystko
eeeeeeeeeeee co to
zyl sobie pewin czlek nazwiska nie mam to pozniej
jak my i prywatnie wpadl na pomysle tego
lcr-t4
czyli to prywatny projekt ktory mozne sciagnac z Chin za pare groszy
tak tez zrobilem :-)
doszedl jest MOJ !!!
rozwalilem na szybko magnetofon na czesci i rzucilem sie na niego jak ....
ostatnia fotka
-
niestety po wlaczeniu nic nie dzialao jak trza cza to skalibrlowac znow strcilem kupe czasu
robi sie to tak
trza 3 koncowki razem zlutowac
wkladamy je tak do sprzetu i naciskamy guzilk
-
niestety do tego trzy jeszcze przygotowac kondesator > 100uF
tak to wyglada to kalibracja
&t=137s
-
po kalibracji nareszcie dziala
pare czesci do testu !
ni i do czego zmierzam !!
chce w zabudowanym decku znalesc zapsute czesci !!!
czyli kabelki sobie pocialem i dotykam nozek odp kondensatorow
wsio w zabudowanym stanie
na co patrze
na dane pojemnosc kondensatora ale co najwazniejsze patrze na
ESR ! i
(https://www.mikrocontroller.net/attachment/250467/esr_meter_table_b.jpeg)
-----
jak i VLOSS
ESR to jakby opor wewnterzny kondesatora czym niejszy tym lepszy sa tabele do tego patrz u gory
VLOSS > to straty czym niejsza liczba w prcentach tym lepiej
na dole przyklad dobrego kondka ( fotka dwa )
vloss powinien byc mniejszy od 2,5% ( to zapodal mi elektronik )
trzecia fotka oj podjrzany kond duzy VLOSS
CZY TAKA METODA UDA MI SIE ZNALESC ZEPSUTE KONDENSATORY
opowiem pozniej
zachecam do zabawy z tym malenstwem jest na serio super !!
mierzy wsio prawie
poszukajcie w net
polecam
-
oczywiscie dostalem po glowie ze nie mozna poprawnie ESR w stanie wbudowanym wyznaczyc
pozwolcie mi pomazyc
-
Kilka stron wcześniej pokazywałem swój podobny miernik. Faktycznie jest to bardzo przydatna rzecz . Nano gratuluje idziesz do przodu w dobrym kierunku. Kondensatory zawsze powinny być wlutowane i najlepiej rozładowane . Pomiary wykonujemy bezpośrednio na podstawce w mierniku. Nie zaleca się wkładania przewodów i potem do badanego elementu.
Pomiar będzie prawie zawsze zafałszowany. :)
Ale i tak jeszcze raz jest git :)
-
No q...de Karol, miałeś na marzenia prawie OSIEM godzin.
-
dalej mam pozytywne nastaawienie do miernika
ale nie mam kabelkow
wsio w drodze
niby wiem ze nie mozna tak skontrolowac kondensatorow
mimo to che to live widziec
,,
dlatego ze mam szlabanik rbilem pozadek w szufadzie x
i nagle he he he
ale sie ciesze
dlugo szukalem tego ech
zapasy
-
Ja na zajączka dostałem kurczaczka więc zanim dorośnie to może go przekonam do kaset i magnetofonów.
-
Także czasu dla ulubionego hobby mam coraz mniej.
-
A mi się jakoś tak trafiło że przytuliłem taki prosty generatorek 2Mhz GW Instek GFG-8020H . Będzie zamiast tego nietrafionego DDS-a który niestety sieje jak głupi i do audio się nie nadaje. A takim sposobem będzie do użytku codziennego :) Takim sposobem muszę pomyśleć nad jakimś sposobem usadowienia całej aparatury bo stoi na podłodze ... :( A że jest dość głęboka w tył. to nie za bardzo mogę coś ustawić na biurku . Notoryczny brak miejsca daje o sobie znać coraz mocniej.
-
no ten jest fajniejszy od poprzednego
ma tylko 4 cyferki do wyswietlenia :-)
zart
super
kur
ty to juz masz wiecej przyzadow niz deckow
i to 100% wo
opanuj sie :-)
-
No tutaj w tym wypadku im więcej cyferek tym lepiej. Ale do naszych celów w zupełności wystarczy dokładność do 3 cyfr po przecinku. To i tak sporo ale zawsze myślę troszkę na wyrost.... :)
-
Bardzo fajne krokodylki takie zaczepne :)
-
No Nano,
nowości, nowości widzę!!
szacun!!
Szkoda tylko że nie nabyłeś drogą kupna takich chwytaków ale z gniazdem a nie lutowanych
Wtedy mając kabelek z końcówką "banan" byś mógł wtykać na niego różne końcówki( bez skojarzeń:))
zdecydowanie jest wygodniej
Ale i tak wielkie gratki za parcie do przodu ze sprzętem i akcesoriami do pomiarów
-
Chłopaki,
Jeżeli ktoś potrzebuje jakieś części z Pioneer CT-757, oprócz mechanizmu, wzmacniacza słuchawkowego,nóżek i jednego małego pokrętła to dawajcie znak sygnał. Obudowa front panel prawie idealny, pokrywa idealna, wyświetlacz jasny i mocny. Wymyć tylko trzeba będzie :-). Idzie na części :-( bo taka jest potrzeba. Koszty pokrywa chętny tylko wysyłki, reszta za free.
Pzdr
Paweł
-
z pioneera raczej na razie czesci nie potrzebuje dzieki ale
..
ja dalej jade na skladaniu miernika
dzis sprawa zakonczona uff
przyszla paczka z daleka he he
obudowa
zapakowna byla oki
niy pyk i gotowe az tu nagle
po sciagnieciu foli z acryla zobaczylem dosc duzo dziwnych srubek
myslalem ze beda 4 i gotwe kur
i proby i bledy i znow na nowa az zajazylem
i nagle to
te lewe sruby nie pasuja ja to krece bo mnie
-
cd
no nie poskladam i wysle spowrotem
popatrzylem na rachunek
no chyb sie nie oplaca he he he he he
wziolem wiec ciezki sprzet
czyli dremel
taz taki z kraju smokow
i go
-
cd
czyli za pare dni zabiore sie za sprzet ktory mi elektronicznie nie domaga
no koniec chcialem wyrzuci paczke a co to
kuz
instrukcja
3h spedzilem na takej zabawce he he
ech
-
A propo mierników/testerów ja mam cos takiego i bardzo sobie chwalę:
http://www.peakelec.co.uk/acatalog/dca75-dca-pro.html
po podłączeniu do komputera wykreśla charakterystyki więc można używać nawet do parowania tranzystorów.
-
bardzo ciekawy miernik.
Zresztą produkty firmy Peak już się dobrze zadomowiły na rynku od jakiegoś czasu. I gama asortymentu coraz to się powiększa o ciekawe przyrządy.
-
Witam!
Czy ktoś wie z jakim strumieniem magnetycznym została nagrana kaseta testowa Technics QZZCFM ? Ewentualnie ma może ktoś taka do sprzedania?
Pozdrawiam
-
Witam!
Czy ktoś wie z jakim strumieniem magnetycznym została nagrana kaseta testowa Technics QZZCFM ? Ewentualnie ma może ktoś taka do sprzedania?
Pozdrawiam
wkleiłem zdjęcie tej kasety w dniu 27-07-2016, 21:16 w temacie kasety magnetofonowe ....
Może tam będziesz mógł na szybko spojrzeć :)
A takowa posiadam, ale nie jest na sprzedaż bo mam zawsze sporo do naprawy itp Technics-ow i zawsze to oryginał...
pozdr. Wojtas
-
Witam!
Czy ktoś wie z jakim strumieniem magnetycznym została nagrana kaseta testowa Technics QZZCFM ?
Na samej kasecie jest 160nWb/m, a na wkładce 160nWb/m dla -20dB i dla 0dB, co jest dla mnie trochę dziwne. Bo to dwa różne poziomy nasycenia. Może coś pomyliłem?
Teoria mówi, że przy -20dB tak 160nWb/m, ale już dla 0dB to jest 250nWb/m. Cholerka nie wiem o co chodzi.
-
Zauważyłem to samo podejrzewam że jest błąd drukarski. Pomyłka dotyczy braku dopisku 250nWb/m obok napisanego 160nWb/m ...
Przecież sam poziom strumienia czyli 160nWb/m odnosi się do -20dB a 250nWb/m do 0dB tak jak napisałeś Arturze :)
Tutaj także zauważyli to samo.... :
http://old-fidelity.de/thread-658-page-1387.html (http://old-fidelity.de/thread-658-page-1387.html)
wkleję jeszcze raz te zdjęcia posiadanego egzemplarza :
-
Jak sobie przypomnę, w której książce to było opisane, to napiszę jak się liczy nasycenie taśmy (nWb/m). Jest na to prosty wzór, ale muszę go znaleźć.
Przypomnienie sobie nie wchodzi w rachubę ze względu na wzgląd, w moim przypadku jest to zbyt duży wysiłek fizyczny, niech mnie nikt nie podejrzewa o takie zberezeństwa. ;+)))
Właśnie, zupełnym przypadkiem przewróciłem się o tą książkę: Miernictwo Akustyczne Zbigniew Żyszkowski
-
Alex (A.N.T. ) już to wyjaśniał na "tapeheads":
http://www.tapeheads.net/showpost.php?p=160005&postcount=8 (http://www.tapeheads.net/showpost.php?p=160005&postcount=8)
lub cała dyskusja na ten temat:
Is there a "level reference tape" standard?
http://www.tapeheads.net/showthread.php?t=16511 (http://www.tapeheads.net/showthread.php?t=16511)
Powinno wystarczyc :)
-
Właśnie kłania się tutaj znajomość owej tabelki, którą kiedyś byłem przedstawiłem już.
W niej to właśnie jest przedstawione klu gwoździa, albo jakoś takiego programu.
Zmienne określenie 0dB, zależnego od kilku czynników.
-
Kurde, kiedyś miałem przez dwa tygodnie do dyspozycji identyczny model Generatora Sygnałów Mieszanych. Ale może lepiej się stało, że przy nim nie zostałem, bo od 32 lat byłbym niemcem. :-)
-
A ja znów nie mogłem się oprzeć i zakupiłem takie ładne dwa dziwolągi jak dojdą to pokażę . Mam nadzieje że dojdą w całości. Bo to delikatny sprzęt .
Musi być ta nutka niepewności..... Mogę dodać tylko że jeden to Kikusui a drugi to ELPO ..... :)
Kurde, kiedyś miałem przez dwa tygodnie do dyspozycji identyczny model Generatora Sygnałów Mieszanych. Ale może lepiej się stało, że przy nim nie zostałem, bo od 32 lat byłbym niemcem. :-)
To może to i dobrze . Zależy od rodzaju generatora czy wprowadza sporo sygnałów mieszanych czy tylko same harmoniczne.... :)
-
Odnośnie poziomów zapisu znalazłem Technical Bulletin wydany przez BASF-a #2 8/82. Zawiera od dokładny opis nagrania poziomów sygnałów.
i link do całości biuletynu:
https://drive.google.com/open?id=0B3tJTp5yDmakb3o4ZE1PeEpOVjg (https://drive.google.com/open?id=0B3tJTp5yDmakb3o4ZE1PeEpOVjg)
Wklejam tylko końcowa tabelkę:
-
Historyczna już ciekawostka.Kiedyś serwisówki lepsze były.
-
Historyczna już ciekawostka.Kiedyś serwisówki lepsze były.
Dwa razy wlazło.
-
A czego dotyczy ona ? Jakiego magnetofonu ?
Mógłbyś dać więcej zdjęć ?
-
Dotyczy zasad serwisowania magnetofonów tego producenta.Jakie narzędzia,mierniki itp.40 lat to ma.
-
Jest to na pewno bardzo ciekawa publikacja :)
-
mops
suuuuuuuuuuuuuuuuuuuper
dawaj troche wiecj info
-
W tygodniu zrobię zdjęcia tej publikacji ,ale to będzie strasznie duży plik gdyby ktoś chciał.
-
mops
wrzuc potem to tu °°
http://www.filehosting.org/ (http://www.filehosting.org/)
...
ja dostalem z krainy smokow
takie cos do majsterkowania
zabki na kable
juz nie raz przeklinalem ze nie mam
teraz to spoko he he he he
-
Jako że mam kilka minut przed rozpoczęciem nagrywania kolejnych kaset typu II .
Pokażę co dziś do mnie przyszło nareszcie :)
1. Woltomierz lampowy Polskiej produkcji z 1972 roku ELPO U719. Kupiony oczywiście na ebayu.uk . Niestety bez sondy do pomiaru napięć zmiennych. Musze się uśmiechnąć do Artura by coś poradził w tej sprawie i postaram się dorobić takowa sondę, ponieważ chodziło przede wszystkim o pomiary napięć zmiennych. Napięcia stałe mierzy poprawnie, oporność także ale wymaga drobnej kalibracji. Stan określiłbym na dobry jak na te lata .
2. Woltomierz napięć zmiennych KIKUSUI AVM 23 . Ustrój pomiarowy podwójny bardzo fajna maszynka . brakowało mi pod ręką takiego dwu ustrojowego . Bo jeden mam ale jest zintegrowany z generatorem i niema miejsca na burku na taki spory przyrząd pomiarowy . Sprawny w pełni, odrobina czyszczenia i będzie jak nowy.
Na koniec małe porno dla lubiących mierniki..... :)
pierwszy ELPO U719:
cdn.....
-
i kolejne zdjęcia tym razem KIKUSUI AVM 23 :)
zwróćcie uwagę na pomiar częstotliwości z tyłu.... do 500kHz :)
i w jakim stanie są obudowy po prostu git.
i na koniec braciszki pomiarowe
Już micha mi się cieszy .... :)
I zabieram się za nagrywanie kaset.
-
Cieszę się z Tobą.
Co do sondy: str8, 3wpis/link w tym temacie.
-
Tylko która sondę wybrać szczytową czy miedzy szczytową ?
i czy bez tej sądy raczej pomiar nie będzie możliwy ? te elementy powinny być przy samej końcówce pomiarowej czy można je zastosować w obudowie miernika i przerobić gniazdo na BNC i samo wejście by pasowało do sądy np. od oscyloskopu x1 ? Bo to gniazdo w mierniku to nawet chyba nie jest jakieś gniazdo DIN nie znalazłem nawet wtyku do niego... I przewody są trzy a schematu niestety nie mam :( i nie mogę nigdzie znaleźć... A nie ukrywam że chciałbym uruchomić przede wszystkim pomiar napięć zmiennych.
Schemat znalazłem i tę nieszczęsną sondę także jak wygląda w środku, tam jest lampa EA52 . Dlatego sa trzy przewody ( żarzenie lampy EA52, wejście sondy i masa) .
Schemat poniżej:
-
Same gniazda już są w standardzie BNC (konstrukcja do B.W.Cz. 75Ohm, nisko mocowe), dotyczy KIKUSUI AVM 23. Bez sondy, możesz mierzyć tylko DC. Powiem tak: mam trzy sondy do V640, 1- szczytową, 2- między-szczytową i 3- temperaturową. Dwie pierwsze mierzą identycznie na V640, na oscyloskopie już widać różnicę. Różnią się prostownikem, w 1- jest jednopołówkowy + rezystor, w 2- jest dwupołówkowy + gasik (kondensator w tej roli).
Generalizując dość mocno, 2- do 20kHz, 1- wszystko powyżej. Musisz pamiętać, że V640 ma 100Mohm Rwej, bez dzielników. Nie wiem jaką Rwej. ma Kikusui.
Mod: EA52 to dioda, a sam Elpo ma 100Mohm.
-
Dziękuje Ci Arturze za wyjaśnienia.
Kikusui opanowałem jest podobny w pomiarach do miernika HP 427A co posiadam. Tylko AVM23 jest to miernik podwójny i takowego potrzebowałem w zasięgu ręki do pomiarów.
Problem jest tylko z tym lampowym polskim . Napięcia stałe mierzy bez sądy faktycznie. Oporność także. Tylko najważniejszy pomiar co mnie interesuje napięć zmiennych jest na razie nie dostępny do póty do puki nie zdobędę sondy oryginalnej (co raczej graniczy z cudem) lub sam jest nie zrobię.
-
Nagranych na dziś jest 8 kaset typu II pozostało jeszcze 8 sztuk :)
Zaś co do ELPO U719 to poszukam oryginalnej sondy lub zrobię takową z oryginalna lampa w środku bo lampa jest dostępna w dalszym ciągu na ebay-u. Czyli nie powinno być problemu.
-
Rozumiem, że nie chcesz używać tej z V640. Będzie pasować 1:1, ale w U719 trzeba jeden kabelek pominąć.
-
Rozumiem, że nie chcesz używać tej z V640. Będzie pasować 1:1, ale w U719 trzeba jeden kabelek pominąć.
Jakby była gdzieś do kupienia... to pewnie że bym chciał :)
Dziś kolejne kasety się kręcą....
-
Ja z kolei muszę zabrać się za rzeczy i sprzęty które leżą już u mnie od stycznia i czekają na swoja kolej...
A trochę się tego nazbierało.
-
A teraz pokażę co udało mi się uzyskać droga kupna :)
Do woltomierza lampowego ELPO U-719 udało się nabyć oryginalną instrukcję z załączonym schematem i oryginalną kartę gwarancyjną . Całość jest w stanie idealnym :)
Teraz tylko poluje na oryginalne sondy, byłby wtedy cały komplet. Jak się uda, jeśli nie to zrobię takie jak wspominał Artur :)
-
na lozku taki papier rozciagnoles
ja bym mial szlaban
kurcze takie rodzynki ludzie trzymaja po domach szok
-
No to fakt rodzynek jest niebywały :) Zwłaszcza stan , czarna obwoluta ta z cienkiego plastiku nie popękana nigdzie . A dziwne że przeżyło to tyle lat. Może ktoś po prostu wsadził do szafki i nie ruszał . Woltomierz sprzedany w 1971 roku.
A co do łózka to już moja ładniejsza połowa nic nie mówi , bo i tak często lezą tam roznegliżowane ........ MAGNETOFONY OCZYWIŚCIE hahaha :)
-
Tak sobie dziś uświadomiłem że bardzo przydatnym narzędziem (bardziej urządzeniem)w naszych warsztatach była by "sygnałowa skrzynka rozdzielcza" . Mianowice chodzi mi oto, że ciągle latamy po naszych biurkach z kablami to do oscyloskopu, to do mierników poziomu, to do miernika W/F itd.... A jak by połączyć to wszystko w jedną "rozdzielnię".
Żeby skrzynka posiadała wejścia:
- dla mierzonego urządzenia (mierzony magnetofon Line OUT) (stereo 2xRCA)
- generatora audio (mono 1xRCA)
- wejście z sygnałem muzycznym (stereo 2xRCA)
- wejście z miernika T-100 (stereo 2xRCA)
Wyjścia:
- dla mierzonego urządzenia (mierzony magnetofon Line IN) (stereo 2xRCA)
- miernik W/F (mono 1xBNC)
- miernik mV (stereo 2xBNC)
- miernik T-100 (stereo 2xRCA)
- oscyloskop (stereo 2xBNC)
- Wyjście na wzmacniacz (stereo 2xRCA)
To chyba tyle. Do tego kilka przełączników na froncie, gniazda z tyłu, całość połączona razem i na biurku leżą tylko 4 chinch-e do mierzonego magnetofonu. Proste :) Co myślicie o takim ustrojstwie ?
-
Wojciechu, z szacunku do Ciebie i do wszystkich Tu, na Forum, nie będę pisał nic, co ogólnie ludzie biorą za obraźliwe.
Jak wszystko, to i tak się da. Jest podstawowy PROBLEM. ZAKŁÓCENIA, które uniemożliwiają pomiary. Nie wyeliminują tego ekranowane kable czy gniazda i obudowy. W przewodach biegają takie małe skurwielki, które obijają się o te co biegną w inną stronę i nie zaradzi temu żaden ekran. Tylko odległość i prostopadłość przewodów (nierównoległość) może ten efekt zmniejszyć.
W muzyce i odsłuchu efekt taki jest mało odczuwalny (przesłuchy), ale w pomiarach zakłócenia wpływają czasem diametralnie na wynik.
A może inaczej, ja osobiście nie spotkałem się z taką skrzynką, używaną do pomiarów.
OK istnieją urządzenia wielofunkcyjne, ale można na nich jednocześnie zrobić jeden góra dwa pomiary(multimetr, oscyloskop, generator z częstościomierzem). Tyle, że takie urządzenia są projektowane od podstaw do góra dwóch pomiarów. A w naszym przypadku? Czym mniejszy prąd i napięcie w kablach pomiarowych, tym większa podatność na zakłócenia. Czasami wykonujemy pomiary bardzo małych sygnałów z dużą dokładnością i taka skrzynka będzie wprowadzać spore zakłamania.
Ale jeśli ktoś ma chęć i możliwości, to ................. .
-
Arturze widzisz, zakłócenia... Dzięki za zwrócenie uwagi na ten problem ;)
Zgadzam się z Tobą w 100%. Tak sobie tylko pomyślałem że taka skrzynka rozdzielcza miała by rację bytu, ale nie wziąłem pod uwagę innych czynników. No cóż, człowiek się uczy całe życie, i dalej zapomina co ważne.
-
Nie odwodzę Cię od tematu, ale trzeba to poważnie przemyśleć.
Jakie pomiary będziemy robić, ile jednocześnie?
Gdzie umocować gniazda, czy wewnątrz obudowy kable mogą leżeć swobodnie, czy przymocowane?
Trzeba wziąć pod uwagę stratność połączeń. W pewnych warunkach każde połączenie przeciętego przewodu zabiera conajmniej 0,5dB z sygnału. Taka skrzynka będzie musiała mieć 2 gniazda wejścia i 2 gniazda wyjścia, więc min. 2dB.
Jeśli ktoś taką skrzynkę zrobił, niech się pochwali jej zupełną przezroczystością i stabilnością w czasie, np.: sygnał 16744,46Hz/-51,33dB wchodzi, mierzymy przez minutę i jak jest na wyjściu. Pomijam stabilność źródła.
Nie mogę teraz więcej pisać, ale i tyle to jest i tak zbyt wiele jak dla mnie.
-
Dave testuje następcę miernika UT61E czyli UT61E+ :
Jednak model UT61E jest tańszy prawie o 30 $ i ma bardzo zbliżone parametry. Kiedyś polecałem zakup tego UT61E i jest w dalszym ciągu w dobrej cenie.
-
Też polecam UT-61E :)
-
Przy okazji grzebania w naszych staruszkach pojawia się temat sprawdzenia i wymiany kondensatorów elektrolitycznych, a przy tym wypływa temat ESR.
Jeśli dobrze sprawę rozumiem, to przy pomiarze danego kondensatora wypadałoby znaleźć jego notę katalogową i sprawdzić jaki dopuszczalny ESR podaje producent. Jednakże w przypadku kilkunasto-letnich kondensatorów to jest zadanie niewykonalne. Stąd pytanie, na które tabele patrzeć, gdy nie mamy dostępu do tabel producenta?
Przykład:
Kondensator Shoei 1uF na 50V (LN) z NAKa LX-5. Sprawdziłem losowa dwie sztuki i otrzymałem takie wyniki:
Pojemność #1 1028nF, ESR 3.8Ohm
Pojemność #2 990nF, ESR 5.5Ohm
Oba pomiary wykonałem kilkukrotnie i były powtarzalne. Miernik to niestety ten słynny tani chińczyk.
Teraz jak patrzę na jedną tabelę to wynika, że oba kondy mają zawyżony ESR, jak patrzę na drugą to tylko drugi kond ma zawyżone, a jak jeszcze na inną to okazuje, się że oba są "w normie".
Jak do tego tematu podejść?
-
Tabele powinny mieć te same wartości ESR. Przykladowo 1uF/50V to 4.5 ohm. Jesli jest wiecej do kosza, itd.
Link do blogu EEV :
https://www.eevblog.com/forum/beginners/esr-values-for-electrolytic-caps/
-
Właśnie jestem po pomiarach nowego 10uF/63V z 036 (2020 rok/ 36 tydzień) na dwóch różnych miernikach. Pierwszy to ten tani z chin, drugi to CEM dt9935. Pierwszy nie daje się kalibrować, drugi ma taką opcję. Na pierwszym wartość 11,55uF/0,54R, drugi pokazuje 10,577uF/6,4R. Wierzę drugiemu, dlatego że na kalibrowanym mostku pojemnościowym, pokazuje dokładnie to samo. Dla pewności wziąłem inny nowy kondziorek 100uF/10V SMD, pierwszy pokazał 103,4uF i 2,3R, drugi 100,67uF i 1R.
-
Właśnie podobną sytuację miałem jak dobierałem kondy do ZX-7. Wtedy mierzylem kondy swoim mietkiem EE5000. I sopiero było poprawnie. Zależy, ale nie zawsze jest kwas z tymi chnolami, kilka pomiarów trzeba robić na dobrej bateryjce.
-
Tabele powinny mieć te same wartości ESR. Przykladowo 1uF/50V to 4.5 ohm. Jesli jest wiecej do kosza, itd.
Link do blogu EEV :
https://www.eevblog.com/forum/beginners/esr-values-for-electrolytic-caps/
Nie no Wojtek...trzymałem się dzielnie do 4 strony tego wątku, ale oni tam sami nie znają odpowiedzi na postawione na początku pytanie :-D. Znaczy znają...tylko jakieś 15 różnych odpowiedzi.
W temacie chinola do pomiarów ESR. No nic innego nie mam, więc czy jest sens w ogóle go używać czy nie?
-
Dlatego ja nie mam do tej pory takiego miernika, jak Tomek każe wymieniać to jedziemy wszystkie ....hehehe jak leci.....
Tak trochę żartem, ale czy warto się babrać ponownie za parę lat ? bo inne siadają?
-
Nie no Wojtek...trzymałem się dzielnie do 4 strony tego wątku, ale oni tam sami nie znają odpowiedzi na postawione na początku pytanie :-D. Znaczy znają...tylko jakieś 15 różnych odpowiedzi.
Dlatego wysłałem Ci tego linka, bo tam są ludzie kumaci i oni nie wiedza do końca a my takie szare ludziki....
Ja sprawdzam na chinolu, bo małe i średnie elektrolity w 80% mierzy poprawnie.
-
Ha! Czyli odczytałem Twoje przesłanie jak trzeba :D. No nic, zapakuję nową baterię do chinola i zobaczymy jak te pomiary będą wychodzić.
-
Pierwszy to ten tani z chin, drugi to CEM dt9935.
Tak to niestety jest. Na wierzchu mam tani EM420B. Musiałem ostatnio pomierzyć jakieś kondensatory do zwrotnicy. Przy pomiarach wyszło mi gdzieś +10/15% do specyfikacji. Musiałem jeszcze pomierzyć indukcyjności, wyciągnąłem CEM dt9935 i stwierdziłem że przy okazji pomierzę esr tym kondensatorom. No i na nim pojemność zdecydowanie były poniżej +5% do specyfikacji.
-
Z tego co widzę to oba przyrządy są podobne funkcyjnie CEM DT9935 i DER EE-5000. Ale CEM lekko droższy.
Specyfikacja DER EE-5000:
https://www.deree.com.tw/de-5000-lcr-meter.html
i CEM DT9935:
http://www.cem-instruments.com/en/Product/detail/id/1147
-
Z dokłądnej specki DER EE-5000 jest zauważalnie bardziej dokładny.
Ale CEM lekko droższy.
Chyba odwrotnie. DER jest prawie dwa razy droższy.
-
Z dokłądnej specki DER EE-5000 jest zauważalnie bardziej dokładny.
Ale CEM lekko droższy.
Chyba odwrotnie. DER jest prawie dwa razy droższy.
Der-a można taniej wyrwać z Japonii :
https://www.ebay.co.uk/itm/DER-EE-LCR-Meter-DE-5000-with-TL-21-TL-22/224320122520
Ja właśnie stamtąd zamawiałem kilka lat temu.
-
Ja swojego CEM'a kupowałem jak był świeżą nowością i nie było tańszych, tej klasy mostków wtedy na rynku, nie jest najwyższych lotów. Teraz można go wyrwać za 500pln, a cena nie jest mocno przesadzona, bo już są tańsze, dość fajne mierniki procesorowe z auto kalibracją, też chinole. Do tego co mi jest niezbędne wystarczy taki jak mam.
Mam jeszcze CEM DT9930, ale tego nie polecam, nawet do pomiarów czy element to kondzior czy opornik ;). Taki tam wypadek przy zakupach ;)
-
Teraz można go wyrwać za 500pln, a cena nie jest mocno przesadzona, bo już są tańsze, dość fajne mierniki procesorowe z auto kalibracją, też chinole.
Jakie Arturze masz na myśli.... ;)
-
https://www.ebay.co.uk/itm/DER-EE-LCR-Meter-DE-5000-with-TL-21-TL-22/224320122520
Ja właśnie stamtąd zamawiałem kilka lat temu.
Jak dorzucą cło i vat to wyjdzie tyle co CEM także faktycznie dobra oferta. Lokalnie najtaniej chyba za coś koło 830 widziałem a CEM za 530.
-
Czyli cenowo poszły do góry w PL w stosunku do 2018 roku. Jak kupowałem w Japonii tego DER-a to wyszło okolica 90 pandów parę lat temu.
-
Ja za CET płaciłem coś koło 380pln. Ale to parę lat temu było.
A dokładniej 399 w 2014
-
Backu, tego CET'a niestety nie znam, ale przypomniałem sobie o jeszcze jednym fajnym mierniczku (dokładnie mierniczku).
Nie chce mi się fotek pykać i wklejać,
https://www.gotronik.pl/mt-1632-multimetr-peseta-pomiarowa-do-smd-p-7533.html
tylko mój się nazywa MS8910 smart smd tester. Taka tam "pęsetka", ale pokazuje tylko jedną wartość, brak mu esr'a.
-
Mostek to jednak mostek, mierzy sinusem i przy wybranych częstotliwościach. Te proste mierniczki jadą zazwyczaj prostokątem i jak fabryka dała.
-
Czyli na chwilę obecną żadnej "taniej" i podobnie wyposażonej co DER i CEM alternatywy brak.
-
Nie no jest tania opcja. Ten mierniczek wydaje się taką https://pl.aliexpress.com/item/32808276967.html?spm=a2g0o.detail.1000014.53.42604bc0P3j9lO&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.33416.213724.0&scm_id=1007.33416.213724.0&scm-url=1007.33416.213724.0&pvid=c33df73a-0aa4-4be1-9f74-b682880572c9&_t=gps-id:pcDetailBottomMoreOtherSeller,scm-url:1007.33416.213724.0,pvid:c33df73a-0aa4-4be1-9f74-b682880572c9,tpp_buckets:668%230%23131923%2341_668%23888%233325%2314_23416%230%23213724%230_23416%234721%2321967%23260_23416%234722%2321972%237_668%232846%238112%231997_668%235811%2327188%2381_668%232717%237565%23708_668%231000022185%231000066059%230_668%233422%2315392%23127_4452%230%23214000%230_4452%233474%2315675%2334_4452%234862%2324463%23442_4452%233098%239624%23990_4452%235108%2323442%236_4452%233564%2316062%23224
Ale niestety, by kupić coś poważniejszego to z tańszych, coś takiego https://pl.aliexpress.com/item/1005001830944853.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.1c8b7f9aVgZ4uX&algo_pvid=null&algo_expid=null&btsid=2100bb5116196784050267314e7580&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_,searchweb201603_
-
Bardziej chodziło mi o podobne wyposażenie co DER lub CEM.
-
Znalazłem coś takiego : miernik ET430 LCR
https://www.ebay.com/itm/ET430-ET431-ET432-ET433-Multifunction-Handheld-LCR-Digital-Bridge-Meter-High-Pre/144013294343?hash=item2187dc7b07:g:iagAAOSw8HdgfMN2&var=443299634171
-
Przejrzałem oferty i jakoś nic nie widzę, pod 10 tke masakra, a szukam tylko jako pomiarową coby z sinusa piły nie robiła powyżej 1 khz .
-
Piotrze coś słabo Ci szło to szukanie ;) .
Mi to zajęło tyle co wpisać w al...lo .
https://allegro.pl/kategoria/podzespoly-komputerowe-plyty-glowne-4228?stan=nowe&string=Realtek%20ALC889&description=1&order=p
-
no super, ale mam 4 kompy dual i quad core i raczej płyty głównej nie zmienie, raczej potrzebna karta muzyczna na slot.
-
swojej zintegrowanej karty dźwiękowej,
No ja zrozumiałem, że chodzi Ci o kartę zintegrowaną, a nie wewnętrzną na pci.
A na tych płytach jakie są układy audio?
-
w jednym mam ALC888
-
To realne wyniki mogą się zawierać dla DAC -80dB (fabr. -97dB) i ADC -77dB (fabr. -90dB). To trochę za mało, bo w niektórych magnetofonach, z dobrą kasetą metalową, po włączeniu Dolby C poziom szumów spada do -80dB.
Tu są do niego sterowniki
https://download.gigabyte.com/FileList/Driver/motherboard_driver_audio_realtek_azalia-ati.exe?v=2eb9d406999544078f30e43cd82871a4
-
Nie wiem czy te strony coś wniosą do waszej rzeczywistości serwisowej, ale wkleję.
Pierwsza to kalkulator (converter) wielkości elektrycznych Vrms/dBm/dBudBV: https://www.analog.com/en/design-center/interactive-design-tools/dbconvert.html .
Drugą jest kalkulator (converter) Konwersja : Strumień magnetyczny Φ w nWb/m na poziom strumienia w dB. Poziomy operacyjne taśmy (dB). Poziomy wyrównania taśmy (dB). https://www-sengpielaudio-com.translate.goog/calculator-magneticflux.htm?_x_tr_sch=http&_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=sc
Kto będzie chciał, to coś z tego wywnioskuje.
POWODZENIA W OBLICZENIACH ;)
-
Artur, ja Cio przestaje zadawać pytania w realu...... już mnie głowa boli....
-
Pochwale się fajną zdobycza ....lupą .
Ale nie jest to taka zwykła lupa, tylko lupa ze sznureczkiem.
Czasem mam ręce zajęte i takie cuś może się przydać w naprawach.
To takie czarne opieram sobie na klacie i wuala działa.
-
Może scalić to z tym tutaj : http://audiohobby.pl/index.php?topic=12066.msg469691#new
Ponieważ tam są opisane różne takie akcesoria i narzędzia używane w serwisie.
-
Jak uważasz ze będzie dobrze , bo miałem wkleić jeszcze pare innych , to może tam później.
-
Pan Krzysztof Popiel, którego kanał śledzę na yt opublikował właśnie materiał, w którym pokazuje metodę naprawy sprzęgła w magnetofonach Technics, może komuś się przyda: . W przypadku gdyby metoda była powszechnie znana najmocniej przepraszam.
-
Może ja nie kumam jak żabka, ale nie wiem o co chodzi ? bo widzę że gość zespolił ze sobą dwie części na stałe, klejem by było prościej i czy między tymi kołami zębatymi coś było ? bo sprzegło to coś co przenosi napęd ale i też rozłącza a tu tego nie widzę, wytłumaczy mi ktoś ?
-
To takie w w cudzysłowie sprzęgło. Piszę na podstawie rozbiórki BX-501, 2 elementy plastikowe po złączeniu których słychać klik. Proszę wybaczyć mi bardzo skromną wiedzę. Niestety tworzywo jednego z elementów często pęka i wtedy pojawia się błąd F03. Metoda ze skręceniem elementów jest lepsza niż klejenie gdyż użycie zbyt mocnego kleju może doprowadzić do uszkodzenia w przypadku konieczności ich rozłączenia w przyszłości.
-
Aha, ok, bo zazwyczaj sprzęgiełko to były dwie podobne części i filce co działało jako typowe sprzęgło a regulacja to był nacisk sprężyny
-
Moim skromnym bardzo zdaniem, to nie jest sprzęgło, a połączenie niestałe, ale niech każdy nazywa jak chce aby inni to dobrze rozumieli.
Ale ja nie o tym, a o dalszych pomiarach moich zewnętrznych kart dźwiękowych.
Otóż zapowiadało się, jak zwykle pięęęknie. Przywlekłem ze studia MOTU828mkIIIfw i podłączyłem do swego domowego kompa. No i chyba dlatego, że wlekłem te kartę to wyniki pomiarów wołają o pomstę do nieba, wstyd tu je przedstawiać. Miały być najlepsze ze wszystkich moich wyników, a wyszło jak zwykle. Szkoda, że tak się stało, narazie nie mam czasu szukać przyczyny owej niemocy. Załączam tylko plik *.htm, bez obrazków, bo to śmiech w żywe oczy.
-
Moim skromnym bardzo zdaniem, to nie jest sprzęgło, a połączenie niestałe, ale niech każdy nazywa jak chce aby inni to dobrze rozumieli.
Mechanik?
:)
Mnie czasami drażni mówienie >zębatka< na każde koło zębate.
Definicja:
Zębatka - w budowie maszyn jest to listwa zębata, współpracująca z kołem zębatym w przekładni zębatej liniowej.
ale niech każdy nazywa jak chce aby inni to dobrze zrozumieli :)
to też zębatka(https://us.123rf.com/450wm/lithian/lithian1510/lithian151000052/46512815-blisko-portret-opalona-brunetka-letniego-pi%C4%99kna-.jpg?ver=6)
-
Taki miernik przywiozłem i mam pytanie czy z tego co widać będzie możliwy dobry pomiar np poziomów audio, takie kalibracje czy nie .... jeszcze go nie podłączałem z braku czasu i baterii.
-
Miernik fajny. Bateria to tylko do pomiaru rezystancji i pojemności potrzebna - a reszta obywa się bez :-)
-
Taki miernik przywiozłem i mam pytanie czy z tego co widać będzie możliwy dobry pomiar np poziomów audio, takie kalibracje czy nie .... jeszcze go nie podłączałem z braku czasu i baterii.
Ja bym sobie odpuścił ponieważ zaktes użyteczny dla nas jest zbyt mały. Skala dla pomiaru napięcia przemiennego jest od 0 do 5V nas interesuje zakres do 1.5V którego tutaj brak. Ten miernik nie nadaje się do pomiarów audio.
-
a te pomiary w dB ?
-
a te pomiary w dB ?
Jeszcze bardziej nie czytelna skala. 0dB tutaj dla 1V mamy odrazu po lewej stronie skali, a gdzie będzie miejsce jak przyjdzie mierzyć bardziej standardowe napięcia dla 0.775V? Dokładność żadna. Do napięć stałych to ok, ale od tego są multimetry cyfrowe bardziej dokładne. Ten miernik to zabytek do pomiaru czy jest napięcie tylko tyle, niestety.
-
Nie no ewiem źe to zabytek......ale jest japoński i ma duźą wskazówke ...hehehehe
-
Chciałbym wyjaśnić co nieco odnośnie mierników analogowych. Mianowicie chęci wyboru co idzie i zakupu takowych na co zwrócić uwagę. Pierwsze nie kupujmy bardzo starych mierników, które mogą wymagać napraw i co ważniejsze porządnej kalibracji. Której sami już nie przeprowadzimy, a koszt wykonania takowej w specjalistycznym warsztacie może przyprawić o zawrót głowy. Szukajmy mierników sprawnych w dobrym stanie wizualnym i technicznie nienagannych. Nie poobijanych i nie połamanych . Wiąże się to z możliwością uszkodzenia ustroju pomiarowego od wstrząsów. I kolejna sprawa to zakresy pomiarowe. Interesujący nas zakres to przede wszystkim od 0V do 1V lub 1.5V max. na pełnej skali ( w takim zakresie jesteśmy w stanie dokonać najdokładniejszego pomiaru). W miernikach nie posiadających zakresów pomiarowych do 1V lub 1,5V a zaczynających się dopiero 5V, pomiary nas interesujące nie będą dokładne. Częstotliwość pomiaru mierników analogowych nierzadko przekracza 20kHz. Czyli jest dobrze, im wyższe pasmo tym lepiej. Oczywiście mówimy o zakresach pomiaru dla napięć przemiennych (AC).
-
Kolejny ciekawy film o multimetrach. Tym razem już profesjonalny multimetr z PRL-u czyli V-543.
Polecam.
-
Właśnie mi przypomniałeś dawne czasy że przecież robiłem na obronę pracy miernik częstotliwości ale z wyświetlaniem w kodzie binarnym dla oszczędności kasy na wyświetlacze..........testowany w laboratorium pokazywał perfekt wyniki....no ale to było dawno i pewnie zgnił w stercie prac potem, a teraz byłby jak znalazł.......
Taka retrospekcja....
-
Mam częstotliwościomierz z MERATRONIC - też na lampach Nixie...
-
Z racji tego iż grzebię nie tylko w innych ale audio także szpejkach, łażąc po giełdach kupiłem sobie takie oto przydasie....
a śrubecki są naprawde malusie....
-
Całkiem fajne przydasie, ale czy konieczne?
-
Nie napisałem konieczne i obowiązkowe tylko jako ciekawostke.
Zestaw śrubowkręcików to zaledwie 8 zł u ruskich ze straganu, w zestawie są nasadowe kluczyki przydatne np do głowicy Denona 800 i mechanizmów Pioneera, przy okazji roboty sprawdze na 100%
Poza tym ja se kupiłem i się chwale !
-
Bardzo dobrze że kupiłeś. Trzeba się chwalić pozytywnymi rzeczami:)))) Teraz wszelkie naprawy, serwisowanie będzie sprawniejsze.
-
Poza tym ja se kupiłem i się chwale !
A to przepraszam, jak tak (?) to Ci się chwali. ;)
-
Bardzo często używam zooomu do lutowania, choćby dzisiaj udało się przelutować walkmana i odzyskać dźwięk w prawym kanale.
Warto zaopatrzyć się w lupke by móc zaglądnąć w d....e .....
Najprościej kupić okulary korekcyjne z dużym zoomem, ale uwaga, nie pracować z nimi długo bo się oczka męczą, mam dużą lupe a niedawno trafiłem na lupke z klipsami.
To wszystko niestety przydaje się w robocie ze sprzętem.
-
Następne ciekawostki po odwiedzinach w sklepach modelarskich
Piny i śrubki do łączenie pękanych plastyków
W sam raz do uszytwnienia złamanego ząbka do blokady kieszeni w Nadzie.
Sklejony trzyma się super ale warto wzmocnić pinem.
No i hiper wiertełka.......
-
To bardzo dobra wiadomość i przydatna:)))
-
Hey :)
Tutaj taki zakątek gdzie się przewijają różności :) Śrubki, klucze, mierniki, gumki i sprężynki.
Mam >listę< co trzeba w 2023- zrobić-kupić-pojechać-wysadzić w powietrze itd....
Jest na niej oscyloskop.
Jeszcze w starym próbowałem z jakimiś tam udawanym na laptopa ale mnie strasznie wpieniał z wielu powodów. To się dla mnie nie liczy i cześć na amen z takimi rozwiązaniami. Bo jeszcze od wk..... zawała dostanę i kitę odwalę.
No to jaki >prawdziwy< oscyloskop ?
Zabytki techniki mnie nie interesują. Może być średni, mały i najtańszy albo trochę droższy, wystarczający na pomiary magnetofonowe i wzmacniaczowe :)
Na bank wielu z Was ma takie urządzenie i może coś sensownego podpowiedzieć :)
Tak więc - proszę o poradę.
-
Jakiś czas temu Arturo był na zakupie nowszego oscyloskopu. Może coś napisze. ;-)
Ja ze swojej strony mogę polecić firmę Rigol i jej oscyloskopy. Sam mam już ponad 4 lata 1054Z po modyfikacjach i jestem zadowolony.
-
Ja posiadam 3 analogowe - ale ich nie będę wymieniać bo Cię zabytki nie interesują (i słusznie oczywiście).
Cyfrowy nowy mam jeden: SIGLENT SDS 1104X-E
Kupiłem go po analizie rynku oraz z tego powodu, że w komplecie z dedykowanym generatorem potrafi sam rysować wykresy pasma przenoszenia badanych urządzeń.
Z innych zalet:
Ma ładny i duży monitor.
Ma wbudowany serwer WWW - czyli jak podpiąłem go po kablu sieciowym do sieci domowej (niestety nie ma wifi) to mogę nim sterować wygodnie z poziomu komputera - pojawia się wirtualny oscyloskop w przeglądarce - bardzo łatwo zrobić screenshoty no i odczyt łatwiejszy.
Wystarczająca jak na moje potrzeby analiza FFT.
Soft się nie zacina, nie laguje - wiadomo zawsze mógłby szybciej pracować - ale nie za takie pieniądze.
Ogólnie polecam, ja jestem zadowolony.
To nie jest oczywiście maszyna marzeń, ale działa ok od ponad 3 lat.
Do techniki audio wystarcza, trochę szumi mu wentylator i miałem po upływie gwarancji go sobie zmodować, ale jakoś mi parcie zeszło.
Z upierdliwych rzeczy to jest to maszyna 4 kanałowa ale regulacja pojedyncza - czyli trzeba sobie wybrać kanał, ustawić jego parametry i potem wybrać kolejny itd ...
Dwukanałowe mają czasem niezależne manipulatory.
Ale wersja 2 kanałowa (co nie jest opisane na stronie producenta) ma słabszego proca i działa wolniej i jakieś jeszcze ma rzeczy obcięte - tej nie polecam.
https://www.siglenteu.com/digital-oscilloscopes/sds1000x-e-series-super-phosphor-oscilloscopes/?gclid=EAIaIQobChMIo-qP9bu6_AIVpkeRBR06ewbSEAAYASAAEgK8WvD_BwE (https://www.siglenteu.com/digital-oscilloscopes/sds1000x-e-series-super-phosphor-oscilloscopes/?gclid=EAIaIQobChMIo-qP9bu6_AIVpkeRBR06ewbSEAAYASAAEgK8WvD_BwE)
-
Cyfrowy nowy mam jeden: SIGLENT SDS 1104X-E
Mam taki sam, ale zbyt krótko, żeby więcej o nim powiedzieć. Na razie go poznaję ;) I przestawiam się powoli z analoga na cyfrę.
Poza tym mam dwukanałowego analoga Hitachi 20MHz, świeci ładnie i działał ok, tylko przydałaby się mu konserwacja przełączników. W każdym razie, na emeryturę jeszcze nie pójdzie. Do moich zastosowań pewnie w zupełności by wystarczył, ale zachciało mi się wygody cyfrzaka.
-
A ja tam lubię i polecam analogowe. Bardzo ładne wykresy rysują. Przy naszym używaniu długo powinny posłużyć.
Mój nowy nabytek, Fluke PM3082 z funkcją autokalibracji:
-
A ja tam lubię i polecam analogowe. Bardzo ładne wykresy rysują. Przy naszym używaniu długo powinny posłużyć.
Mój nowy nabytek, Fluke PM3082 z funkcją autokalibracji:
Piękna i trwała maszyna - gratulacje.
Obecnie u mnie wśród analogowych oscyloskopów to właśnie Fluke jest cały czas w użyciu, tylko wyższy model PM3092.
Jednak mam świadomość, że jak pierdyknie kiedyś coś w nim to mogę nie dać rady go naprawić :(
To jednak muzealne zabytki są, nowicjuszowi bym go nie polecał.
-
Fluke nawet mnie się kojarzy pozytywnie :) W mojej dawnej pracy używaliśmy- z tym że to były zwykłe mierniki.
Dziękuję Wszystkim za sugestie :)
Trzeba jednak brać pod uwagę że ja żadnym słynnym konstruktorem elektroniki nie będę heheheheh. W zasadzie jestem na etapie krowy na rowie która rozkminia działanie łańcucha- dzięki któremu wygryza koło w trawie.
Tak sobie grzebałem w necie i znalazłem np. taki :
https://www.reichelt.de/de/de/digital-speicher-oszilloskop-25-mhz-2-kanaele-utd-2025-cl-p129858.html?PROVID=2788&gclid=CjwKCAiAk--dBhABEiwAchIwkXgn26uMAuHEEXUJ8_n9DO5heqpJHPSaiXB9gWVRlaoHKQu_YhF-qhoCZgYQAvD_BwE&&r=1
Do regulacji magnetofonu i sprawdzenia wzmaka chyba wystarczy?
Popatrzcie proszę na cyferki :) I wyraźcie opinię
-
Powinien wystarczyć do audio, tym bardziej, że cena niezła.
-
Wydaje się nie do pokonania w kwestii ceny do możliwości.
Jako podstawowy pierwszy oscyloskop to się pewnie sprawdzi.
-
Mam model UTD2052CL i na moje potrzeby audio w zupełności mi wystarcza.
-
Heheh :) A czym on się różni od tego co na filmie ?
Niby tylko dwie cyferki przestawione ale coś pewno jest inaczej :)
-
Chyba tylko pasmem i próbkowaniem
ten z filmiku ma 25 MHz,250 MS/s/ ten UTD2052CL ma 50MHz./500Msp. Mam go z 4 lata i sprawuje się dobrze.
-
Panowie, a tak przy okazji małej dyskusji odnośnie mierników w wątku magnetofonowym, co sądzicie o czymś takim.
TVT-322 podwójny wskaźnik wysokiej precyzji AC Millivoltmeter, przyrządy pomiarowe pomiar częstotliwości 5Hz-1MHz,
https://a.aliexpress.com/_mrkgxrC
Do kompletu można zaszaleć i sprawić sobie generator:
TAG-101 Generator sygnału Audio źródło sygnału 10Hz-1MHz
https://a.aliexpress.com/_mr33HKA
-
a cena za wysyłke ?
-
Miernik ok. 200 zł a generator ok. 170 zł.
.
-
Jak na dwu-kanałowy miernik to bardzo tanio. Do tego nowy :-) Ale nic więcej nie wiadomo jak z jakością wykonania... "wiadomo chińczyk".
-
Miernik ok. 200 zł a generator ok. 170 zł.
.
za cene wysyłki można cyfrowy kupić
-
Dobra- mała draka była ale dojechał :)
(https://obrazki.elektroda.pl/7313152000_1674302728_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7313152000_1674302728.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2447266900_1674302726_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/2447266900_1674302726.jpg)
Teraz to ja wam wszystkim pokażę ......
(https://c.tenor.com/GeeFNAaJlrwAAAAM/hermione-angry.gif)
Tylko instrukcję przeczytam- chociaż wiem gdzie Power jest .....
(to do magnetofonów oczywiście :) )
-
Ładny, nowiutki i pachnący, gratuluję zakupu na pewno się przyda.
Ja mam generator funkcyjny tego producenta i jestem zadowolony.
-
Na razie ma czas na aklimatyzację- czekam aż się dostosuje wyjęty wprost ze śniegu i lodów :)
-
Roberto gratuluję nabytku, bardzo przydatny przyrząd ;-)
-
Dzięki :)
Dzisiaj trochę piwa wypiłem to nie wnikam za bardzo jeszcze. Ale używając terminologii małej, z czasów gdy była mała :) heheheh
Masakra, to normalnie Hogward jest a ja jestem zwykłym mogulem :) Co to czary pierwszy raz na oczy widzi.
-
Weź wypowiedz alohomora i sam się otworzy.... hahahhahahah
-
Hehehe- aż tak źle nie jest :) Sam odpalił od wciśnięcia Power. Kalibracja też OK ale przydałby się jakiś eleksir wspomagający proces>
pokapowania się < we wszystkim. Mój sprawdzony, standardowy- piwo :) Trochę słabo działa
hehehe.
Młoda zapytana czy w tej sprawie może coś doradzić, odparła : Trochę już za stary jesteś żeby byle zaklęcie działało a jakichś solidnych to ja nie znam :)
-
Jest takie jedno........Pani szanowna wino Leśne raz poproszę na zeszyt....
-
No i masz babo placek, można by napisać :(
Zachciało się oscyloskopa. Dzisiaj na pierwszy strzał postanowiłem zobaczyć jak sprawuje się generator którego używałem.
Sinus na szczęście OK ale reszta ? Szczególnie ślicznie wypadł prostokąt
(https://obrazki.elektroda.pl/6811961500_1674386679_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6811961500_1674386679.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3139810100_1674386725_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/3139810100_1674386725.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5337810600_1674386712_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/5337810600_1674386712.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1961015200_1674386722_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/1961015200_1674386722.jpg)
choroba- będą wydatki coś czuję
W kolejce leżą zasilacze od malinki i dac-a . W sumie kilka sztuk i teraz boję się popatrzeć jak śmiecą bo jeszcze przyjdzie się w kosz walnąć jak leci.
sondy skalibrowane ma się rozumieć
ed: poza tym w instrukcji pisze że ma mnóstwo języków i można swój wybrać. No tak, całe mnóstwo chińskich, japońskich itp.. Jest Hiszpański, Ruski, Niemiecki i na szczęście Angielski. Polskiego ni ma :( Albo nie wiedzą że taki jest albo uważają że każdy polak to nie taki cep jak ja ---- hehehehehe
-
Czasem tak jest że jak coś nie widać to nie słychać........
-
No niestety, generator do wymiany. Chyba że będziesz urzywał tylko sinusa Robercie.
-
Nie no, sinus przyda się ale oczywiście to nie wszystko, reszta przebiegów bezużyteczna. Z takim prostokątem np. wzmaka sprawdzić?
Tak więc, trzeba coś normalnego do osprzętu dołożyć.
Macie jakieś propozycje? Generatorów :)
chorazy3 :) wspomniał że z tej firmy generator OK ale inne też mogą być :)
Na pierwszy zgrubny mój strzał takie coś popadło:
https://www.pollin.de/p/joy-it-signalgenerator-und-frequenzzaehler-jds6600-lite-joy-it-830923?utm_source=google&utm_medium=fshopping&gclid=EAIaIQobChMItPGW17nb_AIVhp3VCh1rJg8fEAQYASABEgJfCfD_BwE
ed:
Teraz mam nową zabawkę to będę tutaj marudzić :) Sorry
Tak więc- generator do kibla :( Następne w kolejce były zasilacze. No ale chyba one akurat dobrze utrafione bo jak mi się wydaje nie udało mi się oscyloskopem zobaczyć czy walą jakimś pikami napięć czy cóś.
Albo ew. ja się jeszcze nie znam i nie wiem jak to ew. zobaczyć.
Na obrazku wyniki tego który mi DAC-a zasila- próbowałem coś wyłowić na wszystkich zakresach, poziomach spustu itp... ale generalnie prosta krecha na wyjściu zasilacza. Jedyne osyclacje napięcia widać już na bardzo krótkich odcinkach czasu i w sumie mieszczą się w 3mV
? jeżeli dobrze interpretuję zygzaka z ekranu
Podobnie jest z tym od Malinki- oba to impulsowce są. Tego z trafo gdzieś zawieruszyłem- ale odpadł na samym początku bo nawet mój stary sprzęt wykrywający zakłócenia (mikrofon od kompa) odrzucił go razem z jakimś innym impulsowym.
(https://obrazki.elektroda.pl/6129453600_1674406833_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/6129453600_1674406833.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8166124800_1674406852_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/8166124800_1674406852.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7545516900_1674406858_thumb.jpg) (https://obrazki.elektroda.pl/7545516900_1674406858.jpg)
-
Ja mam model UTG9005C, analogowy. Mam go od ok. 2 lat i nie mam zastrzeżeń.
-
Pień - może wiesz a może nie wiec lepiej napiszę.
Pamiętaj, ze masa sondy pomiarowej jest bezpośrednio połączona z bolcem w gniazdku gdzie wpięty jest oscyloskop.
Absolutnie w żadnym wypadku nie można tym oscyloskopem robić pomiarów jak zwykłym multimetrem gdzie sondy pomiarowe możesz swobodnie wtykać PRAWIE wszędzie w układzie.
Musisz zawsze o tym pamietać zanim dotkniesz masą sondy czegoś w badanym urządzeniu.
-
Wiem :) Ale i tak dzięki :)
W sumie to mi zostało już od jakiegoś czasu żeby sprawdzać czy przypadkiem na obudowie czegoś co nie ma we wtyczce bolca z uziemieniem czy na obudowie nie ma fazy :) I w sumie to nawet o pomiary nie chodziło tylko o sąsiadkę i jej radio w kuchni- które miało fazę na budzie ale kran również nie był daleko. Tylko trochę ją podładowało na szczęście.
-
Pień - może wiesz a może nie wiec lepiej napiszę.
Pamiętaj, ze masa sondy pomiarowej jest bezpośrednio połączona z bolcem w gniazdku gdzie wpięty jest oscyloskop.
Absolutnie w żadnym wypadku nie można tym oscyloskopem robić pomiarów jak zwykłym multimetrem gdzie sondy pomiarowe możesz swobodnie wtykać PRAWIE wszędzie w układzie.
Musisz zawsze o tym pamietać zanim dotkniesz masą sondy czegoś w badanym urządzeniu.
To bardzo cenna uwaga.
Czasami ludzie o tym zapominają a potem jest problem i oscyloskop do kosza. A wystarczy tylko urzyć sondy różnicowej.
-
Ja znam takich co nowym oscyloskopem w przypływie euforii sprowadzali nawet jakość sinusa w gniazdku sieciowym.
Byli zachwyceni, gdy czytali na obudowie oscyloskopu, ze max. nap. wejściowe to 400 V. Czyli powinno wytrzymać pomiar w gniazdku.
Wiec mierzyli nap. w gniazdku i kończyli w ten sposób przygodę z nowym oscyloskopem :)
-
Eforia swoją drogą ale aż tak ciekawy jak wygląda sinus w gniazdku sieciowym to mnie nie interesuje :)
Poza tym- to faktycznie urządzenie to jest wielce przydatne- aż zastanawiam się dlaczego wcześniej nie miałem.
------------
Przez te moje eksperymenta- bo wczoraj męczyłem jednego biednego Kenwooda żeby zobaczyć jak mu nagrywanie idzie, wpadłem na pewien pomysł.
Będzie szło tak- robię próbkę tonów z generatora- zapisuję to w postaci jakiego waw-a czy coś. Dla uproszczenia - niech to bedzie powiedzmy 10 tonów o długości np 10 sek każdy z z częstotliwościami powiedzmy od 5 do 20 kHz.
Następnie biorę magnet bez automatyki- źródło próbek sygnału >wyjście na określone napięcie< jeszcze nie wiem jakie hahahahaah dokładnie. No ale powiedzmy takie że przy bardzo dobrej taśmie byłoby to zero dB na magnetofonie.
Nagrywam
A potem patrzę się jaki poziom mają poszczególne tony w nagraniu. Oscyloskop do tego niekoniecznie potrzebny :)
Wydaje mi się (może jestem w błędzie) że dałoby to szybką odpowiedź która taśma jest OK a która kiepska.
Krótko mówiąc takie zdjęcie charakterystyki konkretnej taśmy taka pomoc w posortowaniu ich na kategorie jakościowe.
Ma to sens?
no bo trochę tych taśm się nazbierało- a nagrywać wszystko na Kenwoodach które w zasadzie na każdym g...... nagrywają dobrze to trochę wprowadza w błąd. Już parę razy miałem że >łoooooo to niezła taśma jest !!
Daję tą niby zajebistą taśmę np. dla JVC na pożarcie a tu lipa
(a poza tym to JVC wczoraj w pewnej kategorii dosłownie rozszarpał na strzępy wszelkie inne magnetofony jakie sprawdzałem)
-
A wystarczy tylko urzyć sondy różnicowej.
Można też użyć transformatora separującego. To tańsza opcja.
Właśnie jestem na etapie zakupu takowego.
Znalazłem taki:
https://allegro.pl/oferta/transformator-separacyjny-ochronny-250w-to-250-t03-8789707427 (https://allegro.pl/oferta/transformator-separacyjny-ochronny-250w-to-250-t03-8789707427)
W takim przypadku lepiej podłączyć przez niego magnetofon (czy inny sprzęt w którym dokonujemy pomiarów) czy oscyloskop?
-
Przez te moje eksperymenta- bo wczoraj męczyłem jednego biednego Kenwooda żeby zobaczyć jak mu nagrywanie idzie, wpadłem na pewien pomysł.
Będzie szło tak- robię próbkę tonów z generatora- zapisuję to w postaci jakiego waw-a czy coś. Dla uproszczenia - niech to bedzie powiedzmy 10 tonów o długości np 10 sek każdy z z częstotliwościami powiedzmy od 5 do 20 kHz.
Następnie biorę magnet bez automatyki- źródło próbek sygnału >wyjście na określone napięcie< jeszcze nie wiem jakie hahahahaah dokładnie. No ale powiedzmy takie że przy bardzo dobrej taśmie byłoby to zero dB na magnetofonie.
Nagrywam
A potem patrzę się jaki poziom mają poszczególne tony w nagraniu. Oscyloskop do tego niekoniecznie potrzebny :)
Wydaje mi się (może jestem w błędzie) że dałoby to szybką odpowiedź która taśma jest OK a która kiepska.
Krótko mówiąc takie zdjęcie charakterystyki konkretnej taśmy taka pomoc w posortowaniu ich na kategorie jakościowe.
Ma to sens?
Sens jak najbardziej posiada Robercie i narzędzia gotowe są do dyspozycji ;)
http://audiohobby.pl/index.php?topic=13748.msg450059#msg450059
-
Panowie, ponieważ dyskusja kręci się koło urządzeń pomiarowych, przypomniało mi się, że chciałem się Was poradzić. Chodzi mi o pomiar i regulację z wykorzystaniem generatora. Będę niebawem zmieniał głowice w 828 i być może w 765 i dobrze byłoby sprawdzić i ew. ustawić należycie to co trzeba.
Generalnie wiem i (wydaje mi się przynajmniej, że tak) rozumiem co napisano w serwisówkach, ale mam pewne "ale" :-)
Otóż, i tu odwołam się do serwisówki Technicsa, zalecają żeby zapodać referencyjny sygnał 1 kHz (-24 dB) z generatora. No dobra, ale fizycznie jaki to ma być sygnał? Chodzi mi o jego "moc" - 1V, czy jakaś inna wartość i jaka?
Serwisówka np. od RSBX828 nic na ten temat nie mówi (załączyłem wycinki na ten temat), ale już w RSBX701 jest wzmianka na ten temat gdzie podano (jeżeli dobrze to rozumiem) żeby ustawić generator "output level" na 0 dB (1kHz) = 1V.
Ale już w samym opisie jak mierzyć wzmocnienie i ogólną charakterystykę przenoszenia, w tej samej instrukcji od 701 podano: podać sygnał, którego poziom jest o 20dB niższy niż sygnał referencyjny (1kHz, -24 dB = approx. 63mV). No i tu się trochę pogubiłem. 1V czy 63mV - różnica wszak spora.
Mam nadzieję (a nawet na to liczę), że dla Was jest to banalnie proste i możecie w prostych chłopskich słowach wytłumaczyć co jak i z czym :-)
Oczywiście w tych i wielu innych SM jest mowa o podawaniu sygnału referencyjnego poprzez tłumik (attenuator) w celu stłumienia go o 20dB. Używacie czegoś takiego?
Zaopatrzyłem się nawet w taki retro tłumik Leader LAT-45 tyle, że internety nie mają do niego instrukcji. Samo urządzenie jest proste rzecz jasna, ale nie chciałbym popełnić jakiegoś głupiego błędu.
Czyli podaję na wejście sygnał (tylko powiedzcie jak "głośny") i jednym z potencjometrów (a dlaczego są trzy?) tłumię go o 20 dB. Tak?
Aha, no i co z tym opornikiem 600omów? Podłączacie coś takiego? W tłumiku jest przełącznik INT/EXT 600 ohm - czy dobrze rozumiem, że należy przełączyć na EXT kiedy podłączę rezystor "na zewnątrz" urządzenia?
I chyba ostatnie pytanie, czy generator może być z kompa z któregoś z programowych zamienników, czy jednak lepiej zaopatrzyć się w jakiś chociażby najprostszy, ale fizyczny generator tj. urządzenie?
Jeżeli moje pytania są Waszym zdaniem banalne, to przepraszam - ale liczę, że mimo wszystko zechce się komuś wyjaśnić moje wątpliwości. Jestem humanistą i pewne rzeczy muszę sobie przyswajać niejako od zera bo w szkołach nie było o tym, a w internecie też jest bałagan i trudno o jednoznaczną odpowiedź. Z góry serdecznie Wam dziękuję za pomoc!
-
W tym wpisie 30-11-2016, 14:31 http://audiohobby.pl/index.php?topic=12066.75 jest tabelka z różnymi danymi. Zwróć uwagę na oznaczenia dBV i dBm, tyczą się różnych napięć. Dla 0dBV jest to 1V, dla 0dBm 0,775V.
Jak producent napisał serwisówkę niezrozumiale, to nic na to nie poradzimy i musimy się domyślać "co autor miał na myśli". Ale można jeszcze odezwać się na tym forum i zawsze ktoś pomoże. ;)
-
jest tabelka z różnymi danymi.
Faktycznie zapomniałem o tej tabelce, ale przyznam, że nie rozwiewa ona moich wątpliwości.
Teraz przyszło mi do głowy, że może niepotrzebnie rozbijam g..no na atomy. Może taki fizyczny generator generuje sygnał taki jak trzeba i nie ma co się zastanawiać? Może któryś z Kolegów zechce jeszcze podzielić się swoją wiedzą?
-
Z tego co wiem generatory dają sygnał regulowany w mV (i oczywiście w Hz) i niektóre mają wbudowane tłumiki -10dB -20dB i -40dB. Spójrz np. na zdjęcie mojego wyżej.
Stąd może być potrzebne przeliczanie dB na mV. Super dokładność co do 1 mV przy ocenie frequency response nie jest konieczna, bo chodzi tu stosunek poziomów dla różnych częstotliwości względem siebie a nie o poziom bezwzględny (w najprostszej postaci, w wielu deckach oceniamy poziom sygnału dla 10kHz względem 1kHz i zwykle te poziomy są sobie równe lub dla 10kHz sygnał jest nieco wyższy, tak do +1dB).
Zwykle używa się tu poziom referencyjny -20dB lub niższy (w twoim Technics jest to -24dB), przy wyższych taśmy saturują się dla wysokich częstotliwości. Te -20dB to poziom rzędu kilkudziesięciu mV.
Do tego miliwoltomierze analogowe (nie wiem jak cyfrowe) mają skalę w mV i jednocześnie dB, co ułatwia pomiary.
Dla przykładu wyjątek z SM od Aiwy F770, tu opisali to trochę jaśniej.
-
W moim przypadku w obu generatorach które posiadam są dodatkowe tłumiki. W jednym GWInstek mam tylko standardowy tłumik -20dB. Zaś w Leader 192A mam już dokładny co 1dB aż do -10dB i zgrubny -10, -20, 40dB. Bardzo to pomaga w kalibracji.
-
Bardzo Wam dziękuję. Jak to mówią "mądrego przyjemnie posłuchać". Zaczyna mi się rozjaśniać w tym temacie. Faktycznie serwisówki czasami wydają się napisane na zasadzie skrótów myślowych, albo po prostu odwołują się do zakładanej wiedzy ówczesnych serwisantów który nie mieli takich rozterek jak ja :-)
Przyjrzałem się na spokojnie posiadanemu tłumikowi Leadera i widzę, że ma on możliwość precyzyjnego ustawienia tłumienia rzędu dziesiątych części dB. Pierwsze pokrętło to tłumienie o 10,20,30 itd. db, kolejne o 1 dB (od 0 do 10) i ostatnie o 0,1 db. Czyli chyba nieźle.
Pozostaje mi zatem pokombinować z generatorem. Czy waszym zdaniem programowy wystarczy czy lepiej sprzętowy? Serce i tzw. chęci podpowiadają "kupuj sprzęt" a rozum mówi "spokojnie, programowy". Ale czy w programowym mam pewność odpowiedniego poziomu sygnału wyjściowego? Przecież są różne karty dźwiękowe, kwestia ustawionej głośności w systemie itd.
Sprzętowy wydaje się pewniejszy, bo przecież (tak sądzę) każdy powinien dawać taki sam poziom (oczywiście pomijając wbudowane tłumiki itd.)
-
Tak napiszę-sprzętowy na 100%. Co będzie jak komputer z oprogramowaniem będzie niesprawny-? Teraz z innej dziedziny-krótkofalrstwo.Tam używa się prawie tylko generatorów/oscyloskopów/mierników mocy , sprzętowych przy wszelkich naprawach, strojeniach i tak dalej.Dlaczego aby mieć pewność -tam już nie ma przelewek,bo sygnał jest nadawany drogą radiową.Odpowiednie służby monitorują jaki sygnał wychodzi w eter, czasami tak bywało i jest nadal jeśli
naprawdę jest niedobrze zabierają licencje i mogą też zabrać sprzęt-a to bardzo boli-:(((
-
To przede wszystkim kwestia finansów i potrzeb. Dla 1-2 decków sprzętowy generator to zbytek, wystarczy programowy lub jest jeszcze trzecia opcja - nagrane na CD odpowiednie sygnały testowe.
-
Oczywiście że pierwsze skrzypce grają-finanse potem reszta. Zainteresowała mnie "trzecia opcja - nagrane na CD odpowiednie sygnały testowe". Domyśla się że to będą sygnały jakie są podawane w serwisówkach do magnetofonu.
Teraz tak nagrywam taki sygnał,w programie do nagrywania mam możliwość takie:
Metoda RSM ustala średnią głośność na ustaloną wartość
Metoda Maximum ustala głośność do wartości przy której unika się obcinania
Nie wiem która z tym możliwości byłaby najodpowiedniejsza -?
-
Ja nie stosuje tłumika. Za to używam zakresu dB w multimetrze i nim kontroluje poziomy sygnału.
-
Tłumiki ułatwiają pracę. Nie trzeba kręcić ustawieniami, tylko pyk już poziom niższy o 20dB.
Co do sygnałów na CD to poziom nagrany nie jest aż tak ważny bo i tak potem musisz ustawić odpowiedni poziom na wyjściu decka pokrętłem rec volumebi go zmierzyć multimetrem. Może więc być 0dB, -10dB czy -20dB.
-
Panowie, banalna sprawa by się zdawało.
Jakieś dobre końcówki- groty na lutownicę - gdzie wyrwać ?
Te co mam to mnie do szału doprowadzają. Nie dość że znikają szybciej niż cyna to jeszcze syfią się-utleniają się normalnie w oczach.
No i wiadomo- wszystko z nich spada a nic się nie przylepia.
Miałem kiedyś lutownicę Ersy ale gdzieś zagubiłem w przeprowadzkach. Lutownica jak lutownica - nawet bez stacji była i zasilałem ją wprost z jakiegoś trafa 24V ale grot na niej był genialny. Wyczochrało się go w czyścik-kalafonia-cyna- elegancja francja :) Cały syf uciekał do góry po grocie-trochę się oczyściło i znowu elegancja francja. A grot wykonany z cholera wie czego bo nie ulegał zużyciu.
>no ale jak popatrzyłem na cenę fajnej stacji Ersy to zleciałem z krzesła.
Chodzi mi o same groty- resztę mam
-
A do jakiej lutownicy Robercie poszukujesz grotów? Podaj model, jeśli to możliwe. Bo rodzajów grotów i ich mocowań jest ogromna ilość.
-
Wojtku :) Nie wiem - nie pamiętam ale na bank stacja nie jest Ersą - tabliczka odleciała - jednakowoż bardzo fajna z dużą regulacją mocy i zakresu temperatury. Wyposażona w dwie lutownice -znaczy to co trzymamy w łapie :)
Jedna duża i mocna- można by chyba dachy z blachy lutować ale nie wiedzieć czemu mocowanie grota na gwint M4
Druga bardzo fajna w obejściu ze zdublowanymi guziczkami temperatury i wyświetlaczykiem malutkim pakazującym aktualną temperaturę
z grotami nasuwanymi- tak jak miałem w Ersie. Grzałka tej końcówki ma średnice również 4 mm
(taka nie za duża, nie za mała do trzymania doskonała i kabelek fajny mieńciśki jakiś silikonowy co do stacji leci)
-
Ja swoje kupowałem na jebaju. Szukałem oryginałów Hakko ponieważ tej firmy mam małą lutownice, wszystkie chińskie groty były do bani i kończyły się w ciągu miesiąca.
-
Kurna- kto wie czy ta moja to też nie Hakko było na tabliczce.
Groty mają dziurę 4 mm?
A jakie długie zaraz zmierzę
ed: zmierzyłem
4mm średnica 24mm na obsadzenie grota- normalnie te Hakko jakby do mojej pasowały- patrzę szybko na ebaya >:)
-
Z grotami do Hakko trzeba uważać bo jest multum chińskich podrubek.
Na blogu u Dave (EEV) jest taki temat: https://www.eevblog.com/forum/reviews/fake-hakko-tip-size-and-relative-quality/
Sprawdz Watsapp... ;-)
-
Masz jakiś knyf na rozpoznawanie? Bo to że są japońskie krzaczki a dla nas na paczusce pisze Made in Japan ---- fakt mało co może znaczyć hehehehe
ed: dopisałeś heheh Dzięki- obczaję co tam piszą
--tylko gdzieś nie wklej przez przypadek tego mojego nagrania w sprawie grotów- bo Linda to się rozpłacze :)
-
Także tutaj koledzy z EEVblog-a już opisali to dokładnie jak odróżnić oryginał od podróbki : https://www.eevblog.com/forum/reviews/genuine-vs-fake-hakko-solder-tip/
-
W - reichelt- gdzie kupiłem oscyloskop to dostałem jakiś tam kod użytkownika strony- przysłali mi też grubaśny katalog (jak za dawnych czasów z OTTO ) --chyba pomyśleli że jak frajer kupił oscyloszkopa to będzie się go doić hehehehe
Drapnąłem maila do nich z zapytaniem >które groty brać żeby nie wnerwiały i było przynajmniej tak dobre jak Hakko < heheheheh
Dostałem odpowiedź że groty Hakko są wprawdzie fajne ale mam brać bo niby jeszcze fajniejsze- ATTEN- jakaś helmicka firma chyba. Końcówki kute z jakiegoś stopu co to w cynie się nie rozpuszcza- nie koroduje itd.... Sama obsada z miedzi też czymś innym pokryta żeby nie korodowało i takie tam. I że mają 400 godzin gwarancji że żadna cholera ich nie rozpuści.
Cena jakoś nie jest tragicznie duża w porównaniu z ebayem gdzie wszystko profi itp....
Uległem sugestii i zamówiłem kilka.
będzie test :)
Jeżeli w ciągu minuty od rozgrzania nie będe rzucał słowami na k-- ch-- i inne takie to znaczy że faktycznie niezłe są :)
ostatnio trochę drażliwy jestem co do takich drobiazgów typu grot czy inny zaj...... przełącznik
w sumie to filma walnę na youtuba- na wszelki wypadek w dziale dla dorosłych
-
Też dostałem od nich taki ogromny katalog jak kupowałem tester kondensatorów:)
-
Po części z potrzeby serca, po części z potrzeby pomocy koledze, kupiłem miernik bardzo małych rezystancji YR-2050. Odebrałem dziś, a zamówiony 10 marca.
Nie jest przeraźliwie drogi, "prosty" w obsłudze, ma podstawowe zakresy, mały, z własnym zasilaniem.
"prosty" w cudzysłowie, bo niestety język instrukcji i menu jest chiński. Narazie próbuję to jakoś przetłumaczyć, trochę słabo mi to idzie.
Teraz się ładuje, pobiera 620mA, a ładuje się już 1h. Tymczasem nie będzie żadnych pomiarów, czekam na pełne naładowanie.
-
Ciekawy zakup. Jaka konkretna potrzeba stoi za tym zakupem?
-
Potrzeba kalibracji boczników prądowych.
Coś więcej napiszę po 19.
-
Instrukcja przetłumaczona, pozostało ją opisać mniej więcej po polsku, bo tłumaczenie, niestety tylko przypomina j. polski.
Fotki poglądowe, tylko.
Miernik jest najprawdopodobniej na ATMEGA, więc nie powinno być problemów z jego spolszczeniem, o ile program nie jest zablokowany albo zabezpieczony przed odczytem. Napisy też niestety są zamazane laserem na wszystkich scalakach, nie do odczytania, ale daje to obraz użycia raczej prostych scalaków.
Pewnie w niedalekiej przyszłości będę z tym działał.
-
Kolejny ciekawy oscyloskop do Rigol-a, nowy model z serii DHO800. Z tego co Dave mówi to godny następca udanego modelu DS1054Z. Posiadam 1054Z już kilka lat i jest to bardzo dobry budżetowy oscyloskop. Polecam film poniżej.
-
Dzięki za linka, może zrobię updejt z modelu SDS 1104X-E, ciekawe czy rozdzielczość 12 bitowa da wyraźnie lepsze rezultaty w przypadku analizy sygnałów audio.
-
Głupoty napisałem, przecież nie mogę zmienić oscyloskopu - razem z dedykowanym generatorem tworzą system automatycznego przemiatania torów audio.
Ale ten nowy Rigol ciekawy, nie wiem czy ten dotykowy ekran to aż tak ergonomiczne jest, ale ogólnie fajny sprzęcik.
-
razem z dedykowanym generatorem tworzą system automatycznego przemiatania torów audio.
Przecież to żaden problem, w czym to szkodzi? Jeśli oba (osc. i gen.) są z tej samej firmy podejrzewam że da się to razem skalibrować.
A teraz widzę że Siglent ma ..."Bode plotting function controls external generator (SIGLENT SDG or SAG generators, 4 channel models only)... "
Myślałem że masz Rigola, sorki. To "troszkę" komplikuje sprawę.
-
Skoro weszliśmy na oscyloskopy, polecam taki https://pl.aliexpress.com/item/1005005622419480.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.77.2d011c245ltAzR&gatewayAdapt=glo2pol .
Uniezależnia on od bolca w gniazdku. Zasilanie bateryjne pozwala na pomiary w dwóch kanałach wzmacniaczy klasy D i wszelkich mostkowych, ale też nadawanie sygnału generatora od 1Hz do 20MHz/sinus. Nie jest to oscyloskop o powalających parametrach, ale do pobieżnych pomiarów jest świetny. Ma też sporo możliwości pomiarów audio, mn. FFT spectrum. Coś w rodzaju analizatora FFT.
-
razem z dedykowanym generatorem tworzą system automatycznego przemiatania torów audio.
Przecież to żaden problem, w czym to szkodzi? Jeśli oba (osc. i gen.) są z tej samej firmy podejrzewam że da się to razem skalibrować.
A teraz widzę że Siglent ma ..."Bode plotting function controls external generator (SIGLENT SDG or SAG generators, 4 channel models only)... "
Myślałem że masz Rigola, sorki. To "troszkę" komplikuje sprawę.
Dlatego napisałem, że głupoty wypisuję posiadając generator i oscyloskop Sigilent.
U mnie generator i oscyloskop są spięte kablem USB (ale po sieci LAN połączenie też działa) i wtedy ładnie mam wykresy generowane z przemiatania z parametrami zadanymi prosto z oscyloskopu.
Oczywiście to jest jasne, iż to kwestia czasu aż Sigilent zaprezentuje swoją odpowiedź dla Rigola, ponieważ obszar budżetowych sprzętów to nieustanne ich pole bitwy.
Mimo, że chwalę sobie i generator i oscyloskop, to natura gadżeciarza nie pozwala mi spocząć na laurach ;)
-
to natura gadżeciarza nie pozwala mi spocząć na laurach ;)
Chyba większość z nas tak ma haha ;-)
-
Też się zastanawiam nad zakupem takiego przenośnego maleństwa. Chciałbym użyć tego do ustawiania biasu podczas nagrywania na magnetofonach które mają tylko pokrętło bias fine. Ale nie wiem czy taki sprzęt może jednocześnie działać jako generator i oscyloskop.
-
Między gniazdami BNC a USB są takie "pipki" do przypięcia pazurków, jeden jest masą, a drugi wyjściem generatora. Wyjście to jest regulowane i niezależne od oscyloskopu, mimo zajmowania miejsca na ekranie.
Tak działa jednocześnie. Generator ma 14 swoich przebiegów i 1 użytkownika, narazie nie wiem jak go się ustawia, ale wystarczy mi to co jest fabrycznie. Na stronie sprzedawcy jest większość jego parametrów.
-
Też się zastanawiam nad zakupem takiego przenośnego maleństwa.
Jeszcze jedno. Bardzo ciekawa rzecz z ceną się stała, pierwszy raz tak miałem i do dziś zastanawiam się o co chodzi.
-
Częstotliwościomierz Kabid Zopan PFL-30 polskiej produkcji, na lampach Nixie, kupiłem w stanie nowy, nieużywany.
Wyprodukowany w 1983, podałem mu sygnał z generatora 1kHz i jak widać mierzy dokładnie.
-
Klimacik NIXIE jest absolutnie niepowtarzalny.
No i ten ZOPAN po tylu latach od wyprodukowania ciągle w normie :)
-
Pawle super, NIXIE rewelacja ;-)
Kiedyś szukałem jakiegoś fajnego woltomierza na nixie (stare Fluki) ale ceny powalały... i dalej powalają ;-(
-
Coś o naprawie wyłamanych zębów - próbował ktoś w ten sposób:
-
Ciekawy i pomysłowy sposób. Ciekawe jak z trwałością.
-
zębatki magnetofonowe muszą być wykonane z wysoką precyzją. Jedynie formy wtryskowe. Jakikolwiek niedopracowany detal będzie powodował szybkie zużycie się innych zębatek i może też spowodować pęknięcie wykonanego zamiennika. Temat trudny
-
Chińczycy specjalnie na nasze potrzeby wyprodukowali dwukanałowy analogowy miliwoltomierz:
https://www.ebay.pl/itm/185817264459?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=4908-175131-2357-0&ssspo=n_lcl8nytbo&sssrc=4429486&ssuid=1md6VveaRVS&var=693771890583&widget_ver=artemis&media=COPY (https://www.ebay.pl/itm/185817264459?mkcid=16&mkevt=1&mkrid=4908-175131-2357-0&ssspo=n_lcl8nytbo&sssrc=4429486&ssuid=1md6VveaRVS&var=693771890583&widget_ver=artemis&media=COPY)
-
Na ulubionym portalu ich nie mało
https://www.aliexpress.us/w/wholesale-TVT%2525252d322.html?spm=a2g0o.detail.search.0
a dla pieńka takie cudeńka do wzmaka
https://www.aliexpress.us/item/33012330232.html?spm=a2g0o.detail.1000014.51.790aQ6ryQ6rygV&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.40050.362094.0&scm_id=1007.40050.362094.0&scm-url=1007.40050.362094.0&pvid=b4b8aac2-fa70-4a51-b0ce-b85e69e5a26d&_t=gps-id:pcDetailBottomMoreOtherSeller,scm-url:1007.40050.362094.0,pvid:b4b8aac2-fa70-4a51-b0ce-b85e69e5a26d,tpp_buckets:668%232846%238108%231977&pdp_npi=4%40dis%21PLN%2174.91%2174.91%21%21%2117.60%21%21%40211b600516993033771853975ec21f%2167112533763%21rec%21PL%21120909947%21
ewentualnie
https://www.aliexpress.us/item/1005005801490725.html?spm=a2g0o.detail.1000013.3.39348CKu8CKutl&gps-id=pcDetailBottomMoreThisSeller&scm=1007.13339.291025.0&scm_id=1007.13339.291025.0&scm-url=1007.13339.291025.0&pvid=046e0a4f-9a15-4771-895e-45898017ef8e&_t=gps-id:pcDetailBottomMoreThisSeller,scm-url:1007.13339.291025.0,pvid:046e0a4f-9a15-4771-895e-45898017ef8e,tpp_buckets:668%232846%238108%231977&pdp_npi=4%40dis%21PLN%21134.92%21134.79%21%21%2131.70%21%21%402103253416993034951767249e4bb7%2112000034399556939%21rec%21PL%21120909947%21
-
Fajne :)
Ten pierwszy to taki zbyt sowiecki jak na mój gust :)
Włosi lubią rzeźbę i podobne wpychają tu i tam ale dla nich to egzotyka. Ja na takie już się napatrzyłem wystarczająco. Ew coś w klimacie steam ulepić.
Ten drugi dla odmiany wbrew pozorom ma potencjał :)
-
Gdzie indziej (;) ) pień napisał:'lutownica to podstawa.
Podstawa podstaw powiedziałbym :) Teraz stoję przed koniecznością zakupu bo stara zdechła a zamiennik za akceptowalne pieniądze heheh znaczy z Lidla jest okropny. Tzn.. grzeje itd.. groty tanie wkręcane ale kabel ze stacji do d..... sztywny okrutnie a całośc tak nieergonomiczna że skoda gadać. Wcześniej sobie człowiek nie zdawał sprawy nawet jaka to ważna cecha w tym narzędziu.'
Polecicie jakąś stację o wystarczającej jakości i znośnej cenie?
Muszę zachować zdrowy rozsądek z wydatkami, bo w tej chwili w kwestii hobbystycznej, grzebanie w urządzeniach audio jest u mnie na trzecim miejscu (a te wyżej notowane wyciągają z kabzy sporą kasę ;) ). A i tak, jak wiadomo życie potrafi zaskakiwać (miałem nie kupować Technics'a, ani żadnego dwukasetowca - a mam już dwa 555 i myślę o czymś trzecim na graty) ;P
-
Stacje lutownicze Zhaoxin chińskiej producji są ok. Mam taka już od kilku lat i jestem zadowolony.
-
Stacje lutownicze Zhaoxin chińskiej producji są ok. Mam taka już od kilku lat i jestem zadowolony.
Dzięki Pawle, poszukam.
Czy taka wystarczy, czy trzeba szukać jakiegoś wyższego modelu?
https://www.gotronik.pl/936a-stacja-lutownicza-zhaoxin-p-559.html
-
Ja mam model 936DH o zwiększonej mocy do 75W.
Ta co Ty pokazujesz ma 60 W, powinno wystarczyć ale może niech się jeszcze ktoś wypowie.
-
Czyli pewnie masz tą?
https://allegro.pl/oferta/stacja-lutownicza-936dh-75w-zwiekszona-moc-13457441485?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_DIO_Dom_Narzędzia_dsa-of&ev_adgr=Narzędzia&ev_campaign_id=20682553421&gad_source=1&gclid=EAIaIQobChMIrbTp-ZG0ggMVvBiiAx2-JQXtEAAYAiAAEgKJ5fD_BwE
Różnica w cenie prawie żadna, a komfort pracy zapewne większy.
-
Mnie się takie coś na oczy rzuciło i mam ochotę kupić.
Ze względu na suszarkę :) Ostatnio brak takiego ustrojstwa dał mi się we znaki. Wprawdzie poradziłem sobie z pomoce kuchenki heheheheeh ale to jednak słabo komfortowe rozwiązanie.
https://www.ebay.de/itm/314202607876?hash=item4927ef5104:g:Lj4AAOSw2NJimIXf&amdata=enc%3AAQAIAAAA4KQ57hzuXG1lj%2BdePt6xEj8sxQ0KXWiSgfwQKqTTQinpbRfsHcMFYIzEAjJ4XU0w9DNVMy%2BudR3QaRYcuuaBRQVYwPZKq%2FMMmiktoFyWvXkkg7lSjO1isrW50mFWXTRBooqKIwEt8ZUTCdmWynmbu8RxTNUplwbWQMSMCr2USDYWsWPxsRqtRFC921IsHt2a8QHsL3cWC5Q1UBekBQieBqMYkT50p5eGPYbmXJx5puuyaVp9ag4HW7%2F7Ch7wKBASgw9jXycXU%2FVWvTwzHPFvN%2BxQKS44J%2FVh8CzwJxs04iSj%7Ctkp%3ABk9SR4bTsd_1Yg
Ktoś coś?
Chodzi głównie o to żeby nie były sztywne jak szczur w ogonie. Na obrazku chyba >zwisa :)
-
to bzdury./
W starym temacie napisałem jakie .
-
W starym temacie napisałem jakie .
'Stary temat' to niestety ten właśnie ;)
Tamten 'nie stary', założony niefortunnie przeze mnie, chyba rzeczywiście lepiej posłać do forumowego kosza, bo się kiełbasi ;)
-
W temacie lutowania wiadomo, że niezbędna jest sensowna stacja lutownicza.
A co powiecie o lutownicy transformatorowej, do czego w sprzęcie audio można ją stosować, a czego lepiej nią nie ruszać?
Wielu z nas pamięta pewnie czasy, gdy były one powszechnie używane w serwisach RTV, a określenie 'stacja lutownicza', brzmiało wówczas równie abstrakcyjnie jak 'stacja kosmiczna' ;)
-
W temacie lutowania wiadomo, że niezbędna jest sensowna stacja lutownicza.
A co powiecie o lutownicy transformatorowej, do czego w sprzęcie audio można ją stosować, a czego lepiej nią nie ruszać?
Wielu z nas pamięta pewnie czasy, gdy były one powszechnie używane w serwisach RTV, a określenie 'stacja lutownicza', brzmiało wówczas równie abstrakcyjnie jak 'stacja kosmiczna' ;)
To zależy od Twojego "skila" Ja lutowałem nią nawet smd (trafko zdz 45/70W). Trafówką dobrze się montuje/demontuje jak masz długie interwały pomiędzy kolejnymi elementami. Trafo nie nadaje się do układów MOS. Można uszkodzić je wyładowaniem statycznym lub większym napięciem, grot nie jest uziemiony.
-
Transformatorowa się tu raczej nie nadaje.
-
Nie czytałeś tamtego wpisu bo po co .
Stacja lutownicza i groty T12 https://allegro.pl/oferta/zestaw-grotow-lutowniczych-t12-t12-x-10szt-14196835420 [poczxtaj info dlaczego)
Sam się o tym przekonałem w czasie prac, stacja najlepiej ze standbyem.
Nawet spoko procki polutujesz
-
Trafówką dobrze się montuje/demontuje jak masz długie interwały pomiędzy kolejnymi elementami.
Czyli w 'recap' i wymianę innych elementów biernych spokojnie można nią realizować? Kiedyś trochę się bawiłem w składanie różnych, niezbyt skomplikowanych urządzeń, ale scalaki zawsze miałem montowane w podstawki, nie było też w nich jakichś specjalnie wrażliwych tranzystorów, więc stąd mam jeszcze jakąś 'trafówkę' lub nawet dwie ;)
-
Nie czytałeś tamtego wpisu bo po co .
Czytałem, ale jeśli transformatorówkę już mam i do czegoś się jednak może przydać, to czemu tego nie robić? ;)
A stację i tak mam zamiar kupić.
-
Najlepiej to transformatorówką odmagnesowywuje się głowice....
-
W temacie lutowania wiadomo, że niezbędna jest sensowna stacja lutownicza.
A co powiecie o lutownicy transformatorowej, do czego w sprzęcie audio można ją stosować, a czego lepiej nią nie ruszać?
Wielu z nas pamięta pewnie czasy, gdy były one powszechnie używane w serwisach RTV, a określenie 'stacja lutownicza', brzmiało wówczas równie abstrakcyjnie jak 'stacja kosmiczna' ;)
To zależy od Twojego "skila" Ja lutowałem nią nawet smd (trafko zdz 45/70W). Trafówką dobrze się montuje/demontuje jak masz długie interwały pomiędzy kolejnymi elementami. Trafo nie nadaje się do układów MOS. Można uszkodzić je wyładowaniem statycznym lub większym napięciem, grot nie jest uziemiony.
Tu się w 100% zgadzam ,umiejętności przede wszystkim. Może na forum nie jestem długo i mało postów ale lutowaniem zajmuję się praktycznie całe życie zawodowo więc dodam coś od siebie.
Mi do polutowania w domu wystarczy taka lutownica : https://allegro.pl/oferta/lutownica-kolbowa-precyzyjna-z-regulacja-temperatury-6-grotow-60w-14483723160 i jeden czy 5 komponentów mogę sobie polutować który będzie jakościowo akceptowalny np. w przemyśle kosmicznym.Minus tej lutownicy to szybko zużywające się groty i regulacja temperatury nie prawidłowa.W pracy mamy lutownice gdzie podstawowe modele to koszt min 3k. i nie wyobrażałbym sobie całego dnia z lutownicą gdybym miał lutować czymś innym jak stacją Metcal innej serii niż 5... bo już na niższym modelu bym się męczył a co dopiero na jakimś bez markowym sprzęcie.W życiu wlutowałem/ wylutowałem setki tysięcy komponentów a może już przeszło milion przez okres 30 lat ale zdarzyło mi się w domu aby polutować za pomocą wyszlifowanego kawałka drutu i kuchenki gazowej i też luty OK.
Dziś jest tak wielki wybór stacji za niewielkie pieniądze że modeli nie jestem wstanie wszystkich wymienić , ponad 20lat temu stacje najpopularniejsze były Weller a cena wysoka , nie było wtedy wielkiego wyboru więc się kupowało coś tańszego , sam jako nastolatek chciałem lutownice i dostałem w prezencie transformatorową ale już lata z niej nie korzystam a czasem jakiś kabelek polutowałem.Dla mnie do domu obojętnie jaką chińską stacje bym kupił ,będzie spełniać moje oczekiwania jeśli nie będę lutować godzinami zawodowo.Odradzam początkującemu profesjonalne stacje , kiedyś znajomemu podrzuciłem porządną lutownicę i stwierdził że jego stacja za 250zł lepiej lutuje bo ma płynna regulacje temperatury itp. Oczywiście prócz tej bardzo taniej lutownicy mam też z górnej półki ale za wielka i nie wygodna na drobne rzeczy więc jak mam coś dużo do polutowania lub na wymagających laminatach to dopiero ją uruchamiam.
-
...
Też myślę o takiej stacji do 250zł, na moje amatorskie i 'od wielkiego dzwonu' potrzeby powinna wystarczyć ;)
-
A stacje Weller są rzeczywiście takie dobre?
Np. taka podstawowa Weller WE 1010 70W będzie dużo lepsza od chinola Zhaoxin?
-
Możliwe że nie będzie gorsza a może i lepsza w lutowaniu ale w profesjonalnych markach liczy się bardziej niezawodność w każdych warunkach.W firmach gdzie jest stanowisko lutowania często lutuje się 24/h przez 7 dni w tygodniu z produkcją non stop a tylko zmieniają się osoby i nie można pozwolić sobie na awarie sprzętu bo stanie linia a straty będą większe niż koszt lutownicy zanim ktoś ją wymieni na sprawną.
-
Możliwe że nie będzie gorsza a może i lepsza w lutowaniu ale w profesjonalnych markach liczy się bardziej niezawodność w każdych warunkach.W firmach gdzie jest stanowisko lutowania często lutuje się 24/h przez 7 dni w tygodniu z produkcją non stop a tylko zmieniają się osoby i nie można pozwolić sobie na awarie sprzętu bo stanie linia a straty będą większe niż koszt lutownicy zanim ktoś ją wymieni na sprawną.
Dokładnie, i już dawno temu wybrałem Hakko ;-)
-
Mi do codziennych domowych prac z lutowaniem, spokojnie wystarcza budżetowa stacja lutownicza Yihua 936, trochę ponad stówkę teraz kosztuje. Szybko się nagrzewa, regulacja temperatury działa jak trzeba. Na razie bez większych problemów z użytkowaniem, czasem trzeba tylko sprawdzić czy nakrętki dociskające na kolbie się nie poluzowały.
Przez wiele lat używałem najzwyklejszych, bardzo tanich lutownic kolbowych 30, 40, 50 i 60W w zależności od wielkości wylutowywanych elementów i też dawałem radę, ale jednak stacja to inny komfort pracy.
-
Mój ulubiony miliwoltomierz analogowy Racal Dana 9300 odmówił współpracy. W ogóle przestał się włączać i palił się wbudowany bezpiecznik.
Okazało się, że awarii uległ filtr przeciwzakłóceniowy wbudowany w gniazdo sieciowe. Udało mi się go wywalić, elementy filtra były zalane w metalowej obudowie. Wokół było trochę mokro i jakiś biały pył.
Zrobiłem swój własny filtr z podwójnego dławika i kondensatora X2.
Miernik działa, uff, ale ulga, bo bez niego to jak bez ręki:).
-
Filtr sieciowy
-
Wnętrze miernika
-
Bardzo fajny, ja mam Kenwooda VT-186 - nie ma to jak wskazówka :)
-
Za szybko się pochwaliłem.
Okazuje się, że oba moje mV metry padły w dziwny sposób.
Pokazują napięcia po podłączeniu samej sondy, ale tylko w niskich zakresach, poniżej 1V. Bez sondy wskazówka opada normalnie. Próbowałem z czterema różnymi sondami.
Oba padły w tym samym czasie, przy czym jeden, ten co pokazałem wyżej nie miał też zasilania. Jakieś przepięcie było może?
-
Raczej to nie przypadek że oba pokazują to samo... Jak wygląda sprawa sieci zasilającej u Ciebie Pawle, 2xxV ?
Co do kondów przeciwzakłóceniowych na wyłączniku to trzeba te stare wywalać bo potrafią mieć przebicie po tylu latach.
-
Aktualnie 232V.
-
One są na 220V czy mają multi (110-240V) ? jeszcze mi przychodzi na myśl brak masy ale w obu naraz...
Miałem kiedyś podobny problem w Kenwood-zie VT-165, ale po czyszczeniu przełączników wszystko wróciło do normy.
-
Z tyłu jest selektor na 100, 120, 220 lub 240V. Ustawione są na 240V.
-
Tak jak rozmawialiśmy Pawle. Daj znać jak bedzie po wymianie tych kondów ;-) Ale teraz nie podłączaj tych mierników do sieci, szkoda by coś jeszcze siadło.
-
Ale się wnerwiłem dzisiaj :( Przespałem aukcję na stację lutowniczą plus dodatki typu cyna , pasta itd......
Ta stacja to kij tam z nią ale było na oko ze 2-3 kilo cyny na szpulkach- takie pożółkłe metki na nich z japońskimi napisami .
Echhhhhh
:)
Poszło za grosze- jak za dwie paczki fajek
-
Drugi z egzemplarzy, który kupiłem trochę później niż pierwszy i jako używany z allegro, okazuje się ma już "naprawiony" przez poprzedniego właściciela filtr sieciowy.
-
Ładnie ktoś "naprawił"... Jak tam Pawle idzie przywrócenie życia w miernikach?
-
No właśnie skończyłem wymianę kondów z płytki zasilania i rekonstrukcję filtra sieciowego w tym wcześniej "naprawianym" na podstawie schematu z elementów dyskretnych. Włączyłem i działa ale testy zostawiam na później, dziś już nie mam siły.
Wcześniej w tym pierwszym mierniku sprawdziłem elektrolity (są aż cztery, są ok) i zrobiłem testy wg SM (oprócz samej kalibracji).
Wszystkie wyszły prawidłowo poza tym Isolation Test.
Przy załączonej Isolation wychodzi mi 1k a powinno być powyżej 50k. Jest tam taki mostek z dołączonym rezystorem 1k, którego nie ma na schemacie. Dziwne.
-
Hm... ponura historia. Ale widzę że problem będzie ujarzmiony. Czyli problem wydaje się był po stronie pierwotnej zasilania. Poczekajmy na werdykt Pawła jak będzie już po pełnej kalibracji.
-
A ja sprezentowałem sobie taki prosty tłumiczek, Advance Instruments A64A ;-)
Bardzo przydatne urządzenie, gdy nie mamy tłumika wbudowanego w generator. Bez przeliczania napięć tylko ustawiamy daną wartość tłumienia względem wartości podstawowej i "ciach" mamy -20dB lub dokładniejsze tłumienia. Do naszych zastosowań w pomiarach i kalibracjach magnetofonów itp. sprawdza się wyśmienicie.
-
Przydatne urządzenie Wojtku, gratulacje! Nawet o pojedyncze dB można obniżyć sygnał. Sam ostatnio czegoś takiego szukałem. Czy taki atenuator wymaga jakiejś kalibracji?
-
Przydatne urządzenie Wojtku, gratulacje! Nawet o pojedyncze dB można obniżyć sygnał. Sam ostatnio czegoś takiego szukałem. Czy taki atenuator wymaga jakiejś kalibracji?
Jeśli wszystkie rezystory wewnątrz są sprawne to nic nie musimy robić. Uszkodzenia samych rezystorów są bardzo mało prawdopodobne przy sygnałach z niskim poziomem.
-
Wczoraj udało mi się przywrócić do żywych mój stary miernik. Kiedyś kupiłem dwa uszkodzone, z myślą o naprawie. Oczywiście firmy nie trzeba przedstawiać (KEITHLEY), są to dość wiekowe modele ale bardzo użyteczne 197 i 175A. Model 197 już jest wyczyszczony, ustawiony, poskładany i działa. Problem był w zasilaniu.
-
cd... 197...
-
Model 175A jest jeszcze do przejrzenia, ale jest totalnie martwy. Będzie co robić ;-)
-
Fajny i raczej dość dokładny ten wyższy.
Pewnie jak wiesz, dokładność nie zależy od ilości cyferek na wyświetlaczu.
Ja po wymianie kilku kondensatorów (tylko w zasilaczu) w swoim fluku musiałem kalibrować go i oddać do cechowania. Kondzie były dokładnymi odpowiednikami tych starych.
Co prawda to nie jedyny w moim składziku, ale jest bardzo dokładny, ma jasny wyświetlacz i jest prosty w obsłudze, a to jest chyba najważniejsze w wirze roboty.
-
Porządne mierniki, tylko wskazówek nie mają.
-
Fajny i raczej dość dokładny ten wyższy.
Pewnie jak wiesz, dokładność nie zależy od ilości cyferek na wyświetlaczu.
Ja po wymianie kilku kondensatorów (tylko w zasilaczu) w swoim fluku musiałem kalibrować go i oddać do cechowania. Kondzie były dokładnymi odpowiednikami tych starych.
Co prawda to nie jedyny w moim składziku, ale jest bardzo dokładny, ma jasny wyświetlacz i jest prosty w obsłudze, a to jest chyba najważniejsze w wirze roboty.
Oczywiście Arturze ;-) Z tego co pamiętam to 197 ma dla DC 0,011%. Jeden z dokładniejszych u mnie, ale i dużo lepsze też posiadam ;-) Na razie kalibrację w 197 odpuszczam ponieważ wskazania są poprawne na każdym zakresie. Specyfikacja w załączniku poniżej.
Porządne mierniki, tylko wskazówek nie mają.
Wskazówka się idealnie sprawdza do pomiarów sygnałów audio. Szczególnie jak jest "dwu-kanałowa" ;-)
-
Wskazówka się idealnie sprawdza do pomiarów sygnałów audio. Szczególnie jak jest "dwu-kanałowa" ;-)
Wskazówka lub cyfrowy ale o dłuższym czasie pomiaru z uśrednieniem (z układem całkującym w określonym czasie, np 300ms)
układy o dużej bezwładności są łatwiejsze w odczytaniu i dlatego tak łatwo się na nie ustawia. Przy audio jest to szczególnie ważne by mieć tę dłuższą stałą czasową by tor akustyczny ustawiać na wrażenie słuchowe, a nie odpowiedź impulsową układu.
-
Adaś miałem na myśli oczywiście typowe mierniki AC, a nie do wskaźników wysterowania ;-) O tym jest mowa.
W wskaźnikach wysterowania owszem tak jak mówisz, to ważne. Ale mierniki to co innego.
Dlatego do naszych pomiarów audio najlepiej sprawdzają się woltomierze wskazówkowe, oczywiście dwu-kanałowe. Różnice pomiędzy kanałami są widoczne jak na dłoni, nie trzeba "czytać" cyferek na mierniku z wyświetlaczem. Odrazu mamy odpowiedz.
-
Też ostatnio wzbogacił mi się park maszynowy.
Doszedł miliwoltomierz Kenwood VT-186. Fajny miernik, jego kalibracja nie nastręcza trudności.
Pochodzi z działu Engineering zamkniętej już japońskiej fabryki Orion Electric pod Toruniem (jest naklejka serwisowa).
-
Poza tym dorobiłem się wreszcie zasilacza regulowanego.
Powertronic Lab3202, model wojskowy, pochodzi z demobilu z Niemiec.
-
Te Kenwood-y to bardzo dobre sprzęty. Obecnie można jeszcze je spotkać na portalach aukcyjnych. Gratuluję Pawle zakupu. Mam podobnego, ale starszy model VT-165.
-
Ja poprzestałem na dwóch V640, jak na moje potrzeby są dość dokładne i mają co trzeba. Co do "wskazówek", natomiast jeśli chodzi o "cyferki" to dziś nie policzę ich, bo by się lista zrobiła zbyt duża. Już dość dawno nabyłem dwa VC-870 od "Conrad'a", oba kalibrowane i jeden z certyfikatem cechowanym (chyba tak to się teraz mówi), no i najważniejszy w mojej ""stajence"" Fluke-8840A, nawet nie wiem od kiedy u mnie. Ostatnio przybyła mi tylko "chińszczyzna", wspominany już tu mili-omomierz i oscyloskop z generatorem:
-
Arturo, V640 to bardzo pożądne wskazówki :-) duże czytelne, nic dodać nic ująć. Ten Fluk 8840A jest chyba z podobnych lat produkcji co pokazywany tutaj dawno już mój Keithley 2015 THD. Bardzo dokładny i szybki mietek. Do tego posiada pomiar THD, którego często używam.
-
No widzisz, a mój nie ma THD :(. Ale to żaden problem, bo jak pewnie pamiętasz, mam i ND960 i SMP5R, a i stereo-generator "Marconi'ego" tysz jest, więc "wskazówek" mam rzeczywiście trochę więcej ;). Ten SMP to nawet ma jakieś "cyferki" z przodu ;).
-
Ja jakiś czas temu wymieniłem mój stary generator (GW Instek) na coś bardziej stabilnego (RS APN62). Doszedł też nowy multimetr, kolejny Keithley tym razem model 2100 z bieżącej produkcji i parę innych pierdółek. Jak np. generator FM/AM (Leader 3216) Dlatego tak fajnie mi się działało z Amatorem 2 ;-) Strojenie tunerów to teraz czysta przyjemność.
Porobię niedługo jakieś foto sprzętu to wkleję ;-)
-
No QUFA, mnie zatkało jak kakało
Może nie jest to mój mokry sen i marzenie, ale jest GRUBO.
Ja nie mam gdzie już tego wsadzić, brak miejsca. Nawet po przebudowie pokoju.
W najbliższym czasie wolnym będę brał się za skonsolidowanie tej drobnicy co mam: generator FM stereo, 2x generator audio ICL8038 albo XR2206 (mam oba, po dwa moduły) i częstościomierz UC-6, wszystko ma mieć swoje wejścia/wyjścia i jednocześnie możliwość wewnętrznej współpracy.
TWOJE jest SUPER.
-
Wybacz Arturo za jakość zdjęć... :-(
Leader i Rohde...
Mierniki w następnym poście...
-
Moja zbieranina Keithley-ów ;-)
Modele 2015 THD, 2100 i najstarszy 197. Model 175A w naprawie może się uda go przywrócić do żywych.
-
Jak pisałem Wojciechu, zatkało mnie.
To u mnie nie dość mniej, maszyny o wiele starsze no i nie tej klasy co u Ciebie.
Szacuneczek.
-
Wygląda ten sprzęt nieziemsko. Zastanawiam się tylko co w przypadku magnetofonów trzeba mierzyć z dokładnością do 4 miejsc po przecinku ? Ktoś kto ogląda ten temat w dziale magnetofonów mógłby się załamać, że potrzeba do tego tyle drogiego sprzętu. Mając komputer i tani oscyloskop z serii DSO można ustawić z wymaganą dokładnością wszystko co mówią instrukcje serwisowe. Jeśli ktoś lubi różne mierniki to super, można je zbierać jak wszystko inne, ale warsztat serwisanta hobbysty/amatora (bo o takim jak sądzę rozmawiamy) zadowoli się spokojnie sprzętem podstawowym. Magnetofony to na szczęście nie rakiety kosmiczne ;)
-
Jak pisałem Wojciechu, zatkało mnie.
To u mnie nie dość mniej, maszyny o wiele starsze no i nie tej klasy co u Ciebie.
Szacuneczek.
Arturo już dawno zamierzałem troszkę unowocześnić swój warsztat pomiarowy. Gdy tylko wszedłem w naprawy sprzętu okazało się że muszę sporo nadrobić. Jeszcze i tak kilku rzeczy brakuje, jeśli chodzi o samą naprawę mierników i innych urządzeń. Przede wszystkim najgorzej jest z "wzorcami" i ich certyfikatami. Ale chyba znalazłem wyjście, samą kalibrację można zlecić zewnętrznej firmie. I po kłopocie, ponieważ koszty zakupu dobrych kalibratorów są nie do zaakceptowania.
Wygląda ten sprzęt nieziemsko. Zastanawiam się tylko co w przypadku magnetofonów trzeba mierzyć z dokładnością do 4 miejsc po przecinku ? Ktoś kto ogląda ten temat w dziale magnetofonów mógłby się załamać, że potrzeba do tego tyle drogiego sprzętu. Mając komputer i tani oscyloskop z serii DSO można ustawić z wymaganą dokładnością wszystko co mówią instrukcje serwisowe. Jeśli ktoś lubi różne mierniki to super, można je zbierać jak wszystko inne, ale warsztat serwisanta hobbysty/amatora (bo o takim jak sądzę rozmawiamy) zadowoli się spokojnie sprzętem podstawowym. Magnetofony to na szczęście nie rakiety kosmiczne ;)
Owszem można się obyć bez niektórych rzeczy. Do samych magnetofonów to było by i tak z naddatkiem. Ale na samych magnetofonach się świat nie kończy ;-) A i naprawy magnetofonów to tylko hobby poza pracą.
-
Ostatnio walczyłem z miernikiem Keithley 175A i udało się go przywrócić do żywych. Uszkodzone stabilizatory w zasilaniu. Teraz tylko kalibracja ponieważ nawet dla 1V pokazuje trochę za nisko, a i inne wartości są zaniżone. Po kalibracjii będzie git ;-)
Doszedł ostatnio długo poszukiwany stareńki Audio Analizer HP 8903A ;-) Niestety martwy, ale jest światełko w tunelu. Ktoś się bardzo znęcał nad nim i ma pewne braki w wyglądzie hehe .
-
Ale sprzętu, niejeden serwis by się nie powstydził. Tych Keithley'ów to pełno do kupienia w USA ale w EU wcale nie ma.
A jak potem wybierasz którym akurat ustawiasz np. poziom Dolby?
-
Ale sprzętu, niejeden serwis by się nie powstydził. Tych Keithley'ów to pełno do kupienia w USA ale w EU wcale nie ma.
Keithley to bardzo porządna firma od urządzeń pomiarowych, teraz od jakiegoś czasu wchłonięta przez Tektronix-a...
A jako, że to firma z USA to tam tego najwięcej. W Europie bardziej rozpowszechniła się HP/Agilent/Keysight, cenowo raczej bardziej przystępna.
-
Prosty sposób na rozładowanie kondensatorów multimetrem. Dave dokładnie to wyjaśnił.
-
Kolejny ciekawy sposób na czyszczenie płytek został zaprezentowany na jednym z moich ulubionych kanałów ;-)
Czyszczenie na mokro znamy, ale "glutem"... bardzo ciekawe.
-
Trafił mi się ostatnio taki fajny jedno-kanałowy voltomierz AC do odszczurzenia ;-) Topward TMV-360.
Firma może mało znana, jest to produkt z Tajwanu. Wymagał wyczyszczania przełącznika i przelutowania całości połączeń i kalibracji. Posiadałem oryginalną instrukcję i karton, co nie często się zdarza przy takich urządzeniach.
Po "zabiegach odszczurzających" będzie cieszyć nowego właściciela.
-
Mają coś w sobie te wskazówki, pasują do naszych antycznych sprzętów.
-
Na wskazówce wychwycisz szybciej zmiany napięcia, bo cyfrowe to nie to samo. ;-)
-
Takie przydatne (czasem) narzędzie sobie sprawiłem.
-
Fajne szczypce do pierścieni Segera-:)))
-
Takie przydatne (czasem) narzędzie sobie sprawiłem.
Mają jakoś określone rozmiary, aby nie zamówić zbyt dużych?
-
Z tego co się orientuję to są też wieksze rozmiary. Ten co pokazałem to najmniejszy rozmiar jaki był dostępny, do pierścieni o średnicy 1,5 - 4,0 mm, model 46 11 G0
-
Ten co pokazałem to najmniejszy rozmiar jaki był dostępny, do pierścieni o średnicy 1,5 - 4,0 mm, model 46 11 G0
Dzięki, o to mi chodziło :)
Pozdrawiam.
P.s>: A mogłem wcześniej powiększyć ;P Nie rozpoznałem od razu, że to 'firmówki'.
-
46 11 G0
To jeszcze jedno pytanie ;) Kupowałeś przez allegro, czy znalazłeś gdzieś w lepszej cenie?
Okazało się, że właśnie muszę zamówić, żeby zdjąć koło pasowe w odnawianym gramofonie.
-
Na Allegro, jest tam nawet oficjalny sklep.
-
Szukałem jakiś czas temu 46 11 G0 a u nas jest tylko niestety 46 11 A0 i 49 11 A0.
A te A0 są "lekko" za duże bo ogarniają dopiero od 3mm do 10mm. Brak zakresu 1.5-4mm. Z tymi najmniejszymi pierścieniami wersja A0 by sobie nie poradziła.
-
ale to nie jest jakoś super potrzebne jak nie ma bo kolcem się to wysuwa a płaskim wciska........także jak nie ma to nie problem......
-
ale to nie jest jakoś super potrzebne jak nie ma bo kolcem się to wysuwa a płaskim wciska........także jak nie ma to nie problem......
W jakiś pancernych mechanizmach może i to by się sprawdziło. Gdy czpień z którego chcemy ściągnąć jest metalowy to ok, można sobie poradzić bez. Ale w mechanizmach które mają cienkie i stare plastikowe czpienie to niema szans. Ja już kilka razy połamałem ten szajs, plastik kruszy się i pęka od samego patrzenia... po co sobie utrudniać życie kombinowaniem. ;-)
-
Ja też pamiętam jak się kiedyś umęczyłem przy zdejmowaniu takiego samego jak wyżej pokazałem miedzianego w jednym starym Philipsie z czarnym Alpsem.
Podobne tylko czarne występują też w starszych Nakamichi przy kieszeni kasety i nałożone są na plastik, jak się za dużo tam kręci to plastik się wyciera i po ponownym włożeniu mamy luz.
-
Taki miernik ostatnio przybył.
Leader LDM-170, miernik zniekształceń, S/N i miliwoltomierz RMS w jednym.
Przy okazji sprawdziłem zniekształcenia mojego generatora funkcyjnego. Wg instrukcji powinien mieć <2% przy 1 kHz. Wyszło 1.5%, co szału nie robi ale mieści się w normie.
-
Pawle, ale super sprzęcicho ;-)
Miernik klasa. I wartościowe pomiary : S/N i zniekształcenia. Do tego funkcja woltomierza i praktyczny analogowy generator audio. Gratuluję fajnego funkcjonalnego sprzęciora. Ależ ładny wewnątrz. ;-)
-
Generatora wbudowanego to on zdaje mi się nie ma. Trzeba mu podać sygnał do analizy. Podałem 1 kHz z generatora który mam już od kilku lat (Uni-Tech UTG-9005C) i to jego zniekształcenia zmierzyłem.
O ile dobrze to zrozumiałem, miernik działa na zasadzie filtra, wypuszczamy sygnał a następnie pokrętłami musimy go zminimalizować/odfiltrować by pozostały same zniekształcenia.
-
Poczytałem i fakt, masz rację Pawle ;-) Instrukcja jest dostępna w necie. Sądziłem, że to wyjście pod "pokrętłem generatora" jest wyjściem z niego...
-
Natomiast serwisówkę znalazłem tylko po niemiecku (na samym końcu, ostatnie kilka stron).
-
Czyli on może mierzyć zniekształcenia dla danej częstotliwości, którą możemy płynnie regulować ;-) tak to rozumiem.
Zmieniając częstotliwość obserwujemy wzrost lub spadek zniekształceń, dobre.
-
Myślę, że tu będzie dobry "końcik" dla tego osobnika (bez obrazy).
Szacunek za wiedzę i chęć dzielenia się nią.
-
Pytałem się kiedyś gdzie dostać ceramiczne koraliki, takie na nóżki głównie rezystorów, zbijających napięcie/prąd, się grzeją takie elementy.
I mam odpowiedź w starych sprzętach, rozbierałem stary tuner Duala i tam ceramiki sporo było
-
Taki na początek zestaw-:))) Szybko się nagrzewa jest niebieski wyświetlacz (ustawienia temperatury w C/F). Można ustawić temperaturę w spoczynku i nie przegrzewać grota lutownicy. Przewód elektryczny akuratny-:)))
Ile to stron internetowych musiałem przewertować żeby się dowiedzieć jak używać tej małej gąbeczki,po co w ogóle jest- hehehe....To audio hobby wymagające jest jednak-no trudno,powoli może dam radę...
-
jak używać tej małej gąbeczki
I pamiętaj, nie używaj jej bez namaczania, ma być mokra, ale nie ociekać.
-
No i gitara, teraz jakiś miernik przyzwoity i będziesz serwisantem pełną gębą, masz dużo czasu to się nauczysz.
-
No i gitara, teraz jakiś miernik przyzwoity i będziesz serwisantem pełną gębą, masz dużo czasu to się nauczysz.
Czasu mam dużo (jak komuś braknie) to po przyjacielsku mogę trochę podesłać. Miernik na pewno by się przydał,
inne "przydasie" też pewno tylko bez wariacji.
-
jak używać tej małej gąbeczki
I pamiętaj, nie używaj jej bez namaczania, ma być mokra, ale nie ociekać.
Dobrze,będę o tym pamiętał jak"amen w pacierzu"-hehehe...
-
Warsztat uzupełniony o nowe narzędzia :)
Dokupiłem też śrubokręty ceramiczne, bo akurat takich nie miałem. Do ewentualnego lutowania mam stację 936DH (Zhaoxin) z regulacją temperatury, to jest klon o ile pamiętam Hakko
-
Warsztat uzupełniony o nowe narzędzia :)
Dokupiłem też śrubokręty ceramiczne, bo akurat takich nie miałem. Do ewentualnego lutowania mam stację 936DH (Zhaoxin) z regulacją temperatury, to jest klon o ile pamiętam Hakko
Tak się zastanawiam czemu nie brałeś kaset kalibracyjnych u Alex-a. Troszkę bliżej ;-)
A większość chińskich "podrób" nie klonów wzorowało się na Hakko. Co nie ogranicza oczywiście ich używalności;-) Do amatoskich napraw w zupełności wystarczy.
-
Jakoś przekonał mnie opis Genn Lab odnośnie wykonania kaset. Z resztą jedne i drugie mają dobre opinie.
Do hobbistycznego dłubania przy swoich sprzętach, raczej starczą na lata :)
-
Fajny zestaw, jest już z czym podziałać. Rzeczywiście opis i sprzęt na jakim nagrywają kasety GennLab robi wrażenie. Nie rozumiem tylko dlaczego później pakują taśmę do tak marnych obudów. Taka od Speed i W&F jest chyba najtańszą z możliwych, a jak wiadomo W&F zależy w dużej mierze od jakości obudowy. Nie dziwię się, że później człowiek nagrywa sobie sam kasetę na innym magnetofonie i uzyskuje lepsze rezultaty niż na tej super z GennLab. Akurat w przypadku prędkości i W&F nie ma potrzeby stosowania kasety FullTrack, więc można sobie spokojnie nagrać taką samemu, używając dobrego magnetofonu, najlepiej z napędem bezpośrednim i cyfrową stabilizacją obrotów.
-
Tutaj kolega @RetroTape trafił w punkt!!!
Nie rozumiem tylko dlaczego później pakują taśmę do tak marnych obudów.
Wystarczy nawet wykorzystywać obudowę używaną z taśmy "firmowej" (TDK , MAXELL, SONY itp...) Ale co ja tam mogę wiedzieć o nagrywaniu kaset testowych. Owszem może nie miałem takiego parku maszynowego wtedy, ale wyniki były także bardzo dobre.
Najważniejsze by kaseta od skosu była dobra. Reszta kaset to już problem drugorzędny. Poziomy można załatwić kasetą "Dolby".
-
Fajny zestaw, jest już z czym podziałać. Rzeczywiście opis i sprzęt na jakim nagrywają kasety GennLab robi wrażenie. Nie rozumiem tylko dlaczego później pakują taśmę do tak marnych obudów. Taka od Speed i W&F jest chyba najtańszą z możliwych, a jak wiadomo W&F zależy w dużej mierze od jakości obudowy. Nie dziwię się, że później człowiek nagrywa sobie sam kasetę na innym magnetofonie i uzyskuje lepsze rezultaty niż na tej super z GennLab. Akurat w przypadku prędkości i W&F nie ma potrzeby stosowania kasety FullTrack, więc można sobie spokojnie nagrać taką samemu, używając dobrego magnetofonu, najlepiej z napędem bezpośrednim i cyfrową stabilizacją obrotów.
Bardziej pytam niż kwestionuję. :) W dwuwałkowym napędzie taśma jest napięta między dwoma wałkami i tam następuje oczywiście odczyt. O ile kaseta nie hamuje jak dzika, to jak wpływa na W/F? W sumie mogę na potrzeby poznawcze zrobić próbę - odczyt W/F na oryginalnej obudowie Genn, a potem przepakować do obudowy np od TDK czy Sony.
-
Bardziej pytam niż kwestionuję. :) W dwuwałkowym napędzie taśma jest napięta między dwoma wałkami i tam następuje oczywiście odczyt. O ile kaseta nie hamuje jak dzika, to jak wpływa na W/F? W sumie mogę na potrzeby poznawcze zrobić próbę - odczyt W/F na oryginalnej obudowie Genn, a potem przepakować do obudowy np od TDK czy Sony.
Różnice w parametrze W/F względem konstrukcji obudów potrafią być znaczne ;-)
Warto to przetestować.
-
Bardziej pytam niż kwestionuję. :) W dwuwałkowym napędzie taśma jest napięta między dwoma wałkami i tam następuje oczywiście odczyt. O ile kaseta nie hamuje jak dzika, to jak wpływa na W/F? W sumie mogę na potrzeby poznawcze zrobić próbę - odczyt W/F na oryginalnej obudowie Genn, a potem przepakować do obudowy np od TDK czy Sony.
Obudowa ma duże znaczenie nawet w dwuwałkowym napędzie. Mocno upraszczając, jeśli szpulki z taśmą czy rolki naprowadzające drgają, powoduje to zaburzony najazd na lewą rolkę, jaki i niestabilny odbiór z prawej rolki (najgorsze są nawet minimalne ruchy na boki). Pomiędzy rolkami następuje wyrównanie zakłóceń co zwiększa W&F. Dodatkowo niskiej jakości obudowy potrafią generować problemy na całej swojej powierzchni, choćby wyginając się lub naprężając podczas ruchu taśmy, co również może powodować zakłócenia między rolkami. Taka obudowa jest nieprzewidywalna i nie powinna być stosowana w pomiarach, które mają być dostatecznie dokładne. Nie na darmo na różnych forach tematycznych widzi się często "walkę" o lepsze parametry pomiarów zmieniając obudowy. Napędy dwuwałkowe są mniej podatne na takie problemy, ale również są.
No i jeszcze pomijając względy czysto techniczne, dlaczego płacąc spore pieniądze za taką taśmę, mielibyśmy jej używać tylko w magnetofonach dual capstan ? Wypadałoby dać choć średniej klasy obudowę, a nie najtańszą. Przynajmniej ja tak to widzę.
-
Jak tasma testowa zrobiona była na szpulowcu to se można obudowy przekładać, a jak na tej obudowie co ma to chyba sens żaden
-
Na szpulowcu, tutaj jest opis: https://www.gennlab.com/alignment_cassettes.html
-
no to czekamy na efekty, ja bym załadował do ceramicznej obudowy.......Sony jeszcze reklamowało te swoje obudowy z czerwonymi wkładkami jako lepsze....
-
Alex też już nie daje taśm testowych opartych o BASF pro.
Ostatnio nagrywa na Philips FX Ferro czy Maxell UDII CD z ostatniego wypustu w przeźroczystej obudowie.
-
no to czekamy na efekty, ja bym załadował do ceramicznej obudowy.......Sony jeszcze reklamowało te swoje obudowy z czerwonymi wkładkami jako lepsze....
Ta grupowo się odnosząc do kwestii. Genlabb mógłby dawać lepsze obudowy - może oszczędza, może nowe nie są dostępne - nie wiem, przerzucę i zobaczę.
Na razie wybrałem obudowę od Maxella XLII-S, która jest dość pancerna, myślałem też o UX-Pro ze względu na te wkładki, natomiast nie mam żadnej pod ręką.
Podzielę się dokładnymi pomiarami, jak to ogarnę.
Odnośnie wcześniej wspomnianej metody robienia własnej kasety na sprzęcie np z DD quartz, to ja nie mam dostępu do czegoś, co jest porównywalne w parametrach do GennLab.
-
Jeszcze jedno ćwiczenie, może Wam się przyda. Porównanie wskazań miliwoltomierza w oscyloskopie Rigol DHO804 oraz UNI-T UT61E+
Sprawdziłem 2 napięcia, dla każdego napięcia kalibrowałem generator (VB Generator) przy 1Khz, sygnał poprzez kartę SBx G6. Kalibrowałem do wskazań Rigola (DVM).
Na czerwono - zakres częstotliwości poza deklarowanym zakresem przez producenta dla UT61E
Niestety, to tylko poglądowo. Musiałbym mieć skalibrowany generator aby to było super miarodajne. O ile karta ma płaską charakterystykę, to trudno powiedzieć na ile generator działa super liniowo w funkcji częstotliwości.
-
To normalne że są takie wskazania na wyższych częstotliwościach. Ten miernik ma poprawny pomiar AC od 40Hz do 10kHz. Pomiar wyższych częstotliwości będzie obarczony błędem. Jest to napisane w specyfikacji. Tutaj masz wyjaśnienie.
-
To normalne że są takie wskazania na wyższych częstotliwościach. Ten miernik ma poprawny pomiar AC od 40Hz do 10kHz. Pomiar wyższych częstotliwości będzie obarczony błędem. Jest to napisane w specyfikacji. Tutaj masz wyjaśnienie.
Tak, spodziewałem się takiego wyniku, doczytałem :) instrukcję UT61. Po prostu byłem ciekawy jakie będą różnice.
Rigol jest fajny. Oprócz głównego widoku można sobie od razu skonfigurować podgląd m.in. DVM (woltomierz), AC RMS, Licznik częstotliwości plus freq w podglądzie na żywo. AC i freq ma od razu podane min/max/avg. Wygodne dla amatora, jak w moim przypadku
-
Czy taki multimetr do ewentualnych domowych napraw/sprawdzenia sprzętu audio będzie dobry-?
https://termoplus.pl/przyrzady-pomiarowe-uni-t/ut39e/?srsltid=AfmBOoq98MO2FL_3T8FgrSRedn_NrpnIro_X9Lnh94eRC_kwAyO-Algb (https://termoplus.pl/przyrzady-pomiarowe-uni-t/ut39e/?srsltid=AfmBOoq98MO2FL_3T8FgrSRedn_NrpnIro_X9Lnh94eRC_kwAyO-Algb)
Bardzo proszę kolegów na forum aby ewentualnie wszystkich nie wykupili-bo jeden chciałbym mieć dla siebie-hehe....
-
Robiłem rozeznanie, bo sam kupowałem. Pod nasze audio ważny jest pomiar AC rms najlepiej do 15KHz czy nawet 20kHz więc ten model raczej nie ogarnie.
Kupiłem UT-61+, któremu kończą się możliwości na 10kHz, natomiast podpieram się miernikiem w oscyloskopie dla wyższych Hz.
Najtańszy :) z polecanych na forach to Brymen 986 ale to cena ok 1100 pln - ten model ogarnia do 20kHz
-
Do amatorskiego serwisu magnetofonów spokojnie wystarczą tanie oscyloskopy jednokanałowe typu DSO 150. Koszt jakieś 100 zł plus w miarę dobry zasilacz stabilizowany. Nie trzeba wydawać tysięcy złotych na oscyloskop czy multimetr, chyba że ktoś będzie go używał jeszcze do czegoś innego co potrzebuje dużej dokładności.
-
Do amatorskiego serwisu magnetofonów spokojnie wystarczą tanie oscyloskopy jednokanałowe typu DSO 150. Koszt jakieś 100 zł plus w miarę dobry zasilacz stabilizowany. Nie trzeba wydawać tysięcy złotych na oscyloskop czy multimetr, chyba że ktoś będzie go używał jeszcze do czegoś innego co potrzebuje dużej dokładności.
Multimetr tylko do serwisu magnetofonowego.
-
Temat z multimetrami ... http://audiohobby.pl/index.php?topic=14929.msg
Jak koledzy napisali i jest to napisane w temacie który podałem częstotliwość dla pomiaru napięć przemiennych ma znaczenie. Szczególnie w naszym przypadku.
-
Po "zabiegach odszczurzających" będzie cieszyć nowego właściciela.
Oj cieszy :) Do ustawiania magnetofonów wskazówka to jednak bajka :) Dzięki raz jeszcze, Wojtku! ;)
-
Po "zabiegach odszczurzających" będzie cieszyć nowego właściciela.
Oj cieszy :) Do ustawiania magnetofonów wskazówka to jednak bajka :) Dzięki raz jeszcze, Wojtku! ;)
Niema sprawy ;-)
Kto nigdy nie miał wskazówkowego miernika ten nie wie jak bardzo taki pomiar się różni. Jeśli chodzi o wygodę oczywiście. Do pomiarów audio, lepszego niema.
-
LCR-T4- też już mam-:)))
Koledzy na forum opisali to małe urządzenie- hehe...
-
No i proszę ...rozwijamy się ....
-
No i proszę ...rozwijamy się ....
Ile można kupować magnetofonów/cd-odtwarzaczy itp- hehe...
-
Oby tak dalej ;-)
-
Oby tak dalej ;-)
Zapisane co trzeba kupić jeszcze- hehe... Na pewno nie będzie tyle co masz w swoim kąciku serwisanta-")))
-
Kolejne z paczek odebranych-:)))
1.Circuit Board Clamping Kit (ZD-11E)
2.Silicone Repair Mat (30x45cm)
Kolejne paczki są zamawiane- hehe...
-
Jeszcze opaska na rękę ESD do tej maty by się przydała.
Układy scalone w DCC nie lubią wyładowań elektrostatycznych.
-
opaska na rękę ESD- poszukam może w którejś szufladzie jest... Tylko jest trudność z podłączeniem,kaloryfer odpada, rura wodna już nie jest niemiecko-metalowa-nie mam dobrego uziomu w domu-:(((
Wyładowanie elektryczne będę żonie w promocji dawał-:)))
-
O widzisz... będę Ci wysyłał płytki do recapingu, chyba zaczynasz nowe życie i odkrywanie zapachu "kalafonii".
-
Kalafonia to przeżytek. Od oparów wszystko dookoła żółknie. Lepszy flux, tylko trzeba wentylatorek jakiś.
-
Kalafonia to przeżytek. Od oparów wszystko dookoła żółknie. Lepszy flux, tylko trzeba wentylatorek jakiś.
Myślałem że od dymu papierosowego/fajkowego żółkną magnetofony- hehe....
-
O widzisz... będę Ci wysyłał płytki do recapingu, chyba zaczynasz nowe życie i odkrywanie zapachu "kalafonii".
Kolejny etap w audiohobby--teraz jakiś multimetr trzeba poszukać,potem zakupić-:)))
-
Kalafonia to przeżytek. Od oparów wszystko dookoła żółknie. Lepszy flux, tylko trzeba wentylatorek jakiś.
"kalafonia"
-
Jest już "gorące powietrze"-hehe...
Moc 700W/reg.temperatury 100-500st.c/120l/min.Ceramiczny grot grzewczy/3-dysze wymienne.
Teraz nie bardzo jeszcze wiem jak zrobić stanowisko na to urządzenie aby nie zniszczyć np.mebli itp.
-
Przed wklejeniem zdjęć proszę sprawdzić ich orientację (widok). Ponad to temat z hot-air już jest i zasadnym jest tam umieszczanie tych urządzeń.
http://audiohobby.pl/index.php?topic=14281.0
-
Ostatnie zakupy, z plecionką pracuje mi się wygodniej niż odsysaczem.
Chemtronics jest fajny, bo ma w sobie topnik.
-
z plecionką pracuje mi się wygodniej niż odsysaczem.
A z rozlutownicą jeszcze wygodniej ;)
-
Nie wątpię :)
Rozważałem ale już mam za dużo tego dobra, nie mam gdzie stawiać :)
-
Mam pytanie odnośnie zasilacza warsztatowego: czy da się zrobić jakiś w miarę sensowny z takiego od PC? Tak, wiem, że jest sporo wątków na ten temat w sieci, jedni twierdzą, że ok, a inni, że kompletnie się nie nadaje, czyli g....burza... A mnie interesuje opinia kogoś, kto taki zbudował, lub zanim stwierdził, że się nie nadaje, to chociaż spróbował zgłębić to w praktyce.
-
a to nie wiedzieliście że są plecionki i rozlutownice ?
-
Szybkie pytanie pilne potrzebne wkrętaki ceramiczne do regulacji silnika a nie znam wymiarów jaki by się zmieścił.
Drugie to takie coś też do cewek pośredniej rozmiarówka .
Cos trwałego niedrogiego.
Czas mnie goni......
-
Ja mam takie
https://allegro.pl/oferta/wkretak-stroik-ceramiczny-plaski-1-3-x-0-4-24h-hq-13662123467 (https://allegro.pl/oferta/wkretak-stroik-ceramiczny-plaski-1-3-x-0-4-24h-hq-13662123467)
Najlepiej kupić najmniejszy (do silniczków) i największy (do cewek z rdzeniem ferrytowym).
-
Szybkie pytanie pilne potrzebne wkrętaki ceramiczne do regulacji silnika a nie znam wymiarów jaki by się zmieścił.
Drugie to takie coś też do cewek pośredniej rozmiarówka .
Cos trwałego niedrogiego.
Czas mnie goni......
Mam takie https://www.amazon.pl/dp/B0BFHWT6LL?ref=ppx_yo2ov_dt_b_fed_asin_title
Krótsza część z końcóką wyciąga się i można regulować gdy jest mało miejsca.
-
Ja mam takie
https://allegro.pl/oferta/wkretak-stroik-ceramiczny-plaski-1-3-x-0-4-24h-hq-13662123467 (https://allegro.pl/oferta/wkretak-stroik-ceramiczny-plaski-1-3-x-0-4-24h-hq-13662123467)
Najlepiej kupić najmniejszy (do silniczków) i największy (do cewek z rdzeniem ferrytowym).
Też takie kupiłem, jeszcze nie testowane-:)))
-
Też mam cały zestaw tych wkrętaków, ale nie wiedziałem że można zdemontować końcówkę jak jest mało miejsca, jutro to sprawdzę ;) Jeśli tak jest to męczyłem się tyle razy z regulacją, a rozwiązanie było takie proste.
-
Też mam cały zestaw tych wkrętaków, ale nie wiedziałem że można zdemontować końcówkę jak jest mało miejsca, jutro to sprawdzę ;) Jeśli tak jest to męczyłem się tyle razy z regulacją, a rozwiązanie było takie proste.
Po prostu wyciąga się końcówkę, jest na wcisk ;) Też nie wiedziałem - nie mieścił mi się w B905 i zanim zacząłem ciąć, to spróbowałem wyciągnąć i się udało :)
-
Nie wiem czy to dobry wątek ale zaryzykuję z pytaniem.
Jakie macie patenty na domywanie wgryzionego brudu - głównie pytam o płyty czołowe magnetofonów. O ile takie zwykłe zabrudzenia schodzą mydłem/płynem do naczyń o tyle przy wykończeniu półmatowym czy chropowatym słabo działa.
Próbuję zwalczyć brud na złotym Soniaczu i na razie lipa. Nie chcę zmyć napisów :)
Moczycie w wodzie z płynem do mycia jakoś dłużej? Jakieś inne magiczne sztuczki?
-
Ja używam środka Loctite SF7840 do bardzo zabrudzonych paneli, laminatów itp. Potem oczywiście do myǰki ultradźwiękowej jak coś jest bardzo oporne.
-
Loctite SF7840
Dzięki wielkie, przetestuję.
-
Macio Nie chcę Ciebie na minę skierować, ani wrogów innych zdobyć. Tak więc wiesz że ostrożność przy pracy wskazana :)
Najlepiej z daleka od napisów na wszelki wypadek.
Od jakiegoś czasu do czyszczenia zasyfionych sprzętów używam zwykłego psikacza kuchennego pod nazwą Bref. Są dwa rodzaje, jeden do kamienia a drugi to fett i cośtam. Znakomicie , po prostu fantastycznie zmywa wszelkie syfy, tak wewnętrzne jak i zewnętrzne.
Oczywiście tam gdzie napisy to wykałaczki itp.. żeby nie uszkodzić. Jednak, jakiś czas temu kupiłem magnetofon H/K z matowym i srebrnym wykończeniu. Powierzchnia bardzo chropowata, syf wżarty niemiłosiernie, sprzęt od palacza który chyba od nowości na niego dmuchał dymem. Złazi wszystko bez moczenia .
Tyle że nie tyle trzeć co raczej dać płynowi szansę. Tzn. tam gdzie napisy to wacik do uszu, solidnie namoczony i raczej kulany w pobliżu. Harmana to normalnie na nówkę wyczyściło.
Tzn po napisach też jechałem ale tak na aby aby, jednak nie zauważyłem żeby im szkodziło. Wychodzi że syfy, tłuszcze, nagar z nikotyny bierze natychmiastowo. Z drukiem pewno trzeba moczyć, ale tego nie sprawdzałem
(https://encrypted-tbn3.gstatic.com/shopping?q=tbn:ANd9GcTHeyrF4o47066AEPsSgBkTfPiBDi93TSKfDKJocBsU_ebefcm4n6FXSKRVEzU-H3rhuMFhk8uC-pwAlxMBGQkKbUBhphNpSAKxJ_uEwt8wrqI3gNxSeOdT7-UR6xQQ-AqNZ7Ynh8W-xOI&usqp=CAc)
....są też do grilla , ale ten to grila rozpuści chyba hehehehe
-
Po prostu wyciąga się końcówkę, jest na wcisk ;) Też nie wiedziałem - nie mieścił mi się w B905 i zanim zacząłem ciąć, to spróbowałem wyciągnąć i się udało :)
Mocowałem się dzisiaj z tymi wkrętakami i moich nie da się wyciągnąć. Siła jest już tak duża, że nie chcę ich połamać, ale nic nawet nie drgnie - sprawdzałem w 4 różnych. Nie wiem, może masz jakieś inne, czy Twoje to jest "gooth" Made in Japan jak te na zdjęciu ?
-
Komplet 4szt.-różnej wielkości. Trudno było wyciągnąć koncówkę, udało się bez pomocy
pieskówny (silna w pysku)-:)))
TAYO ELECTRONICS IND.CD.LTD-Made in Japan.
-
Po prostu wyciąga się końcówkę, jest na wcisk ;) Też nie wiedziałem - nie mieścił mi się w B905 i zanim zacząłem ciąć, to spróbowałem wyciągnąć i się udało :)
Mocowałem się dzisiaj z tymi wkrętakami i moich nie da się wyciągnąć. Siła jest już tak duża, że nie chcę ich połamać, ale nic nawet nie drgnie - sprawdzałem w 4 różnych. Nie wiem, może masz jakieś inne, czy Twoje to jest "gooth" Made in Japan jak te na zdjęciu ?
Mam Goot. Ciągnij za część z końcówką do wkręcania, trochę lewo-prawo i wyjdzie.
Macio Nie chcę Ciebie na minę skierować, ani wrogów innych zdobyć. Tak więc wiesz że ostrożność przy pracy wskazana :)
Dziękuję, też sprawdzę. Zacznę od Loctite, te napisy na Sony są mega cienkie i wyglądają na delikatne.
-
Dziękuję, też sprawdzę. Zacznę od Loctite, te napisy na Sony są mega cienkie i wyglądają na delikatne.
Uważaj z napisami... ;-) Sprawdź na jakimś innym złomku. U mnie napisów nie żarło, ale nowszych Soniaków nie czyściłem tak ostro.
-
Dziękuję, też sprawdzę. Zacznę od Loctite, te napisy na Sony są mega cienkie i wyglądają na delikatne.
Uważaj z napisami... ;-) Sprawdź na jakimś innym złomku. U mnie napisów nie żarło, ale nowszych Soniaków nie czyściłem tak ostro.
Tak, sprawdzę ostrożnie. Te fronty Sony są cudowne jak są nowe i czyste. Jak się uświni, to masakra.
-
Ja używam środka do usuwania kleju od etykiet (Label Killer).
Dobrze działa i jeszcze nic nim nie zepsułem.
Ale z napisami faktycznie trzeba uważać.
-
Dziękuję Audiotone - Loctite SF7840 jest super!
Dziś sprawdziłem mycie zębatek ze smaru i normalnie magia jak usuwa. Ponieważ go nie znam, chcę najpierw sprawdzić różne stężenia zanim zaatakuję front magnetofonu.
Dziękuję wszystkim za porady. Będę testował do skutku chemię.
-
Dziękuję Audiotone - Loctite SF7840 jest super!
Nie ma sprawy ;-)
Testowałem wiele środków czyszczących i ten jest naprawdę dobry.
-
Uzupełnienie warsztatowych specyfików.
Syntetyczny biały smar Molykote
-
Też kiedyś myślałem o alternatywie dla X5-6020 i wybór padł na EM-30L. Ale że w trakcie zakupiłem troszkę PG-641 to już przy nim zostałem. Owszem mam X5-6020 ale w większości przypadków używam PG-641 że względu na ilość. Trzeba by założyć osobny temat z smarami i olejami... było by wszystko w jednym miejscu dobrze opisane ;-)
-
Też kiedyś myślałem o alternatywie dla X5-6020 i wybór padł na EM-30L. Ale że w trakcie zakupiłem troszkę PG-641 to już przy nim zostałem. Owszem mam X5-6020 ale w większości przypadków używam PG-641 że względu na ilość. Trzeba by założyć osobny temat z smarami i olejami... było by wszystko w jednym miejscu dobrze opisane ;-)
Dobry pomysł z oddzielnym wątkiem na smary/oleje. PG nie mogłem dostać w małym pojemniku, X5-6020 jest sprzedawany jako repak w małych ilościach, stąd zakup EM30L - ori opakowanie i ilość w sam raz na moje potrzeby.