Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: jjurek w 11-07-2008, 19:01
-
Przez kilka lat zbudowałem kilkanaście lampówek do moich Sennheiserów HD-600.
Wszystkie były oparte o ideę nieużywania trafa końcowego.
Konstrukcje oparte na końcówce w układzie wtórnika katodowego- teoretycznie o małej impedancji wyjściowej (w zależności od użytej lampy- 50-100 omów ) grały mocno, dynamicznie ale kompletnie ginęły wszystkie subtelności muzyki ).
Lepiej - jesli chodzi o barwy, wybrzmienia i przyjemność słuchania muzyki grały konstrukcje oparte o końcówke w układzie wspólnej katody.
Nawet ze 2 lata temu porwałem się na budowę gorącego smoka :):
http://www.eddiecurrent.com/Zanadeux.html
Grało to bardzo ciekawie- ale bas do bani...
Najlepiej zagrały wariacje na temat tych układów:
http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbriefe/Siemens-C3g/c3g.htm
http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbriefe/Rolf-Husemeyer-EL86-KH-Amp/EL86.htm
Niestety współczynnik tłumienia nędzny...
Niestety w żadnym przypadku nie udało mi się uzyskać basu o jakim marzę (a tu jestem wymagający- nieraz kontrabas dzierżyłem w swej dłoni :) )
Ma ktoś inne doświadczenia z OTL-ami?
Może głuchy już jestem...
Kto ma doświadczenia ze słuchawkowcami z trafami wyjściowymi?
Pewnie niedługo będę zamawiał u Ogonowskiego...
-
=>Piotr Ryka
Na head-fi.org nie znalazłem co prawda schematu do Twojego wzmacniacza, ale wyczytałem opis:
"ECC88 x 1 connect in SRPP and direct coupling to 2A3.
OTL Mode : transformers become a loading Choke . Signal coupling from plate to Headphone by a Capacitor.
Transformer mode : transformer is load at Plate of 2A3 and coupling to Headphone. "
SRPP na ECC88- dla ortodoksów lampowych ohyda....nie gniewaj się :)
W trybie OTL lampa 2a3 ładowana przez dławik ma bardzo wysoką rezystancję wyjściową- więc tu nie ma prawa być " wysmakowanego " basu.
Twinheada nie słuchałem- ten mój wpis to takie "teoryzowanie" :)
-
Wydaje mi sie ze powinienes szukac tam gdzie jeszcze nikt nie szukal...od tak
proboj rozwiazan ktore na wzajem sie wykluczaja, poprostu w nich tkwi synergia
masz wiedze wiec wiesz gdzie szukac, tylko albo nie chcesz albo boisz sie sam zrobic to cos po swojemu.
Po co szukasz schematow. Schematy pod swiadomie beda ci wchodzily w glowe . Znasz slabe punkty rozwiazan na rynku , wiec nie szukaj w nich nic co moglbys poprawic, prawdopodobnie sie nie da...
wez kartke spisz lampy ktore dla ciebei graja, poeksperymentuj z nimi, a kiedy bedziesz znal wady i zalety kazdej z nich schemat sam sie zrodzi w twojej glowie.
punkt pracy lampy tez moze byc inny od producenta inny od ciebie, bo okaze sie ze przy danym napieciu bedzie miala ona rewelacyjne parametry dla audio.
tak mowiac na chlopski rozum , zrob cos po swojemu
dobry kuchasz jest mistrzem w odtwarzaniu przepisow, ci najlepsi sami je tworza ;)
-
=> intuos
W sprawach lampowych to ja kuchcik jestem (z wykształcenia biolog ). Ale bardzo lubię mieszać w tym audiofilskim kotle :)
W sprawie ukladów lampowych powiedziano już wszystko.
W dzisiejszych czasach zostaje nam korzystać z dokonań poprzedników i ewentualnie " stroić " układy wg własnych upodobań dzwiękowych.
I tu zgadzam się z Toba- za pomocą zmiany parametrów lampy dają się stroić prawie tak jak instrument muzyczny.
-
>> Piotr Ryka
Ucieszyłeś mnie i zmartwiłeś jedocześnie.
Okazało się że metodą prób i błędów słucham na układzie dość podobnym do zastosowanego w TwinHeadzie ( w układzie OTL).
Ten układ jest o tyle interesujący, że przy zastosowaniu lamp nieoptymalnych (elektrycznnie )daje to wg Ciebie dobry dzwięk. A o to przecież chodzi.
Dlaczego zmartwiłeś- myślałem że zastosowanie traf będzie rozwiązaniem mojego " basowego "problemu. A tu klapa .....
I teraz mam problem - podejrzewam, że za jakość basu odpowiada po trosze każdy z elementów toru.
PS. Zycie boli z natury. Muzyka i majsterkowanie dla mnie to odskocznia. Zostaję przy HD600 i wyciskam z nich 110 proc możliwości :)
-
>> Piotr Ryka
Zapomniałem - wyczytałem, że mocno modyfikowałeś swojego DwuGłowego.
Pasowałoby jeszcze wymienić kondensator wyjściowy.
Wydaje mi się że jest tam nienadzwyczajnej jakości elektrolit ok.100 mikroF.
To powinno zmienić trochę dziwięk- ale czy na lepszy- musisz ocenić sam.
-
Kabel z fabryki?- nigdy w życiu - wszystkow duchu DIY :)
Co do TwinHeada- zgłupiałem. Ten ma jeszcze przedwzmacniacz na ECC83 i 6l6 ?
W torze sygnałowym ?
A może ta 6l6 to regulator...? Olaboga...
-
Ciemność widze....
Wygląda na to, że sygnale hula ECC83 jako pre - to lubię.
A jak bas w Lebenie ?
-
>> jjurek
W sprawach lampowych to ja kuchcik jestem (z wykształcenia biolog ). ...
Jurek bardzo sie mylisz....oj bardzo
Moj dobry kolega stworzyl wzmaciacz sluchawkowy na lampach, wzmacniacz ktory ma w sobie rozwiazanie niegdzie jeszcze nie zastosowane, porpostu nowatorskie. Dzieki temu rozwiazaniu , ten wzmacniacz jest klasa sama w sobie. Narazie jest w fazie prob wiec nie jest do odsluchu ogolnego, ja mielem taka mozliwosc.
Z wyklsztalcenia nie jest elektronikiem, i moral z tego taki ze próbuj!
Osobiscie jako architekt preferuje w swoich projektach rozwiazania nowe, nowatorskie, z tego powodu mam czasami problemy z ludzmi na uczelni....ale to tak jest, ze wszystko co nowe jest ganione, albo z niewiedzy innych albo z ich zazdrosci,czasami jest i w tym troche mojej winy, ale suma sumarum zawsze jestem na plusie.
Jurek siadaj i proboj zrobic jakis schemat
-
Musisz mieć świadomość że słuchasz muzyki przez Twinheada z dodatkiem kilku procent zniekształceń (ale tych parzystych, fizjologicznych i bardzo przyjemnych- ja też tak lubię :) ) Skoro twierdzisz że twoim faworytem jest Twin to muszę sprawdzić jak moje wynalazki bedą grały obciążone dławikiem a nie rezystorem.
A to cudo...
-
>> Piotr Ryka
Musisz mieć świadomość że słuchasz muzyki przez Twinheada z dodatkiem kilku procent zniekształceń (ale tych parzystych, fizjologicznych i bardzo przyjemnych- ja też tak lubię :) ) Skoro twierdzisz że twoim faworytem jest Twin to muszę sprawdzić jak moje wynalazki bedą grały obciążone dławikiem a nie rezystorem.
A to cudo...
-
moje:
-
Ten biały kabel to nie zasilający- to od lutownicy :)
-
Jjurek
Próbowłeś układ "Kamyka" jest o nim wątek na audiostereo. Prosty do zmontowania na "Pająka".
Przedstawione przez Ciebie schematy to wtórniki katodowe a one nie grają najlepiej.
-
Nie bardzo rozumiem...
Wszystkie zamieszczone przeze mnie schematy nie są wtórnikami katodowymi a ten przedstawiony przez Ciebie układ w samej końcówce zawiera wtórnik...
Ale zgadzam się z Tobą- wtórnik jako końcówka gra do bani.
-
>> Piotr Ryka
Pamiętam czasy kiedy p. Waszczyszyn sprzedawał swoje hybrydy chyba po 3 tys. ( złotych polskich )...
Piszesz,że... rezultaty doniosłe ... - pewnie finansowe dla p.Waszczyszyna. I bardzo dobrze. Umiał sie chłop znaleźć w nowej sytuacji gospodarczej. Ale i on jest już odwórcą a nie tworzy autorskich pomysłów- bo po prostu już te się wyczerpały.
Podstawowych aplikacji audio w lampach jest kilkanaście i tu nic więcej się nie zrobi.
Moim zdaniem najbardziej interesującym i poprawnym elektrycznie słuchawkowcem jest Dana Zeux- ze względu na zastosowane tam lampy końcowe. Niestety w tej machinie 99 proc. energii zamienia się w ciepło. To taki piecyk z malutkim przyciskiem: Gain :)
-
@jjurek, żeby wiedzieć, czy pan Waszczyszyn jest twórcą, czy odtwórcą, musiałbyś wiedzieć jak i czym on te powszechnie znane lampki łączy. Bo wiesz, z tym jest jak z piwem - "prawie" robi wielką różnicę. ;) Akurat na lampie można popełnić dowolne szaleństwo, podobnie jak na tranzystorach, nawet schematy op-ampów lampowych widziałem (Borbely), czyli można sobie "pojechać" wzmacniacz nie przejmując się kanonicznymi architekturami typu Futtermana, lub tego drugiego, co go nie pamiętam, w lampach to ja laik jestem. Tyle że jak się już zabiorę za te lampy, to tak jak intuos sugeruje, albo lancaster ma w podpisie. Na powielanie chyba szkoda czasu, choć na rozgrzewkę płytki od pkrecza do OTLa barszczyka już czekają, tylko czasu nie ma. :(
-
Dla mnie układy lampowe sa jak np. fortepian- lepszego już się nie zbuduje.
Więc w dzisiejszych czasach sztuką ? ( rzemiosłem? ) jest ten fortepian nastroić...
Teraz ranga profesji stroiciela upadła- są stroiki cyfrowe...
No dobra- jest kilku mistrzów w tym zawodzie- najpierw posłuchją rozstrojonego fortepianu, potem porządnie nastroją wg metodyki, a potem rozsuną oktawę w dolnych rejestrach..., ciut podniosą czarne...., podłożą drewienko jeśli trzeba...
I potrafią zrobić cudnie rozstrojony instrument, który oczaruje dziękiem ( to lubię :) )
Porównajcie schematy tuzów dzisiejszego hajendu z, choćby pracami inzynierów z Western Electric czy Mullarda.
Zdziwicie się- te starsze są często o wiele bardziej pomysłowe.
Przykłady:
starocie:
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/wzmacniacze/wzm46/wzm.htm
http://audio.goldprivacy.com/index.php?articl=137&button=Button3
Dzisiejszy hajend:
http://mparvi.republika.pl/p3stereo.gif
Ogólną praktyką stosowaną przez producentów drogich lampowców jest nieudostępnianie schematów.
Dlaczego ? Bo ludzie by powiedzieli- "to już było" ....
-
Popatrzcie jak Rosjanie "stroją" :
http://audio.goldprivacy.com/index.php?button=Button3&articl=0
-
Przez ostatnich kilka miesięcy słucham wzmacniaczyka z trafami wyjściowymi (nienajlepszej jakości- samoróby ale o dobrze dobranej przekładni 300: 10 K).
Aplikacja podobna jak na rysunku poniżej (inne zasialnie i napięcia, E180f jako trioda bez sprzężenia).
To jest schemat bardzo podobny do zastosowanego Yamamoto.
Porównując go z OTL-em:
http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbriefe/Siemens-C3g/c3g.htm
gra o wiele jaśniej, z większą przestrzenią, bas jest o wiele lżejszy ale lepszej jakości.
Mam jakąs bluesową płytę (Telarc) gdzie gitarzysta gra na piecyku na lampie 6V6- to słychac :).
Jak na razie układ OTL przegrywa z trafami.
-
Obecnie używam wzmacniacza, któryma dwa wyjścia: transformatorowe i OTL.
Schemat: zmodyfikowany podany powyżej. Wykorzystałem lampę 6s45p.
Inspiracją do wykorzystania trafa wyjściowego jednocześnie jako dławika anodowego był zamieszczony przez Piotra Rykę schemat Twin Heada.
Na razie jest to wersja robocza ale cieszę się, że już na tym etapie zagrał nie gorzej od Skorpiona.
Do odsłuchów używam HD650-tek i te wyraźnie wolą wyjście OTL, mimo, że w wyjscie transformatorowe było nawijane specjalnie pod te słuchawki.
Zabawa jest przednia- przy zmianie prądu lampy daje się dość znacznie zmienić dzwięk.
Chociaż w porównaniu z moimi tranzystorowymi wzmacniaczykami gra cały czas w stereotypie lampowca: łagodnie, ciepło.
W tandemie z gramofonem dzwięk jest MAGIC :)- tego szukałem.
-
.
-
Świetny projekt lampowego wzmacniacza słuchawkowego:
http://www.tubelab.com/TubelabSE.htm
http://www.tubelab.com/Headphone.htm
Kompaktowa PCB do samodzielnego złożenia bardzo róznych wersji wzmacniacza:
od bardzo prostej- podobnej do tego projektu:
http://gilmore2.chem.northwestern.edu/projects/showfile.php?file=ciuff4_prj.htm
( fig. 2, fig.3)
do bardzo podobnej do Twin Heada.
Prawdopodobnie będę kupował płytki- może grupowe zamówienie?:
http://www.tubelab.com/PCB_order.htm