Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Pharel w 23-08-2008, 19:50
-
Witam. Mam pytanie. Czy kupno DAC'a Beresforda poprawi w wyraźny sposób system składający się ze wzmacniacza Majkela Moonlighta v7 , słuchawek rekablowanych Aurvana Live i budżetowego dvd.
Pytam bo kiedyś miałem Sennheiser HD 600 razem z Forumem 608 i zmodyfikowanym znacznie Harmanem hd 750 i pamiętam że przy odsłuchach porównawczych z najniższym z dvd różnica była bardzo mała. Czy warto jest inwestować w DACa czy wymiane CD-ka czy lepiej wymienić słuchawki na Grado RS-1. Gdzie będzie większa różnica w dzwięku?
-
Żródło to podstawa. Ale to moja opinia.
_____________________________________
Sprzedam okazyjnie zestaw iPod Classic + wszystkie akcesoria
http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=35236
-
>> Rolandsinger, 2008-08-23 20:06:56
Żródło to podstawa. Ale to moja opinia.
zgadzam sie opinia Rolandsingera ,lepiej wymień źródło bo to najsłabszy element w twoim układzie...
-
I ja jestem amatorem solidnego fundamentu jakim jest źródło. Modyfikacje Harmana musiały być jakieś niezdarne, albo porównywałeś niedbale i krótko.
Po godzinnym przesłuchaniu Beresfora i powrocie na DVD uderzy Cię marna jakość.
Przesiadki z gorszego na lepsze możesz nie odczuć tak drastycznie jak z lepszego na gorsze.
-
No to cóż..pewnie stane się kolejnym posiadaczem Beresforda:-) . Dzięki panowie za odpowiedzi.