Audiohobby.pl

Lampiak do słuchawek- nie OTL

jjurek

  • 2064 / 5836
  • Ekspert
13-07-2008, 23:47
>> Piotr Ryka
Pamiętam czasy kiedy p. Waszczyszyn sprzedawał swoje hybrydy chyba po 3 tys. ( złotych polskich )...
Piszesz,że... rezultaty doniosłe ... - pewnie finansowe dla p.Waszczyszyna. I bardzo dobrze. Umiał sie chłop znaleźć w nowej sytuacji gospodarczej.  Ale i  on jest już odwórcą a nie tworzy autorskich pomysłów- bo po prostu już te się wyczerpały.
Podstawowych aplikacji audio w lampach jest kilkanaście i tu nic więcej się nie zrobi.
Moim zdaniem najbardziej interesującym i poprawnym elektrycznie słuchawkowcem jest Dana Zeux- ze względu na zastosowane tam lampy końcowe. Niestety w tej machinie 99 proc. energii zamienia się w ciepło. To taki piecyk z malutkim przyciskiem: Gain :)

majkel

  • 7476 / 5905
  • Ekspert
14-07-2008, 00:15
@jjurek, żeby wiedzieć, czy pan Waszczyszyn jest twórcą, czy odtwórcą, musiałbyś wiedzieć jak i czym on te powszechnie znane lampki łączy. Bo wiesz, z tym jest jak z piwem - "prawie" robi wielką różnicę. ;) Akurat na lampie można popełnić dowolne szaleństwo, podobnie jak na tranzystorach, nawet schematy op-ampów lampowych widziałem (Borbely), czyli można sobie "pojechać" wzmacniacz nie przejmując się kanonicznymi architekturami typu Futtermana, lub tego drugiego, co go nie pamiętam, w lampach to ja laik jestem. Tyle że jak się już zabiorę za te lampy, to tak jak intuos sugeruje, albo lancaster ma w podpisie. Na powielanie chyba szkoda czasu, choć na rozgrzewkę płytki od pkrecza do OTLa barszczyka już czekają, tylko czasu nie ma. :(

jjurek

  • 2064 / 5836
  • Ekspert
14-07-2008, 11:16
Dla mnie układy lampowe sa jak np. fortepian- lepszego już się nie zbuduje.
Więc w dzisiejszych czasach sztuką ? ( rzemiosłem? )  jest ten fortepian nastroić...
Teraz ranga  profesji stroiciela  upadła- są stroiki cyfrowe...
No dobra- jest kilku mistrzów w tym zawodzie- najpierw posłuchją  rozstrojonego fortepianu, potem porządnie nastroją wg metodyki, a potem rozsuną oktawę w dolnych rejestrach..., ciut podniosą czarne...., podłożą drewienko jeśli  trzeba...
I potrafią zrobić cudnie rozstrojony instrument, który oczaruje dziękiem ( to lubię :) )
Porównajcie schematy tuzów dzisiejszego hajendu z, choćby pracami inzynierów z Western Electric czy Mullarda.
Zdziwicie się- te starsze są często o wiele bardziej pomysłowe.
Przykłady:
starocie:
http://www.fonar.com.pl/audio/projekty/wzmacniacze/wzm46/wzm.htm
http://audio.goldprivacy.com/index.php?articl=137&button=Button3

Dzisiejszy hajend:
http://mparvi.republika.pl/p3stereo.gif

Ogólną praktyką stosowaną przez producentów drogich lampowców jest nieudostępnianie schematów.
Dlaczego ? Bo ludzie by powiedzieli- "to już było" ....

jjurek

  • 2064 / 5836
  • Ekspert
14-07-2008, 11:27

jjurek

  • 2064 / 5836
  • Ekspert
13-11-2008, 10:00
Przez ostatnich kilka miesięcy słucham wzmacniaczyka z trafami wyjściowymi  (nienajlepszej jakości- samoróby ale o dobrze dobranej przekładni 300: 10 K).
Aplikacja podobna jak na rysunku poniżej (inne zasialnie i napięcia, E180f jako trioda bez sprzężenia).
To jest schemat bardzo podobny do  zastosowanego Yamamoto.
Porównując go z OTL-em:
http://www.jogis-roehrenbude.de/Leserbriefe/Siemens-C3g/c3g.htm
gra o wiele jaśniej, z większą przestrzenią, bas jest o wiele lżejszy ale lepszej jakości.
Mam jakąs bluesową płytę (Telarc) gdzie gitarzysta gra na piecyku na lampie 6V6- to słychac :).
Jak na razie układ OTL przegrywa z trafami.

jjurek

  • 2064 / 5836
  • Ekspert
19-03-2010, 12:48
   Obecnie używam wzmacniacza, któryma dwa wyjścia: transformatorowe i OTL.
Schemat: zmodyfikowany podany powyżej. Wykorzystałem lampę 6s45p.
Inspiracją do wykorzystania trafa wyjściowego jednocześnie jako dławika anodowego był zamieszczony przez Piotra Rykę schemat Twin Heada.
Na razie jest to wersja robocza ale cieszę się, że już na tym etapie zagrał nie gorzej od Skorpiona.
Do odsłuchów używam HD650-tek i te wyraźnie wolą wyjście OTL, mimo, że w wyjscie transformatorowe było nawijane specjalnie pod te słuchawki.
Zabawa jest przednia- przy zmianie prądu lampy daje się dość znacznie zmienić dzwięk.
Chociaż w porównaniu z moimi tranzystorowymi wzmacniaczykami gra cały czas  w stereotypie lampowca: łagodnie, ciepło.
W tandemie z gramofonem dzwięk jest MAGIC :)- tego szukałem.

jjurek

  • 2064 / 5836
  • Ekspert
19-03-2010, 12:50
.

jjurek

  • 2064 / 5836
  • Ekspert
11-07-2010, 17:06
Świetny projekt lampowego wzmacniacza słuchawkowego:

http://www.tubelab.com/TubelabSE.htm
http://www.tubelab.com/Headphone.htm


Kompaktowa  PCB do samodzielnego złożenia bardzo róznych wersji  wzmacniacza:

od bardzo prostej- podobnej do tego projektu:
http://gilmore2.chem.northwestern.edu/projects/showfile.php?file=ciuff4_prj.htm
( fig. 2, fig.3)

do bardzo podobnej do Twin Heada.

Prawdopodobnie będę kupował płytki- może grupowe zamówienie?:
http://www.tubelab.com/PCB_order.htm