Audiohobby.pl

Czterech na jednego, czyli D7000 kontra MDR-Z1000, MDR-7509HD, DT150, SRH840.

-Pawel-

  • 4724 / 5517
  • Ekspert
23-05-2012, 08:44
Asmagus, kawał dobrej roboty, gratuluję świetnej recki ;)

___________________________________________
Życie jest zbyt krótkie, by używać kiepskich słuchawek

asmagus

  • 4439 / 5461
  • Ekspert
23-05-2012, 08:48
Jest na to szansa :)

 T5p, Ultrasone Signature Pro, Audio-Technica ATH-W3000ANV to słuchawki z obecnej produkcji, zamknięte, których jeszcze nie słyszałem. Może któreś z nich, a może każde, spodobają mi się bardziej? Z internetowych opisów wnioskuję, co oczywiście obarczone jest/może być olbrzymim błędem, że Ultrasone Signature Pro mają szansę.


Opisane Sony MDR-Z1000 podobają mi się niezmiernie, czy bardziej od D7000 to jak już pisałem kwestia wyboru między niskimi tonami D7000 a wysokimi MDR-Z1000. Nie jest tak, że jedne są lepsze a drugie gorsze, ale można "woleć" jedne z nich.

asmagus

  • 4439 / 5461
  • Ekspert
23-05-2012, 08:49
Mój post powyżej odnosi się do postu szwagiero.

Dziękuję za ciepłe słowa Paweł!

fallow

  • 6457 / 5882
  • Ekspert
23-05-2012, 09:03
Bardzo fajnie sie czytalo - gladko jak maselko - pisz wiecej Asmagus :))

I bardzo fajnie, ze piszesz bo jak zawsze ciekawie jest poczytac odczucia "z zupelnie innej strony". Moje sa raczej rozbiezne z Twoimi gdyz dla mnie w zasadzie zadne z tych sluchawek nie maja basu takiego jaki ja uwazam za dobry, wzorcowy etc. Dla mnie i D7000 i SRH840 i Z1000 maja go zbyt cieplego, nabrzmialego i dosc ospalego, nie mowiac juz o ilosci - no ale to moj gust. Ja po prostu wole "mniej basowe" sluchawki - takie jak np. SRH940, K550 czy Sony CD3000 lub CD900ST.

asmagus

  • 4439 / 5461
  • Ekspert
23-05-2012, 09:08
Właśnie to jest dobre, że można porównać nie tylko słuchawki ale i nasze upodobania :)
Można by kiedyś zrobić taki test porównawczy, w jednym systemie, przez kilka osób. Zapewne byłoby ciekawie gdyby każdy inne słuchawki ze stawki wystawił na najwyższy stopień podium.


Gustaw

  • Gość
23-05-2012, 09:15
>> fallow, 2012-05-23 09:03:29

Korzystając z okazji, że z krytyką to kol. Fallow wybiegł przed orkiestrę ;-) podepnę się pod jego opinię o basie. Ten zakres z pewnością nie jest referencyjny w D7000 i nie przypuszczam aby znalazł się taki wzmacniacz, który zapanujemy nad tym zakresem w sposób bezdyskusyjny. D7000 przy całym swoim wykwincie basują zwyczajnie za dużo. Być może rozwiązaniem będzie coś specyficznego tzn coś z dołkiem w niższym zakresie częstotliwości. Nie zmienia to faktu, że z D7000 mógłbym zdecydowanie żyć :-)

Corvus5

  • 2596 / 5379
  • Ekspert
23-05-2012, 09:15
Większość by wybrała słuchawki, na których dźwięk byłby podobny do tego, który się słuchało przez kilka ostatnich dni.

asmagus

  • 4439 / 5461
  • Ekspert
23-05-2012, 09:24
>> Corvus5, 2012-05-23 09:15:33
Większość by wybrała słuchawki, na których dźwięk byłby podobny do tego, który się słuchało przez kilka ostatnich dni.



Ha, przezornie kilka dni nie słuchałem muzyki w ogóle przed tym teścikiem :>

No dobrze, tak naprawdę to z braku czasu, ale z tego co piszesz wynika, iż mogło okazać się to całkiem dobre dla wyników odsłuchów.

asmagus

  • 4439 / 5461
  • Ekspert
23-05-2012, 09:26
>> Gustaw, 2012-05-23 09:15:01


Może z basem jest ja z rozmiarem piersi? Dla jednych referencyjne jest np. 75 B a dla innych nie ma referencji poniżej 75 E?

Corvus5

  • 2596 / 5379
  • Ekspert
23-05-2012, 09:29
Z basem jest ciekawie. Wydawało mi się, że nie jest źle w moich słuchawkach, posłuchałem basiastych SHP2500 i po kilku godzinach wróciłem. Nie było tam nawet 10% tego basu i czułem dyskomfort. Po dniu czy dwóch wszystko się zresetowało i się przyzwyczaiłem. Tak samo do reszty pasma. Ucho jest wstanie po godzinie lub dwóch się przyzwyczaić i osłabia reakcje na wszelkie górki w paśmie.

majkel

  • 7476 / 5912
  • Ekspert
23-05-2012, 09:31
Ja również dziękuję koledze Asmagusowi za wartościowy tekst i chęć jego napisania. Skoro już przechodzimy od pochwał do ganienia, to poczułem się zmotywowany coś napisać. :)) W sumie zbiorczo. Otóż słuchałem na meetingu D7000 Asmagusa, i one rzeczywiście bardziej sybilowały niż moje PS1000, w obojętne którym torze - moim czy właściciela. Poziom grania wówczas odbieraliśmy jako mniej więcej podobny. Miałem też przez długi czas D7000 w domu, ale inny egzemplarz, i tenże nie pamiętam, aby sybilował, natomiast jakoś nie mógł nigdy doszusować do jakości grania HD800 lub PS1000. Raz posłuchałem D7000 i Vinyloida, i być może dlatego, że to był pierwszy kontakt, a obok były np. T1, to znowu mi się bardzo spodobały, tyle że słuchałem krótko i ogólnie "zaaferowany". Tak więc nie wiem, czy D7000 to nie jest kolejny model słuchawek, które są umiarkowanie powtarzalne pod względem brzmienia. Na pewno takie są CAL!, który trzymając swój ogólny klimat potrafią różnić się nieco np. precyzją lokalizacji i szerokością sceny - a to przecież ta sama firma przetwornik popełniła co do Denonów wszelakich.

Co do basu - no nie zgodzę się na użycie słowa "wzorcowy", bo to dla mnie oznacza, że jest on odzwierciedleniem czegoś rzeczywistego, a nie jest. Mniej więcej jest tak, jak napisał Fallow - to nie jest bas wzorcowy tylko "luźne wariacje na temat" basu. Jest ocieplony środkiem, wyoblony, luźny, brakuje mu twardości i kontroli zwłaszcza w sensie wygasania wybrzmień. Dowolne Ultrasone począwszy od modelu powiedzmy Pro 900, a skończywszy na Edition 10, mają dla mnie jednoznacznie lepszy bas, przy czym seria Edition bardzo jednoznacznie lepszy. Na dzień dzisiejszy mając luźne 5kzł i potrzebę słuchawek zamkniętych, wziąłbym Ultrasone Signature Pro, a resztę gotówki przepuścił na różne przyjemne sposoby.

Gustaw

  • Gość
23-05-2012, 09:31
>> asmagus, 2012-05-23 09:26:24
>> Gustaw, 2012-05-23 09:15:01
Może z basem jest ja z rozmiarem piersi? Dla jednych referencyjne jest np. 75 B a dla innych nie ma referencji poniżej 75 E?

Nie neguję prawa do subiektywizmu.
Z basem jest tak jak z "prawdą" tzn prawda nie leży po środku, wbrew powiedzeniu, tylko leży tam gdzie leży :)

asmagus

  • 4439 / 5461
  • Ekspert
23-05-2012, 09:40
Boję się zapytać na jakie sposoby ;)

Odnośnie powtarzalności D7000 nie mam doświadczeń, aczkolwiek wiadomo, że była przynajmniej 1 zmiana konstrukcji odkąd są na rynku. Podobnie było w przypadku D5000, które od 2012 brzmią ponoć inaczej
http://www.innerfidelity.com/content/luscious-denon-ah-d2000-ah-d50000-and-ah-d7000-page-2

Poniżej zdjęcie właśnie z ww artykułu. Po lewej wersja starsza D5000, po prawej nowsza. To jest przykład na to, że Denon udoskonala swoje produkty w trakcie produkcji bez jakichkolwiek komunikatów. Nie jestem przekonany czy to dobrze. Później jest tak jak Majkel pisze, że nie wiemy czy to my inaczej słyszymy, czy to różne tory czy to może jeden egzemplarz ma lepszy dół i ogólnie sprawia lepsze wrażenie a inny mimo np. lepszej góry traci na jakości?

asmagus

  • 4439 / 5461
  • Ekspert
23-05-2012, 09:45
>> Gustaw, 2012-05-23 09:31:27


A ta prawda to leży naga czy po prostu prawda?

;)

Gustaw

  • Gość
23-05-2012, 09:59
>> asmagus, 2012-05-23 09:45:51
>> Gustaw, 2012-05-23 09:31:27
A ta prawda to leży naga czy po prostu prawda?

Jeżeli leży to powinna być naga prawda :-)