Audiohobby.pl

Dla tych co pamiętają Kasię Sobczyk i jej Małego Księcia ;-)

gutekbull

  • 498 / 5849
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2008, 14:45
Powspominajmy , wątek tylko dla tych co pamiętają tamtą muzę  i tamte zabawki , na czym się wtedy grało i czego słuchało ?  ;-)

Dudeck

  • 5101 / 5867
  • Ekspert
19-05-2008, 16:41
Witam ; czy ograniczamy się do Katarzyny Sobczyk czy to tylko odzwierciedlenie pewnej epoki w muzyce i życiu ?

gutekbull

  • 498 / 5849
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2008, 20:43
Myślałem o całej epoce ;-) O tych Radmorach, Altusach,Toskach  itp.
O gramofonach Bambino o płytach pocztówkowych - na takiej właśnie płytce pocztówkowej miałem Małego Księcia K.Sobczyk. Mam jeszcze gdzieś dużą płytę Szczepanika na okładce z Fajką ;-)

konto_usuniete

  • 56 / 5425
  • Użytkownik
19-05-2008, 20:52
Byłem na koncercie Czerwono-Czarnych w Międzyzdrojach, jako bardzo mały dzieciak. Właśnie razem z nimi śpiewała Katarzyna Sobczyk.
Pamiętam też coś takiego jak msza beatowa w kościele w Dziwnowie i "Baranku Boży ....." z gitarami plus głośna "czaderska" perkusja.

Dudeck

  • 5101 / 5867
  • Ekspert
19-05-2008, 21:00
Ma się rozumieć :-) a tymczasem do jutra ( teraz pora na nocne słuchaaaania ) , pozdrawiam.

Dudeck

  • 5101 / 5867
  • Ekspert
19-05-2008, 21:01
ps; to nie ja to pani Sobczyk .

Dudeck

  • 5101 / 5867
  • Ekspert
20-05-2008, 19:18
A ja się tylko urodziłem w tamtych latach i przygodę z muzyką zacząłem dopiero na początku lat 80-tych , tym nie mniej muzyka lat 60-tych ( i polska i zagraniczna ) zawsze jakoś najbardziej mi leżała . Sam nie wiem dlaczego . Do tej pory czuję tak do niej jak i do jej wykanawców jakiś sentyment . No 1 - Elvis a potem cała reszta . Tak w samochodzie jak i w domu radio zawsze mam nastawione na "Radio Expres" ( 3 dekady muzyki - lata  60-70-80-te ) - no i rzecz jasna nigdy nie opuszczam "Wideoteki" ;-) . (Nie gardzę też oczywiście współczesną "produkcją" jak i słucham też muzyki klasycznej ).Pozdrawiam.

Dudeck

  • 5101 / 5867
  • Ekspert
24-05-2008, 14:08
Coś na rozbudzenie wątku - takie cudo było kiedyś u mnie w domu ( podobne ) - jeszcze długo potem zostały po nim płyty ( single , LP , pocztówki ) . Pozdrawiam .

Marek-41

  • 391 / 5900
  • Zaawansowany użytkownik
24-05-2008, 14:57
Ja też zaczynałem o podobnego radia nazywającego się "Serenada"Mam jeszcze płyty,które na nim były odtwarzane.Dzięki pracy moich rodziców u zachodnich dyplomatów,miałem mase zachodnich katalogów i czasami mogłem sie pobawić ich sprzetem,szczególnie ,gdy kupili coś nowego i mieli problem z podłączeniem,W młodym wieku już byłem bardzo oblatany i zorientowany w najlepszym sprzecie.Na wyrywki mogłem podawać ceny i parametry dowolnego sprzętu.Dlatego często byłem proszony o pomoc w uruchomieniu nowych zabawek.Oprócz niesamowitej frajdy,zawsze zyskiwałem w ramach rekompensaty rzeczy i smokołyki ,raczej niedostępne w PRL.Pierwsze zdjęcie to moja pierwsza "wieża" Serenada.Drugie to moje uwczesne marzenia,które teraz udało się spełnić.A na koniec ,aby wszystkim uzmysłowić jaki nas wtedy dzieliła przepaść technologiczna od zachodu.Radio serenada posiadałem w połowie lat sześdziesiątych,a zdjecie okładki czasopisma o hi-fi pochodzi z roku mojego urodzenia ,czyli 1957.Aż trudno uwierzyc,że już wtedy istniały monobloki,oczywiście lampowe i takie magnetofony.
Marek-41

przemo_sunny

  • 521 / 5886
  • Ekspert
24-05-2008, 15:06
U mojego wujka na wsi jest takie miejsce. Niby piwnica, niby garaż, ale czas tam się zatrzymał mniej więcej krótko po zakończeniu stanu wojennego. Przy wejściu stolik na którym stoi stary telefon z lat 60 i foteliki z epoki. Dalej meblościanka, a na niej: kryształy, szklana ryba, ruskie matrioszki, budzik nakręcany, jest barek a w nim stoi oryginalna Wyborowa (chyba już wypita a w środku woda). Po drugiej stronie kącik audio: gramofon Bambino, radio lampowe Menuet, niżej Amator i kolumny Tonsila, magnetofon ZK-120. Szpule z Afric Simone, Drupim, Czerwonymi Gitarami, płyty Abby, Grechuty. Stary telewizor Alga i nieco nowszy Neptun ale z nogami takimi jak od taboretu. W kącie wśród reklamówek z PolMotu stoi Komar na pedały, a na środku ściany motocykl WFM i rama z kołami, ale bez silnika od SHL-ki gazeli. Na ścianach fotki z Junakiem, Syreną, Warszawą. I sporo innych drobiazgów z tamtych lat. Ogólnie całe pomieszczenie w stylu lat 60-70. Właściciel nie pozwala robić zdjęć i mówił że kolekcja się powiększy. Szkoda że nie żyłem w tamtych latach...

Dudeck

  • 5101 / 5867
  • Ekspert
26-05-2008, 17:50
A czy to normalne , że polski film " Mocne uderzenie " oglądałem w tym roku juz coś +/- 10 razy ?
Pozdrawiam .
ps: Neptuna " na nóżkach " też mieliśmy , na dodatek był przystosowany do zdalnego sterowania ( a co ) za pomocą pilota na kabelku ( ale tego już nie mieliśmy ) .
Pozdrawiam.

Dudeck

  • 5101 / 5867
  • Ekspert
29-05-2008, 19:24
Aż mi łyso , że nie miałem nigdy tego kooltowego obecnie adapteru jak niżej , za to do teraz mam w sercu muzykę między innymi niżej pokazanych kooltowych wykonawców .
Pamiętam , że niektóre z zachowanych płyt ( ale tylko single ) miały otwory znacznych rozmiarów - coś ok. 3-4 cm.
Myślałem , że płyty od początku miały tylko standardowe "dziurki".
Pozdrawiam.

Dudeck

  • 5101 / 5867
  • Ekspert
29-05-2008, 20:03
A najgorsze jest to , że w młodocianym wieku człowiek nie szanuje wielu rzeczy - tak jak to coś poniżej . Mój tata kupił to swego czasu , później ja miałem go w swoim posiadaniu , potem piwnica , potem śmietnik . Oczywiście można teraz nabyć to z powrotem , ale to nie TEN egzemplarz który u nas kiedyś gościł .
Mój tata odszedł parę miesięcy temu więc skromna ZK120 dopiero była by na wartości.
ps-przeczytałem , że K.Sobczyk walczy z ciężką chorobą .