Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Korwin w 20-09-2010, 10:04

Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: Korwin w 20-09-2010, 10:04
Dokładnie tak jak tytuł wskazuje prototyp mam gotowy i zdał egzamin. Mała powtórka z elektroakustyki 'LEKSYKON TECHNIKI [hi-fi i video] praca zbiorowa pod kierunkiem dr inż. JERZEGO AUERBACHA  WKiŁ Wwa 1985 Str 187. Stereofonia
Stereofonia AB
system nagrywania dźwięków przy pomocy  pary mikrofonów umieszczonych w odległości 25-1500 cm obok siebie skierowanych w tym samym kierunku. Efekt przestrzenności uzyskuje się na wskutek różnicy faz sygnałów pochodzących z A i B. Uwaga natury technicznej  mikrofon Uher M-640 [widełki o kształcie litery V z regulowanym kątem ustawiamy poziomo

Stereofonia XY
[Stereofonia natężeniowa]
Polega na umieszczeniu pary mikrofonów jednego nad drugim o charakterze kierunkowej wzajemnie przeciwnej. Sygnały z A i B nie wykazują różnic fazowych tylko różnice natężenia sygnału. Uwaga natury technicznej widełki mikrofonu Uher M-640 ustawiamy pionowo zaczynając od kąta 90 st aż po pełne ich wyprostowanie 180 stopni

Stereofonia sztucznej głowy
Polega na umieszczeniu w sztucznej czaszce w miejscach  imitujących małżowiny i kanały słuchowe mikrofonów elektretowych wysokiej klasy.Odsłuchiwałem nagranie z tak zwanej sztucznej głowy Neumanna efekt jest niesamowity.
Prototyp
Na pałąkach słuchawek umieściłem w prototypie dwa przetworniki z MCU-24 małżowiny odizolowałem od nich gąbka
w kanałach umieściłem słuchawki Koss KEB 24 PINK. Mam idealny i kontrolowany namiar na źródło dżwięku.
Wersja docelowa w protetycznym zakładzie dentystycznym albo srebrniczozłotniczym zlecę wykonanie elastycznego prawego i lewego ucha jako model posłuży i rozkładany sztuczny model ludzkiej głowy.
Wersja pośrednia tak przerobię ochronniki słuchu z mocowaniem pałąka od góry że zmieszczą się w nich i elektrety i wężyki gumowe i wzmacniacze a przecięcie wzdłuż dłuższej osi owalu doskonale będzie zastępowało małżowinę
Pozdrawiam
Zbyszek
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: jjurek w 20-09-2010, 10:47
Korwin- jestem Twoim fanem :)
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 20-09-2010, 23:21
Korwin, nagrywasz tylko analogowo?
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: Korwin w 21-09-2010, 07:19
Do Ijurek i Bady
Dziękuję i pozdrawiam
Nagrywam na takim sprzęcie jaki posiadam i na który mówiąc szczerze mnie stać. Przy odrobinie szczęścia można kupić analogowy reporterski cud w cenie około 1500 -2500 złp a  cyfrowe g... na Flash lub HD od 2000 się zaczyna i nie jest tak wygodne i błyskawiczne w obsłudze.
Mogę na temat zapisu na sprzęcie szpulowym i kasetowym co nieco powiedzieć i napisać
Zbyszek  
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 21-09-2010, 14:50
ja przyznam się, że interesuje mnie jednak tylko cyfra.

Czy cyfra zczyna się od 2 tys, to nie wiem, niedawno bawiłem się zoomem  h4n, kosztował 1,4k a ma naprawdę bogate wyposażenie.


Dzisiaj w Riffie widziałem niezłą promocję, Yamaha Pocketrack CX (stary model, już wychodzi z rynku), za 500 zł nówka. Tylko oczywiście kiedy potrzebujesz merytorycznych informacji w necie, to ich nie ma.

http://www.sonicstate.com/news/2009/01/12/sonic-lab-portable-recorders-yamaha-pocketrak-cx/

znalazłem coś tu, ale ja bym chciał po prostu czyste nagranie z tego dostać.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 21-09-2010, 15:07
w sumie to może też służyć jako odtwarzarka mp3, a i tak mam zamiar wysłać swojego irivera na emeryturę (dziadostwo).

Chyb się w to wyposażę.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: Korwin w 22-09-2010, 16:37
Zoom nie jest dopracowany, proste w obsłudze jak cep podhalański są lekkie przenośne rejestratory Ares MII i Ares ML. A coś dla ludzi dwukanałowa cyfrowa Nagra LB zapisująca w formatach bezkompresyjnych i z kompresją kosztuje majątek goła jak Pan Bóg i Kudelski stworzyli jest jeszcze Nagra VI  i nie wiadomo co jeszcze. Na Allegro Marantz PMD 660 Pro 2400 złp bez transportu.
Pozdrawiam
Zbyszek.
Jestem zwolennikiem analogu ze względu na nawyki i tam gdzie jest to fizjologicznie i psychicznie uzasadnione  w zapisie cyfrowym przemyca się świadomie całą masę wywołujących stany padaczkowe, napady agresji euforię i agresję
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 24-09-2010, 09:43
Dzięki za odpowiedź, ale nie mam tyle kasy i szczerze, jakbym miał, to chyba nie mam potrzeby wydawać ich na urządzenie mało mi potrzebne.

Na dniach wyposażam się w tą yamahę, jak będzie mi potrzeba czegoś więcej, po prostu odezwę się do kogoś z reżyserii dźwięku na akademii muzycznej.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: Korwin w 24-09-2010, 12:47
Jest ta Yamaha bardzo ładnym i praktycznym rejestratorem  klasy nie niższej niż Ares a w cenie przeciętnego dyktafonu, Zoom przy niej to nieporozumienie , bez kupowania dodatkowego osprzętu już na jej mikrofonach można dokonywać cudów,  a jeśli chodzi o stosowanie zewnętrznych pomyślimy jak już będziesz ją miał u siebie.
Pozdrawiam i słonecznego dnia życzę
Zbyszek
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 24-09-2010, 13:40
Dzięki bardzo za tą opinię. Chyba jedna z najcenniejszych na temat tego urządzenia...


Od jakiegoś czasu przeglądając internet mam wrażenie, że wszędzie rządzi marketing szemrany. Sprzęt trzeba kupować "na pałę", bo albo ktoś go reklamuje, albo pisze jakiś głuchy idiota.


Kiedy na początku dowiedziałem się o zoomach, we wszystkich mediach nikt nie wspominał o konkurencji, a jeśli tak, to zawsze o tym, że tylko dużo droższe sprzęty mają takie możliwości. Dopiero ostatnio w sklepie muzycznym na wierzchu była Yamaha Pocketrack W24 za 1100 i nagle człowiek dowiaduje się, że konkurencja w tej cenie istnieje.

Co prawda szukałem tylko na polskich stronach, ale że na eis nigdzie nie ma nawet żadnej wzmianki?

A tu koleś w sklepie mi mówi, że zoom to gówno, tu ma pan yamahe, ciut drożej jest roland. I opowiada, jak nagrywał próbe zespołu rolandem, że mikrofony większe lepiej zbierają, że limiter dobrze działa i nie pozwala na przestery. A jak chce coś takiego znaleźć w necie, to cisza i tylko zachwyty typu: "ale to zajebiste".

Amen.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 24-09-2010, 13:44
pomijając takie cuda:

Koleś pisze, że h4n super mu się sprawdza, bo on musi cały czas pracować w 24/96, i jeszcze ma pod ręką masę możliwości edycyjnych od razu.




Za moment dowiemy się, że te całe studia to są niepotrzebne gadżety...
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: Korwin w 24-09-2010, 15:49
Teoria jest potrzebna ale -  Ubung macht den Meister. Sprzęt który mam jest  ściśle przystosowany do wykonywanych funkcji stąd szaleństwo z robieniem mikrofonów na bazie przetworników z kierunkowych Tonsila {przełączalne 1) nerkowa a>od siebie b> do siebie 2) kołowa 3) ósemkowa  jeden kanał jeden taki mikrofon dwa skrzyżowane w układzie 3) od kąta 0 stopni przez 90*** aż po 180 dają takie możliwości na sprzęcie stereo o jakich się filozofom i uczonym radzieckim nawet nie śniło.
Nie śmiałbym nikomu  udzielać porad dotyczących zakupu niepraktycznego gadżetu
Pozdrawiam
Zbyszek
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 29-09-2010, 13:06
właśnie nabyłem tą yamahę cx w Riffie za całe 500 zł.


Wrr, jak ja nie lubię, jak mi elektronika szumi. No ale nic. Muszę poznać instrukcję obsługi, to może jakoś pójdzie ;p
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 01-10-2010, 00:00
N prośbę Korwina:
Yamaha Pocketrak CX na pierwszy rzut oka.


Wszystko przemyślane, żeby dać użytkownikowi jak najbardziej prosty w obsłudze produkt. Szybko się uruchamia - 4s. Aby zacząć nagrywać, po uruchomieniu należy nacisnąć raz lub dwa (zależnie od trybu) czerwony REC.
Linkowałem wcześniej jakieś video z recenzją i nie mogę się zgodzić, że yamaha nie nadaje się na sprzęt reporterski. Po prostu trzeba założyć windscreen, który jest w zestawie. Wtedy funkcja ALC (automatyczne dopasowanie głośności) działa bardzo przyzwoicie. Możliwe, że przy dużej trzęsawce będzie inaczej, no ale to przecież delikatne i czułe mikrofony.
Przełącznik ALC mamy na wierzchu (z boku), nie trzeba grzebać w menu. Przy włączonej funkcji yamaha zaczyna nagrywać od razu po naciśnięciu REc (jeden raz). Czyli włączamy, 4 sec uruchamiania, wciskamy czerwony i już nagrywa.
Jeśli nagrywamy muzykę i nie chcemy, aby poziom wzmocnienia nam latał, wyłączamy ALC. Po pierwszym naciśnięciu REC jesteśmy w trybie włączonych mikrofonów i wyjścia słuchawkowego, ale yamaha nie nagrywa. Wtedy przyciskami od przewijania ustawiamy wzmocnienie na preampie. Na wyświetlaczu mamy wskaźnik wysterowania, do niego stroimy głośność wejścia. Jednocześnie cały czas możemy regulować głośność w słuchawkach. Kolejny REC i już nagrywa. Aby zakończyć nagrywanie wciskamy STOP i już. Skończyło i zapisało. Nie ma żadnej klepsydry, że teraz urządzenie "przemyśliwuje" nagranie. Chwilę po zakończeniu jednego, możemy nagrywać drugi kawałek.
Wpinasz zewnętrzny mikrofon i już. Pocketrak sam od razu przeskakuje na mic in, wypinasz i masz błyskawicznie mikrofony wbudowane. Wszystko max uproszczone. Da się też zmieniać źródło w menu podczas wpiętego mikrofonu zew.
Eq do nagrywania i odsłuchu oddzielnie.
Funkcja MIC SENS po włączeniu daje większe wzmocnienie na pre, ale też dużo bardziej szumi. Zapewne przydatne przy słabym sygnale (duże oddalenie od źródła).

W komplecie jeden akumulator AA sanyo eneloop. Możemy go ładować w nagrywajce podłączonej do usb po przełączeniu z tyłu suwaka hold/charge. Wg producenta ta bateria ładuje się 220 minut. Co do baterii, to Pocketrack jest bardzo oszczędzny i jeden paluszek wytrzymuje wg producent do 40h pracy. Przy zoomach napędzanych 4rema takimi chodzących max 4ry godziny to całkiem inna bajka. (jeśli zoom rozładuje się w czasie nagrania, tracimy materiał nagrywanej sesji).

Yamaha podpasowała mi też, jako mp3 i do tego głównie będzie używana. Karty SDHC do 8 gb, z tego, co widziałem na stronie producenta.


http://pl.yamaha.com/pl/products/music_production/portable_recorders/pocketrak_cx/?mode=overview

to tyle. Ogólnie, jeśli komuś potrzebny, to brać w riffie za 500 zł koniec serii. Nowy model Pocketrack w24 z wygldu jest identyczny, in plus pilot i modne ostatnio gęste formaty zapisu(zupełnie bez sensu do takiego urządzenia). I kosztuje 1100 (tyle niedawno kosztował CX.

Chyba tyle. Jutro się tym poważniej pobawię, to może coś dopiszę.


Pozdr.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: Korwin w 07-10-2010, 19:48
Istnieją w przyrodzie [ i na Allegro słuchawki bezpałąkowe ] Creative EP-550, Philips HS-430, Koss KSC-75 z  obejmą wokół małżowinową z dużym nausznym przetwornikiem  Pozdrawiam
Zbyszek
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 18-11-2010, 15:06
takie coś nagrałem ostatnio na koncercie yamahą.

Mikrofony trochę nie wyrabiają, sprzęt powinien stać między zespołem a dyrygentem (zespół 8 osób i na tym kawałku piano, więc sygnał słaby). Stał powiedzmy 3 metry za dyrygentem trochę nisko, bo ok. jeden metr nad ziemią. Następnym razem postaram się poprawić, ale nie zawsze można wszystko ustawić tak, jak się chce...

http://wirez.wrzuta.pl/plik/645nV7QvvPl/ojcze_nasz_berezowski

audio w żaden sposób nie obrabiane.

Szumy i słabsza jakość, jak pisałem wcześniej, to wynik zbyt dużej odległości nagrywacza od zespołu.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 18-11-2010, 15:11
co ciekawe, da się tego słuchać tylko na głośnikach, na słuchawkach rzeź nie z tej ziemi.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: Korwin w 18-11-2010, 17:00
Jestem obecnie na etapie poznawania PRODIGY HD 2. Czytaj zaczynam od zera jednego z licznych Reportów 4000 [A/B mono] prędzej czy później zaopatrzę w Pitch Control - o stosunkowo znacznej regulacji posuwu ale wcześniej mam taką nadzieję, przy pomocy  karty dźwiękowej i odpowiedniego programu zrobię to na komputerze z usunięciem szumu nadmiaru przydźwięku (ni to pogłos ni to echo).
Nagrywanie z mikrofonem często wymaga osłonięcia tego ostatniego gąbką tłumiącą a następnie sztucznym futerkiem z cienkim długim włosem pomiędzy gąbką a futrem można umieścić elastyczne damskie pończochy [rajtki lub skarpetki]
Pozdrawiam
Zbyszek
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 20-12-2010, 18:01
http://w608.wrzuta.pl/audio/8kR7sOPOnjI/swiatyj_boze


o proszę, takie coś mi się nagrało na zabawce za 500 zł, trochę obrabiane na komputerze, trochę źle przekonwertowane, jak będę miał dostęp do normalnego komputera, zrobię to po swojemu.

Zespół zdaje się 8 osób na nagraniu, dyktafon ustawiony pomiędzy zespołem a dyrygentem.


Duże szumy własne, ale na to nie poradzę. Trzeba mieć normalny mikser i normalne mikrofony.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 20-12-2010, 18:03
w każdym razie jakość o niebo lepsza od poprzedniej. Klucz, to nagrywać Yamahą blisko źródła (nie zawsze się da, nie każdy pozwoli)...
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: Korwin w 26-12-2010, 19:58
Nie mam konta na Wrzucie jeśli możesz podrzuć mi pliki na mojego maila coś wymyślę, zwłaszcza, że mam już kartę muzyczną z prawdziwego zdarzenia. Ze względu na wagę magnetofonu będę musiał przejść na rejestrator cyfrowy i chyba to będzie taka Ymaha jak ta Twoja
Zdrowych Szczęśliwych Świąt i Nowego Roku
Dla Ciebie i Twoich Bliskich
Zbyszek
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 26-05-2011, 12:09
zoom h4n vs. yamaha pocketrak cx
Po pół roku używania i porównywania Zooma i Yamahy zaczynam uważać, że ten zoom, to zwykły śmieć. Jego popularność bierze się chyba tylko z ilości funkcji (których nikt nie wykorzysta) i z nachalnego marketingu.

Mikrofony wbudowane w Yamaha pocketrak cx demolują te z zoom h4n. Przyjazność w użytkowaniu, szybkość i inne. To wszystko na plus yamahy. Ludzie, którzy nie interesują się audio, mówią, że yamaha nagrywa ładniej.

chyba muszę założyć konto na eis i ich tam trochę zwyzywać za to nachalne tłumaczenie, że zoom jest de best.


Z ciekawostek, podobno zoomy mają tak słabe zegary, że nie da się zgrać audio z jakimś równolegle nagrywanym obrazem z kamery DV. Znaczy zgrać się da, jak tylko zwęży się długość pliku. Przy nagraniu półtoragodzinnym mamy dodatkowe 2s nagrania :))) Co ciekawe, takie kamery DV takich problemów nie mają.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 26-05-2011, 14:06
ZOOM H1 jest według mnie znacznie lepszym niż niby starsi wyżsi bracia.
Ja swój przekopałem i jest znacznie lepiej, mikrofony też podrasowałem.
Cena jest bardzo dobra,.
W sumie i tak wszystko pójdzie do kosza jak Grafton wejdzie do wszelkiej maści rejestratorów.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 26-05-2011, 14:36
ja słyszałem jakieś sample z h1 w necie, to krew z uszu, to brzmi, jak tani dyktafon.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 26-05-2011, 14:42
Nowy pocketrak W24 kosztuje 1100zł i posiada bezprzewodowego pilota (nie takiego gównianego na kabelku, jak H4n).
Myślę, że temu zoomowi do yamahy daleko. Przypomnę też, że H4n to wersja "poprawiona". Ciekawe, co to dokładnie znaczy.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 26-05-2011, 14:47
teraz posłuchałem trochę h1, nawet złego słowa powiedzieć nie mogę, ale to trzeba stestować jednak samemu. Do firmy już się zraziłem. Gdyby nie nachalny marketing tych nagrywajek, nic z tego by nie było.
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: Korwin w 27-05-2011, 10:17
Przepraszam, że tak po prostu ni z gruszki ni z pietruszki, porąbany pomysł się sprawdził, ale aby był naprawdę w zastosowaniu  dobry musi spełniać następujące warunki pierwszy  to osobno umocowane w uszach słuchawki dokanałowe, na małżowinach lekkie elektrety kierunkowe osadzone na estetycznym pałąku, układ zasilający na zejściu kabli [Y] L - R i odprowadzającego na wejście mikrofonowe magnetofonu.
Następny pomysł porąbany to
Mikrofon kierunkowy z głośnika tubowego megafonu
Funkcja wykładnicza jest o wiele ciekawsza niż paraboliczna. Średnica tuby jest taka jak każdy ją widzi i może zmierzyć długość to suma długości tuby zewnętrznej i tuby środkowej. Przeróbka w megafonach Tonsil-a wykonanych z pomarańczowego plastiku wystarczy odkręcić dwie śruby mocujące kopułkę i patrząc na transformator do odczepu lewego podlutować ekran do prawego po usunięciu kondensatora żyłę dodatnią przewodu mikrofonowego  a na końcu kabla jacka 6.3mm mono. EFEKT JEST NIESAMOWITY PRZERÓBKA PROSTA PRZETWORNIK MA IMPEDANCJĘ 8 OHM, TRANSFORMATOR PRZEKŁADNIĘ 1;20  Głośnik ma membranę wykonaną z folii o dużej średnicy.
Mam dzięki Panu H.Konstantemu S to cudo ze Wrześni i działa  charakterystyka wybitnie wąskokierunkowa lepsza niż w shotgunie zbiera sygnał z bardzo dużej odległości częstotliwości nie mam czym zmierzyć ale naprawdę na sam słuch bardzo dobra - [wysokie tony].
Do Badego
Skręcało mnie na taką Ymachę jak Twoja ale za ułamek jej ceny kupiłem dwa kasetowe Marantza CP-430 już po reanimacji
oraz Superscope CD-320 z padniętym wskaźnikiem prawego kanału i nieciekawym na nim nagrywaniem odtwarzanie bez zarutu na L i na P Pozdrawiam
Zbyszek
Tytuł: Mikrofony na pałąku słuchawkowym pomysł porąbany
Wiadomość wysłana przez: w 27-05-2011, 10:34
>Bady
H1 przekopałem tor foniczny , pokombinowałem z sekcjami zasilania i większym,wyższym zewnętrznym
, mój stary Korg 1000 nadal ma więcej funkcji ale dźwiękowo jest subtelnie tylko lepszy..