Audiohobby.pl

Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?

Rolandsinger

  • 2894 / 5930
  • Ekspert
26-08-2010, 23:36
@ Magus


Kto kłamie?


____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

majkel

  • 7476 / 5929
  • Ekspert
27-08-2010, 00:22
CAL pewne aspekty mają posunięte daleko, co czyni je cenionymi, natomiast poszły sobie w cień właściwie nie dlatego, że ktoś się pokapował, że są be, ale z powodu znudzenia, przejedzenia i zainteresowania się czymś innym nowym. To jak z przebojami w radio. Najpierw się podoba i cieszy np. refren, a potem już jest znudzenie i przeszkadza głupie intro i nieudana solówka, a popis wokalny i linia melodyczna idzie w zapomnienie, bo się przejadła. Taki los czeka każde nierówne słuchawki, którym wychodzi to, a nie wychodzi tamto.
Naturalnym jest sięganie po coraz wyższą półkę jakościową, czy też cenową. Co kto z czym i na ile kojarzy to inna sprawa, ale chodzi o zasadę. Z muzyką jest to samo. Zaczyna się od łatwo dostępnych i prostych gatunków jak pop i folk, bo to wszędzie zapodają, nawet w PR I, potem przychodzą cięższe brzmienia, ambitna elektronika albo jazz, klasyka, i dalej w awangardę albo operę. To samo ze sprzętem - klasa popularna przestaje być interesująca, bo człowiek szuka wyższej próby doznanie niż odtupanie rytmu, odgwizdanie melodii albo wykrzyczenie refrenu, a za miesiąc echo po utworze przepada bo jest następne takie cudo na fali.
Sennheiser PX100, Koss Porta Pro, AKG K518, CAL, Sennheiser HD595, Shure SRH840, Audio-Technica ES7, itp. - dla mnie to klasa sprzętu, w której następuje permanentny przemiał, i to widać na forach. Dlatego ja w tej klasie sprzętu dałem sobie spokój, podobnie jak z poszukiwaniem najlepszego grajka mp3. To już jest tylko zmiana smaku, a jakości iRiverów serii H100/300, ifp lub E10 nic już nie przeskakuje, co najwyżej dostajemy nowy typ prezentacji, a potem czytamy jak to "zmiażdżył" wszystko, co było do tej pory, i tak do czasu kolejnej nowej zabawki, ostatni hit idzie do komisu. Tak więc mogę napisać, że od czasu zakupu HD438 osiadłem ze sprzętem przenośnym - E10, EX700, HD438, finito.
Natomiast tam, gdzie jest cień nadziei na nowe wrażenia - trzymam rękę na pulsie. Nie gromadzę sprzętu, raczej wybieram na daną chwilę najlepszy. W segmencie domowego audio pewnie też mi się w końcu znudzi. Nastąpi to wtedy, kiedy wiara w progres zaniknie, i nie wiem czy nie jestem bliski tego - ale to nie ze zrezygnowania i rozgoryczenia tylko z poziomu satysfakcji.

Radical

  • 721 / 5232
  • Ekspert
27-08-2010, 01:16
Porta pro to chyba zły przykład jako że są produkowane od 1984 roku...

majkel

  • 7476 / 5929
  • Ekspert
27-08-2010, 09:24
Zły przykład na co? Tu chodziło o zachowania posiadaczy, a nie producentów.

magus

  • 20990 / 5932
  • Ekspert
27-08-2010, 09:26
>> Rolandsinger, 2010-08-26 23:36:06
>@ Magus


>Kto kłamie?


A to ty nie wiesz o czym dyskutujesz?
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 5932
  • Ekspert
27-08-2010, 09:30
>> majkel, 2010-08-27 00:22:46
>CAL pewne aspekty mają posunięte daleko, co czyni je cenionymi, natomiast poszły sobie w cień właściwie nie
>dlatego, że ktoś się pokapował, że są be, ale z powodu znudzenia, przejedzenia i zainteresowania się czymś innym
>nowym. To jak z przebojami w radio.

ciężko wciąż podniecać się czymś, co posiada co drugi (przysłowiowo) audiofil, a pozostali mogą je mieć jako gratis do zakupionego wzmacniacza

mało kto ekscytuje się słońcem w środku lata (jeśli nie jedzie właśnie na wakacje)
za to wszyscy wzdychają do niego w środku zimy
Odszedł 13.10.2016r.

Rolandsinger

  • 2894 / 5930
  • Ekspert
27-08-2010, 09:37
>>dałem sobie spokój, podobnie jak z poszukiwaniem najlepszego grajka mp3. To już jest tylko zmiana smaku<<

A czyż kwestią smaku nie jest różnica między bardzo dobrym DACem za 4 kzł (przykłady można mnożyć), a Ayonem czy Accuphase za 35 kzł?



_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

majkel

  • 7476 / 5929
  • Ekspert
27-08-2010, 09:52
>>dałem sobie spokój, podobnie jak z poszukiwaniem najlepszego grajka mp3. To już jest tylko zmiana smaku<<

A czyż kwestią smaku nie jest różnica między bardzo dobrym DACem za 4 kzł (przykłady można mnożyć), a Ayonem czy Accuphase za 35 kzł?

Nie wiem czy to jest reugła, ale uważam takie sytuacje za prawdopodobne.

Rafaell

  • 5033 / 5926
  • Ekspert
27-08-2010, 10:00
 >A czyż kwestią smaku nie jest różnica

A może dobrej pamięci do tego co usłyszeliśmy w filharmonii a co uzyskujemy w domu.

Jaki dobry smak, to chodzi o dobry słuch i pamięć do dzwieków :)                              

lancaster

  • Gość
27-08-2010, 12:22
"Jaki dobry smak, to chodzi o dobry słuch i pamięć do dzwieków :) "

No i wracamy do pomiarów (z pracowni audiometrycznej !) :-)
...bo pamieć do dxwięków i smak to wiadomo, ze KAŻDY ma najlepsze i wyborne !:-)
...a już na pewno kazdy audiofil.

Panowie, nie rozstrzygniętym pzoostanie - co kto woli :-)
Natomiast bezproblemowo mozna wskazać co na jakim tle/elektronice towarzyszącej różni się jedno urządzenie od innego(lub wskazanie podobieństw).

Ahmed

  • Gość
27-08-2010, 12:28
>> lancaster, 2010-08-27 12:22:33
...bo pamieć do dxwięków i smak to wiadomo, ze KAŻDY ma najlepsze i wyborne !:-)

... i w tym momencie trzeba sobie zadać fundamentalne pytanie

- Czy prawdziwy audiofil może jeść zwykłą parówkę ?  Czy to pośrednio nie niszczy audiofilskości i całego wykwintu ?


ps. o kaszankę z TESCO już nawet nie pytam

lancaster

  • Gość
27-08-2010, 12:37
A gdzie wędzony dorsz zagryziony chlebem razowym i popity świerzo wyciśnietym sokiem (marchew + jabłko) 20minut temu na śniadanie ?:-)

lancaster

  • Gość
27-08-2010, 12:39
hmmm...a moze nawet świeżo :/

Max

  • 2204 / 5426
  • Ekspert
27-08-2010, 12:51
>> lancaster, 2010-08-27 12:22:33
Panowie, nie rozstrzygniętym pzoostanie - co kto woli :-)"

Nie rozumiem :) Ja nie mam najmniejszego problemu ze zdefiniowaniem wlasnych brzmieniowych preferencji.
Czyli: co ja wole, wiem bardzo dobrze ;)

Wiem na przyklad, ze wole pomalowac sobie ogrodzenie i zrobic nowa kuchnie niz wydawac na kolejne zabawki grajace ;)

lancaster

  • Gość
27-08-2010, 13:05
Max, a czego nie rozumiesz ?