Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Molibden w 05-07-2009, 16:11

Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 05-07-2009, 16:11
Ogólnie to się z tym zgadzam. Jednak uważam że pewne rzeczy muszą kosztoiwać trochę wiecej ze względu na lepsze elementy.
Sprzęt powinien być porównywany co najmniej z jednym innym - z tego samego przedziału cenowego oraz z wyższego i ew. najwyższego. Tak przeprowadzano testy w HFiM o ile pamietam, za budżetówkę robił tam jakiś CD+amp NAD.
Z braku poziomu odniesienia i testów ABX czy też możliwości szybkiego przełączania A/B takie testy mogą nie być wairygodne. Wzorcowe brzmienie bardzo szybko może ulec zatarciu, zapomnieniu jeśli się z nim stale nie stykamy i wtedy jako poziom odniesienia przyjmuje się sprzęt niższej jakości (ostatnio słuchany) lub najbardziej zapamiętany. Dopiero po czymś takim można pisać recenzję.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 05-07-2009, 17:49
> XYZPawel, 2009-07-05 16:35:26
>a co to znaczy lepsze elementy ?

To znaczy - nie te najtańsze. Tylko np. takie dla audio: żadnych rezystorów węglowych, ceramików, syfnego laminatu, cienkich przewodów, elementów dobieranych "na styk". Czyli rezystory metalizowane, kondensatory foliowe w tym polipropylenowe i teflonowe, ew. mikowe, niskoimpedancyjne elektrolity na 105 st. C., stabilizatory i tranzystory na radiatorach, wystarczające wartości pojemności w układach. Nie trzeszczące wysokiej jakości potencjometry. Transformatory z zapasem mocy. Poprawne rozwiązania układowe.  
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Arek_50 w 05-07-2009, 17:58
Nudne to ....wszystko ale tylko ad pkt3
...pamiec muzyczna nie ma nic do rzeczy ..moim ...zdaniem podstawoym wykladnikiem dobrego systemu...moim zdaniem...jest zdolnosc do nasladowania samego aktu powstania dzwieku.Jego szybkosc ,dynamika impulsu.
Z tym zjawiskiem ,jako reakcja na zagrozenie w srodowisku, kazdy ma kontakt ma codzien i ten fakt podswiadomie nasuwa nam stwierdzenie o realnosci dzwieku .Reszta to sa dodatki i zadne doswiadczenia w ilosci koncertow nie przenosza sie na to in plus.Moga tylko ksztaltowac nasze upodobania,tylko.
Tak wiec z dobrym dzwiekiem jako ..zycie obcujemy od chwili urodzenia.Tyle:)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 05-07-2009, 18:03
>> XYZPawel, 2009-07-05 16:41:56

>Grzecznie proszę osoby, które nie mają nic do powiedzenia i niewypowiadanie się i nie bluzganie, dziękuję :)

Co to znaczy "osoby, które nie mają nic do powiedzenia"?
Po czym je poznać?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: w 05-07-2009, 18:12
>magus



Chyba tylko po tym, ze NIC nie mowią.

Bo jak sie tylko odezwą, to juz widocznie "mają" cos do powiedzenia,

np. ze "kable nie grają".


Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 05-07-2009, 18:37
XYZPawel

To akurat przeiwdywalna odpowiedź
Widać, że przedkładasz głośniki B&W nad Tonsile - dla ciebie wystarcza nazwa

No ale dalej, mistrzu precyzji, po czym jeszcze poznać "osobę, która nie ma nic do powiedzenia"?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 05-07-2009, 18:50
> XYZPawel,
>pytanie ile chcesz za to płacić,
Odpowiednio do jakości. Na pewno nie kupię kondensatorwó po kilkanaście czy wiećej $ sztuka.

>bo generalnie termin: "tylko dla audio" to jest czysta ściema, te wszystkie Black Gate itd. Nikt, nigdy, w żadnym tescie ABX udowodnił, że je słychać.

Wolę takie niż szybko tracące parametry no name czy podstawowe z oferty producenta, ale też bez przesady.

>Często nawet są GORSZE od faktycznie wysokiej klasy podzespołów - o wysokiej tolerancji, itd.

Być może, dlatego do super drogich elementów podchodzę sceptycznie. Co innego elementy do zastosowań specjalnych czy profesjonalnych.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 05-07-2009, 19:17
>> XYZPawel, 2009-07-05 15:04:24

wszystko to było wałkowane na AS.

czy taki test moze byc wiarygodny ? - rozumiem, że recenzent jest obdarzony słuchem absolutnym, a gdy potencjalny nabywca kiepskim ?
każdy ma inne preferencje słuchowe, brzmieniowe, dochodzi akustyka pomieszczenia docelowego itd itp
tylko nabywca w swoim własnym pokoju, może dokonac takich testów, ale z przyczyn technicznych to niemożliwe, niestety

pozdrawiam  Cię Pawel
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: paww w 05-07-2009, 19:41
Przy okazji tego wątku mam pytanie, co jest Waszym wzorcem dźwięku?

Z góry uprzedzam, że moim brzmieniem, które preferuję jest dźwięk "live" w różnych postaciach.

Mam na myśli koncerty z dobrym nagłośnieniem, oczywiście.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 05-07-2009, 21:11
Paweł

Twoje oświadczenie dotyczącego gorącego olejeju jest absolutnie NIEWIARYGODNE

Jakbyś zrobił test ABX (9 prób obejmujących porównanie np. z gorącym smalcem, albo wodą przynajmniej), to byloby o czym rozmawiać

JESTEŚ ZWYKŁYM OLEJOWYM OSZOŁOMEM
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 05-07-2009, 21:50
>> XYZPawel

Z testami ABX jest o tyle problem, że w normalnych warunkach jakie znam i pośród standardowych słuchaczy zrobienie takiego testu jest prawie niemożliwe.
Dlaczego ? A komu się będzie chciało przełączać klocki audio n-razy i do tego regulować poziom natężenia dźwięku ? Ja nie twierdzę, że takich osób niema ale osobiście szkoda mi czasu na testy ABX, nawet jeżeli klocki audio grają tak samo ( u uważam, że tak nie jest) to wolę się przyjemnie oszukiwać.

Dodatkowo problemem może być kwestia akomodacji słuchu powodująca sprowadzenie dźwięku z różnych systemów audio do wspólnego mianownika pomimo tego, że pomiary danego sprzętu wykazują różnice.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 05-07-2009, 22:05
XYZPawel

Ja tam się nigdzie nie przenoszę - ale jak ci tu źle, to płakać nie będę

P.S. A przede wszystkim jesteś niewiarygodny - propagujesz jakąś ideę samemu jej nie stosując
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 05-07-2009, 22:24
>> XYZPawel, 2009-07-05 22:04:35
??? Przyjemnie oszukiwać za np. kilkadziesiąt tysięcy za CD Accuphase ?!? Które to gra ZUPEŁNIE tak samo jak Manta za 200 zł ?? Fiu, fiu.
Niezła przyjemność :)

Nie przepadam za Accu ale te klocki zbudowane są tak, że palce lizać :-) Obecnie nie posiadam żadnego firmowego high-endowego sprzętu. Jedynie DAC (pro audio )  mi pozostał. Kilu moich znajomych nie ma ochoty inwestowania (a mogą) w firmowy high-end bo na obecnym etapie życia audiofilskiego uważają to raczej za przedszkole audio a nie za prawdziwy high-end. To oczywiście nie oznacza, że nie doceniają znaczenia kabli, sieciówek, kondycjonerów itp. To tak w nawiązaniu do Accu za n kilo złotych i Marantza za 2 stówki.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: yolaos w 05-07-2009, 22:30
Nie bede trolił i namietnie pytał co z projektem Orion, ale przyznam ,że solidne i tanie klocki Nada zawsze przekonywały mnie brzmieniowo....
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: yolaos w 05-07-2009, 22:31
...dopuki nie odpaliłem AN hehe
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 05-07-2009, 22:38
AN na spokojnej muzyce są spoko ale z pozostała muzyką to róznie bywa
                 
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: yolaos w 05-07-2009, 22:44
to tez prawda,ale jak cos jest do wszytkiego to jest do dupy, zawsze moge podpiac Nada
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 05-07-2009, 23:00
yoalos,

ja bym ukuł trochę inną tezę
jak coś nie "jest do wszystkiego", to jest do niczego (bardzo zniekształca)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: yolaos w 05-07-2009, 23:03
moze masz magnus rację
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: majkel w 05-07-2009, 23:18
XYZPawel, jak chcesz zobaczyć jakiś ślepy test i jego wynik, to się na niego wybierz, a nie raportuj nam tutaj co napisano w internecie. Tyle sami wiemy. Jest takie powiedzenie: są małe kłamstwa, duże kłamstwa i statystyki. Ty nam serwujesz statystyki z własnego przeglądania netu. Wstęp do tematu ABX dobry, omówienie wyników wyssane z... internetu.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 05-07-2009, 23:22
>> magus, 2009-07-05 23:00:45
yoalos,

ja bym ukuł trochę inną tezę
jak coś nie "jest do wszystkiego", to jest do niczego (bardzo zniekształca


No to ja stanę okoniem. Dobry klocek ma dobrze grać wszystko. Jeżeli nie gra to nie jest dobry klocek.
Howgh ! Powiedziałem. ;-)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 05-07-2009, 23:23
o rany gapa ze mnie !!! Właśnie o to chodziło. :)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 05-07-2009, 23:35
Jak coś jest do wszystkiego to jest do dobry sprzęt. Jeśli tylko do jednego rodzaju muzyki - to jest to zły sprzęt. Ma być uniwersalny, jak tv radio czy magnetofon. Bez dyskryminacji. Sprzęt do ... to jakaś audiofilska fanaberia usprawiedliwiająca jego wady!
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 05-07-2009, 23:36
A ja kable usłyszałem , kiedyś , bez wywijania nimi :)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: pawcio w 05-07-2009, 23:41
>Nikt, nigdy, w żadnym tescie ABX udowodnił, że je słychać

czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego ten ABX ma być jedynym wyznacznikiem?
milion ludzi w testach nie-ABX udowodniło, że słychać.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 06-07-2009, 00:35
a z jajami ?
                 
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: paww w 06-07-2009, 07:44
>XYZPawel
"Ja jeszcze nie byłem na koncercie rockowym (a taką muzykę preferuję) na którym by mi się w 100% dźwięk podobał ;) Może już mam skrzywienie audio i podoba mi się tylko spreparowany dźwięk..."

Skoro nie wiesz jak zdefiniować wzorzec, to po co ta cała zabawa?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-07-2009, 08:34
>> XYZPawel, 2009-07-06 00:29:44
>> majkel, 2009-07-05 23:18:13
>nam serwujesz statystyki z własnego przeglądania netu. Wstęp do tematu ABX dobry, omówienie wyników >wyssane z... internetu.

A jakie omówienie wyników ? Jeszcze nic nie omawiałem ;)

To był tylko pierwszy artykuł z serii, na razie TYLKO o procedurze testowej.


A kto pisze co rusz to słowo "nigdy"? Jeszcze nigdy nie udowodniono... blablabla. A ja słyszałem (nie - czytałem w internecie) o co najmniej kilku takich przypadkach, że goście rozróżnili to lub owo, co to fani ABX do wiadomości nie przyjmują.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-07-2009, 09:04
"nigdy" to nie statystyka, to fakt.

Gdybyś napisał słowo fakt z dużej litery, to może by to zdanie miało sens. :) Fakty internetowe to kolejny wymiar faktów medialnych.

O UFO bardzo dużo pisze się w necie, jeśli chodzi o słowo mówione, to nie miałem z tym tematem do czynienia później niż gdzieś w 2-giej klasie szkoły podstawowej.

>Skupmy się na faktach. Przegranych przez audiofili testów ABX są dziesiątki w necie, i ANI JEDNEGO wygranego. Powinno to dać do myślenia.

Widocznie nie słyszeli różnic w odsłuchiwanych sprzętach. Przyczyną mógł być słuch lub sam sprzęt. Ilość możliwych kombinacji sprzętu, które można porównać, jest tak duża, że życia by brakło, aby potwierdzić, że wszystkie grają tak samo - te z THD poniżej 0,1%.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-07-2009, 09:12
Nie jestem hi-fi kung fu ekspertem lecz testy ABX (wtedy nazywaliśmy je ślepymi) zrobiłem pierwszy raz ok 2002 roku dla porównania kabli noname, z Kimber i Straight Wire....  cóż okazało się, że nie jestem w stanie odróżnić w swoim systemie żadnych z nich. Wtedy na 7 lat wyleczyłem się z audiofilizmu, gdyż posądzałem siebie o głuchotę - skoro wszędzie piszą, że różnica winna być wyraźna, różnica w cenie jest 5 krotna itd a ja nie słyszę tego musi być coś nie tak z moim słuchem - tak wydedukowałem.

Powrót do "zabaw audio" spowodowały 2 rzeczy, pierwsza to konieczność uszanowania snu dziecka, czyli powitanie w domu słuchawek kosztem kolumn; druga, badania słuchu, które dały doskonałe wyniki.

Reasumując, jak nie słyszę zmiany zmieniając interkonekt na ślepo 20 razy, to wierzę, że jej nie ma a nie że jej nie słyszę.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-07-2009, 09:25
>Reasumując, jak nie słyszę zmiany zmieniając interkonekt na ślepo 20 razy, to wierzę, że jej nie ma a nie że jej nie słyszę.

To jest kwintesencja ABX - zamiast słuchowi WIERZYMY wynikom testu. Tak na dobrą sprawę należałoby wierzyć wynikom prawidłowo przeprowadzonego pomiaru THD, IMD, TIM oraz natężenia dźwięku. Niestety, aparatura byłaby bardzo droga, a i test wymagałby profesjonalnej dyscypliny pomiaru. To jest niewykonalne w warunkach domowych.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-07-2009, 09:28
Zatem można dojść do wniosku, iż test w 100% obiektywny z porównywalnymi z wynikami innych testów wynikami w ogóle nie istnieje.

Zatem w audiofiliźmie jak w sztuce - gust sie liczy :D
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: stefan5000 w 06-07-2009, 09:40
Nawet jeżeli jest różnica, i powiedzmy ze z jednym kablem słychać-"lepiej"a z innym inaczej.To i tak to niema większego znaczenia przy 13sto centymetrowych pierdziawkach z których większość z nas słucha. I nijak się to ma do dźwięku na żywo.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fallow w 06-07-2009, 09:49
Obudowa to bardzo wazna rzecz, tak samo jak swiadomosc tego co jest w srodku :) Bywa tak, ze urzadzenie nie musi byc wlaczone a juz wiemy jak zagra i wynik starcia jest przesadzony :))

Takie ot  btw.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-07-2009, 10:00
Późne egzemplarze GS1000 (bez i, lekkie drewno) padały jak muchy. Sam jedne uwaliłem - nie swoje. :( Moje, ze starego cięższego drewna przeszły i przechodzą takie tortury, że można by uznać je za niezniszczalne. No ale... w prawym uchu odkleiła się osłona przetwornika - ta plastikowa kratka, i trzyma się na samej siatce. Jest fajnie dopóki jakiś bas się nie odezwie głośno, albo pianista nie walnie w klawiaturę z lewej strony. Towarzyszy temu brzęk tego sitka. Ponadto, jak sobie słucham głośno pianina, to potrafi pobrzękiwać w obydwu słuchawkach, w prawej zaczyna wcześniej, więc mniemam, że to jednak nie wzmacniacz, któremu pary nie staje, bo co on potrafił zrobić z K601, to wskazywało na spory zapas mocy. Może się znowu coś gdzieś odkleja? Wychodzi więc, że GS1000 dużych głośności mogą nie potrafić przenieść. Mógłby to ktoś potwierdzić. Chodzi o głośności realistyczne, a może nawet wyższe. Dobrym punktem odniesienia jest głośność śpiewaka w operze - jak do nie go ustawię wokalistę lub wokalistkę, to walnięcie w basowe struny fortepianu dają mi takie brzdęknięcie. Poza tym - Utwór na wiele gitar akustycznych (kawałek 5 - Raz, Dwa, Trzy "Młynarski"), którego uwielbiam słuchać głośno. Słyszę na większej głośności taki dziwny efekt, i zastanawiam się, czy to już membrana wymięka, czy wzmacniacz? Zaznaczam, iż próg clippingu słyszę wyraźnie dalej na skali potencjometru. Przydałoby mi się to sprawdzić na jakimś mocnym ampie. Zanim sam taki złożę, chwilę to potrwa, choć prawie wszystkie części mam.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 06-07-2009, 10:22
>> XYZPawel, 2009-07-06 08:39:57

> Byleby nie twierdził, że jest "niezniekształcony, najbliższy prawdzie", bo to już bzdura, którą zwalczam.

A ja zwalczam zwalczających


>Poza tym, na koncertach dźwięk jest "żywy", ale "nieokrzesany", kolumny z reguły nie najwyższych lotów, akustyka różna...

Gdzie ty się ślajasz? Może od tego disco polo ten słuch ci odebrało?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 06-07-2009, 10:33
Przede wszystkim koncert jest nagłaśniany aktywnie, poprzez aktywne zwrotnice i odpowiednią liczbę końcówek mocy. I to jest ta różnica.
Ale generalnie koncert nie może być raczej wzorcem jakości dźwięku.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 06-07-2009, 10:35
XYZPaweł

Argumenty przeciwko głuchemu? :))))

P.S. Kiedy przestaniesz się kompromitować prymitywnymi dowalankami
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: paww w 06-07-2009, 11:05
Czemu koncert nie może być wzorcem jakości?

Muzyka powinna chyba oddawać emocje jak na żywo. Co w tym złego?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 06-07-2009, 11:13
No właśnie.

Jeżeli nie koncert to tak na dobrą sprawę nie wiadomo co mam być tym wzorcem. Osobiście nie widzę innego układu odniesienia niż koncert no bo przecież takim wzorcem nie może być nagranie studyjne ponieważ będzie to wzorcem ale tylko wirtualnym tzn takim do jakiego zwykli słuchacze nie mają dostępu.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 06-07-2009, 11:34
Kolega józwa już to kiedyś ustalił
Wzorem dla sprzętu audio jest inny sprzęt audio
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: paww w 06-07-2009, 11:41
"Wzorem dla sprzętu audio jest inny sprzęt audio"

trąci mi to technokracją, chyba, że o to chodzi?

a może zabronić koncertów na żywo bo one są takie jakieś nienaturalne

cyt. za wikipedią:
Technokracja – koncepcja ustroju społecznego, w którym władzę sprawowaliby technicy, eksperci, organizatorzy i kierownicy produkcji[1]. Po raz pierwszy terminu tego użył William Henry Smyth w artykule z roku 1919[2].

Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-07-2009, 11:47
Koncert acapella lub ewentualnie unplugged powinien być wzorcem.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 06-07-2009, 11:52
>> XYZPawel, 2009-07-06 11:46:27
Oczywiście A albo B to może być żywy instrument :)


No, no. :-)

"Podczas testów ABX nie stwierdzono różnicy pomiędzy orkiestrą symfoniczną na żywo a dźwiękiem z boomboxa Panascanic.
Wniosek: Nie ma sensu chodzić na koncerty"


 :)))
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 06-07-2009, 11:55
uważad domkładnie tak jak asmagus....bo niby co by miało tym wzorcem brzmienia być ?
....dźwiek "referencyjnego" systemu ?:)

Instrumenty zasilane prądem(jak gitary) oczywiście powinny być "zdejmowane" tak jak "naturalnie" grają - czyli poprzez dedykowany wzmacniacz i głośnik.....w końcu to cały komplet tworzy w tym przypadku brzmienie instrumentu.
Wokale, skrzypce, fortepian, kontrabas, organy etc słuchamy live i porównujemy co gra blizej /prawdziwiej wzorca.

Pomijam tutaj gusta do których kazdy ma pełne prawo i np. lubi kiedy kwartet smyczkowsy jest podparty od dołu ciepłym lub dobrze kontrolowanym(bez różnicy w tym przypadku :)) basikiem
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 06-07-2009, 12:04
>> XYZPawel
Zaczynasz kolego od dupy czyli brak referencyjnych przetworników na końcu toru które wtedy powinny zostać na stałe do kolejnych testów.Takie przetworniki powinny być uczciwie pomierzone i powinny odtwarzać dżwiek poniżej percepcji słyszenia człowieka.Jak na razie głośnik to najgorszy element w torze i nie spełniają w/w założeń nawet słuchawkom to do końca nie wychodzi.To ze czegoś kolumny nie zagrają to nie znaczy ze czegoś takiego mikrofon nie zarejestrował. Test ABX jest o tyle chory że nie porównujemy systemu z żywą muzyka zagraną na koncercie (akustycznie) Czyli o nas bez nas a właściwie o dźwiękach instrumentów muzycznych bez tych instrumentów.
Sam test jest nieporozumieniem, mając na względzie jak najwyższą wierność przekazu,on pokazuje tylko że poszczególne generowane przez system para muzyczne dżwięki miedzy sobą się nie różnią-wiec po co przepłacać. W sumie to po cholerę inaczej do tego podchodzić jak np, w takim studio radiowym używają do odsłuchów np. koszmarnych Yamach NS10 ? i gra muzyka?
                 
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-07-2009, 12:09
W większości studiów na świecie "pracują" Senki 25 i AKG 271 - w jakim celu zatem kupować lepsze słuchawki?

PS. Na ebay jest wysyp używanych senek 25 i akg 271 studio. Studia zastępują je nowymi wersjami mk2.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: majkel w 06-07-2009, 12:14
>> asmagus, 2009-07-06 11:47:15
Koncert acapella lub ewentualnie unplugged powinien być wzorcem.

W małym pokoju, w kościele, czy na wolnym powietrzu? Bo każdorazowo wyjdzie to inaczej, zwłaszcza pod względem pogłosu i wynikających z niego konsekwencji, np. odczuwalny rozmiar źródła, nasycenie barwy...
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 06-07-2009, 12:16
>> asmagus, 2009-07-06 12:09:17
Po co im lepsze słuchawki w studio jak np. nie słyszą głupiego przydźwięku idącego ze spikerki na antenę w radiu :)
                 
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 06-07-2009, 12:18
>> majkel, 2009-07-06 12:14:51
W tym samym pomieszczeniu w którym będa robione kolejne testy ABX, o ile bedą :)
                 
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 06-07-2009, 12:19
był kiedyś na audio show taki pokaz - raz grał pianista koncert, a następnie ten sam koncert odtwarzano z płyty - pokaz zdaje się zorganizowała Yamaha - wszystko za zasłoną - baaardzo wielu słuchaczy (oczywiście nikt nie znał kolejności) się pomyliło ;)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-07-2009, 12:21
Pewnie zmyliła ich zasłona ;)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 06-07-2009, 12:21
B&W miało taki pokaz najlepszych flagowych głośników wszyscy woleli wokalistę i fortepian na żywo :)
                 
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 06-07-2009, 12:23
nie każdy jest wyrobionym słuchaczem
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-07-2009, 12:23
Pewnie nie było ww. zasłony ;)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 06-07-2009, 12:23
ale oczywiście lwia większość zlokalizowała prawidłowo
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 06-07-2009, 12:27
chociaż łatwiej utrzymać parę klocków niż Pogorelica z fortepianem :))))
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 06-07-2009, 12:27
I to jest właśnie to wąskie gardło, przetwornik elektro akustyczny to jakbym łyżeczką do herbaty przelewał wodę z wiaderka do wiaderka. PawełXYZ myslał że problem zniknie jak sobie kupi Oriony a problem po prostu przybrał inną bardziej subtelna formę.Teraz ma łyżkę do zupy ale nie wie jak wielu innychjak  podnieść wiaderko i przelać bezpośrednio wodę do drugiego
                 
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: stefan5000 w 06-07-2009, 12:28
Chyba się trochę zgubiliśmy z tematem.Pawłowi chodzi przecież o to żeby wykazać ze niema różnicy miedzy sprzętem a sprzętem ,a nie porównywanie sprzętu do muzyki na żywo.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 06-07-2009, 12:28
najlepszy test - własne ucho we własnej chacie
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 06-07-2009, 12:30
>> stefan5000, 2009-07-06 12:28:54
Chyba się trochę zgubiliśmy z tematem.Pawłowi chodzi przecież o to żeby wykazać ze niema różnicy miedzy sprzętem a sprzętem ,a nie porównywanie sprzętu do muzyki na żywo.

polonez i maybach - i to jeździ i to jeździ
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: stefan5000 w 06-07-2009, 12:40
A żeby sie przekonać ktory lepszy to trzeba sie przejechać.Albo zalozyc ze maybach lepszy i po sprawie
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 06-07-2009, 12:45
to samo ze sprzętem - niektóre wartości są niewymierne - gzie będzie grał, w jakim zestawieniu itp
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 06-07-2009, 13:01
Może to tytuł jakiegoś filmu ;))
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: pawcio w 06-07-2009, 23:11
>> XYZPawel, 2009-07-06 00:36:24
>> yolaos, 2009-07-05 22:31:27
>>...dopuki nie odpaliłem AN hehe

>następni mistrzowie ściemy :))

>Jak koniecznie chcesz lampowe zniekształcenia to kup sobie Mantę... albo byle jakiego chińczyka, wyjdzie na to >samo, te wszystkie wzmaki są tak samo banalnie proste...

zrób taki banalnie prosty wzmacniacz, uruchom, posłuchaj to pogadamy ;)
miałem nieraz przyjemność (z naciskiem na przyjemność) robienia takich "banalnie prostych" układów.
sorki ale nie wiesz o czym piszesz.

pozdrawiam
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: pawcio w 07-07-2009, 08:06
>robiłem bardziej skomplikowane. Te lampiaki to niby tak trudno złożyć ?!? Jaja sobie robisz ? Dwie lampy na krzyż i >3 kondensatory ?!?

zaprojektuj coś ciekawego i złóż! nie robię sobie jaj.
złożyć do kupy to jedno a sprawić, żeby porządnie zagrało to inna bajka.
jak wyżej, nie masz pojęcia o czym piszesz, w tej kwestii przynajmniej.
pozdrawiam
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: cadam w 07-07-2009, 10:26
Wam nie tyle przeszkadza XYZPawel, ile myśl, że to co on głosi może być prawdą.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 07-07-2009, 11:45
Panowie, audiofile czasami nie rozpoznają kiedy sluchają kolumn sluchanych w przeciwfazie np.
Ślepe testy w tym kontekście to katorga na poziomie kwantowym :))))

A prawda banalna jest taka, ze kiedy sie obcuje z jakims dźwiekiem i zalożmy ze wszystko jest OK(nie syszymy jakichs niedociagnięć - po prostu dobrze nam sie słucha muzyki...tzw. dobrze skonfigurowny pod gust zestaw)
to po podmianie urzadzenia na "lepsze" wiadomo juz po kilku dniach czy lepiej nam sie suchalo poprzednio czy obecnie.
róznice w detalicznosci, przestrzeni, dynamice, kontroli basu i podobnych konkurencjach z kapelusza(w odniesieniu do naturalnego dxięku)są wyawiane praktycznie od ręki jesli tylko sie na danych aspektach skupić.

A ślepy test ?
Pisaem juz o tym wielokrotnie ...w przypadku audio jest kompletnie nie miarodajny.....i nic w tym dziwnego, bo w tym sporcie nie chodzi przeciez o atowanie sie slepymi testami, tylko o frajde.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 07-07-2009, 12:29
>> cadam, 2009-07-07 10:26:03
>Wam nie tyle przeszkadza XYZPawel, ile myśl, że to co on głosi może być prawdą.

właśnie słuchałem całkiem dobrego tranzystorowca vs "prosty lampiak"

zgadnij który bardziej zniekształcał?

(robienie tutaj ślepych testów, to jak zasłaniać sobie oczy, żeby nie wiedzieć, czy się je bułkę czy normalny chleb)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 07-07-2009, 13:34
panie precyzyjny techniczny umyśle

nie wszyscy, tak jak pan, chodzą z kalkulatorem w ręku i do drugiego miejsca po przecinku liczą czy im się dany zakup opłaca
wiele osób CHCE WYDAĆ WIĘCEJ, jeśli da im to POCZUCIE, ŻE SĄ LEPSI



nikt ci nie każe być tacy jak oni (ba! masz pełne prawo CZUĆ SIĘ LEPSZY I CWAŃSZY)
wystarczy tylko, że uszanujesz fakt, że oni mają odmienne podejście i chcą przy nim pozostać
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 07-07-2009, 13:39
To jest przymus, panowie

Facet nie może się doczekać dnia, kiedy dostanie nagrodę za zrewolucjonizowanie rynku audio

Nie wie tylko, że świat pełen jest rzeczy czekających tylko na racjonalizację

Problem polega na tym, że ludzie tego nie chcą

A on ma misję wsadzania ludziom trąbek do uszu i wkrzykiwania im do mózgu własnych prawd

Książkowy przykład uszczęśliwiania na siłę
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Paszeko w 07-07-2009, 13:44
>> magus, 2009-07-07 13:34:21
>wiele osób CHCE WYDAĆ WIĘCEJ, jeśli da im to POCZUCIE, ŻE SĄ LEPSI

Tylko że jest taki problem... fizjologiczny, czy lepiej że chcą nie wiedząc, czy wiedząc...
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 07-07-2009, 14:58
>> XYZPawel, 2009-07-07 13:51:22
>> magus, 2009-07-07 13:39:12
>A on ma misję wsadzania ludziom trąbek do uszu i wkrzykiwania im do mózgu własnych prawd
>Książkowy przykład uszczęśliwiania na siłę

>W jaki sposób wsadzam Ci trąbkę do uszu i wstrzykuję prawdę do mózgu, w moim WŁASNYM wątku ?!?
>Utworzyłem Ci wątek w mózgu ?!?

>Czy my jesteśmy w matrixie ?!?


My jak my, ale ty z pewnoscią

Zapomniałeś już o swojej MISJI? O tym, że CELOWO ROZWALAŁEŚ WĄTKI, które ci nie odpowiadały?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 07-07-2009, 15:10
Paweł teraz nie śmieci. Założył swój własny wątek i pisze w nim o swoich przemyśleniach. Nie musimy się z nimi zgadzać ale to jednak jest Jego "poletko" i wydaje mi się, że trzeba to uszanować.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 07-07-2009, 17:11
XYZPawel , czy mam rację , wnioskując to na podstawie Twoich różnych wpisów , że każdy wzmaciacz gra tak samo ? A różnią się tylko ceną i "opakowaniem" ?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 07-07-2009, 18:11
Co więc , według Ciebie , powoduje największe zmiany skutkujące tym , że poszczególne zestawy mogą wybrzmieć inaczej ?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 07-07-2009, 18:12
Adekwatnie do wzmaków , CD to ta sama sprawa ?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 07-07-2009, 18:16
No więc , co do tych różnych wybrzmień ?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 07-07-2009, 21:24
> Molibden, 2009-07-05 16:11:39
> Z braku poziomu odniesienia i testów ABX czy też możliwości szybkiego przełączania A/B takie testy mogą nie być wairygodne. Wzorcowe brzmienie bardzo szybko może ulec zatarciu, zapomnieniu jeśli się z nim stale nie stykamy i wtedy jako poziom odniesienia przyjmuje się sprzęt niższej jakości (ostatnio słuchany) lub najbardziej zapamiętany.

Robiłem w domu porównanie Sugdena CDMaster z Pionieerem DV-610, odsłuch na AKG K701 podpiętych do Headmastera. Oba źródła odtwarzały te same płyty w celu zapewnienia możliwości przełączania A/B. Porównałem The Cure "Desintegration" (świetny album, ale niezbyt dobrze nagrany) i jakieś wykonanie Koncertów brandenburskich.
Wnioski są proste: obydwa źródła grają *inaczej*, co do tego nie mam  żadnych wątpliwości. Nie jest to różnica bardzo duża (na pewno nie 10x, a tyle wynosi różnica w cenie obydwu urządzeń), ale nie mam problemów z jej usłyszeniem. Mnie osobiście bardziej podobał się sposób gry Sugdena, ale jestem absolutnie pewien, że komuś mógłby się spodobać Pionieer, a część osób nie zwróciłaby uwagi na różnice.
Sugden lepiej eksponuje środek sceny, muzyka brzmi bardziej "poukładanie" i jest "spokojniejsza". Pionieer daje więcej detali, wyraźnie słychać przesunięcie równowagi tonalnej w górę. Jak dla mnie - podczas długiego słuchania taki typ prezentacji jest męczący - "wszystkiego za dużo" :-) ale osobom lubującym się w analizowaniu dźwięków - bardziej się spodoba Pionieer.


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 07-07-2009, 21:45
>> XYZPawel, 2009-07-07 21:41:12

Pawel - co Ty właściwie chcesz udowodnić? - nieprzekonanych i tak nie przekonasz, a pozostałych pewnikiem przekonałeś - warto szczerbić miecze ?
pozdrawiam
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 07-07-2009, 23:14
> Staniesz w szranki ?

Ja chętnie, choćby z ciekawości.


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: cles w 08-07-2009, 11:46
Generalnie to samo od ładnych paru miesiecy, powiem krótko nie rozumię po co jeszcze dyskutujecie ja sprawę mam mniej więcej jasną.

I teraz jak najpoważniej.

Mam bardzo duże podejrzenie, że pawełXYZ niestety cierpi na schizofrenię z urojeniami paranoicznymi. Mówię to bez złośliwości, bez chęci dokuczenia z ręką na sercu, tak to wygląda. Nie chcę tutaj więcej roztrząsac tego tematu bo to powinien być układ pacjent-lekarz.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: cles w 08-07-2009, 12:23
po to żeby inni użytkownicy nie zajmowali Ci czasu. Żeby nie męczyć Ciebie i innych
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-07-2009, 12:28
Paweł, tłumaczyłem Ci już z 10 razy bezcelowść testów ABX w tym przypadku a Ty dalej swoje....
tak w skrtócie proponujesz żeby artysta malował obraz z lufą przy głowie...
Wymyśl procedurę budującą odpręzenie zamiast stresującą to bedzie OK.

....proponujesz chłopie zorganizowanie mistrzostw świata w karate polegajacych na tym kto upiecze najlepszy jabłecznik.
Ku własnemu zdziwieniu niedawno sie okazało, ze piekę całkiem niezłą tą szarlotkę :))))

....wiec moze dla zabawy nawet zoganizować taki ABX-ik :)
....miarodajne to nie będzie, ale dla rozrywki ludzie leją wosk w Andrzejki to i ABX przy okazji oceny wrażen czysto artystycznych można zastosować :))))

Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-07-2009, 13:10
>> XYZPawel, 2009-07-08 13:02:14
Ja będę się uśmiechał sympatycznie, a Ty upieczesz szarlotkę :)


Lancaster,
Na Twoim miejscu to bym uważał bo to ew. spotkanie u Pawła zaczyna trochę podejrzanie wyglądać ;-)))
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-07-2009, 13:45
Paweł, nieprzyjmowanie faktów do wiadomości to nie mój tylko Twój problem w tym przypadku :)
A teraz podskocz do perfumerii, powąchaj z 20 zapchów(najlepiej spryskujac się nimi) a potem odgadnij kolejno 10 które w normalnych warunkach idac ulicą rozróżnisz od razu(na ludziach)
Przy okazji wiesz który sie Tobie podoba, więc jednym z 10 moze być tez Twój ulubiony :))))


Po co preamp z regulacją balansu ????
Chcesz słuchać mono ???? Przecież każda kolumna w otoczeniu niesymetrycznym brzmi nieco inaczej sama z siebie....tak tylko pisze na wypadek gdybyś chciał zrobic test CD x - lewy Orion, CD Marantz - prawy Orion :)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 08-07-2009, 14:18
> XYZPawel, 2009-07-07 23:20:49
> W Poznaniu ? ;)

W Poznaniu. W sierpniu/wrześniu jadę do BestHIFI na odsłuchy Lectora 7, możemy zrobić eksperyment. Dwa warunki: (1) przynoszę swoje płyty; (2) odsłuch również na moim Headmasterze + AKG. Najprościej byłoby namówić na taki test kogoś z ekipy z Best HIFI, tam hi-endowych źródeł pod dostatkiem.


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 08-07-2009, 14:23
preamp z regulacją balansu - zasada najsłabszego ogniwa się kłania :)))
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 08-07-2009, 14:33
Gorzej jak się okaże, że są różnice

Kolega XYZPawel będzie musiał zmienić nicka na wszystkich forach - wstyd jak cholera :))

Chociaż, jak znam życie, to pan Kali akurat wtedy wyjedzie na urlop, tudzież test okaże się nieważny, bo.... każdy klocek był podłączony innymi kablami (które skądinąd przecież nie grają) :)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 08-07-2009, 14:38
>  Gorzej jak się przekonasz, że nie ma różnic i odechce Ci się wyrzucać kasy na jakiegoś Lectora

Uzasadnienie większości zakupów ma więcej niż jeden, bezpośrednio wynikający z przeznaczenia kupowanego obiektu, aspekt - np. ergonomia obsługi, trwałość, długa gwarancja, design, jakość serwisu lub inne względu (np. ideologiczne, np. nie kupuję sprzętu made in China). Więc nawet jeśli brzmieniowo Lector nie różniłby się od innych urządzeń, to mógłbym chcieć dołożyć określoną kwotę w zamian właśnie za owe "pozaakustyczne" aspekty. Oczywiście w takim wypadku różnica w cenie musi być zasadna do owych aspektów, np. nie kupię Lexusa RX 450h tylko dlatego, że ładny jest :-)


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 08-07-2009, 15:14
Adam,

Nie dopłacaj!! Nie wolno!!!

XYZPawel będzie cię prześladował do końca życia! Z donosem do US (podatek od luksusu) włącznie :)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 08-07-2009, 15:47
> jesteś gotów dopłacić w tym przypadku do poza dźwiękowych aspektów ? Taki ładny jest ?

Oczywiście, że przy takich samych walorach sonicznych jestem gotów dopłacić za ładniejszy wygląd, lepszą jakość serwisu, dłuższą gwarancję, itp. Kwestią kluczową pozostaje - ile. Prosty przykład: mój MacBook Pro to w środku PC takim sam jak każdy inny Asus, Lenovo lub HP o porównywalnych parametrach. Ale jest też kwestia OS X, wyglądu, jakości wykonania, poziomu generowanego hałasu, wydajności baterii, itp. Za te walory jestem gotów dopłacić różnicę w cenie pomiędzy np. HP, a Makiem.


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 08-07-2009, 15:49
> magus, 2009-07-08 15:14:19
> Adam,
>Nie dopłacaj!! Nie wolno!!!

Wolno, religia i światopogląd mi nie zabraniają :-)


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 08-07-2009, 16:32
> Jeśli chodzi o hajend to serwis z reguły jest gorszy niż w low-end. A części w środku te same, więc trwałośc podobna...

Nie wiem o jakim hi-endzie mówisz, ale np. Naim (bardzo dobra firma) słynie ze swojego serwisu. Podobnie w przypadku Sugdena.

> Sprzęt hajendowy ma z reguły za to bardziej pancerny wygląd. No i, wiadomo, większy PRESTIŻ, co jest kluczowe.

Etam pancerny. Jest sporo pięknych, absolutnie nie-pancernych urządzeń, np. Linn Klimax, Zanden albo 47 labs.
Prestiż? Jak można mówić o prestiżu w przypadku całkowicie nieznanych większości populacji, często niepozornych z wyglądu pudełek? Zapominasz Pawle, że nasza znajomość urządzeń hi-fi jest nieporównywalna z przeciętnym zjadaczem pieczywa razowego.. Oczywiście, że są wyjątki - np. znane zjawisko "szpanu" amerykańskich prawników i lekarz MacIntoshami lub Accuphase albo cygańskiej wręcz urody MBL. Ale to tylko pewna skrajność, wcale nie reprezentatywna. Żaden z moich znajomych nie zna takich tuzów jak Accu lub Linn, a co tu mówić o niszy-niszy, jaką jest np. ASR lub Blue Circle?

> Ten Lektor to ile kosztuje ?

http://www.besthifi.pl/DOCET_LECTOR__CDP7TMK3_p1003.html


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 08-07-2009, 16:54
> XYZPawel, 2009-07-08 16:46:19
> problem z nimi jest taki, że to są małe firmy i mają np. jeden serwis w Polsce, albo żaden

Czy ja wiem, czy to problem? Koszt wysyłki sprzętu do UK nie jest taki wysoki, a jeśli mogę założyć, że jak kupię dzisiaj wzmacniacz, to za 10 lat bez problemu ktoś z firmy mi go naprawi, to mogę zaryzykować.

> Lektor jest pancerny :)

DGCC :-) Pancerne to są Krelle. Albo Bouldery.

> o to często chodzi, one zawsze wyglądają INACZEJ

Trudno, żeby wyglądały tak samo.

> Prestiż MUSI być wyjątkowy.

Nie bardzo rozumiem, dlaczego uparłeś się że posiadanie hi-fi *musi* oznaczać przedłużanie własnego.. ego. Mam gdzieś, czy mi się znajomi zachwycą, że mam sprzęt hand made in UK, z podpisem inżyniera zań odpowiedzialnego. Ważne, że dzięki niemu słucham pięknej muzyki.


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Arek_50 w 08-07-2009, 17:05
...o wlasnie...tylko muzyka  nie testy...a na naprawy nie biore pod uwage-nic mi sie jeszcze popsulo.
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gustaw w 08-07-2009, 17:11
>> XYZPawel, 2009-07-08 17:03:23
na odtwarzaczu za 1 kzł

No to z Ciebie rasowy audiofil, Pawle :-) A na DVD Manty za 200 zł to słuchać nie łaska ?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 08-07-2009, 17:24
> Gustaw, 2009-07-08 17:11:04
>> XYZPawel, 2009-07-08 17:03:23
>> na odtwarzaczu za 1 kzł
> No to z Ciebie rasowy audiofil, Pawle :-) A na DVD Manty za 200 zł to słuchać nie łaska ?

Touché :-)


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 08-07-2009, 19:42
...no dobra wpienilem sie...uslysze sieciówke....
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 08-07-2009, 19:46
> (mogłem taniej, ale ten jest ładny, ma fajny aluminiowy przód [...]

Heh, sam widzisz, że za walory estetyczne w audio też się dopłaca.


_________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 09-07-2009, 09:50
Może faktycznie po co przepłacać ?
Podsumujmy , jak kupię sobie CD Fonica i do tego jakiś wzmak serii WS Unitry , to zagra mi to tak samo jak jakieś pionki Pionka ?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 09-07-2009, 09:52
Dudeck,

Nie taka prosta droga do raju

Najpierw musisz przejść całą Drogę Miszcza Kalego

Jak przeczytasz wszystkie odcinki i dostąpisz objawienia, to dopiero może ewentualnie
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: fanpiw w 09-07-2009, 10:40
>> Dudeck, 2009-07-09 09:50:37
Może faktycznie po co przepłacać ?
Podsumujmy , jak kupię sobie CD Fonica i do tego jakiś wzmak serii WS Unitry , to zagra mi to tak samo jak jakieś pionki Pionka ?

jasne, tak samo jak gryphon tabu, audio note, nie mówiąc już o jakimś głupim manleyu :)))

od rana mam dobry humor la la la
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 09-07-2009, 11:10
>> XYZPawel, 2009-07-09 10:23:42
>> magus, 2009-07-09 09:52:41

>Prosiłem Cię, żebyś nie pisał w moim wątku.

>Zdaje się, że Ty kiedyś krzyczałeś, że się wpieprzam w nie swoje wątki, niechciany ? Panie Kali.



Ano własnie, Panie Kali, nie tylko ja cię prosiłem

a ty  MIAŁEŚ W DUPIE NASZE PROŚBY



CZY DEKLARUJESZ, ŻE NIE BĘDZIESZ PROWADZIŁ SWOJEJ KRUCJATY W CUDZYCH WĄTKACH?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 09-07-2009, 11:41
xYZPawel,

nie chodzi o nie pisanie w czyimś wątku

WĄTKI SĄ WSPÓLNE - KAŻDY MOŻE W NICH PISAĆ

chodzi o nie uprzykrzanie ludziom życia

Potrafisz?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 09-07-2009, 12:05
XYZPawel

KAŻDY MOŻE PISAĆ W KAŻDYM WĄTKU

KILKUNASTU UŻYTKOWNIKÓW PROSIŁO CIĘ O NIEPRZESZKADZANIE W DYSKUSJI
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 09-07-2009, 13:32
" XYZPawel, 2009-07-09 10:24:31
>> Dudeck, 2009-07-09 09:50:37
>Może faktycznie po co przepłacać ?
>Podsumujmy , jak kupię sobie CD Fonica i do tego jakiś wzmak serii WS Unitry , to zagra mi to tak samo jak >jakieś pionki Pionka ?

Pomijam kwestię mocy, tak"


No dobrze , ale przypomina mi to stwierdzenie , że skoro polonez jest klasy kompakt i golf jest klasy kompakt , to jadąc z tą samą prędkością podróżujemy z rodzinką na wczasy tak samo .


Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 09-07-2009, 14:23
Nic nie jest oczywiste , a uczę się nadal - staram się te Twoje podejście do tematu zgłębić , by go właściwie zrozumieć . Te pytania "służą" mi tylko pomocą ku temu . Nie mam w zanadrzu nic złego :) Absolutnie .
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 09-07-2009, 15:10
>> XYZPawel, 2009-07-09 14:36:36
>> Dudeck, 2009-07-09 14:23:47
>Nic nie jest oczywiste , a uczę się nadal - staram się te Twoje podejście do tematu zgłębić

>tu zgłębiamy procedurę testu ABX.



siadaj Dudeck! jutro przyjdziesz z matką!
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: AdamWysokinski w 09-07-2009, 15:19
> XYZPawel, 2009-07-09 10:24:31
> Pomijam kwestię mocy, tak

Krell Evo One i Kondo Ongaku zagrają tak samo, a różnią się jedynie mocą? Odważna teza.

BTW. Różnice w mocy przełożą się Twoim zdaniem na różnice brzmienia?


________________________
Rescuing Music from Technology
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 09-07-2009, 15:23
Adam,

Nie zagrają tak samo, bo Ongaku bardziej niż Krell..... zniekształca
(wg pana Kali :) )
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 09-07-2009, 15:23
XYZPawel , powiedz mi , czy jak mówisz , że wszystkie wzmaki grają tak samo , to masz na myśli , że tak absolutnie jest ( zero różnic w graniu ) , czy raczej , że nasza percepcja nie jest w stanie różnic tych wychwycić ( ale jednak są ) i stąd wynika to jednakowe brzmienie każdego z nich ?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 09-07-2009, 16:28
Meandry naukowego podejścia:


>> XYZPawel, 2009-07-09 10:24:31
>> Dudeck, 2009-07-09 09:50:37
>Może faktycznie po co przepłacać ?
>Podsumujmy , jak kupię sobie CD Fonica i do tego jakiś wzmak serii WS Unitry , to zagra mi to tak samo jak >jakieś pionki Pionka ?

>Pomijam kwestię mocy, tak



>> XYZPawel, 2009-07-09 16:11:48
>> Dudeck, 2009-07-09 15:23:17
XYZPawel , powiedz mi , czy jak mówisz , że wszystkie wzmaki grają tak samo

>W tym wątku twierdzę, że jedyny sensowny test to test ABX, NIC więcej :)


Nic dodać nic ująć :)))
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 09-07-2009, 16:38

Odpowiadasz na wpis
>> Dudeck, 2009-07-09 09:50:37
Może faktycznie po co przepłacać ?
Podsumujmy , jak kupię sobie CD Fonica i do tego jakiś wzmak serii WS Unitry , to zagra mi to tak samo jak jakieś pionki Pionka ?~~~~~Dudeck - nie Pionka a SONY. Wewnątrz Fonic CDF001 czy CDF004 znajdziesz scalaki SONY + wielobitowy DAC Sanyo. W CDF004 były scalaki SONY + DAC NEC.
Napęd od Mitsumi. Czołg, wykonany zbyt dokładnie -  powoduje problemy przy wyschniętym lub zbyt gęstym smarze.
Lasery w tych Fonicach to SONY KSS210A - przeczyszczone 19 letnie lasery bez zająknięcia odczytują podrapane płyty CDR nagrane na 56X czy płyty  AudioCD, których nie jest w stanie zczytać najbardziej rozbudowana nowa nagrywarka DVD poprzez niskopoziomowe kopiowanie z "DD" + "hdparm -E2" -> na wymuszonej najniższej prędkości, jaką jest w stanie zapewnić napęd DVD.
DSP to np. SONY CXD1135Q z opcją wyprowadzenia S/PDIF. Bezpośredni dostęp do sygnału cyfrowego w japońskim formacie EIAJ -> warto podmienić DAC na lepszy, z oddzielnym zasilaniem np. PCM63...
Kondensatory to Nichicon, Rubicon...
Coś jeszcze? No tak, plastykowa obudowa sprzed 19 lat ;)
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 09-07-2009, 17:07
:)No u mnie gra zawsze jak jest ciemno ;) Te zielone LEDy są... ładne.
Laata temu - gdzieś ad \'90 - słuchałem w domu z takiego CDFa. Kilka lat temu kupiłem za grosze - z czystego sentymentu. Nowy, z odseparowanym zasilaniem DAC, który w porównaniu z oryginalnym wielobitowcem Sanyo LC7880 oferuje jednak bardzo szczegółowy dźwięk choć LC7880 gra przyjemnie.Powyższy zmodyfikowany CD + wysokiej jakości tranzystorowy wzmak słuchawkowy w czystej klasie A - ja już tylko podmieniam płyty na tacce - BTW, ta tacka jest rewelacyjna.
Po 19 latach laser wymagał tylko czyszczenia, sanki - czyszczenia + nałożenie nowej porcji smaru.Różnice pomiędzy starym DACem LC7880 a nowym DACem + dokładny tranzystorowy wzmacniacz słuchawkowy (nie piszę teraz o jakimś prostym słuchawkowcu na szumiącym scalaku pokroju jakiegoś TBAxxxx ) są łatwe do wychwycenia  - ale gdy ktoś bez umiaru krytykuje nasze stare Fonici, to sorry...
Ciekawi mnie jakie jeszcze CD były robione na tym samym "kicie" - tj. płycie głównej. Sygnowana znakiem Mitsumi.
BTW Diora to nic innego jak gotowiec od Philipsa...
Najlepszym dowodem na jakość użytych częśći np. kondensatorów w torze głowicy laserowej jest to, że mój CD odczyta każdą płytę, jeżeli nie odczyta, to płyta jest już tylko do wyrzucenia.Bawią mnie nieraz zachwyty nad jakimiś CDkami za xxx $, które nowe mają problemy choćby z odczytem CDR.Paweł (Paweł?) "trochę" uogólnia, ale i tak daleko mu co do niektórych...
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Molibden w 09-07-2009, 17:31
LC7880 to nie jest wielobitowy DAC. To jest kombinowana 256-poziomowa (8b) drabinka rezystorowa z 4-bit PWM i 4-bit modulowanym źr. napięciowym.
O ile dobrze rozumiem to ten odtwarzacz nie miał oversamplingu?
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Dudeck w 09-07-2009, 17:57
Ech , panowie :) Mnie nawet nie chodzi o test jako test i co on nam daje ( czy też nie ) , swoimi pytaniami chciałem raczej uzyskać odpowiedź na pewne pytanie dotyczące samej osoby XYZPawla :)
Sorki , już nie będę mędrkować .
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: magus w 09-07-2009, 18:42
czasami pytania wprost dają pokrętne odpowiedzi

i na odwrót...
Tytuł: Test ABX
Wiadomość wysłana przez: Gabriel w 09-07-2009, 19:00
Możliwe że z LC7887 jest tak jak piszesz Molibden, w CDF001 wpinałem się pod wyjścia CXD1135Q, nie pod schemat blokowy LC7880. Ten zaś ma całkiem przyjemne brzmienie, ale dość łatwo go odróżnić od innych, bardziej szczegółowych DACów. Z odróżnieniem LC7880 w CDF001 od DACa z modelu CDF004,  jakim był NEC UPDxxxxx - nie było żadnego problemu.
Ten CD ma 2x oversampling.CXD1135Q: Pin 57 "H" for 1FS; "L" for 2FS
Koniec lekkiego(!) off\'a ;)