Audiohobby.pl

Muzyka czy wiatru szum?

magus

  • 20990 / 5918
  • Ekspert
13-06-2012, 22:39
a swoją drogą, ciekawe co na to dabyl i jego huragany :)
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 5918
  • Ekspert
13-06-2012, 22:53
aczkolwiek, w necie znalazłem, że ten wydech idzie z bass-reflexu
tak czy siak, na lato do komputera jak znalazł
Odszedł 13.10.2016r.

_arkus_

  • 143 / 4369
  • Aktywny użytkownik
13-06-2012, 23:20
Ocena mozliwości akustycznych przez oglądanie filmików z youtbe?
To jak zawód kipera na odwyku, bedzie oceniał smak przez patrzenie w kieliszek.

Co ten film miał pokazać?

_arkus_

  • 143 / 4369
  • Aktywny użytkownik
13-06-2012, 23:25
Tutaj widać lepiej

http://www.smog.pl/wideo/52326/potega_basow_wlosy_staja_deba/

Poczekam na taki, który będzie zrywal staniki blacharom.

dabyl

  • 604 / 5476
  • Ekspert
13-06-2012, 23:41
>> magus, 2012-06-13 22:39:54
a swoją drogą, ciekawe co na to dabyl i jego huragany :)

A tam, papierek, książeczka, kotek... Postaw tam dom - może być nawet taki amerykański, bez fundamentów, kartonowy - wtedy wypowiem się na temat huraganów ;)

A tak na serio to nadal nie wiadomo jaki ma to wpływ na rzeczywisty odbiór basu. Swoją drogą te "podmuchy" na filmiku nie są dla mnie jakąś nowością, bo taka praca tunelu BR jest (choć nie zawsze) oczywista i nie mamy żadnych podstaw do tego, żeby ustalić (przyjąć) od którego momentu jest to jeszcze OK, a od którego można to uznać za "katalizator furkotania nogawek od spodni". W mojej opinii dobry głośnik, nawet mały (choć w pewnych granicach rozsądku), zagra dobrze w dobrze zaprojektowanej dla niego obudowie - czy to OZ, BR, TL OB czy cokolwiek jeszcze sobie wymyślimy. Ale to, że zagra dobrze nie zmienia faktu, że większy zagra na tym basie lepiej - oczywiście również w "poprawnej" aplikacji.

magus

  • 20990 / 5918
  • Ekspert
14-06-2012, 09:28
>> _arkus_, 2012-06-13 23:20:15

>Co ten film miał pokazać?


tobie absolutnie nic
podobnie jak rybkom w akwarium czy dżdżownicom na trawniku

możesz w spokoju ducha wrócić do pomstowania, po ile ktoś komuś gdzieś sprzedaje kable
Odszedł 13.10.2016r.

_arkus_

  • 143 / 4369
  • Aktywny użytkownik
14-06-2012, 11:41
Cały wieczór i poranek ci zajęło spłodzenie tego wybitnie inteligenckiego wpisu, miszczu wywyższania własnej ignorancji. Wróć do szkoły i doucz się znaczenia takich trudnych dla ciebie słów jak pomstowanie. Dasz rade jak się wysilisz. Fizyki nie powtarzaj, bo i tak dla ciebie za trudna.

lancaster

  • Gość
28-08-2012, 09:54
magus, cegiełka do Twojego "voodoo" :-) Robiliśmy porównanie 20cm wooferów Visatona z Eminence Delta 12LFA (30cm). Na papierze to chyab nawet Visatony niżej schodzą. W realu jak nie porównasz bezpośrednio to z mocnym piecem bas wydaje sie całkiem OK.
Niestety po porównaniu bezpośrednim nie ma sie co czarować....własciciel Visatonów opisał różnicę mniej więcej tak : visatony to małe słoniki biegajace stadkiem. Słychać tupanie, ale lekko rozmazane. LFA to mamut...albo efekt jakbyś uderzyl w kilkadziesiąt wiszących na sznurkach cienkich blaszek, albo jeden konkretny dzwon.

Porównanie poetycko przerysowane ale dobrze uwazam oddajace charakter różnic.

Jedyny plus przemawiajacy za Visatonem to fakt, że łatwiej go wysterowac (i przesterować też).

magus

  • 20990 / 5918
  • Ekspert
28-08-2012, 10:56
Dzięki, Marek, ale to trochę nie o to chodzi :)
Większy lepszy, każdy facet to wie :)

w temacie chodzi o to, czy przy wooferach występuję zjawisko zafałszowania pomiaru
czy duże zejście wykazywane w pomiarach jest tak naprawdę niskim zejściem czystego dźwięku (fali akustycznej, czyli drgań cząstek powietrza - tzw. wte i wewte) czy też wynika to z tworzonego wiatru, który nie jest tak naprawdę dźwiękiem, nie jest falą (cząsteczki powietrza przemieszczają się, ale nie wracają na swoje miejsce - to nie są drgania)

teza jest taka, że im większe wychylenie, a więc mniejsza powierzchnia, tym większa szansa na ten wiatr


oczywiście wasze odsłuchowe testy (mniejszy głośnik z teoretycznie lepszym zejściem okazuje się mieć słabszy bas) pośrednio potwierdzają tę tezę,
ale przyczyn tego może być pewnie wiele, co osoby takie jak arkus (z jego wiedzą) są w stanie teoretycznie wykazać

ale tak czy siak, dzięki za info :)
Odszedł 13.10.2016r.

lancaster

  • Gość
28-08-2012, 21:34
"w temacie chodzi o to, czy przy wooferach występuję zjawisko zafałszowania pomiaru"

Postarajmy sie to ustalic :-) Trzeba wyjść od tego ile powietrza musi byc przepchnięte dla określonej f by uzyskać określone ciśnienie (w przybliżeniu zgodne z tym promieniowanym na średnicy i górze pasma).
Wiadomo, ze im mniejszy woofer tym bardziej zniekształca dla niskich f. Głośniki nie lubią sie wychylać (przyklad konformizmu w dobrym stylu) jak słusznie zauwazyl Weber R.
Z tego tez powodu im mniejszy woofer tym mniej "czysty" bas  przy niskim jego zejsciu.

Jednym slowem z malymi wooferami wiadomo ze na basie jest kaszana. Pytanie : ile konkretnie litrów trzeba przepompowac dla danej f i czy  od pewnego wychylenia nie mija się to z celem ?


lancaster

  • Gość
29-08-2012, 08:47
Zacznijmy moze od tego o czym wszyscy wiedza, czyli BHP :-) :
http://www.ciop.pl/26032.html

"Dźwięki to drgania cząstek powietrza (lub innego ośrodka sprężystego) względem położenia równowagi. Drgania te propagują się w powietrzu w postaci fal akustycznych, czyli następujących po sobie lokalnych zagęszczeń i rozrzedzeń cząstek powietrza. Prędkość z jaką rozprzestrzeniają się drgania cząsteczek powietrza nazywana jest prędkością dźwięku i wynosi ona ok. 340m/s. Przestrzeń, w której rozchodzą się fale akustyczne nazywana jest polem akustycznym. Źródłami, które wprawiają cząsteczki powietrza w drgania (czyli źródłami dźwięku) mogą być różnego rodzaju drgające obiekty, elementy maszyn, przepływ powietrza (np. jak w gwizdku), uderzenia."

Celowo nie wychodzę od glośnika, choć jest on źródlem drgań. Najpierw natura...natury dxwięku. Nawet jesli w  danym przykładzie mówimy nie a rzeczy przyjemnej a więc o muzyce tylko wrecz przeciwnie - o hałasie.

lancaster

  • Gość
29-08-2012, 08:48
Na powyższej stronie www można obejrzec bardzo optymistyczną skalę dxwiękow które slyszymy :-)

lancaster

  • Gość
29-08-2012, 08:50
O wiele ciekawsza (i trafniejsza, przynajmniej w moim przypadku :-)) jest kolejna ilustracja wraz z komentarzem :

"Ciśnienie akustyczne

Zagęszczenia i rozrzedzenia cząstek powietrza będące wynikiem propagowania się dźwięku wywołują niewielkie zmiany ciśnienia w tych obszarach powietrza. W miejscach, w których cząsteczki powietrza są zagęszczone (Rys. 3), ciśnienie powietrza jest nieco wyższe niż ciśnienie atmosferyczne, natomiast w miejscach gdzie są one rozrzedzone ciśnienie jest niższe niż atmosferyczne. Te niewielkie zmiany ciśnienie nazywamy ciśnieniem akustycznym oznaczanym symbolem "p". Jednostką miary ciśnienia akustycznego jest Pascal [Pa]. Im większa jest amplituda drgań źródła dźwięku i zarazem cząsteczek powietrza, tym większe jest ciśnienie akustyczne. Dźwięki o większym ciśnieniu akustycznym odbierane są przez człowieka jako głośniejsze, na przykład: szept - 0,0003 Pa, odkurzacz - 0,05 Pa, młot pneumatyczny - 10 Pa "

lancaster

  • Gość
29-08-2012, 08:54
Decybele i ladny rysunek :-)

"Ciśnienia akustyczne najcichszych i najgłośniejszych dźwięków odbieranych przez człowieka różnią się ponad milion razy. Z tego powodu w praktyce stosuje się skalę logarytmiczną i operuje się pojęciem poziomu ciśnienia akustycznego, wyrażonego w decybelach [dB], jako wartości względnej odniesionej do 20 μPa. Poziom ciśnienia akustycznego dźwięku L o ciśnieniu p wyznacza się na podstawie zależności:
L=10Log p0/p2o

gdzie p0 jest ciśnieniem odniesienia.

Wartość ciśnienia odniesienia przyjęto równą 20 μPa czyli ciśnieniu najsłabszych dźwięków jakiej jest w stanie usłyszeć człowiek. W praktyce oznacza to, że dźwięk o ciśnieniu 20 μPa ma poziom ciśnienie akustycznego równy 0 dB, a np. dźwięk o ciśnieniu 2 Pa ma poziom równy 100 dB. Przykładowe wartości ciśnienia akustycznego i odpowiadające im poziomy pokazano na Rys. 4.
"

lancaster

  • Gość
29-08-2012, 08:58
...no i to by bylo na tyle z przydatnych informacji na stronie bhp :-)

Teraz przejdźmy do pracy glośnika (emitowania przezeń dxwięku) vs źródła dźwieku w naturze.