Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: nano w 08-11-2010, 09:18
-
witam
nie wiem jak zaczac temat ale opisze zamiary,
jak wiadmo mam wzmacniacz sluchawek Lehmann audio cube
chcilame zrobic eksperyment z podkreceniem basu i trebble i mam tu pytanie
co myslicie o wypuszczeniu z dziurki OUT od sluchawek adaptera na 2 x chinch , ktory "poleci" dalej na 2 chniche IN od wzmacniacza slucawkowego ?
cel jak mowie jeden trebble i bass sterowany wzmacniaczem ?
dziekuje za wymiana zdan
-
A nie lepiej między źródło a wzmak wstawić procesor dźwięku/equalizer ?
-
latwiej ale ja chce jeszcze latwiej bo nie mam equalizera
czyli nic nie ma prawa sie rozwalic ? co ?
( jakies spiecie rozpiecie napiecie itp ? )
dzieki za info
-
Podłaczałem tak, co prawda wyjście słuchawkowe pod wejście liniowe (cinch) integry "kolumnowej" więc dźwięk szedł na głośniki. Nie było żadnego przepięcia itp, bo nie odkręcałem potencjometru głośności (sterującego wyjściem słuchawkowym) na maxa :) Dźwiękowo było do bani - nienaturalne, mocno przekolorowane brzmienie a\'la dyskoteka.
-
Jak to się ma do tego, że w niektórych regulowanych wzmacniaczach potencjometr jest na wejściu (dzielnik napięcia), a w innych na wyjściu (rezystancja na wyjściu w szereg)?