Audiohobby.pl

Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Rolandsinger w 16-08-2010, 22:17

Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 16-08-2010, 22:17
Aby miały jakikolwiek sens i wartość utylitarną a nie tylko sugestywną i literacką...

Moim zdaniem np. tak:

>>First things first: I’m not going to look for differences in sound quality where there aren’t any. I leave the placebo and make-believe to others – there are enough people out there who use lots of flowery words for describing sonic traits that don’t even exist, or sound exactly the same on all other amps available (except the ones that aren’t good… or tube amps, which sound different by design). A good amp is a good amp is a good amp – it sounds neutral, has a linear frequency response, low distortion, low noise floor, good channel separation, and other factual constants. These aspects often change depending on the headphones attached to the amp; they’re dependent on impedance, sensitivity, and other variables. All in all, there is negligible difference between good amps, they do not have a characteristic ‘sound’ – if they would, they’d be no good amp.

This being said, the E7 is a good amp with almost any headphone attached. As most portable amps do, it hisses a bit with overly low impedance and highly sensitive phones, but less than many other amps do. FiiO’s own E5 hisses about as much as the E7, the E3 hisses a lot more – but it can be forgiven, considering its $8 price tag. Either way, as soon as you get a bit above approximately 32 Ohm impedance and/or below 115dB/mW sensitivity, the E7 becomes dead silent and ‘black’.

I’ve mostly compared the E7’s USB performance to the headphone output of my Echo AudioFire 4 sound adapter, and its analog performance to the Sansa Clip’s headphone output in listening tests. Both can be seen as very solid real-world benchmarks in their particular field of application.

The only real, noticeable issue with the sonic performance of the E7 to my ears is that it could have a bit better stereo channel separation, also known as crosstalk. While in portable use it’s about the same as most MP3 players (except some Sony models, the iPhone 3G, and maybe a few others which have above average crosstalk behavior), when compared to my AudioFire’s headphone-out, the E7 is somewhat narrower, more congested in its stereo imaging. But that’s pretty much the only thing that’s not so high quality as far as audio reproduction goes. It’s only really apparent in a direct comparison; it’s certainly not a huge flaw in my opinion. Other than that, the E7 performs very well. My RMAA results pictured above show some irregularities with distortion and noise when the E7 is used in USB mode with low impedance phones, but I couldn’t really hear anything detrimental concerning that matter with my own ears, compared to when the E7 is used via the analog input.

Another praiseworthy matter is that the E7 drives my 300 Ohm Sennheiser HD 650 phones just fine. A lot of misinformation and legends have been spread by ‘audiophiles’ about these phones. While they’re certainly not the most suitable to be used directly on most MP3 players, they are not that overly hard to drive and they don’t need a super-powerful amp, as is often claimed. The HD 650 sound pretty much the same driven by the FiiO E7, the AudioFire 4, as well as my overly beefy tube amp, the Woo Audio 6 (which adds nice harmonic distortions, but doesn’t drive the HD650 any ‘better’ than the other ones, in the grand scheme of things).

All in all, the FiiO E7 performs well with about any phone you throw at it. Personally, I’m really picky about even the tiniest bit of background hiss, so I wouldn’t use the E7 with very difficult to drive high-efficiency IEMs like the Ultimate Ears UE11, Shure SE530, Sennheiser IE8, and similar ones – but I really like how the E7 performs with my Phonak PFE, Hifiman RE0, Ultrasone HFI-780, and, as already said, even the Sennheiser HD 650.<<

Za http://www.anythingbutipod.com/archives/2010/03/fiio-e7-headphone-amplifierusb-dac-review.php

Jeśli ktoś ma inne zdanie, zapraszam do dyskusji


_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: JeckyllAndHyde w 18-08-2010, 17:49
wychodzi na to, ze wszyscy podzielaja Twoje zdanie :) co do recenzji. to mam wrazenie, ze na polskich forach duzo wiecej jest pisania o kolejnych zaslonach odkrywajacych nowe przestrzenie dzwieku niz na forach anglojezycznych. znakomita wiekszosc recenzji na head-fi jest w miare rzeczowa. mi osobiscie najbardziej odpowiadaja krotkie, tresciwe recenzje, najlepiej w punktach, takie jak np:
http://www.head-fi.org/forum/thread/214588/review-portable-amp-roundup-37-portable-amps-reviewed-and-compared
jak ktos zaczyna pisac, ze przeniosl sie z czwartego rzedu do piatego po wymianie kabla to mam wrazenie, ze mam do czynienia z kims, kto nie potrafi ubrac mysli w slowa, albo z jakims niespelnionym poeta.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Dawindyk w 19-08-2010, 05:58
Zdecydowanie to drugie :) Poza nielicznymi konkretnymi recenzjami wiekszosc albo w ogole nie opisuje dzwieku albo robi to w na tyle "potyczny" sposob ze z opisu kompletnie nic nie wynika. Czasami mam wrazenie ze intencja piszacego jest nie tyle przekazanie czytajacemu konkretnej informacji co oszolomienie go kwiecistymi opisami - co zreszta w wiekszosci wypadkow dziala bo ludzie nie potrafiac samemuwyrazac swoich mysli w ten sposob czuja respekt w stosunku do autora. Co do headfi to tam tez bywa roznie - powiedzialbym ze jest calkiem sporo rozsadnych recenzji ale mniej wiecej tyle samo jest tych malo konkretnych. W wielu wypadkach recenzja produktu nie zawiera rzetelnego porownania do innych produktow tylko jest efektem opisu bardzo subiektywnych odczuc - tym bardziej subiektywnych im bardziej piszacy jest zwiazany emocjonalnie z produktem. Widac to zwlaszcza w opisach produktow "audiofilskich" albo watkach "hypo\'owych" pojawiajacych sie zaraz po wprowadzeniu produktu na rynek lub jego "odkryciu" przez kogos
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 20-08-2010, 11:29
Bardzo mi sie podoba przedstawione wyzej podejscie. Jest wlasciwe dla ludzi nie szukajacych wykwintu. Jezeli jednak ktos delektuje sie swoim hi-endowym sprzetem, lubi go dotykac, patrzec jak pieknie swieca mu diody kiedy gra - to takie recenzje to zdecydowanie nie ten poziom wykwintu, po prostu sa nieadekwatne do metafizycznych przezyc towarzyszacych uzytkowaniu takiego sprzetu.

Cale szczescie, ze kazdy moze poczytac cos wlasciwego dla siebie od rzeczowych po czysto metafizyczne recenzje :))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: JeckyllAndHyde w 20-08-2010, 12:40
Jedni szukaja wykwintu w recenzjach, inni w muzyce. Poza tym, moim zdaniem celem recenzji jest w miare rzetelne przedstawienie faktow, a nie wewnetrznych emocji. Recenzja
powinna dawac jakies pojecie o wlasciwosciach sprzetu, a nie o zdolnosciach literackich autora.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 20-08-2010, 14:39
>> fallow, 2010-08-20 11:29:09
Bardzo mi sie podoba przedstawione wyzej podejscie. Jest wlasciwe dla ludzi nie szukajacych wykwintu.


Nalezy zadac sobie tutaj pytanie jaka jest maksymalna kwota do wydania na sprzet dla osoby nie szukajacej wykwintu,  bo mam wrazenie, ze jest to tu scisle powiazane z przedzialami cenowymi, nawet jak ktos wcale nie szuka wykwintu, a jedynie lepszego (wzgledem swego gustu) brzmienia ;\'))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 20-08-2010, 14:42
Jeśli chodzi o powyższą recenzję, to stopień zagłębienia się w materię dźwięku jest w niej adekwatny do klasy urządzenia. Podobno nie osiąga ono poziomu mocowego ani jakościowego przeciętnie złożonego MxMa, do nabycia za niewiele ponad 100zł.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 21-08-2010, 13:27
Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2010-08-20 13:29:27
To może zamiast tych gołosłownych pouczeń podacie linka do recenzji, która daje wyłącznie obraz talentu literackiego autora, a nic nie wyjaśnia w sprawie brzmienia przedmiotu recenzji. A potem sobie podyskutujemy w oparciu o fakty.

Poki co to tak czytam i czytam i widze, ze Piotr Ryka pisze tutaj jedynie o recenzjach dajacych _WYLACZNIE_ obraz talentu literackiego autora. No to niech moze sam da te linki skoro sam o nich pisze :)))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 21-08-2010, 13:31
>> pastwa, 2010-08-20 14:39:15
Nalezy zadac sobie tutaj pytanie jaka jest maksymalna kwota do wydania na sprzet dla osoby nie szukajacej wykwintu, bo mam wrazenie, ze jest to tu scisle powiazane z przedzialami cenowymi, nawet jak ktos wcale nie szuka wykwintu, a jedynie lepszego (wzgledem swego gustu) brzmienia ;\'))

Moim zdaniem na innych forach sa tacy co i w sprzecie za 500 PLN szukaja wykwintu. Tylko z czasem sa coraz bardziej audiofilsko-swiadomi (przynajmniej spory procent tych osob) i 500PLN zamienia sie w 5K PLN i wiecej - granice juz wyznaczaja zarobki oraz audiofilska swiadomosc. Kiedys dla wielu osob z tego takze forum wykwintem byly takie HD595 albo cos w ten desen a pozniej sie konczy np. na PS1000 czy T1. :))) Oczywiscie sa tez osoby ktore po prostu nie szukaja z zalozenia wykwintu, kupuja np. HD555 i ciesza sie nimi przez wiele, wiele lat kupujac juz tylko nowe albumy.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 21-08-2010, 16:05
>> fallow, 2010-08-21 13:31:27
Oczywiscie sa tez osoby ktore po prostu nie szukaja z zalozenia wykwintu, kupuja np. HD555 i ciesza sie nimi przez wiele, wiele lat kupujac juz tylko nowe albumy.


Ja sobie ten wykwint definiuje jako zdolnosc sprzetu do wydobywania muzyki z nagran, sa osoby muzycznie skromne i stale, ktore zadowalaja sie w pelni PRZYSLUCHIWANIU muzyce, sa tez i tacy, bardziej zachlanni na realizm, oni chca SLUCHAC muzyki, sa tez i przypadki ekstremalne,ktorych zadowala glownie OBCOWANIE z muzyka. Przypadek drugi i trzeci motywuje wlasciciela sprzetu audio do jego poprawy, jesli taka jest mozliwa i stac go na nia, tak wiec wcale mnie nie dziwi ze osoby kochajace muzyke wcale nie musza chciec pozostawac na wieki wiekow przy wspomnianych HD555, tak samo jak nie dziwi mnie ze sa tacy ktorym one wystarczaja.

ps. mnie chwilowo kupowanie tylko nowych albumow sie przejadlo i dlatego chcialbym troche lepiej poznac juz posiadane ;\'))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 21-08-2010, 20:51
Coz, ja jednak chyba nie do konca tak samo odbieram slowa kolegow wyzej. Anyway - Why so serious ? :)  
&feature=related
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: JeckyllAndHyde w 21-08-2010, 22:53
>> Piotr Ryka, 2010-08-21 21:57:38
Ja tam wcale nie jestem serio, bo o nic ważnego tutaj nie chodzi. Ale to nie zmienia faktu, że ktoś się tutaj do kogoś dowala i innych poucza. A może tak na dobry początek Rolandsinger i Jeckyll pokazaliby innym jak się pisze recenzje wzorcowe i sami coś napisali. Chętnie poczytam.


zupelnie nie wiem dlaczego poczules sie osobiscie dotkniety - prosze wskaz mi moja wypowiedz, w ktorej "ktoś się tutaj do kogoś dowala i innych poucza".
napisalem wyraznie "MOIM ZDANIEM..." - wiec jest to tylko i wylacznie moje zdanie - z ktorym masz oczywiscie prawo sie nie zgadzac. po co jednak pisac o okretach liniowych czy narzekac na "jednego bęcwała" z roku? wogole - o co chodzi w calej tej wypowiedzi o liniowych wzmakach?

jeszcze co do emocji w recenzjach - zbytnie nacechowanie emocjonalne prowadzi po prostu do braku obiektywizmu renenzenta. najwazniejsza cecha emocji jest wlasnie subiektywizm - sa one specyficzne dla kazdego czlowieka - dlatego nie stanowia dobrego narzedzia w pisaniu recenzji.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 21-08-2010, 23:40
Recenzent nie jest robotem. I całe szczęście....emocje tak czy inaczej są obecne w recenzji.
Oczywiście gdy recenzent pisze, ze czuł się przed odsłuchem jak przed wazna dla niego uroczystością to...pewnie tak się czuł :-) Przykład akurat z zycia wzięty. Jeśli to prawda to cóż życie wewnętrzne powiedzmy można wyobrazić sobie bogatszym :-)
W kazdym razie bardzo cenie recenzję w których przez porównanie do innego urzadzenia(wyrobu) mamy opis odmienności/podobieństw osadzony w wiarygodnej skali. A jeśli nei w wiarygodnej to z góry przyjętej (typ brzmienie, priorytety)
Fajnie tez czyta się o rzeczach które choć subiektywnie podobają sie recenzenzujacemu(np. "och cóż za bas, 5x głośniejszy niż wszędzie indziej, kocham taki !":-) ) są ujęte w recce jako mogące być dyskusyjne - na tym moim zdaniem polega obiektywizm.
Przeciwległym biegunem obiektywizmu jest reklama czy antyreklama.
Sporo recenzji jest nacechowanych "wpływem" pozamerytorycznym, przez co są mniej więcej tak obiektywne jak zaangażowane subiektywne uwagi. Vide moje o CAL! :-) Słuchawki OK tak czy inaczej....to tak w skrócie.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 21-08-2010, 23:53
Czasami odnoszę wrażenie, że treści tego forum powinny być dostępne tylko i wyłącznie dla użytkowników zalogowanych i najlepiej ze stażem(np początkowo dostępne tylko bardziej lajtowe działy). Inaczej ktoś może pomyśleć, że my tutaj naprawdę mamy coś nie tak z głowami. Widzę, że z pogaduchami już administrator postąpił w ten sposób(dla dobra niewinnych), teraz pora na dział słuchawki, serio....ekhmm I\'m serious!


A tak nawiązując do tematu, to nie wiem czy koledzy czytają czasami recenzję albumów. Czy lepiej byłoby tak(w skrócie):

v1
Ten album jest już 5 studyjnym wydawnictwem zespołu. Tym razem w nagraniach wziął udział cały skład plus 2 muzyków sesyjnych. Całość została zarejestrowana w warszawskim Hertz\'u i zmasterowana w niemieckim Master&Servant studio. Całość tworzy 8 nowych utworów oraz jeden cover zespołu The Cure. Wydawnictwo składa się z grubego digibook\'a oraz plakatu w limicie 200szt dla pierwszych nabywców. utwory są niezbyt długie, można powiedzieć, że standard dla tego zespołu. Album nagrany można powiedzieć poprawnie, trudno się do czegoś przyczepić, muzyka stylistycznie odbiega lekko od poprzednich wydawnictw w stronę acid jazzu i elektroniki.


Czy też może tak:

v2
Nie mogłem się już doczekać wydania ostatniego krążka tego zespołu, od razu po rozpakowaniu przesyłki płyta wylądowała w odtwarzaczu. Zerknąłem na spis utworów, krążek rozpoczynało intro - Preludium. Usiadłem wygodnie w fotelu i...zaczęło się. Za oknem padał deszcz, a ja powoli zatapiałem się w kolejne dźwięki tego niesamowitego albumu. Na początku powoli i delikatnie, klimatyczne brzmienie gitary akustycznej w akompaniamencie skrzypiec wypełniło całą przestrzeń. Pięknie pomyślałem, oby dalej było równie dobrze, nawet nie zdążyłem się nacieszyć tym niezwykle wciągającym wstępem kiedy zaczęło się, szybkie łupnięcie i nagle emocje wzięły górę, genialna perkusja, gitary elektryczne, saksofon i wspaniały wokal podniosły ciśnienie mojej krwi. Tak, na to właśnie liczyłem, dalej było już tylko lepiej i lepiej. Zmiany tempa, wspaniałe wstawki i te wirtuozerskie solówki, jak ja to kocham! Płytę mogę śmiało zakwalifikować do najlepszych osiągnięć zespołu, jest utrzymana w starym dobrym klimacie z domieszką świeżych talentów w postaci Jacka i Toma, którzy wystąpili gościnnie. Nowością również okazało się dodanie większej ilości wstawek saksofonowych oraz elektroniczno-jazzowe rytmy w 2 i 4 utworze. Może nie każdemu może się spodobać eksperymentowanie z efektami cyfrowymi na wokalu ale moim zdaniem wspaniale dopełnia to całości, nastąpił wyraźny postęp względem ostatniego wydawnictwa, które miejscami było zbyt monotonne. Polecam każdemu lubiącemu muzykę tej kapeli!


Ja zdecydowanie bardziej wolałbym sposób opisu emocjonalny tj v2, suche dane techniczne to mogę sobie poczytać jak chcę kupić dobry komputer, muzyka i sprzęt do jej odtwarzania mają przekazywać coś więcej i jeśli nawet nie każdy odbierze to w ten sam sposób to opis przekazujący to co mam na pudełku jest dla mnie i tak bezwartościowy, wolę się przejść do sklepu i zobaczyć produkt niż czytać o nim płytkie opisy. Emocje są zawarte w muzyce i nikt tego nie zmieni, jeśli po drodze zamieniają się w cyferki i wykresy to nie byłoby takiego hobby jakie tutaj uprawiamy.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 21-08-2010, 23:59
Dodam jeszcze, że niegdyś przeczytałem baaaardzo długą recenzję słuchawek(nie powiem jaką i jakich), spędziłem nad tym trochę czasu bo bardzo mnie one ciekawiły i chciałem się czegoś dowiedzieć o ich dźwięku. Okazało się, że w kilkustronicowym wypracowaniu dowiedzieć się można było wszystkiego łącznie z cenami transportu ów słuchawek, natomiast o dźwięku były napisane 2 zdania, a mianowicie krótkie nawiązanie do innego modelu oraz to, że autorowi się podobają. No i to ma być recenzja?
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2010, 00:15
Pawel, kazdy pasjonat ma cos nie do końca teges, na szczęście są to rzeczy przyznasz niegroźne, a wręcz można je polubić :-)

Temat recenzji był wałkowany n-razy. Powazny człowiek będzie podchodził do nich jak do rozrywki z pewna(proponowałbym nie przeceniać) wartoscią poznawczą.
...co dopiero powiedziec o poczatkującym nazwijmy dla uproszczenia audiofilu, który zaopatruje się w prasę audiofilską żeby "uslyszeć" co jest "dobre" ?
Pisemka audio powinny być sprzedawane za okazaniem dowodu i moze jeszcze poczytalności ?:-)
W kazdym razie to co napisałeś jest jako całosć komplementem i to uwazam sporym dla tego serwisu :-)
Dzięki.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 22-08-2010, 00:26
Przyznam, iż v1 jest dużo bliższa mojemu sercu. Czuję się w zgodnej z autorem sytuacji. Od razu widzę, że nie słuchał albumu - tak jak ja. Co więcej - widzę, że wcale go nie będę musiał słuchać, bo i bez tego można dużo ciekawego o tym albumie napisać, a więc i powiedzieć. Przytoczę kilka suchych faktów, zrobię dobre wrażenie i zamknę gęby na ewentualne dalsze dywagacje. Podziw w towarzystwie to wyższej rangi satysfakcja niż słuchanie jakichś tam melodii i piosenek. Poza tym - nie kupie płyty i zaoszczędzę 60zł. Dzięki przeczytaniu recenzji wiem co napisano we wkładce do albumu, więc jestem wiarygodny - nie tylko słuchałem, ale i czytałem!

v2 jest niedobra. Marginalizuje istotne fakty podane w v1 będąc tendencyjnym studium chwilowych przeżyć recenzenta. A cholera wie co on tamtego dnia zażywał, że mu się tak podobało, a może w ogóle jest meteoropatą, i mu siadło z powodu biometu? Pewnie jakby sobie puścił w ten wieczór co innego, to też by się tak rozanielił, bo deszcz padał, a to zapewne od deszczu. Tak więc - jeden odsłuch niczego nie załatwia i nie dowodzi. Zresztą, tak jest z każdym kolejnym odsłuchem. Niepotrzebne to jest. Wszystko napisano we wkładce lub instrukcji. Percepcja bywa zawodna.
Z v2 ponadto wieje arogancją. Recenzent narzuca swój gust formułując tezy, że np. jak jest więcej saksofonu to jest lepiej, a jak jeszcze włączyć syntezator, to się nawet byk ocieli. Delikatnie mówiąc - niepoważne to jest. Taka poezja romantyczna - fajnie się czyta, ale bzdury same dla człowieka wykształconego. Tymczasem v1 jest jak poezja oświeceniowa - zwięzła, zrozumiała i z jasnym przekazem. Z dala od guseł, wstecznictwa i ciemnoty.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: JeckyllAndHyde w 22-08-2010, 00:33
ta v2 jest oczywiscie zdecydowanie lepsza :)
chociaz, co mi sie w niej podoba, to to, ze oprocz emocjonalnego wstepu, dokladnie od polowy zaczyna sie bardziej doglebna i zdecydowanie bardziej informacyjna analiza. co czyni ta recenzje jeszcze bardziej wartosciawa, jest zwrocenie uwagi na EWENTUALNE wady albumu, tzn autor bierze pod uwage to, ze pomimo tego, ze dla niego plyta moze byc idealna, komus innemu moze dany fragment nie przypasc do gustu.

mozna napisac recenzje taka jak v1: naszpikowana informacjami, ktore do niczego sie nie przydaja; mozna napisac taka jak v2 - i w sposob emocjonalny pisac o faktycznych wadach/zaletach; mozna pisac rozniez v3 i przywiazac wieksza wage do formy niz do tresci.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-08-2010, 11:20
>>To może zamiast tych gołosłownych pouczeń podacie linka do recenzji, która daje wyłącznie obraz talentu literackiego autora, a nic nie wyjaśnia w sprawie brzmienia przedmiotu recenzji. A potem sobie podyskutujemy w oparciu o fakty.<<

Część recenzji Sz.Kol. Piotra Ryki nie mówi wiele o cechach urządzeń, traktuje zaś wyłącznie o subiektywnych wrażeniach autora nt. tych cech albo ich przejawiania się w baaaaardzo specyficznym systemie stereo autora. Dlatego np. Grado GS1000 zostały opisane przez Kolegę jako słuchawki łagodne w wysokich częstotliwościach, z mocnym basem i piękną średnicą, a każdy kto ich słuchał z liniowym wzmacniaczem wie, że jest dokładnie na odwrót: słuchawki grają bardzo ostrym U, basu mają niewiele, a góra wierci.




_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-08-2010, 11:25
@ Paweł


Muzyka czy film to SZTUKA, przynajmniej potencjalnie, toteż profesjonalny subiektywizm i metafizyka są wręcz wskazane.


Tymczasem sprzęt stereo czy video to TYLKO I WYŁĄCZNIE TECHNIKA, o której należy pisać rzeczowo i maksymalną dozą obiektywizmu.

_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2010, 11:40
Roland, sztuką sprzęt audio również bywa.
Sztuką użytkową co prawda, ale jednak.
Np. takie Sonus Faber Stradivari są dla mnie doskonalym przykłądem sztuki użytkowej.
Ale nie tylko w  obiektywnym pięknie przejawia sie moim zdaniem sztuka.
Klasyczne, można powiedziec surowe wzmacniacze japońskie takie jak Shindo, SunAudio czy 47Labs mają swój cieżki dla mnie jako lajkonika urok. Umiar, prostota, czasami tak jak pisałem surowość wręcz asceza... a mimo to nie mniej ciekawe jak przepiękne moim zdaniem Stradivari.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2010, 11:52
Choć zdjecia nie oddają w tym przypadku klasy wykonania
...wkleję fotkę, a co tam :-)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-08-2010, 12:01
Zgoda, audio to sztuka pod warunkiem, że mówimy tylko o designie obudowy.

Aliści podstawową funkcją nawet tych pięknych SF nie jest ozdabiać nam salon, ale odtwarzać muzykę, a to już jest czysta technika.

Recenzje traktują zaś w przeważającej mierze o tej reprodukcyjnej, skądinąd podstawowej funkcji sprzętu audio i tu najczęściej czytelnik wypływa na szerokie wody literatury fantastyczno-przygodowej. Jeśli oceniamy taki status quo jako właściwy, to będąc konsekwentnym - na przykład - o mojej przepięknie wystylizowanej ostrzałce do noży spoczywającej na kuchennym stole również można napisać poemat, nawet gdyby miast ostrzyć noże je tępiła, gdyż w fakcie tępienia autor recenzji zawsze może się dopatrzyć czegoś frapującego, mistycznego, wzbudzającego fascynację brakiem oportunizmu.

_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-08-2010, 12:08
Aha, zapomniałbym,

niniejszym najmocniej przepraszam moich niegdysiejszych Czytelników za karmienie ich orgiastyczno-onirycznymi opisami różnych urządzeń na łamach prasy i Internetu. Zapewniam, że więcej się to nie powtórzy bez względu na proponowane przez wydawców honoraria. Proszę o wybaczenie i wskazanie najodpowiedniejszej formy ekspiacji.


_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2010, 12:23
"Proszę o wybaczenie i wskazanie najodpowiedniejszej formy ekspiacji."

Sugeruję pokutę poprzez sex wysokich lotów i wydawanie wolnej gotówki na dobra luksusowe :-)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 22-08-2010, 13:45
@Roland, widzę, że kompletnie nie łapiesz o co w tym wszystkim chodzi. Pozwolę się powtórzyć.

>> -Pawel-, 2010-08-21 23:53:25
Emocje są zawarte w muzyce i nikt tego nie zmieni, jeśli po drodze zamieniają się w cyferki i wykresy to NIE BYŁOBY takiego hobby jakie tutaj uprawiamy.

Poza tym, recenzja jest gatunkiem literackim i ma za zadanie pochłonąć czytelnika, sprawiać przyjemność podczas czytania. Wybacz ale opisana w zdaniach tabelka z parametrami czy analiza słowna wykresu jest dla mnie tak samo ciekawa i wartościowa jak ulotka dołączona do środka na zaparcia lub kropli do nosa. Nie stanowi nic ponadto.

Jeszcze jeden zmyślony na poczekaniu przykład abyś załapał wreszcie czym jest hobby, pasja, zainteresowanie.

v1 - opis zrobiony od niechcenia w ramach przekazania informacji na łamach powiedzmy jakiejś prasy specjalistycznej:

Ferrari XXY to auto kosztujące $xx. Na rynku pojawiło się w roku 1998. Prędkość maksymalna jaką osiąga jest zadziwiająca bo aż xKMH. Do tego na wyposażeniu dostajemy to tamto i owamto.....

v2 - recenzja sporządzona przez pasjonata dla pasjonatów:

Ostatnio miałem okazję przejechać się tym mitycznym stworem. Długo już czekałem na taką sposobność, wreszcie nadarzyła się okazja. Tak jak wcześniej podejrzewałem fotele okazały się niezwykle wygodne, czułem się niezwykle zrelaksowany jak we własnym domu. Przekręciłem kluczyki w stacyjce, silnik delikatnie zamruczał. Prędkość jaka osiąga te auto jest zadziwiająca, prawie nic nie czułem gdy na liczniku pojawiło się 100km/h, później zaczęło mnie delikatnie wgniatać w siedzenie. Niesamowite uczucie, każdy z was powinien tego kiedyś doświadczyć, spełniło się moje marzenie z dzieciństwa o przejażdżce tym niesamowitym wozem.....

Z innej beczki…

Uważasz, że kino też jest sztuką, tylko jak dostrzec wspaniale zgraną z filmem muzykę, pełne wrażeń, niesamowite efekty specjalne, genialną grę aktorów i poczuć się uczestnikiem wydarzeń oglądając taki film na laptopie w formacie rmvb gdzie z obrazu robią się kratki, a muzyki w tle nawet nie słychać. Ile więcej emocji… inaczej, ile więcej sztuki w sztuce będzie gdy taki film obejrzymy na projektorze na co najmniej 70’ z dobrym zestawem głośników 5.1? Dla Ciebie może to być bez znaczenia film to film, sztuką było jego zrobienie, a oglądanie na komórce odda tyle samo co w kinie czy kinie domowym zgadza się?


Fajnie, że przepraszasz za własne teksty, może następnym razem zamieść tylko tabelki i wykresy, każdy sam może sobie to pooglądać i zinterpretować jak mu wygodnie, po co marnować swój talent na opisywanie danych technicznych? Uważam, że zestawienie w formie tabeli jest w tym wypadku o wiele przystępniejsze dla czytelnika, szkoda mi marnować czasu na czytanie 3-4 zdań aby dowiedzieć się ceny, pasma przenoszenia i dynamiki skoro można zamieścić to w 3 słowach w oddzielnych rubrykach dla przejżystości.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-08-2010, 14:55
@ Paweł

W przypadku motoryzacji różnica pomiędzy Fiatem Punto a Ferrari jest całkowicie obiektywna i wymierna (osiągi, właściwości jezdne i wiele innych), nie podlega więc dyskusji.

Tymczasem mierzalna różnica pomiędzy Beyerami DT880 a Grado RS-1 obiektywnie wskazuje na przewagę Beyerów, a gazetkowi recenzenci zazwyczaj uważają zgoła inaczej. Bo w audio: "in the field of luxury audio equipment generally price is product, a higher price tag produces stronger emotion that makes hearing difference for listener, no matter if he wants it or not, it is obvious for every scientist concerned with psychology or sociology" (D. Rich).

 
>>Dla Ciebie może to być bez znaczenia film to film, sztuką było jego zrobienie, a oglądanie na komórce odda tyle samo co w kinie czy kinie domowym zgadza się?<<

Oczywiście, że gdy oglądam dobrze zrealizowany film na KD, to jest to innego rodzaju wrażenie niż na komórce, niemniej cała sprawa rozbija się o fanatyzm w podejściu do tej kwestii.

Różnice między TV Sony czy Samsung za 7 kzł, a takim Loewe za 30kzł z tym samym kineskopem Samsunga (zresztą w audio jest to samo - cedeki za 30 kzł też mają napęd i podzespoły identyczne jak te za 3 kzł) są absolutnie subiektywne i wynikają z wpływu emocji na percepcję. Tyle.

A audiofile nie postulują by słuchać muzyki na zestawie stereo za 6 do 10 kzł (całość z głośnikami), tylko twierdzą, że słuchawki za 10 kzł są bez porównania lepsze od tych za 1,4 kzł, a do tego jest jeszcze potrzebny CD i wzmacniacz w cenie nowego samochodu. Co oczywiście jest kompletną bzdurą.


_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-08-2010, 16:07
Piotr Ryka o ewidentnej dla każdego nie-audiofila nieprawdopodobnej natarczywości wysokich tonów w słuchawkach Grado GS1000:

>>Szybko jednak ustąpiło; pozostał jedynie pewien niewielki ostry okruch na samym szczycie, który zapewne z czasem też uległby oszlifowaniu<<

>>W efekcie po tygodniu stanęło na pięknej wyrazistości, ale bez żadnych wyostrzeń<<

>>Wydaje mi się jednak, że dla doświadczonego audiofila, mającego możność modyfikowania swojego systemu, nie powinna stanowić problemu<<

Pytam się więc, gdzie jest ta konstatacja o obiektywnym, zupełnie wynaturzonym wyeksponowaniu wysokich tonów ww. słuchawkach - co wyraźnie ilustruje wykres z pomiarów, gdzie GS1000 są głośniejsze w zakresie 7-9 KHz o dobre 10dB!!! od każdych studyjnych/liniowych słuchawek?





_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-08-2010, 16:08
_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 22-08-2010, 16:53
Na headroom piszą wszystko, co pozwoli im sprzedać produkt, bo to zwykli handlarze zachwalający swój towar.

 Ale nawet oni nie twierdzą, że GS1000 to słuchawki o neutralnej ch-ce, piszą natomiast:

"There\'s a tendency for people to keep raising the volume on headphones to improve detail in the highs and get more impact in the lows, but jacking the jams can result in permanent damage to your hearing, a terrible thing for all of us seeking a wonderful lifetime of headphone listening enjoymen. Featuring a nicely tipped-up response in the lows and highs, the Grado GS-1000i is one of the very best headphones for perfect low volume listening."

co jest typowym tłoczeniem marketingowego kitu, charakterystyczną dla handlarzy obroną przegranej sprawy - szklanka zawsze jest w połowie pełna. Co z tego, że słuchawki grają gigantycznym V, skoro przy bardzo cichym słuchaniu da się to nawet zdzierżyć.

_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 22-08-2010, 17:16
Zaczęło się o recenzjach, a skończyło na tym co zawsze, bo przecież są takie jedne wstrętne słuchawki, które obiektywnie są gorsze od najgorszych, a innym się podobają. No normalnie problem na skalę światową. I jeszcze w nich muzyki słuchają, skandal jakiś, przecież można sobie podłączyć mordercze studyjne monitory stworzone z myślą o ANALIZIE dźwięku i cieszyć się wspaniałym sygnałem sinusoidalnym prosto z generatora, od czasu do czasu różowego szumu też by się posłuchało bo muzyki to raczej się na nich nie posłucha, zresztą nie takie ich zastosowanie, stąd pewnie w nazwie PRO.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 22-08-2010, 17:20
A przepraszam jeszcze bardzo, czym niby te HD650 są lepsze od takich KPP? Przecież i tu leci muzyka i tu, po co takie drogie? Przecież obiektywnie nie ma żadnych przesłanek tłumaczących 10-krotnie wyższą cenę HD650, to chyba tylko głupi audiofil nabierze się na takie zagranie marketingowe jak np to:http://www.youtube.com/watch?v=U1N_cCzU_4M&feature=search

i wyda większą kwotę na praktycznie to samo.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 22-08-2010, 17:30
Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2010-08-22 13:53:03
No to jesteśmy w domu. Od razu wiedziałem po co ten wątek się pojawił. Ukochane słuchawki Grado plus ich ukochany recenzent Ryka.
A teraz proponuję skonfrontować powyższe kłamstwo z oryginalnym fragmentem recenzji: (...)


Bardzo prosze o zmiane nazwy tematu na "Watek przeciwko Piotrze Ryka i jego recenzjom" :))) Zeby kazdy od razu tez juz wiedzial o co chodzi :))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 22-08-2010, 17:40
>> Rolandsinger, 2010-08-22 16:53:32
Co z tego, że słuchawki grają gigantycznym V, skoro przy bardzo cichym słuchaniu da się to nawet zdzierżyć.

Jedni potrafia rozkoszowac sie dzwiekiem GS-1000 nawet na duzych poziomach glosnosci, a inni, jak Ty, nie potrafia zdzierzyc samej ich obecnosci na swiecie, standard...najsmieszniejsze jest jednak to, ze te wszystkie \'ekonomiczne\' sluchawki jakie zachwalasz sa dosc dalekie od liniowosci, nie wspominajac juz, ze taka nie jest tez i muzyka ktorej sluchasz...
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2010, 19:20
"sluchawki jakie zachwalasz sa dosc dalekie od liniowosci, nie wspominajac juz, ze taka nie jest tez i muzyka ktorej sluchasz..."

słuchawki to jeszcze rozumiem....ale instrument muzyczny obwiniać o to ze nie jest jaki ma być i jak rozumiem korygowac go sprzetem ?:-)
Czyli za ciemno wszystkie te trąbki, fortepiany, skrzypce, kontrabasy, wiolonczele itp. itd grają rozumiem ? :-)


PS. Nie słuchałem np. Senek które zachwala fallow.
Domyślam się ze brzmieniem GS1000 mozna byc oczarowanym, można je tyeż uznac (co nastąpiło w przynajmniej kilku znanych mi przypadkach) za dziwne i niekoniecznie naturalne.....wiem, wiem...nie było dedykowanego sprzetu (w domyśle -6dB na górze :-) )
...zreztą odnośnie GS-ow tak jak skrobnąłem w swojej recenzji moim zdaniem wystarczy je lekko docisnąć i już grają całkiem OK.
Mniej kawy, więcej magnezu to nawet skurcze nie złapią :-)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2010, 19:32
Panowie, a tak poza konkursem, bo jak widze sprawa znów kręci się wokół wiadomego powiedzmy dyskusyjnego modelu słuchawek....to jakiś kłopot napisac, ze owszem maja sporo góry, mogą też pewnie rpzez to wrażenie cofniecia środka pasma ale mozna to skorygowac i jako cłąosć wtedy są OK ?
Tka jak wczesniej pisałem nikt nie bedzie mial najmniejszego "ale" do recenzenta który napisze "ten wzmacniacz ma 5x więcej basu niż wszystkie inne i za to kocham ten amp i uznaję go za najlepszy na świecie...bo np. fajnie mi się zgrywa z czymśtam".
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 22-08-2010, 19:42
>> lancaster, 2010-08-22 19:20:12

Jak zrozumialem Rolanda to tu sie rozchodzi o cos zupelnie innego, wedlug niego ich (Grado) nienaturalnosc jest z zasady gorsza od nienaturalnosci takich CAL czu Shure...i jeszcze o to, ze tylko liniowy dzwiek jest tym wlasciwym, chociaz to tylko dlatego iz GS-y nie sa liniowe, bo gdyby takowymi byly, wowczas linowosc zostala by okrzyknieta jako nudna i zabijajaca piekno muzyki he he

ps. ja nic nie musze dociskac i tez graja ok i to z badziewnego wzmaka jakim jest najnizszy Project ;"))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2010, 20:05
pastwa, ja z kolei odbieram to w taki sposób że pewne cechy GS są dla Rolanda niekaceptowalne i co za tym idzie nie wnika w calą resztę (zreszta uwazam słusznie, bo to i tak nie jego wybór/gust).
...ale moze niech Roland sie wypowie w temacie, bo o gustach to najlepiej mówi nimi sie legitymujący :-)

"ps. ja nic nie musze dociskac i tez graja ok i to z badziewnego wzmaka jakim jest najnizszy Project ;"))"

Bardzo się cieszę. Serio :-)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 22-08-2010, 20:16
>> lancaster, 2010-08-22 19:32:39
Panowie, a tak poza konkursem, bo jak widze sprawa znów kręci się wokół wiadomego powiedzmy dyskusyjnego modelu słuchawek....to jakiś kłopot napisac, ze owszem maja sporo góry, mogą też pewnie rpzez to wrażenie cofniecia środka pasma ale mozna to skorygowac i jako cłąosć wtedy są OK ?


Chyba już z pięć razy pisałem ale bardzo chętnie powtórzę :) GS\'y mają jak dla mnie górę skopaną, w okolicach 9kHz jest potężna szpila na bardzo wąskim paśmie, średnica jednak ku mojemu zaskoczeniu...zaskoczyła i jest jej ciut mniej niż np w SR325i ale znacznie więcej niż w 2-way lub ATH-ESW9 i o wycofaniu mowy nie ma, tutaj mogę się posprzeczać, chociaż sam jestem zaskoczony bo wcześniej nie doświadczyłem tego w innym egzemplarzu, które grały wówczas u mnie basem takim rodem z KPP i bez średnicy.

Odnośnie dociskania....Lan, słuchałeś PS1000 na Sensaurisie i nie dociskałeś, zapewniam Cię, że jakbyś GS\'ów na nim posłuchał to też byś nie dociskał, Yamamoto w kwestii napędzenia to daje im chyba nie za wiele z tego co się orientuję, stąd otrzymałeś sound w pełni zgodny z wykresami z Headroom. Wówczas CAL! kasują je na pierwszym zakręcie, w przeciwnym wypadku dźwięk Grado dałby Ci więcej do myślenia chociaż jeśli tak bardzo lubisz np bas słuchawek zamkniętych i ich bardzo swoistą barwę to i tak pozostałbyś przy swoim wyborze ;)

Jeszcze odnośnie padów, ostatnio podmieniłem sobie pady GS1000 z SR80 i vice versa, w obydwu przypadkach wyszła karykatura.

No ale kurczę, Panowie, znowu o tym samym!?
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2010, 20:32
Pawel, no ale dla mnie bas z PS1000(otwarte !) jest akurat pierwszorzędny :-)
Jak słuchawki grają dla mnie dobrze pod jakims względem to mogą być i Grado...ba, myślę ze nawet gdyby cąłosciowo mi się spodobały to marka nie gra !:-)
Z tym że ... PS1000 mają średnicy mimo wszystko więcej niż GS1000 i to nie tylko moja opinia.
W PS-ach środek jest na miejscu.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 22-08-2010, 21:10
>> lancaster, 2010-08-22 20:32:31
W PS-ach środek jest na miejscu.

A w GS\'ach bywa ;))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-08-2010, 06:31
"W PS-ach środek jest na miejscu.

A w GS\'ach bywa ;))"


I to jest myślę obiektywna opinia :-) (choć sam w GS-ach nie miałem okazji doświadczyć)
Czlowiek, który założy GS-y na uchmanata i bedzie miał wrażenie ch-ki U wie z czym je zestawić na podstawie opinii i systemów osób które nie mają(granie w U) takiego wrazenia.
I to w  zasadzie tyle.
To że urzadzenie jest specyficzne nie jest zadna kuchą pod warunkiem, ze jako zestaw brzmi OK albo że ktoś zwyczajnie tak lubi (opisanie tego w recenzji obok superlatywów jest myślę elementem dobrej recenzji).
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 23-08-2010, 11:03
Przepraszam Panowie, ale sądzę, że takie postawienie sprawy, jak powyżej pachnie absurdem:

jeśli coś gra koślawo, to trzeba do tego dobrać koślawy w odwrotną stronę sprzęt i jest git.

To jest nonsens. Idąc tym tropem, domniemam, że gdyby ktoś Wam proponował samochód po porządnym dzwonie skręcający podczas jazdy w lewo, to byście twierdzili, że to nic takiego - przecież można trzymać cały czas kierownicę skręconą lekko w prawo i będzie dobrze.


_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 23-08-2010, 11:23
Roland, jeśli nawet tak jest, że koła z przodu krzywo, z czym się mało zgadzam, to problem tkwi w tym, że te tańsze alternatywy to próby wciskania hulajnogi osobie poszukującej samochodu, a hasłem reklamowym jest, że kierownica prosto, itp.
Dowolne słuchawki omawiane w tym wątku będą mi się najbardziej podobały w torze liniowym i przeźroczystym dźwiękowo do bólu, każda odchyłka od tego ideału będzie wołać o zmiecenie powstałych śmieci pod dywan, a tym dywanem są inne zniekształcenia, które człowiek znosi lepiej, co wiemy z psychoakustyki. Różne modele będą różnie eksponować poszczególne niedoskonałości i różne śmieci trzeba będzie pod różne dywany wpychać. Ja swój tor uważam za zwiększający swoją liniowość i płaskość charakterystyki, a mogłem sobie na to pozwolić eliminując co raz skuteczniej zakłócenia pochodzące z zasilania i nieoptymalnej architektury układów.
Parę dni temu, akurat dzień po odsłuchu Orfeusza i kilku słuchawek Staxa z kilkoma wzmacniaczami, wziąłem sobie za cel wymyślenie możliwie przeźroczystego sonicznie sprzęgania kondensatorem sygnału - odnośnikiem kawałek drutu, a konkretnie zwarcie. Z takim sprzęganiem Beyerdynamiki T1 zagrały mi najlepiej jak dotąd, kręci mnie bardzo to co słyszę, i jestem przekonany, że Grado też na tym zyskają, a i wcześniej było miodnie.
Problem jest taki, że się ludziom masowo wmawia, że tanie i proste układy półprzewodnikowe są liniowe, a de facto nikt tego nie mierzył, tylko przepisał dane techniczne op ampa sterującego lub scalaka, na którym sprzęt się opiera. Sprzęt, który ja bym mógł nazwać liniowy, to na przykład Accuphase C-2800 - wliczając w to jego dziurkę słuchawkową.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 23-08-2010, 11:35
>> majkel, 2010-08-23 11:23:05

I po co użyłeś słowa Orpheus, zaraz pewnie usłyszymy że to jakiś shit na lampach dla bogaczy :)                              
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-08-2010, 11:35
Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2010-08-22 17:44:15
A jesteś, Fallow. To może niezależnie od tytułu wątku wyjaśnisz mi, czy słuchałeś GS-1000, kiedy je miałeś, na całkiem ściszonym wzmacniaczu i czy Sensauris jest liniowy. Bo za te pieniądze przecież powinien. Zresztą, takich pieniędzy nie warto dać chyba za żaden wzmacniacz. I jeszcze do kompletu, czy zamieniłeś już swoją drogą kartę dźwiękową na SB X-Fi?

----

1) sluchalem raczej cicho, nie wiem jak bardzo jest liniowy Sensauris - nie robilem mu testow RMAA. Ale pewnie nie ma przeszkod by jakis obecny uzytkownik mu taki test w petli zwrotnej zrobil via RightMark, z checia sam sie dowiem jaka ma charakterystyke.

Tak czy siak w dzisiejszych czasach wiele telefonow komorkowych gra bardziej liniowo, ma lepszy THD, SNR czy CrossTalk niz uznane audiofilskie lampowe wzmacniacze, no ale "kazdy" audiofil powie, ze numerki nie graja, to po co wlasciwie wiedziec jak bardzo liniowy jest Sensauris ? :)

2) Ale czemu mialbym ja zmienic na SB X-FI ? :)

Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-08-2010, 11:53
Rafaell, mi tam Orpheus od zawsze bardzo sie podoba i chcę go mieć !:-)
Nie słuchałem niestety, ale co tam...odrobina snobizmu człowiekowi nie zawadzi :-))))

...zresztą 4040 Staxa których słuchałem zdecydowanie przekonały mnie do słuchawek elektrostatycznych.
Orpheus jest uwazam dobrym pomysłem jako inwestycja, nie nastręcza trudności hykhmmm użytkowych i nie słyszałem żadnej opinii o kontrowersyjnosci jego brzmienia....choć rozmawiałem z człowiekiem, któremu Stax w bezposrednim porównaniu, co prawda w warunkach wystawy...ale jednak - grał lepiej.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-08-2010, 14:37
>> Rolandsinger, nie bądź ignorantem. Przedstawiasz kompletnie chybione przykłady. GS1000 to nie samochód ze skrzywioną kierownicą tylko ma silnik na paliwo rakietowe i wlewając do baku benzynę, która wystarcza dla malucha, im już nie wystarcza i wychodzą wówczas wady ze złego zestawienia(lekkość, wycofana średnica), a nie, że one są do kitu.

Poza tym nie spotkałem się NIGDY z czymś takim, aby jakieś źródło miało charakterystykę inną niż płaska linia z odchyłami +/- 1dB, wzmacniacze lampowe są już mniej liniowe ale żaden, absolutnie żaden nie ma takich odchyłów żeby zmieniać charakterystykę słuchawek z U w cokolwiek innego. Jedynie słuchawki są mocno nieliniowe i to wszystkie bez wyjątku ale ich zadaniem jest sprawienie wrażenia liniowości dla słuchającego. Wycofana średnica w GS1000 NIE zależy od liniowości wzmacniacza tylko od jego ZGRANIA z nimi. Dlatego na tym samym torze obaj ze znajomym stwierdziliśmy, że moje GS\'y miały znacznie więcej średnicy od ATH-ESW9, gdyby tą średnicę podbijał jakikolwiek element toru to i one NIE miałyby jej wycofanej.

Załączam charkę zmierzoną na wyjściu słuchawkowym Grand Twina z podpiętym E-MU i wszystkim tak jak mam u siebie zestrojone, nawet uwzględniłem 2 sterowniki oddzielnie. Gdzie tam widzisz odwrócone U???  A jakoś na tym samym wyjściu słuchawkowym GS\'y grały z miażdżącą przewagą ilości średnicy w stosunku do ATH-ESW9, no ale Ty mi i tak nie uwierzysz bo porównasz sobie wykresy i Ci wyjdzie inaczej. I tak wisi mi to szczerze mówiąc bo nie mam zamiaru kogoś przekonywać na siłę, mój wpis ma jedynie charakter informacyjny, kto nie chce niech nie wierzy i tyle.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 23-08-2010, 14:46
Bym zapomniał, pomiar jest obarczony błędem, nieistotnym dla ogólnego zarysu ale jednak. Końcówka wykresu to "liniowość" taniej i liniowej karty muzycznej, która udziela się w każdym pomiarze na niej przeprowadzonym, na początku tez wystąpiły jakieś bugi ale nie wiem skąd one się wzięły.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 23-08-2010, 16:34
Roland, no to w koncu jak powinna byc pisana recka ?
Z jednej strony są dziwactwa a z drugiej strony te dziwactwa bardzo się niektórym osobom podobają.
Zwracajac uwagę na niektóre aspekty dźwięku a pomijajac dla kogos te mneij istotne dostaje w gruncie rzeczy to czego szuka.....heh, myśle nawet ze cała reszta bedzie dziwna dla osoby która uwaza ze np. +10dB bas jest w sam raz.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 23-08-2010, 17:13
Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2010-08-23 14:00:52

O Sensaurisie trzeba wiedzieć jak jest liniowy, bo to jedyny parametr określający jakość wzmacniacza. Wszystkie te dyrdymały w rodzaju "świetnie gra", albo "strasznie mi się podoba", to w dzisiejszych czasach zupełny przeżytek. Teraz nawet proszki do prania wychwalają pod kątem liniowości wywabiania plam. Do pomiaru najlepsze będą oczywiście Grado GS-1000. Im z nimi gra gorzej, tym jest bardziej liniowy.
Odnośnie X-Fi, to wielcy specjaliści-demaskatorzy audiofilskich oszukaństw ustalili niezbicie, że żadna karta profesjonalna, nawet taka za 9000 dolarów, nie może grać lepiej. Tak więc natychmiast sprzedawaj swoją, a zaoszczędzone pieniądze przeznacz na wzmożenie liniowości toru. Na przykład poprzez wyprasowanie i nakrochmalenie interkonektów.


IMHO do pomiaru najlepszy bedzie test RMAA ktory okresli SNR, CrossTalk, THD, IMD i odchylenie na skrajach pasma :)

Z tym Sound Blasterem X-Fi to pewnie chodzi o ten wyklad o mitach w Audio do ktorego swego czasu linka podal Roland.
Przesluchalem to do konca i nie znalazlem tam stwierdzenia, ze zadna karta nie moze grac lepiej albo ze wszystkie graja tak samo. Gosc pokazal jedynie, ze ten sam sampel  - nagrany na karcie A bedzie brzmial nierozroznialnie dla niego na karcie B i ten sam sampel z karty B na karcie A. Ja takze spokojnie moge powiedziec, ze roznice w A/D miedzy tymi kartami dla zwyklego uzytkownika ktory po prostu sobie nagrywa i potem to odsluchuje sa bardzo marginalne. Dla takiego samego uzytkownika roznice D/A takze beda marginalne. Moj kolega kompletnie nie rozroznial ESI Julia <-> Lynx Two a i ja mialem z tym problem.
Podobnie nie bylem w stanie wychwycic roznic miedzy EMU 1212m a Benchmarkiem DAC1.
W tego typu kartach znacznie bardziej licza sie mozliwosci podczas pracy ktore ona oferuje, pozadne sterowniki, mnogosc mozliwosc podlaczenia dodatkowego sprzetu, kompatybilnosc z roznymi standardami.
Wcale nie pisze tez tutaj co chyba jasne, ze wszystkie one graja tak samo. Potrafilem rozroznic RME od Lynxa, chociaz nie wiem czy udaloby mi sie to w slepym tescie :) Mysle, ze jezeli mam juz takie watpliwosci  - to dla mnie te roznice sa marginalne.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: cocor2007 w 23-08-2010, 22:30
karty-srarty, kompy-srompy,cha-ki-pierdaki plus kwas z Biedry, gratuluję, nie zazdroszczę.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Vinyloid w 23-08-2010, 22:53
@ fallow

Być może na pewnym pułapie faktycznie b. trudno jest odróżnić karty muzyczne. Ja nie miałem z tym problemu w przypadku SB Live 1024 VALUE ->  M-Audio 2496, dlatego też bez wahania nabyłem tę ostatnią. Poza tym czy można wiarygodnie porównywać brzmienie kart na podstawie jednej próbki ?
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: w 24-08-2010, 01:29
>> -Pawel-, 2010-08-22 17:16:12
Zaczęło się o recenzjach, a skończyło na tym co zawsze, bo przecież są takie jedne wstrętne słuchawki, które obiektywnie są gorsze od najgorszych, a innym się podobają. No normalnie problem na skalę światową. I jeszcze w nich muzyki słuchają, skandal jakiś, przecież można sobie podłączyć mordercze studyjne monitory stworzone z myślą o ANALIZIE dźwięku i cieszyć się wspaniałym sygnałem sinusoidalnym prosto z generatora, od czasu do czasu różowego szumu też by się posłuchało bo muzyki to raczej się na nich nie posłucha, zresztą nie takie ich zastosowanie, stąd pewnie w nazwie PRO.


1. Odstaw zielsko.
2. Każdy ma prawo do swojego odbioru muzyki. Jednym sprzęt ma grać, a innym nie koloryzować. Z tym, że druga grupa nie wchodzi na to forum.
3. Ci, co analizują muzykę w domu, tak samo analizują ją na koncercie. ZAWSZE kolejnym argumentem audiofila będzie: "skoro analizują, to nie słuchają/cieszą się muzyką" => tylko audiofil prawidłowo odbiera muzykę :))))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: w 24-08-2010, 01:36
ps. Akurat cieszę się słuchawkami, które przyszły do mnie z allegro (kupiłem używki za 30 zł, bo już firma zmieniła serię).

Za to, że kiedyś pochwaliłem ten model na mp3store, zostałem potraktowany, jak najgorsza szmata. Bo ja tylko obiektywizmu wymagam. Przez te gówniane fora różni middle aged born musicans dostali głos i mogą rozprzestrzeniać swoje farmazony...


A później człowiek chce się czegoś dowiedzieć, i dowiaduje się, że ci ludzie, co piszą najwięcej, to z jakiejś obcej planety są.


już nawet na eis ciężko czegoś się dowiedzieć...
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 24-08-2010, 01:58
Odpowiadasz na wpis
>> bady, 2010-08-24 01:29:36

1. Odstaw zielsko.

Nie palę.

2. Każdy ma prawo do swojego odbioru muzyki. Jednym sprzęt ma grać, a innym nie koloryzować. Z tym, że druga grupa nie wchodzi na to forum.

Oczywiście, czy jakiś fragment moich wypowiedzi wskazuje na coś innego? Dyskusja tutaj prowadzona dotyczyła preferowanych stylów opisów sprzętu audio, wyraziłem tylko swoją opinię i starałem się dowieść jej słuszności, a fragment, który zacytowałeś to próba oddalenia zbliżającej się dyskusji o temacie przewałkowanym już tysiąc razy, w którym i tak każdy ma swoje zdanie. Zwróć uwagę na to, że gdy rozmawialiśmy a Lancasterem o wycofanej średnicy zauważyłem jedynie, że w pewnych okolicznościach może być inaczej, a nie wciskałem swojej jedynej racji. Nie bardzo łapie o co Tobie chodzi z tą drugą grupą, której to sprzęt nie koloryzuje i trzymają się z dala od forum? Kim oni są? ;))

3. Ci, co analizują muzykę w domu, tak samo analizują ją na koncercie. ZAWSZE kolejnym argumentem audiofila będzie: "skoro analizują, to nie słuchają/cieszą się muzyką" => tylko audiofil prawidłowo odbiera muzykę :))))

To nie do końca tak. Analizę można określić bardziej jako pracę nad dźwiękiem stąd zauważam np pewne cechy AKG k271 st i Beyrerdynamic DT880 PRO, które to w moim odczuciu odciągały uwagę od słuchanej muzyki skupiając się na nieistotnych szczegółach samego dźwięku. A odbiór muzyki każdy ma na swój indywidualny sposób i tutaj już sprawy zaczynają się komplikować bo np ja kiedy słucham to słucham i myślę o muzyce, ktoś inny może np słuchać i w tym samym czasie wykonywać inne czynności nie skupiając całej swojej uwagi na słuchaniu, to już inne słuchanie stad mogą też wynikać inne preferencje brzmieniowe.

A odnośnie samego audiofila to tak naprawdę już sam nie wiem kim on jest. Z tego forum można się dowiedzieć między innymi, że jest to osoba biedna, żyjąca o chlebie i wodzie spłacająca kredyty zaciągnięte na sprzęt, zaniedbująca lub nie posiadająca rodziny, sprzęt ocenia tylko i wyłącznie po cenach i markach, a dźwięk jego systemu jest ogólnie nieprzyjemny i jazgotliwy, znacznie oddalony od wzorca naturalności. O takim audiofilu mówisz? ;)))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 24-08-2010, 02:04
Odpowiadasz na wpis
>> bady, 2010-08-24 01:36:41
ps. Akurat cieszę się słuchawkami, które przyszły do mnie z allegro (kupiłem używki za 30 zł, bo już firma zmieniła serię).


A ja cieszyłem się zawsze muzyką, która przychodziła do mnie z allegro i tak jest do dzisiaj z tym, że po czasie chciałem się nią cieszyć bardziej stąd nie mam już tych samych słuchawek co kiedyś. A czy cieszę się słuchawkami? W sumie bez muzyki to one nawet za ozdobę nie mogą robić...
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: w 24-08-2010, 02:22
Nie bardzo łapie o co Tobie chodzi z tą drugą grupą, której to sprzęt nie koloryzuje i trzymają się z dala od forum? Kim oni są? ;))


muzycy i realizatorzy. Tacy panowie i panie, którzy rozumieją, co znaczy "dynamiczne nagranie"...
Tacy, co słuchają jednocześnie w wyobraźni widząc partyturę.


Ale nie, na takich forach zwykle kopie się ich w dupę i wpycha w kąt. I światopogląd należy do różnych ryk, co piszą o karajanie 20 lat po wojnie.



A dlaczego denerwuję się na sprzęt i mówię, że przeszkadza mi w odbiorze? Bo lat tamu kilka szedłem do sklepu, wydawałem 200 zł na mp3 ze słuchawkami i to działało. Wydawałem 200 zł na głośniki do komputera (pierdziawki) i to działało. A przez te wszystkie cholerne fora zamieszkałe przez głuchych teraz za podobnej klasy sprzęt muszę płacić 3x więcej, chyba, że najpierw pół roku ten interenet będę studiował.


Dostaję ostatnio sprzęt za 1500 zł służący do nagrywania i po milionie przeczytanych recek w necie sam muszę się kurka wodna dowiedzieć, że preamp mu szumi. 20 lat temu lepsze karty muzyczne robili do komputerów...

Grunt, że sam nie wtopiłem, może i niezłe urządzenie, ale nie za taką kasę. Nie tylko funkcje się liczą. No nvm..
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 24-08-2010, 08:36
Odpowiadasz na wpis
>> Vinyloid, 2010-08-23 22:53:25
@ fallow

Być może na pewnym pułapie faktycznie b. trudno jest odróżnić karty muzyczne. Ja nie miałem z tym problemu w przypadku SB Live 1024 VALUE -> M-Audio 2496, dlatego też bez wahania nabyłem tę ostatnią. Poza tym czy można wiarygodnie porównywać brzmienie kart na podstawie jednej próbki ?

---

Skoro dla mnie to wszystko sie tak zaciera jak w poprzednim moim poscie, to ja zadalbym raczej pytanie "po co" :) Zgadzam sie z Toba, ze powiedzmy do poziomu ESI Julia/EMU 1212m latwo uslyszec roznice, ale potem :))) dla mnie wszystko sie staje juz marginalne.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Radical w 24-08-2010, 14:56
Że tak się laicko zapytam kto powiedzieć że sprzęt musi być idealnie liniowy? Jeśli uważam że +10db w jakim paśmie dla mnie brzmi wspaniale to jak może mi ktoś wmawiać że tak nie jest?

Czy w momencie w którym idę do restauracji i zamawiam jakąś potrawę to nie mam prawa jej dosolić bo kucharz ją przyrządził "liniowo"?
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 24-08-2010, 15:19
>> Radical, 2010-08-24 14:56:51
Że tak się laicko zapytam kto powiedzieć że sprzęt musi być idealnie liniowy?

Poczytaj trochę wpisów z ostatnich miesięcy to będziesz widział kto. :)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Radical w 24-08-2010, 15:25
No wiem, wiem że to nasz miłośniki muzyki który nie wiadomo po co stara się nawracać miłośników sprzętu na tym forum ;)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: w 24-08-2010, 17:29
>> Piotr Ryka, 2010-08-24 15:09:24
Obycie z muzyką nie polega na tym, że kiedy się jej słucha, widzi się partyturę, tylko na tym, że kiedy się widzi partyturę, słyszy się muzykę. Nuty to tylko znaczki, tak samo jak litery. A znajomość literatury nie jest tożsama ze znajomością liter. To tak na marginesie tych pełnych jadu oburzeń.



Ale tak naprawdę to wszyscy wiemy, że najlepiej obcują z muzyką audiofile.
Tu mamy obycie/obcowanie Pana Piotra, który partyturę widział w swoim życiu dwa razy, ale jak napisze, to napisze...
http://audiohobby.pl/topic/6/988/1#poczatek
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 24-08-2010, 22:03
Zaraz, zaraz, przecież na dyskutowaniu się nie kończy. Wszak zasadniczą czynnością audiofila jest kupowanie, następnie sprzedawanie, wreszcie dyskutowanie o tym, co się kupiło lub zamierza kupić, a co się właśnie sprzedaje by móc kupić coś innego, bardziej wykwintnego, koniec końców słuchanie JAK gra nowy, zacny nabytek i zabawa lampami (ale nie pokrętłami!!!). To, co on odtwarza jest bez większego znaczenia, ważne, że ma to odpowiedni poziom techniczny, w końcu bez niego nie ma mowy o wykwincie.  

Taki to mozolny żywot sprzętofila, muzyki za bardzo w nim nie ma, jeno piękne dźwięki. Niektórym to wystarcza, na szczęście niektórym już nie...


 _____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 24-08-2010, 22:54
Odpowiadasz na wpis
>> lancaster, 2010-08-23 16:34:30
Roland, no to w koncu jak powinna byc pisana recka ?

Sie wprosze :) W ogole ich nie powinno byc - to wszyscy bedziemy zdrowi i bedziemy kupowac to co rzeczywiscie sie nam podoba a tak to zebatki sie kreca i w efekcie kasa jest w obiegu (bo ludzie kupuja bo ktos im powiedzial ze powinni/musza/uslysza to czego nie slyszeli).

Tak czy siak ja tam niechcialbym odbierac zatwardzialym audiofilom orgazmu kiedy pierwszy raz podlacza nowy sprzet, albo z drugiej strony uczucia maskarycznej wtopy :) Jedno i drugie chyba bezcenne. Na pewno ani jedno ani drugie uczucie nie jest liniowe :))))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: w 25-08-2010, 00:41
fora mają służyć jakiemuś celowi, a nie samemu sobie. A to czemu służą, to autosugestia i marketing szemrany. Wyrabianiu "etosu" audiofila itd, co opłaca się tylko firmom handlującym, a doprowadziło do tego, że firmy cały czas zajmują się pogarszaniem jakości produktu, bo jeszcze niedawno ludziom wydawało się chore wydawać ogromne pieniądze na systemy.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: w 25-08-2010, 00:42
samym sobie miało być.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 25-08-2010, 08:46
Odpowiadasz na wpis
>> Piotr Ryka, 2010-08-24 23:54:24
>> fallow, 2010-08-24 22:54:59


To co, zamykamy to forum. Sensu w nim wszak za grosz. Gorzej, tylko pieniądze jedni drugim tracą.

PS
Ten nowy avatar jakoś mnie nie śmieszy.

----

Why so serious :) ?
&feature=related
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: imot3ph w 25-08-2010, 09:02
A mi się czasami podoba nie przesłuchać całej płyty a nawet pioseki, podlaczam drugie sluchawki i porownuję, a pozniej podlaczam trzecie i znow porownuję jakiś zapętlony kawałek i bawię się tym. I tak w kółko.
Bo to przecież na tym polega, zeby była zabawa?

Czytanie recenzji również sprawia, że mam swoją "zabawę". Czy to coś złego? Moim zdaniem nie.

Czytając recenzje w których wszystko jest wypunktowane łatwiej się odnaleźć. Mi osobiście jednak więcej frajdy sprawiają recenzje, które wyszły "spod piora" pana Piotra Ryki. Czuć w nich to, że Piotr tym żyje, to jego pasja, której wielu może mu pozazdrościć. Ja przynajmniej zazdroszczę (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) :)

Oczywiście każda recenzja jest w jakimś stopniu subiektywna. Chyba, ze w recenzji podamy jedynie dane techniczne. Musimy być na to przygotowani chcąc się na recenzjach opierać przy zakupach.
A najlepiej polegać na własnym słuchu...
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-08-2010, 09:16
fallow, dawno już pisałem że świadomy człowiek traktuje recenzje jak beletrystykę a nie jak wyrocznię czy jako drogę "jak co gra"....ktoś lubi audio i ma ochotę poczytac trochę na ten temat. Normalne. Do tergo nei każdy am duszę inzyniera i literacka czesc opisów lepiej "wchodzi".  Tez normalne.
Jesli ktoś kieruje sie  ocenami czyimikolwiek poza włąsną to moim zdaniem popełna błąd i tyle w temacie. Chyba ze (!) zna się dokłądnie gust recenzującego, recka jest napisana w sposób opisujący nawet czasami an siłę plusy  minusy urzadzenia....bo kazde takie ma, a pisanie wyłącznie w superlatywach jest normalne dla producenta - również wiadoma sprawa :-)
Ale o czym my tu tak sobie gaworzymy...z mojego skromnego doswiadczenia większosć jest przejęta reckami :-)
Cieżko w taki przypadku mówic o audiofilstwie (przyjemnosć na skutek obiektywnej lub subiektywnej jakości dźwięku), ani z melomaństwem (przyjemnosć na skutek słuchania ulubionego repertuaru) ... w sumie nie wiem jak sie nazywa przyjemnosć na skutek posiadania czegos po czyjejś opinii ? Brak własnego zdania ?:-)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 25-08-2010, 09:27
Obycie z muzyką Piotr moim zdaniem polega na tym, ze potrafi sie ocenic co jest bliższe prezentacji live.
Najpierw dobrze określić własne priorytety w takiej ocenie. Np. osobiście stawiam wyżej różnicowanie nagrań nad subiektywnym wrażeniem "piękna", gdyż to drugie jest kwestią gustu.
Jak sie przekonałem również sam realizm jest kwestią gustu. Dla większość ludzi wrazenie "ładniej" = realizm.

Z Twoich np. opinii wg moich priorytetów uznałbym że najlepsze słuchawki jakich słuchałeś to AKG K1000(przydałoby się tylko wiecej basu - podkreślam, gdybym miał w CIEMNO wybierać słuchawki dla siebie na podstawie tego co czytałem)...wcale nie Orpheus, Stax Omega itp.
Do tej pory z kolei najnaturalniejsze słuchawki jakich ja słuchałem to 4040 staxa, choć nie sa doskonałe i inne ocenione przeze mnei słabiej(choc droższe)są pod pewnymi względami lepsze (głównie potega, choć już nie szybkosć basu i ogólne poczucie dynamiki - po prostu te 2 aspekty równicują lepiej).

...no ale tyle gustów ile osób, wiec praktycznie w kazdej recce jest ziarenko prawdy....czasami nawet obiektywnej :-)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 25-08-2010, 09:36
Odpowiadasz na wpis
>> lancaster, 2010-08-25 09:16:09
(...) w sumie nie wiem jak sie nazywa przyjemnosć na skutek posiadania czegos po czyjejś opinii ? Brak własnego zdania ?:-)

Legendary :))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 25-08-2010, 09:44
>> imot3ph, 2010-08-25 09:02:34

>A mi się czasami podoba nie przesłuchać całej płyty a nawet pioseki, podlaczam drugie sluchawki i porownuję, a pozniej podlaczam trzecie i znow porownuję jakiś zapętlony kawałek i bawię się tym. I tak w kółko.  

No cóż, o ile nie jest to objaw ukrytej choroby, to jest to proces znany u małych dzieci nauki przez zabawę i poznanie.                              
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: imot3ph w 25-08-2010, 09:46

>> Rafaell, 2010-08-25 09:44:02
No cóż, o ile nie jest to objaw ukrytej choroby, to jest to proces znany u małych dzieci nauki przez zabawę i poznanie.

No mam nadzieje, ze to drugie. Tym bardziej, ze nadal czerpię przyjemnosc z ogladania kreskowek z moja coreczką :)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Ahmed w 25-08-2010, 10:08
>> imot3ph, 2010-08-25 09:46:36
>> Rafaell, 2010-08-25 09:44:02
No cóż, o ile nie jest to objaw ukrytej choroby, to jest to proces znany u małych dzieci nauki przez zabawę i poznanie.
No mam nadzieje, ze to drugie. Tym bardziej, ze nadal czerpię przyjemnosc z ogladania kreskowek z moja coreczką :


Bardzo proszę o wyrozumiałość dla kolegi Rafaella i jego insynuacji. Kolega Rafaell wszelkie procesy poznawcze ma już dawno za sobą a tylko wrodzona skromność nie pozwala mu ujawnić, że np. widział wszystkie kreskówki wyprodukowane po roku 1914 a o słuchawkach wiedział już wszystko w 3 klasie szkoły powszechnej i nie potrzebuje takich "chorych" lub "dziecinnych" eksperymentów o jakich wspomniałeś.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 25-08-2010, 10:29
>> Ahmed, 2010-08-25 10:08:51

Nic tylko umierać!  Ahmed masz trochę semtexu i jakiś pewny zapalnik? ;)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Ahmed w 25-08-2010, 10:47
Podaj adres. Zdetonuję osobiście (free of charge).
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 25-08-2010, 10:59
>> Ahmed, 2010-08-25 10:47:38

Na przyjemność trzeba sobie zasłużyć robisz coś w tym kierunku?
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Ahmed w 25-08-2010, 11:14
Nie to nie. Musisz DIY.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 25-08-2010, 11:26
 Coś jak partyzanci kubańscy z materiałów kupionych w spożywczym ?                              
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 25-08-2010, 12:26
Partyzanci nie kupują, oni "przejmują", a właściwie to towar sam przechodzi na ich własność (a właściciel sklepu  - na ich stronę).
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 25-08-2010, 12:33
 No tak to by było największe głupstwo;  być aresztowany za napad na sklep spożywczy celem kradzieży maki, cukru, sody i kwasku cytrynowego :)                              
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: szwagiero w 25-08-2010, 13:14
>> bady, 2010-08-25 00:41:27
>fora mają służyć jakiemuś celowi, a nie samemu sobie. A to czemu służą, to autosugestia i marketing szemrany. >Wyrabianiu "etosu" audiofila itd, co opłaca się tylko firmom handlującym, a doprowadziło do tego, że firmy cały czas >zajmują się pogarszaniem jakości produktu, bo jeszcze niedawno ludziom wydawało się chore wydawać ogromne >pieniądze na systemy.

Chyba piszesz o polskim PRLu w tym ostatnio zdaniu co? Bo jakoś za granicą od dawna wydawali dużą kasę na systemy i nie wydawało im się to chore.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 25-08-2010, 14:26
>> Piotr Ryka, 2010-08-25 14:08:53
>> fallow, 2010-08-25 08:46:37


Why not serious? Jak ktoś mnie prosi o poradę, to też mam mu dla jaj źle doradzić, a potem się chichrać?
Jasne, znamy się dobrze i wyczuwamy czaczę, ale takie wyłącznie "not serious" i wzajemne droczenie się jest na długą metę trochę męczące. Wszystko się relatywizuje i potem nawet jak ktoś coś pisze na poważnie, to nie wiadomo czy faktycznie, czy sobie żartuje.

---

Coz, no wszystko jest relatywne.

Tutaj na pewno o zadna porade nikt nie prosil. Mysle, ze jak ktos pyta o porade to zaklada stosowny watek albo robi to w PMie :) Dyskusja jest bardzo luzna.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: w 26-08-2010, 13:31
>> szwagiero, 2010-08-25 13:14:50

Chyba piszesz o polskim PRLu w tym ostatnio zdaniu co? Bo jakoś za granicą od dawna wydawali dużą kasę na systemy i nie wydawało im się to chore.




Chodzi o to, że dziś wydając 5-10k na kolumny masz całkiem dużą szansę kupna kupy. Np. na as strasznie długo wisiała reklama takich czarnych wąskich podłogówek na accutonach w lakierze fortepianowym (soundclub zdaje się). Wynalazek kosztuje chyba z dychę, a ma niedorobioną zwrotnicę (nie zgrane ze sobą ceramiki). No ale co oni będą się starać, skoro mają wyższe modele x razy droższe. Olać rozjechaną średnicę. Jak audio interesowaliby się ludzie, którzy się tematem po prostu interesują, takich cudów by nie było. A tak jakiś młotek kupi, a jeszcze recenzję pozytywną na forum napisze...
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 26-08-2010, 18:10
Nie wiem jak się powinno pisac ale wiem jak się nie powinno pisać, nie powinno się pisac nierzetelnie.

AUDIO

"Denony AH-D7000 kosztują cztery tysie, jednak za 2500 zł można sobie sprawić AH-D5000, a za jedyne 1300 zł - AH-D2000. Pod względem parametrów - identyczne, a pod względem konstrukcji różnią się (tyle, ile widać z zewnątrz) tylko brakiem lakierowania zewnętrznych okładzin muszli, wykonanych również z drewna (w przypadku "5000") lub muszlami z tworzywa ("2000")."
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 26-08-2010, 18:18
No to się Audio wysiliło szukając rzetelnych informacji. :P Do D7000 powstał nowy przetwornik, też z biocelulozy, ale inny niż w D2000 i D5000. Zdjęcia były chociażby na head-fi.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 26-08-2010, 23:00
>>No to się Audio wysiliło szukając rzetelnych informacji. :P Do D7000 powstał nowy przetwornik, też z biocelulozy, ale inny niż w D2000 i D5000. Zdjęcia były chociażby na head-fi.<<


I co to obiektywnie dało??? Jakaś nowa jakość w odbiorze muzyki?

Nie. Za to sporo radochy dla sprzętofilów.

Gdyby sprzęt audio służył do kolekcjonowania i trzymania w gablocie, to wszystko jest ok. A ponieważ służy do czego innego, to obiektywnie te różnice są pomijalne, a nawet niektórzy "wtajemniczeni" uważają, że te D7000 za bagatela 20x więcej niż CAL! są ICH ZDANIEM - nie lepsze (Majkel).

_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: magus w 26-08-2010, 23:03
.... co w pełni usprawiedliwia publiczne kłamstwo.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: asmagus w 26-08-2010, 23:34
>> Piotr Ryka, 2010-08-26 19:23:28
A pod "recenzją" ktoś się podpisał?



http://audio.com.pl/pdf/testy/sluchawki/denon_ah_d7000.pdf
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 26-08-2010, 23:36
@ Magus


Kto kłamie?


____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-08-2010, 00:22
CAL pewne aspekty mają posunięte daleko, co czyni je cenionymi, natomiast poszły sobie w cień właściwie nie dlatego, że ktoś się pokapował, że są be, ale z powodu znudzenia, przejedzenia i zainteresowania się czymś innym nowym. To jak z przebojami w radio. Najpierw się podoba i cieszy np. refren, a potem już jest znudzenie i przeszkadza głupie intro i nieudana solówka, a popis wokalny i linia melodyczna idzie w zapomnienie, bo się przejadła. Taki los czeka każde nierówne słuchawki, którym wychodzi to, a nie wychodzi tamto.
Naturalnym jest sięganie po coraz wyższą półkę jakościową, czy też cenową. Co kto z czym i na ile kojarzy to inna sprawa, ale chodzi o zasadę. Z muzyką jest to samo. Zaczyna się od łatwo dostępnych i prostych gatunków jak pop i folk, bo to wszędzie zapodają, nawet w PR I, potem przychodzą cięższe brzmienia, ambitna elektronika albo jazz, klasyka, i dalej w awangardę albo operę. To samo ze sprzętem - klasa popularna przestaje być interesująca, bo człowiek szuka wyższej próby doznanie niż odtupanie rytmu, odgwizdanie melodii albo wykrzyczenie refrenu, a za miesiąc echo po utworze przepada bo jest następne takie cudo na fali.
Sennheiser PX100, Koss Porta Pro, AKG K518, CAL, Sennheiser HD595, Shure SRH840, Audio-Technica ES7, itp. - dla mnie to klasa sprzętu, w której następuje permanentny przemiał, i to widać na forach. Dlatego ja w tej klasie sprzętu dałem sobie spokój, podobnie jak z poszukiwaniem najlepszego grajka mp3. To już jest tylko zmiana smaku, a jakości iRiverów serii H100/300, ifp lub E10 nic już nie przeskakuje, co najwyżej dostajemy nowy typ prezentacji, a potem czytamy jak to "zmiażdżył" wszystko, co było do tej pory, i tak do czasu kolejnej nowej zabawki, ostatni hit idzie do komisu. Tak więc mogę napisać, że od czasu zakupu HD438 osiadłem ze sprzętem przenośnym - E10, EX700, HD438, finito.
Natomiast tam, gdzie jest cień nadziei na nowe wrażenia - trzymam rękę na pulsie. Nie gromadzę sprzętu, raczej wybieram na daną chwilę najlepszy. W segmencie domowego audio pewnie też mi się w końcu znudzi. Nastąpi to wtedy, kiedy wiara w progres zaniknie, i nie wiem czy nie jestem bliski tego - ale to nie ze zrezygnowania i rozgoryczenia tylko z poziomu satysfakcji.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Radical w 27-08-2010, 01:16
Porta pro to chyba zły przykład jako że są produkowane od 1984 roku...
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-08-2010, 09:24
Zły przykład na co? Tu chodziło o zachowania posiadaczy, a nie producentów.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: magus w 27-08-2010, 09:26
>> Rolandsinger, 2010-08-26 23:36:06
>@ Magus


>Kto kłamie?


A to ty nie wiesz o czym dyskutujesz?
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: magus w 27-08-2010, 09:30
>> majkel, 2010-08-27 00:22:46
>CAL pewne aspekty mają posunięte daleko, co czyni je cenionymi, natomiast poszły sobie w cień właściwie nie
>dlatego, że ktoś się pokapował, że są be, ale z powodu znudzenia, przejedzenia i zainteresowania się czymś innym
>nowym. To jak z przebojami w radio.

ciężko wciąż podniecać się czymś, co posiada co drugi (przysłowiowo) audiofil, a pozostali mogą je mieć jako gratis do zakupionego wzmacniacza

mało kto ekscytuje się słońcem w środku lata (jeśli nie jedzie właśnie na wakacje)
za to wszyscy wzdychają do niego w środku zimy
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 27-08-2010, 09:37
>>dałem sobie spokój, podobnie jak z poszukiwaniem najlepszego grajka mp3. To już jest tylko zmiana smaku<<

A czyż kwestią smaku nie jest różnica między bardzo dobrym DACem za 4 kzł (przykłady można mnożyć), a Ayonem czy Accuphase za 35 kzł?



_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-08-2010, 09:52
>>dałem sobie spokój, podobnie jak z poszukiwaniem najlepszego grajka mp3. To już jest tylko zmiana smaku<<

A czyż kwestią smaku nie jest różnica między bardzo dobrym DACem za 4 kzł (przykłady można mnożyć), a Ayonem czy Accuphase za 35 kzł?

Nie wiem czy to jest reugła, ale uważam takie sytuacje za prawdopodobne.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 27-08-2010, 10:00
 >A czyż kwestią smaku nie jest różnica

A może dobrej pamięci do tego co usłyszeliśmy w filharmonii a co uzyskujemy w domu.

Jaki dobry smak, to chodzi o dobry słuch i pamięć do dzwieków :)                              
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-08-2010, 12:22
"Jaki dobry smak, to chodzi o dobry słuch i pamięć do dzwieków :) "

No i wracamy do pomiarów (z pracowni audiometrycznej !) :-)
...bo pamieć do dxwięków i smak to wiadomo, ze KAŻDY ma najlepsze i wyborne !:-)
...a już na pewno kazdy audiofil.

Panowie, nie rozstrzygniętym pzoostanie - co kto woli :-)
Natomiast bezproblemowo mozna wskazać co na jakim tle/elektronice towarzyszącej różni się jedno urządzenie od innego(lub wskazanie podobieństw).
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Ahmed w 27-08-2010, 12:28
>> lancaster, 2010-08-27 12:22:33
...bo pamieć do dxwięków i smak to wiadomo, ze KAŻDY ma najlepsze i wyborne !:-)

... i w tym momencie trzeba sobie zadać fundamentalne pytanie

- Czy prawdziwy audiofil może jeść zwykłą parówkę ?  Czy to pośrednio nie niszczy audiofilskości i całego wykwintu ?


ps. o kaszankę z TESCO już nawet nie pytam
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-08-2010, 12:37
A gdzie wędzony dorsz zagryziony chlebem razowym i popity świerzo wyciśnietym sokiem (marchew + jabłko) 20minut temu na śniadanie ?:-)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-08-2010, 12:39
hmmm...a moze nawet świeżo :/
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Max w 27-08-2010, 12:51
>> lancaster, 2010-08-27 12:22:33
Panowie, nie rozstrzygniętym pzoostanie - co kto woli :-)"

Nie rozumiem :) Ja nie mam najmniejszego problemu ze zdefiniowaniem wlasnych brzmieniowych preferencji.
Czyli: co ja wole, wiem bardzo dobrze ;)

Wiem na przyklad, ze wole pomalowac sobie ogrodzenie i zrobic nowa kuchnie niz wydawac na kolejne zabawki grajace ;)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-08-2010, 13:05
Max, a czego nie rozumiesz ?
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 13:13
A ja jak sie okazauje nie potrafie zdefiniowac swoich preferencji. Krazylem krazylem w kolko i krazylem w koncu okazuje sie, ze to wszystko zalezy.... od nastroju, chwili, dnia, kawalka, konkretego utworu.... to wszystko jest bardzo plynne.

Tyle, ze jednym wystarcza po prostu rozne brzmienie i rozny odbior muzyki w roznych kawalkach. Inni jakos na sile upieraja sie, ze sprzet jest powiedzmy cieply i wszystko co mu tam sie nie wrzuci to on juz zagra cieplo albo chlodno. Pomijajam jakies ewidentne wady, albo po prostu ewidentnie slaby sprzet. Ostatnio tak sobie slucham roznej muzyki na tym samym przeciez sprzecie i raz cos brzmi cieplo, raz chlodno raz tak raz inaczej, ten poziom nad sama muzyka - sprzetowy - budowany przez "audiofilow" wydaje mi sie coraz wiekszym nonsensem :)))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 13:16
Innymi slowy, to tak jakby utwor nie mial juz swojego charakteru - sam w sobie - lecz czynnikiem decydujacym byl sprzet. Bo do tego to sie w wielu audiofilskich wypowiedziach sprowadza :)) Utwory zmieniaja przeciez charakter albo w koncu zaczynaja brzmiec jak powinny na "wlasciwym" sprzecie :) Niezle voodoo :)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-08-2010, 13:32
>> fallow, 2010-08-27 13:13:59
A ja jak sie okazauje nie potrafie zdefiniowac swoich preferencji. Krazylem krazylem w kolko i krazylem w koncu okazuje sie, ze to wszystko zalezy.... od nastroju, chwili, dnia, kawalka, konkretego utworu.... to wszystko jest bardzo plynne.

Bardzo dobrze, że jesteś tego świadomy ;P Chociaż chyba już wszyscy zdają już sobie z tego sprawę. Np zawsze dziwiło mnie, kiedy pisałeś, ze do takiej muzyki to wziąłbyś takie słuchawki do innej trzeba basowych, do innej przestrzennych itd. No właśnie to dla mnie jest nonsens ;) Ja wiem, że dobre słuchawki mają oddać to co najlepsze z danej muzyki i  mają nie narzucać swoich cech własnych tylko ma być na tym samym sprzęcie raz ciepło, raz zimno w zależności od nagrania. Inaczej zanudzę się albo będzie tak, że tylko określone gatunki, a nawet płyty będą wypadały na czymś dobrze, a inne już nie. Jeśli masz teraz podobne wrażenie podczas słuchania to chyba dobrze ;))

A tak jeśli chodzi o tytuł wątku to po tej całej dyskusji nasuwa mi się jedna odpowiedź. Jaki sprzęt, taka recenzja. Sprzęt nie wyróżniający się niczym na tle innych, nie dający radości użytkowania i obcowania z muzyką na takim poziomie jak życzyłby sobie użytkownik zaraz idzie na wymianę, a i opis nie będzie zbyt kolorowy bo nikomu nie zechcę się opisywać subiektywnych wrażeń czy emocji wywołanych przez muzykę bo ich nie doświadczy. Gdy natomiast recenzja będzie emocjonalna i ubarwione w szerokie opisy brzmienia to znaczy, że warto się tym zainteresować. Ja przynajmniej odnoszę takie wrażenie gdy przeczytam coś takiego.

A jeśli jednak ktoś ma ludzi za naiwnych idiotów i szkoda mu ich natychmiastowo wydanych pieniędzy to faktycznie będzie przeciwnikiem pisania o audio czegokolwiek. Ale forum jest uważam dla osób rozgarniętych trzymających dystans od tego co przeczytają i zdania nie zmienię bo nie uważam jego użytkowników za idiotów tylko ludzi mądrych i rozważnych więc o audio pisać warto i trzeba, a każda opinia jest warta uwagi i przeanalizowania. I to chyba tyle w temacie z mojej strony.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 27-08-2010, 13:33
Procent jakości reprodukcji na sprzęcie klasy hi-fi kontrolowany przez jakość samego materiału to ponad 90% (Stuart Leeds).

_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-08-2010, 13:34
fallow, jak sprzet ładnie różnicuje to MNIE nie nudzi. Doskonale wiem co lubie i co mogę polecić znajac czyjs gust.
Czasami są to 2 zupełnie różne rzeczy ... choc jeśli udaje namówić się człowieka na porownanie to raczej nie ma wątpliwości :-)))

Dlatego tak jak pisałem szkoda czasu na rozmowy o tym co kto lubi (gusta) a spokojnie mozna się skupic an różnicach/podobieństwach w podejsciu do reprodukcji DŹWIĘKU miedzy urzadzeniami.
Będzie to miało przynajmniej walor poznawczy.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: imot3ph w 27-08-2010, 13:50
A co jesli artysta uzywał, powiedzmy koss porta pro? (pewnie takie nagrania rowniez sie zdażają)
Czy ktoś słuchający tego na sprzęcie audiofilskim, zachwycający się brzmieniem jest bliższy prawdy niż ktoś słuchający tego na kossach?
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 13:51
Odpowiadasz na wpis
>> -Pawel-, 2010-08-27 13:32:31

Bardzo dobrze, że jesteś tego świadomy ;P Chociaż chyba już wszyscy zdają już sobie z tego sprawę.

---

Wiesz, to ze tak powinno byc to chyba marzenie kazdego audiofila :)) - Sprzet ktory wszystko pieknie zroznicuje i zagra dobrze. Objawem postepujacej choroby audiofilskiej jest jednak obarczanie sprzetu coraz wieksza odpowiedzialnoscia za brzmienie sluchanej muzyki a samej muzyki - coraz mniejsza (nie chodzi mi o mega wypasione formaty i realizacje)

Odpowiadasz na wpis
>> -Pawel-, 2010-08-27 13:32:31
Ja wiem, że dobre słuchawki mają oddać to co najlepsze z danej muzyki i mają nie narzucać swoich cech własnych tylko ma być na tym samym sprzęcie raz ciepło, raz zimno w zależności od nagrania.

Ja mysle, ze chyba jednak nie do konca sie rozumiemy :)) Mnie nie chodzi o ta plaszczyzne w ktorej sluchawki oczywiscie roznicuja i maja swoje cechy - oczywiscie im mniej tym lepiej, bo sa bardziej "neutralne" :)) Mnie chodzi o samo zadanie pytania u podstaw.
Jaka jest zdolnosc sprzetu odtwarzajacego w kreowaniu samego brzmienia muzyki :) Tylko prosze nie wyjezdzac z jamnikiem czy pierdziawkami za 20 PLN :)

Mamy np. rozsadna karte dzwiekowa RME HDSP 9632, rozsadny DAC - Benchmark DAC1 oraz jakis ladny player CD Ayon.

Roznica miedzy tymi urzadzeniami zmieni charakter utwory, albo sprawi ze nagle cieply bas bedzie zwarty i zimny albo nagle, jakis tam muzyka zagra intymnie dla nas albo jakas piosenkara sie rozbierze a na innym sprzecie bedzie zamiast mlodej pieknek kobiety spiewac stara baba :))) ?

No wybaczcie, dla mnie na pewno nie :)))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-08-2010, 13:53
>> imot3ph, 2010-08-27 13:50:19
A co jesli artysta uzywał, powiedzmy koss porta pro? (pewnie takie nagrania rowniez sie zdażają)
Czy ktoś słuchający tego na sprzęcie audiofilskim, zachwycający się brzmieniem jest bliższy prawdy niż ktoś słuchający tego na kossach?


Czy odsłucha na kpp sprawi, że nagra się tylko to co usłyszał artysta? No chyba nie ;P ;)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-08-2010, 13:57
*ucięło część poprzedniego postu.


Czy odsłucha na kpp sprawi, że nagra się tylko to co usłyszał artysta? No chyba nie ;P ;) Po prostu sam charakter utworu będzie wypadkową tego co chciał z nim zrobić artysta a tym co przeoczył i wyjdzie to jak wyjdzie.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: imot3ph w 27-08-2010, 13:58
>> -Pawel-, 2010-08-27 13:53:43
Czy odsłucha na kpp sprawi, że nagra się tylko to co usłyszał artysta? No chyba nie ;P ;)
Twoja odpowiedź


Oczywiście, ze nie:)
Ale czy będzie to zgodne z zamierzeniem twórcy?
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-08-2010, 14:04
fallow: "Objawem postepujacej choroby audiofilskiej jest jednak obarczanie sprzetu coraz wieksza odpowiedzialnoscia za brzmienie sluchanej muzyki a samej muzyki - coraz mniejsza (nie chodzi mi o mega wypasione formaty i realizacje)"

Ja tak nie mam. Zawsze jest czym lepiej tym lepiej i więcej radochy z muzy i słuchania. Nigdy nie miałem problemów z obarczaniem sprzętu winą za cokolwiek, no chyba, w sumie może poza AKG i Beyerami, które po czasie mnie zaczynały nudzić i oddalać od słuchanej muzyki. W reszcie przypadków zawsze było coraz bliżej muzyki i w zasadzie nawet mógłbym do tego czasu poprzestać na 2-way i niczym bym ich nie obarczał. Jednak skoro mogę mieć jeszcze lepiej to dlaczego miałbym sobie odmawiać skoro nie przysparza mi to żadnych problemów ani rozterek? :)

fallow: "Roznica miedzy tymi urzadzeniami zmieni charakter utwory, albo sprawi ze nagle cieply bas bedzie zwarty i zimny albo nagle, jakis tam muzyka zagra intymnie dla nas albo jakas piosenkara sie rozbierze a na innym sprzecie bedzie zamiast mlodej pieknek kobiety spiewac stara baba :))) ?

No wybaczcie, dla mnie na pewno nie :)))"

Jeśli ktoś odpowie na to pytanie "TAK" to niech lepiej zostawi ten temat i odbędzie długą terapeutyczną rozmowę z Rolandsingerem ;)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-08-2010, 14:10
Dla mnie objawem głupoty albo braku doświadczenia jest gdy czytam jak koleś napieprza na ogólnie niską jakość nagrań i kiepskie realizacje słuchając z zestawu głośnikowego o wartości łącznej jakieś 3k PLN. Ja się przekonałem, że im dokładniej sprzęt gra, tym jest to dla mnie subiektywnie ładniej, ale de facto przeciętnemu audiofilowi i mnie w sumie też chodzi o to, żeby się podobało coraz bardziej, aż w końcu stwierdza (albo  nie), że wreszcie to jest to. Ja wiem @fallow, że Tobie kiedyś takie konstatacje zdażały się co kilka tygodni, ale to nie znaczy, że trzeba zmieniać podejście o 180 stopni. Każda skrajność jest niezdrowa i społecznie niepożądana. :)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Max w 27-08-2010, 14:17
>> Max, 2010-08-27 12:51:47
>> lancaster, 2010-08-27 12:22:33
Panowie, nie rozstrzygniętym pzoostanie - co kto woli :-)"

Napisalem "nie rozumiem" i dolaczylem -  ":)"
Ale jesli chcesz wiedziec czego nie rozumiem na powaznie, to powiem Ci, ze wydaje mi sie czyms oczywistym, ze kazdy z grubsza potrafi opisac jakie brzmienie najbardziej mu odpowiada, a potem dopasowuje do tego odpowiedni, wczesniej przesluchany sprzet.. (Wyjatkiem jest naturalnie Fallow, ktory nie potrafi znalezc swojej drogi, podlega wahaniom nastrojow, drazni sie i relatywizuje kwestie brzmienia :)). Ja sie z takim podejsciem nie zgadzam. Podlaczam, slucham - podoba mi sie, albo nie.)
Jesli zatem napisales: "nie rozstrzygnietym pozostanie co kto woli", jest to dla mnie stwierdzenie nielogiczne, bo kazdy z nas potrafi swoje preferencje opisac, a kwestie "co kto woli", albo co ja wole, rozstrzygnac, wydaje mi sie najlatwiej...
:)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-08-2010, 14:19
Chodzi o to, że u @fallowa wolenie ma charakter szybkozmienny i próbuje ekstrapolować tę cechę na inne osoby.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 14:21
Max: Ale ja nie widzie sensu by znalezc jakas "jedyna" droge :) Podobaja mi sie rozne sposoby reprezentacji brzmienia. Nie widze w tym nic zlego :)) Czasem wole cieply bas kluchowaty, czasem mokry, czasem zbity i szybki, czasem wole cieplo, czasem zimno.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 14:23
Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2010-08-27 14:19:01
Chodzi o to, że u @fallowa wolenie ma charakter szybkozmienny i próbuje ekstrapolować tę cechę na inne osoby.

Tak, w ciagu jednego dnia moge miec ochote na pierdolniecie basowe rano i przestrzenne miekkie granie wieczorem :)
Powiedzcie mi co w tym zlego :D ? Mam miec klapki na uszach czy tez byc jakims zatwardzialobrzmieniowcem :) ?

A moze nie mozna lubic sera zoltego i twaroga tylko wybrac i jesc cale zycie juz tylko jeden z nich :))))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 14:24
PS. Kobiety tez lubie rozne ;))) W zasadzie to w lozku tez mam ochote na cialge eksperymenty. Tez powinienem sie zdecydowac na jakis konkret :) ? Chyba bym sie zanudzil na smierc :)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 27-08-2010, 14:27
Max, wyjęte z kontekstu - tak.
Z kontekstu wpisu chyba jasnym jest, ze "co kto woli" = gust ?

...a o gustach jak wiadomo...i bardzo słusznie uważam.
Tematem wątku jest jak powinno się pisac recki.
I tu też wiele zależy rzecz jasna od gustu.
Przedstawiam swój.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-08-2010, 14:35
@fallow, to co piszesz to są sprawy ogólnie zrozumiałe i nie o to chodzi. Nie trzeba zmieniać partnerki, żeby zmienić pozycję. Jak jest optymalne łóżko, to w wielu różnych pozycjach jest dobrze i wygodnie. Dla mnie słuchawki są tu meblem, a pozycja muzyką. Ma być tak, że z różną muzyką będzie dobrze na tym samym zestawie. Szukam sprzętu, który możliwie dobrze różnicuje i nie ogranicza wrażeń, albo robi to możliwie niezauważalnie. Właściwie to nie wiem czy szukam. Jak mi wpadnie pomysł na eksperyment to sprawdzam. Jest poprawa - zostaje po nowemu. Nie ma - zostawiam jak jest do czasu kolejnej "eureki". ;)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 14:47
Odpowiadasz na wpis
>> majkel, 2010-08-27 14:35:11
Nie trzeba zmieniać partnerki, żeby zmienić pozycję.

Mysle, ze mam znacznie dalej idace potrzeby niz zmiana pozycji :))

Mozemy sobie dyskutowac w kolko, i tak kazdy dorabia sie swiadomie, czy pod-swiadomie teorie/filozofie do swojego punktu widzenia i taka rozmowa nigdy sie nie skonczy.
Ty tez Majkel chyba nie rozumiesz o czym ja pisze. Piszesz mi tu o jakis poprawach i o tym kiedy sprzet zostaje lub nie.
Ja pisze o tym, ze po co to robic ze sprzetem, znacznie prosciej i naturalniej jest dla mnie z muzyka :)

Sam piszesz: "Szukam sprzętu, który możliwie dobrze różnicuje i nie ogranicza wrażeń, albo robi to możliwie niezauważalnie."
Slowa klucz: "Szukam sprzetu".

Mozna tez szukac muzyki :)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 14:49
PS do wszystkich :D :)))

  Oczekuje na ostra reprymende i wyjasnienia mi jak bardzo jestem w bledzie, jak oczywiste rzeczy pisze i ze nie rozumiem na czym polega sprzetowa pasja oraz ze jestem przeciez zwichrowany bo kiedys zaglowalem sprzetem dla tego, ze nie wiedzialem czego chce - dlatego nigdy nie doznam prawdziwego audiofilskiego oswiecenia :))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 14:52
PS. Oraz nawiazania tym samym do mojego "odwrotnego oswiecenia" zdaniem audiofila co jest oczywista odpowiedzia na moj ostatni poat :)))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Max w 27-08-2010, 14:57
>> fallow, 2010-08-27 14:21:48
Max: Ale ja nie widzie sensu by znalezc jakas "jedyna" droge :) Podobaja mi sie rozne sposoby reprezentacji brzmienia. Nie widze w tym nic zlego :)) Czasem wole cieply bas kluchowaty, czasem mokry, czasem zbity i szybki, czasem wole cieplo, czasem zimno."

Tu nie chodzi o "jedyna droge", tu chodzi o zaopatrzenie sie w takie grajki, ktore beda mi odpowiadaly na lata i nie bede mial juz parcia na zmiany i wydawanie kasy... Co to ma znaczyc, ze dzis lubie kluchowato, jutro precyzyjnie, we wtrorek cieplo a w piatek zimno... ? Wiesz, cecha doroslego czlowieka, jest to, ze wie czego chce, jest stabilny emocjonalnie i pewny siebie ;)) Ow dorosly powinien z grubsza wiedziec czego szuka, a nawet czasami znajdowac ;))
Porówanywalem niedawne Staxy i GS1000. Te sluchawki graja biegunowo róznie i wspolnych punktow maja jak na lekarstwo. Ja wybieram granie a\'la Grado i jest to wybor swiadomy, wynikajacy z gustu, preferencji i repertuaru, ktorego slucham. Kropka.
:))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-08-2010, 14:59
Wydaje mi się, iż poszukiwania muzyczne prowadzę w życiu dużo dłużej niż sprzętowe i też mi się to jeszcze nie znudziło, ani nie zrezygnowałem z tego dorabiając np. teorię, że dobrze nagrane disco polo z ładnie rymowanym tekstem daje wystarczający poziom satysfakcji i trzeba mieć nasrane pod dekiel, żeby się zagłębiać w niuanse interpretacyjne dzieł romantycznych, które odróżniają Martę Argerich od Ivo Pogorelica, ani nie będę szukał numeru ewidencyjnego choroby psychicznej polegającej na słuchaniu tego samego utworu zagranego przez Blecharza, Olejniczaka i nie wiem jeszcze kogo.
Jeśli powyższe ma charakter robienia sobie jaj u niektórych, to ja powtórzę co napisali inni - ten sam dowcip w kółko powtarzany nie jest śmieszny tylko nudny.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 27-08-2010, 14:59
>>zwiedzanie muzyki zawartej w K1000<<

To muzyka jest w jakimś tajemniczym K1000 i W5000?

A ja myślałem, że w głowie muzyka lub/i jego słuchacza.

_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Ahmed w 27-08-2010, 15:00
>> Max, 2010-08-27 14:57:44
Ja wybieram granie a\'la Grado i jest to wybor swiadomy, wynikajacy z gustu, preferencji i repertuaru, ktorego slucham. Kropka.

W zasadzie to nie ma się czego wstydzić. Błądzenie jest rzeczą ludzką.

;-)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 27-08-2010, 15:01
Jak pije herbate czarna i zielona to tez jest to objaw tego, ze nie umiem sie konkretnie zdecydowac :)))) ?

Powiedz to samo muzykom ktorzy podczas swojej tworczosci zmieniali gatunki, podejscia, zawierali rozne emocje w swojej muzyce. Pewnie nie byli wystarczajaco dorosli i po prostu nie wiedzieli czego chca wydajac tak rozne albumy :)))

Ludzie ktorzy maja samochod sportowy i terenowy pewnie tez sa dziecinni i nie moga sie na nic zdecydowac :) Albo Panowie ktorzy maja kilka zegarkow - wspomniani juz tutaj na forum :))

Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Max w 27-08-2010, 15:14
>> fallow, 2010-08-27 15:01:44
Jak pije herbate czarna i zielona to tez jest to objaw tego, ze nie umiem sie konkretnie zdecydowac :)))) ?

Powiedz to samo muzykom ktorzy podczas swojej tworczosci zmieniali gatunki, podejscia, zawierali rozne emocje w swojej muzyce. Pewnie nie byli wystarczajaco dorosli i po prostu nie wiedzieli czego chca wydajac tak rozne albumy :)))"

Nie no, masz racje. To zdradze Ci w sekrecie, ze po robocie wale do sklepu po albumy Dody i Mandaryny. Podobniez niezle laski jada, a ja juz mam dosc muzy, ktorej dotad sluchalem. Bylo zimno i kluchowato, a teraz bedzie cieplo i ostro :)))
Postanowilem sie otworzyc, uwolnic umysl i poszukac nowych wrazen. FREEDOM !!!! :)))
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: pastwa w 27-08-2010, 15:51
>> fallow, 2010-08-27 13:16:40
Wypowiedz 1:
Innymi slowy, to tak jakby utwor nie mial juz swojego charakteru - sam w sobie - lecz czynnikiem decydujacym byl sprzet. Bo do tego to sie w wielu audiofilskich wypowiedziach sprowadza :)) Utwory zmieniaja przeciez charakter albo w koncu zaczynaja brzmiec jak powinny na "wlasciwym" sprzecie :) Niezle voodoo

>> fallow, 2010-08-27 14:21:48
Wypowiedz 2:
Podobaja mi sie rozne sposoby reprezentacji brzmienia. Nie widze w tym nic zlego :)) Czasem wole cieply bas kluchowaty, czasem mokry, czasem zbity i szybki, czasem wole cieplo, czasem zimno.


To skoro wedle Twojej wypowiedzi 2 lubisz sobie urozmaicac brzmienie (wychodzi ze sprzetem) by otrzymac raz to bas kluchowaty, cieply, a innym razem zbity i szybki, a jeszcze kiedy indziej na zimno. To teraz powiedz mi, czy character utworu sie nie powinien zmienic (bo to Voodo wedlug wypowiedzi 1) jesli bedzie podany raz na zimno innym razem na cieplo, badz tez slamazarnie lub szybko, i ze sprzet nie zdefiniuje tutaj ogolnego charakteru utworu ? Dla mnie to sa dwie sprzeczne wypowiedzi Fallow ;’))

Od siebie dodam, ze w zaleznosci od nastroju wolalbym mieszac nie tyle sprzetem co raczej roznymi nagraniami, jakos tak mi wygodniej.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 27-08-2010, 15:59
>Od siebie dodam, ze w zaleznosci od nastroju wolalbym mieszac nie tyle sprzetem co raczej roznymi nagraniami, jakos tak mi wygodniej.

No ja zasadniczo tak robię. Dlatego cenię sprzęt o szerokim wachlarzu możliwości brzmieniowych, ale te brzmienia mają pochodzić z nagrań, nie ze sprzętu. Jasno określone brzmienie sprzętu zagłusza jedne niuanse, a uwypukla inne, czasem w stopniu nieznośnym.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-08-2010, 16:12
Od kiedy to otwieranie się na nieskończoną ilość opcji jest powodem do radości? Niedługo będziemy popierać osoby odkrywające w sobie odmienną seksualność za to, że lubią eksperymentować tak? Wybaczcie, że tak daleko wybiegłem z tematem ale rozumiem odmianę, eksperyment ale nie wieczną zmianę własnego zdania i poszukiwania nie prowadzące w efekcie do niczego konkretnego. Jeśli ktoś nie wie co lubi, a czego nie to chyba nie ma własnego zdania ostatecznie.
Chcesz wybudować dom na Florydzie jednak kiedy jesteś już przy końcu i kładziesz dach właśnie sobie uświadomiłeś, że wolałbyś zamieszkać w Norwegii bo już ciepło cię nie kręci więc zostawiasz domek na Florydzie i jedziesz do Norwegii, tam kupujesz działkę i uświadamiasz sobie, że jednak to jednak nie ten klimat bo za zimno więc teraz pora na Niemcy, i tak do us.... śmierci. Tak mniej więcej wyglądała żonglerka sprzętem fallowa więc nic dziwnego, że tak to znienawidził po czasie. Głębsze zaangażowanie w cokolwiek wymaga jednak zamknięcia i określenia własnych preferencji w jakieś ramy. Chyba, że mamy do dyspozycji nieograniczony budżet, wtedy każda postawa będzie zaspokojona, inaczej trzeba się na coś w życiu zdecydować. Chyba nikt nie będzie zmieniał żony co miesiąc z grubej na chudą, z brunetki na blondynkę itd.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-08-2010, 16:15
Trochę ostatni post niewygodnie się wpasował czasowo :/ Miał być wcześniej, żeby nikt nie kojarzył z momentem rozpoczęcia dyskusji o różnorodności muzyki.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 27-08-2010, 16:34
>> fallow, 2010-08-27 15:01:44
Ludzie ktorzy maja samochod sportowy i terenowy pewnie tez sa dziecinni i nie moga sie na nic zdecydowac :)


Jeśli kogoś stać na posiadanie 2 aut to oczywiście. Ale osoba, którą stać na jeden samochód zmieniająca go co pół roku bo raz woli combi, a raz terenówkę jest już dla mnie dziecinna.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: w 28-08-2010, 03:04
>> Rolandsinger, 2010-08-27 14:59:45

To muzyka jest w jakimś tajemniczym K1000 i W5000?

A ja myślałem, że w głowie muzyka lub/i jego słuchacza.



Roland, powinienem napisać, że Cię lubię za taki outside. Problem polega na tym, że jeśli by Ryka poszedł w cholerę, to zajmiesz jego miejsce.
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: fallow w 28-08-2010, 09:44
>> pastwa, 2010-08-27 15:51:14
To skoro wedle Twojej wypowiedzi 2 lubisz sobie urozmaicac brzmienie (wychodzi ze sprzetem)

Pastwa, przeczytaj prosze dokladniej moje wypowiedzi. Napisalem jasno w odpowiedzi na post Majkela, ze zamiast "szukac sprzetu" mozna "szukac muzyki" :))

>> -Pawel-, 2010-08-27 16:34:48
>> fallow, 2010-08-27 15:01:44
Ludzie ktorzy maja samochod sportowy i terenowy pewnie tez sa dziecinni i nie moga sie na nic zdecydowac :)

Jeśli kogoś stać na posiadanie 2 aut to oczywiście. Ale osoba, którą stać na jeden samochód zmieniająca go co pół roku bo raz woli combi, a raz terenówkę jest już dla mnie dziecinna.

Ja zmienialem sluchawki co 3 miesiace - rzecz troche jednak tansza niz samochody i stac mnie, tyle ze tutaj dopatrywalbym sie raczej ostrej choroby audiofilskiej na ktora niewatpliwie cierpialem :) :D
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rafaell w 28-08-2010, 11:02
 Jak jest możliwość techniczna jak i ekonomiczna zmieniania sprzętu na taki jaki nam pasuje to nie widzę przeszkód, każdy ma jakieś nałogi których suma jest stała ;) Obserwuję tylko pewna nietolerancję na forum która się objawia społeczną dezaprobatą osobników odbiegających od przeciętniaków  którzy nie wiem dla czego są traktowani jak atomowy wzorzec czasu? No ale myślę że to jest zagadnienie socjologiczne-czy do tego ma zmierzać nasza rozmowa? chyba nie! Jeśli tak, to to fallow jest słuchawkowym socjopatą ;) Osobiście twierdzę że każdy z nas ma inny potencjał poznawania świata, także słuchawkowego i w jego przypadku potencjał odbiega od szaraczków. Moim zdaniem ogólnie jest to pozytywny czynnik chociaż może z naukowego punktu przeprowadzanych badań jest to robione za szybko co rodzi podejrzenie pewnej niestaranności ;)  Życie jednak pokazuje że dużo osób wynajdujących nowe rzeczy dla cywilizacji wykazywały się pewnym bałaganiarstwie w swoim życiu, dzięki temu pewnie mogli się lepiej skupić na rozwiązaniu problemu   :)  
Problem istnieje cały czas do puki go zauważamy, lepszy odbiór muzyki cały czas kuleje w naszych sprzętach jest tylko kwestia kogo jak mocno uwiera.
Mnie uwiera na różnych etapach, jak to mówią ten typ tak ma i nic na to nie poradzę cały czas coś jednak bym chciał zmieniać jak nie sprzęt to nagranie. Głupia sprawa najmniej uwiera mnie muzyka ale jednak czasem też :D              
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: -Pawel- w 28-08-2010, 12:18
>>"Ja zmienialem sluchawki co 3 miesiace - rzecz troche jednak tansza niz samochody i stac mnie, tyle ze tutaj dopatrywalbym sie raczej ostrej choroby audiofilskiej na ktora niewatpliwie cierpialem :) :D"


No tak Michał, w Twoim wypadku to na pewno była już choroba :D ;))) Znam jednam masę osób, które podchodzą do tego z dużym dystansem i rozwagą i jak czasami piszesz, że wszyscy od razu muszą mieć takiego ostrego kręćka to wybacz ale zbytnio uogólniasz niekiedy wrzucając wszystkich do jednego worka.

Jeśli ktoś faktycznie z powodu chociażby niezdecydowania zmieniałby sprzęt skacząc z jednej skrajności w drugą, a przy tym na poszczególne klocki zaciągałby jeszcze kredyty no to faktycznie coś jest wówczas z nim nie tak. Ale równie dobrze można pisać, że każdy muzyk jest narkomanem na podstawie jakiegoś rockmana, wówczas spokojni jazzmani nie mówiąc już o muzykach orkiestrowych będą czuli się pokrzywdzeni nie uważasz? ;)
Tytuł: Jak powinno się pisać recenzje sprzętu audio?
Wiadomość wysłana przez: Rolandsinger w 28-08-2010, 14:56
>>Ale równie dobrze można pisać, że każdy muzyk jest narkomanem na podstawie jakiegoś rockmana, wówczas spokojni jazzmani...<<

Poczytaj biografię np. Pastoruis`a, Coltrane`a lub Stańki, bo obawiam się, że nie znasz tematu. Spokojne, oportunistyczne życie wiodą beztalencia nagrywające dla label`ów audiofilskich, to na pewno.

>>Jeśli ktoś faktycznie z powodu chociażby niezdecydowania zmieniałby sprzęt skacząc z jednej skrajności w drugą, a przy tym na poszczególne klocki zaciągałby jeszcze kredyty no to faktycznie coś jest wówczas z nim nie tak<<

Czyli mniej więcej z 80% populacji AS jest coś nie tak. Pełna zgoda.
 



  _____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv