Audiohobby.pl
Audio => Muzyka => Wątek zaczęty przez: Ibanezq w 10-03-2009, 00:54
-
Nowy krążek ekipy Danielsson'a. Płyta przyjemna, dobór kolejności utworów różnicuje klimat - tu duży plus.
Rewelacyjne solo na kontrabasie w 2 utworze, potem kontynuacja tematu w 3.
Ogólnie warta polecenia.
-
przy poprzedniej "tanecznej" płycie zdumiała mnie pierwsza pozyzja Danielssona na liście płac. po przesłuchaniu już nie. widzę, że sytuacja się powtarza i kolega zauważa kontrabasistę. :-)
-
Świetna płyta, świetny klimat, świetna jak zwykle realizacja dzwięku.