Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy

patrykvel

  • 282 / 4719
  • Zaawansowany użytkownik
12-01-2014, 15:18
Tylko co wam z tej impedancji wyjsciowej, jak nawet niska impedancja o niczym nie swiadczy? M-DAC ma impedancje na wyjsciu sluchawkowym ponizej 1ohma, a z Denonami D7100 nie gral kompletnie.
Patrzac na wnetrze tego Macintosha, to wyjscie sluchawkowe jest zapewne tylko dodatkiem, zeby nikt nie powiedzial, ze nie ma. Do porzadnego wzmaka sluchawkowego to mu zapewne daleko.

asmagus

  • 4439 / 5468
  • Ekspert
12-01-2014, 22:03
Wzmak słuchawkowy zajmuje tam znaczną część wnętrza i jest zupełnie odrębną konstrukcją.

pastwa

  • 3815 / 5919
  • Ekspert
23-01-2014, 16:06
Warto dodac, ze ta bestyja bedzie tez mogla napedzac kolumy, w swietle czego cena wydaje sie byc atrakcyjna wielce...choc najciekawsze wydaje sie to, ze Mcinosh planuje sluchawek, i to cholernie drogich:

Also on display (but not available for a listen) was a set of prototype headphones called the MHP1000 tentatively slated for sale at $2000, and looking awfully Beyerdynamic-like.


Mozliwe wiec, ze bylby to niezle zgrany komplecik ;\'))

Sim1

  • 1829 / 5883
  • Ekspert
23-01-2014, 17:04
Słuchawki wyglądają jakby częściowo od Bayerdynamica a częściowo od.... Grado? :).

asmagus

  • 4439 / 5468
  • Ekspert
23-01-2014, 21:00
Na innerfidelity komentarz, dokładnie to samo pomyślałem (z przymrużeniem oka) odnośnie McIntosh MHA100:

"I really hope this sound terrible because if sounds good I\'m going to be down a kidney to get the funds!"

brodacz

  • 1780 / 3854
  • Ekspert
25-01-2014, 02:39
Cary SLI80 vs Cary CAD 300SEI

Krótkie porównanie tych obu wzmacniaczy zintegrowanych od Cary Audio jako wzmacniaczy słuchawkowych.
Słuchawki jakie użyłem to Audeze LCD3 oraz AKG K1000.Specjalnie wybrałem dość odmiennie grajace słuchawki aby było ciekawiej :-).


300SEI
Gra cieplej a jego barwa jest bardziej nasycona,jest też troche ciemniejszy i gestszy.
Pierwszy plan jest troche dalej i przekazu słuchamy z wieksza perspektywa.
Scena jest szersza i głebsza, zauważalnie też lepiej różnicuje plany tworzac lepsze wrażenie trójwymiarowości.
Wokale jak i caly przekaz jest głebszy.Damski wokal potrafi uwieść.
Granie z ciepła fajna średnica i klimatem.


SLI80
Ma sztywniejszy lepiej kontrolowany bas.Gra bardziej zdecydowanie i bardziej bezposrednio.
Brzmienie jest żywsze i sprężystsze.Bardziej przejrzysty.
Jest mocniejszy.



Ja zdecydownie wolę granie trzysetki wiec bierzcie poprawkę na obiektywność tej wyliczanki.






majkel

  • 7476 / 5919
  • Ekspert
25-01-2014, 11:07
SLI-80 grał w trybie triodowym czy pentodowym? Podejrzewam, że w tym drugim, który skądinąd wolę.

brodacz

  • 1780 / 3854
  • Ekspert
25-01-2014, 11:37
SLI80 tylko w triodzie.
Tryb UL w tym wzmaku jest moim zdaniem dużo gorszy i w tescie z 300SEI tym bardziej gdyż gra jeszcze bardziej płasko ( w znaczeniu nie przestrzennie).

majkel

  • 7476 / 5919
  • Ekspert
25-01-2014, 12:45
Na głośnikach Duevela lepiej grało z pentodowego, na Grado GS1000i to samo, a wówczas źródłem był wyższy model CD Primare, okablowanie Tara Labs The Zero. O płaskości nie było mowy ani na głośnikach ani na słuchawkach. Widocznie ten tryb triodowy sztucznie uprzestrzennia płaski sygnał albo coś nie tak ze wzmacniaczem lub jego lampami. Inna sprawa że nie słuchałem z LCD-3 ani K1000. Podpinałem do SLI-80 Beyery T1, Grado GS1000i i PS1000, Sennheisery HD565, Grado RS1. Te ostatnie to niezbyt trafione połączenie było.

brodacz

  • 1780 / 3854
  • Ekspert
25-01-2014, 14:00
Mysle Michał ,że to kwestia gustu mi zawsze i ze wszystkim lepiej podoba sie trioda.

Jarek2

  • 99 / 3811
  • Użytkownik
20-02-2014, 11:17
M2Tech Marley  
Dual Drive Class-A Headphones Amplifier
http://www.m2tech.biz/marley.html

czy łapie się do tego wątku ?

lok

  • 432 / 5922
  • Zaawansowany użytkownik
23-02-2014, 20:55
Mam pytanie, bo wiem że wiele osób tu posiada po kilka par słuchawek i wzmacniaczy. Jak słuchacie nowych płyt. Przynosicie do domu nową płytę, i co z góry wiadomo na jakim wzmacniaczu i słuchawkach będziecie jej słuchać. Czy macie zakwalifikowane słuchawki i wzmacniacze. Ten do jazzu, ten do klasyki. Czy po prostu nową płytę przesłuchujecie na każdym sprzęcie po kolei. Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie ?

lancaster

  • Gość
23-02-2014, 21:14
Dynia by mi eksplodowala z takimi dylematami ;-/


Dziasiaj sie obsmiałem. Czytalem o produkcji testosteronu u mezczyzn. Po 30-ce spada, od rana mamy poziom wyzszy co nie sprzyja negocjacjom, tylko raczej naparzance i/lub sexowi, okolo poludnia do godz 17-18 poziom spada, w tym czasie jestesmy spokojniejsi i bardziej sklonni do negocjacji.
Czytam forum poswiecone sportom sylwetkowym i po takim opisie ktoś pyta : a co po 17-tej.
Odpowiedx fachowca : nalezy wykonac iniekcje :-)

...mysle sobie ze majac kilka par dobrych sluchawek i majac dylemat na czym sluchac muzyki nalezy po prostu prozac przywalic.

-Pawel-

  • 4724 / 5524
  • Ekspert
23-02-2014, 21:30
Gdy miałem więcej niż jedną parę słuchawek to wyglądało mniej więcej tak, że jedna była w użyciu dla wszystkich płyt, natomiast gdy dana prezentacja się już znudziła to lądowała w pudełku, a do użytku wkraczał inny model, nigdy zaś nie próbowałem utożsamiać konkretnych płyt do danego osprzętu bo nie dawałoby to żadnej opini porownawczej. A tak jest o wiele ciekawiej słyszec te same nagrania w roznych wersjach brzmieniowych.