Audiohobby.pl

Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Pioneer => Wątek zaczęty przez: chorazy3 w 26-04-2021, 20:55

Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 20:55
Model na rynek japoński, bliźniaczy model na Europę to CT-S670D. Różnią sie kolorem (nasz jest czarny) i brakiem wyjścia optycznego na panelu przednim oraz dodatkowego wyjścia optycznego na panelu tylnym (w modelu europejskim).

Model ten słynie z szeregu nowoczesnych cyfrowych rozwiązań jak np. cyfrowego systemu redukcji szumu.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 20:56
Wnętrze:
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 21:10
cd.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 21:11
cd..
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 21:12
transformator:
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 21:13
transformator cd
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 21:16
Dolby CXA1526S:
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 21:22
A teraz mam pytanie. Czy dobrze kombinuję. Na podstawie SM od CT-S670D wydaje mi się że da się przerobić model japoński na europejski jeśli chodzi o zasilanie z 100V na 220V jedynie przez przełożenie żółtego przewodu na uzwojeniu pierwotnym. Może ktoś potwierdzić?
Bo chyba podłaczanie pod konwerter do sprzętu z USA który daje, jak zmierzyłem, 120V to chyba proszenie się o kłopoty?

SM:
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 26-04-2021, 21:58
Piękny front, postarali się i kondy (zieloniutkie NICHI.. MUSE ) ale już mechanizm mi się nie podoba ;(

Czy trafo jest identyczne czyli model RTT1345 ?
Owszem biały jest na sztywno do "początku" uzwojenia pierwotnego i teraz ruszasz żółty... czyli koniec...

ale!!!!..z tego co widzę i da się porównać to..NIE to nie podejdzie.... trafo jest tylko na jedną opcję 100V. Można łatwo zmierzyć rezystancję uzwojenia na 100V i tego domniemanego na 240V (235V) powinno być o zdwojonej rezystancji. Lepiej się upewnić niż coś skopać... ale z tego co wiem to nigdy nie zdarzyło się by japońce dali trafo na 100V z odczepami na 235/240V...
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 22:03
Trafo ma inny numer bo RTT1344.
Na domniemanym 240V nie mierzy mi żadnej rezystancji (podaje, że OL). Na 100V podaje 19 omów.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 26-04-2021, 22:12
Trafo ma inny numer bo RTT1344.
Na domniemanym 240V nie mierzy mi żadnej rezystancji (podaje, że OL). Na 100V podaje 19 omów.
No właśnie... :(
Powinno być inne trafo i rezystancja powinna się wąchać w okolicach tak sądzę że 40-46 ohm dla 240V.

Czyli Pawle na 100% nie podejdzie przeróbka.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 26-04-2021, 22:17
No nic, jest na Alle odpowiedni konwerter na 100V.

W każdym razie wielkie dzięki za pomoc Wojtku!
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 26-04-2021, 22:20
No nic, jest na Alle odpowiedni konwerter na 100V.

W każdym razie wielkie dzięki za pomoc Wojtku!

Niema za co dziękować, co dwie głowy to nie jedna :)
Lepiej się upewnić 5 razy niż stracić parę "setek"...
W takim razie czekamy na trafko dopasowujące i efekty wizualno dźwiękowe.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: judasz94 w 27-04-2021, 12:56
W pionierku zawsze podobało mi się to "dzielenie" na poszczególne moduły. Prosta kreska na płytce a ile przyjemniej się ogląda bałagan. Co do trafka. Tak jak mówił Wojtek, to jest jedno-uzwojeniowe. Jedynym sposobem jest szukanie zamiennika trafa i podstawienie w miejsce oryginału lub konwerter jako rozwiązanie zewnętrzne. Szczęście że on nie pobiera synchronizacji prędkości silnika z sieci energetycznej bo różnice w częstotliwości powodowały by za wolne kręcenie.  Wtedy musiałbyś mieć falownik. Takie rozwiązanie występuje przeważnie w szpulakach, ale tam sobie poradzili z tym i jeżeli magnetofon posiada silnik synchroniczny zmiana częstotliwości wymaga przełożenia paska na kole (przykładem jest TEAC A-4010).


Po stanie wewnętrznym i mechanizmowym, można stwierdzić, że mało był katowany, lub z rozwagą poprzedniego właściciela.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 27-04-2021, 13:26
Po stanie wewnętrznym i mechanizmowym, można stwierdzić, że mało był katowany, lub z rozwagą poprzedniego właściciela.

Może dlatego, że to deck już z końca epoki i więcej stał jak grał. Głowica w bdb stanie. Ale rolka do wymiany, wydaje się być stwardniała.
Ja w każdym razie czuję się prawie jakbym kupił nowy magnetofon :)
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: judasz94 w 27-04-2021, 13:35
Ale rolka do wymiany, wydaje się być stwardniała.
To się wymieni ;), aczkolwiek na zdjęciach nie wygląda źle

Ja w każdym razie czuję się prawie jakbym kupił nowy magnetofon :)

Też bym się tak czuł patrząc na ten stan. Ale popatrz na to z innej strony. Za każdym razem micha się cieszy jak sprzęt do domu przybywa ;)
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: nano w 28-04-2021, 09:59
piekny jest dzieki za fotki  itd
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 13-05-2021, 16:38
Transformer przybył.

Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 13-05-2021, 16:47
Więc Pionek użył.

Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 13-05-2021, 18:59
Pawle super wieści ;) Jak będziesz miał chwilę to podziel się troszkę wrażeniami.
Mi podobne trafko zostało po T1100S.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 13-05-2021, 22:41
Pioneer T1100s to zdaje się CT-95 po naszemu. Czyli najwyższa półka u Pioneer a. Ale skoro już go nie masz to chyba nie przypadł Ci zbytnio do gustu?
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 13-05-2021, 23:52
Ale skoro już go nie masz to chyba nie przypadł Ci zbytnio do gustu?
Dla mnie T1100S pięknie zbudowany i wyposażony ale .... przemilczę to... granie na wysokim bezdusznym poziomie, zero emocji. Ja nie tego szukam w analogu.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 14-05-2021, 10:16
Wczoraj trochę pobawiłem się TD-7.

Pasek jest ok, rolka po oczyszczeniu też w super stanie. To nie taka rolka jak myślałem, jak w ostatnich Technicsach, co wciąż jest dostępna do kupienia, tylko taka jak np. w Philipsie FC-870, czyli z oddzielnym (ceramicznym?) trzpieniem, bardzo lekko i płynnie chodzi. W&F wyszedł 0.04% rms.
 
Potrzebna była lekka korekta prędkości, azymutu i poziomu Dolby (388 mV piny 9 i 14 lub na TP3 i 4). W sumie więcej się tu nic nie ustawia, wszystko jest komputerowe i automatyczne.

Głowica po oczyszczeniu bez śladów używania także jestem zadowolony. Pilot podpasował mi uniwersalny Hama (żeby karatów nie ubywało).
Żonie się bardzo podoba, powiedziała żebym wymienił resztę sprzętu też na złoty:)

Tak na szybko moje odczucia są pozytywne. Odtwarza bardzo poprawnie. Dźwięk jest moim zdaniem neutralny, nowoczesny, deck nie dodaje nic od siebie. Czyli faktycznie - raczej bezdusznie.

Funkcja Digital NR świetnie daje sobie radę  z szumem i nie przycina niczego zauważalnie. Jej plusem może być to że działa tylko w trakcie odtwarzania ale na każdej kasecie. Wg instrukcji obsługi można ją włączyć dodatkowo do Dolby jeśli trzeba.
Funkcja Flex, to taki PlayTrim jak w NADach czy Yamahach, tyle że w pełni automatyczna, też fajna sprawa.
 
Jak trochę więcej poobcuję, i ponagrywam, to postaram się lepiej opisać poszczególne funkcje. A kalibracja nagrywania w tym modelu jest na prawdę wielostopniowa.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: artekk w 14-05-2021, 11:57

Czyli podsumowując "cyfrzak" na razie wypada całkiem pozytywnie.
To dobre wieści Pawle, no i najważniejsze, że żona zadowolona :)
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 14-05-2021, 20:21
Tak na szybko moje odczucia są pozytywne. Odtwarza bardzo poprawnie. Dźwięk jest moim zdaniem neutralny, nowoczesny, deck nie dodaje nic od siebie. Czyli faktycznie - raczej bezdusznie.
Tak coś się tego spodziewałem... ;)
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 14-05-2021, 20:45
To były lata 1997-2002, kiedy ten deck był oferowany, więc chyba starali się dorównać CD/MP3.
Ale z tą cyfrową redukcją szumu to na prawdę dali radę!
Na bliźniaczym CT-S670D jest taki napis:

Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 27-05-2021, 21:54
Dzisiaj (dopiero!) spróbowałem nagrywania.

Użyłem nowej taśmy Sony CDit II (92-94') źródłem był Tidal w wersji Master, czyli wg nich typowo 24bit/96KHz, przez zewnętrzny DAC, a na nagranie wybrałem kawałek Duran Duran - Ordinary World z The Wedding Album. Słuchałem zarówno na kolumnach jak i na słuchawkach (Philips Fidelio X2HR).

Efekt jest dla mnie bardziej niż zadawalający, nagranie jest tak wierne źródłu, że aż brakuje mi słów:)

Automatyczna kalibracja XD FLAT (Digital Super Auto BLE XD) przebiegła dość szybko i zakończyła się sukcesem.
Żeby uzyskać płaską charakterystykę nagrania magnetofon przy pomocy DSP kolejno ustawia nam: BIAS, LEVEL, Korekcję dla wysokich i dla średnich częstotliwości, a następnie analizuje charakterystykę taśmy dla sygnałów w szerokim zakresie i o relatywnie wysokim poziomie.

Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: artekk w 28-05-2021, 01:21
No to tylko się cieszyć z takich efektów Pawle :)
Czyżbyśmy mieli cichego konkurenta, lub pogromcę uznanych modeli ?
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 28-05-2021, 01:36
A ja znów bardziej "pionkowo-sceptycznie" bo ich brzmienia nie lubię.  Powiedz mi, jak byś go porównał Pawle do czegoś analogowego...hm. to raczej nie ta droga. Trzba wziąć tor cyfrowy do porównania, co myślisz?
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 28-05-2021, 08:41
Trzba wziąć tor cyfrowy do porównania, co myślisz?
Możesz Wojtku rozwinąć, bo nie jestem pewny czy wiem o co Ci chodzi.

Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 28-05-2021, 08:44
Czyżbyśmy mieli cichego konkurenta, lub pogromcę uznanych modeli ?

Tak to zdecydowanie kolejny Dragon killer:)

Jak na razie jestem mile zaskoczony bo automatyczna kalibracja na prawdę daje radę. Deck zostaje u mnie, przynajmniej do nagrywania.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 28-05-2021, 12:54
Trzba wziąć tor cyfrowy do porównania, co myślisz?
Możesz Wojtku rozwinąć, bo nie jestem pewny czy wiem o co Ci chodzi.
Interesuje mnie to, na ile cyfrówka ingeruje w tor audio. I czy porównanie tego magnetofonu do w pełni analogowych torów innych magnetofonów ma sens.
Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: chorazy3 w 28-05-2021, 14:24
Dzięki za sprecyzowanie.

Po analizie schematów i instrukcji użytkownika wydaje mi się, że jeżeli chodzi o odtwarzanie, to o ile nie używamy funkcji Digital NR i Flex to wszystko odbywa się analogowo.

Co do nagrywania sygnał zawsze przechodzi przez chip z przetwornikami i DSP, natomiast nie wiem czy analogowy sygnał jest tam przetwarzany (AD-DSP-DA) czy tylko przechodzi.

Kalibracja kasety przed nagrywaniem natomiast na pewno odbywa się przez przetworniki i DSP.

Sama sekcja nagrywania wygląda raczej typowo, analogowo.

Tytuł: Pioneer T-D7
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 28-05-2021, 17:13
Co do nagrywania sygnał zawsze przechodzi przez chip z przetwornikami i DSP, natomiast nie wiem czy analogowy sygnał jest tam przetwarzany (AD-DSP-DA) czy tylko przechodzi.
No i właśnie to jest ten "problem". Jak odczyt można potraktować i porównywać do "zwykłych analogowych " magnetofonów to się zgodzę owszem. Ale już zapis jest bezpowrotnie niestety "skażony" cyfrą. Tak ja to widzę, ale nie słyszałem jak to brzmi jako "pełny magnetofon" i nie mogę nic więcej dodać ze swojej strony.

Jeszcze raz, Pawle dziękuję za opis ;)