Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Road To Nowhere w 13-10-2014, 17:36
-
Panowie czy macie wiedzę ,doświadczenia w "temacie" wpływu kabla sieciowego na zasilacz
impulsowy w urządzeniach o małym poborze prądu tj. dac,komputer,streamer ?
-
Stwierdziłem wpływ doboru kabla zasilającego na odtwarzacze DVD podczas słuchania płyt CD.
-
Tutaj to samo. NAD M51, kabel sieciowy slychac i to calkiem niezle.
-
Do tej pory wydawało mi się,że kabel sieciowy ma wpływ tylko na urządzenia z tradycyjnym
transformatorem ale będąc przez weekend w "gościnie" u mojego kolegi we Wrocławiu musiałem
zmienić zdanie.
"Spotkałem się z kolegą
Bo kolega jest od tego
I wypada czasem spotkać się z nim
Siedzieliśmy do rana
A jego ukochana donosiła ciąge nowy zestaw win.
Przegadaliśmy nockę,
Obrobiliśmy trochę innym tyły tak by spłacić dług.
I nie było mi przykro i było mi miło
I dłużej tak bym siedzieć mógł."
Kolega ma CAMBRIDGE AUDIO STREAM MAGIC 6 (starsza wersja),zakupionego w lutym tego roku,
gra cały czas na "kablu fabrycznym" bo nie "wierzy" za bardzo w sieciówki w przypadku takich
urządzeń :-) ale .. . .... .
Po kolejnej "lampce" wzięło mnie na "eksperymenty" i zapytałem czy próbował zmieniać kabel
sieciowy w swojej Kambodży ,powiedział,że nie bo nie wierzy ,wtedy zapytałem go czy ma jeszcze tego
Oyaide ,którego dostał ode mnie jak sprzedałem mu parę lat temu Ayona CD-1s ?
Kabel to taki wrzosowy ,"lejący się" dostałem od Dystrybutora (chyba ich własna konfekcja) .
Czytałem kilka recenzji tego dacka-streamera i każdy tester opisywał to inaczej , u jednego jasno
z podkreśleniem góry ,brak barwy u drugiego głęboki nasycony dzwięk acz otwarta góra .....
u kolegi raczej bliżej tej pierwszej recenzji chociaż jego system (Leben+Herbet) jakoś starał
się to "ratować" i "naprawiać".
Po zmianie kabla niby nic wielkiego się nie zdarzyło tylko góra z deczka złagodniała bez utraty rozdzielczości
a dzwięk stał się bardziej nasycony.
Zwaliliśmy to oczywiście na nasz stan z lekka euforyczny ,poranne odsłuchy zdawały się
potwierdzać nasze wcześniejsze spostrzeżenia ale też nie były chyba miarodajne :-)
Na odchodnym zobowiązałem kolegę żeby zdał mi relację za parę dni .
Zadzwonił i powiedział,że nie ma powrotu do kabla "komputerowego" .
Tak więc trzeba chyba rozeznać temat "własnousznie" bo nie ma reguł w tym naszym audio.
Może koledzy napiszą jakie mają doświadczenia z urządzeniami "cyfrowymi" w których zero
to zero a jedynka to jedynka ? :-)
-
Na odchodnym zobowiązałem kolegę żeby zdał mi relację za parę dni .Zadzwonił i powiedział,że nie ma powrotu do kabla "komputerowego" .
Mialem tak wielokrotnie, ale po jakims czasie (nawet i po paru tygodniach uzytkowania) ten efekt 'znikal', wpinalem z ciekawosci stary kabel i ponownie ten lepszy co to swiecie wierzylem, ze robil spora roznice i nie moglem jej juz wychwycic. Znany jest mi wiec efekt WOW, ale ma on mala trwalosc, wystarczy jednak aby wybulic sporo kasy i zyc w przeswiadczeniu ze jest lepiej ;'))
-
Dam mu trochę się nacieszyć i zapytam ponownie za parę dni :-)
-
Dodam jednak, ze wychwycilem TRWALE zmiane fabrycznego zasilacza na konkretna konstrukcje Tomanka w przypadku takiego MDACa.
-
Też mam M-DAC-a z zasilaczem Tomanka ,tutaj wpływ kabla słychać wyrażnie ,mam jednak
wrażenie ,że większą "robotę" robi jednak ten dobry zasilacz niż najlepsza sieciówka.
-
Z moich nausznych doświadczeń wynika że źródła często są bardziej na kable sieciowe niż wzmaki.
Bardzo w Pioneerze CD z lat 90 słychać kable - z Isotekiem i Wire World to jakby dwa różne urządzenia. Z tym pierwszym ostro jakbym słuchał współczesnego CD, a z tym drugim bardziej miękko i głębiej...
Ale nie ma recept, trzeba testować. U mnie w dwu innych pokojach gra jeszcze inaczej... To zależy od tego jak te fazy, przebiegi, whatever się wzajemnie znoszą, wzmacniają na ścieżce gniazdko - zasilacz, nie wiem, ale to śliska sprawa i ciężko generalizować.
-
Zasilacz impulsowy musi być chyba "ograniczeniem brzmieniowym" bo o ile Firma Cambridge Audio zastosowała go w CA Magic6 to już w tym Cambridge Audio Azur 851C ( chyba wyższy model) tradycyjnego trafola.