Audiohobby.pl

FORUMOWE KOLUMNY

bawolek

  • 152 / 5802
  • Aktywny użytkownik
25-05-2009, 00:56
nie chciałem by był to jakikolwiek atak ...słowa "kopułka" użyłem z rozpędu choć i tak uważam że ze stajni tonsila nie ma kompletnie nic wysokotonowego godnego uwagi zachodu ... jak ma to być "wizerunek" i "forumowy" zestaw to czy to oznacza że ma być to coś ....delikatnie mówiąc niewysokich lotów...

chcę tylko zauważyć że 160 za np 27tdfc czy nawet 200 za jakieś inne wysokotonwce to nie jest jakaś dramatycznie wielka kwota tymbardziej że jak już wczesniej pisałem (i tak uważam) że to wysokotonówki nadają klasy zestawowi wybacz ale wszystko co do tej pory słyszałem tonsila wysokotonowego ma sie kompletnie ni jak do "zachodniej" konkurencji :/...
czemu brnąć w te stare przedpotopowe zabawki ? ....

kurczę jak ma tu powstać dudniąco cykający nastepca Altusów...to jednak myśle ze po prostu nie ma kompletnie sensu bawić się w to ....
dla mnie 450zł to jednak nie jest argument...

trzeba znaleźć niskotonowy z dobrym nowoczesnym napędem z niskimi zniekształceniami, możliwie dobre jak na rozmiar 20-22cm charki-kierunkowe, nadający się do zamkniętej budy (by basik miał odpowiednią szybkość i rozdzielczość ....PS nie wiem jak wy ale ja lubię rozrózniac struny kontrabasu ...smiem twierdzic ze ten gdn w 40 litrach jednak bedzie troche mulił ... a nawet w mniejszej to po prostu jednolite BUM BUM ....)

RS225 jest moim typem :D....cena 255 to tez nie tak strasznie..

trzeba znaleźć wysokotonówke która moglaby współpracować na niskich cięciach ...możliwie niskie znieksztalcenia ...cena itd..

27tdfc
27tbfcg(nie martwcie sie tym metalem gwarantuje ze 90% ludzi nie odrózniło by go na "domowych" głośnościach od tesktylnego....miałem okazję bezposrednio porównać ...fota niżej )..
RS28a (tylko RS to 266zł ..nie wiem czy nie lepiej 27tdfc :D ).....

dlaczego upieram sie przy tych seaskach :D ? ....a bo mam a wczesniej uzywalem XT25tg, sluchalem usherów,  a pare ladnych lat temu altusy też .... jakies "subiektywne" zdanie mam ....

myslę ze ich popularnosc na swiecie i opinie nie są z kosmosu Zaph Jay i Mark K ... jak dla mnie to najwieksze autorytety z DIY, mieli w rekach wiecej przetworników niz w sumie polowa tego forum ... sam na co dzien slucham 27tdfc i za 160 złto po prostu rewelka ...jak ptaszki śpiewają albo gra tamburynek to kazdy kto u mnie jest i nie mial wczesniej kontaktu z czyms ze sredniej półki i do tej pory przyzywczajony do  "kina domowgo z saturna" albo "creativ" do komputera czy wszlekiej masci Altusy itp....to  mówi ze czuje się jak by tam był .... jak pierwszy raz odpaliłem moje kolumienki to mój kot chodził w koło nich i szukał ptaszka...
możecie wierzyć lub nie.....

A i  jak ktoś przeczytał ten mój tekst i myśli ze jakieś "audiofilskie" pierdoły pisze to oznajmiam ze od wszelkich "audiofilskich" praktyk jestem baaaardzo daleki jako elektornik z wykształcenia ;p ...

wracając do sedna ... dla mnie pakowanie jak by nie patrzeć kiepskich tonsili do tego "forumowego" "wizytówkowego" projektu to straszna pomyłka... :/



Qubric nie chciałem byś moja wcześniejsza wypowiedz odebrał jak jakiś atak ...za słówka też nie musisz mnie łapać ...po prostu wyrażam swoją opinię ... popartą po części "praktyką" ...bo po prostu sklonowałem zestaw Jay-a ...i tym czego do tej pory słuchałem .... po części opiniami innych ...


na zdjeciu moje ER18rnx z 27tdfc oraz kolegi monitory w OZ Dayton DA175 z 27tbfcg...
ogólnie po tym bezpośrednim porównaniu wiem ze chcę OZ ze wzgledu na rozdzielczość i szybkość :D
pozdrawiam

janko

  • 186 / 5517
  • Aktywny użytkownik
25-05-2009, 17:01
->H.P.
nie, nadal stoimy w tym samym punkcie - ustalania koncepcji kolumny forumowej:)
Jedni chcą kolejną tanią prostą kolumnę pasywną inni aktywny zestaw kilkudrożny (ja zdecydaowanie jestem za tym drugim). Dopóki nie bedzie konkretów w temacie "coś innego" ja zawieszam swoją działalność w tym wątku:]
pozdrawiam

  • Gość
25-05-2009, 21:49
Nie no Bawolek teraz to mnie rozbroiłeś. Najgorszą plagą są byli użytkownicy Altusów - ci zadowoleni i ci niezadowoleni :)

Zamieściłem wykres symulacji żeby wykazać, że tuba nie powoduje „altusowego” brzmienia, a wykres charakterystyki wskazuje na dobre przenoszenie impulsów przez głośnik niskotonowy. Zawsze można zatkać BR i już masz hi-endowy impuls :)

Vif i Seasów też używam. Różnica między kopułkami Seasa czy Vify, a Tonsila jest taka, że Tonsile nie plumkają i trzeba je odcinać wyżej. Chyba że ktoś nie umie zrobić zwrotnicy albo ma cos ze słuchem to wtedy nawet Vifa PL mu „szeleści” jak jednemu mega-konstruktorowi z forum „audio stereo” :)

Jak dotąd wysokotonowe Tonsile zapewniały mi dobre wrażenie wypełnienia pasma w okolicach podziału przy niższym cięciu niż zalecane przez Tonsil w porównaniu z Vifą PL i nie gorsze w porównaniu z aluminiowym Seasem z ograniczeniem rozdzielczości detali ale znosna barwą dzwięku (np. PL27tg35-06 mimo rezonansu 750Hz nie radzi sobie przy podziale poniżej 2,5kHz - brakuje jej wypełnienienia i muzyka nie jest nasycona). A GDWT 12-19/150 z wysokimi tonami obchodzi się delikatnie i nic tam nie piszczy jeśli się go do tego nie zmusi. Za to produkuje charakterystyczna „tubową” barwę i taki właśnie był motyw użycia dużej tuby.

O tym czy proponowany przeze mnie zestaw będzie „mulił” to się można przekonać po jego złożeniu. A na razie wytłumaczyłem jaki efekt zamierzałem osiągnąć - zestaw ma GRAĆ… Plumkają i cykają wszystkie chińsko-angielskie komercyjne popierdułki w cenie od 1000 PLN, nie ma sensu powielać brzmienia, które można kupić w sklepie.

Forumowa kolumna ma być DOSTĘPNA. Dayton jRS225 est fajny (wg mnie RS180 w BR jednak fajniejszy bo mniejszy) ale nawet gdybyśmy zaproponowali budowę zaawansowanego kitu z Mak K’s Speaker Pages, to uzyskamy jeszcze lepszą audiofilsko plumkajacą kolumnę tyle że większą i droższą od podobnie plumkających produktów sprzedawanych w sklepach… A na samym początku wątku - przypomnę, chodziło o jakieś zmaterializowanie zachwytów nad quasi estradowymi rozwiązaniami WLM-a, którym jest bliżej do Tonsila niż Daytona. To zupełnie inny przedział cen - choć jeśli się kupuje WLM w sklepie to rzeczywiście tego może być nie widać :)))

Dla fanów dużych podstawkowców mam też projekt na GDN 20/100/3 i GDWK 10/80/2 (specjalnie, a co! GDWK można łatwo wymienić na Seasa nawet nie kombinując w zwrotnicy). Albo tubowiec do tego – na pewno zagra oryginalnie a może nawet ekscytująco. Jak dokładnie - może jak nigdy nie wprowadzona do sprzedaży wersja pasywna AMS-1, a może jak Tesla ARZ za 30 złotych :)))




PS. Nie HP - jak widzisz koledzy drepcza w miejscu i kręca się za własnym ogonem wymyślając cuda na kiju których nigdy nikt nie zrealizuje... W wolnej chwili wkleje kilka swoich pomysłów planów zwrotnic i obudów, ale widząc to sejmikowanie i tokowanie jakoś nie chce mi sie nawet sprawdzać w realu tych koncepcji... chociaz do niektórych eksperymentów mam prawie wszystko pod ręką.

  • Gość
25-05-2009, 22:05
>> misiomor, 2009-02-04 11:00:30
>Biorąc pod uwage cenę tych STX-ów można by nawet pewnie zrobić 2.5-way MTMWW - byłaby naprawdę konkretna moc i efektywność, przy 8ohm impedancji gdyby połączyć szeregowo głośniki obsługujące dane pasmo (M z M i W z W, sekcje w oddzielnych komorach, strojonych tak żeby M miały trochę mniejsze wychylenia) a następnie filtrować jak klasyczne 2.5way. Problemem mógłby być gwizdek o odpowiedniej impedancji (żeby utrzymać te 8ohm na górze) efektywności, mocy i zejściu w dół do tych 2kHz.<

Mógłbyś przybliżyć tę koncepcję? Widze tu mozliwość taniej realizacji koncepcji WMTMW - czyli 2,5 droznej konstrukcji w układzie symetrycznym. Coś na kształt Ancient Audio Wings albo flagowca Dynaudio.

Łączenie parami głosników 8 omowych da nam 4 omy wypadkowo a z tego się juz raczej nie zbuduje układu 2,5 droznego bo bedzie miał 2 omy impedancji. Wiec jak byś to widział?





PS. zakładajc że użyjemy najtańszych dostępnych przyzwoitych głośników Peerlessa HDS 164 - po 4 na kolumnę wchodzimy w zakres cen przy których zastosowanie diafragmy Beyma LT150 nie jest już porazającym kosztem (około 1600 PLN). I mamy wtedy nasz upragniony forumowy Hi-End a przy tym nie jakiś monstrualnie wielki (ale wysoki więc Cashlack się powinien ucieszyć ;)

misiomor

  • 2094 / 5913
  • Ekspert
25-05-2009, 22:32
>> Qubric_, 2009-05-25 22:05

Głośniki obsługujące to samo pasmo, pracujące w tej samej komorze można łączyć szeregowo (i filtrować takie połączenie jak jeden głośnik 16ohm). Właśnie ta wspólna komora powoduje że WMTMW przestaje być bardzo atrakcyjną opcją, chyba żeby wszystkie 4 puścić w jednej dużej komorze, wtedy jednak należy przygotować się na dużo fal stojących, poza tym nie wiem jak zadziała połączenie szeregowe kiedy głośniki będą mocno oddalone od siebie (W).

Tym niemniej mógłby być problem z gwizdkiem (nie wiem jakie są faktyczne możliwości tej Beymy w okolicach 2k), efektywność całości mogłaby osiągnąć 90 - 92dB zależnie od stopnia BSC (przy 8ohm impedancji) a to oznaczałoby konieczność zastosowania WG i to dopracowanego, żeby nie stracić za dużo na górnym skraju pasma.

No i jest jeszcze jeden problem - to będą nadal 4 głośniki 18cm, jeden dobry woofer 30cm zrobi z nich miazgę, a wcale nie będzie wymagał większej budy. W 3-way można ponadto dać mniejszego średniaka, a więc zrobić podział wyżej i ulżyć nieco doli gwizdka.

Koncepcja 2.5-way na 4 midwooferach 18cm bywa stosowana jako że nie trzeba robić niskiego podziału, taką konstrukcję miała kiedyś w katalogu Intertechnika (na Peerlessach HDS-164) ale chyba jednak starannie zrobione 3-way dostarczy lepszego dźwięku w danym budżecie.

  • Gość
25-05-2009, 22:59
No cóż... wymyśliłem sobie konstrukcje modułową. WM w jednej komorze. T w module środkowym i kolejne MW w oddzielnej komorze. Konstrukcja składana z trzech klocków umożliwiająca pochylanie ich pod kątem względem modułu wysokotonowego.
Na wysokich tonach powyżej ok. 2 Khz pracowałaby taka Beyma http://profesional.beyma.com/ingles/pdf/TPL150.pdf albo taka http://profesional.beyma.com/ingles/pdf/TPL150H.pdf Powinna dać radę.
Oczywiście przenoszenie w dół tylko takie na jakie pozwolą zastosowane głośniki - myślę że 45-50Hz - nie chodzi tu o niskie zejście tylko odpowiednie ukształtowanie fali. Jednak przy 16 omach impedancji wypadkowej pary głośników już nawet wielkość cewek zaczyna rodzić problemy - chyba że od razu każdy moduł przystosować do zasilania osobnym wzmacniaczem traktując jako 4 omowy - czyli tri-amping?

Ale tak tylko pytam bo przedsięwzięcie byłoby ogromne i bez audiofilskiego minimalizmu.

misiomor

  • 2094 / 5913
  • Ekspert
25-05-2009, 23:24
>> Qubric_, 2009-05-25 22:59

Cewka do 16 ohm to żaden problem - bo rezystancja szeregowa liczy się w stosunku do Re, a więc dla 16ohm może być 2 razy większa niż dla 8ohm żeby spowodowac taką samą zmianę Qts czy Qtc.

Przykładowo - drut 1.2mm - 2.5mH (dla 8ohm) ma 0.67ohm i waży 412g. Cewka 5mH (dla 16ohm więc 2 razy więcej żeby filtr miał podobne zbocze) ma 1ohm rezystancję (a więc mniejszą niż 2 razy rezystancja cewki 2.5mH) za to waży 628g i odpowiednio więcej kosztuje.

Chcąc dostać cewkę o podobnej masie (i cenie) do 2.5mH należy zmniejszyć śrenicę drutu - 5mH 1mm ma rezystancję 1.33ohm (prawie dokładnie 2 razy rezystancja cewki 2.5mH) i masę 419g.

Natomiast moduły WM - właśnie taka koncepcja powodowałaby problemy z układem 2.5-way, bo trzeba by każdy moduł filtrować osobno. Niby da się zrobić szeregowe 2.5-way (ESA bodajże Vivace) ale różnie filtrowane głośniki w jednej obudowie - nie wiem jak to modelować, nie podejmuję się przewidywania własności takiego układu.

abuq1

  • 51 / 5913
  • Użytkownik
26-05-2009, 01:51
Wątek naprawdę ciekawy, a propozycji tyle, ilu piszących ;].
To i ja swoje 3 grosze wtrące.
 Kolumny forumowe widziałbym jako klasyczny 3drożny zestaw z dużym głośnikiem basowym.
 Może by pójść w stronę  http://www.harpia.pl/polski/atlas.html
 Zestaw na bardzo dobrych, stosunkowo nie drogich głośnikach, łatwy do napędzania z wysoką efektywnością.
 Wydaje mi się, iż może to być optymalne połczenie ceny, jakości i mocy, i raczej żaden 2way nie ma tu szans.

meloV8

  • 1552 / 5880
  • Ekspert
26-05-2009, 02:38
Wiec ustalmy, ze 3 drogi to minimum. Zestawu 2 droznego nie bierzemy wogole pod uwage. Qubric bedzie cisnol na 2way tonsilowe ale przeciez mozna i z tonsilow zrobic ciekawe 3way, tylko zeby altusy nie wyszly ;)

>> abuq1
Harpia Atlas super propozycja, jeszcze tylko do tego tri-amping.

  • Gość
27-05-2009, 21:27
A czemu nie, np. GDN20/80/2, GDN13/40/2 i GDWK10/80/19 z podziałem pasma 600Hz i 4000Hz Miałem gdzies symulacje tego ale po opiniach że 20/80/2 bedzie mulił jakoś nie chce mi się eksperymentować.

Może więc was pogodzę i zaproponuję konstrukcje 2.5 drozną na 2xGDN17/100 - i pytanie do was co dac na górę, żeby przenosiło od 2,6-2,8kHz z efektywnościa ok. 90db? Może jakoś niewielki tubowiec? A może tubowo wstegowy Fountek?

mordensiur

  • 934 / 5829
  • Ekspert
27-05-2009, 21:56
Qubric, jak byś widział Tonsila 20/100 z Seasem 27tbfc/g na górę.
Miałem wcześniej ten glośnik z L18 i jestem do niego jak najbardziej przekonany. Nie wiem na ile jest to wiarygodne, ale wykresy Tonsila pokazują całkiem liniową charkę do 1,5kHz. Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że Seasik spokojnie wytzrymuje taki podział.

W cenie tego Tonsila mozna kupić praktycznie któregoś a AKXów, albo malutkiego Daytona RS. Niedawno pojawiły się tańsze aluminiowe serie, ale raczej nie o taki zestaw tu chodzi. Tonsil będzie chyba najbardziej żwawy z nich wszystkich, a do tego największe Sd, co jest jak dla mnie zaletą. Dla wielu osób może to być pierwszy zestaw a dla wielu zaawansowanych audiofili powiew świeżości.

Chyba zapominamy na forum, że na jednej konstrukcji nie trzeba przestawać, a można pociągnąć równolegle 2 jeśli będą zainteresowani.

  • Gość
27-05-2009, 22:57
Robiłem symulacje tego Tonsila - bardzo obiecujące. Właśnie pisałem o zrobieniu czegoś jak Pasywny AMS-1. GDN20/100/3 ciągnie bardzo wysoko. Przy 1000 Hz ma taki jakiś rezonans - jest dołek i po nim wzniesienie które nie wiem jak wyfiltrować. Jeśli łagodnie to nierównomierność jest mała ale charakterystyka opada przy 3,5-3,6kHz. A jak ostrzej to charakterystyka opada wcześniej ale ta nierównomierność się pogłębia. Dlatego napisałem że ten głośnik można połączyć niemal z każdą kopułką bo jego natura skłania do wysokiego cięcia zwrotnicy. Jednak ni ewiem jak on będzi ebrzmiał na tonach średnich ( z drugiej strony głosnik wygląda parametrami na nisko-średniotonowy a podobno jest w najmocniejszym subwooferze Tonsila więc nie wiem co o tym mysleć.

27TBFC łączyłem z GDN17/100 i Seas gra bardzo przyjemnie, ale moim celem nie było uzyskanie jak najniższego odcięcia, tylko raczej typowo przy 2,5kHz.

mordensiur

  • 934 / 5829
  • Ekspert
27-05-2009, 23:06
Nie będzie przesady jesli powiem, że Seas chyba jednak lepiej sobie poradzi na srednicy1,5-2,5kHz niż Tonsil. Celuloza lubi jednak poświrować modami i ten dól na 1kHz to może cos takiego. Misiomor chyba by to dokładniej wytłumaczył.
Seas spokojnie wytrzyma ten podział, więc warto wykorzystac jak najwięcej z jego możliwości.
Może mała inspiracja do tematu:
http://www.sorensondigital.com/fotos/audioshow08/DSC_3950.jpg    (w razie potrzeby usunąć średnik ze środka linku)

janko

  • 186 / 5517
  • Aktywny użytkownik
27-05-2009, 23:11
GDN20/80/2 - nisko cięty (500-800Hz), jako średniak proponuję STX-a z nowej serii SCX (GDM-14-150-8-SCX) - sprwdziłem, moim zdaniem lepszy od Tonsila + dobra wysokotonówka (może seas..)
Wszystko w konfiguracji 3-way, aktywnie, a\'la BM15 poniżej.

mordensiur

  • 934 / 5829
  • Ekspert
28-05-2009, 00:21
Użytkownicy 22scx stawiają go na równi z 20/80 więc nie warto chyba przepłacać.

Co do aktywizacji, to już postulowałem, aby stworzyć projekt aktywnej zwrotki 3-way z płynną regulacją odcięcia, fazy i głośności dla każdego kanału z "najprostszymi wzmacniaczami mocy" od obsługi mid-high i ew. również w basie ale z opcją podłączenia osobnego pieca stereo. Każdy sobie wtedy podłączy co chce. Mozna z takich projektów cale kompendium stworzyć i galerię przy okazji.

Póki co 20/100-27tbfc/g jest chyba jednak również mocny typ.
Może zmienić tytuł wątku na "forumowe projekty do realizacji"?