Audiohobby.pl

Sybilanty-cała prawda.

clo2

  • 1702 / 5902
  • Ekspert
17-04-2008, 12:02
>vires
>Z drugiej strony możemy po prostu założyć, że kopułka nie dała rady przetworzyć

Jeśli było to do mojego wpisu, to testowe nagranie z fortepianem było dobrze zrealizowane (nawet w Decca/SACD).
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

  • Gość
17-04-2008, 12:07
Clo2
ja po prostu nie wierzę w dobrze zrealizowane nagrania fortepianowe. Są tylko mniej lub bardziej złe.

No dobra, może za mało słuchałem, poza tym teraz bardzo konformistycznie podchodzę do nagrań fortepianowych - przyzwyczajenie.

clo2

  • 1702 / 5902
  • Ekspert
17-04-2008, 12:10
>Vires

Na innych kolumnach tego "brzęczenia" nie zarejestrowano a więc to raczej nie wina nagrania. Z tym fortepianem to tak dodałem off-top. Jeśli będziecie wybierali się kiedyś po zakup kolumn oprócz innych płyt weźcie także jakieś nagrania fortepianu. Tak na wszelki wypadek;).
audiostereo ? dziękuję, nie wchodzę!

dong

  • 541 / 5868
  • Ekspert
17-04-2008, 12:51
Znaczny wpływ na słyszalność/dokuczliwość sybilantów mają warunki akustyczne konfiguracji odsłuchowej. Przy przejrzystym sprzęcie i niespecjalnie zaadaptowanym pomieszczeniu bardzo istotne zmiany w tym zakresie mogą następować przy zmianach ustawienia kolumn i słuchacza względem nich. Często jest to dobra metoda na osiągnięcie optymalnego brzmienia również w tym aspekcie.

Byłem zdziwiony odkrywając niegdyś ten fakt, ale tak właśnie się u mnie działo - z różnymi klockami i w różnych pomieszczeniach.

marko3T

  • 421 / 5902
  • Zaawansowany użytkownik
17-04-2008, 13:01
To dosyć ciekawe , bo najczęsciej uważa sie , że zła akustyka pomieszczenia najwiekszy wpływ ma na przestrzeń czy na niskie częstotliwości.
__________________
Tylko V2!

fistulator

  • 348 / 5897
  • Zaawansowany użytkownik
17-04-2008, 13:35
>> Vires, 2008-04-17 11:52:32
Bo właśnie przez bogactwo skali i barwy bardzo ciężko nagrać ten instrument.

ze skalą się zgodzę ale z barwą fortepianu nie. Barwa fortepianu to jedna z najłatwiej uchwytnych barw (vide prawie doskonała emulacja MIDI) i najmniej zmiennych i tu raczej trudności nie ma.

Jak chcesz posłuchać naprawdę dobrze zarejestrowanego fortepianu polecam nagranie

TACET132 CD

Pictures & Reflections

Maurice Ravel
Miroirs
Modest Mussorgsky
Pictures at an Exhibition
Markus Schirmer, piano

nagrane na fortepianie  FAZIOLI Modello F278

dong

  • 541 / 5868
  • Ekspert
17-04-2008, 13:47
>> marko3T, 2008-04-17 13:01:22
To dosyć ciekawe , bo najczęsciej uważa sie , że zła akustyka pomieszczenia najwiekszy wpływ ma na przestrzeń czy na niskie częstotliwości.

Bo tak jest w istocie. Nie porównuję tutaj SKALI wpływu akustyki na sybilanty i na inne cechy dźwięku, chcę tylko zwrócić uwagę, że zjawisko występuje. A wyostrzenie sybilantów wyłapujemy natychmiast i przy dużym nasileniu może ono być jedną z bardziej dokuczliwych przypadłości, mocno obniżającą komfort słuchania.

  • Gość
17-04-2008, 15:59
kto używa Dynaudio, nie wie o czym mówicie,
Dynaudio  nigdy nie sssssyczy, nawet w jasnych systemach typu; NAD, ARCAM czy COPLAND,

szczegółowo, przejrzyście ale nigdy nie syczy, syczenie to oznaka za jasnych głośników

depawelo

  • 25 / 5902
  • Użytkownik
17-04-2008, 19:51
pisałem już o tym gdzieś wcześniej. niedawno zakupiłem 4 płyty Tok Tok Tok (mało znanego, acz genialnego duetu jazzowego: Tokundo Akinro - wokal oraz Morten Klein - tenor sax), Einstein Music, BHM Productions.

http://www.toktoktok.eu/images/gallery/pr_fsts_01.html

Do rzeczy: wszystkie albumy są fantastycznie zrealizowane, mają naturalną, akustyczną przestrzeń i niesamowitą jakość. Słuchanie głosek syczących jest czystą przyjemnością, bo daje niesamowite złudzenie realizmu i intymnej bliskości z arystami. nie ma na tych albumach mowy o podkreślonych, syczących, piaszczących sybilantach. heh, warto znaleźć tak nagrany wokal żeby się przekonać, że głoski syczące są w muzyce obecne, naturalne i potrzebne ;-)

vector

  • 321 / 5901
  • Zaawansowany użytkownik
17-04-2008, 21:26
A ja akurat sie zgadzam, ze Dynaudio rzadko syczy.
Nie syczy - bo gra jak przez koldre. Wlozcie pod koldre tweeter i nie bedzie zadnych sybilantow.....:)

A Ty co mozesz zrobic dla Vectora?

  • Gość
17-04-2008, 23:54
>> vector, 2008-04-17 21:26:27
A ja akurat sie zgadzam, ze Dynaudio rzadko syczy.
Nie syczy - bo gra jak przez koldre. Wlozcie pod koldre tweeter i nie bedzie zadnych sybilantow.....:)

no właśnie, Dynaudio muli, Van den Hulle też mulą, co tam jeszcze ?

  • Gość
18-04-2008, 21:27
Chciałem wam zadać pytanie – zagadkę.
Ile kosztuje fortepian?
Ale łatwo znajdziecie w Internecie...

Za koncertowy Petrof czy Calisia trzeba dać około 80 tysięcy złotych. Dostaje coś w cenie niezłego samochodu, które znacznie lepiej brzmi niż jeździ, a waży zaledwie pół tony...
No to sami powiedzcie czy takie wasze ulubione popierdółki typu jakieś tam Tannoy Mercury czy Aegis One są w ogóle w stanie przybliżyć się realizmem odtworzenia do brzmienia instrumentu??? :)))



PS. Jestem po prostu zadziwiony! Lancaster chyba założył to forum dla mnie :))) Od dawna pisałem na Audiostereo że Dynaudio muli!
Chodziło o najtańsze modele bo im droższe wysokotonowce tym czyściej i ostrzej grały.
Wynikało to choćby z mniejszych mas drgających w droższych modelach głośników... Najlepszym przykładem jest ETON SD-1 z membraną o masie 0,22g – o prawie 1/3 lżejszą od przeciętnego SEASA i o ponad 2,5 raza lżejszą od najtańszego DYNAUDIO.

magus

  • 20990 / 5902
  • Ekspert
18-04-2008, 21:40
Qubric,

to od dzisiaj na naszym hi-endzie słuchamy dzwoneczków, trójkącików i szkolnych fletów... :)

------------------
maciek_m
Odszedł 13.10.2016r.

  • Gość
18-04-2008, 22:16
Dynaudio nie muli! niestety ale gra jedwabiście, czysto i przejrzyście, z dużą masą powietrza.
Ale żeby to wiedzieć trzeba być "osłuchanym" a co polski biedak może o tym wiedzieć?
Co można powiedzieć o "biedaku" który mówi, że mu muli?
Jeden taki debil napisał(na forum u józwy), że słuchał systemu Arcama FMJ i że "płasko" grało?
Jaka jest wartość wiedzy takiego audiosrula? Aha, i jeszcze te "audiosrule" piszą, że w HFiM kłamią albo, że Stryjecki wziął kasę za "lewe" recenzje, co się dziwić, jak kable nie grają, dynaudio muli a FMJ jest płaski?
Dobrze, że chociaż do jakichś szkół chodzili, to nie piszą, że Ziemia jest płaska.

lancaster

  • Gość
18-04-2008, 22:26
alfred, no nie pisza ze ziemia jest pąska bo to Arcam jest płaski :)
....a dynaudio niemulacego jeszcze nie słyszalem.....wierzę jednak ze gdzieś tam jest to słynne niemulące dynaudio :))))