Audiohobby.pl

Słuchawki 1200 do 1800 złotych

grisza_1982

  • 389 / 5191
  • Zaawansowany użytkownik
12-01-2011, 21:46
>> Vinyloid, 2011-01-12 18:03:48
Nie spiesz się z ostateczną decyzją bo możesz zostać ze sprzętem, którego nie będziesz miał ochoty słuchać, czyli faktycznie ze złomem. Grado SR325i nie słyszałem, może sie okazać, że masz już całkiem fajne słuchawki i wystarczy tylko do nich dobrać odpowiednio miękki wzmak. Może przed zakupem innych słuchawek warto zapytać o opinię posiadaczy twoich Grado?

Z tego co rozumiem to kolega już sprzedał swoje Grado, ale skoro jestem zostałem wywołany do tablicy to jako posiadacz SR325i mogę  potwierdzić to co napisał Majkel. Odpowiednio napędzone grają rewelacyjnie i nie mają nic wspólnego z opiniami "ulubieńców" firmy Grado. Pogłoski o odchudzeniu i rzekomym braku basu są mocno przesadzone, oczywiście znam osobników dla których głównym wyznacznikiem w ocenie brzmienia jest ilość basu, oczywiście z zachowaniem zasady im więcej tym lepiej. Jestem wielkim zwolennikiem otwartej konstrukcji słuchawek, bo uważam że zapewnia ona prawidłowe odwzorowanie dołu pasma, instrumenty perkusyjne prezentują się bardzo naturalnie, swobodnie wybrzmiewają bez efektu studnio-beczki. Oczywiście efekt kubła na głowie. który mi towarzyszy kiedy mam na głowie słuchawki zamknięte jest odczuwalny w różnym stopni w zależności od rodzaju muzyki, najmniej przy elektronice, najbardziej w szeroko pojętej muzyce rockowej gdzie mamy do czynienia z żywymi instrumentami. Zdaje sobie sprawę że słuch posiada ogromne właściwości adaptacyjne i po dłuższym czasie można przyzwyczaić się prawie do każdych słuchawek, jednak w moim przypadku każdorazowo kiedy przesiadam się np. z CAL na Grado SR325i odnoszę wrażenie zdejmowanych klapek z oczu. Zdaje się że ostatnio na spotkaniu słuchawkowym w mieści wybitnie nie sprzyjającym John-owi ;) słuchawki GS1000 zagrały dla miejscowych bardzo poprawnie. Myślę że odpowiedni wygrzane i napędzone SR325i również zadziwią niejednego.

Vinyloid

  • 2470 / 5128
  • Ekspert
12-01-2011, 22:35
>> kamil_krotki, 2011-01-12 21:33:35

Odnośnie wzmacniacza to co polecacie do Denonów d2000/d5000/d70000?


D7000 posiadam i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że da się je napędzić wszystkim, z każdą dziurką i telefonem komórkowym włącznie. Ja napędzam je wzmakiem DIY ale z każdym przyzwoitym grajotkiem sobie poradzą i nie muszą to być jakieś superwykwinty, żeby brzmiało dobrze. Jakie to grajotka ? Hmm, to już zależy od Twoich upodobań i kieszeni. Uważałbym na takie, które mają zbyt uwydatniony bas bo jak się zsumuje z "fabrycznym" basiskiem Denonów to momentami może być za grubo. Na wstępie najlepiej  posłuchać, tego co da się wypożyczyć za kaucją do domu lub posłuchać u znajomych. Nie polecę konkretnego modelu bo się napalisz, kupisz a potem (jeśli się okaże, że to nie Twoja bajka), to mnie znienawidzisz. D2000 szczerze odradzam, D5000 grają dość podobnie do D7000 więc wzmaka też potrzebują podobnego.

kamil_krotki

  • 26 / 5911
  • Użytkownik
12-01-2011, 23:57
>> Vinyloid, 2011-01-12 22:35:24

Nie polecę konkretnego modelu bo się napalisz, kupisz a potem (jeśli się okaże, że to nie Twoja bajka), to mnie znienawidzisz.


Spokojnie, ja już nie z tych... Nie śpiesze się bardzo z zakupem, chcę jak najlepiej wybrać, dobrać sprzęt dlatego postaram się nie kupować w ciemno bez odsłuchów w jak najlepszych warunkach.

Dodam jeszcze że z Senhaiserów nic mi się nigdy nie podobało, miałem 555, słuchałem u siebie 580, a w sklepie 650, 380 Pro, HD25... Dźwięk jak dla mnie taki przytłumiony, za mało dynamiczny i żywy... i nie lubie dźwięku ciemnego jak w 650.

Beyerdynamików słuchałem w sklepie ze dwa modele, chyba 880 i 990 ale nie jestem pewny i też mi sie za bardzo nie podobały. Brzmienie jakieś takie loudness i sztuczne.

AKG słuchałem jeden model zamkniętych, takich nie dużych, nie pamiętam symbolu ale podobała mi się w nich średnica i spójność dźwięku choć basu i mięsa to tam nie było za wiele.

No i Denony D2000, D5000 i D7000 i tak jak pisałem D2000 mi się najbardziej spodobały, te wyższe były jakieś takie efekciarskie.

Dodam że większość ww. słuchawek słuchałem krótko w sklepie Miedia Centrum w Warszawie z kiepskim torem, czyli ProJectem i jakimś nie najlepszym CD więc te odsłuchy nie były za bardzo miarodajne i obiektywne.

Osobiście posiadałem tak jak już wspomniałem Senheisery 555, Grado SR60, SR325i, Holdegrona, Foruma608 II, Denona DCD2560, Thete DS Pro Basic IIIa no i został North Star M192 i okablowanie Sonus Oliva.

Lubię dźwięk najbardziej zbliżony do tego w realu, który mamy na koncertach akustycznych.
Żywy, z dynamiką, bez skrępowania i ograniczeń, naturalny bez większego upiększania czy efekciarstwa.

Myślę że to pomoże w doradzeniu mi w którą strone iść i na co zwrócić uwagę.

Za wszelką pomoc z góry dziękuje.

Radical

  • 721 / 5216
  • Ekspert
13-01-2011, 12:38
Co do sr325i to moim zdaniem najlepsze słuchawki do ok 1500zł i jedynie przy nich zatrzymałem się na dłużej przerzucając tonę innych modeli. Potrafią zagrać naprawdę wybitnie zawstydzając konkurencję z tej samej półki realizmem przekazu ale oczywiście prawdą jest że z byle czego nie zagrają. Trzeba je wygładzić oraz dociążyć dół. U mnie tor pod grado był zbudowany z Teradak NOS DAC v4.0 (8 kości TDA1543), hybryda SOHA III wraz z lampami Philips ECC82 które to potrafią skutecznie wydobyć mocniejszy bas oraz wygładzić górę bez nienaturalnego jej ucinania. Zestaw ten podobał mi się na tyle że nie miałem już ochoty niczego zmieniać i jedyne co mnie ciekawiło to słuchawki elektrostatyczne które ostatecznie wybrałem. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć że o ile wybrałem staxy to biłem się przez 3 miesiące z myślami co wybrać bo obydwa zestawy były bardzo blisko siebie.

reactor

  • 1649 / 5354
  • Ekspert
13-01-2011, 12:44
> Radical, 2011-01-13 12:38:38

Nie jesteś czasem z Poznania? :)

fallow

  • 6457 / 5883
  • Ekspert
13-01-2011, 12:50
Reactor, odbierasz post Radicala jak dobry monty pythonowski zart sugerujac iz jest z Poznania, a tymczasem to wszystko prawda - gdyz Radical jest z Polskiej Stolicy Wykwintu - Krakowa ;)) :D

fallow

  • 6457 / 5883
  • Ekspert
13-01-2011, 12:52
Kurde no, chyba ze zauroczony jego bajkowym opisem chcesz mu sie wladowac na chate i posluchac :)))

Vinyloid

  • 2470 / 5128
  • Ekspert
13-01-2011, 13:06
D2000 to dla mnie takie przerośnięte CAL\'e ale skoro sie upierasz, to trudno, w końcu to Ty będziesz się z nimi męczył :-) Słuchałem D7000 z oboma wzmakami ProJecta (inne słuchawki zresztą też) dlatego nie polecam ich produktów do testowania jakichkolwiek słuchawek, o kupnie nie wspominając. Ich słuchawkowce to chyba najgorsza opcja obcowania z muzyką, jaką słyszałem. Niejedna dziura w budżetowym CD-ku zagra lepiej. Fanem brzmienia firmy Sennheiser nie jestem i jedyne ich słuchawki, które bym kupił to HD598. Denony 5000 i 7000 to bardzo bezpieczne słuchawki, które można z łatwoscią napędzić i sprawdzą się w każdym gatunku muzyki. Niestety nie siedzę w Twojej głowie i trudno mi powiedzieć jakie sa twoje oczekiwania co do brzmienia. Dlatego też radzę Ci skorzystać z jednej z opcji testowania przed zakupem, o których pisałem wcześniej. Pamiętaj, że jak kupisz sprzęt w normalnym sklepie to nie ma odwrotu. Jeżeli masz odpowiednie umiejętności lub znasz kogoś, kto mógłby zbudować dla ciebie wzmacniacz, to rozglądnij się za projektem DIY. Ja tak zrobiłem i nie żałuję. Póki co najlepszy wzmak tego typu, z jakim dane mi było obcować to sprzęt na bazie AMB M3:

http://www.amb.org/audio/mmm/

Napędzał bez problemu najbardziej kapryśne słuchawki, brzmienie szczegółowe ale przy tym bardzo analagowe jak na kontrukcje tranzystorową. Problem polega na tym, że trzeba sporego doświadczenia aby odpowiednio podobierać elementy i uruchomić takie ustrojstwo. Ale jeżeli się to uda, tak jak we wzmaku którego słuchałem, to nagroda jest bardzo smakowita, w dodatku za ułamek ceny sklepowego "odpowiednika".

Radical

  • 721 / 5216
  • Ekspert
13-01-2011, 15:31
>> reactor, 2011-01-13 12:44:22
> Radical, 2011-01-13 12:38:38

Nie jesteś czasem z Poznania? :)

-------------------

Tak jak kolega fallow słusznie stwierdził należę do mafii galicyjskiej, tyle że jestem jednym z jej młodszych członków i nie, nie mam jeszcze ubytku słuchu ;)

Fomalhaut

  • 118 / 4992
  • Aktywny użytkownik
13-01-2011, 17:05
>> kamil_krotk
i>>Lubię dźwięk najbardziej zbliżony do tego w realu, który mamy na koncertach akustycznych.
Żywy, z dynamiką, bez skrępowania i ograniczeń, naturalny bez większego upiększania czy efekciarstwa.


Do opisu brzmienia jakie preferujesz jak najbardziej pasują 325i - to bardzo dobre słuchaki...ale dopiero zagrają w towarzystwie
zestawu, który dokupisz pod kątem swoich upodobań
Myślę, że powinieneś przestać poszukiwać słuchawk i skupić się na wybraniu odpowiedniego żródła i wzmacniacza słuchakowego.

Podam tylko jeden przykład z autopsji. Próbowałem i słuchałem swoich 325i z róznymi żródłami, ale kiedy podłaczyłem pod tor Arcama 73T bas w słuchawkach swym ciężarem i wybrzmieniem powalił wszystko co było wcześniej.
Z odpowiednim odtwarzaczem i równie dobrym wzmacniaczem jestem przekonany, że dostaniesz czego szukasz.

Rafal

  • 46 / 4997
  • Użytkownik
14-01-2011, 08:43
Dzięki za spostrzeżenia i uwagi.
Rozpocząłem się aktywne poszukiwania.

Posłuchałem ATH-A900, ATH-AD1000, Ultrasone PRO750 i PRO2500. Słuchane na Pro-Ject HeadBox II. W sumie najbardziej podobały mi się ATH-AD1000 i PRO2500, przy czym te pierwsze były wygodniejsze a te drugie ładniej grały. Wrócę do tego sklepu kiedy pojawią się fajniejsze wzmacniacze.

Już bardzo dawno nie słuchałem w słuchawkach i było dziwnie. Sądziłem, że będzie dużo ciekawiej. Może na zbyt wiele liczyłem. Z pewnością na wrażenia ogromny wpływ miało niewygrzanie. Mam ogromną nadzieję, że jakość słuchawek powali głośniki.

W przyszłym tygodniu znów czegoś posłucham.

majkel

  • 7476 / 5913
  • Ekspert
14-01-2011, 11:23
Rzeczywiście lepiej będzie, jeśli odwiedzisz sklep, gdy będą mieli jakiś sensowny wzmacniacz słuchawkowy albo urządzenie z dobrą dziurką. Poziom budżetowych zestawów stereo jest nie do przeskoczenia z Head Boxem II.

Kuba_622

  • 312 / 4939
  • Zaawansowany użytkownik
14-01-2011, 11:58
Z Audio-Technica warto się zapoznać np. z AD900 i AD2000, a jeśli mogą być używane, to oczywiście warto też rozważyć ATH-W5000. Niestety nie słyszałem AD1000, więc nie wiem, jak się mają do wymienionych przeze mnie. Zamknięte ATH do A900 moim zdaniem raczej nie są warte uwagi.
PRO2500 jakoś niespecjalnie pasują mi do klasyki, ale one ogólnie niespecjalnie mi pasują więc może dlatego ;)

Rafal

  • 46 / 4997
  • Użytkownik
27-01-2011, 16:27
Wczoraj posłuchałem:
1. ponownie ATH AD-1000
2. Bayer Dynamic DT-880 PRO
3. AKG Q701

Zupełnie inna klasa wzmacniacza spowodowała, że zaczęło być miło. Tym razem zadziało się.
Ad. 1
Sygnatura brzmienia nie zmieniła się w porównaniu do poprzedniego razu ale grały pełniej. Wg mnie wygodniejsze od 880.
Ad. 2
Bardzo górą i dołem. Grają ciepło czyli tak jak lubię ale te drobiazgi na które zazwyczaj zwracam uwagę podczas słuchania były najgorsze ze wszystkich słuchawek, których do tej pory słuchałem. Bardzo kolorowo i malowniczo. Ogólnie dźwięk był bliski i bardzo obecny - bardzo to lubię.  Niestety na klasyce było gorzej. Przestałem oceniać. Klasyka nie podobała mi się. Wydaje mi się, że słuchanie w nich przez dłuższy czas byłoby męczące. Kasa poniżej założonego pułapu. Jakby ktoś szukał słuchawek słodko grających w okolicach tysia to poleciłbym. Z uwagi na wady oraz założenia finansowe pewnie odpadną.
Ad. 3
No i tutaj trochę mnie zaskoczyło, nie w sensie dobrze/źle. Raczej nie byłem przygotowany na takie granie. Zero kombinowania, zagrały i już. Precyzyjnie, surowo, czasem zbyt ostro górą, pewnie wina niewygrzania. Odniosłem wrażenie, że sugerują iż materiał którego słuchałem tak ma być z reprodukowany, tak jakby wskazywały jak należy to zagrać. Grały średnicą i tutaj było najlepiej ze wszystkich. Tak jak ktoś w wątku wspomniał o K701, trzeba było pogłośnić i to zdecydowanie. Skala x2 i dopiero słyszałem tak jak w poprzednich. W razie zakupu trzeba będzie przyłożyć się do szukania wzmacniacza dla nich za założoną kwotę.
Wg mnie grały bardzo poprawnie, aż do bólu. Posłucham ich jeszcze na innym wzmacniaczu. Mimo dość potężnego wyglądu, były to najwygodniejsze i najlżejsze słuchawki.

Wygląda na to, że Bayer Dynamic zagrał tak jak zawsze lubiłem ale AKG tak mi chodzi po głowie od wczoraj, że chyba zacznę być nimi aktywniej zainteresowany. Jeśli nie znajdę słuchawek, które będą oferowały podobną sygnaturę brzmienia do Bayer Dynamic z przynajmniej połową precyzji i kontroli AKG to stanie na Q701. Fakt, AKG to spora cena ale spełnia warunki brzegowe :). Po prostu nie zostanie na muzykę.

To tyle. W przyszłym tygodniu znów czegoś posłucham.

Rafal

  • 46 / 4997
  • Użytkownik
20-10-2011, 13:12
Odgrzewam bo obiecałem sobie, że domknę ten wątek...

Nie bez powodu dopiero teraz, gdyż mniej więcej od tygodnia jestem posiadaczem pełnego toru słuchawkowego. Oczywiście słuchawki mam już od wielu miesięcy. Wybrałem K-701 ale nabyłem w Niemczech bo polskie ceny były jednak zbyt wysokie. Słuchawki już dawno wygrzane, miały na to czas od marca. Tor dopełnił wzmacniacz HV-1 Pana Dubiela.
Moja ocena tej konstrukcji na pewno jest subiektywna nie mniej jestem gotów polecić każdemu, kto chce posłuchać 701nek tak jak wg mnie grać powinny. Jazz - pięknie, rozrywka - dobrze, klasyka - kameralna ładnie, symfoniczna jest OK. Oczywiście nie ma tak, że nie da się do czegoś przyczepić. Pierwszą rzeczą, w której wad należy szukać jest jakość nagrania. Wzmacniacz jeszcze pewnie potrzebuje czasu.
Jeśli chodzi o wygląd to ja zastrzeżeń nie mam. Lubię estetycznie wyglądający sprzęt i HV-1 spełnia ten warunek. Mam czarną wersję. Niektórym może przeszkadzać wygląd śrub mocujących obudowę zasilacza (o ile się nie mylę).
Całość toru stanowi:

ARCAM CD72 ---(Jakiś optyczny lub coax)---> ARCAM rDAC ---(DNM Reson)---> HV-1 ---> K-701

Ogólnie jestem bardzo zadowolony.
Z czasem dokupię jakieś inne słuchawki ale tym razem już nie będę tak skrupulatnie dokonywał wyboru. Szukanie 701nek bardzo mnie zmęczyło i nie było przyjemne.

Plan na ten rok został zrealizowany.
Pozdrawiam.