Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: Alucard w 03-02-2023, 21:54
-
Trudne wybory sa zawsze trudne. Np jakie wybrac nastepne sluchawki. Dynamiki czy planary, ktore wygodniejsze, ktore lepiej podejda itd bez konca. Biore pod uwage w przyszlosci kilka par ale na ktore powinien pasc wybor? Jakies po pomysly? Wstepnie myslalem o DCA, T+A albo Abyss. Ktos ma moze inne typy, propozycje? Pewnie dlugo zejdzie zanim cos kupie ale trzeba kombinowac juz teraz ;)
-
Tonsil SD-50 pierwsza seria... nie ma lepszych
-
Nawet jeśli tak jest to znalezienie w dobrym stanie będzie graniczyło z cudem, poza tym to zabytek z tego co widzę :)
-
Tonsil SD-50 pierwsza seria... nie ma lepszych
Tak, zgadza się. W PRL-u tak było. :)
-
Alucard, wymień jakie już miałeś słuchawki i jaki budżet. Ale jestem opóźniony, nie wiedziałem że te firmy robią słuchawki :) kiedyś były Sennki, Grado i Denon. Potem weszły CAL i pozamiatały :)
-
Miałem CAL ale pryz moim obecnym setupie z zamiatania to mogłyby jedynie pozamiatać kurz w szafce ;) Jakie miałem słuchawki? Trochę tego było :) był jakieś HiFimany ale te zupełnie odpuszczam, miałem najwyższe Denony ale to też chyba ślepa uliczka. Z nowych Sennków nie słyszałem w ogóle nic bo jakoś nie miałem parcia, Grado przerobiłem sporo oprócz najwyższych modeli. Z ostatnich słuchawek które posiadałem cenię HEEDphone One i Pioneer SE Master 1. podobała mi się Utopia. Elektrostaty odpadają. Najwyższe Audeze biorę pod uwagę. Meze też. Final D8000 które mam teraz uważam za genialne, połączenie nowoczesnej potęgi i staromodnej otwartości i dynamiki brzmienia znanej z epoki przed erą loudnessu. Takie strojenie ala vintage. Naturalność i swobodny przepływ w przestrzeni. Niższy model Solitaire biorę też pod uwagę, Abyssy 1266 i Expanse. Słuchawki Obravo sądząc po opiniach to chyba ciężki orzech do zgryzienia. Chce posłuchac nowych PS2000x jak wyjdą. Fostexy i Ultrasone sobie darujmy. Nie mam więcej pomysłów.
-
"Elektrostaty odpadają"
Po tym stwierdzeniu ciężko mi coś doradzić :(
Myślałem o topowych Staxach SR-X9000 lub starych Omegach lub starym Orfeuszu lub nowym Orfeuszu.
A stare lub nowe AKG K-1000 / RAAL Sr1b ? To nie słuchawki, ale nakłada się je na głowę i grają w bliskim polu. Piotr Ryka uważa swoje przerobione K-1000 za absolutny top, rywalizujący na równi z Orfeuszem.
-
Elektrostaty muszą odpaść ze względu na naturalny brak potęgi w ich graniu, to po prostu nie jest to czego szukam. Musiałbym jeszcze posłuchać tych Stax na spokojnie ale to musiałby być konkretny system. Z tym że nie sądzę że one moją muzykę w ogóle poruszą jak trzeba. D8000 które mam są najbliższym przełamaniem elektrostatów, dynamików i kolumn (fizyczne odczucie) do kupy razem wziętych. Są praktycznie kompletne pod względem naturalności, kreowania przestrzeni i potęgi. Do tego granie w starym stylu którego nie mają prawie żadne dziś produkowane. Moga jedynie męczyć nadmierną intensywnością. Stąd poszukiwania jeszcze lepszych bądź drugich podobnej klasy ale innych dla odmiany. Sprawa otwarta.
-
Panowie, jak się tu specjaliści zebrali to powiedzcie czy w ogóle np Bayerdynamic DT990 jeszcze coś grają ? czy technologia poszła tak do przodu że teraz słuchawki odtwarzają to co topowe wcześnie nie odtwarzały??? czy ten model dalej coś reprezentuje sobą ?
-
Panowie, jak się tu specjaliści zebrali to powiedzcie czy w ogóle np Bayerdynamic DT990 jeszcze coś grają ? czy technologia poszła tak do przodu że teraz słuchawki odtwarzają to co topowe wcześnie nie odtwarzały??? czy ten model dalej coś reprezentuje sobą ?
@Hamer nie wiem jak innych, ale mnie szczególnie ujęła forma i niewinna szczerość tego pytania. :)
Widziałem niedawno bardzo dobrą odpowiedź na podobną wrzutkę.
Podług tej twojej, ta wydaje się o wiele lepiej zawoalowana.
Na tym forum są znający się lepiej w sprzętach retro audio(nie znam się na tym). Są inne firmy jak już wcześniej napisali koledzy. Taka składanka wirtualna tej firmy:
1.Technics SU V 560 /Technics Amplituner SA-GX505
2.Technics RS-BX646 /Technics RS-B655/Technics RS-BX626
3.Technics SL-PG440A/Technics SL-PG 500A
4.Technics SH-GE70
5.Technics SB-X300A/Technics SB-CS70/ Technics SB-CD320
To byłoby na tyle w tym temacie.
Porozmawiaj z Hammer to jest super specjalista.
Przy kompletowaniu zestawy obojętnie jakiej firmy warto sprawdzić w internecie jaka jest dostępnością części zamiennych
takich jak: paski napędowe/rolki/głowice magnetofonowe, czy jest dostępna instrukcja obsługi oraz serwisowa.
A to ta odpowiedź:
Przestań sobie Wojtek7 robić zgryżliwości, znajdź sobie innego koziołka, nie jestem specjalistą od sprzętu, to ze Ty sobie kupiłes Technicsa, nie znam sie doradzam tylko ogólnie inne firmy niż Technics
Jak Cię to tak nurtuje, to szukaj gdzie indziej, tych "specjalistów" i tego "koziołka". :)
-
? no cóż dzień jak codzień młodzież musi się wyszumieć.
Pomimo tego dzięki za konstruktywną odp.
-
? no cóż dzień jak codzień młodzież musi się wyszumieć.
Pomimo tego dzięki za konstruktywną odp.
Rozumiem, też kiedyś byłem młody.
Tylko nie przeginaj z tym "szumieniem" młodzieńcu. :)
A co do odpowiedzi, to w niczym nie jest gorsza ani lepsza, od twoich w stylu:
ile można o tym pisać, albo poszukaj sobie.
Powiedziałbym ze taka sobie. Nie wiem co ty w niej znalazłeś konstruktywnego!? :)
-
@Alucard, trochę ciężko Ci doradzać.
Nie rwę się specjalnie do tego, bo wydaj mi się, że więcej wiesz o nowych słuchawkach niż ja.
Starych Ci nie proponuję, bo mi się wydaje że takich nie szukasz. Tanich, dobrze grających również.
Mam przeczucie, że tym razem chodzi też oto, by było to coś nietuzinkowego.
Wymyśliłem sobie, że do dobrego dźwięku z małych Grado, też na razie nie będziesz wracał.
Może za parę lat, z sentymentu. Dlatego uważam choć o nich wspominasz, to nie kupisz PS2000x.
Nie uważam żebyś rzucił się na trochę lepsze PS1000. Grado już znasz. :)
AKG K1000 odpowiednio napędzone, może by nawet sprostały większości twoich wymagań i niewątpliwie, byłoby to coś innego. Ale muzyki którą się pasjonujesz, słucha się bardzo głośno i brała by w tym udział "cała okolica".
Jeżeli masz warunki na takie słuchanie i nikomu to nie przeszkadza, to ja bym poszedł w kolumny.
No bo po co mi wtedy ich namiastka? AKG K1000 to stare słuchawki, a o takich miałem nie wspominać.
Ale jest ich, można powiedzieć nowsza wersja, czyli RAAL Requisite SR-1b.
Nawet jeżeli są lepsze od AKG K1000, to zastrzeżenia pozostają te same.
Słuchawki Abyss masz na celowniku. Meze Empyrean i Dan Clark Audio STEALTH nie słuchałem.
@saudio może coś o nich powiedzieć, (bo jak nie sprzedał), ma jedne i drugie.
Z tego co ja mam nic nie polecę, bo wydaje mi się, że nie tego szukasz.
Zastanowił bym się nad Audio Technica ATH-L5000.
Jakby nie było, to limitowana wersja. Wyprodukowano ich tylko 500 szt. Na pęczki ich nie ma. :)
Wyglądają całkiem przyjemnie, a graja ponoć nawet lepiej niż wyglądają.
@pastwa twierdzi, że basu moją wystarczającą ilość i to dobrej jakości.
Nie ma podstaw zakładać, że jest inaczej. W końcu nie oszukałeś się na jego rekomendacji Pioneer SE-Master 1.
Teraz gdy sprawił sobie kolumny, pogadałbym z nim o tych ATH-L5000. Po co mają mu leżeć i się kurzyć. :)
Mimo twojego "były jakieś HiFimany, ale te zupełnie odpuszczam", zasugerowałbym jednak sprawdzenie HiFiMAN HE-R10P.
Mam HE-R10D. Kilka razy tańszy, dynamiczny odpowiednik tego modelu.
To jak grają te słuchawki pozwala domniemywać, że planarne HE-R10P, mogą być tym czego szukasz. :)
Chodzi o ten nowy model, ze zmienionym pałąkiem i gniazdami do wymiennego kabla, już w obydwu muszlach.
-
Alucard,
Nie miałem szczęścia posłuchać lepszych słuchawek dynamicznych niż K-1000. Dla mnie, osobiście, z dynamicznych są K-1000 potem długo.........bardzo długo..........nic....
:-)
-
Do tej muzyki ktorej sluchasz, gdzie nie bierze sie niektorych aspektow audiofilskich pod uwage (bo maja mniejsze znaczenie), zatem wybor sie mocno zaweza i jest tylko jeden sluszny, Abyss 1266PHi (uzywki mozna w normalnej cenie wydrzec i nie ma co doplacac do wersji TC, moze wrecz nawet nie warto. Do nich decydujacy bedzie wzmacniacz i tutaj masz pasujace kombo w postaci McIntosha MHA-150. Ta bestia wyrywa z nich niepowtarzalny bas. Sluchalem pierwszych 1266 na nim i na zadnym innym wzmacniaczu nawet sie do tego nie zblizaly. Taki Woo Audio Wa33 czarowal z nimi przestrzenia, niuansami i wywazeniem ale do potegi i wyrazistosci niskich czestotliwosci z McIntosha bylo mu bardzo daleko, dla mnie w takim zestawieniu (150+1266 = 1416 haha) D8000 nie maja co przy nich szukac w kwestiach potegi. Jedyny minus samego wzmaka to ze sie moim zdaniem srednio nadaje do skutecznych dynamikow.
o tych mowa: https://www.ebay.co.uk/itm/325073207181?chn=ps&norover=1&mkevt=1&mkrid=710-134428-41853-0&mkcid=2&mkscid=101&itemid=325073207181&targetid=1404954646761&device=c&mktype=pla&googleloc=9046470&poi=&campaignid=17218284410&mkgroupid=142217514411&rlsatarget=pla-1404954646761&abcId=9300867&merchantid=115630552&gclid=CjwKCAiAxP2eBhBiEiwA5puhNS78Rn7OE1eYmYfR1L1Uu1Wfqa1toCrhdOoQx0RVdEeIaneOhkMK1xoCfa8QAvD_BwE (https://www.ebay.co.uk/itm/325073207181?chn=ps&norover=1&mkevt=1&mkrid=710-134428-41853-0&mkcid=2&mkscid=101&itemid=325073207181&targetid=1404954646761&device=c&mktype=pla&googleloc=9046470&poi=&campaignid=17218284410&mkgroupid=142217514411&rlsatarget=pla-1404954646761&abcId=9300867&merchantid=115630552&gclid=CjwKCAiAxP2eBhBiEiwA5puhNS78Rn7OE1eYmYfR1L1Uu1Wfqa1toCrhdOoQx0RVdEeIaneOhkMK1xoCfa8QAvD_BwE)
Chyba ze szukasz jeszcze czegos innego, w sensie ze bardziej zwiewnego grania.
ps. Staxy, takie 009S z Trilogy H1 i Chordem TT2 nie maja wcale cherlawego basu, moze nawet jest on ciekawszy od D8000, bo bardziej trojwymiarowy (jak i sam dzwiek, zatem latwiej sie zatopic w przekazie), tylko samego zejscia moga nie miec bo zatrzymuja sie o pol kroku wczesniej od innych tuzow, ale ilosc jest wystarczajaca.
-
No teraz z tym Chordem Anni tez cherlawo nie jest, bo jakby było to dawno bym rzucił tym w piździet ;) Wzmacniacz udał im się zaskakująco za te pieniądze a z Qutestem wgniata fotel słuchając przy D8000. K1000 do elektroniki to chyba nie będzie ten kierunek :) Z HiFImanami mam problem zasadniczy, są chińskie. Jako tradycjonalistę boli mnie to niesamowicie i miałbym wielki ból mając je w torze i żadna maść na ból dup y by podejrzewam nie pomogła :) Mam jakieś skrzywienie na japońskie i brytyjskie sprzęty ostatnio, akceptuję też polskie i amerykańskie ale jak słyszę chińskie tojakoś bokiem mi wychodzi ;) PS2000x zapewne mógłbym kupić jak najbardziej tylko te zdjecia w necie zardzewiałych sztuk jakoś mnie nie przekonują :)
-
Tem MCIntosh ma pięcio zakresową regulację niskich tonów. Nieźle. Wygląda na to że od początku miałem na celowniku zły wzmacniacz po prostu ;) Zamiast Chorda trzeba brać innego Anglika.
-
Pastwa, nie chcesz sprzedać tych Audiotechnic? :)
-
U mnie będzie im dobrze, mówię Ci ;)
-
Jeśli lubisz Denony to może Sony MDR-R10 ? Legenda słuchafonów zamkniętych.
Wydaje mi się, że widziałem na jakiejś zagranicznej aukcji.
Poniżej Japonia:
https://www.ebay.de/itm/175411788989?epid=1980751735&hash=item28d75b7cbd:g:K~sAAOSwiuNjFf5u&amdata=enc%3AAQAHAAAAoMqyejRqJ7LlGFk%2B40uLjE9%2FDWBeQya6KiaE1TMOSmOFdo8WsvLFjNiuhXYJMHQJdwcJ%2BEMuBeJ9%2FIZCdZbhxylPWG9y6DBMTOHISdDw7quxoDn8h3R7h4fV13x6ay4yzIpUKHzOEqa53HA005COATP%2BBfz%2Fdcd7vqrLte2RLXbidpPhIp3jGUwjSjhsKEYuNO86dR02UPj57fCSzZCw1Os%3D%7Ctkp%3ABk9SR8rgl__EYQ
Nie wiem czy zauważyłeś, ale dwie całkowicie niezależne osoby tzn. Karol i ja proponujemy te same modele słuchawek :)
-
No z tymi samymi to bym nie szarżował, te stare Soniacze to jest klasyka i majstersztyk a te o których mówił Karol zwyczajnie skopiowanie designu. Widzisz, za to nie lubię tych małych skosnooków, jedyne co im dobrze wychodzi to podrabianie wszystkiego i rozrzucanie wirusów na cały świat. A jeszcze ostatnio jeden facet z Wrocławia mi pisze na emial "chińczycy ładnie teraz projektują". Kopiują Japończyków, Europejczyków i Amerykanów to się zgodzę. ładne to oni maja te sprzęty, szkoda że nic więcej tu nie można pozytywnego powiedzieć. Jeśli chodzi o Denony to nie powiedziałem nigdzie ze je lubię ;) Moje ulubione słuchawki to te które mam teraz a na drugim miejscu są flagowe Pioneery. Co do tych Sony to raczej je odpuszczę bo nie kupuję takich wiekowych sprzętów. jak to padnie mi po paru miesiącach kto mi to naprawi? I za ile? :) Tylko aktualna produkcja.
-
Ok pastwa, McIntosh MHA150. Ma na pokładzie DAC. jako wzmacniacz rozumiem że urywa odbyt a przetwornik?
-
Nie pamiętam, aby kiedykolwiek ktoś mi zarzucał "szarżowanie". Wymieniliśmy z Karolem po dwa-trzy identyczne / podobne modele słuchawek. Poniżej cytaty:
Włodek pisze:
"Myślałem o topowych Staxach SR-X9000 lub starych Omegach lub starym Orfeuszu lub nowym Orfeuszu.
A stare lub nowe AKG K-1000 / RAAL Sr1b ?"
"Jeśli lubisz Denony to może Sony MDR-R10 ? Legenda słuchafonów zamkniętych."
Karol pisze:
"AKG K1000 odpowiednio napędzone, może by nawet sprostały większości twoich wymagań i niewątpliwie, byłoby to coś innego. . . . Ale jest ich, można powiedzieć nowsza wersja, czyli RAAL Requisite SR-1b."
"Mimo twojego "były jakieś HiFimany, ale te zupełnie odpuszczam", zasugerowałbym jednak sprawdzenie HiFiMAN HE-R10P.
Mam HE-R10D. Kilka razy tańszy, dynamiczny odpowiednik tego modelu."
Słuchałem dłużej Susvar (HiFiMan) - to bardzo dobre słuchawki. Nowe topowe Staxy grają jak rasowe elektrostaty, więc nie pasują.
Więcej nie pamiętam :) Dziękuję za uwagę.
-
Tak tylko sobie powiedziałem z tym szarzowaniem. Zrozumiałem że porównujesz Sony do Hifiman a jestem wypity już :) Niestety HifiMan nie spróbuję i nie kupię bo jestem uprzedzony. i się przyznaję do tego :)
-
Pracuję jednak na te złotówki i nie będę ich zostawiał u chińczyków. Tak mam :)
-
...
Nie wiem czy zauważyłeś, ale dwie całkowicie niezależne osoby tzn. Karol i ja proponujemy te same modele słuchawek :)
Jako, że wynikła pewna kontrowersja, to się do niej odniosę, zaczynając od usprawiedliwienia.
Czasami piszę kwiecisto-zawile, tak jakby nie było można normalnie. :)
Włodek, rzeczywiście obaj wymieniliśmy AKG K1000 / RAAL SR1b.
Napisałem, że odpowiednio napędzone może by nawet sprostały większości wymagań, ale ich nie polecałem.
AKG K1000 odpowiednio napędzone, może by nawet sprostały większości twoich wymagań i niewątpliwie, byłoby to coś innego.
Ale muzyki którą się pasjonujesz, słucha się bardzo głośno i brała by w tym udział "cała okolica".
Jeżeli masz warunki na takie słuchanie i nikomu to nie przeszkadza, to ja bym poszedł w kolumny.
No bo po co mi wtedy ich namiastka? AKG K1000 to stare słuchawki, a o takich miałem nie wspominać.
Ale jest ich, można powiedzieć nowsza wersja, czyli RAAL Requisite SR-1b.
Nawet jeżeli są lepsze od AKG K1000, to zastrzeżenia pozostają te same.
Może jeszcze tytułem dopowiedzenia.
Mam je, wiem jak grają i wiem czego słucha Alucard. AKG K1000 zapewnią naturalność, bardzo dobrą przestrzeń i dynamikę.
Dobrze napędzone pokażą moc, bardzo dobrą średnice i wysokie, przy tym nie zmęczą intensywnością.
Prawie zawsze to wystarcza, ale w tym przypadku niezbędne jest coś jeszcze. Coś czego te słuchawki nie dadzą.
Nie zapewnią skondensowanego, punktowego, a przy tym schodzącego do piekieł basu. :)
Chodzi o trudne do opowiedzenia, ale dosyć intensywne doznania. Takie wręcz fizyczne dotknięcie dźwiękiem.
To coś na kształt wybuchu granatu w głowie, walnięcia pięścią między oczy, zderzenia ze ścianą.
Uczucie, że bas schodzi gdzieś do przepony, a dźwięk przypomina masywnością gęstą, bulgoczącą lawę.
W muzyce elektronicznej, sztucznie wygenerowane dźwięki bywają bardzo niskie. Nie każde słuchawki je odtworzą.
Według mnie takie Stax SRM-007 MK1, są w stanie zejść najwyżej do połowy tego, gdzie potrafią zawędrować Focal Stellia.
Przy głośnym słuchaniu takiej muzyki, membrany mają co robić i AKG K1000, potrafiły niekiedy wpaść mi w kiliping.
Jeżeli chodzi o Sony MDR-R10, to też bym ich nie polecił, do takiej muzyki. Niestety nie mam ich, ale ich słuchałem.
Włodek wiem że Ty też miałeś okazję ich posłuchać, ale być może inaczej je odbierasz.
Ja uważam, że reprezentują wyrafinowane, subtelne i zwiewne granie. Taki miękki muślin w jasnym odcieniu sepii.
A do tego co słucha Alucard, często potrzebna jest energia i moc młota pneumatycznego. :)
Jest jeszcze jedna kwestia.
Nie wiedzieć czemu, ale jestem pewien, że Alucard nie kupi słuchawek po to, żeby stały w gablocie.
Biorąc pod uwagę wiek słuchawek i częste słuchanie tak "intensywnej" muzyki, możliwa jest awaria przetwornika.
Możliwość naprawy raczej zerowa. To też trzeba wziąć pod uwagę, przy zakupie słuchawek do codziennego użytku.
Włodek, po tym co dopowiedział dziś Alucard wychodzi na to, że moje sugestie też są mocno nietrafione. :)
Z propozycji, które dotychczas padły, do tego typu muzyki najpewniej wybrałbym ABYSS AB-1266 Phi.
Alucard jak na razie, nie przybyło Ci nic nowego na liście, bo Abyssy od początku miałeś na celowniku.
No, ale przynajmniej się staramy. :)
-
Wiem że temat jest trudny bo tak naprawdę mam odczucie, że pośród wielu słuchawek których słuchałem tylko tak naprawdę 2 modele dały radę zagrać moją łupaninę tak jak chciałem - D8000 Final i Pioneer SE Master 1. Obie słuchawki w innym stylu, Pioneer nowocześnie i gładko a Final w stylu vintage bezlitośnie. Problem jest także w tym że tak jak jakieś tam inne słuchawki mogą zagrać coś podobnego, to tracą sens jeśli będę miał taki ich odbiór, że nie przesuną mi niczego do przodu a jedynie w bok. If you know what i mean. Wiem że są Meze Empyriean, Focale Stellia i najwyższe Grado ale czy tu coś będzie realnie lepiej? Chyba po prostu zadzwonię do Wrocławia i niech mp3 ściąga Abyssy i Solitaire. Może coś z tego będzie.
-
Ok pastwa, McIntosh MHA150. Ma na pokładzie DAC. jako wzmacniacz rozumiem że urywa odbyt a przetwornik?
Wzmacniacz gra bombastycznie, choc z kultura, tak chyba jak lubisz. Samego przetwornika nie obadalem bo gralo to wowczas z odtwarzacza plyt CD. Gdybym mial jednak zgadywac to przypuszczam ze sekcja konwertera jest ciut lepsza (choc inna charakterem) od Chorda Quetest, ale nie tak dobra technicznie jak w TT2, choc nie sadze aby to byl wieki problem. Plusem jest to ze mozna tak sobie grac i ciulac na lepszy/drozszy przetwornik, a jednoczesnie jest szansa ze nie bedzie takiej potrzeby, na pewno nic pilnego.
w polaczeniu z 1266, przy wlasciwych nagraniach beda mialy niskie czestotliwosci sugestywna projekcje przestrzenna, co w polaczeniu z ich masa i wyrazistoscia robilo duze wrazenie i nakrecalo spektakl.
-
Pastwa, nie chcesz sprzedać tych Audiotechnic? :)
Pod nie trzeba budowac caly tor, taki w ktorym albo D8000 albo L5k, poza tym one nie sa wyrobem specjalistycznym skrojonym pod jeden gatunek, a takiego produktu szukasz, stad 1266.
ps. sam byc moze powroce z jakims systemikiem sluchawkowym aby miec nocne odsluchy odfajkowane.
-
Piotr poleca jeszcze Solitaire P. Coś o nich wiesz?
-
Tylko Abyss mają to czego szukasz, Solitaire mają równy bas schodzi nisko ale nie ma potęgi Abyssów czy Finali.
Nie ma się co oszukiwać i trzeba założyć imadło na głowę. DCA Stealth są świetne, tylko jak masz okulary, brodę itd. to nie bardzo bo seal musi być, w przeciwieństwie do 1266.
-
No jesli ostatecznie by wyszło że ma być imadło to będzie imadło ;) A propo pastwa, lepszy by był ten McIntosh jesli się ukierunkować tylko na Abyssy czy przyszłościowo lepszy Bartok?