1
Gramofony / Winylomania
« Ostatnia wiadomość wysłana przez pień dnia Dzisiaj o 22:14 »Mnie też zawsze wkurza gdy płyta krzywa i niezależnie jak stoi gramofon to zawsze widzę. Akurat generalnie na osi wzroku to tym bardziej.
Niedawno oddawałem dwa razy płytę z nowego tłoczenia bo igła miała robotę jak na torze motocrossowym - normalnie prawie skakała.
W końcu trafiła się w miarę ok ale taka prostownica nie zaszkodziłaby.
W sumie tam mam ze dwie na krzyż płyty które są płaskie i centryczne. Przy czym jedna dzięki koledze Sulejmanowi :) z Tanzanii, który przywiózł mi z urlopu prawdziwą czarną płytę z Afryki. Akurat płyta wydana w Zimbabwe hehehehe ale to chyba niedaleko.
Tak więc płyta z Afryki nie dość że jest czarna- płaska i centryczna to jeszcze brzmi rewelacyjnie.
Genialnie nagrana w/g mnie. Żadnych komputerowych przybombasów- pogłosów-echa itp. środków do sp...... dźwięku.
Myślę że to może być efekt >mizernych< środków do realizacji. Jest zatem prostota-czysty dźwięk -genialne ustawienie mikrofonów i taśma matka nagrana na szpulaku na bank.
Ma drobne wady :) słychać bardzo cichutko przydźwięk sieci w chwilach ciszy.
No ale to słychać wtedy gdy już się koniecznie do czegoś trzeba przy.....ć - przyczepić znaczy bo naprawdę jest na granicy słyszalności.
Gdyby wszystkie płyty takie były to zapewne zainwestowałbym w jakąś wkładkę za stówkę :) heheheheh
No ale u nas zachód i wszystko mamy lepsze przecież :(
Niedawno oddawałem dwa razy płytę z nowego tłoczenia bo igła miała robotę jak na torze motocrossowym - normalnie prawie skakała.
W końcu trafiła się w miarę ok ale taka prostownica nie zaszkodziłaby.
W sumie tam mam ze dwie na krzyż płyty które są płaskie i centryczne. Przy czym jedna dzięki koledze Sulejmanowi :) z Tanzanii, który przywiózł mi z urlopu prawdziwą czarną płytę z Afryki. Akurat płyta wydana w Zimbabwe hehehehe ale to chyba niedaleko.
Tak więc płyta z Afryki nie dość że jest czarna- płaska i centryczna to jeszcze brzmi rewelacyjnie.
Genialnie nagrana w/g mnie. Żadnych komputerowych przybombasów- pogłosów-echa itp. środków do sp...... dźwięku.
Myślę że to może być efekt >mizernych< środków do realizacji. Jest zatem prostota-czysty dźwięk -genialne ustawienie mikrofonów i taśma matka nagrana na szpulaku na bank.
Ma drobne wady :) słychać bardzo cichutko przydźwięk sieci w chwilach ciszy.
No ale to słychać wtedy gdy już się koniecznie do czegoś trzeba przy.....ć - przyczepić znaczy bo naprawdę jest na granicy słyszalności.
Gdyby wszystkie płyty takie były to zapewne zainwestowałbym w jakąś wkładkę za stówkę :) heheheheh
No ale u nas zachód i wszystko mamy lepsze przecież :(