Audiohobby.pl

wzmacniacz słuchawkowy dla AKG k701.

PaZar

  • 13 / 5110
  • Nowy użytkownik
14-05-2010, 20:28
 Na początek witam wszystkich.
 Ponieważ do tej pory jakieś typy dotyczące wzmacniaczy już padły to pozostaje pytanie o źródło. Sam mam zestaw k701+canamp, zastanawiam się nad Skorpionem, a w dalszej przyszłości jeśli finanse i żona pozwolą ;-) nad Lebenem cs300/300xs. Niestety brak jest koncepcji na źródło, takie, które mogłoby pozostać u mnie na dłużej. Rozpatruje coś w kwocie około 5-6k PLN. Jest tego sporo więc trudny orzech do zgryzienia. Pod uwagę biorę: Yamaha cd-s2000, Creek Destiny, Micromega CD20/30, Arcam CD37, Moon 5+, Cyrus cd8se, Cambridge Audio 840c, Denon 1500/1510, Musical Fidelity A1 CD PRO (jeśli jeszcze jest osiągalny) lub 5.5, może coś z Audio Analogue, któryś z Marantz\'ow. Miło byłoby gdyby wybór padł na jakiś odtwarzacz SACD. Będę zatem wdzięczny za wszelakie sugestie w tej dziedzinie. Oczywiście także z poza listy. Słucham różnej muzyki, głównie akustycznej, trochę klasyki (coraz więcej), etno, jazz- "klimaty Siestowe", lubię żenskie wokale (Ayo, Katie Melua itp.), Steve Strauss, Chris Jones, trochę rocka- czasem lubię jak coś łupnie (ale raczej nie w k701 ;-)). I generalnie sprawia mi to coraz więcej frajdy, składam te klocki dla zabawy i przyjemności słuchania a nie samego nimi żąglowania ;-).
In The Kingdom of The Blind One Eyed are Kings

Rolandsinger

  • 2894 / 5904
  • Ekspert
14-05-2010, 21:33
Ja widzę 3 sensowne źródła, dwa audiofilskie (tj. gdy lubisz dużo wydać mi mieć to samo, gdybyś wydał mniej) i drugie normalne:

- Musical Fidelity A1 CD PRO - gęsty dźwięk, z mocnym basem, kopem i analogową górą, co K701 służy

- Marantz SA8003 lub SA7001 - również granie w ten fason, ale góra ma mniej klasy

źródło najlepiej się spisujące:

- iPod Touch 3G przez LOD - jw. tylko znacznie lepiej, bo mniej wyostrzeń na przełomie góry i środka, znakomite wypełnienie, ale nieco mniejsza dynamika niż cedeki



_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

majkel

  • 7476 / 5903
  • Ekspert
14-05-2010, 22:23
>Jak mniemam ta zmiana została dokonana w zasilaczu?

Zdecydowanie tak.

>Abstrahując od innych modyfikacji, to jaki sens jest wymieniać zwykłe diody prostownicze na jakieś ultra-szybkie, w sytuacji gdy częstotliwości przełączania w klasycznych zasilaczach nieimpulsowych to wartości rzędu 50-120hz, a wszelkie wysokie częstotliwości są zabijane przez trafo sieciowe, i inne pojemności pasożytnicze czy bocznikujące?

Drop-out wynikający z prądu wstecznego przed przełączeniem jest znacznie mniejszy, co daje mniejszy ripple do wyfiltrowania w stabilizatorze i kondensatorach. Soft recovery właśnie po to, żeby nie było wysokoczęstotliwościowych śmieci od przełączania, które pójdą dalej i przejdą przez stabilizatory niezauważone. Poza tym Chińczyk nie daje zwykłych diod tylko lawinowe, co zbyt mądre nie jest.

PaZar

  • 13 / 5110
  • Nowy użytkownik
16-05-2010, 18:09
Roland, dzięki za odzew. Zastanawiam się tylko jak to zagra w klasyce, akustyce i ewentualnie w połączeniu z canamp\'em czy później lebenem albo skorpionem. Czy nie zrobią się ciepłe kluchy ? Może ktoś ma jeszcze jakieś inne propozycje.
 Z ipoda już gram- mam akurat ostatnią wersję "klasyka", brakuje mi tylko LODa- w Polsce z tego co o się zorientowałem to średnio jest to dostępne raczej. Wyczytałem, że chyba iBasso się dobrze sprawdza.
In The Kingdom of The Blind One Eyed are Kings

Dawid-SS

  • 325 / 5495
  • Zaawansowany użytkownik
16-05-2010, 20:19
Sory że smiece, ktoś możę powie jakie ma odczucia K701+SOHA2? o ile ktoś słuchał :) Byłbym wdzięczny :)

alghar

  • 639 / 5615
  • Ekspert
16-05-2010, 20:37
Moim zdaniem  może byc , ale dużo  zależy od lamp, żródła  i od IC.

fallow

  • 6457 / 5873
  • Ekspert
17-05-2010, 10:32
Dolozylbym jeszcze ze zrodel ktore troche uspokajaja i lagodza K701 - Electrocompaniet ECD1. Tyle, ze nie wiem czy jest jeszcze do dostania.

Mysle, ze duzo zalezy tez po prostu od indywidualnych preferencji, moze autor nie chce nic lagodzic i uspokajac ? :)

Ja np. celowo mam K702 i niczego w nich nie lagodze. Kiedy chce posluchac czegos z mniejsza iloscia gory i z wiekszym wykopem uzywam innych zamknietych sluchawek.

Corvus5

  • 2596 / 5370
  • Ekspert
17-05-2010, 10:38
Wg mnie K701 potrzebują trochę ostrego źródła. Te, które słyszałem na kilku źródłach, były kluskowate, miały bardzo skompresowaną dynamikę. Dopasowane źródło było suche i wyraźnie ostrzyło wysoką średnicę jak ekspander dynamiki.

ministerq

  • 11 / 5369
  • Nowy użytkownik
17-05-2010, 10:39
@majkel

>Drop-out wynikający z prądu wstecznego przed przełączeniem jest znacznie mniejszy, co daje mniejszy ripple
>do wyfiltrowania w stabilizatorze i kondensatorach.

Przypominam o tym że mówimy tu o naprawdę małych częstotliwościach... Moim zdaniem zagadnienia o których piszesz są o wiele bardziej adekwatne do układów pracujących ze znacznie większymi częstotliwościami niż te w gniazdku sieciowym.

>Soft recovery właśnie po to, żeby nie było wysokoczęstotliwościowych śmieci od przełączania, które pójdą
>dalej i przejdą przez stabilizatory niezauważone.

A teraz pytanie za sto punktów - skąd te wysokoczęstotliwościowe śmieci miały by się wziąć, i jaką musiały by mieć amplitudę, by przejść przez trafo sieciowe, wszelakie pojemności tłumiące, i w takim stopniu zaśmiecić zasilanie? Da się to w ogóle zobaczyć na oscyloskopie?
Moim zdaniem zwykłe filtry lc są w stanie o wiele lepiej wyłapać takie niespodzianki na liniach zasilających, niż jakieś cudowne diody w układzie prostowniczym.

Marcin Kielesiński

Rolandsinger

  • 2894 / 5904
  • Ekspert
17-05-2010, 11:01
Coryus, widzę, że nie słyszałeś jeszcze wygrzanych K701. To co piszesz to jest aktualne ta do 150h przebiegu, albo ktoś po prostu miał tylko plejerka i słabowity wzmacniaczyk i je głaskał zamiast na nich grać.


_____________________________________

Śląski Festiwal Jazzowy przeniesiony na październik - kto będzie? -> Priv
____________________________________________Zapraszam do zakładki AUDIOSCEPTYCYZM :)

Corvus5

  • 2596 / 5370
  • Ekspert
17-05-2010, 11:24
>> Rolandsinger, 2010-05-17 11:01:19
> Coryus, widzę, że nie słyszałeś jeszcze wygrzanych K701. To co piszesz to jest aktualne ta do 150h przebiegu, albo ktoś po prostu miał tylko plejerka i słabowity wzmacniaczyk i je głaskał zamiast na nich grać.

Możliwe. Suchy Behringer + klon Lehmana dawał na K701 spokojny dźwięk, o małej dynamice. Podpięcie lampiaka dla K701 dawało ostrzenie i poprawiało dynamikę. Te same źródła na innych słuchawkach były o wiele bardziej żywe, o dużej dynamice czasem nawet za dużej.

Rafaell

  • 5033 / 5900
  • Ekspert
17-05-2010, 11:24
I tak to jest z naszymi opisami zastanego dźwięku mamy nauczkę że trzeba przynajmniej w 3 miejscach z trzech źródeł posłuchać żeby wyciągnąć właściwe wnioski :)                              

majkel

  • 7476 / 5903
  • Ekspert
17-05-2010, 11:28
@ministerq, z Twoich wypowiedzi wieje nieznajomością układów audio i brakiem zdolności wiązania faktów. Śmieci wysokoczęstotliwościowe wchodzą w intermodulację z sygnałem audio ze względu na skończony PSRR układów wykonawczych, i powstają prążki w widmie bliskie częstotliwości audio, z którymi ta modulacja zachodzi. Wystarczy popatrzeć na wzór sinusa sumy kątów lub iloczyn sinusów dwóch różnych kątów. Słychać zmulenie, spadek szczegółowości i pogorszenie barwy. Nie wierzysz, to poeksperymentuj z różnymi typami diod, a nie spekuluj błędną wiedzą.  Co ma do tego trafo? Śmieci idą sobie przez pojemności pasożytnicze z pierwotnego na wtórne na wskroś przez pojemność między uzwojeniami. Trafo też niczego nie wyfiltruje z w.cz., bo pojemności międzyzwojowe ma za duże. Nas i tak interesuje kierunek w drugą stronę. Stabilizatory typu LM317 są zbyt wolne, żeby coś zrobić ze składowymi częstotliwości radiowych, więc trafia to do toru audio. Dławiki też mają pojemności międzyzwojowe, i powyżej pewnej częstotliwości to jest bardziej kondensator niż dławik. Podobnie elektrolit od pewnej częstotliwości to bardziej indukcyjność, z oporem w szereg. Zbocznikujesz takiego jendym kondem zwijanym, to co wyjdzie? Zdaje się, że układ rezonansowy w.cz., kolejne źródło śmieci do zmodulowania z sygnałem. Dlatego odsprzęganie też trzeba zrobić trochę sprytniej niż tylko foliowiec obok elektrolitu, ale i tak najmądrzej najpierw pozbyć się śmieci u źródła, czyli w zasilaniu. Z

ministerq

  • 11 / 5369
  • Nowy użytkownik
17-05-2010, 12:15
@majkel

A z Twoich wypowiedzi wieje szamańskim voodoo umiejętnie wplecionym w elektronikę za pomocą technicznej retoryki. Szybkie diody w zasilaczu sieciowym mają podobne znaczenie dla poprawy brzmienia co złote bezpieczniki i transformator nawinięty srebrnym drutem. Chociażbym tydzień stosował różne diody w prostowniku sieciowym to i tak nie usłyszę różnicy. Pokaż mi przebiegi na oscyloskopie, udowodnij mi pomiarami to uwierzę - jeśli czegoś nie da się zmierzyć urządzeniem pomiarowym, znacznie bardziej czułym niż ludzkie ucho, to wybacz - ale to nie istnieje.
Można się natomiast pokusić o porządny filtr sieciowy, który skutecznie usunie zakłócenia pochodzące z linii energetycznych.

Marcin Kielesiński

ministerq

  • 11 / 5369
  • Nowy użytkownik
17-05-2010, 12:19
Poza tym jest jeszcze jedna kwestia - wielu producentów stosuje w swoich sprzętach zasilacze impulsowe - to ma chyba wg. Ciebie totalnie katastrofalny wpływ na dźwięk? Taki wzmacniacz popędzany zasilaczem impulsowym pewnie w ogóle dla Ciebie "nie gra"?

Marcin Kielesiński