Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => SONY => Wątek zaczęty przez: nano w 23-01-2020, 10:15
-
taki niby zwykly magnetofon
nic nie warty ale na poczatek dlaczego nie
ale ma na serio jeszcze niezly mechanizm
popatrzcie na serio warty uwagi
-
walniety silnik ech
-
cd
dwa paski i pozadne kola capstanu
dk klapy tez jest pasek to pozniej
-
cd
zamiennik nie zapomniec wymierzyc dokladna odleglosc rolki slinika od korpusu
potrzebne przy podmianie
-
odpalanie ustawienie predkosci
-
pare z 1000 y ciekawszych fotek
-
cd
ta mozna zalozyc oske silnika do korpusu metoda patyczka
-
skad my znamy ten patent :-)
-
itd itd
bylo wesolo he he he
rozlozylem na czesci po prostu wszystko i juz
-
Wstawiłem ją już tutaj do "soniaków". :)
670-tka z tego co pamiętam brzmi całkiem fajnie. Kolega ją posiadał kiedyś. Pamiętam także test w jakiejś polskiej gazecie z lat 90-tych.
-
tak potwierdzam akustycznei nie do rozpoznania przy sony tc k750
co mnie milo zaskoczylo
-
A na pewno tańsza od 750 ale 750 ma w nazwie ES a to przecież powinno coś znaczyć. Ale chyba 670 była później produkowana niż 750. No ciekawa sprawa z tym brzmieniem.
-
A na pewno tańsza od 750 ale 750 ma w nazwie ES a to przecież powinno coś znaczyć. Ale chyba 670 była później produkowana niż 750. No ciekawa sprawa z tym brzmieniem.
Sony TC-K750ES wychodził w 1991 roku a TC-K670 niby 1991-92 tak piszą w netach. TC-K6xx to jakby jedno oczko niżej niż klasa"ES", to nie musi być kolosalna różnica w brzmieniu.
poniżej link do 750-tki :
http://www.hifi-archiv.info/Sony/1991-ES/Sony%201991%20Hi-Fi%20Audio%20Seite%2026%20und%2027.jpg (http://www.hifi-archiv.info/Sony/1991-ES/Sony%201991%20Hi-Fi%20Audio%20Seite%2026%20und%2027.jpg)
i 670-tka :
https://www.vintagecassette.com/sony/tc-k670 (https://www.vintagecassette.com/sony/tc-k670)
-
zdziwilem sie ze 750 stoi przy 950 w tym katalogu na serio
dlaczego
to jest akustyczny pogrom pomiedzy tymi dwoma
to jakby stal porsze kolo syrenki
-
zdziwilem sie ze 750 stoi przy 950 w tym katalogu na serio
dlaczego
to jest akustyczny pogrom pomiedzy tymi dwoma
to jakby stal porsze kolo syrenki
Wychodzi na to że 850-tki jeszcze nie było w tym roku. I tak to wyszło że jest tylko 750-tka obok 950.
-
Miałem do czynienia niedawno z TC-K690 i powiem szczerze, że też mnie pozytywnie zaskoczył swoim graniem. Fakt,że chassis jest tak cieniutkie i wiotkie, że magnetofon po zdjęciu obudowy dosłownie przelewa się w rękach, ale w miarę porządny mechanizm i przywoita elektronika, przekładają się na miłe dla ucha brzmienie.
W przeciwieństwie do niesamowicie wykonanych 970 i 990, które w stosunku do swojej ceny grają tak sobie.
-
Nie słyszałem właściwie żadnego Sony z tej serii, ale z tego co piszecie to nie ma czego żałować.
Jedno trzeba chyba przyznać, są bardzo ładne, jak prawie wszystkie kolocki tej firmy z lat 70, 80, i 90 tych, szczególnie seria ES.
-
I doszło do tego że mam od wczoraj 670 . . . .do zrobienia, jak na razie będą paski do wymiany, co dalej to się okaże, sprzęt długo stał wiec szansa jest że nie zużył się mechanicznie.
-
to ladny grajek
ciekawe co powiesz po naprawie
trzymamy lapska
-
na razie jest w poczekalni ........
-
Dzisiaj w przypływie brzydkiej pogody wystartowałem do wymiany pasków w nim .
Było to nowe doświadczenie bo tego mechanizmu nie rozbierałem jeszcze, ale udało się .
Głównym punktem operacji była wymiana paska funkcyjnego, gdzie trzeba było porozkręcać mechanizm w do połowy co najmniej.
Jakoś to poszło, trochę strachu, kombinacji i żyje.
Trafiłem na bardzo mało używany egzemplarz i jest z tego radość , bo śmiga.
Ale powiem tak ze nie doznałem ekstazy jak to opisują ten model.
Nagrywa poprawnie, słychać że to 3 rolki pracują na poprawność dźwięku, no nie powalił mnie na kolana.
Co ciekawe w modelu 411 mam kalibracje z generatorem a tutaj niestety nie , tylko level i bias po taśmie.
Przy okazji zrobiłem do kompletu Cd Sony CDP- 415 i oba sprzęty się wygrzewają.
Ciekawostka, kieszeń jest sterowana elektrycznie i całe szczęście dotknięcie otwartej i próba zamknięcia lekko włącza zamykanie,
Fotki wkleje za jaskąś chwile.
-
gratulacje..przyznam ze ja juz nie wyminiam w ten sposon paska...jednak rozwalam wsio ..
ja pozostaje przy zdaniu
cena rynkowa da jakoscj grania jest zadkoczeniem pasci 100wo
fajne fotki dzieki
-
O jakiej cenie rynkowej mówimy ?
-
jest wart jak dziala 200 zl
-
Coś Ci się jednak pokręciło, chyba ta cena to jednak z 2015 r.
-
to twoje zdanie
ja mam inne
-
Nie to nie moje zdanie, taki model w dobrym stanie z oryginalnymi rolkami i nie startą głowicą to granice 450-550 zł spokojnie, a za 200 to może Ci starczy na 370- tke w dobrym, ale nie super stanie.
Ja kupie chętnie ten model za 200zł, jak masz sprawny w takim stanie to 5 sztuk, kumpel co naprawia tylko soiniaki zepsutego 670 sprzedał na części za 270 ....... .
To abstrakując od tematu głównego.
-
Nie to nie moje zdanie, taki model w dobrym stanie z oryginalnymi rolkami i nie startą głowicą to granice 450-550 zł spokojnie
Dałem za TC-K670 w ubiegłym roku jesienią 100zł, sprawnego, miał być dawcą lewej rolki do grubasa 990 lub 970ES. Takich za 450-550zł chyba raczej nikt nie kupuje, bo za te pieniądze można mieć trochę, ale jednak lepszy magnetofon. A za niewiele więcej, bo 600zł to kupuje się 750ES i ten zagina za tą kasę czasoprzestrzeń :)
-
750 kosztuje już od 700 zł wzwyż
a nawiasem mówiąc Onkyo 2550 i 2570 depta je na starcie, nie wspominając o Denonie 800 i 800a.
Kupie 670 za stówke nawet 10 sztuk, jak macie .
-
Onkyo 2550 i 2570
tylko sie nie pogubic sie w ich "krzakach" b b nie lubie ich wygladu
nie mam juz zadengo egzemplarza ... chyba ,,, niech uchyle drzwi od szafy .. nie ma ,,
..
zostawmy te ceny jest jak jest a teniej jak ktos powiedzial tu na forum nie bedzie
raz sie ma szczescie cos dostac taniej potem pech potem sie chce mocno jais tapedeck i sie przeplaci i tak w kolko
na samym koncu ma sie wielkiego minusa finansowego
ale wszystko jest zrekoponsowane frajda w grzebaniu i sluchaniu przy tych struszkach
-
Onkyo 2550 i 2570
Ty nie masz tych modeli ? wstyd ! heheheheheh
-
750 kosztuje już od 700 zł wzwyż
Jak chcesz go kupić to tyle kosztuje albo więcej. A jak nie chcesz, nie chciałeś, nie brałes wcale pod uwagę, bo po co Ci taki deck, to wpadały za grosze. I się bierze wtedy, wio na półkę i niech leży, może doczeka się kiedyś spa, może zostanie dawcą ?. Mam takich trochę, pozornie niepotrzebnych, bo niby po co mi jak mam ASC, B215 czy ZX7.
-
Mój egzemplarz miał po wymianie pasków dziwną przypadłość - miał trudności z podniesieniem mostka, po kilku próbach udawało się to dopiero.
Obstawialiśmy jakieś czujniki, zatłuszczony przy montażu przez przypadek pasek itp.
Wczoraj wieczorem chciałem coś nagrać a tu sprzęcik wyłącza sięw trakcie nagrywania ........ otwieram gada a tu silnik od capstanów nie chce startować.
Przez przypadek wyciągnąłem wtyczkę i włożyłem od zasilania silnika i ......działa ! eureka........i działa dzisiaj rano też .
Przelutuję gniazdko na płytce dla pewności i magnetofon pięknie mi gra teraz.
Ciekawostka.
Zazwyczaj w do silnika idą kabelki biały i czerwony, gdzie czerwony oznaczał plusa, a tu jest odwrotnie, zciągnąłem schemat, mierzyłem przelotowość kabelków i ścieżek i wszystko jest dobrze polutowane, ale kolorki mnie zmyliły, także warto zwrócić uwagę, albo w moim tak ktoś zamontował odwrotnie.
Dzisiaj dogrełm drugą strone kasety PZN Basfa , wszystko na razie poprawnie działa.
-
kabelki hmzerkne do mojego jak bylo odezwe sie
-
u mnie jest tak
-
no to tak samo....
-
sprostoanie
tak bylo
poniewaz ten silnik padl
i wyminilem na inny
-
Chciałem zapytać czy silnik "capstanu" w tym magnetofonie pracuje cały czas po włączeniu zasilania klawiszem Power?
Podejrzewam, że tak ale wolę się upewnić, że nie jest to wina jakiegoś zwartego przełącznika albo czegoś innego.
-
tak ma byc prad ON
silnik sie kreci
jest OK
-
W jaki sposób zdjąć kapturki (element 119 z instrukcji serwisowej) aby wyjąć napędy rolek taśmy? Nie chcę ciągnąć na siłę aby nie urwać.
-
One powinny być na wcisk. Na końcu osi jest mały rowek a w kapturku wewnętrzny kołnierzyk. Tak było w mechanikach z serii TCM-200.
-
a oto proszę widok na mechanizm z przodu.
Mechanizm ten ma hamulec lewej rolki taki sam jak w wersjach ES z silnikami DD.
W zasadzie mało się różni od wyższych modeli , gdzie zastosowano zamiast silnika zwykłego, DD.
Ważną rzeczą jest ten hamulec przede wszystkim, oraz, jak rozebrałem osłonkę to się okazało że zębatka zamontowana na silniku od szpulek nie ma zawleczki, co niezwłocznie uzupełniłem.
Odczyściłem hamulec, wyczochrałem go a szpulkę przetarłem od brudu.
No i jazda dalej.
https://photos.google.com/share/AF1QipN75rUx-xxrJZyQNNqKejp7DYZ5I2CJoQKKLFRclhwlMg8-k2D68dvyMKKDP4eemw/photo/AF1QipNSo9GJnMbeE_Rz-yrKfsEKRAhx10LUFzmt5OE5?key=ZHozMjZPMnI0Q1hJMHpaeG5Zay15Y05GNmNJa1l3
-
Kalibrowałem tego decka wczoraj i ......
W tym decku są dwie kości dolby CX 1331A i co to powoduje.
Jęlśli chcemy zmierzyć napięcia na kościach to odczyt kasety testowej mamy tylko na scalaku IC531 na określonych nogach.
Jeśli natomiast chcemy zrobić test nagrywania to napięcie wejściowe mierzymy na scalaku IC510, a wyjściowe na IC531.
Chyba że ktoś mierzy na wyjściu napięcia to ...to mierzy na wyjściu monitor/surce przełączając.
-
przepraszam ze tak nie z tego i owego sie "wtranzalam" ..... moj jakis tam sony 790 ..stare fotki
usrawienie sprezynki
gdzies przeczytalem kiedys zeby smar do lewej szpulki nie brac byle co tylko cos
bardziej gestego bardzo gestego
i to polecaja magnetofonowcy
Grohe Syntheso LM 220
dosc gesty smar uzywny w branzy sanitarnej uszczeliki kurki wodne
-
Ja daję tu gęsty smar silikonowy. Czuć różnicę przy obracaniu lewej i prawej szpulki.
Wczoraj skończyłem 611S, tam nie ma żadnego hamowania lewej szpulki, oprócz tej bardzo delikatnej sprężynki.
-
bo nie ma lewej rolki :-)
sony tc k611s