Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Ahmed w 11-06-2010, 16:35
-
Wiem, że jest wątek w zakładce DIY ale nurtuje mnie pytanie dlaczego właśnie ten rodzaj głośników wykazuje taką szybkość i tak duży realizm ? Skąd pojawia się taka "petarda " ?
Z czego to wynika ? Z dużej kierunkowości głośników ? Skuteczności ?
______________________________________
Fan trotylu na klacie. Sieję postrach i zniszczenie.
http://rapidshare.com/files/395321531/Ahmed_-_Nieautoryzowana_Biografia_wyd_2.pdf
-
Konstrukcja tych głośników została sfinansowana przez Wydział do Spraw Zwalczania Niewiernych Tajnego Stowarzyszenia Producentów Petard im. Osamy Bena Ladena w Pułtusku. Miały one służyć ogłuszeniu przeciwnika w przypadku awarii zapalników czasowych. I trzeba przyznać, że spełniają zadanie !
-
>Wiem, że jest wątek w zakładce DIY ale nurtuje mnie pytanie dlaczego właśnie ten rodzaj głośników wykazuje taką szybkość
>i tak duży realizm ?
Stawiał bym przede wszystkim na niskie THD i IMD. A i kierunkowość czasem bywa przydatna.
------------------------------------------------------------------------------------------------
Prawdziwa głupota za każdym razem pokona sztuczną inteligencję.
-
dlaczego horn ?
nie ma co kombinować, trzeba posłuchać, np.:
http://www.polpak.com.pl/produkt/3320/KOLUMNA_GLOSNIKOWA_XINDAK_MS-1201
Żądam usunięcia Cenzury - poważnie.
-
Nie kombinuję bo słuchałem.
-
Ahmed
bo sama konstrukcja tuby sprawia, że głośnik nie musi się "napinać"
w efekcie, mniejsze THD
a szybkość?
no nie ma realistycznego dźwięku bez szybkości
nie ma i koniec
tego chyba nie trzeba roztłumaczać?
-
>> Ahmed, 2010-06-21 10:22:37
Nie kombinuję bo słuchałem.
Petarda nie musi być taka droga, ja tę petardę już mam trzy lata i są to vintage kolumienki Sansui właśnie z tubą, BR, szeroką przednia ścianką , no i godziwą już 70 litrową obudową .
l
-
No i 15" niżej schodzi niż 12" Xindaka :)
-
Rafaell, do nieduzych pokoi sensowna 12-ka albo nawet 10-ka(przyjmując efektywnosć na poziomie 91-92dB) są 100% satysfakcjonujące. 15-ka oczywistą oczywistoscią jest ze potrafi swoje....tyle ze juz inaczej wyglada sprawa z miejscem dla takiej konstrukcji(nie, magus ?:))...ale dźwiek z paczek wyzej skutecznych(95-98dB) jest jednak oczko wyzej w moich rankingach.
-
no na początku był problem z rozmiarem
ale od jakiegoś już czasu znowu jesteśmy szczęśliwą rodziną :)
-
> lancaster, 2010-06-21 10:47:35
Zapominasz lancaster że każda kolumna ma spadek 12dB na oktawę i czym on niżej będzie, tym bardziej kolumna nawet na tych 44 niezbędnych dla wielu instrumentów typu kontrabas , fortepian zagra liniowo. Sansui mają 95dB w porywach do 96 :)
-
Nie zapominam o tym Rafaell, tym bardziej ze nie każda kolumna ma spadek własnie 12dB/oktawe :)
Np horn basowy ponizej f odciętcia ma 18-24dB....obudowa zamknieta albo nisko strojony B-R "opada" wolniej niż 12dB....dochodzi do tego jeszcze room response....ale generalnie większy głośnik ma większe możliwości i opowiadanie sobie o niesamowitych możliwościach 18cm, albo i 15(hehe) głośników na basie wsadzilęm juz dawno między bajki.
Dobra 15 calówka jest dla mnie naprawdę optymalna(18-ki są już nieco subwooferowate) ale u siebie używam w tej chwili 10calowca....moze sie przesiade na 12 i to jest max jak dla mnie w pomieszczeniu w ktorym słucham(16-18m2)
Dobre 40Hz nawet z lekkim spadkiem i jest OK.
-
=>> lancaster, 2010-06-21 10:47:35
Taki przykładowy kontrabas na najniższych tonach w stosunku do całego utworu w nagraniach jest puszczany ok 20dB ciszej jeśli masz jeszcze ten spadek jak dla 12" Xindaka -12dB dla 42Hz to w sumie masz aż 32 dB ciszej i żeby ten najniższy bas usłyszeć (ucho w tym zakresie zaczyna być mniej czułe) musisz słuchać bardzo głośno a jak zapewne wiesz po dłuższym słuchaniu ucho bywa zmęczone i się wyłącza , czyli cała frajdę z niskiego basiku masz z głowy
-
Rafaell, -12dB masz dla pomiaru w komorze bezechowej. W normalnych warunkach nie powinno być problemu z satysfakcjonującym kontrabasem.
Duzo bardziej upierdliwe niz lekkie wyszczuplenie basu jest jego pogrubienie i przewałka. Wtedy zostaje dance i słabiej zrealizowany rock któego dobrze sie słucha :) Akustyka wstylu kontrabas, albo jednoczesna gitara basowa i stopa na rocku potrafią sie rozłazić.
Nie jestem w żadnej mierze antyfanem basu. Lubię potężny(kiedy trzeba) ale nie lubei stale obecnego - po prostu wiele kolumn gra poduchą w tym zakresie.
-
>> lancaster, 2010-06-21 11:12:03
Ten 130Watowy 15"z lekką membraną wstawiony do Sansui nie ma przysłowiowej górki na 80 -100Hz znanej nawet w Wilson Audio :) . A np. słuchane przeze mnie legendarne Tanoye po prostu przy nim śpią :)
-
Cieszę sie rafaell, że głośniczki udane. Dla mnie Wilson Audio nie jest żadną rewelacją jak zapewne wiesz...bas w tych kolumnach powiedzmy tworzy z resztą spójną całosć ;)
O Sansui słyszałem wiele dobrego(niestety nie słuchałem osobiście). Westminster tannoya np. podobal mi sie tyle o ile i na podstawie odsłuchu tego zestawu raczej bym się nie przekonał do horna(zreszta słuchałem wiele lat temu i o ile Avantgarde podobały mi się to Westminster tak sobie)
-
Miałem okazję posłuchać wczoraj Klipsch Cornwall u jednego z starych bywalców tego forum :-)
Wrażenia zdecydowanie sprostały oczekiwaniom a nawet pod pewnymi względami jest przewyższyły.
Zdjęcia Corrnwalli znalezione w necie nie oddają wrażenia naturalnej wielkości tych kolumn :))) Trochę przytłaczający jest design obudowy. Dla mnie jak najbardziej do zaakceptowania ale posiadanie dwóch pralek automatycznych w pokoju
o wielkości semi-przemysłowej nie koniecznie może każdemu przypaść do gustu.
Sprawa podstawowa. Cornwalle "grają jak Klipsche" a nie jest to wcale cechą każdego modelu tej firmy.
Jest szybkość, jest bezpośredniość, jest świetna separacja instrumentów, jest muzyka. Kiedy podepnie się inne źródło to doskonale to na Cornwallach to słychać. Kiedy ktoś szarpnie strunę od basu to też to słychać szarpnięcie basu a nie jaką buuuuu...łę. Noooo ...chce się tego słuchać i już ! :)
Coś więcej chcecie przeczytać ? Mam się wysilić większy opis ? A po co ? :)
Cornwalle to świetne kolumny do słuchania muzyki a nie do audiofilskiego pitolenia sprawiającego przyjemność tylko na podrasowanych audiofilskich samplerach.
Ja napiszę tak. Jak chcecie udawać, że interesuje was muzyka i chcecie błyszczeć snobizmem posiadania drogiej kupy złomu, w ładnej i "wylizanej", obudowie kupcie sobie może jakieś Wilsony albo inne podobne cuda. Jeżeli potrzebujecie "narzędzia" do słuchania muzyki to Klipsch Cornwall będą zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.
Właścicielowi Klipschy składam oficjalne podziękowania za możliwość odsłuchu i za samo spotkanie :-)
I na koniec fotka poglądowa.
-
Przepraszam. Chyba wcześniej pomyliłem zdjęcia ;-)
(zdjęcie z netu)
-
>> Gustaw, 2010-07-01 12:33:47
do zaakceptowania ale posiadanie dwóch pralek automatycznych w pokoju
o wielkości semi-przemysłowej
Oczywiście miałem na myśli to, że Corwalle są wielkości zbliżonej do semi-przemysłowej pralki automatycznej a nie pokój. :-)
Tak to już jest kiedy się uciekało z lekcji w podstawówce i nie potrafi się formułować zdań po polskiemu.
-
wnosząc po kalibrze twoich gaf, Gustaw, możesz śmiało iść na prezydenta
te kolumny są zdecydowanie przeznaczone do pomieszczeń semi-przemysłowych