Audiohobby.pl

Magnetofon

Destroyer

  • 335 / 1323
  • Zaawansowany użytkownik
11-05-2021, 20:37
Czy ma znaczenie kolejność czynności? Bo z informacji tu na forum uzyskanych (z service manual) najpierw należy kalibrować automatycznie włączając accubias, a później kalibrować ręcznie włączając Rec- Cal i ustawiając potencjometrami. Sprawdzę obie wersje, ale może ktoś się orientuje czy to coś zmienia?


Rób tak jak jest w instrukcji. Ja czasami potarzam czynność jak trudna kaseta i wskaźniki pływają.
Ja tak robię od lat. Pierwsze włączam Accubias a potem resztę. I nawet nie wiem jak jest podane w instrukcji. Rec-Cal służy tylko do wyrównania poziomu Source-Tape i nie ma chyba wpływu na kalibrację Accubias. Ale muszę zrobić tak jak kol. Filwoj. Tylko ja mam TA 2900. Do tego czasu jak już wspomniałem pierwszy był Accubias i przy odsłuchu na słuchawkach( Beyer Dynamic DT 990 Pro) nie usłyszałem żadnej różnicy w nagraniach źródło/taśma. Ale spróbuję też inaczej...))
St.

artekk

  • 1694 / 5890
  • Ekspert
12-05-2021, 14:51
Złoty, a skromny ;)
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

JaKub92

  • 1822 / 5490
  • Ekspert
12-05-2021, 18:22
Prezentuje się nie tak znowu skromnie ;) Jak to gra? Jest rzeczywiście taka różnica między 965?
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

AUDIOTONE

  • 9399 / 5843
  • Ekspert
12-05-2021, 20:06
O już jest ;) Bardzo jestem ciekaw wnętrzności. I oczywiście subiektywnej oceny na koniec.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Hammer

  • 4689 / 2304
  • Ekspert
12-05-2021, 20:10
To tylko Technics.....

AUDIOTONE

  • 9399 / 5843
  • Ekspert
12-05-2021, 20:12
To tylko Technics.....
Niby tak, ale ciekawią mnie "legendy" o brzmieniu tego konkretnego modelu.
Analogowa Grupa Wywrotowa.
Wojtek.

Hammer

  • 4689 / 2304
  • Ekspert
12-05-2021, 20:41
Jeżeli nagrywasz ze źródła i po taśmie słuchając od razu porównujesz zapis odczyt i nie słyszysz różnicy to znaczy że jest ok.
Wyznacznikiem i ogranicznikiem będzie tylko taśma i jej charakterystyka.

artekk

  • 1694 / 5890
  • Ekspert
13-05-2021, 09:28
Jeżeli nagrywasz ze źródła i po taśmie słuchając od razu porównujesz zapis odczyt i nie słyszysz różnicy to znaczy że jest ok.

Hammer, może dla Ciebie jest OK, ale...

Takie porównanie nie mówi nam prawdy o jakości magnetofonu i taśmy. Tak możemy na szybko oszukać siebie, jak to nasz za..bisty magnet wierną kopię robi.

Po pierwsze nawet słuchając na "source" w decku trzygłowicowym sygnał przechodzi już przez elektronikę magnetofonu, czyli preamp etc. i zostaje już zmieniony względem źródła. Po drugie w deckach z głowicami typu "sandwitch" dochodzi do przesłuchów między głowicą zapisującą, a odtwarzającą, co ma wpływ na dźwięk po taśmie.

Dlatego dopiero odtworzenia nagrania i porównanie go ze żródłem mówi nam o jakości magnetofonu. A wtedy już nie jest tak różowo.
Fajnie by było, gdyby magnety po kilka stówek robiły kopię jeden do jednego. A właściciele wszystkich Dragonów tego świata to idioci wyrzucajacy kasę w błoto. Bo mój Denon, Technol czy Pionek za 3 stówki klonuje muzę jak zły. Takie cuda Panie :)

Kolejna sprawa to sprzęt towarzyszący, czyli odpowiedniej klasy źródło i tor odsłuchowy. Na wielu systemach różnicy faktycznie nie będzie, albo będzie mała, identycznie gdy nagra się ze źródła, typu Youtube plus  wyjście słuchawkowe z laptopa, na co ostatnio jest moda wśród kasetowej braci:)

No i słuch. Jeden słyszy skrzypienie krzesła w trzecim rzędzie orkiestry, a drugiemu wszystko jedno, ważne, żeby coś grało, a z grających kabli etc. ma kupę śmiechu.

Na końcu dodam, że nie każdy z nas szuka kopii idealnej. Wielu szuka "swojego" brzmienia z kasety, zniekształconego względem oryginału, ale miłego dla WŁASNEGO ucha.
« Ostatnia zmiana: 13-05-2021, 09:36 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo

paluch.

  • 277 / 2771
  • Zaawansowany użytkownik
13-05-2021, 10:22
 Artur dobrze pisze, aby stwierdzić jak magnetofon nagrywa trzeba podać mu dobry bogaty dźwięk. Odtworzyć nagraną kasetę porównując ją do źródła, wtedy mamy rzetelną informację jaki jest charakter magnetofonu, kasety.
 Sam się ostatnio przekonałem że klasa sprzętu odtwarzającego, wzmacniacz ,kolumny itp. mają ogromny wpływ na wyłapanie tych wszystkich różnic i niuansów. Nagrywanie z dziurki laptopa ,smartfonu ....to tam wszystko gra na podobnym średnim poziomie muzycznym.     
Tomek

Jan61

  • 206 / 3764
  • Aktywny użytkownik
13-05-2021, 15:06
Arturo,
podpisuję się pod każdym zdaniem.
Wszyscy, którzy zaczynają lub mają zamiar rozpocząć przygodę z CC niech wezmą sobie ten tekst do serca :)

Przy okazji, po latach targających sprzeczności mogę dzisiaj stwierdzić ostatecznie, że Pioneer CT-979 to deck wybitny. Bardzo żałuję, że pozbyłem się jego starszego brata CT-959 pod wpływem powszechnej "nagonki" na wysokie Pionki.
« Ostatnia zmiana: 13-05-2021, 15:14 wysłana przez Jan61 »
Janusz

chorazy3

  • 1489 / 1607
  • Ekspert
13-05-2021, 16:49
pod wpływem powszechnej "nagonki" na wysokie Pionki.

Nawet nie czujesz, że rymujesz:)
Paweł

JaKub92

  • 1822 / 5490
  • Ekspert
13-05-2021, 17:12
Też podpisuję się pod tym, co mówi Artur, bo idąc tym tokiem myślenia, chociażby Techniol RS-BX601 byłby wzorowym magnetofonem i jakieś 12 lat temu, kiedy zaczynałem przygodę z magnetofonami, zachwycałem się, jak świetnie gra nagrywa chociażby mój pierwszy RS-TR373! Gdybym wtedy nagraną na nim kasetę puścił na jakimś dobrym Onkyo czy Naku, byłbym zdegustowany (albo stwierdziłbym, że to one grają do dupy :D).
Analogowa Grupa Wywrotowa. JaKub

Hammer

  • 4689 / 2304
  • Ekspert
13-05-2021, 21:15
Napisałeś dokładnie to samo tylko w wersji rozszerzonej czyli dla codziennych zjadaczy chleba, a to że użyłem sporych skrótów myślowych  to inna sprawa myślałem że każdy stały uczestnik tutaj wie o co chodzi.
Porównywanie np kasety z Soniaka ,a Onkyo to nieporozumienie, nigdy nie będzie poprawnie.

nano

  • 9079 / 4996
  • Ekspert
14-05-2021, 10:43
a ja powiem tak


tak duzo  zdan jak   duzo uzytkownikow kasetomaniactwa


bardzo lubie  nasze spory   he he he he
niektore zdania trza  przecztac  nawet 2 x 
sa dosc skaplikowane  he eh eh eh he    no moje trza czytac  z 10 x   :-)

artekk

  • 1694 / 5890
  • Ekspert
14-05-2021, 11:21
Przy okazji, po latach targających sprzeczności mogę dzisiaj stwierdzić ostatecznie, że Pioneer CT-979 to deck wybitny. Bardzo żałuję, że pozbyłem się jego starszego brata CT-959 pod wpływem powszechnej "nagonki" na wysokie Pionki.

Uważam, że nie masz czego żałować Janie. CT-979 moim skromnym zdaniem jest magnetofonem bardziej wszechstronnym i ogólnie lepiej zrównoważonym brzmieniowo niż CT-959. CT-979 i jego highendowa wersja CT-93 należały do moich ulubionych Pioneerów.
« Ostatnia zmiana: 14-05-2021, 11:50 wysłana przez artekk »
Analogowa Grupa Wywrotowa. Arturo