Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Stacjonarne => Wątek zaczęty przez: Lafroy w 22-02-2016, 20:00
-
Rozważam zakup słuchawek do góra godzinnych zastosowań podczas jazdy metrem, spacerów zdrowotnych, lekkiego biegania po mieście.
Zależy mi by były na tyle wydajne i miały niską impedancję, żebym mógł ich spokojnie używać pod telefonem.
Do tej pory używałem do tego HD600 i wzmacniacza ifi ican nano, ale noszenie wzmacniacza, w szczególności podczas biegania to niepotrzebny balast.
Wcześniej do podobnych zastosowań używałem HD570, ale mi się rozpadły.
Macie jakieś pomysły co można by wziąć pod uwagę? Może warto pomyśleć o konstrukcji półotwartej?
Co do upodobań to na co dzień używam zamiennie HD600 i modowane T90 pod wzmacniaczami zamiennie Music Hall ph25.5, ifi ican nano i starej lampie OTL.
-
Z moich doświadczeń wynika, że do biegania najlepsze są Koss Porta Pro. Dobrze trzymają się głowy, kabel nie mikrofonuje, grają całkiem niezłym dźwiękiem. Do metra / pociągu etc. od lat używam UE TripleFi 10, które uważam za najlepsze IEMy w rozsądnej cenie. Nie wiem czy są jeszcze produkowane ale warto je kupić nawet z drugiej ręki. Z piankami Comply izolacja akustyczna jest bardzo dobra. Jakość dźwięku potrafi zadziwić. Nie lubię w nich biegać. Możesz też rozważyć tańszy model UE, SuperFi 5 Pro, też świetny.
-
chml
Wielkie dzięki za porady. Postaram się dorwać te koss do odsłuchu, bo bardziej szukam kontrukcji nausznej.
Masz jeszcze jakieś pomysły na coś nausznego?
Pozdrawiam
Paweł
-
Nauszne i przenośne - iGrado, fenomenalne słuchawki. Trudno je dostać, nie wiem czy są jeszcze produkowane. Wspaniały dźwięk, niestety prawie zerowe tłumienie (podobnie jest w przypadku Koss)
-
Faktycznie iGrado trudno upolować, są na amazonie, ale nie wysyłają do Polski
-
Ostatecznie kupiłem Sennheisery Momentum z poprzedniej serii. Przy impedancji 18 ohm, skuteczności na poziomie 110 dB każdy telefon spokojnie je napędzi. Dobrze tłumią hałas, choć muszle nieco uwierają po dłuższym używaniu. Dźwięk lekko podkręcony w kierunku basu, powiedziałbym nawet, że zaskakująco mięsisty, co w sumie w metrze i komunikacji miejskiej nawet się sprawdza. Na kablu pilot z mikrofonem, który nieźle zbiera i można spokojnie rozmawiać. Tak jak pisałem, do metra i na spacery po mieście w sam raz.
-
Ostatecznie kupiłem Sennheisery Momentum z poprzedniej serii. Przy impedancji 18 ohm, skuteczności na poziomie 110 dB każdy telefon spokojnie je napędzi. Dobrze tłumią hałas, choć muszle nieco uwierają po dłuższym używaniu. Dźwięk lekko podkręcony w kierunku basu, powiedziałbym nawet, że zaskakująco mięsisty, co w sumie w metrze i komunikacji miejskiej nawet się sprawdza. Na kablu pilot z mikrofonem, który nieźle zbiera i można spokojnie rozmawiać. Tak jak pisałem, do metra i na spacery po mieście w sam raz.
Dobry wybór.