Audiohobby.pl
Audio => Muzyka => Wątek zaczęty przez: Haka w 22-05-2017, 22:38
-
Gdyby ktoś miał wątpliwości o co chodzi z tym całym festiwalem, to chodzi o polityczną rozróbę z kasą w tle, lub odwrotnie, jak kto woli.
Sopot już przejęty, dla Polsatu to jednak za mało, teraz ma zakusy na Opole, a przy okazji utrze się nosa prezesowi TVP, a co za tym idzie PISowi, rządowi i Prezesowi.
Tak to Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu sięgnął dna, a razem z nim bojkotujący pseudoartyści, o których najpewniej śpiewał Kazik w swojej piosence.
-
A prezesowi to lotto jako i mię!!!
-
Ale "ciemny lud " "łyka", że to wszystko w imię wyższych celów, typu wolność i demokracja.
Prywatna telewizja i Festiwal Polskiej Piosenki :)))
Kim trzeba być, żeby uwierzyć w czyste intencje takiego przedsięwzięcia? ... kosmicznym baranem chyba!
-
Ponoć zamieszanie z Opolem to przykrywka nad przepchnięciem ustawy o KRS. Niech lemingi pastwią się nad Kurskim, a tymczasem Pan Minister Sprawiedliwości robi porządek z nadzwyczajną kastą.
-
Śmiem twierdzić, a Wy, musicie mi uwierzyć na słowo, że ten wrześniowy festiwal był jednym z najlepszych, od 20 lat.
Albo nawet najlepszym.
Chodzi mi głównie o atmosferę poza amfiteatrem, bo to, co na scenie, kto chciał, to widział;)
P.S.
Może przez to, że nie było pseudo gwiazdek typu Kayah, czy przepraszający w mediach policję, za swoje zachowanie, sławny "rokmen" Maleńczuk.
-
Może przez to, że nie było pseudo gwiazdek typu Kayah, czy przepraszający w mediach policję, za swoje zachowanie, sławny "rokmen" Maleńczuk.
Kariera Maleńczuka zaczęła się Andrzejem i skończyła Jarkiem
-
Festiwal opolski zawsze - a przynajmniej od dawna był słaby. Tam same odgrzewane kotlety i recitale z artystów zmarółych lub prawie zapomnianych. W tym roku dodatkowo doszło przesunięcie terminu na okres nieciekawej pogody.
Dzieki temu koderastia mogła sobie hejtowac na Pietrzaka który dziękował artystom że ich wystep w ogóle doszedł do skutku.