Audiohobby.pl

Wzmacniacze słuchawkowe DIY

asmagus

  • 4439 / 5454
  • Ekspert
29-06-2011, 13:23
Nie mam pojęcia co jest na tym schemacie ale cieszę się, że się cieszysz ;)

jjurek

  • 2064 / 5836
  • Ekspert
29-06-2011, 13:25
Jest już nas dwóch, którzy się cieszą :)

asmagus

  • 4439 / 5454
  • Ekspert
29-06-2011, 13:31
Zlutowałbym coś kiedyś ale nie wiem nawet jak trzymać lutownicę i ... co jest na schematach ;)
Gdyby był zestaw opisany....
(...) Podstawy, jak używać lutownicy ....(...)
(...) cyna to ..... (...)
(...) przylutuj żółte małe coś (i tu zdjęcie) w otworkach numer XX XXX (...)

Może wtedy bym się skusił ;)

Albo takie lego elektronik pozwalające z całych gotowych elementów złożyć wzmacniacz :)

Gustaw

  • Gość
29-06-2011, 13:34
>> asmagus, 2011-06-29 13:31:03
nie wiem nawet jak trzymać lutownicę.

To nie jest problem.
Podłącz lutownicę i chwilę poczekaj. Po chwili zorientujesz się czy trzymasz za właściwy koniec. :)

Corvus5

  • 2596 / 5372
  • Ekspert
08-07-2011, 16:59
Ok, wezmę AVT2850 i po nim spróbuję czegoś na lampie, by w końcu samemu ocenić czy tania lampa jest rzeczywiście gorsza od taniego scalaka lub odwrotnie.

Osobiście usłyszałem, że lampy po kilka tys. zł brzmiały bardziej detalicznie od scalaków, ale to inna półka cenowa i moje ucho ;)

Corvus5

  • 2596 / 5372
  • Ekspert
22-07-2011, 20:16
Mam pod ręką kit AVT2464. Wygląda jak układ na tylko jeden kanał. Szkoda, że o tym nigdzie nie piszą, bo po zestawieniu dwóch kanałów lepiej wyłączyć stopień wejściowy i trzeba stosować zewnętrzny przedwzmacniacz. Dodatkowo potrzeba zasilacza, pewnie coś w przedziale 15-25V (stabilizator 7815 na 15V, ale ile dać więcej to już jest pewnie kwestia otwarta - dokumentacja nic o tym nie wspomina). Wtedy lepiej kupić czy sklecić coś? Z tego względu zostawiam ten "kit", bo widać sam nie zadziała jako wzmacniacz słuchawkowy i to stereo.

AVT2850 - zauważam brak transformatora, radiatorów i gniazd w zestawie, obudowę przeboleję. Co polecacie jako transformator 12-15V, minimum 20W? Analizując schemat i opis mogę myśleć, że można stosować również zasilacz z napięciem stałym na wyjściu. Czy się mylę?

cadam

  • 4401 / 5907
  • Ekspert
22-07-2011, 21:01
7815 powinien mieć napięcie na wejściu od 18 - do dwudziestu paru wolt. Nie ma sensu dawać zbyt dużego napięcia, bo stabilizator niepotrzebnie będzie się nagrzewał.

Na zdjęciu prototypu AVT2850 widać obudowę robiącą za radiator.

Corvus5

  • 2596 / 5372
  • Ekspert
22-07-2011, 21:11
Cadam, dzięki za informacje. Dziwiłem się, że w dokumentacji sugerowano opcję 15V, a nie trochę więcej.

W AVT2850 nie ma niestety obudowy w zestawie.

cadam

  • 4401 / 5907
  • Ekspert
22-07-2011, 21:18
15V to napięcie na wyjściu stabilizatora czyli napięcie zasilania wzmacniacza słuchawkowego. Napięci na wejściu stabilizatora 7815 powinno być co najmniej o 2,5V wyższe od wyjściowego.

Nie wiem czy to widziałeś ale może się przydać
http://forum.mp3store.pl/topic/64205-avt2850-poradnik-diy/

Corvus5

  • 2596 / 5372
  • Ekspert
22-07-2011, 22:10
Dzięki za link, przyda się. 7815 jest używane w AVT2464 i dokumentacja wspomina, żeby dać na _wejście_ 15V, a można próbować więcej, ale przy dołożeniu radiatora do 7815.

cadam

  • 4401 / 5907
  • Ekspert
22-07-2011, 22:46
Wklejam fragment artykułu opisujęcego AVT 2464.
Zwróć uwagę na ostatnie zdanie.

"Aby na wyjście nie przenikały "śmieci"
z obwodów zasilania, napięcie zasilające mu-
si być dobrze stabilizowane. Wystarczy tu ty-
powy stabilizator 7815, ale kto chce, może
zastosować nieco lepszy LM317 (plus dwa
rezystory). Napięcie zasilające równe
15V wystarczy z powodzeniem do uzyskania
mocy wyjściowej większej niż 100mW na ty-
powej dla słuchawek rezystancji 32ohm.
A wzmacniacz słuchawkowy większej mocy
mieć nie musi.  >>Ze względu na spadek napię-
cia na stabilizatorze, napięcie na kondensato-
rze C6 nigdy nie powinno być niższe niż 17V.<<"

cadam

  • 4401 / 5907
  • Ekspert
22-07-2011, 22:57
.

Corvus5

  • 2596 / 5372
  • Ekspert
22-07-2011, 23:12
Przepraszam, mój błąd i sianie paniki. Nie mam zasilacza >=17V pod ręką, więc nie odpalę. W ogóle co to za pomysł, żeby dawać w zestawie płytkę uniwersalną i kazać poukładać samemu? Przecież to chyba najbardziej pracochłonny etap ;) a używanie płytek uniwersalnych jest niewygodne, a koszt ten sam.