Audiohobby.pl

Upgrade zestawu: Dynaudio X12/X16 ?

gruesome

  • 778 / 5851
  • Ekspert
17-01-2010, 19:29
Witam.

Po okresie bardziej słuchania muzyki niż myślenia o sprzęcie przyszedł znowu czas i na to drugie ;). Chciałbym zupgradować zestaw głośnikowy
i mam na to ok. 3 tys zł. To co mam:

- wzmacniacz Sony TA-F650-ESD - parametry tutaj: http://i.imgur.com/gE7zv.jpg , model z 92r. w bdb stanie technicznym
- odtwrzacz Sony CDP-750 na TDA1541, modyfikowany; ewentualnie DAC Piotrka608 ale ten gra o klasę gorzej choć całościowo też jest nieźle
- głośniki Wharfedale Diamond 9.1 na podstawkach
- kable głośnikowe Procab, interkonekty: różne DIY (Gotham, Klotz, teflon)

Ogólnie sprzęt gra dość synergicznie i jak na zestaw za 2 tys. jest super. Najmocniejszy punkt to chyba odtwarzacz (mimo drobnego feleru w postaci wyostrzonej wyższej średnicy). Wzmacniacz i kolumny pasują do siebie poprzez to, że ten pierwszy jest raczej jasny, a kolumny ciemne i
ciepłe.

No i teraz pytania jak tu sensownie spożytkować 3kzł? Chcę ogólnie podnieść klasę systemu o jeden-dwa stopnie. Ogólny styl grania mi pasuje.

To co obstawiam to upgrade samych głośników i myślę tu o Dynaudio Excite X12 lub X16. Ponieważ są to głośniki raczej ciemne i mięsiste powinn
y zgrać się z resztą toru. Wzmacniacz powinien również bez problemu je napędzić.

Jakieś uwagi albo inne propozycje?

Molibden

  • 1906 / 5916
  • Ekspert
17-01-2010, 19:48
Rozbudowa do systemu aktywnego.
_________________________________
Było to na posiedzeniu Biura Politycznego. Tow. Gierek miał powiedzieć:
"Towarzyszu Szydlak przestańcie pitolić i nas oszukiwać! Chleba wczoraj po południu w Warszawie nie było. Chleb towarzysze to jest rzecz święta. Chleb musi być!"Imperialistyczny wróg kusi cię Coca-Colą!

gruesome

  • 778 / 5851
  • Ekspert
17-01-2010, 19:55
Tzn. głośniki studyjne aktywne? Jakieś głębsze uzasadnienie?

EMiL

  • 531 / 5900
  • Ekspert
17-01-2010, 20:01
>> gruesome, 2010-01-17 19:29:01

To co obstawiam to upgrade samych głośników i myślę tu o Dynaudio Excite X12 lub X16. Ponieważ są to głośniki raczej ciemne i mięsiste powinn
y zgrać się z resztą toru. Wzmacniacz powinien również bez problemu je napędzić.


X16 nie są ciemne, nie są też tak mięsiste jak audience (nie mają podbicia bassrefleksowego na niższej średnicy).
Są za to równe jak stól, co trochę przeszkadza przy cichym słuchaniu. Wyostrzenie na górnej średnicy od elektroniki bez problemu pokażą...  

gruesome

  • 778 / 5851
  • Ekspert
17-01-2010, 20:57
Aż tak zmienił się charakter dźwięku z Audience na Excite?

To może jakieś inne propozycje "z ciałem" i po ciemnej stronie mocy?

ogorek

  • 855 / 5253
  • Ekspert
18-01-2010, 10:39
Dwa lata temu miaem czas i ciąg na testy kolumn. Między innymi słuchałem Dynaudio Audience 52 SE.
Bardzo mięsiste (w moim pokoju) i mogą spełnić twoje oczekiwania.

Najlepiej jakby się udało pożyczyć przed zakupem i posłuchać ...
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

czodaboy

  • 26 / 5240
  • Użytkownik
18-01-2010, 15:32
na audiostereo masz goscia o nicku mike 13, ktory ma na sprzedaz dynki 52SE, pogadaj, doradzi na pewno, pozdrawiam

Micke

  • 19 / 5916
  • Nowy użytkownik
18-01-2010, 19:59
-> gruesome
Tak, moje Dynki są na sprzedaż ;) Jeśli szukasz ciepłego, mięsistego dźwięku powinny spełnić Twoje oczekiwania. Nowe serie Dynaudio to już niestety nautralne, normalne, bardziej oklepane granie ;) Na pewno taka seria jak Audience czy Contour (bo w zasadzie 52SE to Contoury w obudowach Audience), nie szybko się pojawi. Coś podobnego grają jeszcze kolumny marki Vienny Acoustic, tak więc jak nie Dynki to może Viennki ;)

Napisz może jeszcze jakiej muzyki słuchasz i jakie masz warunki mieszkaniowe.
View from a bridge, can't take anymore

EMiL

  • 531 / 5900
  • Ekspert
18-01-2010, 21:45
Bez przesady z tym oklepane, teraz to monitory są a nie upiększacze - zamulacze;)

Micke

  • 19 / 5916
  • Nowy użytkownik
19-01-2010, 06:48
Dla mnie dźwięk tak współcześnie lansowany jest właśnie nienaturalnie, suchy, plastikowy, pozbawiony jakiegokolwiek pierwiastka emocjonalnego. Najgorsze kolumny jakie słyszałem w życiu to B&W 602 :/ Proponowałbym pójść na jakikolwiek koncert jazzowy w ciasnej, zadymionej knajpie (warunki zbliżone do naszych mieszkaniowych), by dowiedzieć się że naturalny dźwięk wcale taki nie jest. Ma być gęsto, ciepło, z tłustym basem i przede wszystkim jak najbardziej zróżnicowanymi barwami.

A jak komuś Dynki mulą to po prostu źle spasował elektronikę lub ona ich nie napędziła poprawnie. U kumpla słuchaliśmy 52SE ze wzmakiem Accuphase E-212 i DACiem Thety III, w 20m2 basu było więcej niż z podłogowych Akustyków na Scanach, trzeba było odsuwać Dynki ponad metr od ściany. Góry o dziwo też więcej, dla mnie aż za dużo, miejscami potrafiło być bardzo ostro i analitycznie, ale ponieważ to jedwabny Esotec, zero nienaturalnego, drażniącej metaliczności i zapiaszczenia. Theta jednak dla mnie za bardzo suszy, nawet z Dynkami to przeszkadzało, choć koledzy którzy słuchali ze mną byli zachwyceni :]
View from a bridge, can't take anymore

ogorek

  • 855 / 5253
  • Ekspert
19-01-2010, 07:07
Potwierdzam, grają doskonałym,nasyconym dzwiekiem, żywym i gęstym. Wszystko bardzo dokłądnie słychać.

I producent i recenzenci (i sam się przekonałem) że zalecane 1m od ściany to minimum. U mnie było znosnie przy 85cm miedzy scianą a tylną scianką Dynków. Ale 1m dawał idealną harmonię.

Kto nie wierzy, niech poszuka wpisów na gieldzie hifi gdzie ludzie sprzedawali Dynki bo nie wierzyli przed zakupem, ze trzeba je tak daleko odsunąć a po zakupie okazało sie, ze nie mają warunków na takie umiejscowienie.

Przez to odsunięcie nie zdecydowałem się na Dynki -> mimo, ze to były najlepsze kolumienki jakie słuchalem.
Mam Audiophysic Yara (małe podłogówki) takie własnie przejzyste i SUB VELODYNE dodający takiej "oleistosci" basu
Audionemesis VLE, Audiolab mDAC, BP, AKG701, T90, stacj: HEED Obelisk SI
Każda modyfikacja systemu podnosi jakość brzmienia o 2 klasy wyżej. Po pewnym czasie zauważam, że się pogorszyło w stosunku do poprzedniej wersji …

EMiL

  • 531 / 5900
  • Ekspert
19-01-2010, 22:47
>> Micke, 2010-01-19 06:48:43

>Ma być gęsto, ciepło, z tłustym basem i przede wszystkim jak najbardziej zróżnicowanymi barwami.


Wszystko prawda.
Pamiętaj tylko ile miałeś problemów w basem z tych mini monitorów, walkę opisywałeś przecież dokładnie na AS...  
Tyle problemów a to tylko kilkulitrowa (pewnie z 8 litrów) kolumna ze zbyt wysoko strojonym BR - na 50Hz, co zresztą tak miło dopala dolną średnicę.

>w 20m2 basu było więcej niż z podłogowych Akustyków na Scanach, trzeba było odsuwać Dynki ponad metr od >ściany.

Akustyk zupełnie inaczej stroi swoje kolumny, bez podbicia na wysokim basie. Dlatego pewnie mieliście wrażenie, że basu jest mniej.


 

Micke

  • 19 / 5916
  • Nowy użytkownik
19-01-2010, 23:37
>eMiL
Nie wiem czy to takie mini monitorki są, w końcu mają 17cm woofer. Problemom basowym jak widać zaradziłem, a nawet powiedziałbym przedobrzyłem, bo na chwilę obecną zmieniłem Dynki właśnie na coś z jeszcze potężniejszym basem ;) Zresztą problemy z basem Dynki mają gdy się je wpina w zmulony tor, wystarczą szybkie kabelki solid core, przejrzysta elektronika i już trzeba uważać by nie było za sucho :] Zmulone to są może niższe Audience, słuchałem 42jest i faktycznie nie zachwyciły, góra w porównaniu do 52SE mocno matowa. W 52SE tweeter Esotec, cięty jest bardzo nisko, nie dopuszcza do zamulenia, baa, z Rotelami eksponującymi wyższą średnicę potrafił dać się we znaki z rozjaśnionym źródłem, dlatego wyjątkowo ten zestaw nie sprawdził się z CDkami Denona, czy opiewanym wszem i wobec DACiem Zhaolu.

Akustyk schodził oczywiście niżej, bez podbicia średniego basu, co za tym idzie grał sucho i bez mięcha. Nie nadawał się jak dla mnie do słuchania rocka, metalu czy wielu jasnych nagrań, szczególnie moich ulubionych z lat 80-tych. Dlatego przed wyborem kolumn i sprzętu radzę wpierw przejrzeć płytotekę. Jeśli jest dużo klasyki i dobrze nagranego jazzu, wtedy sprawdzą się kolumny jak najbardziej neutralne. Ale jeśli więcej jest rocka czy płyt nagrywanych w latach 80-tych, wtedy te, na ciepłych kolumnach jak Dynki zagrają po prostu lepiej, nawet bardziej wiernie, z charakterystycznym rockowym brudem i masą wgniatającą w fotel ;)  
View from a bridge, can't take anymore

gruesome

  • 778 / 5851
  • Ekspert
20-01-2010, 20:34
>> Micke, 2010-01-19 23:37:06

Szukam właśnie mniej więcej tego, o czym piszesz. Słucham głównie starego rocka, The Doors, Pink Floyd, Armia, polski punk. Plumkanie audiofilskie, chociaż i takie mam na półce, nie musi brzmieć dobrze ;). Mieszkanie to kawalerka 30m2 gdzie nie ma wstawionych drzwi do przedpokoju i kuchni, więc nie wiem, jak to liczyć (duży pokoj to jakieś 18m2). Mam warunki, by odsunąć kolumny o metr od ścian.

Dostałem ofertę Audience 42 i na razie pertraktuję i się zastanawiam, odezwę się w sprawie 52SE :).

Micke

  • 19 / 5916
  • Nowy użytkownik
20-01-2010, 20:55
>gruesome
Ok., tylko weź pod uwagę że do 18m2 A42 mogą okazać się za małe, no i ja ich raczej w ciężkim rocku nie widzę :/ Próbowałem słuchać na nich rocka, próbowałem też na innych, mini monitorach Acoustic Energy AE100, no ale to jakaś karykatura rocka była :] Do rocka musi być co najmniej jeden 18cm woofer. Jak nie masz dużo kasy możesz jeszcze polować na podstawkowe Paradigmy Studio. Też moje A52SE w 18m2 powinny spisywać się dobrze, to metraż raczej idealny dla nich. Oczywiście wszystko zależy od akustyki pomieszczenia. Jak pisałem wyżej, u kumpla w 20m te Dynki wymiatały potężnym wykopem, u mnie w 15m ten bas gdzieś ucieka i jest go ciut za mało :/
View from a bridge, can't take anymore