Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Wzmacniacze => Wątek zaczęty przez: thegunner w 23-07-2012, 13:28
-
Mam pytanie ?
Chcę kupić wzmacniacz podany w tytule , szukając wiadomości w internecie zauważyłem , że jedne modele posiadają z tyłu przy gnieździe głośnikowym napis 4 - 8 Ohmów , a inne nie posiadają tego napisu lecz jedne i drugie posiadają tabliczkę znamieniową na której jest napisane 8 Ohmów i więcej . Posiadam kolumny 4 Ohmowe i nie wiem czy muszę szukać wzmacniacza (model podany w tytule) na którym jest 4-8 ?
Czy może ktoś pomóc w tej sprawie ?
Pozdrawiam i dziękuje
-
Być może były 2 wersje wzmacniacza... nie wiem.Raczej powinieneś kupić wzmak z tabliczką od 4ohm.
-
Oba wzmacniacze , to potwory. Raczej nie przestraszą się 4 omowych kolumn, bez względu na to, co mają napisane z tyłu.
Tak przy okazji, co to za kolumny ?
-
Witam są to audio physik spark 3
-
Odświeżam dlatego, że pytanie postawione na początku jest bardzo istotne:
Jaki wzmacniacz do kolumn o impedancji 4 Ohm?
Odp:
Wzmacniacz zbudowany do sterowania obciążeniami o niskiej impedancji.
Niska impedancja powinna być opisana (z tyłu wzmacniacza np.: 4 - 8 Ohm).
Należy na to zwracać szczególną uwagę, gdyż stosowanie kolumn o impedancji 4 Ohm może powodować przegrzanie się końcówki mocy, a jej przeciążenie powoduje co najmniej kupę dymu ....
Dlatego uważam, że do napędzania kolumn o niskiej impedancji powinno się stosować wzmacniacze nowsze, co najmniej z końca lat 80 i 90-tych zeszłego wieku, które były budowane do obsługi takich kolumn o niskiej impedancji.
Systemy głośników mają coraz częściej niższą impedancję 6, 4, a nawet 3 Ohm. Podczas odtwarzania muzyki z szerokimi dynamicznymi pofalowaniami powoduje, że rzeczywista impedancja może spadać jeszcze bardziej, znacznie dodatkowo obciążając wzmacniacz. To szczególnie jest zauważalne w przypadku odtwarzania programów cyfrowych, ze względu na ich szeroki zakres dynamiczny i szybką odpowiedź przejściową.
Dlatego wzmacniacz powinien mieć zdolność dostarczania do tranzystorów mocy tyle prądu, ile jest wymagane, natychmiast. W przeciwnym razie może dojść do poważnych zniekształceń, uniemożliwiając pełne korzystanie z cyfrowego dźwięku. W takich przypadkach wzmacniacz powinien być wyraźnie zaprojektowany do napędzania niskich impedancji. Jeśli dynamiczna moc znamionowa jest np.110 watów przy 8 omach to powinna mieć ok. 190 watów przy 4 omach i 260 watów przy 2 omach.
Do tego niezbędne są tranzystory wyjściowe o dużej mocy, a zasilacz o dużej pojemności.
Głupio, gdy wzmacniacz nieprzystosowany do 4 Ohm w pewnym momencie wydaje zamiast dżwięku dym i smród!
Leo
-
Systemy głośników mają coraz częściej niższą impedancję 6, 4, a nawet 3 Ohm.
Czasem nawet 2 ohmy.
Dlatego mam dwie Yamachy, lżejsza waży 17 kg, druga 30, a że ta druga jest dzielona, to się pochwalę, że pre waży 13 kg.
I tego wszystkim życzę.
P.S.
Wszystko kupione przed ślubem;)
Na dzień dzisiejszy, to nie wiem czego bym słuchał … pewnie tylko gderania Pani z Wenus;)))
-
Wzmacniacze przystosowane do pracy z kolumnami o niskiej impedancji np;4 omy,były produkowane już dawno.Mam kilka wzmacniaczy firmy Philips z początku lat 70-dziesiątych i są przystosowane do takich kolumn.Jednak rzeczywiście zasilacze były budowane z dużym zapasem mocy.Objawia się to tym,że nawet podczas głośnego odsłuchu nie przygasają żadne lampki w podświetleniu.Miałem za to nowszy wzmacniacz firmy Grundig z serii Fine -art i tam już był z tym problem.Dodatkowo wzmacniacz dosyć łatwo wchodził w zakres przesterowania.
-
jesli szukasz sansui do 4 ohm kolumn
polecam ci
Sansui AU-X 501
moza warwac za b b smieszne pieniadze
jest niedoceniany a gra ho ho
kiedys kostowal z 1000 dm mniej wiecej
-
Odświeżam dlatego, że pytanie postawione na początku jest bardzo istotne:
Jaki wzmacniacz do kolumn o impedancji 4 Ohm?
Odp:
Wzmacniacz zbudowany do sterowania obciążeniami o niskiej impedancji.
Niska impedancja powinna być opisana (z tyłu wzmacniacza np.: 4 - 8 Ohm).
Należy na to zwracać szczególną uwagę, gdyż stosowanie kolumn o impedancji 4 Ohm może powodować przegrzanie się końcówki mocy, a jej przeciążenie powoduje co najmniej kupę dymu ....
Dlatego uważam, że do napędzania kolumn o niskiej impedancji powinno się stosować wzmacniacze nowsze, co najmniej z końca lat 80 i 90-tych zeszłego wieku, które były budowane do obsługi takich kolumn o niskiej impedancji.
Systemy głośników mają coraz częściej niższą impedancję 6, 4, a nawet 3 Ohm. Podczas odtwarzania muzyki z szerokimi dynamicznymi pofalowaniami powoduje, że rzeczywista impedancja może spadać jeszcze bardziej, znacznie dodatkowo obciążając wzmacniacz. To szczególnie jest zauważalne w przypadku odtwarzania programów cyfrowych, ze względu na ich szeroki zakres dynamiczny i szybką odpowiedź przejściową.
Dlatego wzmacniacz powinien mieć zdolność dostarczania do tranzystorów mocy tyle prądu, ile jest wymagane, natychmiast. W przeciwnym razie może dojść do poważnych zniekształceń, uniemożliwiając pełne korzystanie z cyfrowego dźwięku. W takich przypadkach wzmacniacz powinien być wyraźnie zaprojektowany do napędzania niskich impedancji. Jeśli dynamiczna moc znamionowa jest np.110 watów przy 8 omach to powinna mieć ok. 190 watów przy 4 omach i 260 watów przy 2 omach.
Do tego niezbędne są tranzystory wyjściowe o dużej mocy, a zasilacz o dużej pojemności.
Głupio, gdy wzmacniacz nieprzystosowany do 4 Ohm w pewnym momencie wydaje zamiast dżwięku dym i smród!
Leo
Że tak ujmę, co Ty PIe-----sz?
1- moc dynamiczna, co to jest?
2-jaką pojemność powinien mieć zasilacz do 3 ohm'ów?
3-skąd się przepisuje takie głupoty?
ODP.:
1- najnowszym trendem (od ok. 1960roku) określania mocy wzmacniacza jest RMS, a kolumny dźwiękowej AES.
2- pojemność w zasilaczu jest używana do wygładzania pozostałości zmiennego napięcia po prostowniku i obliczana do maksymalnego obciążenia za nim.
3- Leoncio zmień tłumacza, ten Google się nie sprawdza.
Pominąłem wiele innych głupot, no cóż przez te 7 lat od ukazania się ostatniego postu........ coś się chyba zmieniło.
-
Leo
[/quote]
Pominąłem wiele innych głupot, no cóż przez te 7 lat od ukazania się ostatniego postu........ coś się chyba zmieniło.
[/quote]
Fakt zmieniło się. Ale czy na lepsze?
Jak pełno było fake-nevs'ów, tak jest ich tylko jeszcze więcej. Wystarczy włączyć tvn i podobne ...
Do rzeczy.
Co wniosłeś tym przydługawym zadziornym wpisem w temacie?
NIC!!!!ć
Czy nie warto czytać także to co samemu się pisze, a nie tylko krytykować innych.