Audiohobby.pl

Xonar Essence ST/STX mods

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
17-02-2013, 18:39
Dalej wywalam śmietnik z karty. Za inwertorem jest filtr CLCLC, bo już zabrakło elementów, żeby wstawić regulator. No to kolejne skrócenie: do CLC. Nawet SNR nie zmalało, a nawet się poprawiło.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
17-02-2013, 19:14
Po prywatnej opinii Majkela w tej sprawie wyszło, że będę dalej wywalał te filtry. Nie dosyć, że w wokal wspierających w tle część głosek "i", które w uproszczeniu są jako "j", zabrzmiało jak czyste i wyraźne "i", to w trudniejszych utworach, które mam jako referencje od dłuższego czasu, znalazłem w końcu dlaczego stosuję je jako testy. Rozbiło wiele instrumentów na różne mniejsze i teraz wiem, że zawsze mi to zlepiało, tyle że na różne sposoby. Nawet podpięcie wzmaka typu HPA nie pomagało, a tu sama karta daje radę.

Nie za bardzo mam pomysł co może wnieść zegar, który może już na dniach dojdzie. Może tylko poprawi lokalizację instrumentów w osi XYZ. Póki co nie planuję budowy dedykowanego PSU.

W sprawie, gdy ktoś pyta lub chce zapytać na priva o wykonanie takich zmian u niego na karcie: dostępność niektórych części jest wybiórcza - jednego miesiąca są, innego nie ma.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
18-02-2013, 00:21
Dla niektórych poniższy wykres może wiele znaczyć, reszta może go olać. Różnice między kanałami wynikają z jeszcze nie zrobionego odsprzęgania wzmacniaczy, więc będzie lepiej. Jak pomyślę, że swego czasu zniekształcenia harmoniczne sięgały -90dB... Tutaj jest w sumie już prawie tylko 50Hz od sieci. Może poszukam roll-offu gdzieś na sprzężeniu, choć wątpie, by było gdzieś aż tak nisko.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
18-02-2013, 13:56
Szum na -146Hz? Szok. Gdyby się pozbyć tylko tego 50Hz. Po okrojeniu układu wzmacniania, tylko zniekształcenia się pojawiają, ale widać, że poziom szumów już nie jest zły :))) Może być zdecydowanie poniżej muzycznego -132dB na tym DACu. Jako ciekawostka ;-)

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
18-02-2013, 13:58
Korekta z pośpiechu. Chodziło o -146dB.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
20-02-2013, 13:37
Parę ciekawostek - dobry PSU w PC może się przydać, wspomagając filtrowanie linii 12V za molexem można pomóc, gdy bardziej się jej używa, np. dla wzmacniacza słuchawkowego w tym przypadku.

Noise, THD.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
20-02-2013, 13:39
Dla samej linii bez opampa jako bufora mamy dalej niskie szumy, ale zyskujemy harmoniczne ponad szum, bo układ nie działa w optymalnych warunkach. Szum -146dB w dołku.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
20-02-2013, 14:17
Orzeł wylądował :D

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
21-02-2013, 19:40
Zegar wymieniony po ponad 2 dniach ciągłej pracy, ok. 20 roboczogodzin. Masakra, pół karty przewaliłem przez to i przeszedłem przez wszystkie możliwe problemy łącznie z eepromem, spowolnieniem muzyki i filmów o 30%-40%, trzaskami i szumami, brakiem styków, urwanymi padami i lutowaniem TSSOP czymś innym niż minifalą. Po drodze w głowie karty katalogowe CMI8788, CS2000, eepromu z układem nóg pod xonara. Przejrzane kody źródłowe sterowników, nadpisywany eeprom, itd...

Na ST różnica mała - poprawia się obrazowanie i lokalizacja dźwięków, są węższe, jest więcej powietrza. Większość z tego i tak się dała zrobić lepszym zarządzaniem energią.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
22-02-2013, 11:49
Może to jakiś fake u mnie. Mam od niego brzydkie oscylacje, ogólnie niekoniecznie jest tylko lepiej, jest w kilku kwestiach gorzej. Próba separowanie zasilania powoduje, że z określonych względów zyskuję zniekształcenia harmoniczne, czego się spodziewałem. Na pomiarach jest jakaś masakra. Będę sprawdzał czy to kwestia sterownika, zasilania zegara lub podpięcia jego wyjścia, czy może CS2000 wariuje.

4m, Niektórzy wpinają pod xonara zegary audio-gd. Mam ograniczone zaufanie do produktów dyskretnych.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
22-02-2013, 12:28
W bardziej rozbudowanej wersji widziałem, jak był zasilany z własnego, niskoszumnego regulatora. Ze śmieciami w miarę sobie poradziłem. Sterowniki inaczej się zachowują i nie przekaźniki nie są przełączane przy zmianie mic in na line in, ale zaskoczyły w pomiarach i chyba to było problemem cięcia częstotliwości.

U mnie filtrowanie idzie po samych ceramikach z nieco większym ESL, a tamtej aplikacji to wszystko na smd - tantale i ceramiki.

Czasem nie wiem, czy dźwięk się rozpłynął i jest łagodny, czy może ma nienaturalną, szarą górę. Przed aplikacją zegara góra była bardziej transparentna, barwniejsza, żywsza, bardzo minimalnie przeostrzona. Rozumiem, że po wymianie może być gładsza i spokojniejsza lub żywsza i dynamiczniejsza, ale szara? To przecież oznaka małej precyzji w sterowaniu.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
22-02-2013, 13:39
Udało mi się z tym trochę powalczyć i oczyścić górę, ale średnica się zrobiła bardziej. Na nagraniach otoczenia jest lepsza separacja tła od dźwięków otoczenia i tło jest bardziej barwne i naturalniejsze, ale w muzyce nie przekłada się to na jakość ze względu na średnicę. Jakiś tam potencjał w tym widzę, może przy dedykowanym 7805 lub innym regulatorze. W Polsce chyba tylko Farnell ma sensowny wybór, nie zamawiałem tam jeszcze.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
22-02-2013, 15:20
Cytując http://www.head-fi.org/t/585350/xonar-stx-and-vanguard-tcxo-disappointment :

"I saw many post on the Net about the quality of this oscillator, and the benefit it brings on this sound card vs the stock oscillator
I have to say in my case the result is not satisfing, a step backward in the overall sound quality
The sound becomes dull, sterile, with harsh vocal sibilant, not immediately noticeable, but in the end I found the music is turned gray, uninvolving, and fatiguing after a while
I tried to supply the oscillator with a dedicated very low noise PSU instead of the onboard 7805 , but things doesn\'t improve
Restoring in place the stock oscillator gives definitely a better result
I can\'t understand the reason for this behaviour, I can\'t measure it, but it seems the vanguard XO exhibit an higher jitter than stock one"

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
22-02-2013, 19:04
Po drobnych usprawnieniach w bardzo wolnych krokach wyłania się nowa jakość. Obrazowanie tła, dystansowanie tła, wszystko minimalnie zyskuje nowy wymiar. Realność skrzypiec czy realność wokalu nie uległa dalszej poprawie. Tylko tło się zmieniło. Nie jakieś odgłosy ptaków kilka metrów od słuchacza, a szum wiatru i dźwięki oddalone o 50 metrów. Tam się dużo dzieje. W muzyce niezbyt się to przydaje. Pierwsze plany są za bardzo zbliżone i nieco zniekształcone, ale jak tu pogodzić jeden regulator, który zasila analog DACa, a z drugiej strony zasila oscylator. Zupełnie inne pasma. Natomiast jest nadzieja, bo są przebłyski na kolejną klasę.

Corvus5

  • 2596 / 5389
  • Ekspert
28-02-2013, 21:39
>> 4m, 2013-02-22 12:07:37
>Muzg o tcxo: "Nie polecam zasilania z reszty układu bo tak to sieje, że trudno odfiltrować. Na dodatek to taka częstotliwość, że większość kondensatorów się wykłada". Właśnie tak mi się wydaje, że kto tylko może to tak robi.

Jest bardzo ciężko, ale powoli się udaje. Zegar jest strasznie podatny na zasilanie. Można doprowadzić, że karta będzie gubić bufor i się zawiesi, a przy polepszaniu piękniej grają mikrodźwięki z oddali i poprawa się głębia przekazu i rośnie czystość. To przy praktycznie samym filtrowaniu dla zegara.

Może być kwestia dobrania regulatora, który będzie miał mniejsze wahania napięcia. Do tego do rozważenia jest dedykowana regulacja 12V->5V lub dwustopniowa 12V->8V->5V. Pewnie jako dodatkowa płytka do wsadzenia. Łatwo wtedy dołożyć trochę smd np. tantali lub ceramików.