Audiohobby.pl
Audio => Słuchawki => Wątek zaczęty przez: stogdan w 07-03-2012, 20:51
-
Wiedziony naiwnym przekonaniem że cena jednak nie musi przekładać się na dźwięk nabyłem doki jak w tytule . Moje dotychczas używane sony EX 82 dodane do odtwarzacza były z grubsza ok ale przeciez może być lepiej ... tyle że nie jest ( po raz kolejny). Bas " wystąpił " po założeniu największych gumek ( w sony wystarczyły midium) . Tony wysokie brzmią plastikowo , scena wąska, jedynie wokal jest wysunięty do przodu i wyraźniejszy. Po raz kolejny okazuje się że cena DOKŁADNIE odzwierciedla jakość . Nie zakładam potrzeby wygrzewania bo przeciez to dotyczy tylko takiego "badziewia" jak Gs-1000. Podobnie miałem z CAL . Zapłaciłem 169 zł i tyle jest wart dźwięk z tych słuchawek ( rekablował nie będę toż tylko wyśmiewany " wykwint" wymaga takich zabiegów). CAL grają nieco pudłowato ze żle kontrolowanym dużym basem , są zamkniętre więc scena też jest wąska . Duża zaleta: gdy jest zimno grzeją w uszy aż miło , no i przy odkurzaniu tłumią dźwięk dają możliwość wsłuchiwania się w muzykę ( na szczęście słucham również metalu). Reasumując WYBIERAM WYKWINT bo CENA ODZWIERCIEDLA JAKOŚĆ DŹWIĘKU :)))
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
Powiem Ci na pocieszenie, że swoje CALe wydałem kumplowi za skrzynkę piwa, którą pozwoliłem sobie dostarczyć w dogodnym terminie. Ten czas jeszcze nie nadszedł, ale od jakichś dwóch lat mam wdzięcznego dłużnika i jeden szmelc w domu mniej ;P
Czyli same plusy.
P.S. Lepiej zaeksperymentować z Superluxami albo innymi Panasonixami, niż z jakimiś drogimi ULtrasonami ;>
-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
-
stogdan a dobre mięso kto jada ? Bo nie musi być drogie, żeby było dobre :-)
Np. ostatnio żywię się filetami drobiowymi, polędwiczkami wieprzowymi, wołowymi, łososiem (w Biedronie mają świetnego dzikiego - z kurkumą w bulionie pycha), tatarem, nie gardzę też karczkiem wieprzowym (tylko 210KCal/100g), ale i żeberka i szynkę wsunę. W zasadzie z żeru ogólnodostępnego golonki nie trawię, boczek mi nie podchodzi i w zasadzie żadne mięso oblepione smalcem (bo to nie mięso)
Jak komuś pasuje zleżały królik bo jest drogi to smacznego :-)
Cena najczęściej odzwierciedla jakość (samochody, nieruchomości, aparatu fotograficzne, ciuchy, biżuteria).
Sa tez ceny czysto umowne (dzieła sztuki np.)
Dotyczy to wielu produktów, niestety w audio rożnie bywa. Efekty niejednoznaczne i najczęściej trudne do przewidzenia.
Słuchawki aka "wykwint" o których wspomniałeś w jednym podejściu zagrały naprawdę OK w innym ...dziwnie. Lekki efekt sali gimnastycznej, choć nie był to jakiś koszmar moim zdaniem i jakość mp3 128 zdaniem innego kolegi. Dla mnie na dłuższą metę na pewno wolałbym z większym ciałem bo słuchanie muzyki to dla mnie nie wieczorek spirytystyczny z Bławacką.
Rozrzut jakościowy w ramach modelu jest więc znaczny - co z definicji przypisane jest moim zdaniem do produktów tanich. W tym aspekcie CAL!-e (japoński Foster) znacznie górują jakością. Ktoś powie wszystkie tak samo słabe. OK. Niech będzie ze grają jak słuchawki za 170zł. Ale dobre słuchawki za 170zł.
GS-y kosztują ponad 20x tyle, ile razy lepiej grają ? I co to znaczy np. 2x ?
Dziwne że nie zadasz sobie fatygi za 100zł i nie zrekablujesz/otworzysz/wytłumisz CAL! Ale ostatecznie Twoje słuchawki.
Znajomy miał RS2, ile razy u niego byłem nabijał się z nich porównując z CAL!. W końcu RS2 sprzedał (uduchowił się i postanowił więcej się nie pastwić). Wrażenia "wykwint" vs "tanie mięso" nie są jak widzisz jednoznaczne.
Dajmy na to szlachta chowana chowem wsobnym przez 500lat niekoniecznie bardziej wykwintna, zdrowa i genetycznie poprawna od udanych egzemplarzy gminu :-) ...wykwintne perfumy, wyszukane stroje i młoteczek na wszy niekoniecznie są bliżej natury od prostej chłopki która nie zapomniała pupę codziennie umyć w strumyku.
I dla jasności, jest wiele urządzeń "drogich"(pojęcie względne) i naprawdę dobrych. Nie jestem fanem słuchania w nausznikach, ale z do tej pory słuchanych zdecydowanie elektrostaty. Dźwięk z nich emitowany spełnia definicję muzyki bez konieczności doszukiwania się mniej lub bardziej znaczących jej elementów "uwiarygadniających" resztę. Przyjemność/harmonia rytmów.
PS. ten wątek to jakiś protest song ?;-)
-
Nie wiem jak tam u Was lancaster polędwica wołowa ale u Nas to 100 pln/kg ;)
-
Nie każdy pies wabi się Burek. Mam na myśli to, że nie każde tanie słuchawki to super okazja.
Ja z innego modelu Superluxów jestem zadowolony ale wcale nie jest powiedziane, że inne modele są super i chyba nie jest to odkrycie na miarę odkrycia Ameryki. ;-)
Co do wyśmiewanego wykwintu to nie każdy wykwint jest wyśmiewany i krytykowany. Zaryzykuję stwierdzenie, że zdecydowana mniejszość słuchawek wysokich lotów jest skrytykowana i to nie ze względu na złą wolę tylko w oparciu o własne, negatywne, doświadczenia. Z tego co pamiętam to w moim portfolio krytykowanych wykwintów są raptem trzy modele słuchawek.
-
asmagus, ostatnio chyba coś koło 50zł za ponad pół kilo. Też codziennie sobie nie dogadzam, reszta mięs z listy 15-35zł/kg...raz na 2 tygodnie 0,5kg ... w knajpach praktycznie nie jadam, luz.
-
hehe, wielokrotnie spotkałem się z takimi porównaniami. Przykładowo weźmy AKG k1000, któych używam. Jak zawsze podkreślam napędzam je nieaudiofilskim sprzętem za 150 zł, ktoś mówi o to gdybyś posłuchał na moim świetnym sprzęcie zobaczyłbyć jak to gra. W porządku 150zł vs 4500 zł (przykładowo). Różnica warta 4350 zł ? Moim zdaniem aboslutnie nie.
Przykładowo teraz k701. Wg mnie stosunek jakość cena najlepszy na rynku. Śmiało można było by dokładać profesjonalną naklejkę z numerem seryjnym, szkatułke wykładaną jedwabiem i można brać 2,5 kafla spokojnie
-
aallen, zaraz zaraz. Chcesz powiedzieć ze K1000 potrafią zagrać normalnie (czyt. dobrze) z napędem za 150zł ?:-)
Moim zdaniem kwintesencja zdrowego podejścia. Kluczem jest zestawienie nie rzeczy drogich,
tylko pasujących do siebie.
-
Przy okazji. Który to model HD 381 ? Pytam, bo są 3 modele - 381, 381F i 381B.
http://www.superlux.com.tw/productInfo.do?pdctid=11755a60-22ef-45f1-9e49-ccaa6598a5a2&pdkid=1e2b43f0-9736-4f45-871a-460f051ba61d&level=2&lv0=5
-
W takim razie zachwyty nad nimi i porównania do wielokrotnie droższych doków, które nie kończą się wcale przegraną w netowych recenzjach to wszystko sponsoring Superluxa? Hmmm...
Kolego powiedz lepiej jak wygląda kwestia tłumienia dźwięków z otoczenia w tych HD381. Ostatnio też się nad nimi zastanawiałem, bo moje stare Shure E2c kończą swój żywot i zastanawiałem się raczej nad modelem HD381F ze względu na fakt, że niby płaska charakterystyka... ale skoro mówisz, że normalne HD381 to bezbasie to poważnie się zastanawiam. Słuchałeś jakiś innych doków? Możesz się odnieść do jakiegoś innego dźwięku niż te Soniaki?
-
Słuchaj osłuchałem troszkę sprzętów. Myślę że mam do tego dość zdrowe podejście (no moze pomijajac ze chcialbym miec wszystkie sluchawki świata ale nie ze wzgledu na to ze jakos hiper i super gra, mówie tu o modelach z wyższej półki) i uważam że za te 150zł jest naprawdę nieźle> Nic nie jest karykaturalne. Oczywiście mogłoby być lepiej ale nie za 4000 tys zł wiecej tylko dla tego żeby mieć świadomość nirwany po ciężkim dniu w pracy
-
a to oto ten sprzęt :D
Myślę że AKG k1000 potrzebują przede wszystkim dużo mocy.
-
No a ja jadłem dzisiaj pasztetową drobiową z biedronki za 1,5 pln czy jakoś tak, w kauflandzie jest tańsza bo koło 80 groszy za pętko :)) W weekend przykładowo jadłem konserwę turystyczną - bo akurat taką miałem ochotę. Kocham salcesony, golonki, flaki i inne przysmaki ;)
Ogólnie rzecz biorąc, coraz częściej jadam takie "psie żarcie" i ubolewam tylko nad faktem takim, że nie jest ono niedobre (wręcz przeciwnie) ale niezdrowe.
-
Zapomniałem o pieczeni rzymskiej aka klops. Mielone z Biedronki (skład : Boże chroń Króla !). Cena jakaś pomijalna. Dla kontrastu też jem raz na jakieś 2 tygodnie.
Flaki są OK, pasztetową też lubię (rzadko mam okazję). Salceson wykluczony. No i mięsko ze świniobitka :-)
Apropos Bidy. Jest tam teraz makaron Durum w cenie poniżej 3zł/500g. Z tego co wiem pszenica Durum rośnie we Włoszech a w zeszłym roku zbiory były ponoć słabe, więc oby makaron został tam na półce w równie dobrej cenie.
-
Włosi kupują durum w Kanadzie :)
-
>> aallen, 2012-03-08 00:05:25
a to oto ten sprzęt :D
Myślę że AKG k1000 potrzebują przede wszystkim dużo mocy."
Koniecznie posłuchaj z wyjść głośnikowych, nie z dziurki (ograniczonej rezystorem)
Spróbuj również jakiegoś starego NAD-a , najlepiej 3020.
-
Akurat jeśli o to ci chodzi moje wyjście ciągnie bez przeszkód bezporśrednio z końcówki mocy :)
-
Co do typu doków to są HD381 " bez literek" czyli \'odpowiednik" senków wg strony superluxa. Bas pojawia się ale przy największych gumkach ( ja po godzinie miałem dosyć bo uwierają). One są warte swojej ceny tyle tylko że może czas skończyć z bajkami jak to coś za 100 zł jest lepsze od tego za 1000 zł . Mogę zgodzić sie z tym że coś nie jest lepsze 40x jeżeli kosztuje 4000 zł ( nowa cena GS-1000 ) niż coś za 1000 ( np Dt 990 czy HD580) ale lepsze zdecydowanie jest. Myślę że to rzeczywiście jest protest przeciwko " nie bądź frajer kup tanie będzie tak samo dobrze jak drogo"-moim zdanie nie będzie i tyle. Inna sprawa że jak cię NIE STAĆ to oczywiście ciesz się tym co masz bo na końcu i tak liczy się tylko muzyka.
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
No a jak z tą izolacją dźwięków z otoczenia?
-
w domu ok a w mieście jeszcze w nich nie byłem :) myślę że w tym aspekcie będzie podobnie jak z sony EX82
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
Opis na stronie superluxa z grubsza się zgadza graja wąsko z pozycji " na scenie" wokal godny uwagi ale jak lubisz szeroko grające to chyba lepsze będą te z literkami
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
>> stogdan, 2012-03-08 10:37:12
skończyć z bajkami jak to coś za 100 zł jest lepsze od tego za 1000 zł .
Im droższe tym lepsze a jeżeli nie to jest to bajką !. Racja. Dokładnie tak ma myśleć idealny konsument.
Praktyka na szczęście mówi co innego, bo dla mnie np. to za 4000 zł było gorsze od tego za 100 zł. Mogę się oczywiście oszukiwać, że jest inaczej, tylko niby dlaczego ? Dodatkowo, to nie jest sprawa stać albo nie stać tylko racjonalnego podejścia do kwestii sprzętu audio jako produktu rynkowego o odpowiedniej relacji jakości do ceny.
Cena/jakość to nie wykres liniowy i nie wykładniczy. Cena/jakość bardziej przypomina funkcję opisującą ruchy Browna niż funkcję w której wraz ze wzrostem ceny zawsze wzrasta jakość.
-
Miałem okazję zapoznać się z większością promowanych na forach hitów cenowych. Mam Philipsy 5401 i 2500, przez parę dni miałem pożyczone Superlux HD668 i Koss Porta Pro, w sklepie słuchałem CAL!. I niestety, bardzo by mnie cieszyło gdyby było inaczej, ale między tymi słuchawkami, a słuchawkami z których korzystam na co dzień jest przepaść, zarówno od strony technicznej jak i przyjemności słuchania i iluzji rzeczywistości jaką potrafią stworzyć.
Właściwie z tanich słuchawek jedyne jakie mógłbym uznać za pod pewnymi względami wybitne są AKG K340, ale niestety poza niewątpliwymi zaletami mają one niewątpliwe wady.
-
jak się dłużej posłucha to KPP nie są wcale cudownymi słuchawkami, grają bardzo dobrze ale czegoś brakuje...
brak takich fajerwerków ale grają bardzo ładnie.
ale warto próbować są słuchawki za parę stówek które potrafią moim zdaniem wygrać ze słuchawkami za kilka tysięcy;)
-
>> Kuba_622, 2012-03-08 13:31:27
ale między tymi słuchawkami, a słuchawkami z których korzystam na co dzień jest przepaś
Całkiem możliwe ale poczytaj sobie n.p. o porównaniach Superluxów HD330, Senków HD650 i Beyerów 880. Tam przepaści nie było. To nie jest wymyślanie cudów. Oczywiście ważną rolę grają tutaj osobiste preferencje.
Zmierzam do tego, że w słuchawkach drogich można trafić na badziew a w słuchawkach tanich na słuchawki ciekawe ale nie jest to regułą i w żadną stronę nie można generalizować.
-
Ahmed
na pewno łatwiej uznać że słuchawki grające za 70zł grają badziewnie niż uznać że badziewiem są słuchawki za kilka tysięcy;)
słuchawki mogą mieć cudowne parametry, ale jeżeli nie leży nam charakter brzmienia to się nam nie spodobają.
-
Kupuje się polędwicę za 2 tys zielonych papierów a potem się okazuje, że trzeba kilka razy ją zwracać do rzeźnika bo jest spleśniała, wycieka z niej konserwant i nie da się tego jeść. Modelowy konsument stwierdza jednak, że spleśniała polędwica jednak musi być smaczna i wykwintna bo kosztowała 2 tys zielonych papierów.
No ale ja jestem głupi, złośliwy, nie znam się, nie orientuję, mam kiepski system i zarobiony jezdem.
-
polska szynka też jest nastrzykiwana - od dawna
-
i nikt nie neguje tego, że omawiane HD381 mogą być do pupy.
-
Kuba,
jak oceniac słuchawki pod względem hitowości tudziez nie mogą osoby, które niejednokrotnie nie mieli do czynienia ze słuchawkami typu T1 HD800, k1000 etc ?
Jeśli jest inaczej wychodzi w przypadku kazdych kolejnych słuchawek np. recenzowanych ze kolejna para jest lepsza od drugiej i staje sie ta najlepsza. Teraz pytanie czy ta najlepsza 5 recenzji wczesniej z nota 10/10 równa jest tej obecnej z identyczną notą skoro te są najlepszy były a te są teraz ?
Chcac nie chcac w dużej mierze nie płacimy za dźwiek ale za całą tą "otoczke" która się wokół słuchawek nawarstwia.
-
>> Ahmed, 2012-03-08 12:47:40
>> stogdan, 2012-03-08 10:37:12
skończyć z bajkami jak to coś za 100 zł jest lepsze od tego za 1000 zł .
"Im droższe tym lepsze a jeżeli nie to jest to bajką !. Racja. Dokładnie tak ma myśleć idealny konsument."
Konsument to ze mnie kiepski słuchawki zmieniam raz na 5 lat , kupuje używki ale niestety "nie słyszę " wyższości CAL nad GS 1000 lub nawet BD Dt 990. Tak mam i sądzę że wielu ma podobnie. Również mój odtwarzacz mp4 sony gra gorzej od odtwarzacza cd a laptop ( tu akurat CAL sprawdzają się znakomicie) również nie daje rady przez gniazdo słuchawkowe
-----------------------------------------------------------
"A może-co było najbardziej prawdopodobne -podpadł po prostu dlatego ,że czystki i ewaporacje okazały się niezbędnym składnikiem mechanizmu sprawowania władzy"
G Orwell "Rok 1984"
-
>> magus, 2012-03-08 14:04:14
polska szynka też jest nastrzykiwana - od dawna
Amerykańska nie jest. W Ameryce wszystko jest najlepsze i największe.
-
Piotr Ryka
słuchawki to nie jest mięso.
wino z siarką za 20zł nieraz znacznie lepiej smakuje niż wino za 130zł za butelkę...
-
@Ahmed
Zaważ, że pasztetowa z mączką sojową przestaje smakować Piotrowi dopiero wtedy gdy WIE co w niej jest. Gdyby NIE WIEDZIAŁ co je, smakowałoby my bez względu na skład. Pozwala to wyciągnąć wniosek, że ocena smaku produktu dokonywana przez Piotra, jest zniekształcona przez wzrok i wiedzę. Należy zatem zadać pytanie czy jest wiarygodna?
-
>> stogdan, 2012-03-08 14:05:40
niestety "nie słyszę " wyższości CAL nad GS 1000 lub nawet BD Dt 990.
Ja wcale tego nie neguję i na siłę nie wmawiam, że jesteś w błędzie bo źle dobrałeś system itp itd. GS1000 to zwyczajnie nie mój typ grania ale rozumiem, że ktoś inny właśnie coś takiego może preferować.
-
>> Dj, 2012-03-08 14:06:11
Piotr Ryka
słuchawki to nie jest mięso.
wino z siarką za 20zł nieraz znacznie lepiej smakuje niż wino za 130zł za butelkę...
To zależy. Z kim się pije.
-
>> Piotr Ryka, 2012-03-08 14:09:07
Jest jednak wiele drogich słuchawek z których nic nie wycieka i bardzo rzadko się psują. A nade wszystko mają one dźwięk, którego kiepskim słuchawkom nie da się wszczepić za żadne pieniądze.
W pełni się zgadzam z tym zdaniem.
-
To może trochę banalnie.
Drogie słuchawki powinny być dobre czyli:
a. dobrze grać (nie zawsze tak jest)
b. mięć powtarzalny dźwięk (nie zawsze tak jest)
c. nie psuć się (nie zawsze tak jest)
Jeżeli założenia a,b lub c nie są spełnione to słuchawki nie powinny być drogie.
-
Ahmed, czyli najlepsze są HD800
spełniają wszystkie warunki !
-
>> Kuba_622, 2012-03-08 13:31:27
ale między tymi słuchawkami, a słuchawkami z których korzystam na co dzień jest przepaść, zarówno od strony technicznej jak i przyjemności słuchania i iluzji rzeczywistości jaką potrafią stworzyć.
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Na jakich słuchawkach słuchasz, jaki tor, jaki rodzaj muzyki najczęściej - jeżeli można prosić.
@Rolandsinger swego czasu miał krucjatę odnośnie przyjemności płynącej z CAL!
Porównywał tę przyjemność (nie słuchawki - nie mylmy pojęć) do HD650.
Na pewnej muzyce (jazz, zwłaszcza live - klubowy) faktycznie dają dużą dozę frajdy ze słuchania.
Ja jednak będę sprzedawał je (kolejną parę) ponieważ nie z każdą "dziurką" się zgrywają i nie lubię długo słuchać w słuchawkach opartych o małżowiny uszne.
Tak jak pisał @Achmed - niektórzy słyszą i doceniają pewne aspekty drogich słuchawek a inni nie (albo inaczej te aspekty nie są dla nich warte tych pieniędzy). Krucjata w jedną i drugą stronę jest bezsensu - moim zdaniem.
Co do wina to na razie takie w cenie 60 PLN (a w pakietach po 6 butelek po 200PLN) smakują mi najbardziej ... i nie mam wtedy wyrzutów sumienia na moją "rozrzutność"
-
>> aallen, 2012-03-08 14:21:11
Ahmed, czyli najlepsze są HD800
spełniają wszystkie warunki !
Powinienem chyba dodać podpunkt d, że powinny mieć elegancki wygląd ;-) a ten HD800 maja dopiero po Twoim przemalowaniu.
;-)
-
kilka miesięcy temu szukałem słuchawek do iphona
generalnie do 150 zł wielka bieda
nie będę się rozpisywał - nie grało nic
próbowałem kilka brainwavz, etc.
zagrały dopiero nuforce 700M za ponad 200 zł
wpisałem się na listę zakupów grupowych Xears xgf500pro - w Polsce ich nie było
za jakieś 120 zł
zagrały ewidentnie lepiej niż osławione nuforce
poniżej ktoś je sprzedał za mniej niż 100 zł (spadło euro?)
http://allegro.pl/xears-giant-force-500-pro-xgf500pro-nowe-i2061465832.html
-
>> ogorek, 2012-03-08 14:21:12
Na jakich słuchawkach słuchasz, jaki tor, jaki rodzaj muzyki najczęściej - jeżeli można prosić.
Słuchawki Stax SR-003, SR-407, wzmak SRM-323S. Muzyka głównie rock progresywny. Mówienie, że Philipsy albo CAL! są równie dobre, tylko prezentują dźwięk w trochę inny sposób byłoby jak mówienie, że Polska gra w piłkę równie dobrze jak Niemcy, tylko prezentują trochę inny styl ;) Przyjemność z oglądania to już sprawa indywidualna - pewnie obejrzę większość meczów Polaków na Euro, a Niemców nie, ale nie mylmy pojęć.
-
>> Kuba_622, 2012-03-08 14:51:40
Słuchawki Stax SR-003, SR-407, wzmak SRM-323S. Muzyka głównie rock progresywny. Mówienie, że Philipsy albo CAL! są równie dobre
A kto tak mówi ? Cytat poproszę :-)
-
>> Kuba_622, 2012-03-08 14:51:40
@Kuba - ledwo odnalazłem twój wpis pomiędzy ziemniakami a wędliną. Ja piekę schaby szynki, polędwiczki i moja rodzina to jada (ale kto wie czy mięs zostało nafaszerowane ;) )
Czyli jesteś "stax-owcem". Ale widzisz znam osoby, które wyżej cenią HD580 (zdaje się, że protoplasta HD600) niż Stax 4040 (numeru nie jestem pewien). Stax-y były wypożyczane odpłatnie ze sklepu. Nie cena była wyznacznikiem.
Większość nowo wydawanych płyt jest tak fatalnie nagrana (liudnes War), że naprawdę rozumiem ich wybór.
-
Panowie przeniosłem kilka wpisów dotyczących "odżywiania" do nowo utworzonego wątku w pogaduchach "ODŻYWIANIE, SUPLEMANTACJA, SPORT, SIŁA!"
Można rozmawiać o pasztetowej i sterydach do upadłego ;)
http://audiohobby.pl/topic/13/7086#koniec
-
Są to słuchawki pół-otwart słapo izolują jak na IEM.
Co do basu się nie zgodzę bo mają go sporo.
--
-
Nie znam różnych typów słuchawek, ale pamiętam ze swoich młodych lat w USA (rok1983) wybrałem sobie w sklepie najlepsze słuchawki firmy KOSS (produkowane modele były z dużymi nausznikami i dobrym pasmem przenoszenia i niektóre miały pomalowane pierścienie kolorem jasnoniebieskim) i w brzmieniu naprawdę były dla ludzi najlepsze. Ta firma produkowała i produkuje słuchawki dla amerykańskiej armii. Moim zdaniem dla ludzi nie znających się są najlepsze a może w ogóle takie są -jeśli do tej pory ta firma nic gorzej robi.
-
Jakie są najlepsze dla nieludzi?
-
Na myśli miałem nie wysoką cenę słuchawek. Ale coś od siebie dodam: małej mocy monitorem jakości słuchawek mogą być mikrofony dynamiczne MDU24 produkowane w latach siedemdziesiątych do stereofonicznych nagrań profesjonalno-amatorskich i tylko je zabezpieczyć diodami zenera, aby je nie uszkadzał stromy impuls i z łatwością można ocenić ile gorzej działają słuchawki w cenie 4000zł, bo miękkie zawieszenie membrany mikrofonu i jego wysokie pasmo i małe zniekształcenia są miarą jakości słuchawek i dla chętnych tylko przenieść je do dobrej obudowy słuchawek i jest czym porównywać.
-
Dobry pomysł,ale czy wytrzymią???
-
mam takie mikrofony.
ciekaw jestem bardzo co to zagra;)
ja od siebie dodam że równo grający przetwornik jest niezbyt wskazany gdyż obudowa niesamowicie zmienia charakterystykę pasma przenoszenia.
znalazłem obudowę która dopala bardzo bas oraz górę. przetworniki z CALi grają bardzo ciekawie. te przetworniki fostera mają olbrzymie możliwości i mogą grać w otwartej konstrukcji o czym się przekonałem.
a wracając do tematu tego to muszę stwierdzić że superluxy niestety są słabe i to wszystkie... szkoda