Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Toshiba => Wątek zaczęty przez: chorazy3 w 29-01-2023, 18:28
-
Taki tam sobie srebrniaczek, przeciętniaczek.
Ale z dobrą głowicą, więc przyzwoicie odtwarza i nagrywa. Może nawet lepiej niż można się tego spodziewać.
Naprawa prosta, bo w zasadzie był sprawny.
Paski i rolki w tych mechanizmach Toshiby są chyba niezniszczalne, po ich oczyszczeniu i nasmarowaniu mechanizmu W&F wyszedł ok. 0.04-0.05%, czyli tyle ile fabrycznie.
Głowica miała wyraźny uskok (i mały niedosyt wysokich tonów) więc spolerowalem.
Ciekawe jest jak nierówno spasowane są lamelle w tej konkretnej głowicy.
-
cd
-
cd..
-
cd...
głowica w powiększeniu
-
Głowica faktycznie ma przesunięcie i to spore. Ciekaw jestem jak by się zachowywała kaseta T-10 (ANT) ;-)
Mechanizm prosty owszem, a jak z kulturą pracy?
-
Silnik od capstana taki jak w wielu Nakamichi, ale obraca się od razu po włączeniu. Funkcjami zawiaduje jeden mały, niezbyt głośny elektromagnes. Klika przy odtwarzaniu, przy przewijaniu cisza. Także, poza silnikiem od capstana, przypomina mechanizm Alps.
Co do T-10 to z ciekawości wrzuciłem i jest spora nierównowaga. Może można by jakichś podkładek użyć ?
Z drugiej strony sprawdziłem szablonem, że widełki głowicy są położone idealnie i miejsca na ruchy tam nie ma już.
-
Przydało by się to wyrównać bo nie wygląda to dobrze (mówię o tych zniekształceniach). Ale.... może to dać wręcz odwrotny efekt gdy ruszymy wysokość względem mechaniki. Mówię o tym, że na przykładzie chęci poprawnego ustawienia wysokości głowicy w RS-B100 wywołujemy więcej problemów (taśma zaczyna ocierać o widełki zespołu głowic). Tak fantastycznie są wykonane głowice w "setce". (spasowanie widełek względem osi prowadzenia taśmy). "Setka" ma już w fabryce spierdzieloną wysokość głowicy, inaczej się nie da ustawić, musi być źle. I to są obserwacje na kilku modelach (RS-B100) z nieruszanymi ustawieniami głowic. Także Pawle coś można by spróbować z tym zrobić.
-
Wojtku te zniekształcenia w kanale 1 wynikają z bardzo niskiego poziomu sygnału, ok. 20 mV p-p, czyli jakieś 7 mV rms. To kanał 2 ma zbyt wysoki poziom i jego trzeba by obniżyć by był równie niski jak 1.
Jak przyciskam lekko kasetę przy głowicy poziom kanału 2 spada, i można by dołożyć podkładkę ale tak jak napisałeś co z tego jak taśma będzie się ocierać o widełki.
-
Trzeba by spróbować. Wtedy się dowiemy czy ma to sens, zawsze można wrócić do stanu poprzedniego.
-
A masz na podmianę inną głowicę dla porównania?
-
No mam kilka głowic Alps i Canon ale te trzymam raczej do moich Nadów. Ten deck nie jest tego warty, poza tym nie wiem czy parametry by pasowały a takiej samej Toshiba AP nie mam. Albo mógłbym dać jakiegoś chińczyka.
Ale w sumie nie ma po co bo tego nie słuchać.
Chyba spróbuję podziałać z podkładką.
-
Po przeczytaniu wpisu Wojtka w innym temacie nt kondensatorów Towa i skojarzyłem, że w moim Aurexie też takie są. Akurat te które były bezpośrednio w torze audio sprawdzałem i są ok i nie ciekną. Deck jest u mnie już dość długo, z 2-3 lata będzie i był sporadycznie używany w tym czasie.
Do tego jest tu jeszcze kilka fioletowych kondensatorów Matsushita :(
-
Do tego jest tu jeszcze kilka fioletowych kondensatorów Matsushita :(
Pawle to fioletowe zarazy odrazu do kosza ;-) Bo za jakiś czas narobią więcej szkody.
-
Oglądałem je z każdej strony podejrzliwie i nic złego nie widzę. Ale i tak do wymiany, one mają 1uF/50V więc są łatwo dostępne. Także trzeba wywalić te Matsushity.
-
Zerknij do mojego wątku z Nakiem CR-2, tam to się nawymieniałem. Ostatecznie wyeliminowałem sporo z nierówności między kanałami poprzez wymianę pasywnych elementów, mimo, że Nak i tak miał niską tolerancję na elementach.
Elektrolity w torze w takich wiekowych sprzętach to w zasadzie podstawa nawet jeśli na mierniku są ok. Ich parametry mogą się zmieniać w trakcie pracy wraz z przyłożonym napięciem, częstotliwością i temperaturą i tych zmian miernik Ci nie pokaże.
A co do głowicy to myślałem o podmianie na chwilkę, aby zaobserwować jakie zmiany będą w odpowiedzi układu.
Ewentualnie możesz zmienić miejscami kanały na obecnej głowicy.
-
Wydaje mi się że problem tkwi w samej głowicy, bo jak widać została spasowana nieprawidłowo.
Myślę, że można coś poprawić przez lepsze ustawienie jej wysokości, bo przy braku takiej regulacji w tym magnetofonie na pewno nie jest ona ustawiona idealnie.
Podobnego rodzaju wada bywa w głowicach zespolonych w magnetofonach 3head, gdzie głowica PB bywa nie w fazie z nagrywającą.
Wymiana elektrolitów jakkolwiek nie zaszkodzi to też w tym wypadku chyba specjalnie nie pomoże. Wymieniłem już w kilku magnetofonach wszystkie elektrolity, w innych te w zasilaczu i sygnałowe ale trudno też recapować każdy egzemplarz jak się ma ich ponad 50. Natomiast po wymianie kondensatorów w egzemplarzu który przed działał poprawnie nie było żadnych spektakularnych efektów.
-
Natomiast po wymianie kondensatorów w egzemplarzu który przed działał poprawnie nie było żadnych spektakularnych efektów.
Dokładnie. Zrobiłem kompletny recap w Naku ZX7 i efekt był taki, że dźwięk się zmienił, ale nie na lepszy, ani gorszy, a na inny.
I niekoniecznie w moim guście, akurat wolałem brzmienie niezrecapowanego oryginału. Z kolei Tandberg TCD-3014A grał jakby lepiej po recapie, a na pewno pozwoił się normalnie skalibrować, co było niewykonalne przed recapem. Teraz będę robił swojego Revoxa B215, udało mi się skompletować ok. 100 kondensatorów, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Więc różnie z tym bywa, czasami wymiana kondów daje wymierne efekty, czasami to jedynie poprawa samopoczucia właściciela, a efekty bywają dyskusyjne. A jak pisze Paweł, w niektórych przypadkach mając na stanie większą ilość taśmociągów trzeba wybrać mniejsze zło, a bywa, że koszty recapu niektórych z nich przekraczają ich realną wartość. W przypadku takiego Revoxa ma to jakiś sens, bo kondy kosztowały ok. 650zł, a deck wiadomo ile obecnie jest wart. Ale w przypadku tańszych decków, to już na dwoje babka wróżyła.
-
Z kolei Tandberg TCD-3014A grał jakby lepiej po recapie, a na pewno pozwoił się normalnie skalibrować, co było niewykonalne przed recapem.
Dokładnie taki ja miałem efekt w CR-2. Recap pomógł, ale poszły nie tylko elektrolity ale tez foliowe i ceramiki (nie wszystkie, oczywiście) wymienione na dobierane ręcznie.