No ładne maszyny Mirku,gratulacje, niech służą.
Akai GX-75/95 nigdy nie miałem, jakoś nie mogę się przekonać.
W latach 90-tych miałem AKAI GX-32. Pamiętam, że grał lekkim, przestrzennym dźwiękiem.
Teraz z Akajców mam GXC-760D, ale chwilowo w stanie rozkładu. Zamówione rolki okazały się za duże i muszę coś innego wykombinować, bo na ebay 50 euro sobie życzą za komplet.