Audiohobby.pl
Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => BRAUN => Wątek zaczęty przez: chorazy3 w 21-03-2022, 21:03
-
Kupiony już dość dawno jako działający. I taki był. Trochę posłuchałem i odstawiłem na później z zamiarem ustawienia go bo coś nie tak było z nagrywaniem, przede wszystkim wszystko nagrywał zbyt cicho.
Sprawdziłem jeszcze raz odtwarzanie i wszystko ok. W&F 0.025%, azymut ok, prędkość ok bo kontrolowana kwarcem. Direct Drive single capstan więc odpada pasek. Dolby trzeba było poprawić trochę.
Przy kalibrowaniu nagrywania, które coś mi nie szło, teraz wszystko jest ok.
Głównym winowajcą był przekaźnik Tape/Monitor, który trzeba było wyczyścić (łatwe, bo przezroczysta obudowa łatwo się zdejmuje), podobno typowa usterka, ale znalazłem takie info już po fakcie.
Z ciekawych funkcji obsługuje podwójną prędkość, co ma zwiększać frequency response z 19kHz do 22 kHz.
Obsługuje nagrywanie FeCr.
Z negatywów brak jest zewnętrznej regulacji biasu i kalibracji nagrywania oraz amorficznej głowicy, co posiada model wyższy C4 (ale ten nie ma za to Direct Drive).
-
cd
-
cd..
-
cd...
-
cd....
-
to bardzo dobrze brzmiacy deck
uzywam go bardzo czesto
polecam
-
moze sie kumos przydac
ja musilem poprawic lut na tym kablu
ten bialy u gory na tej plytce
-
Pawle dziękuję za zdjęcia i opis :)
Jakoś nie mogłem się przemóc do germańskich magnetofonów. Mimo szczerych chęci.
-
Nie ma sprawy, chętnie się podzielę. Żeby tylko wolnego czasu było trochę więcej...
Po zdjęciu dolnej obudowy i płytki zakrywającej napęd mamy dostęp do wymiany kwadratowego paska od dowijania oraz widok paska wysuwania szuflady, ale tu dostęp nie pozwala na szybką i łatwą wymianę. Na szczęście u mnie oba są sprawne.
-
dzieki
..
audiotonne
ja kiedys no moze do dzis mam slabosc to plaskich magnetofonow
sporo ich przetestowalem ,, no i ten braun to taki akustycznie nakamichi bx 125 w swiecie plaskich
warto polsuchac
..
2 fotka z gory
ta kaseta to podruba u targu z lat 90 ych ?
-
Nie, to oryginał, niedawno w sumie kupiona na allegro. Jeszcze była w folii. Ale pamiętam te podróby:)
-
Jakoś nie mogłem się przemóc do germańskich magnetofonów. Mimo szczerych chęci.
Jeszcze nic straconego Wojtku, pora nadrobić zaległości :)
Brawo za świetny opis Pawle :)
Też mam takiego już ładnych parę lat, ale rozgrzebałem go w celu zrobienia zrobić przeglądu mechaniki i tak leży, ciekawe, czy uda mi się go złożyć :)
Magnetofon brzmi bardzo dobrze, zachwalał go też Zoki Audio http://zokiaudio.com/braun-c3-nemacki-vitez/?lang=sr
Tu, gdy robił za podstawkę do Kenwooda, do czego ma szczególne predyspozycje z racji swoich nietypowych wymiarów :)
-
To nie tylko wymiary ale też mega solidna budowa powodują, że Braun mógłby spokojnie służyć jak podstawka do całego zestawu stereo.
Fajny ten Kenwood i wszystko mający.
-
Jeszcze nic straconego Wojtku, pora nadrobić zaległości :)
Ta pora niestety bezpowrotnie minęła. Oczywiście C3 super maszynka.
-
Właśnie się nią bawię.
Nagrałem 3 kawałki na żelazie, Maxell UD I, pod którą był kalibrowany, z Dolby C, B i bez i teraz odtwarzam to na LX-5 i muszę przyznać, że C3 świetnie to nagrał. Albo LX-5 tak dobrze odtwarza:) Bynajmniej lubią się.
-
ciszy ze jakies zdania o braun sie pokrywaja...
czyli calkiem mi na "leb i uszy " nie padlo
szkoda ze w plastugach nie widac kasety ..."lubieje" obracajace sie szpulki ..mija czas obraca sie w prawo a potem sporotem w lewo czas przewijam ..i tak sie ludzie ze ten czas mija inaczej
smiech wzielo mnie znow
-
Dorzucę jeszcze kilka gorących fotek ;)
Mechanizm, proszę zwrócić uwagę na wielki silnik dowijania (magnetofon posiada regulację momentu dowijania) etc. :
-
Silnik DD, płytka kwarcowej stabilizacji prędkości etc.
-
Zespół idlera z talerzykami, w tle kółko ferrytowe z czujnikiem Halla do autostopu.
-
suuuuuuuuuuuuuper !!!
-
Orientacyjne wymiary idlera :
-
dzieki
oponka prawdopodobnie to to samo co w pioneer ct 757 737 itd
-
Zachęcony przez Pawła prezentacją Brauna, wytargałem złomka z regału, a że był już rozebrany to w miarę szybko poszło. Mój egzemplarz słabo przewijał, wymieniłem pasek, o którym wspominał Paweł i idler, ale nie udało mi się dobrać idealnie z tego co miałem na stanie i założyłem odrobinę węższy. Niemniej magnetofon przewija bez problemów i regulacja momentu dowijania działa w pełnym zakresie.
Do zrobienia mam jeszcze filc na kołku, do którego głowica kasująca dociska taśmę, bo go po prostu...gdzie wcięło. Moment hamowania wynosi teraz 2g/cm, a to trochę za mało nawet jak na mechanizm z jednym wałkiem. Tylko nie bardzo wiem na razie co tam przykleić.
oponka prawdopodobnie to to samo co w pioneer ct 757 737 itd
Cytuj Zgłoś do moderatora
Przymierzałem idler do Pionków, idler z allegro i niestety był trochę za luźny wewnątrz. Dałem idler do Akai GX75/95 etc.
-
Ale się temat ładnie rozwinął...
Mechanizm jak widać pancerny, wielki silnik, duże solenoidy. A ten silnik to na 15V co chyba jest trochę nietypowe.
Dzięki za bardzo przydatne zdjęcia mechanizmu Arturze, w sam raz jak będę musiał kiedyś wymienić idler.
-
racja
tez podziekowawszy
-
Na deser jeszcze test Brauna C3, porównanie z Harmanem CD-491 ;) Niemieckie Audio nr 6/84.
-
testu ciąg dalszy :
-
C3 dostał tu bardzo dobre oceny.
Natomiast funkcję podwójnej prędkości określili jako zbędną.
-
mnie dziwi ze tak blisko harmana go okreslili ,
normalnie bym powiedzial ze test musi braun c3 przegrac ... na wszystkich polach
mowie oczywiscie o akustyce ,,wyglad harmana mnie zawsze przeraza ...ale to przymilczmy
-
Silnik DD ma identyczna budowę do SANKYO... ;)
-
Ładny Braun, gratuluję :) Sam może kiedyś się pokuszę o któregoś - nawet z ciekawości, a przy dołączy do kolekcji "szufladek". Podoba mi się jego budowa, gdzie ogólnie nie przepadam za niemieckim sprzętem - zwłaszcza ze względu na ich budowę i udziwnienia w konstrukcji często spotykane w "Gruźligach" czy "TeFelunkenach" ;)
I do tego napęd DD... Szacun!