Audiohobby.pl

próba porównania kilku niskobudżetowych źródeł

Gustaw

  • Gość
14-10-2011, 12:02
Wadia 16

L3VY

  • 224 / 5642
  • Aktywny użytkownik
14-10-2011, 12:04
Z tacką i nie grajacy ostro to Docet Lector. Uśmiechnij się do Lancastera może wyśle do posłuchania ;-)
_________________________________________
Pozdrawiam Mirosław Andrejuk
profesjonalne adaptacje akustyczne   www.AcousticLab.pl

lancaster

  • Gość
14-10-2011, 12:50
Max, jakby co to bardzo chętnie :-) Tym bardziej ze ceny Lectora od grudnia idą niestety do góry.

MAG

  • 2393 / 5888
  • Ekspert
14-10-2011, 13:05

Max czy to urządzenie musi być nowe???

Czy bierzesz także opcję zakupu z drugiej ręki???







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

majkel

  • 7476 / 5901
  • Ekspert
14-10-2011, 13:27
Komputer jako źródło cyfrowy to spora szansa na niepowodzenie brzmieniowe i nikła szansa na dźwięk wysokiej klasy. W ogóle, włączać komputer, żeby posłuchać muzyki, to jak włączać odkurzacz, żeby zrobić herbatę.

Max

  • 2204 / 5398
  • Ekspert
14-10-2011, 13:48
Oto głos rozsadku ! :))

Moja zona robiąc cherbate czasami nie wyłącza odkurzacza :)) Bardzo mnie to wkurza ;)

Jak gra DP-78 odpowiedzial Majkel na priva, reszta nie sluchala, ale nie chce sie przyznac ;)

MAG

  • 2393 / 5888
  • Ekspert
14-10-2011, 13:55

Max ja nie słuchałem DP-78 nie miałem okazji ale słuchałem zestawu Accuphase DP-800/DC-801 u Wiktora miód na uszy .

Podoba mi się takie brzmienie .







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

Max

  • 2204 / 5398
  • Ekspert
14-10-2011, 13:57
U Wiktora tyle tego dobrego, ze nie wiadomo na czym skupic uwage.
Odsłuchy niemiarodajne ;)

fallow

  • 6457 / 5871
  • Ekspert
14-10-2011, 14:02
Odpowiadasz na wpis
 >> majkel, 2011-10-14 13:27:43
Komputer jako źródło cyfrowy to spora szansa na niepowodzenie brzmieniowe i nikła szansa na dźwięk wysokiej klasy. W ogóle, włączać komputer, żeby posłuchać muzyki, to jak włączać odkurzacz, żeby zrobić herbatę.

----

"Komputer jako zrodlo cyfrowe" to temat znacznie szerszy niz "Odtwarzacz CD jako zrodlo cyfrowe". Komputer w takiej roli wcale nie musi szumiec i byc jakkolwiek zauwazalny dla uzytkownika a sterowac nim mozna via tablet i na tym kontakt w zasadzie moze sie konczyc. Reszta to kwestia kompromisow lub ich braku. Na pewno znacznie prosciej/szybciej i/lub taniej jest kupic dobry CD. Jezeli ktos ma potrzebna wiedze moze jednak oszczedzic bardzo duze pieniadze, chociaz niekoniecznie czas :) Dobre kilka takich bezkompromisowych systemow udalo mi sie postawic a wlasciciele chwalili sobie bardziej "zacne transporty CD".

fallow

  • 6457 / 5871
  • Ekspert
14-10-2011, 14:03
a wlasciciele chwalili sobie bardziej NIZ "zacne transporty CD" :)

- mala, aczkolwiek znaczaca roznica :)

Max

  • 2204 / 5398
  • Ekspert
14-10-2011, 14:25
U mnie kolejnosc jest nastepująca: po wyłączeniu komputera zabieram się za sluchanie muzyki. Trudno mi sobie wyobrazic sytuacje bym musial wlączyc komputer by muzyki posluchac... (brrr....) :)  Wariant psychologicznie nieakceptowalny :) Do muzyki pasuje ksiązka, a nie komputer.

Mysle, ze do tego DP-78 musialbym dopasowac jakiegos superdetalicznego i dynamiczneg tranzystora. Moze Phonitor/Auditor. Tego rodzaju połączenie - złociste zrodło + zdecydowany wzmak, mogłoby sie super sprawdzic.

fallow

  • 6457 / 5871
  • Ekspert
14-10-2011, 14:26
Max, Twoj kontakt z komputerem ogranicza sie wtedy to tableta z ktorego sterujesz odtwarzaniem i wybierasz plyty, komputera nawet nie slyszysz bo jest bezglosny :)

MAG

  • 2393 / 5888
  • Ekspert
14-10-2011, 14:33


Nie lubię słuchać z komputera fuj.......to takie nie ludzkie.

Wolę natomiast korzystać z niego jak mam coś do Was napisać ;)






Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)

fallow

  • 6457 / 5871
  • Ekspert
14-10-2011, 14:39
A co jest ludzkiego w odtwarzaczu CD zbudowanym rowniez z tych samych ukladow elektronicznych :) ?

Rozumiem dylemat czrna plyta vs cyfra. Ale CD a komputer to roznica dla mnie niezrozumiala. OK - poza wyjatkiem ze ktos chce obcowac z okladka ladnie wydanej plyty :) No ale nikt mu nie broni poczytac sobie tej samej okladki plyty zrzuconej na dysk.,

Oczywiswcie nikogo nie na mawiam, czy przekonuje :))

MAG

  • 2393 / 5888
  • Ekspert
14-10-2011, 14:47

fallow

A no właśnie dla jednych będzie  różnica a dla innych nie dla mnie samo pstrykniecie CD (uruchomienie) to obcowanie z tak wspaniałym urządzeniem to magia , czysta przyjemność , bezszelestny napęd .
To moje zdanie i nie narzucam go nikomu  samo to do czego zostały stworzone ;)







Nie ma złej pogody jest tylko złe ubranie;)