Audiohobby.pl

PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1

WaldeK

  • 188 / 5404
  • Aktywny użytkownik
23-08-2009, 23:20
Magus

Dzieki za propozycje ale chwilowo nie skorzystam. Do listopada ( co najmniej ) utknąłem w Marsylii :-)
Ale po powrocie - będę pamiętał !


A co do konsekwencji niedopasowania - sam odpowiedziałeś .
Utrata kontroli nad basem , osłabiona dynamika , dźwięk przesłodzony i kluchowaty , utrata szczegółowości .

 
WaldeK

magus

  • 20990 / 5904
  • Ekspert
23-08-2009, 23:27
Dobrze ci tak!
(nie potrzebujesz zmiennika? :) )
Odszedł 13.10.2016r.

WaldeK

  • 188 / 5404
  • Aktywny użytkownik
23-08-2009, 23:40
Tuby dzięki ponadprzeciętnej efektywności nie maja dużych wymagań jeśli chodzi o wydajność prądową.
Dlatego  glosniki tubowe latwo napedzic  2 -4 watami z lampy w ukladzie SE . Z OB sprawa niestety nie wyglada juz tak rozowo i tu wymagania co do wydajnosci wzmacniacza sa juz spore.  


WaldeK

WaldeK

  • 188 / 5404
  • Aktywny użytkownik
23-08-2009, 23:42
A tam od razu dobrze!
Upal 35 w cieniu , Od polowy czerwca nie padalo  Ciagle slonce i slonce...
No i piwo maja tu ohydne!

WaldeK

magus

  • 20990 / 5904
  • Ekspert
23-08-2009, 23:57
WaldeK

Grałem na nim na 87 dB Celestionach i moim zdaniem sobie radził
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 5904
  • Ekspert
23-08-2009, 23:59
Ale za to jakie wino tam mają!!!!

(a w Polsce dziewczyny już zaczynają zakładać cieplejsze ciuszki :( )
Odszedł 13.10.2016r.

WaldeK

  • 188 / 5404
  • Aktywny użytkownik
24-08-2009, 00:14
Sama efektywność to niewystarczający parametr . Moim zdaniem  trzeba dodać do tych rozważań zmienność modułu impedancji .
O ile mamy do czynienia z ukladem dwudroznym to IMO nie powinno byc wiekszych problemow .
Zestawy wielodrozne - zwlaszcza te z niskim pierwszym podzialem ( a taka jest obecnie tendencja ) maja juz dosc pogmatwana impedancje - W niewielkim zakresie ( do 300- 400Hz) impedancja zmienia sie mocno najpierw na skutek rezonansu glosnika ( i obudowy - czy to zamknietej czy BR) a zaraz dalej na skutek dzialania zwrotnicy .
W zakresie 3 - 4 pierwszych oktaw mamy naprawde duze skoki impedancji i wiele wzmacniaczy sobie z tym nie radzi.
Dlatego wiele wspolczesnych kolumn wielodroznych do wlasciwego wysterowania potrzebuje "spawarki"
Stara , dobra szkoła konstruowania kolumn , z pierwszym podzialem powyzej 500Hz ( Klipsch itp) raczej nie ma takich  problemów .


WaldeK

magus

  • 20990 / 5904
  • Ekspert
24-08-2009, 00:55
Dzięki za wyjaśnienia

jeszcze ostatni off-top jeśli można
skąd ta obecna tendencja dotycząca niskiego pierwszego podziału? czemu to ma służyć?
Odszedł 13.10.2016r.

NE5532

  • 206 / 5854
  • Aktywny użytkownik
24-08-2009, 08:13
>> magus, 2009-08-23 22:16:43
W oryginale jest to odcinek gotowego płaskiego profilu, stąd wynikają poniekąd wymiary obudowy, przynajmniej jej głębokość. Robienie w 100% repliki całej obudowy ze skośną czołówką, wpuszczanymi gałkami może okazać się nieuzasadnione ekonomicznie i np. taniej wyjdzie kupić jakiś stary egzemplarz do renowacji.
Nie mam czasu ... zarobiony jestem, włosy mi rosną ...

NE5532

  • 206 / 5854
  • Aktywny użytkownik
24-08-2009, 08:17
>> WaldeK, 2009-08-23 22:36:01
Faktycznie sporo osób kwestionuje jakość tej części urządzenia. Zrobiony jest na tanich scalakach TL084 a regulacja głośności znajduje się pętli sprzężenia zwrotnego jednego ze stopni. Jeżeli mają to być same końcówki i z radiatorami o dowolnym kształcie (raczej duże), to wtedy warto zrobić prostszą obudowę i wyjdzie naprawdę tanio.
Nie mam czasu ... zarobiony jestem, włosy mi rosną ...

magus

  • 20990 / 5904
  • Ekspert
24-08-2009, 10:25
NE5532,

W oryginale to nie jest płaski profil, ale "karbowany"
w nowym A1 góra jest zdajsie płaska - albo mniej grzeją się elementy, albo użyli lepiej przewodzącego materiału
Odszedł 13.10.2016r.

NE5532

  • 206 / 5854
  • Aktywny użytkownik
24-08-2009, 10:29
>> magus, 2009-08-24 10:25:14
No tak, stary ma wierzch ryflowany ale nie są to tak duże jak normalnie pióra radiatora. Nowy A1 to zupełnie inna bajka, w moim odczuciu trudna i całkowicie nieopłacalna do klonowania.
Nie mam czasu ... zarobiony jestem, włosy mi rosną ...

WaldeK

  • 188 / 5404
  • Aktywny użytkownik
24-08-2009, 19:58
>> magus, 2009-08-24 00:55:05
Dzięki za wyjaśnienia

jeszcze ostatni off-top jeśli można
skąd ta obecna tendencja dotycząca niskiego pierwszego podziału? czemu to ma służyć?


Takie się obecnie produkuje głośniki . Coraz większa specjalizacja. Współczesny 22- 25 cm basowiec bez problemu umożliwia uzyskanie zejścia   30 Hz +/-3dB w niezbyt dużej obudowie ale każdy kij ma dwa końce . Powyżej 300 Hz ( oczywiście generalizuje ) te głośniki po prostu sobie nie radzą . Ale jak do takiego 22cm basowca doda się 12 sredniotonowke z pasmem od 200 do 4kHz to otrzymamy .... małą smukłą  wąską obudowę Najlepiej jeszcze z basem na boku :-)  Czyli to co widać najczęściej w sklepach :-)

Poza tym współczesna psychoakustyka dorobiła do tego teorie ze najlepiej nie dzielić pasma pomiędzy 300 a 3000Hz..
No i mamy to co mamy ...

A poważnie - to czasami taki akurat podział jest wymuszony założeniami konstrukcyjnymi .
W moich OB , gdzie bas pracuje w H-frame  , powyżej 250 Hz następuje spory skok efektywności względem średniego poziomu basu i nie było wyjścia jak właśnie w tym miejscu zacząć odcinać ten głośnik.



WaldeK

WaldeK

  • 188 / 5404
  • Aktywny użytkownik
24-08-2009, 20:03
>> NE5532, 2009-08-24 08:17:37


O czym takim właśnie mysle - wywalić sekcje PRE i zrobić same końcówki .  Najlepiej w formie 2* mono. Radiator a co za tym idzie - kwestie wzornicze maja dla mnie drugorzędne znaczenie .


WaldeK

magus

  • 20990 / 5904
  • Ekspert
24-08-2009, 20:36
WaldeK,

Dzięki za cierpliwość

a swoją drogą, logika laika sugeruje mi, że np. 15 calowe basowce (jak mój) powinny być cięte niżej, właśnie z racji wymiarów (powinny gorzej sobie radzić przy wyższych częstotliwościach)
no i jak sie chce mieć nowoczesny mebel, to trzeba wstawiać do niego tłok powietrza zamiast głośnika basowego
Odszedł 13.10.2016r.