Audiohobby.pl
Audio => Muzyka => Wątek zaczęty przez: santadog w 10-11-2008, 09:32
-
David Thomas
Plaszcz, kapelusz, broda, butelka - charakterystyczny zestaw:)
-
Ok, to trzymajac sie konwencji, tez daje zdjecie wlasnego autorstwa.
Kto to jest?:)
-
Nie, zupelnie inne klimaty. Nie tylko metalowcy sie tatuuja;)
Dosyc znany muzyk i producent z Chicago, tutaj akurat ze swoim bardzo znanym zespolem;)
-
Nie ma chetnych do zgadywania. Ok:)
To John McEntire i Tortoise.
-
Odrobine przypomina Cosey Fanni Tutti, ale bez okularow to ciezko ;)
-
Strzelam ;)
Janine Rostron / Planningtorock ?
-
Tak myślałem;) Podobieństwo nawet z twarzy jakieś jest, ale ta z twojego zdjęcia jakby za grzeczna i za "normalna" ;)
-
> santadog
Jakiś się pyzaty zrobił ten McEntire, albo takie dziwne ujęcie, trudno było poznać;)
-
> atopos
No teraz to już jest za proste ;)
Vicki Bennett / People Like Us
-
To tradycyjnie - kto to jest?
-
McEntire moze i pyzaty, ale po 30 juz mozna;)
ps. Byl ktos na Rezydentach wczoraj? Atopos?:)
-
No wczoraj.
Mr. Skull pokazal twarz;) http://fotoamatorszczyzna.blox.pl/2008/11/292-sekrety-The-Residents.html
-
>> atom, 2008-11-26 16:35:17
To tradycyjnie - kto to jest?
Teresa Tutinas? Córka Pani Teresy? Wnuczka ? :/
-
Nie nie nie
-
Zagadka wciąż nie rozwiązana...
Pani o... ekhm... "urodzie" bardzo charakterystycznej. A jeszcze bardziej charakterystyczny jest jej wokal.
Filar jednego z najciekawszych (acz mało docenionych) rockowych bandów lat 90. Wciąż aktywna muzycznie.
-
^atom
Thalia Zedek.
a Come to jeden z nielicznych "najciekawszych rockowych bandów lat 90", których mogę słuchać bez znużenia. :)
choć z drugiej strony - ich twórczość nie była jakoś nadmiernie zróżnicowana muzycznie...
to teraz moja kolej?
-
Tak, to Thalia Zedek. Przy okazji polecam jej ostatnią płytę solową (a właściwie pod szyldem Thalia Zedek Band)
- "Liars and Prayers", wyd. Thrill Jockey, http://www.thrilljockey.com/catalog/index.html?id=102512
To chyba jedyna tegoroczna płyta rockowa, której słucham z wielką przyjemnością. Jest mocniej i bardziej szorstko
niż na jej dwóch poprzednich solowych albumach. Thalia wciąż w świetnej formie! No i przy okazji brzmieniowo płyta też fajnie zrealizowana. To jest prawdziwy "indie-rock" z krwi i kości, a nie jakieś... a nawet nie chcę się denerwować ;)
dong, zadajesz!
-
chyba będzie łatwe - szczególnie dla atoma. może powinieneś wstrzymać się od głosu, chociażby na parę godzin dając szansę innym? ;-)
to również pani o bardzo charakterystycznym wokalu (nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że jeszcze bardziej niż Thalia Zedek :)
kto to jest?
-
OK. Wiem, ale nie powiem :)
Mnie się ta ostatnia pani znudziła dość szybko. IMHO zjawisko przereklamowane, zwłaszcza ta najbardziej hajpowana jej płyta. Choć nie powiem, okres fascynacji przeszedłem. Teraz mnie raczej wnerwia ;)
-
^atom
a mnie jak dotąd ta płyta się nie znudziła. może dlatego, że nie śledzę za bardzo, co akurat jest lansowane; płyty posłuchałem jako jednej z paru polecanych w tamtym czasie na forum pozycji, i jako jedyna przypadła mi do gustu. ;)
zatem my wiemy, o kogo chodzi, a pozostali niech strzelają. :)
-
> dong, 2008-12-09 16:50:24
^atom
> a mnie jak dotąd ta płyta się nie znudziła. może dlatego, że nie śledzę za bardzo, co akurat jest lansowane;
Ja też. A znudziła mi się, bo po prostu... mi się znudziła :) Więcej nawet, irytuje mnie obecnie. Wokal tej pani też.
Może daj jakąś podpowiedź, bo znowu wątek zemrze ;)
-
No dobra, podpowiadam. ;-)
Ten najbardziej znany album, o którym sobie tak miło gaworzymy z atomem, ukazał się niewiele lat temu, zawiera tylko pięć utworów, z których najkrótszy trwa przeszło 7 minut, a na liście płac role producenta, inżyniera dźwięku i aranżera obsadzone zostały przez trzy baaaardzo głośne w kręgach twórczego rocka persony.
-
cisza... chyba muszę atoma jednak dopuścić do konkursu, bo wątek znowu zamrze. ;-)
-
Kolejne pytanie... co to za Pani;P?
-
^arczar
falstart!
poprzednie pytanie wciąż czeka na odpowiedź!
patrz wpis donga z 9.12, 10:46 :-P
-
Nie poratowałem, i fajny wątek był zszedł... A, to może odkopię, póki całkiem nie zgnił;)
Joanna Newsom, nikt nic ? Uroda, ekhem bardzo charakterystyczna (a wokal jeszcze bardziej). Głośno o tej pannie było nie tak dawno (czy rok 2006 to już może dawno wg popkulturowych kryteriów?), z okazji rzeczonej płyty o której nawijałem z dongiem, a która tytuł ma, w przeciwieństwie do piosenkowej zawartości, krótki i nie przekombinowany - \'Ys\', a na okładce widnieje na dodatek portret owej Joanny, fakt, że nie zdjęciowy i mocno stylizowany, ale chyba nie aż tak, żeby poznac się nie dało. Zresztą z okazji podniecania sie tryndowych magazynów ową płytą i owa śpiewaczką, i na jej \'normalne\' fotki nietrudno było w necie trafić...
Ale... kurde... do kogo ja to piszę...? Muzyczna zakładka tego forum chyba nigdy nie dorówna AS z czasów najlepszej świetności... ba! nawet i teraz tam się chyba więcej dzieje...
-
^atom
zaglądać, pisać, ratować i zakładać wątki! prosta recepta!
nie tracę nadziei, że da się jeszcze wskrzesić zakładkę... bo chwilowo faktycznie wykazuje jedynie rzadkie drgawki.
-
>> atom,
Mnie tam wclae az tak to nie dziwi ze nikt nie odgadl, takich spiewaczek jest na kopy, a o tej konkretnej nie bylo specjalnie glosno (szczerze powiedziawszy, to nie wiem czy bylo cokolwiek) tu gdzie jestem, czyli w UK, natomiast z tryndowych (mozna wiedziec jakich?) magazynow to tylko do Gramphone czasem zerkam, kiedys patrzalem jeszcze do the wire (zreszta sporo tego bylo na internbecie), ale mi przeszlo. Zwyczajnie kiedy w koszyku, odlozonych na \'potem\' jest od miesiecy juz w sumie ze 300 plyt (bo jak juz sie czlowiek zorientuje czego chce i gdzie szukac tego szukac , to idzie jak z platka) i wciaz przybywa, to zwyczajnie moce przerobowe i finansowe nie wydalaja, slabnie tym samym nieco chec dalszego poglebiania tematu, pozyskiwania dalszych informacji, ich wymiany itp.
Co do pisania, a wlasciwie jego zaniku, ludzie sie moim zdaniem wypalili forumowo i raczej nic tego nie zmieni, chyba zeby jakas rewolucja w muzyce nastapila, ow okres swietnosci AS wynika z prostej zasady, zylo sobie spoleczenstwo \'melomanow\' wszelakiej masci, latami calymi kumulujac swe mysli o muzyce dla siebie samych (badz bardzo waskim gronie)), az tu \'nagle\' powstal internet, a \'chwile\' potem dedykowane muzyce forum internetowe. To sie uwolnila cala ich energia, cos jak Wielki Wybuch, z ta jednakze roznica, ze ow Wszechswiat rozszerza sie coraz wolniej, ludzie sie wygadali, powymieniali swe mysli i rozterki, zeszla z nich samotnosc sluchacza. Wciaz jest o czym gadac, ale nie jest to juz takie pilace najwidoczniej, bo wytworzonej informacji o audio/muzyce jest cale multum do przetrawienia...
Mozna kontrargumentowac, ze zakladka audio kwitnie, ale to raczej dlatego, ze sie nowi ludzie pojawiaja, oni tez w sumie trzymaja przy zyciu okienko muzyczne na AS...
-
sorki za kilka koslawych/zdublowanych sformulowan powyzej, za szybko klepalem..
-
> pastwa, 2009-03-16 19:32:40
> Mnie tam wclae az tak to nie dziwi ze nikt nie odgadl, takich spiewaczek jest na kopy, a o tej konkretnej nie bylo specjalnie glosno (szczerze powiedziawszy, to nie wiem czy bylo cokolwiek) tu gdzie jestem, czyli w UK
Ha, no tu gdzie jestem, czyli u mnie na wsi (kraj-Polska), o rzeczonej Newsom Joannie to niby też nie było głośno, więcej nawet powiem - nie słychać było absolutnie nic! ;) Ale wychodząc za własne opłotki, no to powiedzieć, że w 2006 nie było o Newsom głośno, to tak jakby powiedzieć, że w 2008 nie było głośno o Fleet Foxes. Albo że w 2005 nie było głośno o Antonym H.
-
^atom, pastwa
pewnie wszystko zależy od tego, gdzie się ucho przykłada... ja współczesnej sceny rockowej praktycznie nie śledzę (znacznie efektywniejsze poznawczo jest dla mnie grzebanie w starociach), panią Newsom usłyszałem w zasadzie przypadkiem i nawet nie wiedziałem, że jest o niej głośno... ale akurat "Ys" przypadła mi do gustu.
o Fleet Foxes nie wiem nic :) a warto?
-
>chlopaki
Akurat z Fleet Foxes bylem na czasie (nawet mam ich album), ale to tylko dlatego, ze amazon (ten to wie wszystko o trendach) zarekomendowal mi te kapelke z racji innych zakupow z tego terytorium,natomiast pani Newsom mi zupelnie nie lezy glosowo, moze wiec znalazla sie poza zasiegiem mych poszukiwan. Ja nie siedze az tak bardzo w prasie, czy tez teledyskach :") Robie to bardziej okresowo, jak juz zeksploruje dany obszar gdzies tam kiedys wypatrzony/wyczytany.
>dong
Fleet Foxes warto sobie posluchac, ale czy kupowac ich plyte to juz niekoniecznie, ja sie nasycilem po jednym odsluchu, taka dosc przyzwoita stylizacja dawnego rocka, ale tylko tyle :"))
-
O Fleet Foxes było chyba głośno, skoro nawet w wątku n/t the best of 2008 na AS ta nazwa pojawiała się najczęściej;)
Tryndowe magazyny z piczforkiem na czele w zachwytach rozpływałysie... zatem jasnym już być powinno, że przereklamowana sprawa... Parę kawałków imho naprawdę może się podobać i trochę mnie nawet to wzięło, ale całościowo jednak nie żre aż tak, żeby się ta płyta załapała na zakupową listę do pierwszej setki... Ale za pastwą powiem - posłuchać warto...
-
bede szczelał
Lenny Krawitz z zespołem przed zapuszczeniem dredów
-
The Jimi Hendrix Experience
-
A ten Pan to kto...? :)
-
frank zappa:)
-
Franek Zappa
-
To gitara Hendrixa
-
B.B King:)
-
tak to gitara Hendrixa !
-
Banalnie proste, choć z nieco innej półki.
Co to za kolesie?
-
>>CornholioOdpowiedź masz tutaj:http://www.youtube.com/watch?v=GEeH9cVbu1E ^..^ ^..^ ^..^
-
Mówiłem, że proste.
Jedziesz gabriel.
Ps.
Panowie na codzień wyglądają nieco inaczej ;)
-
So, Who Is It?;)
"Ps.
Panowie na codzień wyglądają nieco inaczej ;)"Z tego co zauważyłem na własne oczy, wielu muzyków z ostrym scenicznym wizerunkiem na co dzień wygląda jak "statystyczny bywalec warzywniaka czy supermarketu" Za to spora część gwiazdek rodzimego rocka, pop-rocka i innego "czegoś" zachowują się dokładnie tak samo na scenie i poza nią.
-
Pudło, pierwsza podpowiedź:drwal ^..^ ^..^ ^..^
-
...we fraku, we fraku...
;) ^..^ ^..^ ^..^
-
Poszukując kopciuszka... ^..^ ^..^ ^..^
-
Arlekin jest motywem przewodnim graficznej oprawy większości albumów nagranych z byłą grupą...Postać o wielkiej charyzmie.Ostatni utwór z albumu wydanego w 1988 r. zakończył własnym śmiechem... ^..^ ^..^ ^..^
-
Nie, to nie Ange.Kiedyś miałem jeden z ich albumów na winylu, ściągany z USA...Kolejna podpowiedź:...Bogowie deszczu z zapalniczką... ^..^ ^..^ ^..^
-
Co widać na zdjęciu, które wkleiłem powyżej ??;) ^..^ ^..^ ^..^
-
FISH
-
>> p72Oczywiście, to jest FISH. ^..^ ^..^ ^..^
http://www.the-company.com/images/photos/fr43.jpg
-
Kto to ?