DIY wzmak do RS1..

majkel · 13-03-2009, 12:09

No to jakim cudem posiadacz GS1000 i Zany Deux przesiadł się na transformatorowego HP4? :) To tylko pootwierdza moją teorię. Testowałem kiedyś u siebie wpływ wzrostu impedancji wyjściowej na brzmienie słuchawek Grado - jak dla mnie robi się gorzej. Cierpi akustyka - efekt obecności tam gdzie grają.

Problemem wzmacniaczy transformatorowych są ceny wysokiej klasy rdzeni magnetycznych. Pisałem już o tym w innych wątkach. Dlatego Yoshino HP4 jest taki drogi, bo sam jego schemat i użyte lampy to nie jest kosmiczna technologia. Jego siła tkwi w transformatorach, a jest ich tam więcej niż tylko wyjściowe i zasilające.

almagra · 13-03-2009, 12:21

Ponieważ 6c33c nie nadaje się na wtórnik.Ze względu na mały współczynnik wzmocnienia nie można osiągnąć niskiej oporności wyjściowej.

fallow · 13-03-2009, 12:22

Aha. Czyli jak jeden posiadacz Zany przesiadl sie na HP4 to znaczy, ze ten przypadek stal sie wyznacznikiem kierunku :) ?

Dodatkowo cenowo Yoshino to znacznie bardziej high-endowa propozycja niz Zana :) Wiec juz z tego nawet faktu jego zakup oznacza w audio-spolecznosci - awans.

fallow · 13-03-2009, 12:23

No chyba, ze uwazasz Blackmore\'a (bo o nim mowa) za takiego Gooroo-San\'a :) Ze co tylko zrobi, warte jest nasladowania hihi :))

jjurek · 13-03-2009, 12:32

>> almagra

Zana Deux nie ma wyjścia na wtórniku katodowym- na na WA.

majkel · 13-03-2009, 12:33

Tak, chodzi o Blackmore\'a. Uważam, że gość zna się na Grado i ma preferencje podobne do moich. Jest jednym z tych niewielu, którzy potrafią pisać na temat w kwestii RS2 i GS1000. ;) Innym "guru" jest dla mnie w temacie Grado robm321.
Tu nie chodzi o naśladowanie - ja podałem swoje osobiste spostrzeżenia próbując je podeprzeć podstawami technicznymi. OTL ma wyższą impedancję wyjściową niż lampiak transformatorowy. Nie mówię w żadnym razie, że OTL to kicha, ale jak ktoś pisze, że to jest lepsze - to ja protestuję. Pomijając doświadczenie odsłuchowe mam ponad dwuletnie doświadczenie z elementami indukcyjnymi. Z hi-endowymi rdzeniami miałem bezpośrednio do czynienia, wiem jaki dystans dzieli nanokrystaliczny amorfik od nawet porządnej, cienkiej blachy wysokokrzemowej, bo to mierzyłem na precyzyjnej aparaturze budując prototypy takich podzespołów. Robiliśmy tam też transformatory do audio - mikrofonowe i zasilające. Te pierwsze trafiły parę razy do filarmonii w pewnym pięknym polskim mieście, i były robione właśnie na tym magnetycznym hi-endzie. Tanie toto nie jest. ;)

fallow · 13-03-2009, 12:38

Aha :) I Dlatego kazdy musi wolec wzmacniacz na wyjsciu transformatorowym niz OTL do Grado ? :)

majkel · 13-03-2009, 12:42

To jest zakładka DIY, czyli techniczna, a nie o "woleniu". :P

jjurek · 13-03-2009, 12:48

Moim celem nie jest propozycja wspólnego budowania "jedynie słusznego" wzmacniacza.
Chodzi mi raczej o wspolną platformę dyskusji a przede wszystkim pomoc tym , którzy zaczynają słuchac w słuchawach.
A jeśli przeewoluowałoby to w wyrafinowany autorski projekt byłoby mnóstwo ZABAWY i satysfakcji.

Jak na razie tylko przerzucamy się znajomością wiedzy zaczerpniętej głównie z headhifi czy diyaudio.

almagra · 13-03-2009, 12:48

WA to inaczej wtórnik katodowy.Pewnie chodzi o WK,czyli wspólną katodę,a to jeszcze gorzej,A w ogole ta lampa nie nadaje się do słuchawkowca ze względu na duże pojemności pasożytnicze i jest absurdalna ze względów energetycznych.

fallow · 13-03-2009, 12:50

Ja nie pisalem o tym co jest lepsze. Napisales wyraznie, ze "Mówcie i piszcie co chcecie, ale Grado grają najlepiej na wysokim współczynniku tłumienia. Zresztą - to nie dziwi, bo John Grado stroi przetworniki na wzmacniaczach hybrydowych Melos - HPA-1 i drugim dopieszczonym na potrzeby fabryczki Grado, a nie żadnym OTLu."

Nie ma tutaj moim zdaniem, lub dla mnie :) Po prostu podales prawde ostateczna :)

Ja tylko pisze, ze nie wazne od lepszosci rozwiazania - ludzie gusta maja rozne, i jednemu moze sie bardziej pododbac to a innemu tamto. Chyba tez oczywiste jest, ze w audio nie jest wyznacznikiem sama uzyta technologia.

Dobrze juz sie zmywam :)

jjurek · 13-03-2009, 12:53

>> majkel

Eksperymenty z lampami , jak napisałeś, są drogie.
Dlatego zaproponowałem na start wzmaczek za 10-20 zł.
Chyba, że ktoś zaproponuje inną konstrukcję.

majkel · 13-03-2009, 12:59

Skąd miałem wiedzieć, że w swoim bodajże czwartym z kolei poście odnosisz się do jakiegoś mojego starszego? Logiczne, że to jest moje osobiste zdanie. Tam chyba też pisałem o tym, że jak ktoś woli efekty specjalne od realizmu, to sobie podniesie impedancję wyjściową i będzie miał np. więcej basu mniej kontrolowanego i bardziej misiowato ogólnie.
Rozumiem, że moje wywody mogą być lekko irytujące w kontekście faktów, iż ludzie wolą Woo 2 od Woo 6 SE z GS1000, ale na to też mam swoją teorię - jakość transformatorów wyjściowych w Woo 6 SE jest taka, że Woo 2 bez nich daje całościowo lepszy efekt - _przypuszczalnie_. Gdzieś już pisałem - moim zdaniem najwyższych lotów transformatory wyjściowe wyniosą kilkaset zł za sztukę wprost od producenta. Prosty wniosek - w tańszych wzmacniaczach niż EAR Yoshino HP4 raczej na pewno takich nie ma. :)

majkel · 13-03-2009, 13:05

Kto tutaj czyta diyaudio? Ja na pewno nie. Mam na koncie pewną wciąż ewoluującą konstrukcję słuchawkową, więc piszę, co przez te ponad dwa lata wysłyszałem. Ja czekam, aż koledzy zaczną sypać konkretnymi schematami, to będzie o czym dyskutować szerzej. Póki co, w przyszłym tygodniu powinienem mieć SOHA II do odsłuchu. To jest hybryda, więcej na www.cavalliaudio.com

almagra · 13-03-2009, 13:14

Majkel,może jestem męczący,ale rozejrzyj się wśród lamp.Wszelkie hybrydy nie umywają,się do toru czystolampowego.Z wtórnikiem nawet na śmieciowej 6ż52 osiąga się Rwyj rzędu pojedynczych omów.Nie potrzeba żadnych sprzężeń,cudowania...