Sony CDP-991 trzaski podczas odtwarzania POMOCY

[LeksM]

Witam Was wszystkich bardzo serdecznie. Na wstępie przepraszam że zawracam głowę ale jestem już bezsilny. Potrzebuję Waszej fachowej rady/pomocy.

Kupiłem w świetnym stanie wizualnym Sony CDP-991
Na początku był problem z włącznikiem ( gdy go lekko dotknąłem podczas odtwarzania wyłączał się, migał wyświetlacz, resetował się). Serwis naprawił mi włącznik. Po odebraniu z serwisu zauważyłem że nie czyta płyty, odtwarza 5/20 utworów i koniec. Trzeszczał przy odtwarzaniu i gubił track. Serwis wymienił mi laser KSS-240a. Po wymianie odtwarzacz widzi płyty (mam tylko nowe i oryginalne płyty) ale trzeszczenie jest nadal obecne) Kolejny raz serwis i usłyszałem że 991 tak ma i nic się z tym nie zrobi.

Może ktoś z Was borykał się z tym problemem ?
Pozdrawiam 

[Hammer]

nowy nawet zamiennik dobry powinien chodzić prawidłowo, jeśli nie to zwrot kasy, usługa nie wykonana a laser wadliwy, nieustawiony,.
A te lasery śmigają piknie, jak i cd  a nie trzeszczą.

[Krzych 2]

nowy nawet zamiennik dobry powinien chodzić prawidłowo, jeśli nie to zwrot kasy, usługa nie wykonana a laser wadliwy, nieustawiony,.
A te lasery śmigają piknie, jak i cd  a nie trzeszczą.

Niekoniecznie. Niedawno przywracałem do żywych Denony DCD 1290 na tych laserach i powiem tak. Najtańsze zamienniki dostępne wtedy za 30 zł to najgorsze dziadostwo z jakim miałem do czynienia. Sygnał RF na oryginalnych płytach potrafił nie osiągać poziomu 1Vpp. Nie dziwie się, że efekt trzasków jest w dalszym ciągu. To samo miałem. Na szczęście znalazłem na olx gościa, który ma w sprzedaży najprawdopobniej jakieś zamienniki, ale naprawdę dobrej jakości. Trudno mi stwierdzić zresztą kto tak naprawdę je wyprodukował, ale Sony to raczej nie jest. Gdzieś długo przeleżały bo tulejki ślizgowe prowadnicy zdążyły się już pokryć patyną . Po założeniu i kalibracji sygnał RF wzrósł do 1.4Vpp i żadnych trzasków, a cedeki czytają wszystko.