Audiohobby.pl

Dyskusja o gustach muzycznych.

Gustaw

  • Gość
23-01-2011, 14:55
>> Max, 2011-01-23 14:44:50

U2 to giganci ale promocji. Chyba żadnego ich nagrania już nie pamiętam a zawsze ich było pełno zarówno w TV jak i radio.
Niedawno oglądałem ich jakiś koncert na projektorze. Jedyne co z niego zapamiętałem to to, że był zorganizowany z rozmachem. U2 nawet nie wrzucam w MP3 do samochodu. Komercha i brak koncepcji wylewa się hektolitrami

Z innej beczki. Oglądanie koncert Gilmooora w HD przerwałem po ok godzinie. Ta muzyka, dla mnie, jest nie do przejścia.

Za to z przyjemnością rzuciłem okiem i uchem na koncert pewnej bardzo starszej pani  ...... Tiny Turner.

majkel

  • 7476 / 5899
  • Ekspert
23-01-2011, 15:06
Ja Floydów nie słucham ani nie oglądam, ani też Doors czy Kraftwerk. Ale mam dla wszystkich szacunek. Bardzo sporadycznie zdarza mi się słuchać U2. Jeśli chodzi o Tinę, to moja pierwsza wychowawczyni była jej wielką fanką, mówiła na nią Tinusia i nawet fryz miała podobny. Zresztą, u Drzyzgi raz występowała, a mąż to jakaś ważna postać z krakowskiego szoł biznesu, więc się znała na pewno.

Gustaw

  • Gość
23-01-2011, 15:09
Ja nie mówię, że nie ma szacunku. Wyrażam tylko swoje subiektywne zdanie. Dla przykładu U2 podziwiam za umiejętność robienia pieniędzy. Też bym tak chciał.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5358
  • Ekspert
23-01-2011, 15:10
>> Gustaw, 2011-01-23 14:14:44
>Kompletnie do du..y jest twórczość takich zespołów jak:

Pink Floyd
The Doors
Kraftwerk

Co koledzy o tym sądzą ?

Czy ja wiem? sądzę że czas ich muzyki był wtedy kiedy wychodziła jako świeże bułeczki;w tamtych czasach odstawała od reszty i dla tego była taka frapująca. Też dziś nie słucham często ich płyt bo je pamiętam :) No ale cały czas szukając świeżych bułeczek obracam się wstecz bo jakoś dziś ciężko nam zaimponować czymś nowym na miarę tamtych czasów.

Max

  • 2204 / 5396
  • Ekspert
23-01-2011, 15:17
Gustaw,
Fajny zalozyles temat. Rzeczywiscie znakomicie sie tu zmieszcza opinie typu: U2 niedobre, ale Tina dobra ;)
Zeby bylo jasne; nigdy nie sluchalem ani Floydow ani U2 ani Tiny T. :)
Ale "With or without you" przyszlo mi do glowy natychmiast - fajny numer :)

"We don\'t need no education..." tez, brrrrr, od razu uslyszalem uszami wyobrazni  ;)
 

Gustaw

  • Gość
23-01-2011, 15:17
Pink Floyd
The Doors
Kraftwerk

To tylko wyłapanie przykładów z innego wątku.

Osobiście Doorsów lubię i słucham całkiem dużo. Kraftwerk lubię ale słucham ostatnio mniej.
Flojdów nie lubię jednak nigdy nie zaryzykuję stwierdzenia, że to "g..o" i "kaszana".

Nie ma sensu również generalizowanie typu, że cała elektronika to "bezduszne granie" i takie tam...
Ja, na ten przykład, rapu jako gatunku nie trawię a jednak Eminema posłuchać bardzo lubię.

Gustaw

  • Gość
23-01-2011, 15:20
>> Max, 2011-01-23 15:17:27
Ale "With or without you" przyszlo mi do glowy natychmiast - fajny numer :)


A tak  "With or without you, with or without you, łooooooooo " to akurat sobie przypominam :-)

Gustaw

  • Gość
23-01-2011, 15:25
No to jedziemy z koksem dalej..... dla niektórych duuuużo dalej. Proszę nie rzucać kamieniami. :)

Szczerze ? Nie mogę na dłuższą metę słuchać Milesa Daviesa.
Słucham sporo jazzu ale Davies zupełnie mi nie wchodzi.

rafaell.s.cable

  • 1166 / 5358
  • Ekspert
23-01-2011, 15:29
>> Gustaw, 2011-01-23 15:25:45
>No to jedziemy z koksem dalej..... dla niektórych duuuużo dalej. Proszę nie rzucać kamieniami. :)

Szczerze ? Nie mogę na dłuższą metę słuchać Milesa Daviesa.
Słucham sporo jazzu ale Davies zupełnie mi nie wchodzi.

Też mi problem, jak się coś osłucha to należy coś nowego posłuchać a nie tego samego w kółko :)

Gustaw

  • Gość
23-01-2011, 15:34
>> rafaell.s.cable, 2011-01-23 15:29:49
Też mi problem, jak się coś osłucha to należy coś nowego posłuchać a nie tego samego w kółko :)

To nie tak. Ja nigdy nie mogłem przebrnąć płyt Daviesa do końca. Stańko ze swoimi smentami jakoś mi przez uszy przechodzi i nawet lubię ale Davies ? Ni diabła .

Max

  • 2204 / 5396
  • Ekspert
23-01-2011, 15:41
>> Gustaw, 2011-01-23 15:17:49
Nie ma sensu również generalizowanie typu, że cała elektronika to "bezduszne granie" i takie tam...
Ja, na ten przykład, rapu jako gatunku nie trawię a jednak Eminema posłuchać bardzo lubię."


Rap, to tez kaszana. Muzyka, ktora nie ma szans na przetrwanie.
;))
Choc Body Count z Ice T grali za.ebista muze. Do dzis wspominam koncert na sopockim molo, w 1995...
Ale to byl hardcore z elementem rapu.

Ale generalnie Gustaw, masz racje. Wszystko jest dobre, wszyscy sa dobrzy, a Tina najlepsza ! She rocks and rules !
:))

Jesli zasugerujesz mi jakas porzadna plyte z elektroniki, chetnie sie zapoznam.

Gustaw

  • Gość
23-01-2011, 15:44
>> Max, 2011-01-23 15:41:10
Jesli zasugerujesz mi jakas porzadna plyte z elektroniki, chetnie sie zapoznam.


Tangerine Dream - Ricochet

Max

  • 2204 / 5396
  • Ekspert
23-01-2011, 15:46
Przyrzekam sprobowac.

A mam prawo do krytyki ? Czy to jest po prostu dobre i basta !?
:)

Gustaw

  • Gość
23-01-2011, 15:51
>> Max, 2011-01-23 15:46:52
Przyrzekam sprobowac.
A mam prawo do krytyki ? Czy to jest po prostu dobre i basta !?
:)

Jest dobre i basta. Jakakolwiek próba krytyki, elementy kręcenia nosem lub oznaki niecierpliwości będą surowo karane.

Uprzedzam jednak, że wczesne TD zbyt lekko do uszu nie wchodzi. Trzeba to lubić i basta. :)

majkel

  • 7476 / 5899
  • Ekspert
23-01-2011, 15:52
>> Max, 2011-01-23 15:41:10

Jesli zasugerujesz mi jakas porzadna plyte z elektroniki, chetnie sie zapoznam.

Dub Pistols "Point Blank"
Front Line Assembly "Millennium"