Audiohobby.pl

Koncerty

violett

  • 786 / 5890
  • Ekspert
30-04-2008, 21:09
Właśnie wróciłem z koncertu Michela Donato Quintet (tak, to ten kontrabasista od śp. Oscara Petersona) w klubie Pokład w Gdyni. Piotr Wojtasik - trąbka, Francois Theberge - sax, Michael Felberbaum - gitara i Karl Jannuska - perkusja. Grali naprawdę całkiem, całkiem przyzwoicie! Zrani i feelingiem.

Ale nie o grze quintetu chciałbym pisać, a nagłośnieniu. A w zasadzie jego braku. Bo tylko kontrabasista i gitarzysta byli zaopatrzeni w piecyki, a reszta zespołu grała "w powietrze". I co za rewelacyjny dźwięk z tego wyrastał! Nagrania np. Chesky\'go naprawdę byłyby zdeklasowane. Muzycy: Wojtasik i Theberge przemieszczali się po scenie z instrumentami w trakcie koncertu, grali z dystansu, tyłem, w półobrotach ... i to wszystko było słychać! Bawili się wprost lokalizacją instrumentów na scenie i widać było, że mają w tym bardzo duże doświadczenie.

Po co o tym piszę? Ano po to, że widać na tym przykładzie, że instrumenty "na żywo" pozbawione sztucznej, bądź co bądź, amplifikacji i nagłośnienia brzmią o wiele korzystniej, bardziej namacalnie. Gdyby saksofon i trąbka grała do mikrofonu to powstałaby prawdopodobnie jak zwykle jakaś "plama" w przestrzeni, a nie silnie zlokalizowane żródła, holograficzne można rzec.

Jeżeli Michel Donato Quintet pojawi się w Waszym mieście na koncercie - idźcie koniecznie. Świetna szkoła dla umęczonych uszu audiofila.

Dźwięk "na żywo" jest prawdziwy!

:-)

violett

  • 786 / 5890
  • Ekspert
30-04-2008, 21:11
Na końcu pierwszego akapitu powinno być "zgrani i z feelingiem"

V.

dong

  • 541 / 5868
  • Ekspert
07-05-2008, 13:55
Koncert, który niestety nie dojdzie do skutku: recital Murraya Perahii we Wrocławiu 22.05 został odwołany   :( :( :(

violett

  • 786 / 5890
  • Ekspert
08-05-2008, 22:25
Wspanały koncert odbył się dziś w klubie Pokład w Gdyni. Adam Wendt - saksofony, Christoph Titz - trąbka, Marcin Jahr - perkusja, Przemysław Raminiak (lider RGG) - klawisze, Samuel Torres - perkusjonalia.

Panowie dali z siebie naprawdę wiele. Koncert był rejestrowany i ukaże się niebawem w niezależnej wytwórni płytowej Ecnalumba.

  • Gość
08-05-2008, 23:05
Gabrieli Consort pod McCreeshem w Polsce. Koncerty z wejściem za darmo w ten weekend.

piątek 9 maja 2008     

Kraków
godz. 21.00
Bazylika Mariacka
pl. Mariacki
sobota 10 maja 2008    Katowice
godz. 18.30
Sanktuarium Matki Boskiej Boguckiej
ul. Ks. Markiefki 89
Katowice-Bogucice
niedziela 11 maja 2008    Warszawa
godz. 16.00
Bazylika Archikatedralna pw. Męczeństwa Św. Jana Chrzciciela
ul. Świętojańska 8

  • Gość
08-05-2008, 23:07
Gabrieli Consort pod McCreeshem w Polsce. Koncerty z wejściem za darmo w ten weekend.

piątek 9 maja 2008     

Kraków
godz. 21.00
Bazylika Mariacka
pl. Mariacki

sobota 10 maja 2008    Katowice

godz. 18.30
Sanktuarium Matki Boskiej Boguckiej
ul. Ks. Markiefki 89
Katowice-Bogucice

niedziela 11 maja 2008    Warszawa

godz. 16.00
Bazylika Archikatedralna pw. Męczeństwa Św. Jana Chrzciciela
ul. Świętojańska 8

Proszę moda o usunięcie poprzedniego posta - był nieczytelny.

pastwa

  • 3815 / 5899
  • Ekspert
08-05-2008, 23:19
A ja sie wybieram dopiero na Hiromi 21 maja  w londynskim The Ronnie Scott\'s, a nastepnie 30 maja na McCoy Tyner Trio w tym samym miejscu..

violett

  • 786 / 5890
  • Ekspert
11-05-2008, 21:40
Byłem dziś na Peter Beets Trio na Pokładzie w Gdyni. Niezły jest ten Beets na fortepianie. Szalał na nim jak wariat jakiś i w ogóle miły gość. Zagrał nam nawet Chopina na jazzowo :-)

broy

  • 179 / 5854
  • Aktywny użytkownik
11-05-2008, 22:00
Gabrieli Consort pod McCreeshem w Polsce. Koncerty z wejściem za darmo w ten weekend.

niedziela 11 maja 2008 Warszawa

godz. 16.00
Bazylika Archikatedralna pw. Męczeństwa Św. Jana Chrzciciela
ul. Świętojańska 8


bylo pieknie!

  • Gość
12-05-2008, 09:17
>bylo pieknie!
no powiedzmy ;) Że w Wawie nie zdarza się słuchać zespołów tej klasy, więc koncert wybitny. Ale mam całkiem dużo "ale". Jednak od tej marki mógłbym wymagać więcej. Sporo więcej.

broy

  • 179 / 5854
  • Aktywny użytkownik
12-05-2008, 11:31
" Ale mam całkiem dużo "ale". Jednak od tej marki mógłbym wymagać więcej. Sporo więcej."

a konkretnie?

  • Gość
12-05-2008, 13:41
Soprany padły. Pierwsze. Te, które stały po lewej stronie. Wszystkie wysokie nutki nie dociągnięte, słychać było, że głos odmówił posłuszeństwa. IMHO niestety taka "technika" śpiewu lub też jej brak. Nie jestem zwolennikiem "białego" głosu, a na tym koncercie miałem dowód, że taki sposób śpiewu ma wady techniczne. Byle większy wysiłek i leżymy...
Cały Strawiński wykonany nieczysto (nie tylko sopran).
I ogólnie w solówkach bardzo dobrze było słychać, że niby zespół do muzyki dawnej i niby nie powinni mieć wibrata, ale jednak solistki miały. I to wstrętne robione mięśniami krtani.
Znajomi mieli trochę więcej zastrzeżeń, ale pomijam je. Nie każdy urodził się solistą (został dobrze nauczony).

Naprawdę tak topowy zespół nie powinien mieć takich wpadek.

broy

  • 179 / 5854
  • Aktywny użytkownik
12-05-2008, 14:39
vires, jesteś śpiewakiem, muzykiem, muzykologiem?

pytam bez podtekstów, tak z ciekawości

pzdr

  • Gość
12-05-2008, 14:50
tylko dzieciakiem, który będzie próbował dostać się na wymarzone studia :)

broy

  • 179 / 5854
  • Aktywny użytkownik
12-05-2008, 15:13
spora wiedza jak na dzieciaka, gratulacje ;-)
a czy wobec siebie też masz takie wysokie wymagania?
bo to życie może dalej być frustrujące, wiesz...
pzdr nadal bez podtekstów ;-)