Audiohobby.pl

Audio => Magnetofony kasetowe => Magnetofony => Tandberg => Wątek zaczęty przez: Destroyer w 03-01-2022, 10:54

Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 03-01-2022, 10:54
Tandberg TCD 440A.
W sylwestrowy poranek dotarł do mnie gość, którego już znałem wcześniej i nie mogłem zapomnieć jego aksamitnego analogowego brzmienia.Poprzedniego musiałem spieniężyć żeby mieć na nową zabawkę a groszem za bardzo nie "pachniałem".Ale zanim on trafił do nowego właściciela został oddany do naszego forumowego kolegi serwisanta(Arturze,pozdrawiam!), który zrobił mu odpowiedni przegląd.Dalej jego losów nie znam,ale z pewnością cieszy oko i ucho nowego nabywcy.
Ten dotarł do mnie w oryginalnym norweskim opakowaniu !!. Tak jakby wysłała go fabryka.Solidny czterdziestoletni karton, styropiany i folia w której tkwił skarb, obiekt pożądania niejednego deckomana.
W pierwszych godzinach po uruchomieniu doznałem jednak przykrego rozczarowania. Deck chrypił,tak jakby przepływał przez niego "brudny prąd".Któryś z silników delikatnie kwiczał a w lewym suwaku "Output" na górnej końcówce występował zanik dźwięku.Ale wystarczyło kilka kropel oleju na osie kapstanów i silniczków i wszystko się uspokoiło.Niewiarygodne! Pasy w dalszym ciągu trzymają fason, rolki gumowe jak nowe,głowice ideał.Kalibracja azymutu super.
Przez następne godziny deck jakby się budził z głębokiego snu.Z czasem brudny prąd zanikł, dźwięk się wyczyścił,przewijanie bije rekord szybkości,lewy potencjometr już działa na maksa. Myślę że powodem tych niedomagań było to, że magnetofonu przez ostatnie ok.20 lat nie używano.Ciekawa sprawa z kablem sieciowym.Został nadgryziony przez chomika,mysz albo jakiegoś innego futrzaka.Ten kabel nie grzeszy urodą.Brudnobiały,szpeci i degraduje to piękne urządzenie. Z pewnością wymienię go na jakiś inny,czarny, dobrej jakości. 
Ten deck to absolutny analog w czystej postaci.Cudowne brzmienie.Dynamika,soczystość i bardzo bardzo swobodny rokład dźwięków, rozlokowanych w trójwymiarowej przestrzeni.Właśnie.Ta trójwymiarowość i muzyczna wielowarstwowość w dobrych technicznie nagraniach, budzi szczery podziw i uznanie.Klasa sama w sobie.Naprawdę, bez blefu.Nagrywa znakomicie i jeszcze lepiej odtwarza.Kalibracja azymutu jest śmiesznie prosta.Nagrania z innych decków są w pełni kompatybilne.To nie lada gratka dla ludzkiego ucha.Potrafi jednak też obnażać kiepsko nagrane jakościowo taśmy, uwypuklając ich mankamenty.Czego więc jeszcze chcieć?
Deck jest dziewiczy.Elektronika nie tknięta i nigdy nie serwisowana.To widać.Solidność wykonania przypomina sprzęt wojskowy.Wizualnie nadaje się na egzemplarz kolekcjonerski,czyli niewiele śladów użytkowania.
Dość długo stał na Ebay-u do wzięcia.Chętnych pewno odstraszał i budził nieufność b.lakoniczny,krótki opis sprzedającego:"sprawny,przetestowany".Był jeszcze w opcji "zaproponuj cenę". No i zaproponowałem.Z 700 eu gość zszedł na 625 + 25 wysyłka.Wiem. Nie jest to tanio.Więc teraz coś z mojego stadka będzie musiało zmienić właściciela.Jeszcze nie wiem na kogo przypadnie, choć już myśl dojrzewa.Dobrze że jest z czego wybierać.
Szczerze polecam i życzę podobnych zakupów.   
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 03-01-2022, 11:23
c.d.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-01-2022, 11:40
Stanisławie tak coś czułem że "ten sam" Tadziu niedługo do Ciebie zawita ponownie. Ciężko się pozbywać tak dobrego brzmienia. Nie wiem dokładnie jak brzmi 440A bo nigdy go nie posiadałem, ale jeśli to jest coś w podobie 340A tyle że klasy wyżej to musi być rewelacyjnie. Gratuluję pięknego Tadzia i to w takim zestawie dodatków to wielka rzadkość. Super!
Edit:

A z kąd tam jest FG Servo motorek, to było oryginalnie??? Bardzo dziwne, nawet patrząc na opisy w instrukcji.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 03-01-2022, 12:12
Stanisławie tak coś czułem że "ten sam" Tadziu niedługo do Ciebie zawita ponownie. Ciężko się pozbywać tak dobrego brzmienia. Nie wiem dokładnie jak brzmi 440A bo nigdy go nie posiadałem, ale jeśli to jest coś w podobie 340A tyle że klasy wyżej to musi być rewelacyjnie. Gratuluję pięknego Tadzia i to w takim zestawie dodatków to wielka rzadkość. Super!
Edit:

A z kąd tam jest FG Servo motorek, to było oryginalnie??? Bardzo dziwne, nawet patrząc na opisy w instrukcji.
Wojtku, ten tył sfotografowany jest z poprzedniego egzemplarza. Nie wiem jak jest w obecnym. Jak go zdemontuję to zrobię nową fotkę.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-01-2022, 12:46
Stanisławie tak coś czułem że "ten sam" Tadziu niedługo do Ciebie zawita ponownie. Ciężko się pozbywać tak dobrego brzmienia. Nie wiem dokładnie jak brzmi 440A bo nigdy go nie posiadałem, ale jeśli to jest coś w podobie 340A tyle że klasy wyżej to musi być rewelacyjnie. Gratuluję pięknego Tadzia i to w takim zestawie dodatków to wielka rzadkość. Super!
Edit:

A z kąd tam jest FG Servo motorek, to było oryginalnie??? Bardzo dziwne, nawet patrząc na opisy w instrukcji.
Wojtku, ten tył sfotografowany jest z poprzedniego egzemplarza. Nie wiem jak jest w obecnym. Jak go zdemontuję to zrobię nową fotkę.
A.... widzisz. Bardzo mnie to zaciekawiło ponieważ oryginalne silniki prądu przemiennego były w nich do bani... Nigdy dobrze nie trzymały obrotów, a o parametrze W/F lepiej nie wspominać bo to był chyba jakiś nie śmieszny żart ... a tutaj widzę taką niespodziankę jak motorek na DC i do tego zacny FG-Servo. Także jeśli to bedzie możliwe to zrób Stanisławie fotki tyłu teraźniejszego "Tadeusza" jak już będzie na miejscu  ;)
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 03-01-2022, 18:38
Uff!!
Przestraszyłeś mnie Wojtku przez chwilę, ale już jest dobrze. Fotki mówią same za siebie.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-01-2022, 19:37
Stanisławie SUPER "łoryginalny" FG-SERVO ;)
Może w jakiś ostatnich TDC doszli wreszcie do wniosku że trzeba coś z tym zrobić i wymienić wreszcie ten stary motorek.
I dali akurat takie już konkretne. Warto było by zrobić test W/F jak teraz wypada w stosunku do zwykłego na napięcie przemienne.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 03-01-2022, 20:19
Stanisławie SUPER "łoryginalny" FG-SERVO ;)
Może w jakiś ostatnich TDC doszli wreszcie do wniosku że trzeba coś z tym zrobić i wymienić wreszcie ten stary motorek.
I dali akurat takie już konkretne. Warto było by zrobić test W/F jak teraz wypada w stosunku do zwykłego na napięcie przemienne.
Ja tego nie sprawdzę. Nie mam takich przyrządów.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 03-01-2022, 20:26
Stanisławie SUPER "łoryginalny" FG-SERVO ;)
Może w jakiś ostatnich TDC doszli wreszcie do wniosku że trzeba coś z tym zrobić i wymienić wreszcie ten stary motorek.
I dali akurat takie już konkretne. Warto było by zrobić test W/F jak teraz wypada w stosunku do zwykłego na napięcie przemienne.
Ja tego nie sprawdzę. Nie mam takich przyrządów.
Ciekaw jestem jak Artur robił Twojego wcześniejszego 440 Stanisławie to czy sprawdzał W/F. Może będzie miał gdzieś zapisane wyniki.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 03-01-2022, 20:35
Stanisławie SUPER "łoryginalny" FG-SERVO ;)
Może w jakiś ostatnich TDC doszli wreszcie do wniosku że trzeba coś z tym zrobić i wymienić wreszcie ten stary motorek.
I dali akurat takie już konkretne. Warto było by zrobić test W/F jak teraz wypada w stosunku do zwykłego na napięcie przemienne.
Ja tego nie sprawdzę. Nie mam takich przyrządów.
Ciekaw jestem jak Artur robił Twojego wcześniejszego 440 Stanisławie to czy sprawdzał W/F. Może będzie miał gdzieś zapisane wyniki.
Zapytam.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 03-01-2022, 22:05
Mostek z głowicami jak w szpulkowcu...pancerny !
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: ckloss w 03-01-2022, 22:24
Gratuluję Stasiu tak wspaniałego nabytku! Mój Tadek niestety czeka na serwis.. ja nie mam siły, umiejętności, wzroku i czasu. Nie chciałbym wysyłać tylko zawieźć do kolegi a to daleko.
pozdrawiam Wszystkich w Nowym 2022 roku!!!
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: nano w 04-01-2022, 07:44
piekny
piekny
piekny
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 27-08-2023, 20:24
Odnawiam temat TCD 440A po półtorarocznej przerwie.
To co napisałem wcześniej na początku wątku, teraz czytając z perspektywy czasu wydaje mi się trochę śmieszne,naiwne i pod wpływem emocji.Mając u siebie urządzenie kilka lub kilkanaście dni i wypisując o nim same superlatywy to raczej nie na miejscu.Bo z czasem wykrywa się w nim mniejsze lub większe usterki,niedomagania albo jeszcze coś innego.
440-tka nie była idealna.Dźwięk lekko przybrudzony,był problem z pasami i rolkami,przesuw taśmy wolniejszy,dźwiękowo grał nieco muliście.Generalnie był do porządnego serwisowania.
Powierzyłem go osobie która do tematu podchodzi wyjątkowo osobiście i poważnie.Wymienił on wszystkie kondensatory-ok.80 szt.,wymienił pasy i rolki(przy okazji padły jeszcze układy Dolby).Na końcu szukaliśmy już wspólnie jednego jedynego problemu jakim były trzaski, które generowały się niezależnie czy taśma była włożona czy nie.Czy nagrywał,odtwarzał,czy przewijał zawsze było to samo. Sugestie czy to elektronika czy silnik zaproponował m.in. kol.Artekk.Po odłączeniu silnika od reszty zrobiło się cicho.Szum się wyczyścił.Padło więc na silnik.Jednakże po ponownym podłączeniu go do zasilania dalej było cicho i tak już pozostało.Przyczyną okazał się zimny lut na złączu jednego z przewodów.Nie był on w pełni zimnym ale miał zabrudzenia czego efektem powstawało prawdopodobnie mikroiskrzenie i wywoływało takie charakterystyczne trzaski i chroboty.Teraz w nim odstęp od szumów jest większy niż w TCD 3014A i B-215.
Krótkie podsumowanie: mam w swojej kolekcji pięknego Tadzia o nieskazitelnym i czystym analogowym dźwięku o wyjątkowej barwie i designie.
Dziękuje wszystkim którzy zaangażowali się i przyczynili do powstania takiej kolekcjonerskiej perły.
St.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 27-08-2023, 20:42
Wymieniono kondziorki... są tacy co myślą że jak kupią sprzęt to tam nic się nie zestarzało...... typowy przykład że głupota ślepa nie jest, a jak się ma naprawde super sprzęt to trzeba o niego zadbać od podszewki co ładnie zrobiłeś i długo posłuży.

A zimne luty no to jest już taka dłubanina uciążliwa na zimowe nudne wieczory z lupą i lutownicą i można powiedzieć obowiązkowa.....

A jak tam teraz w porównaniu z 1000ZXL ?
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 27-08-2023, 21:04
1000ZXL jest ponad wszystko. Wolę brzmienie 440-tki niż 3014A w którym dźwięk upodabnia się do płyty CD. Każdy z nich gra inaczej.I każdy w sobie ma to "coś"co wciąga i angażuje. Chyba zwołam fachowców, bo może się mylę w tym co słyszę....hi hi))).
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 27-08-2023, 21:11
myśle że powinieneś przerzucić się na płyty analogowe do porównań, cd nie jest dobrym przykładem ... masz sporo czasu ....
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 27-08-2023, 21:25
Stanisławie gratuluję uporania się z "Tadziowym" problemem. Niechaj cieszy oko i ucho jak najdłużej.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 27-08-2023, 21:50
Stanisławie gratuluję uporania się z "Tadziowym" problemem. Niechaj cieszy oko i ucho jak najdłużej.
Wojtku, nieoficjalnie mam już zaproszenie na przyszłoroczny audiozjazd. Jak się dobrze złoży to zabiorę ze sobą wszystkie trzy i potestujemy.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 27-08-2023, 21:53
myśle że powinieneś przerzucić się na płyty analogowe do porównań, cd nie jest dobrym przykładem ... masz sporo czasu ....
Czasu mam, tylko kiepsko u mnie z vinylami. Gramofon też nie highendowy....))
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 12-02-2024, 21:44
Z wielką przyjemnością przeczytałem tekst o Tadziach :)
I aż się boję ale nieśmiało spytam czy byście do tego grona Tadziów przyjęli czwartego do brydża?
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 16-02-2024, 21:09
No i 0 odpowiedzi
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 16-02-2024, 21:25
No i 0 odpowiedzi
Niby są dwie... Stanisława i kolegi @ckloss-a. Ale fakt mały ruch w tych "Tadziach" bo one tylko od święta grają.

To wrzucaj swoją, nacieszymy oko. Choć popatrzymy sobie ;-)
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 17-02-2024, 12:13
Zaraz porobię zdjęcia i wrzucę :)
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 17-02-2024, 12:53
Bardzo proszę
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 17-02-2024, 12:55
Kolejne zdjęcia
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 17-02-2024, 12:58
Następne
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: pień w 17-02-2024, 13:23
Łoooo :)   Zajebisty !
   Mnie do klubu Tadziów nie wezmą bo wprawdzie mam dwa ale to szpulaki są hehehe.
Może-  jak to było na psie z pancernymi >  machniom?   Miałbym i szpulaka i kaseciaka :)

ed:  tych zdjęć możesz jeszcze trochę narobić-  raczej nikt się nie przyczepi za więcej
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 17-02-2024, 17:01
Szanowni,
Nie wiem kto z Was wymyślił by magnetofon Tandberg nazwać Tadziem ale mi się to bardzo podoba. A dokładnie chodzi mi o Tadzia TCD-440a. Otóż, tyle dobrego usłyszałem i przeczytałem o tym jak gra ten deck, że postanowiłem go zdobyć. Postanowiłem i zakup popełniłem. Do tej pory była część wizualna mojej opowieści, ta przyjemniejsza.
A teraz będzie część opisowa, ta mniej dla mnie przyjemna.
Tadzia kupiłem na licytacji w stanach. Gdy na nią trafiłem cena była na poziomie 50$ ale im bliżej końca tym bardziej robiło się gorąco. Na dodatek kiepsko się kontaktuje/licytuje gdy u nich jest dzień a u nas jest środek nocy. Ale niech tam. Ważne, że to ja wygrałem tę licytację. Kasę przelałem i czekałem. Wyglądałem na niego zniecierpliwiony a on płynął, płynął i płyną …. aż wreszcie dopłynął. Był bardzo dobrze zabezpieczony i zapakowany, więc wprost nie mogłem się doczekać kiedy go posłucham. Kupiłem przetwornicę z 230V na 110V (konwerter jak kto woli) i wreszcie Tadzia włączyłem. Sprzęt miał być działający, grający z niewielkimi problemami przy nagrywaniu.
I co?   D..a   Niestety nie dane mi było go posłuchać, bo nie gra.
Po wciśnięciu klawisza POWER wskaźniki się podświetlają, wszystkie klawisze działają i się podświetlają oraz podświetlona jest kieszeń kasety. Taśmę można przewijać w przód i w tył. Po wciśnięciu klawisza PLAY rolki się kręcą, taśma się przesuwa ale Tadzio nie gra :(       Również nie nagrywa :((
Potrzebuję pomocy, tzn. mój Tadzio potrzebuje pomocy, naprawy, przeglądu, serwisu, by znów grać jak w czasach swojej młodości.
Czy ktoś z Was mógłby się nim zająć?
Bardzo proszę o info. Do kogo powinienem się z tym zwrócić.
Czy z tym tematem powinienem przejść na inny wątek?
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 17-02-2024, 17:50
1. Do wyczyszczenia pewnie na szybko przełącznik zapis odczyt, to najczęstsza przyczyna starych kaseciaków jak jest on mechaniczny.
2. Mam nadziej że nie myślisz że stary kaseciak zagra jak nówka sztuka jak pierdyliard dolarów Nibiruańskich.
Do wymiany kondensatory elektrolity, sprawdzenie foliaków i ceramicznych, rezystory zazwyczaj nie padają, ale ..... wychodzi to w pracy.
Można posprawdzać też co nie zawadzi tranzystory, diody oczywiście jakby coś się działo dziwnego.
Do wymiany też będą paski, idlery i inne gumowe części pracujące w napędzie no i smarowanie.
Koszty... masa godzin pracy wiec i kupa szmalu.
Jak nie umiesz sam to płacisz słono.

To że np na forum chwali się jakiś sprzęt to nie oznacza żeby go od razu kupować na pewniaka.
Zawsze warto popytać wcześniej przed decyzją a nie potem rączki do nieba........

Włącz pare razy zapis i odczyt, jak cos nie zatrybi to szukać dalej.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 17-02-2024, 20:03
Jak nie umiesz i nie masz wiedzy to do środka nie zaglądaj.Nie wiadomo czy przed sprzedażą nie był już grzebany i ktoś go jeszcze nie dobił.Najlepiej byłoby odesłać go, skoro miał być sprawny.Dlatego nie kupuje sie za oceanem.Najlepiej w UE. Łatwiej oddać.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 01-03-2024, 12:24
Mam pytanie odnośnie wysokości Tandberga TCD-440A stojącego pionowo na "stopkach" i bez nich.
Ile centymetrów jest wyższy, gdy stoi a stopkach?
Pytam, bo zastanawiam się nad zakupem takich stopek a nie wiem czy po postawieniu na stopkach zmieści mi się w regale :)

@ Destroyer
Na początku tego tematu zamieściłeś zdjęcia Tadzie na nóżkach/stopkach.

* 01.jpg
* 02.jpg

Czy mógłbyć to pomierzyć?
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Destroyer w 02-03-2024, 09:08
Proszę bardzo: 24 cm stojąc na nóżkach. Ale musisz jeszcze wziąć pod uwagę to,że kable wejście /wyjście trzeba wciskać z góry.Chyba że zamontujesz kątowe 90 stopni.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 02-03-2024, 13:29
Dzięki bardzo :)
Czyli przybędzie mu 1 cm, bo obecnie ma 23cm - bez nóżek. Fajnie :)
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 17-03-2024, 12:20

Miło mi poinformować, że mój Tadzio stanął na nóżkach i odzyskał głos :)
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Tonny w 17-03-2024, 12:28
Stanisławie gratuluję uporania się z "Tadziowym" problemem. Niechaj cieszy oko i ucho jak najdłużej.
Wojtku, nieoficjalnie mam już zaproszenie na przyszłoroczny audiozjazd. Jak się dobrze złoży to zabiorę ze sobą wszystkie trzy i potestujemy.

Czy ten audiozjazd z cytatu już się odbył?

Bo jeżeli jeszcze nie to proszę nie zapomnieć o mnie :)
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: AUDIOTONE w 17-03-2024, 12:57
Stanisławie gratuluję uporania się z "Tadziowym" problemem. Niechaj cieszy oko i ucho jak najdłużej.
Wojtku, nieoficjalnie mam już zaproszenie na przyszłoroczny audiozjazd. Jak się dobrze złoży to zabiorę ze sobą wszystkie trzy i potestujemy.

Czy ten audiozjazd z cytatu już się odbył?

Bo jeżeli jeszcze nie to proszę nie zapomnieć o mnie :)
Niestety, ale spotkania są organizowane w zamkniętym gronie.
Tytuł: Tandberg TCD 440A
Wiadomość wysłana przez: Hammer w 17-03-2024, 14:22

Miło mi poinformować, że mój Tadzio stanął na nóżkach i odzyskał głos :)

Niech urzeknie nas Twoja historia, paluszki mam, cole też  no i czytamy.....