Audiohobby.pl

Kasety magnetofonowe -temat ogólny-

pień

  • 2254 / 1050
  • Ekspert
04-04-2022, 09:29
Ja tutaj koło kompa zrobiłem takie stanowisko do nagrywania i nie chciało mi się teraz wypruwać z zabudowy :)   inny magnetofon.
    Przełożyłem taśmę do pudełka LH-EI   takiego z łapkami.    Właśnie odpaliłem teraz i na chwilę obecną cisza.   Wszystko idzie jak należy, zostało jeszcze jakie 7-8 minut taśmy.  Za chwilę dopiszę jak przeszła

Taaa, nie doszła do końca.
  Wychodzi że to wina magnetofonu jakby na chwilę obecną.
    Ale za chiny pojąć nie mogę dlaczego reszta cicho idzie przy odtwarzaniu.   Ta taśma mi rzępoli tylko przy nagrywaniu

ed2:
  Poszedłem do drugiego magnetofonu z tą taśmą i odpaliłem z nagrywaniem :) tą resztę co została na szpulce i absolutnie nic złego się nie dzieje.
« Ostatnia zmiana: 04-04-2022, 09:48 wysłana przez pień »

Hammer

  • 4693 / 2312
  • Ekspert
04-04-2022, 11:00
No widzisz, nowe doświadczenie....... sprawdź czy taśma lekko się obraca w kasecie . Mogła ulec zwichrowaniu nawet
 nowa .
Jak przekładałem tasmy ostatnio to wazna była wysokość samych szpulek bo nie wszystkie siadały dobrze w nowej obudowie, tarły, tak samo wkładki potrafią piszczeć lub ocierać.

pień

  • 2254 / 1050
  • Ekspert
04-04-2022, 11:47
Doświadczenie zdecydowanie nowe :)
   To że piszczy nie problem-   bo jak wspomniałem już z czymś takim spotkałem się.
Tylko że jest tak- wypunktuję bo jest łatwiej główkować potem:

1)   Taśma przewija się lekko w obu kasetach - oryginalnej Maxima i przełożona do kasety LH 
2)   Taśma nie jest zwichrowana- skręcona- przeciągnięta na brzegu- zarysowana ect...  wygląda nieźle
3)   Wszystkie rolki w kasetach kręcą się leciutko-   pod >obciążeniem<  w oryginalnej kasecie trochę >szurają- szumią<   Po prostu 
      trzpień- oś jest z plastiku i nie tworzy to idealnego łożyska ale działa poprawnie jak by nie było.  W kasecie LH nie ma się kompletnie 
      czego  czepiać w tym punkcie
4)   Taśma piszczy jak zachrypnięta mysz chwilami wpadając w jodłowanie :)  mniej więcej od 2/3 -3/4  długości gdzie większość już                 
       nawinięta na szpulę odbiorczą-prawą w kasecie
ed:  4a)    Zapewne taśma >wibruje<  na odcinku który opasuje głowicę bo nagrywa się ta wibracja wraz z oryginalnym sygnałem
5)   Trzy inne Maximy zachowują się podobnie
6)    Piszczą tylko w Kenie 7050 i TYLKO przy nagrywaniu
7)    Inne taśmy w tym magnetofonie przechodzą bez zastrzeżeń

Naprawdę nie wiem co myśleć o tym.  Być może akurat tym konkretnym taśmom nie pasuje siła naciągu taśmy po stronie nawijanej. Ale wtedy do cholery piszczałaby też przy odtwarzaniu a tego nie robi.   Przecież głowice chodzą na mostku cały czas tak samo.
  Czy to by oznaczało że sam fakt pracy głowicy kasującej tak mocno wpływa na taśmę że zaczyna piszczeć?
« Ostatnia zmiana: 04-04-2022, 11:50 wysłana przez pień »

ArturP

  • 1311 / 2810
  • Ekspert
04-04-2022, 18:05
Jeśli masz normalny oscyloskop (sonda na x10), to sprawdź częstotliwość prądu pokładu i kasowania na samych głowicach.

pień

  • 2254 / 1050
  • Ekspert
04-04-2022, 20:50
Nie posiadam (jeszcze)  oscyloskopu :( 
 Masz jakąś teorię >elektryczną<  która mogłaby opisać to zjawisko ?

Hammer

  • 4693 / 2312
  • Ekspert
04-04-2022, 22:05
Weż Pan jakąś rurke, zciągnij osłone kieszeni i nagrywaj, rurka do ucha i szukaj piszczenia ....hehehehehehehe

ArturP

  • 1311 / 2810
  • Ekspert
04-04-2022, 22:49
Hammer ma rację z osłuchiwaniem mechanizmu, ja tylko chciałem na to naprowadzić nowocześniejszą metodą ;)

pień

  • 2254 / 1050
  • Ekspert
05-04-2022, 09:26
Hehe- nowoczesna metoda :)    Gdy chodziłem do szkoły to najbardziej zawansowanym technicznie sprzętem było liczydło i dlatego nie zajarzyłem.
Za to wskazówkę Hammera w locie załapałem.   No i tyle co mogłem to zrobiłem :)    Zbudowałem stetoskop ze słomki do drinków i kawałka polietylenowej cienkiej koszulki.
To co mogłem odśrubowałem z magnetofonu żeby jakiekolwiek podejście słomką inspekcyjną było i jest tak w zasadzie jak przypuszczałem.

  Taśma sama z siebie jest źródłem dźwięku.   Działa jak struna na odcinku pomiędzy rolką pierwszego capstana  a jej progiem końcowym jest głowica zapisująca.   Rolę smyczka wprawiającego w drgania tą strunę jest głowica zapisująca.
  Drgania mechaniczne taśmy modulują sam zapis.   I owo piszczenie jest słyszalne w nagraniu-  w zniekształconej postaci.
W krótkich odcinkach gdy >taśma struna <  jest cicho-  również nagranie jest poprawne.

Dalej moje gdybanie będzie i jeżeli macie jakieś uwagi to proszę Was o nie :)

 Wykombinowałem sobie że z  rolką lewego capstana jest coś nie tak. 
Bądź z hamulcem w mechanizmie.  Podczas odwijania taśmy zmienia się zapewne >opór<   po stronie
lewej oczywiście.   I w pewnym momencie osiąga jakąś tam wartość która wywołuje wprawienie taśmy w drgania.
  Być może ta taśma ma jakąś swoją wartość współczynnika tarcia o głowicę która sprzyja temu zjawisku?
No bo dlaczego inne taśmy nie piszczą?
   Dobraa-  na razie odpuszczam i poczekam na kolejnego Kena   z takim samym mechanizmem i sprawdzę czy te Maximy w nich również będą piszczały.
« Ostatnia zmiana: 05-04-2022, 09:35 wysłana przez pień »

Hammer

  • 4693 / 2312
  • Ekspert
05-04-2022, 09:58
hehehehehe ale jaja , masz skrzypce w magnetofonie .....heheheheh

Jak będe robił takiego bo też czeka na zrobienie to sam sprawdze z ciekawości .....

Mnie wpada do głowy takie cuś....za mocny naciąg lewej rolki a taśma podatna na zmiany ?
Pasek ? lewa rolka....

Może tasma się utleniła troche i świszczy

pień

  • 2254 / 1050
  • Ekspert
05-04-2022, 11:15
Skrzypce :)
  Nie wiem czy dobrze kombinuję- w razie czego poprawcie.
To tak po jakimś czasie główkowania

System dual capstan w skrócie dużym na mój chłopski rozum powstał po to żeby odizolować >zbędne<  oddziaływania na taśmę pozostającą w najbardziej gardłowym odcinku mającym wpływ na jakość dźwięku, prawda?
   Wyciąć niejako z całości toru prowadzenia taśmy ten mały odcinek i pomiędzy osiami capstanów wytworzyć ściśle określone parametry prowadzenia jej i naciągu z określoną siłą, tak?
    Jeżeli tak to w moim Kenie coś jest nie tak z izolacją >odcinka< roboczego taśmy i warunki jego pracy ulegają zaburzeniu.
Logicznym mi się wydaje że największym podejrzanym jest ta mała rolka lewego capstanu.   Zdaje mi się że ona jakby słabo izoluje po swojej stronie to co dzieje się z taśmą.
  I najpierw na tą małą cholerę zwrócić uwagę.
   Poza tym to najłatwiejsze co można zrobić :)

Hammer

  • 4693 / 2312
  • Ekspert
05-04-2022, 12:04
Chyba znasz to, odegnij rolke podczas nagrywania , może jest nierównolegle ustawiona ?

pień

  • 2254 / 1050
  • Ekspert
05-04-2022, 21:06
Oczywiście próbowałem :)
   Wtedy nie piszczy wredna. 
Wątpię jednak że coś krzywo rolka idzie bo gdy miałem jeszcze mechanizm na wierzchu to przyłożyłem się konkretnie żeby taśma szła idealnie >prościutko.

   Ale jest być może coś innego.   Gdy tak z wierzchu sobie patrzyłem przez powiększające patrzałki na głowicę kasującą to na wlocie
zobaczyłem >ledwie-ledwie    jakiś osad jasnego koloru.    Nie określiłem jogo właściwości fizycznych bo próbka do analizy za mała.
   Być może ta taśma cierpi na > Sticky shed syndrome (SSS)
Niedawno Wojtek pisał żeby na taśmy BASF?   uważać bo mu jedna taka cholera zalepiła magnet.
   Wojtek-  proszę przypomnij gdzie to jest bom się zamotał kompletnie

(no i przy okazji można założyć że piszczenie występuje po odwinięciu powiedzmy 2/3 taśmy z rolki bo tyle czasu zajmuje jej rozgrzanie się do temperatury krytycznej (hahahahaha)  w magnetofonie.
 No bo jak łapą wyjmuję kasetę z Kena to czuć że ona ma taką temperaturę przed gorączkową.
hahaha
   
« Ostatnia zmiana: 05-04-2022, 21:18 wysłana przez pień »

Hammer

  • 4693 / 2312
  • Ekspert
05-04-2022, 21:17
Zciera się powłoka ślizgowa, rolka sięugniotła i przepuszcza piszcząć,,,,,,,, a na teście np 3 khz ładnie ?  zrób na 10 khz
« Ostatnia zmiana: 05-04-2022, 21:19 wysłana przez Hammer »

pień

  • 2254 / 1050
  • Ekspert
05-04-2022, 21:22
 Zrobię, ale muszę sobie odpuścić trochę.
   Nie będę na okrągło myśleć o jakiejś zakichanej taśmie bo źle ze mną będzie.
Dzisiaj o mały włos nie zauważyłem że sąsiadka zrobiła się na lalę
hahaahaahahah
 (i tak jest ładna :)  )

Hammer

  • 4693 / 2312
  • Ekspert
05-04-2022, 21:35
Spokojnie, uroda przemija szybko.......