Audiohobby.pl

Szukam kolumn do McIntosha 252/41

Adamo D

  • 194 / 5852
  • Aktywny użytkownik
19-05-2008, 14:33
Skoro o Harbetah była mowa - zaproponował bym nie śmiało - Spendory model 1/2 może sp 100 ? - one lubią się ze wzmacniaczami z "barwą" gdyż same w sobie są troszkę "surowe"
Choć ciężko może być znaleźć później amatora na kolumny Spendora...

gutekbull

  • 498 / 5860
  • Zaawansowany użytkownik
19-05-2008, 14:38
Spendor 100 miałem okazję słuchać ze swoja elektroniką i byłą wybitna średnica ,bas i wysokie nie dotrzymywały jej kroku, ale ogólnie ........ można myśleć ,stąd moje zapytanie o Harbeth 5 , których nie znam ;-)

Adamo D

  • 194 / 5852
  • Aktywny użytkownik
19-05-2008, 14:45
No tak gra spendor - średnica jest absolutnie perfekcyjna  reszta hm.. akceptowalna powiedzmy. Nie wiem jak zagrają Harbeth 5 z twym wzmac. - ale jedynie co ci mogę podpowiedzieć z mych skromnych doświadczeń - to że Harbeth nie za bardzo lubi wzmacniacze z "barwą" , u spendora jest trochę inaczej - one świetnie wg. mnie grają z wzmacniaczami z mocno określonym własnym charakterem, amplifikacja Spendora i Harbeth wbrew obiegowym opiniom to dwa różne światy - dlatego najlepiej oczywiście spróbować samemu - lecz w tym przypadku ja na zwycięzcę konfrontacji MAC+Spendor lub Harbeth wybieram Spendora    

cles

  • 1604 / 5912
  • Ekspert
20-05-2008, 10:01
Gutek
Jesteś swój chłop więc nie pozostawię Cie bez pomocy :-).

Wilson B. Curve to bardzo rozsądny wybór w Twoim przypadku. Kolumny ładnie zgrywają się z Mac\'iem, jest już coś co możesz nazwać synergią. Powstaje naprawdę wciągająca kombinacja, którą dodatkowo możesz dopieścić w jedną lub drugą stronę kabelkami i źródłem. Dorzuciłbym jeszcze lampowego pre Mac\'a kiedyś po drodze z lampami NOS i jesteś w domu.

Wiele było porównań pre McIntosha tube vs SS i bardzo skrajne opinie. Ja miałem do wyboru szcztowy wówczas SS i lampowy C2200. W moim systemie była przepaść jakościowa na korzyść C2200 i to w dziedzinach, które zwyczajowo miały być domeną SS.

A już tak zupełnie filozoficznie - nigdy nie znajdziesz nirwany (spójż na wątek Elba, czy myślisz, że to już koniec jego podróży?), pewne kompromisy będziesz musiał zaakceptować i im wcześniej to zrobisz, tym wiecej czasu zostanie Ci na korzystanie z życia. Zawsze będziesz miał sprzeczne potrzeby odnośnie dźwięku, takie jest życie i natura człowieka.

Rafaell

  • 5033 / 5907
  • Ekspert
20-05-2008, 10:52
Elberoth doszedł do nirwany już teraz kupuje głośniki w pudełkach, słucha je przez dyktę nie rozpakowując a następnie tak wygrzane 400 godzinne pudełka odsyła dalej, nie musi nawet narażać swojego skrzywionego kręgosłupa; inni zrobią to po prostu za niego lepiej i zawiozą do nowego właściciela. Po co słuchać  w samotni skoro poprzednie Sophie były już słuchane ;) No cóż to się nazywa intensyfikacja przepływu kapitału i to właśnie jest ta nirwana elberotha. Podobno-są plotki że wygrzewanie ma być robione na statkach, bujanie może mieć dodatkowe aspekty na wygrzewany sprzęt i biznes. Na nowym AS pewnie znów będzie jakaś kapitało pędna nirwana.

A teraz serio. wygrzewanie w pudłach to bandytyzm na głośnikach nie pracuje to co nas interesuje czyli sztywne nowe zawieszenia membrany, tylko cała membrana jest zginana !!! czyli otrzymujemy w szybkim czasie membranę flaka który nam sie będzie pieknie dzielił (oj sztywny tłok to nie będzie! ). Osobiście unikał bym kupowania tak"wymyślnie" wygrzewanych głośników po prostu to jest debilizm

Rafaell

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
audiostereo.pl-ukradzione mi forum;jedyny legalny właściciel swoich postów i czytanej bezprawnie prywatnej korespondencji

IQ Partners S.A.nie dziękuję zostałem oszukany a ich akcje lecą na pysk
Site S.A.nie dziękuję zostałem oszukany czy powierzyłbyś reklamę i pieniądze komuś takiemu ?

cles

  • 1604 / 5912
  • Ekspert
20-05-2008, 11:23
Lancaster

Wszystkiego nie słyszałem ale słyszałem dużo i powiem, że Wilson B. to kwintesencja muzyki w moim mniemaniu, owszem mozna zarzucić to czy owo ale, żeby było coś co zjada je na śniadanie to zupełnie nie potrafie sobie wyobrazić.

Moim zdaniem nie ma satysfakcji z audio bez odpowiedniego podejścia do tematu. Absolutów w życiu nie ma.

a_men

  • 746 / 5907
  • Ekspert
20-05-2008, 17:00
Ja bym rozważył propozycję lancastera.
Skoro mainstreamowe klocki tej klasy co Mac i mini Utopie nie dają satysfakcji, to może czas na radykalne posunięcia?

magus

  • 20990 / 5913
  • Ekspert
20-05-2008, 17:18
Arek,

mogą zagrać :)

a do jakiej kwoty one mogą dojść?
------------------
maciek_m
Odszedł 13.10.2016r.

Arek_50

  • 1130 / 5913
  • Ekspert
20-05-2008, 17:26
Poczekajmy do konca licytacji.

magus

  • 20990 / 5913
  • Ekspert
21-05-2008, 19:59
lan,

a jak się mają do Klipschów? w sensie jakości i przeciętnych cen (jeśli znasz)?
------------------
maciek_m
Odszedł 13.10.2016r.

magus

  • 20990 / 5913
  • Ekspert
21-05-2008, 22:18
Marek,

słyszałem nawet Klipsche

i to z nielampowego wzmacniacza :)
------------------
maciek_m
Odszedł 13.10.2016r.

gutekbull

  • 498 / 5860
  • Zaawansowany użytkownik
22-05-2008, 00:31
Nie odzywałem się , bo jestem obecnie w pracy na Morzu Północnym i miałem mały wypad do platform wiertniczych ;-)
Obecnie port w Holandii ;-)

JMLaby miały zastąpić Wilson Benesch ACT ONE i średnio to zrobiły , są bardziej szczegółowe, analityczne ,więcej powietrza ,ale myślę że dopiero z lampa pokazałyby co potrafią.
Myślę poważnie o Wilson Benesch Curve lub ACT ?
Słuchałem z Maciem i choć nie zwaliły mnie z nóg to miały to coś ;-)
Szukam dla nich tańszej alternatywy choć nie koniecznie .. ?
Faktycznie znudziły mnie ciągłe zmiany ,dlatego elektronika zostaje bo jest ok . z McIntosha byłem zawsze zadowolony , Accuphase no cóż klasa sama w sobie, potrzeba mi tylko dobrać kolumny.
Po moich latach spędzonych z B&W i teraz JMLab nie chce kolumn ,które drastycznie obetną informacje z płlyty,
no cóż przyzwyczaiłem się słyszeć dużo niuansów.
Głównie idzie o to co trudno nazwać ,opisać o odrobinę tajemniczości, czaru ,magii w dźwięku..........
Aby muzyka - słuchanie nie męczyło, aby każdy krok był ciekawy .......... dużo ? Ale już tyle zabawek miałem ,wymagania rosną  ;-)

holy

  • 114 / 5913
  • Aktywny użytkownik
22-05-2008, 08:48
Gutek,

skoro dysponujesz dużą gotówką, to przed wydawaniem jej na Benesche uszczknij 1/10 tej kwoty i kup, w ramach eksperymentu, starego Klipscha, albi innego horna

ja tak zrobiłem, z nastawieniem, że jesli to nie zagra - przesiadam się na słuchawki

 
zagrało !!! i to jak - barwnych opisów Ci oszczędzę :-)

gutekbull

  • 498 / 5860
  • Zaawansowany użytkownik