Audiohobby.pl
Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: Gustaw w 17-10-2012, 12:24
-
Jedziecie? Nie jedziecie?
http://www.audioshow.com.pl/Hksd,tegoroczne_atrakcje.html
-
Jak nie będzie żadnej prezentacji na Narodowym, to nie jadę!
-
>> magus, 2012-10-17 12:31:15
Jak nie będzie żadnej prezentacji na Narodowym, to nie jadę!
Na Narodowym mają być targi sprzętu żeglarskiego a nie audio, ignorancie.
-
Liczyłem na Nautilusy.... :(
-
>> 4m, 2012-10-17 12:45:53
Myślisz, że Elb chce cenzurować artykuły? W zasadzie po facecie robiącym ze swojej gęby cholewę dla kilku złotych (sprawa zrobienia w bambuko kupca kolumn na AS + sprawa Subaraka ) można się wszystkiego spodziewać.
-
A ja bym się wybrał żeby posłuchać JBL\'i. Więc jak by ktoś z Poznania i okolic chciał się zabrać to dajcie znać.
-
mialem w tym roku jechac. kryzys mnie jednak dopadl i nic z tego...
-
Bilety po ile?
-
Lepiej kupić dobrą płytę...albo flaszkę!
-
almagra, w tym terminie spacer sie szykuje jak rozumiem ?
Raczej będę, jakby co to daj znac moze uda sie flaszkę zrobić :-)
PS. mam nadzieje ze po alkoholu nie bije Ci do masy bardziej niż zwykle ?:-D
Bo jak zamieniasz się w jakiegoś Billy The Kida to dzięki, nie piję.
-
1 dzień 25zł
2 dni 35zł
Do lat 16 wstęp wolny.
-
Nie piję od lat,tak,że sorry too late baby...A Diany Krall nie poszukuję do kolekcji...bo na AS to tylko takie gwiazdy można zakupić.
-
almagra, to wex swoją muzę i zrobimy poploch :-D
Kaszlak (Impedance) miał kiedyś 2 płyty testowe : Kult i FNS. Łatwo było gościa namierzyc. Mogę wziąć Irka Dudka, Ziuta stanie sie hicorem na bank.
PS. chyba nawet tak zrobię :-)))
-
No dobra,to gdzie?
-
Węzmę Wolną Grupę i Stare Dobre...damy czadu!!!
-
almagra, wysyłam nr tel na PW. Podeślij zwrotny, może jeszcze magusa namówimy na mały spacer po wykwintach ?
-
4m, zabierz lepiej łojenie i "chodźcie z nami ! chodźcie z nami !" ;-)
-
Zaszczycę Was swoją obecnością w sobotę na Audio Szoł.
Możecie się do mnie zwracać per "Wasza Audiofilskość".
Uprzedzam, że jako właściciel Superluxów HD-330 nie mam zamiaru się z nikim spoufalać.
Rozdawanie moich autografów jest przewidziane w głównym holu hotelu Sobieski ok. południa. (mogę się spóźnić godzinkę lub dwie). Bilety są do nabycia w kasach hotelu i w dobrych sklepach audiofilskich.
-
>> Gustaw, 2012-10-30 14:07:48
>Zaszczycę Was swoją obecnością w sobotę na Audio Szoł.
dla niezorientowanych doprecyzuję, że Gustawa można będzie znaleźć w pierwszym rzędzie w pokoju odsłuchowym Wilson Audio :)
rozpoznać go będzie można po reklamówkach wypełnionych folderami firmy Grado :))
-
Jak to mówi moje półtora roczna córka "bede" (bez ę) pewnie w sobotę...
-
>> Gustaw, 2012-10-30 14:07:48
(...)
Uprzedzam, że jako właściciel Superluxów HD-330 nie mam zamiaru się z nikim spoufalać.
(...)
Były właściciel.
-
Też wpadnę z kuplami. Przynajmniej towarzystwo trochę się "rozerwie".
-
Ahmed, zabierz ze sobą kota. Uwielbiam to jego zawadiackie mruczenie na widok zatłoczonych pomieszczeń.
-
dwa lata temu chodzilem po hotelowych pokojach z Celtic Frost i Type O Negative. wiekszosc super-firm sie na tym materiale nie sprawdzala:-)
> Ahmed
widze ze twoi koledzy klasyczny i prosty sprzet preferuja:-)
-
>> Chaos, 2012-10-30 14:36:48
> Ahmed
widze ze twoi koledzy klasyczny i prosty sprzet preferuja:-)
Nie wszyscy. Są również tacy, którzy preferują nowszy sprzęt.
-
Polecam motyw Porsche 9/11
:)
-
lancaster,
jestem skłonny ugiąć się pod presją i wpaść na AS, ale pod pewnymi warunkami :)
raczej nie sądzę, żebym miał ochotę na dłuższą wizytę niż 2 godziny
chętnie zobaczę ze 2-3 polecane prezentacje + błyskawiczny przelot przez pokoje w celu odkrycia ewentualnych "młodych talentów"
po tym jestem do waszej dyspozycji, ale już poza terenem wystawy - chętnie wybiorę się gdzieś na piwo celem luźnej i nieskrępowanej wymiany nieuczesanych myśli
(tematy drażliwe można zbanować, jeśli ktoś odczuwa taką potrzebę)
rozumiem, że zawodowcy mają inne podejście do tematu, ale mnie zwyczajnie szkoda zdrowia
(i tak mam już wystarczającego gula :) )
-
Czy planowana jest rytualna - forumowa orgietka audiofilska?
Wpadnę na 1 dzień ale jakbyście mieli wykwintnie obalić jakieś piwo w parku to dajcie znać przy której ławce to wpadnę chociaż na pół godziny przybić piątkę.
-
Biorę tylko Tool-a i 10000 days. Jest wystarczająco wredny :)
-
ja tam stary dyskomuł jestem :
Polecam od 1:42
-
Wziąć K. Bremnes ? Only for You :D
-
Weź Gustaw i dorzuć do tego Rabarberową.
-
OK. :)
-
Ostatni dzwonek dla chcących się jutro zabrać z Poznania. Z chęcią przyjmę na pokład.
-
Co roku sobie obiecuję, że w końcu pojadę. Ale w końcu wolę nie ulegać pokusom tych systemów za 1 do 2 mlionów złotych...
Jeszcze kupię ;P...
-------------------------------------------------------------------------------
Obcych ksiąg nie czytajcie. Czego nie wiecie - Księdza pytajcie.
-
Byłem dziasiaj tylko w Sobieskim.Bryndza bryndz...Radmor z Altusami rozwaliłby spokojnie połowę \'\'systemów\'\'...Pochwała należy się Audio-Pudłom,poza tym pokój 608 DIY.A najlepszy sprzęt wystawy to pani co częstowała lizakami...
-
Audio-Pudła lepiej od Avalonów i MBL ale gorzej od rewelacyjnych szerokopasmowców Bodnar-Audio. Kondo całkiem nieźle, z wygarem. Plinus + Sonusy - fajnie ale zbyt kremowo (Sonus Faber Cremona) ;-)
Sobieski to dla mnie Bodnar Audio ale ze względu na tłok nie udało mi się posłuchać wszystkiego. Reszta jutro.
-
W 608 DIY akurat trafiłem na dźwięk na poziomie radia samochodowego a wchodziłem chyba dwa razy.
-
A ! Harpia też całkiem nieźle. Fajny rozdzielczy dźwięk ale do obudów trochę trudno mi się przyzwyczaić.
-
Wszyscy poszli na Szoła:), jakieś d=zdjęcia zróbcie dla tych co nie mogli być ;(
-
>> almagra, 2012-11-10 23:24:50
>Byłem dziasiaj tylko w Sobieskim.Bryndza bryndz...Radmor z Altusami rozwaliłby spokojnie połowę >\'\'systemów\'\'...Pochwała należy się Audio-Pudłom,poza tym pokój 608 DIY.A najlepszy sprzęt wystawy to pani co >częstowała lizakami...
Byłeś w końcu w tym pokoju na trzecim piętrze z dwiema pannami ubranymi w czarne mini? One były najbardziej hi-endowe na całej wystawie ;) Panią z lizakami jakoś przeoczyłem... :(
-
>> Gustaw, 2012-11-11 00:38:44
>Audio-Pudła lepiej od Avalonów i MBL ale gorzej od rewelacyjnych szerokopasmowców Bodnar-Audio. Kondo całkiem >nieźle, z wygarem. Plinus + Sonusy - fajnie ale zbyt kremowo (Sonus Faber Cremona) ;-)
>Sobieski to dla mnie Bodnar Audio ale ze względu na tłok nie udało mi się posłuchać wszystkiego. Reszta jutro.
Mam podobne zdanie jak Gustaw. Graj pudła bardzo fajnie - naturalny dźwięk - wiadomo, stare dobre głośniki. Szerokopasmowce Bodnara też świetnie - co ważne nie czułem niedostatków w paśmie.
Na tym samym piętrze co Bodnar podobały mi się jeszcze jedne kolumny, jakaś dziwna konstrukcja ale za cholerę nie pamiętam co to było.
Dla słuchawkowców nic ciekawego nie było. Do HE-6 nie było dedykowanego wzmaka EF-6 (czy jak mu tam) bo nie dojechał, w związku z czym RMS miał podpięte tylko dynamiki HE-300, zaś same HE-6 leżały sobie za szybką (sic!).
Na dole wpadłem jeszcze na sam koniec na Ultrasone. Podpięli np. Edition10 do jakiegoś fatmana, a inne do grahama - jak się tego posłuchało to żal dupę ściskał - chudo z maksymalnie syczącą i przewaloną górą - żałość! Nie wiem jak dystrybutorzy chcą kogokolwiek zachęcić do kupienia czegokolwiek, jeśli zestawiają słuchawki za kupę kasy z totalnym badziewiem.
-
Znacznie więcej ludzi w Sobieskim niż dwa lata temu. Z tego powodu wejście do sal i odsłuchy były utrudnione. W Bristolu i Golden Tulip były luzy
Nie wartościuję, że coś jest do d.... tylko opisuję swoje subiektywne wrażenia co do dźwięku danego systemu, w konkretnych warunkach odsłuchowych. Do niektórych sal wchodziłem tylko na moment bo albo odstraszał repertuar albo jakość dźwięku lub w innych przypadkach "zaduch" w pomieszczeniu i ilość ludzi.
Sprawa pierwsza. Ileż można puszczać te pseudo-muzyczne audiofilskie plumkanio-pierd....a? Przepraszam za słowo ale "pawia można puścić" słysząc kolejne "brzdęk..... długa przerwa....kolejne brzdęk...... następna przerwa ....inny brzdęk".
Komu potrzebna jest "muzyka" w której 3/4 czasu zajmuje przerwa i cisza? Wielbicieli i twórców tego rodzaju "muzyki" powinno zsyłać się na wyspę łowców głów lub ludożerców zaraz po wykryciu u nich symptomów tego zboczenia. Jednym słowem proponuję "Rezerwat audiofilski", z dogodnymi warunkami ich masowej eksterminacji drogą naturalną. Dopuszczam ewentualnie bardzie humanitarne rozwiązania w postaci zrzucenia na taki rezerwat małych ładunków jądrowych :)
Do rzeczy. Sobieski.
Avalony - mam gdzieś ich cenę i niby wysokie wymagania co do sprzętu. Grają tak jak 100-kilowa maoryska w siatkówkę, dodatkowo zanurzona w budyniu. Taka sama strata czasu jak w sali obok zestaw MBL (średni dźwięk bez jaj).
JBL Everest - Tak źle zorganizowanych pokazów zamkniętych nie można znaleźć na całym Audio Show. Przed salą dezinformacja. Nie trzymanie się harmonogramu. Chaos. Dźwięk? Interesujący, potężny ale dla mnie zbyt syntetyczny. Może te Levinsony zwyczajnie nie pasują do JBL-ów.
Graj-End z papierowymi głośnikami - całkiem dobry dźwięk, może lekko wyprane wokale ale i tak dużo lepiej od Avalonów i MBL.
Zestaw Kondo za pierdylion złotych. Wciągający dźwięk z jajem, nasycony ale też swobodny - nareszcie.
Ogólnie dźwięk warty za całość ok 30-40 tysięcy ale jeżeli ktoś kupi to za dwa melony to wtopił bo może mieć znacznie lepiej i taniej gdzieś indziej ale o tym na samym końcu.
Gato Audio - bardzo ładny design klocków i bardzo dobry dźwięk. Szybkość swoboda kontrola, tąpnięcie basu. Nie mam większych uwag.
Czeskie Shane (?) sterowane wielgachnymi lampami. Dźwięk również dobry.
Pokój DIY - nie chcę podcinać skrzydeł ale wchodziłem specjalnie dwa razy aby upewnić się co do jakości dźwięku Ok godziny 12-tej w sobotę. Niestety to co słyszałem mogło być porównane do dźwięku w radiach samochodowego średniej klasy. O wyglądzie wzmacniacza lampowego przypominającym swoim wyglądem główną tablicę z notowaniami akcji na giełdzie w Nowym Yorku nawet nie wspominam aby nie byś posądzonym o sadyzm.
Szerokopasmowe wielgachne, Bodnar-Audio. Szczegółowość, szybkość, barwa. Nie trzeba nawet siadać na sofie aby usłyszeć od wejścia, że to bardzo dobry dźwięk. Z tego co słyszałem w Sobieskim zdecydowanie no.1.
Plinus i Sonus Faber - byłem mile zaskoczony. Nasycony, szczegółowy dźwięk. Raczej po spokojnej stronie mocy ale zdecydowanie może się podobać.
Harpia - inaczej niż Plinus+ Sonusy. Szybciej, bardziej szczegółowo, mniej potulnie. Ogólnie fajnie ale stylistyka obudów
nie koresponduje z moją estetyką.
Pylony - na niektórym materiale bardzo dobrze. Na innym mniej ciekawie. Mieszane uczucia ale cena tych kolumn jest raczej śmieszna (ok 2 kzł) więc nie wybrzydzam.
Do TAD się nie dopchałem.
Tyle z Sobieskiego.
Golden Tulip - chmmmm..... najmniej ciekawy hotel z jednym wyjątkiem. Rakietowe kolumny firmy Pancin sterowane KREL-em. Design raczej sugerował większy nacisk na formę a nie na treść a tu nagle..... swobodny, potężny koncertowy dźwięk, trzymany za mordę nawet przy bardzo dużych poziomach głośności. Nie wiem ile to kosztuje ale dla mnie dźwięk wysokiej próby.
Bristol - Thiele + VTL - nic ekscytującego
Ancient Audio - Panie Jarku. Nie idźcie tą drogą. Masówka do komputera to ślepa uliczna dla Ancient Audio. Małe głośniki mały dźwięk. Do raczej nadaje się na CEBIT a nie na Audio Show.
ESA - gra na gitarze basowej na subie niestety pomysł dla mnie nietrafiony.
RCM - ciche -nudne plumkania.
Wilson Audio + Musa - czyli jak drogo sprzedać PC-ta z Windows. Dźwięk za całość wyceniam na maks 5 tysięcy złotych.
Wislon Audio + Devialet - całkiem ciekawy, nasycony dźwięk. Może się podobać.
no i ....
Niechętnie używam słowa high-end. Sceptycznie też podchodzę do "ikon audiofilskich" ale to był "high-end".
Wilson Audio + zestaw DCS-a + wzmacniacz Momentum.
To nie jest niaciągactwo firm audio. To gra i to gra na najwyższym poziomi. Nie przypominam sobie lepiej zagranego Chic-a Corea i z Bobym McFerrinem niż na tym zestawie. Barwa, kontrola, scena, naturalność, kontrola czułem się jak w klubie w Nowym Yorku gdzie została nagrana ta płyta. Świetny dźwięk. Może doczepię się tylko do zbyt małej szybkości.
Zestaw Avantgarde - no niestety (bo tyle kosztuje) a raczej stety (bo gra jak gra). Szybkość, swoboda, naturalność, pieprznięcie minimalne kłopoty z basem. W stosunku do tego zestawu dźwięk w inny miejscach był zwyczajnie zamazany. Takiego poczucia realizmu w pewnych aspektach dźwięku trudno znaleźć gdzieś indziej.
Te dwa zestawy to dla mnie najlepszy dźwięk wystawy. Podobna jakość, lekko inny rodzaj grania. Super.
Sorki za błędy i literówki.
ps. Jedna uwaga. Dla mnie referencją AudioShow ciągle pozostaje La Sphere Cabasse (2-3 lata temu) i zestaw z Legacy sprzed wielu lat.
ps.2
Czy ktoś z magistratu w Warszawie zderzył się z ciężarówką? Kto zaprojektował te ślepe przejścia w centrum?
Rozumiem budowa metra i związane z tym zamieszanie ale to wszystko jest do dupy oznaczone i do dupy zorganizowane. Nawet trudno przejść na drugą stronę ulicy a co dopiero dojechać z punku A do punku B.
-
"co dopiero dojechać z punku A do punku B."
Literki T się zgubiły :-)
-
Gustaw spotkałeś kogoś z forum?
-
Lan-a, Magusa (męczyliśmy się razem w Sobieskim), Majkela....
-
>> MAG, 2012-11-11 13:50:21
Gustaw spotkałeś kogoś z forum?
Przy okazji. STAX-y były chyba wszystkie ale niestety nie grały (wystawka). 009 - jakość wykończenia i wygoda na pierwszych rzut oka i rzut na głowę - palce lizać :-)
-
"Przy okazji. STAX-y były chyba wszystkie ale niestety nie grały"
One tak już mają, do pooglądania super, ale żeby słuchać na nich muzyki to lekka przesada :)
-
Gustaw,
przyznam że wrednie czekałem na ciebie - bo samemu nie chciało mi się tego pisać :)
a w dodatku nie mam aż takiej pamięci do dźwięku, który mi się nie podoba (bez złośliwości)
chodziliśmy po Sobieskim razem z Gustawem, więc słuchaliśmy tego samego, a słyszeliśmy... prawie tak samo :)
dodam tylko, że JBL Everesty trudno mi ostatecznie ocenić - staliśmy w rogu zatłoczonej, gorącej i dusznej sali
repertuar nie pozwalał na faktyczną ocenę dźwięku - np. Oskar Peterson sprzed 50 lat
świetna muzyka i świetny dźwięk jak na taki upływ czasu - słuchało się tego fajnie, nic nie bolało, tylko... ciężko było ocenić jakość, bo wielu aspektów dźwięku po prostu tam nie było
jako posiadacz tub domyślam się, że albo ich zwyczajnie nie ma na nagraniu albo dźwięk został "ucywilizowany" przez elektronikę Mark Levinson
nie wytrzymaliśmy z Gustawem (ja duchoty) i wyszliśmy w trakcie - może potem zagrali coś, co pozwalało na lepszą ocenę
Bodnar - wielkie pudła z szekopasmówkami, czyli opisywane już na forum wielokrotnie Sonido - czysta przyjemność z realistycznego przekazu
Plinus z Cremonami - naprawdę fajnie i wciągająco, szkoda że jednobarwnie (skądinąd domyślam się, że to prawdopodobnie wina głośników Sonus Faber)
po Sobieskim wróciłem do domu - ból głowy po niedospanej nocy (inni mieli gorzej :) ) i pielgrzymce od jednego świata dźwięków do innego - tak jak już pisałem wcześniej, to nie dla mnie
mówisz Gustaw, że Wilson Audio wygrał Audio Show...?
muszę wierzyć na słowo :), a ponieważ wrażenia z Sobieskiego mamy podobne, to mogę tylko skonkludować, że każdy może kiedyś zejść na dobrą drogę :)
-
>> magus, 2012-11-11 14:04:44
mówisz Gustaw, że Wilson Audio wygrał Audio Show...?
Niezupełnie. Wilsony + Avantgardy.
-
>> -Pawel-, 2012-11-11 14:03:31
One tak już mają, do pooglądania super, ale żeby słuchać na nich muzyki to lekka przesada :)
Grado PS-1000 nie zauważyłem. Chyba bano się, że padną im przetworniki podczas prezentacji ;-)
-
Informacyjnie. Zdjęć w tym roku nie robiłem.
a. za mało czasu na słuchanie i fotografowanie
b. za dużo ludzi.
c. mój aparat jest za ciężki i za duży na takie imprezy.
-
>> Gustaw, 2012-11-11 14:09:53
>> -Pawel-, 2012-11-11 14:03:31
One tak już mają, do pooglądania super, ale żeby słuchać na nich muzyki to lekka przesada :)
Grado PS-1000 nie zauważyłem. Chyba bano się, że padną im przetworniki podczas prezentacji ;-)
========================
Jeszcze ich nie poskładali po tym jak ostatnio zrobiły rozróbę na całym pietrze ;)
-
Jako branża nie będę pisał o tym co mi się nie podobało, lub było mi dźwiękowo obojętne. Zwiedziłem wszystkie pokoje i prezentacje poza JBL. Wymienię tylko te zestawy, w których działo się coś szczególnie interesującego:
- Acoustic Avantgarde. Ogólny realizm + impakt jak należy, czego kolejni wyróżnieni już takiego nie mieli. Ilość niskiego sopranu chyba lekko przesadzona, między 200~300Hz lekko za ciepło, ale to może być wina pomieszczenia, a to pierwsze - nagrań lub elektroniki. Nie wnikam.
- Ancient Audio Studio Oslo + laptop po analogu lub telefon komórkowy po analogu. Świetny numer na zasadzie "patrzcie co ja robię telefonem i głośniczkami komputerowymi, czego nie jest w stanie zrobić zestaw w pokoju obok za paręset tysi.
- Franco Serblin Accordo + Jadis. Świetny realizm na klasyce, bez efekciarstwa i poprawiania muzyki słodyczą, wrzaskiem, przesyceniem barw czy innymi takimi trickami mającymi omamić początkujących audiofilów. Słychać, że konstruktor kolumn dobrze wie o co chodzi. Słuchałem z CD i z winyla. Każde z tych źródeł dawało drobne niedociągnięcia, tylko na innych polach, ale to wyłączam z oceny, bo interesujące są dla mnie tylko Accordo tutaj.
- Grajpudła, zwłaszcza nr 1, czyli te większe, dzielone. W sensie rysunku dźwięku, fokusu i klimatu instrumentów strunowych, to można im skoczyć tam, gdzie je można pocałować. Ponadto plus za interaktywność konstruktora i dobra obrona przed zarzutami merytorycznymi. ;) Jeśli poprawi to, co postulowaliśmy w dyskusji w parę osób, a zarzeka się, że no problem, to może namieszać sporo bardziej niż już i tak namieszał. Wzmacniacz lampowy nie wyrabiał, ale to nie utrudniło mi oceny. Radzę jednak za rok wyposażyć się w poważniejszą konstrukcję, bo nie każdy słuchający będzie chciał dociekać co jest źródłem przesterów na normalnych dla niektórego repertuaru głośnościach.
- Głośniki Bodnar Audio, jak wyżej, ale rysunek mniej precyzyjny, lecz bardziej namacalny dźwięk, przez co lepszy "kontakt" z wokalistką, tekstura dźwięków też gęściejsza. W sensie fokusu ex aequo z Grajpudłami. Rozciągnięcie i wykończenie sopranów - Grajpudła z przodu, cudów nie ma. Nie będę się kłócił które lepsze, bo tak samo można się wykłócać w w nieskończoność o to, czy lepiej grające skrzypce robił Stradivarius czy Guarnieri. Jedni muzycy wolą te, inni tamte i każdy to uzasadni. W każdym razie - Bodnar i Grajpudła to u mnie remis, bo każdy ma jedno niedociągnięcie - Bodnar na górze, a Grajpudło nr 1 na niskiej średnicy - gdzieś wsiąkła i się spłaszczyło w tym zakresie. Tyle że pan od Grajpudeł odpuści nieco cięcie woofera na zwrotnicy i już powinno, że ho ho.
-
Jeszcze w uzupełnieniu.
Kiedy stykam się z kolumnami Akkus-a na AS to zawsze mam bardzo dobre wrażenia. W tym roku bez wstęgowego Raven-a ale i tak bardzo fajnie.
Kolumny Zeta-Zero.
W nawiązaniu do skojarzeń mojego znajomego. Czy ktoś postawi sobie wielkiego penisa w salonie ? :-)
Sztuczny klimacik salonu w stylu epoki dzieci-kwiatów, zaciągających się joyintami, średnio mi odpowiada. Repertuar korespondował z klimacikiem salonu co skutecznie wyprowadziło mnie z sali. Z tego co widziałem producent poszerza portfolio produktów co świadczy o tym, że zbyt jednak jest.
-
>> -Pawel-, 2012-11-11 14:03:31
"Przy okazji. STAX-y były chyba wszystkie ale niestety nie grały"
One tak już mają, do pooglądania super, ale żeby słuchać na nich muzyki to lekka przesada :)
Uśmiech mi się ciśnie na usta ;) , może nie mogłeś posłuchać i teraz jesteś sfrustrowany;)
-
Wyróżnienia nie dotyczące dźwięku, za kulturę:
- Grobel Audio. Rok temu nieco rozmawiałem z prezentującym. W tym roku przysłuchiwałem się tylko wypowiedziom i rozmowom z innymi. Jak dla mnie szczyt kultury handlowej w kontakcie z klientem. Spokojny ton, wyrozumiałość, skromność, brak tendencji do mówienia komuś co ma słyszeć i jak to ocenić, językowo adekwatnie.
- drugie wyróżnienie za kulturę, tyle że w drugą stronę - nie pamiętam kto, ale dotyczyło kina domowego. Był tłok, więc przez futrynę nasłuchiwałem, co się dzieje w pokoju. Pan opowiada jak zaraz będzie super i puszcza na jakieś 10s kontrabas. W trakcie co druga struna buczy. Jest niedobrze. Pan już w trakcie komentuje jak jest dobrze mimo, iż słychać co słychać, i jaki świetny kontrabas jest z tego kontrabasu. Po zakończeniu jeszcze pointa, że mimo że tak źle z pokojem, to było tak dobrze. Prezentacja miała przejść po (zaliczonym śpiewająco według lektora) teście audio do testu wideo, więc zdecydowałem wyjść, zamiast próbować wejść (było tłoczno). Pan stojący w przedpokoju zapytał mnie już odchodzącego:
- Może weźmie pan ulotkę?
Gdybym był cudzoziemcem i nie rozumiał tekstu wypowiedzi, miałbym pełne prawo domniemywać na podstawie tonu, iż pytanie brzmiało "Przyjebać Ci, frajerze?".
Za poczucie humoru - Ancient Audio oraz Szemis. Z Ancien Audio już wyjaśniłem. Phono stage Kondo stał obok ich monobloków za milion na czterech rolkach papieru toaletowego. Papier najtańszy, szary. Nie wykluczam, że w tym przypadku cena nie musi decydować o dźwięku, a nawet jestem pewny, że akurat ten papier został wyselekcjonowany w dokładnych odsłuchach.
-
>> MAG, 2012-11-11 15:03:01
>> -Pawel-, 2012-11-11 14:03:31
"Przy okazji. STAX-y były chyba wszystkie ale niestety nie grały"
One tak już mają, do pooglądania super, ale żeby słuchać na nich muzyki to lekka przesada :)
Uśmiech mi się ciśnie na usta ;) , może nie mogłeś posłuchać i teraz jesteś sfrustrowany;)
==============================
O to chodzi, że nawet miałem je na swoim biurku i jestem bardziej zniesmaczony niż sfrustrowany ;)
-
Nareszcie ktoś normalny prowadził prezentację w sali Wilsonów i DCS.
Bez nadęcia i "erekcji do środka" jak szefa w ubiegłych latach tylko cierpliwie, na luzie i życzliwie.
Generalnie do zachowania wystawców nie mam raczej uwag. Nawet tam gdzie nie grało raczej spotykałem się z życzliwością i to raczej nie sztuczną i handlowo wymuszoną. Ludziska zwiedzający też raczej ze zrozumieniem, jakby już byli przyzwyczajeni do tłoku. Raczej ułatwiano sobie odsłuchy niż utrudniano.
-
Co maja na celu takie audioszoły? , z waszych relacji to nic tam ciekawego nie było
-
Odpowiadasz na wpis
>> MAG, 2012-11-11 15:25:08
Co maja na celu takie audioszoły?
Wyrwanie się z domu na cały dzień i spotkanie ze znajomymi? :)
-
>> majkel, 2012-11-11 15:11:34
>- drugie wyróżnienie za kulturę, tyle że w drugą stronę - nie pamiętam kto, ale dotyczyło kina domowego. Był tłok, więc przez
>futrynę nasłuchiwałem, co się dzieje w pokoju. Pan opowiada jak zaraz będzie super i puszcza na jakieś 10s kontrabas. W trakcie
>co druga struna buczy. Jest niedobrze. Pan już w trakcie komentuje jak jest dobrze mimo, iż słychać co słychać, i jaki świetny kontrabas
>jest z tego kontrabasu. Po zakończeniu jeszcze pointa, że mimo że tak źle z pokojem, to było tak dobrze. Prezentacja miała przejść po
> (zaliczonym śpiewająco według lektora) teście audio do testu wideo, więc zdecydowałem wyjść, zamiast próbować wejść (było tłoczno).
>Pan stojący w przedpokoju zapytał mnie już odchodzącego:
>- Może weźmie pan ulotkę?
>Gdybym był cudzoziemcem i nie rozumiał tekstu wypowiedzi, miałbym pełne prawo domniemywać na podstawie tonu, iż pytanie brzmiało
> "Przyjebać Ci, frajerze?".
to zjawisko jest coraz częstsze i generalnie służy wymuszaniu PC - w każdej dziedzinie
być może stąd bierze się zjawisko ścigane przez Rolanda, że ludzie za ciężką kasę kupują rzeczy, które ostatecznie nie dają im upragnionego szczęścia
pytanie, na które odpowiedzi nie znajdziemy - ile osób z tam obecnych wyszło z prezentacji przekonanych, że tak właśnie powinien brzmieć "basik" oraz, że owa firma zna się na rzeczy i będzie tego potem szukać przez pół życia?
-
>> -Pawel-, 2012-11-11 15:27:22
Odpowiadasz na wpis
>> MAG, 2012-11-11 15:25:08
Co maja na celu takie audioszoły?
Wyrwanie się z domu na cały dzień i spotkanie ze znajomymi? :)
Smutne że tylko raz w roku;) , ja ze swoimi znajomymi staram się spotykać częściej.
-
Ogólnie przyjemny klimat wystawy, jakoś bardzo polubiłem te imprezy, stanowią oderwanie od codzienności. Ale nie wyobrażam sobie żebym miał tam pójść z pełnym portfelem w poszukiwaniu dźwięku, który chciałbym zabrać do domu.
-
>> MAG, 2012-11-11 15:25:08
Co maja na celu takie audioszoły? , z waszych relacji to nic tam ciekawego nie było.
Na AudioShow jedzie się po gadżety reklamowe (katalogi, długopisy z logiem), aby się załapać się na darmowe wino, kawę oraz cukierki i lizaki, oraz po to aby pooglądać hostessy. Sprzęt audio nikogo nie interesuje. W przyszłym roku też chyba się wybiorę licząc na darmowe hot-dogi albo zupę jarzynową z mięsną wkładką.
-
>> Gustaw, 2012-11-11 15:30:41
>> MAG, 2012-11-11 15:25:08
Co maja na celu takie audioszoły? , z waszych relacji to nic tam ciekawego nie było.
Na AudioShow jedzie się po gadżety reklamowe (katalogi, długopisy z logiem
Wiem Gustaw :) byłem tylko raz w życiu na 2 audioszole ze szwagrem taszczyliśmy całe reklamówki folderów hihi :)
-
>> Gustaw, 2012-11-11 15:30:41
>> MAG, 2012-11-11 15:25:08
>>Co maja na celu takie audioszoły? , z waszych relacji to nic tam ciekawego nie było.
>Na AudioShow jedzie się po gadżety reklamowe (katalogi, długopisy z logiem), aby się załapać się na darmowe wino, kawę oraz cukierki i
>lizaki, oraz po to aby pooglądać hostessy. Sprzęt audio nikogo nie interesuje. W przyszłym roku też chyba się wybiorę licząc na darmowe
>hot-dogi albo zupę jarzynową z mięsną wkładką.
no właśnie, te hostessy - na przyszły rok już się ogolę :)
i nie będę, jak baran łaził po zatłoczonych pokojach, tylko poproszę panie o konsultacje :)
-
>> MAG, 2012-11-11 15:29:18
Smutne że tylko raz w roku;) , ja ze swoimi znajomymi staram się spotykać częściej.
Ja również, ale nie z tymi, którzy mieszkają 500km ode mnie ;P
-
>> -Pawel-, 2012-11-11 15:36:13
>> MAG, 2012-11-11 15:29:18
Smutne że tylko raz w roku;) , ja ze swoimi znajomymi staram się spotykać częściej.
Ja również, ale nie z tymi, którzy mieszkają 500km ode mnie ;P
Paweł bez urazy , pytam bo trochę zazdroszczę wam że tam byliście, ja mam za daleko 2000km
-
>> magus, 2012-11-11 15:34:07
no właśnie, te hostessy - na przyszły rok już się ogolę :)
i nie będę, jak baran łaził po zatłoczonych pokojach, tylko poproszę panie o konsultacje :)
Dla mnie no. 1 wystawy to długonoga pani na parterze obok windy. Soczystość średnicy łączyła się z idealnym poukładaniem instrumentów na scenie.
-
>> MAG, spoko majonez ;)
-
>> Gustaw, 2012-11-11 15:40:38
>> magus, 2012-11-11 15:34:07
>>no właśnie, te hostessy - na przyszły rok już się ogolę :)
>>i nie będę, jak baran łaził po zatłoczonych pokojach, tylko poproszę panie o konsultacje :)
>Dla mnie no. 1 wystawy to długonoga pani na parterze obok windy.
chyba nie wychwyciłeś, ale tę konsultantkę wynajęła firma... Pylon :)
duże brawa i wnoszę do majkela o przyznanie nagrody specjalnej
-
>> magus, 2012-11-11 15:45:57
chyba nie wychwyciłeś, ale tę konsultantkę wynajęła firma... Pylon :)
Wychwyciłem Twoje "dzień dobry" (z zazdrością). W takiej sytuacji nie pozostaje mi nic innego jak zamówienie pełnego set-u Pylonów do systemu 7.1, pod warunkiem świadczenia pełnego supportu technicznego przez tą panią :)
-
>> majkel, 2012-11-11 15:11:34
Wyróżnienia nie dotyczące dźwięku, za kulturę:
- Grobel Audio. Rok temu nieco rozmawiałem z prezentującym. W tym roku przysłuchiwałem się tylko wypowiedziom i rozmowom z innymi. Jak dla mnie szczyt kultury handlowej w kontakcie z klientem. Spokojny ton, wyrozumiałość, skromność, brak tendencji do mówienia komuś co ma słyszeć i jak to ocenić, językowo adekwatnie.
Warto się uczyć majkel od tych lepszych , nie martw się kiedyś może im dorównasz , choć ja osobiście w to wątpię.
A gość ma klasę to trzeba przyznać.
-
Odpowiadasz na wpis
>> M.Horek., 2012-11-11 20:17:32
A Ty znow zaczynasz trollowac...
-
M.Horek., ja nie mam żadnych powodów do zmartwień, co pewnie nie wpłynie korzystnie na Twój ogólnie wysoki poziom frustracji.
-
Kulturalnie też było w pokoju TAD, facet dobrze prowadził prezentację, brzmienie niczym mnie nie zachwyciło.
Przypomniało mi się, gdzie jeszcze mi się podobało, a nie pamiętałem co to było - były to prawdopodobnie kolumny Duevel Venus w Audio Systemie - bardzo fajne granie i tak jak w przypadku Bodnara wszystko jedno gdzie się stoi/siedzi jest dobrze.
Ciekawy byłem Pylonów, bo to coś dla zwykłego Kowalskiego - bardzo poprawne granie za takie pieniądze i z klasycznych kolumienek.
Czy ktoś wie co to były za lampy-potwory u tych Czechów?
-
Panowie
Szkoda ze nie znamy się z "buzi" bo z niejednym z Was chętnie bym na żywo powymieniał opinie - ale może z czasem sie to zmieni ;)
Kondo - dla mnie piękne granie, bez rozwodzenia sie gdzie i ile czego było a czego brakowało
DCS - full pro - jak na próbach z orkiestrą ;) - ale tego nie zabrał bym do domu bo nie jest to mój dźwięk
Ancient - wg. mnie strzał w kolano z punktu widzenia tego co dotychczas robił "Mistrz", ja wiem - inne pozycjonowanie, kryzys i takie tam (choć znając cyfry rynkowe ekskluzywnym produktom rośnie sprzedaż) ale to co było na sali można mieć za troche mniejsze pieniądze od duużo bardziej znanej marki , i o jeszcze mniejszych rozmiarach ;)
Przenośne audio w kieszeni - pewnie fajnie to może zagrać ale nie na tych nausznikach empetrójkowych
Thiel - nic szczególnego, może to "wino" miało jakieś właściwości które miały poprawić, ale nie piłem
DIY - fajny gramofon, za te pieniądze bardzo dobre granie
i na koniec dwie wisienki
1. co na tym audioshow robią te dziewczynki (swoją drogą z dwójka z nich całkiem fajnie "odpoczywałem" wczoraj wieczorem na jednej z Warszawskich imprez) - no chyba że właśnie sobie odpowiedziałem na pytanie :)
2. cytat z jednej z audiofilskich sal ze sprzętem +- za 400k pln -
zwiedzający (jak mniemam znajomy wystawiającego)"... bardzo często jednak w tym zestawieniu ludzie słyszą pewne defekty brzmienia...
wystawiający " większość tych domorosłych znawców to sami są sobie defektami"
-
>> szwagiero, 2012-11-11 21:25:36
>Czy ktoś wie co to były za lampy-potwory u tych Czechów?
ktoś sugerował, że to bajer, zwykłe świecidełko - miałem podejść i się przyjrzeć, ale miałem dość tłoku i uciekłem
-
>> Gustaw, 2012-11-11 13:34:11
>Gato Audio - bardzo ładny design klocków i bardzo dobry dźwięk. Szybkość swoboda kontrola, tąpnięcie basu. Nie mam większych uwag.
Gustaw, to te klocki z zegarami, co grały klasykę jak weszliśmy?
jeśli tak, to rzeczywiście bardzo przyzwoite granie
trochę mało rozmachu, jak na mój gust, a jednak dobrze się słuchało
-
>> magus, 2012-11-11 21:34:58
trochę mało rozmachu, jak na mój gust,
No tak ale ja nie mam Cornwalli :-)
-
nie musi być zaraz Cornwall - może być jedna z tanich firemek obecnych na AS, jak Kondo chociażby :)
ale jak powiedziałem, jeśli ktoś lubi takie mocno "kontrolowane" granie, to system wart rozpatrzenia
sprawdziłem, że wzmacniacz i cd kosztują u nas w sumie 40 kzł - kolumn nie znalazłem (wszystko od jednego producenta)
-
A no i słuchałem słuchawki za \'\'dychę\'\',bodajże Ultrasone 10,których to suchotników nawet jak by mi dopłacali nie słuchałbym nigdy więcej!Never!!!
-
Z mojej strony jak zwykle najbardziej kulturalnie bylo w Bristolu, od ktorego w tym roku zaczalem. Nie bylo wszechobecnych, szeleszczacych reklamowkami zbieraczy makulatury.
W Sobieskim wrecz przeciwnie. Z charyzma i kultura u prowadzacych prezentacje rowniez bylo roznie. Szczegolnie irytujace prywatne rozmowy na glos podczas odsluchow.
Po Avantgardach i JBLach wiele konstrukcji gralo jak zza kotary, wiec z zalozenia omijalem w Sobieskim prezentacje na nieiwlkich kolumnach.
Do rzeczy. Pewnie nie bede oryginalny.
1. Avantgarde
Mimo lekko zbyt wolnego basu [szczegolnie jak na zamknieta bude] oraz nieco zbyt ocieplonego przezkazu najbardziej realistyczna prezentacja tego roku. No moze ex aequo z...
1. JBL Everst
Swietna rozdzielczosc, barwa lekko "bezbarwna", neutralna. Swietny bas. Mimo bass reflexu (podejrzewm, ze bardzo nisko strojony). Niestety siedzialem w pierwszym rzedzie, wiec nie moge do konca ocenic precyzji sceny
3. Tad
Sluchalem podlogowek z magnezowym sredniakiem. Oprocz troche zbyt niskiego basu na tak male pomieszczenie, absolutny top wsrod klasycznych paczek. Znacznie lepsze od wszelkich Accutonow.
4.Thiel
W zasadzie jak wszystko jak wyzej, tyle ze jednak o klase nizej :), ale rowniez bardzo dobrze.
Poza tym pozytywnym zaskoczeniem byly Duevele. znacznie, lepiej niz MBL.
Bodnar Audio jak co roku swietne.
Z Polskich fajne byly Clockwork z kopolka na srednicy.
Ancient Audio - slychac ograniczenia
Harpia jak zwykle mialy dla mnie za ostra gore.
Najbardziej zabraklo mi Autotech\'u. Chcialem posluchac ich FP10.
-
Przyjedź do Lublina to spokojnie posłuchasz... a i z winem też nie będzie kłopotu...:):):):)
-
Głównym magnesem dla mnie na tegorocznym AS była możliwość posłuchania JBL.
Ale jak by to zaczął Gustaw Niestety...
Poszczególne zakresy pasma były tam rewelacyjne. Dół sprężysty, szybki nie przehukany. Takiej perkusji (stopy i werbli) jeszcze nigdy z głośników nie słyszałem. Średnica i góra rozdzielcza, szczegółowa beż śladu koców ani nawet firanek.
Niestety o ile przedziałami było świetnie to już jako całość mocno średno. Sekcja niskotonowa mocno nie nadążała z efektywnością za całą resztą. W związku z tym głośność była tak ustawiona żeby ten dół w ogóle było słychać co dawało efekt taki że reszta dawała po uszach. A mogli się z tym lepiej postarać bo zestaw nie ma jakiejś kosmicznej efektywności, gdzieś koło 96 dBa. W związku z czym grało dobrze gdy w prezentowanym kawałku był tylko wybrany fragment pasma.
Tak że same składniki świetne ale trzeba było by to inaczej podać i doprawić.
A jak już jesteśmy przy tubach to bardzo podobał mi się wykład pana z Avantgarde Acoustic. Prezentowany zestaw bodajże Duo o efektywności 107dBa i aktywnym dole. Pan rozpływał się jaki to wspaniały zestaw bo dzięki użyciu tub w sekcji średnio i wysoko-tonowej zredukowano ruch membrany z 1cm do 0.3, co każdy inżynier wie przekłada się na dużo niższe zniekształcenia. Niestety tu Pan zakończył swój wykład i nie dopowiedział że dzięki zastosowaniu aktywnej sekcji niskotonowej zwiększyli ruch membrany niskotonowca z 1cm do 7cm i jakie to ma przełożenie na zniekształcenia.
Mim wszystko prezentacja najbardziej udana z wszystkich trzech Avantgarde jakie do tej pory słyszałem. Duł jak zwykle u nich pohukujący ciągnący itp, itd, ale najmniej z wszystkich trzech (większych i mnmiejszych systemów) jakie słyszałem a nagrania dobrane w ten sposób że aż tak bardzo w uszy się to nie rzucało.
Miło spędziłem też czas w pokoju z Kondo. Technicznie dobrze przygotowane. Spory zestaw analogów lepszych lub gorszych jakościowo (ale bez żenady). Dźwięk plastyczny, wciągający dość naturalny. W poprzednich latach były prezentacje Audionote i tam to wyglądało diametralnie odwrotnie byle jak zestawiony gramofon, płyty które zostały zarżnięte jakieś 20 lat wcześniej, sama średnica, dźwięk jak z radyjka przenośnego. Natomiast w Kondo posłuchałem kilku płyt i nić mnie nie goniło do wyjścia.
Z teorią Panowie prezentujący już byli na bakier, bo po tym że to technologia kosmiczna ze srebra złot, wykuwana przez japońskich mistrzów miecza marketing już im się kończył. Pod tym względem Panowie prezentujący inne zestawy pochodzący spoza naszych zachodnich granic byli zdecydowanie lepiej przygotowani. U nasz w tej branży takich fachowców zdecydowanie brakuje. W każdym razie w związku z tym że prawdziwa cnota krytyki się nie boi a wysoka japońska technologia zawsze się sprawdzi, jeden z elementów toru był postawiony na czterech rolkach szarego i szorstkiego jak papier ścierny o gramaturze 40, papieru toaletowego (już polskiej produkcji). Drugim polskim akcentem było podobno to że jeden z pierścieni służących do zamontowania ramienia do podstawy gramofonu wykonała nasza firma z okolic Lublina.
Pozytywnie też w Thielu. Trochę bardziej technicznie ale bez przykrości. W tym roku dla odmiany tam tylko analog i w przeciwieństwie do poprzedniego roku 10xmniej sprzętu (jeszcze dziś mnie trzęsie jak sobie przypomnę tą choinkę z chyba 8 czy 12 Macintoschy podpiętych jednocześnie i "pięknie" podświetlonych w poprzednim roku). Prezentacja jak zwykle u nich profesjonalna. Dobrze dobrana i jak na mój "gust" bez zbyt dużego plumkania muzyka.
-
elo, elo.
Pierwsza i najwazniejsza rzecz moim zdaniem. tak jak kiedys jeszcze na AS walczyłem o przymuszenie wystawców do otwierania okien (bo klimat hotelu Sobieskim był powiedzmy ciężki a ludzie i tak siedzieli nie w pomieszczeniach gdzie był najlepszy dźwięk, tylko tam gdzie można było złapać powietrze ).
Tym razem propozycja jest taka by przesunać termin AS o tydzień do przodu. Warszawa to piekne miasto i pieknei sie spaceruje z Bristolu do Sobieskiego i z powrotem, aczkolwiek wiele osób było tym stanem rzeczy wkutych. Parady, marsze itp. Wychodzac z Bristolu słyszymy od służb porządkowych hotelu, zeby lepiej nie wychodzic bo idzie marsz. No i rzeczywiscie, ludzie w kurtkach przyklejeni do okien hotelowych....na ulicy marsz obstawiony SWAT.
Szkoda czasu, idziemy, kolega rzuca hasło że nic im nie grozi z naszej strony bo chroni ich policja :-)
Marsz jakis gejowsko-lewicowy chyba. Hasła "faszysci to zaplute karły kapitalizmu" czy coś takiego, dobrze ze muzykę jakaś w miarę normalna chociaż mieli.
Myślę ze tendencja wzrostu ilosci tgo typu imprez w Warszawie w tym terminie bedzie rosnaca.
Warto przełozyc termin imprezy ? Moim zdaniem zdecydowanie tak.
-
Audiofilska muzyka na AudioShow a kilometr dalej ....... oryginał :-)
http://www.rp.pl/artykul/524466,950988-Diana-Krall-zaspiewala-w-Warszawie-repertuar-albumu-Glad-Rag-Doll-w-nowym-stylu.html
-
Sobieski
Podobnie jak Bacek najbardziej interesowal mnie Everest. Na miejscu okazało sie ze polączono go z Levinsonem. Pytam wystawcę czy nie mysleli o wzmacniaczu lampowym, "gdyż zesz ponieważ" podejrzewam że tuby dobrze z takimi brzmią. W odpowiedzi usłyszałem, ze koncern Harman Kardon ma w ofercie kolumny JBL i wzmacniacze ML i one tworzą zestaw. Poczulem sie załatwiony, rozumiejec ze nie ma sensu ciagnać tej interesujacej dyskusji :-)
OK, brzmienie. Moim zdaniem najlepszy abs solo jaki KIEDYKOLWIEK słyszałem ze sprzętu. Przedostatni utwór, jakaś perka solo, centralka prawie jak na żywo. Baaaaardzo dobrze. Szybko, mocno, rewerb. I to w zasadzie tyle, bardzo dziękuje za dobreniecie do tego momemetu :-)
Cala reszta monochromatyczna barwowo, słychać potencjał w dziedzinie rozdzielczości poszczególnych pasm. Muzyka pojawiała sie zaraz za alikwotami, niestety byla przyslonieta czarnym tlem :-)
Stojace obok Harbeth /Avalon. Weszliśmy kiedy grały Harbeth. Możecie sie smiac ale mi tam skrzypce solo sie podobały. Liryczne, ładna artkykulacja, bez fajerwerków. To nie jest wyczynowy, tzw "nowoczesny" ale moze sie pdobać, ot choćby za to ze bez zmeczenia można słuchać zapewne bardzo długo. W sumie raczej pozytywnie, choć słuchałem raptem 3-4 utworów....natomiast stojace obok avalon to zupełnie inna bajka. I zupelnie nie moja. Jak stwierdził znajomy dxwięk rozchodził sie z mocą i finezją 10 telewizorów marki Rubin. Nie wiem o co chodzi. Zakładam, zę były uszkodzone, lub złośliwie podpiete do "nie tej" elektroniki.
Kondo. Nie cierpiałem pierwszego dnia choc to co przypominało kolorową chmurę z niezłym basem. dźwiek nie drażniący. Ktoś moze powiedzieć ze oczekuje wiecej za tą kasę. Tak zawsze można pewnie powiedzieć, tyle ze tu całkiem spoko dźiwęk przynajmniej/nie wpienia, kupujemy przedmiot o jakiejś tam wartości rynkowej (neich bedzie ze wziętej z sufitu nawet). W każdym razie n ie do końća mój typ, ale całkiem przyjemne brzmienie z ładnymi barwami. Duży plus dla wystawcy za platformy antywiobracyjne pod DAC 7:-)
tak sie skłąda ze w sobote byliśmy w Studio agnieszki Osieckiej na koncercie Grazyny Auguścik i po tym właśnie kocercie (na dzień następny) zaszedłem jeszcze raz do Kondo zeby upewnic sie czy wszystko w porządku. Wszystko OK.
Bodnar Audio i Sonido. Od 2 lat jestem wielki fanem. w tym roku przyzwoicie ale moim zdaniem sporo słabiej niz w poprzednich. Zmieniono elektronike, proponuję wrócić do poprzedniej - lampowej. W obecnej konfiguracji dźwiek osuszony i spłąszczony wzgledem tego do czego przyzwyczaił mnie p. Bodnar. Ucielismy sobie długą i przyjemną pogawędkę. Bardzo przyjemny człowiek i bardzo fajne podejscie do brzmienia.
Wzmacniacze lampowe kolegów Matthew i utopia z tego co pamietam na kolumnach by misiomor&Twonk. Kawał naprawdę dobrego dojrzałego dźwieku. bdb zwartość całosci, barwy, swoboda. Można by sobie zyczyć zeby wszystkie prezentacje były tak dobrze przygotowane. Trzymam kciuki Panowie.
-
>> lancaster, 2012-11-12 10:43:10
tak sie skłąda ze w sobote byliśmy w Studio agnieszki Osieckiej na koncercie Grazyny Auguścik i po tym właśnie kocercie (na dzień następny) zaszedłem jeszcze raz do Kondo zeby upewnic sie czy wszystko w porządku. Wszystko OK.
tzn. wszystko OK z Kondo czy wszystko OK z Twoim odbiorem muzyki na żywo? :-)
-
wszystko ok z papierem toaletowym :)
-
@Lancaster, dzięki za relację na temat JBL, na którego byłem zaproszony, ale mi się z kolegą zapomniało pójść. To co napisałeś to jest sposób grania Marka Levinsona. Na Seasach w sensie cech osobniczych wszystko właśnie tak wychodzi - rysunek, kontrola basu, szybkość w użyciu dużych zapasów mocy, natomiast średnica jest tak wielobarwna jak kolorowy wydruk, kiedy z 3 tuszy w kartridżu 2 się już skończyły. Generalnie ML do tub pasuje jak silnik odrzutowy do motolotni.
-
Tu wychodzi wieczny dylemat. Wg mnie właśnie dzięki tym wzmacniaczom bas był referencyjny. Szybki, kontrolowany do samego dołu. Prawie nie jak bas reflex.
Z drugiej strony mamy Avantgarde, który ma wzmaki w klasie D więc pozornie powinien mieć nienaganą kontrolę w zamkniętej budzie. Skąd więc lekkie zmiękczenie tego basu? A no z tąd, że sygnał do tych wzmaków doprowadzony jest z wyjść głośnikowych barwnego, zmiękczonego wzmacniacza, który napędza średnicę i górę.
-
Przy okazji. Tak sobie myślę, że jeden pokój DIY to nieporozumienie.
Nie sposób posłuchać i ocenić wszystkich systemów bo trzeba tam przesiedzieć cały dzień a nikt nie ma na to czasu. To co akurat usłyszałem było "wodą na młyn" profesjonalnych producentów audio a myślę, że w pokoju DIY mogły być klocki jednak bardzo dobre, które akurat nie grały. W tej sytuacji pełny przegląd co i jak grało mogą mieć w zasadzie tylko organizatorzy i wystawcy. Pytanie jakie się rodzi to poco w tej sytuacji są odwiedzający? Wpadnie taki na chwilę (tak jak ja) usłyszy dźwięk na poziomie MP3 (serio) i zrazi się do DIY.
Nie przypominam sobie abym trafił gdzieś na koncepcję pokoju DIY doklejoną do wystawy profesjonalistów. Z tego co czytałem to imprezy DIY mają charakter imprez niezależnych (Triode festiwal) i w mojej opinii jest to dobre rozwiązanie.
Problemem są oczywiście pieniądze bo albo wystawcy robią zrzutę i dodatkowo wstęp jest płatny albo sprawę rozwiązuje sponsor lub grupa sponsorów.
Śledziłem wątek na AS o pokoju DIY o doceniam robotę oraz zaangażowanie Paltona w zorganizowanie tego pokoju, szczególnie w świetle kompletnie rozwalonego mentalnie kolegi Starego Audiofila, którego wpisy w zasadzie dezorganizowały wątek. Z tym facetem organizacja wbicia jednego gwoździa w ścianę jest chyba trudniejsza niż lądowanie wojsk alianckich w Normandii. Kompletny odpał.
Reasumując. Pomimo dobrych chęci myślę, że zorganizowanie pokoju DIY w tej formule nie mogło i nie może się udać.
Za dużo sprzętu, na zbyt małej powierzchni i do odsłuchania w zbyt krótkim czasie.
-
fakamada
to chyba nie jest takie oczywiste
jeśli chodzi o bas w Avantgarde, to przeczytaj co napisał Bacek o wychyleniu głośników
-
Bristol.
Esa. W sobote kiedy tam zaszedłem dramat jakis . Plama dźiewkiu z wlokacym sie basem. w neidzielę zupelnie inne oblicze systemu. Nie wiem co Panowie zrobili w 1 dzien ale zrobilio to brzmieniu dobrze i dxwięk zwarty, swobodny, dosć barwny i jednocześnie lekko ocieplony. Nie bylo oczywiście uderzenia niektórych innych systemów z Bristolu ale np. barwowo przy WA to byla w ten weekend bajka.
AA Oslo. Male monitorki z subem. Pan Jarek leciał jak czesto sie to zdarza na lekkim przestyerze ;) ale dxwięk jak na takie glośniczki calkiem spoko. To nie byla najlepsza prezentacja Ancient Audio jaką slyszalem, ale narzekać na system któy bez komputera i suba kosztuje 3Kzł ? Ja tam nie marudzę, jak sie wstrzelila płyta to słuchałem bezkrytycznie, czasami bylo słychać przestery, czasami "przysieklo", ale ogólnie dla mnie OK.
Thiel + VTL. Przy tak dobranych nagraniach bardzo fajny dźwięk. Bylem 2 razy na prezentacji i kiedy puszczono nagranie na życzenie publicznosci wrazenia trochę słabsze. Tak czy inaczej zwarty, swobodny. Lekkie ujednocicenie barw wzgledem najlepszych. Thiel tak ma, dla niektórych osób to żaden problem. Wtedy ocena frunie jeszcze wyzej.
Wilson Sasha. Byly na kilku prezentacjach. Nie wiem co sie stało w tym roku. Pamietam je z 2 poprzednich lat, byc moze wtedy nagrania byly dobierane bardziej tendencyjnie :-) Nie ważne, ważne że podobało mi się. W tym roku kilka razy brzmialo poprawnie, kilka razy mechanicznie, barwy na srednicy mniej zróżnicowane od Thiela
Dźwiek dosć autorytarny, tylko jakoś nie załapałem sie na muzykę (w sumie na pewno ponad 10 utworów w różnych systemach - AR, Devialet, dCS). W tym roku "w czasie suszy Sasha sucha" Może pora wrócic do prowadzącego z lat minionych ;-)
Sophia podobnie w charakterze, tylko mniej dynamicznie. Tutaj bym nawet powiedział, ze przecietny dźwięk o może oczko lepszy od Estelona.
!!!!!!!!!.....miały być Alexie. Zresztą Kondo to też nie prezentował Gaku On.....!!!!!!!!
Estelon. Brak możliwosci skorzystania z własnej muzyki, a na materiale wystawcy system brzmial nieciekawie.
Avantgarde. Duży, kolorowy, dynamiczny dźwięk. Ogromna skala. Bas tradycyjnie nie zdążał, ale calosć przynajmniej miała dar przekonania "człowieka z ulicy", że sprzęt za kupę kasy nie brzmi jak jego stara dobra Unitra. Fajny dźwięk, tradycyjny brak możliwosci użycia własnych nagrań.
-
Gustaw, to znaczy ze bez problemu można znalexc wspólny mianownik miedzy live a Kondo :-)
-
>> lancaster, 2012-11-12 11:21:52
Gustaw, to znaczy ze bez problemu można znalexc wspólny mianownik miedzy live a Kondo :-)
OK :-)
ps. a duży ten mianownik? ;-)
-
>> lancaster, 2012-11-12 11:20:37
>Thiel + VTL. Przy tak dobranych nagraniach bardzo fajny dźwięk. Bylem 2 razy na prezentacji i kiedy puszczono nagranie na życzenie >publicznosci wrazenia trochę słabsze.
Jak tendencja się utrzyma to na przyszły rok będę musiał ze sobą szarpać operę na winylach, bo w tym roku zabrany CD przydał mi się tylko w trzech miejscach.
-
fakamada, w Avantgarde tlumaczono ze dzięki tubie zestaw ma 107dB. Nastepnie tlumaczono, że dzięki tubie mamy szybkosć, bo glośnik zamiast 1cm wychyla sie 0,3mm. Poźniej plynnie przeszliśmy do sekcji basowej, czyli co jak i dlaczego. Jak zauwazyl Bacek zapomnaino tylko dodać, ze dzieki takiej a nie innej konstrukcji zestawów głośnik sredniotonowy zamiast 1cm wychyla się 0,3mm, za to basowce zamiast 0,5cm wachlują po pewnie 5.
Nie ma dylematu. Po prostu wybrany kompromis. Bas tam nie zdąży choćby sie wściekł.
-
"ps. a duży ten mianownik? ;-)"
Taki żeby licznik nie spadl pod kreskę :-D
-
:D
-
lan,
myślisz, że w Everestach wychylenie basu wynosi aż 0,5 cm?
u mnie też?
-
Nie przesadzajmy z tymi 5cm. Coś za coś. Większe wychylenie niż w BR, ale za to mniejszy Group Delay.
Miałem okazję słuchać Avangardów w Nautiliusie na 3ch różnych wzmakach. Im bardziej dziarski wzmak, tym bas bardziej zdążał. Najszybszą opcją byłoby podłączenie się interconnectami z przedwzmacniacza/DAC\'a zamiast głosnikowymi ze wzmaka końcowego, ale wtedy mogłoby się wszystko rozjechać barwowo.
-
magus,
W Avantgarde mają 12\'\' chociaż faktycznie 2. A bujać to się musiało dość mocno bo poziom głośności był już trochę nieprzyjemny.
W każdym razie żeby dociągnąć do tych 107dBa to pewnie i więcej niż 0,5 musiało by być ale nie próbuj tego w domu bo cie sąsiedzi wyeksmitują.
-
Bacek,
:) wiem, ale ja pytam o wychylenie w Everestach
-
ale jak piszesz o 2 głośnikach, to pewnie miałeś na myśli właśnie Everesty
-
fakamada, tu nie chodzi o wychylenie BR-OZ (choć to oczywiscie tez), tylko o kompensację 20dB (tak by bas szedł od założonych 25Hz). Można by to policzyc, faktem jest ze wychylenia średniotonowego maleją a basowców rosną, czyli mówiąc po "ludzkiemu" rozjeżdżają sie.
-
Akurat pisałem o Avandgarde bo tam w środku chyba upchnęli dwie dwunastki.
Ale 15 z jbl z 12 mm maksymalnego wychylenia też mają a pewnie i więcej. Ale nie chciał bym stać wtedy obok.
-
Lan, czyli de facto chodzi o roznice OZ-BE, poniewaz JBL nie potrzebuje aktywnej kompensacji, a Avantgarde juz tak. Problem roznicy wychylen srednica-bas jest tozsamy dla avanatgarde i JBL. Fakt, ze w JBLach jest LPad ktory obniza efektywnosc z wata nie ma tu nic do rzeczy.
-
JBL też mają efektywność 107 dB?
-
Maguś
Nie, mają 96. Ale ze spawarkami które tam były podłączone
http://www.marklevinson.com/Products/Details/22#specs
pewnie nie było by problemu pod 130 kilka decybeli podjechać o ile głośniki wytrzymają.
(na screenie pomiar chyba był z większej odległości niż metr)
-
Bacek,
je nie wątpię, że Everesty grały głośno
chodzi mi tylko o różicę w efektywnościach pomiędzy basem a resztą zestawu
z tego co tu piszecie różnice te były o wiele większe w Avantgardach
-
Tyle, ze mowimy o wychyleniu, ktore przeklada sie na wypromieniowana moc. JBLe maja 96db skutecznosci, ale po skompensowaniu srednicy i gory LPadami.
-
W Avangarde bas czasem przykrywał resztę. W JBL zdecydowanie na odwrót. Tak sobie spojrzałem na pomiary JBL i wygląda płasko do 50Hz. nawet jeżeli założyć że w Avangarde szło płasko do 25 to i tak dziwne, bo materiał muzyczny nie był z dyskoteki. Może coś nie do końca tak było z salką prezentacyjną JBL. Fakt że miałem wrażenie że podłoga dziwnie tam drży w trakcie prezentacji.
-
fakamada, de facto nie jest tak jak piszesz. Bo :
1. JBL ma 2 15-ki vs 2 12 w Avantgarde. Wychylenie objetościowe dla danej f bedzie sporo większe w A.
2. JBL nie schodzi tak nisko (25Hz do wyżyłowania w Avantgarde vs pewnie max 35 w JBL)
3. JBL ma ogólnie niższą efektywność . Sekcje sa sporo lepiej wyrównane. W Avantgarde trzeba "zasypać" wychyleniem (no bo czym innym ?) 20dB i brak wspomagania B-R.
Nie ma czarów. JAk chcesz mieć ciśnienie dla okreslonej czestotliwosci to załatwiasz to albo powierzchnia membrany albo jej wychyleniem albo sprzyjajacą obudowa. Albo wszytskim naraz. Jak zbierzesz to wszytsko w całosć to wychodzi na to, ze głośniki w Avantgarde wychylają sie wielokrotnie bardziej niż te w JBL. I co najistotniejsze dla konstrukcji A kosmicznie bardziej niż średniotonowy (z załozenia szybki).
-
>> fakamada, 2012-11-12 12:51:16
>Tyle, ze mowimy o wychyleniu, ktore przeklada sie na wypromieniowana moc. JBLe maja 96db skutecznosci, ale po skompensowaniu >srednicy i gory LPadami.
Niby tak ale JBL mają naturalny opad po 50 Hz, jak byś chciał to podciągnąć tak żeby miały płasko od 25 hz to musiał byś je podciągnąć tak ze 25-30 dBa do góry.
-
Dasz namiar na pomiary?
PS. Nawet jesli przyjmiemy, ze material byl tylko do 40-50hz to i tak zamknieta buda wymaga sporo kompensacji w tym zakresie.
-
Pomiary JBL masz w watku Atlona o Everestach (DIY)
-
.
-
Ok, też miałem wrzucić. Czyli jednak zapaść jest po 60Hz. Ale mimo wszystko w takich Heresy nie czułem aż takiego niezrównoważenia a tam jest podobnie albo nawet gorzej.
-
Bacek, Everesty są wentylowane ?
JEsli tak to na pomiarze masz tylko 2 woofery. Załóż w miare liniowo do f gdzie ch-ka ma na wykresie -6dB....jakieś 40Hz.
Tak jak pisałem pewnie mozna przyjac ze spadkiem 6dB okolice 35Hz.
-
Tak na dwie dziury, ale oficjalny pomiar wygląda bardzo podobnie i tam jest na 35 coś kole -9
-
Nie będę sie tu spinał o te -3dB, tym bardziej że pewnie są :-)
-
W każdym razie tyle kombinacji, beryle, podwójne woofery szafka na pół pokoju a efekt jak w kieszonkowym Heresy.
-
Bacek,
ty faktycznie słyszałeś podobny bas z Heresy?
(nawet w mniejszym pomieszczeniu)
-
Mogę za siebie powiedzieć ze takiego basu z Heresy jak z Eversstów niestety nie słyszałem nigdy.
Zreszta takiej centralki jak z Everestów nie słyszałem do tej pory z żadnych kolumn. Był to bas AS2012 :-)
-
lancaster ... ale nie samym basem człowiek żyje ;), szczególnie jak chciałbyś takie Everesty wciąnąć w małą klitkę :)
-
zdezi, trzeba miec odpowiednie pomieszczenie a nie małą klitę :-)))
Kolumny dobiera sie pod kubaturę, ja nie mówię ze mi podesły 10/10, ale bas w tym konkretnym numerze zdecydowanie tak.
-
lan --> znam wielu warszawskich audiofili którzy nie takie sprzęty wcisną w 15-17 metrów :)
-
>> lancaster, 2012-11-12 14:10:52
Mogę za siebie powiedzieć ze takiego basu z Heresy jak z Eversstów niestety nie słyszałem nigdy.
Zreszta takiej centralki jak z Everestów nie słyszałem do tej pory z żadnych kolumn. Był to bas AS2012 :-)
Ja w życiu raz słyszałem Bass referencyjny (jeśli mowa o systemie domowym) głośniki które odtwarzały dół pasma to Fostex FW800HS 31.5" 80cm!!! ale no właśnie , wiele przeciw aby go śmiało stosować w zwykłych domowych pieleszach.
-
Magus,
Tak jak pisze Lancaster, jak grało tylko perkusję to JBL był bezkonkurencyjny i Heresy nie miało by do tego startu.
Ale przy takiej głośności jak dochodziło coś poza perkusją to waliło po uszach. Heresy już dawno nie słuchałem ale nie pamiętam żeby aż tak bardzo doskwierał mi wtedy rozdźwięk pomiędzy dołem a średnicą. Może jak bym ustawił głośność tak samo jak na tej prezentacji to było by podobnie. Ale na prezentacji z koleji dostępu do zmieniarki nie miałem żeby głośność ustawić pod siebie więc wrażenia były jakie były. Jak się spojrzy na pomiar to faktycznie w Klipschu jest jeszcze gorzej ale mimo to w JBLu bardziej mnie to kłuło. Dlatego napisałem że jako całość na JBL\'u się zawiodłem.
A tak ogólnie to miałem wrażenie/teorię że niektórzy panowie prezentujący na drugi dzień po takiej ścianie dźwięku przez sobotę byli już trochę przygłuszeni i w wielu miejscach muzyka grała o kilka tonów za głośno.
-
Bacek,
ja się w całej rozciągłości zgadzam, że dla miłośników muzyki (a nie poszukiwaczy zaginionego basu) Heresy są ni mniej ni więcej tylko rewelacyjne
a cała reszta to są fanaberie zblazowanych pasmofilów
-
Napiszcie w ktorym rzedzie siedzieliscie. Pamietajcie, ze ilosc srednicy i gory sobie dopasowac dogieciem na tak kierunkowych glosnikach. Nie ogladalem pomiarow off axis, ale sam siedzialem w pierwszym rzedzie, czyli najbardziej poza osia i o dziwo nie klulo mnie (choc gralo ostro momentami) A jestem wrazliwy na tym punkcie.
-
W drugim rzędzie tak w połowie między osią a brzegiem.
-
No dobra, 3-ci hotel i mam odfajkowane :-)
Zeta Zero. Najfajniejszą prezentację udało sie zrobić chyba 3 lata temu w Sobieskim. Dźwięk byl wowczas najpełniejszy. W Tulipie zarównow zeszłym jak tym roku niestey nic mnie nie wciągnęło. Dźwiek specyficzny. Rozdzielczy(pomijajac bas), ladne barwy, dosć swobodna przestrzeń a jednocześnie nie mam poczucia namacalnosci/plastyki. Wiem ze wielu osobom sie podoba. Tym razem niestety nie zagrało we mnie. Szkoda, w sumie nietuzinkowa technologia.
Ascendo. Zupelnie obok mnie.
Polskie kolumny ala Nautilusy B&W. Bardzo przyjemnie się słuchało. Klarowny, barwny, ładnie oddane skoki dynamiki. Czasami miałem wrazenie ze pomieszczenie jest ciut za duze. Nie to ze kolumny nie dawały rady go nagłośnić. Po prostu przydałaby sie lekka podpórka na basie. Raczej czepialstwo, zeby nie było że mam tam udzialy itp ;-P
Art Audio 3 way + 300B. Na niektórych płytach kawał bdb dźwięku. Łądny rozwibrowany przekaz z duzą iloscią powietrza. Ładne barwy i rozdzilczosć średnicy, bdb artykulowany kickbas i lekko odpuszczony dolny skraj pasma.
Interesujące brzmienie.
Jadis + Frank Serblin. Duży, pełny dźwięk z podstawkowych zestawów. Na dzień dobry załapałem sie na klasykę z damskim wokalem. Ładnie oddana skala, nie odczułem niedoboru na dole pasma (być może kwestia materiału muzycznego) czego można sie było spodziewac po zestawach tej wielkosci.
Sounddeco. Może napisze króciutko. Kolumny kosztują 9000zł a są wykonane i brzmią jak(albo i lepiej) wiele 2 krotnie droższych. Mniejszego modelu słuchałem przy okazji jakiejś innej prezentacji w Sobieskim (?) dźwięk spoko, ale wiekszy model zrobił lepsze wrazenie.
Wracajac do Sobieskiego zupełnie zapomniałem z Linnarcie. Gramofon zdaje sie Zentek (polska produkcja), wzmacniacze lampowe i vintage JBL. Jedne z lepszych dźwieków wystawy. Świetne barwy i klimat.
No i to by było na tyle.
-
Oglądam sobie wątek i nie zastanawia Was dlaczego w sumie piszecie w 4-5 osób tutaj?
Piękne to :)
Swoją dorgą nie wiem czy ktoś prócz mnie zauważył że w kilku pokojach po cichutku były podpięte korektorki DSP. Ciekawe jak by to wszystko grało bez tego.
Gdy zauważyłem to kilka razy poczułem sie trochę jak bym oglądał PL ligę piłki nożnej (taki piłkarski poker)
-
"czy ktoś prócz mnie zauważył że w kilku pokojach po cichutku były podpięte korektorki DSP."
Możesz napisać jakie to były korektory i w jakich systemach?
-
MF, Ciebie pewnie to zastanowiło. Podziel się refleksjami :-)
-
Nie będę tego robił bo zapewne jest tu sporo ludzi z branży.
Dla mnie samo podpinanie korekcji akustyki jest w porządku, tylko sam fakt ukrywania tego jest śmieszny.
Konsekwencja tego jest taka że w pudełkach gdzie postawiono całkiem fajny sprzęt bez "dodatków" bas sobie dudnił i wiele złego się działo
Ale nie ma się co przejmować przecież wszyscy dobrze wiemy że ten sprzęt w domu zagra "troche" inaczej
Każdy z nas specyficznie/subiektywnie słyszy, kwestia umiejętności dostosowania przy pomocy różnych zabiegów do tego jak nasz mózg czyta co nam się podoba :)
-
Wystarczyło abym zainteresowało też Ciebie :-)
Luz ;)
-
MF, ale co to ma do rzeczy ze jest tu byc moze sporo ludzi z branży ?
Sugerujesz że są niepiśmienni ?
-
Sugeruje że należy brać pod uwagę możliwości jakie dają "dopalacze" - a myślę że w kwestii samych branżowców leży informowanie o tym
tak sportowo i fair play było by miło :)
-
MF, piszesz bardzo enigmatycznie a ja prosty chłopak jestem.
Chcesz tu zarekomendować jakieś używki ?
Napisz o co Ci chodzi ?:-)
-
Lancaster
Każdy z nas rozumie wg swoich zdolności :) jak z muzyką, każdy słyszy inaczej
mądrala jesteś, nie ściemniaj
-
MF, przysięgam ze jestem ciemny moher.
Masz na myśli ze powinienem sie lansować ? np. w avatar dać logo Cube Audio zamiast aniołka, a w podpisie link do strony www ?
Brakuje Wam tego chłopaki ?:-)
Dla mnie nie problem, choć wolę aniołka i nie zawracać ...głowy lansem poza audiosalonem.
-
MF, Ja niestety mógł bym wpisać tylko adres strony związanej z tworzeniem oprogramowania na miarę. To też w sumie jakaś branża.
-
ok - po tym co napisaleś jednak zrobię legendę :)
nie chce podawac (choc nawet zdjecia zrobilem ;) ) u kogo zauwazylem podpięte korekcje DSP/akustyki ze względów etycznych oraz prawnych
Jeżeli ktoś wystawia sprzęt za 500k pln to będzie starał się mocno bronić tego co było słychać, wiem jak może zareagować gdy ktoś mu zarzuci podpięcie korekcji akustycznej - było kilku takich śmiałków np na targach IBC w Amsterdamie
Lancaster - nie mam pojęcia co to Cube Audio, ani jaką www chciał byś się podpisać :)
podsumowując - nie podaję nazw firm , które używały powyżej wymienionych dopalaczy bo znam potencjalne konsekwencje takiego postępowania oraz myślę że może w końcu wygra etyczne zachowanie i sami będą eksponować te urządzenia w widocznych miejscach
-
Bacek
To mamy troche wspólnego
Ps. myślę że mój ostatni post wytłumaczył o co cho :)
-
MF, uwazam ze etycznym byloby podac nazwy tych firm. Żaden wstyd jesli prezentacja udana.
-
Lancaster
Wg. Ciebie żaden wstyd ? jak widać sami zainteresowani uważali inaczej bo ukrywano te urządzenia, no chyba nie dlatego że nie mieściły sie na jednej z półek między CD/DAC/WZM za 100k każdy
Z mojego punktu widzenia to jakby w F1 ktoś nagle po cichu wrzucił sobie dodatkowe elementy które ładnie dociskały by pojazd przy wyjsciu z zakrętu a na prostej dokładały kilka kucyków więcej (taki nieprzepisowy KERS) - z resztą analogi bardziej lub mniej trafnych można tutaj mnożyć
-
Mnie bardzo podobał się ze dwa lata temu myk w Bristolu u Wilsona. Wszystkie klocki były po podłączane elektrykami grubymi jak węże strażackie. Niestety do gniazdka w ścianie było daleko. Więc te wszystkie pytony podpięte były pod malutką, bialutką, listwę z lichawym kabelkiem takim że strach podłączyć żelazko bo pewnie nie wytrzyma za gdzieś 8-12pln z Castoramy. Taką jak w linku tylko bardziej lichą.
http://www.awa24.pl/data/gfx/pictures/medium/4/5/16254_1.jpg
W tym roku ktoś jednak pomyślał i sprzęt stał na innej ścianie, bliżej gniazdka. A samo wpięcie zasłonięte było przez wielki baner reklamowy. Więc może nieśmiertelna, cudowna listwa nadal była w urzyciu
-
MF, dla mnie system to system. co kto tam uzywa jego sprawa. Jeśli ukrywają jakieś elementy bo myslą ze z nimi korona spada to ich problem.
Napisz lepiej gdzie cos takiego widziałeś ? Bedzie wiadomo czy warto było :-)
-
Specjalnie przylecialem na wystawe AS z Londynu i dziwie sie ze sa tacy audiofile co nie maja ochoty mieszkajac w Polsce ja zobaczyc!tu w UK takich swietnych wystaw nie ma,a ktore byly to widzialem i tak od 40lat juz jestem uczestnikiem odsluchow na takich wystawach.Polacy powinni sie cieszyc ze maja tak wazna i piekna wystawe w srodkowej europie,wszedlem jako pierwszy i wyszedlem ostatni o 21.00, bo byli tacy uprzejmi wystawcy co na prosbe podpieli takie kolumny jakie chcialem i w samotnosci moglem prowadzic odsluchy.Prosze nie pisac takich glupot ze pomieszczenia odsluchowe byly zle, bo za male, czy za duze,kazdy wystawca dostal taki jaki sobie zamowil,jak komus zalezy aby dobrze wypasc to dopilnuje co bedzie mial do dyspozycji,jezeli taki wlasciciel GrajPudel mial tak wielkie pomieszczenie to juz kazdy mogl sobie takie zalatwic,tym bardziej ze akurat dla tego wystawcy pokoj uwazam byl za duzy.Pokoje przypominaja pomieszczenia w domu tak ze lepiej juz byc nie moze ,nastepnym etapem moze byc tylko pokoj w domu.Sobote poswiecilem na odsluchy w Sobieskim i G.Tulipanie ,a niedziele w Brystolu, wiadomo ze to "proteza"prawdziwych odsluchow, ale trzeba wybrac, to co mi akurat sie najbardziej podobalo to
1)SASHA+DCS VIVADI+wzm D,AGOSTINO MOMENTUM-bezapelacyjne najlepiej grajacy sprzet wystawy ,bez slabych punktow,co dziwne sprzet tez piekny.
2) JBL Everest DD66000 z elektronika Mark Levinson(monobloki No.53,przedwzm.No.326S,odtw.CD No.512)-najlepszy bas wystawy, gora tez swietna,drugie miejsce,zabraklo swietnej srednicy.
3)THIEL CS2.7 z wielkimi monoblokami nie pamietam nazwy!wspanialy dzwiek "mieso" najlepsze na wystawie,do domu idealne, gdzie nie ma wielkich pomieszczen do naglosnienia,wspanialy prawdziwy amerykanki dzwiek,jestem zaskoczony.
4) ZETA ZERO-narescie polska firma,swietnie kolumny grajace gora,bas nadaza w miare,akurat ja lubie bas ktory nie dominuje,wielkie uznanie dla tej firmy,wykonanie kolumn swietne,pokoj przygotowany wspaniale,dopracowane wszystko idealnie,swiatlo, nawet zapach w pomieszczeniu odpowiedni,pokazane wszystkie produkowane kolumny,wzm jak i same glosniki zademonstrowane jak wygladaja w srodku.Wlasciciel firmy otwarty,przyjemny,grzeczny ,z temperamentem Wlocha obslugiwal sprzet i wszystko tlumaczyl,kazdy mial prawo odsuchiwac swoje CD.Wielkie brawa ,najlepszy pokoj odsluchowy wystawy,swietna demostracja swojego sprzetu i wielki przyklad dla innych firm.
Napisze tez o" niewypalach" i to co mnie najbardziej zaskoczylo na wystawie,moze na poczatku o zaskoczeniu negatywnym
1)AVANTGARDE AKUSTIK-piekne kolumny, jak i wzm tego producenta, ale dzwiek jakby"slizgal sie po szkle"to nie to co mozna oczekiwac po klumnach tubowych, och nie!!!
2)AVALONY- tylko poprawny dzwiek i nic wielkiego.
3)Audio Note-nie bylo kolumn!szok.Wystawione jakies kolumny amerykance,wzm kondo+gramofon wszystko 2000000zl,najdrozej i nie najlepiej na wystawie,i ta wisienka na torcie ,czyli sprzet stojacy na czterech rolkach papieru z kibelka,wstyd i nie do przyjecia na takiej wystawie,rece opadaja!!!!
Teraz male zaskoczenie, czyli pozytywnych sprzetow
1)Art Technology-ze te samolotowe obudowy tak moga dobrze zagrac!
2)Poision1-chinskie glosniki dla przecietngo sluchacza ,bez wielkich wymagan,swietne do domu!
3)HARBETH MONITOR 40.1-najlepszy naturalny dzwiek wystawy,teraz wiem dlaczego Pacula wybral je jako referencyjne dla siebie,graly z piekna elektronika firmy MBL.
4)DUEVEL-ladnie graly akurat z wzm lampowym CARY 300SEI(300B),cieszy mnie to bo to moj akurat wzm.
Napisze tez o" niewypalach" i to co mnie najbardziej zaskoczylo na wystawie,moze na poczatku o zaskoczeniu negatywnym
1)AVANTGARDE AKUSTIK-piekne kolumny, jak i wzm tego producenta, ale dzwiek jakby"slizgal sie po szkle"to nie to co mozna oczekiwac po klumnach tubowych, och nie!!!
2)AVALONY- tylko poprawny dzwiek i nic wielkiego.
3)Audio Note-nie bylo kolumn!szok.Wystawione jakies kolumny amerykance,wzm kondo+gramofon wszystko 2000000zl,najdrozej i nie najlepiej na wystawie,i ta wisienka na torcie ,czyli sprzet stojacy na czterech rolkach papieru z kibelka,wstyd i nie do przyjecia na takiej wystawie,rece opadaja!!!!
Teraz male zaskoczenie, czyli pozytywnych sprzetow
1)Art Technology-ze te samolotowe obudowy tak moga dobrze zagrac!
2)Poision1-chinskie glosniki dla przecietngo sluchacza ,bez wielkich wymagan,swietne do domu!
3)HARBETH MONITOR 40.1-najlepszy naturalny dzwiek wystawy,teraz wiem dlaczego Pacula wybral je jako referencyjne dla siebie,graly z piekna elektronika firmy MBL.
4)DUEVEL-ladnie graly akurat z wzm lampowym CARY 300SEI(300B),cieszy mnie to bo to moj akurat wzm.
Napisze tez o" niewypalach" i to co mnie najbardziej zaskoczylo na wystawie,moze na poczatku o zaskoczeniu negatywnym
1)AVANTGARDE AKUSTIK-piekne kolumny, jak i wzm tego producenta, ale dzwiek jakby"slizgal sie po szkle"to nie to co mozna oczekiwac po klumnach tubowych, och nie!!!
2)AVALONY- tylko poprawny dzwiek i nic wielkiego.
3)Audio Note-nie bylo kolumn!szok.Wystawione jakies kolumny amerykance,wzm kondo+gramofon wszystko 2000000zl,najdrozej i nie najlepiej na wystawie,i ta wisienka na torcie ,czyli sprzet stojacy na czterech rolkach papieru z kibelka,wstyd i nie do przyjecia na takiej wystawie,rece opadaja!!!!
Teraz male zaskoczenie, czyli pozytywnych sprzetow
1)Art Technology-ze te samolotowe obudowy tak moga dobrze zagrac!
2)Poision1-chinskie glosniki dla przecietngo sluchacza ,bez wielkich wymagan,swietne do domu!
3)HARBETH MONITOR 40.1-najlepszy naturalny dzwiek wystawy,teraz wiem dlaczego Pacula wybral je jako referencyjne dla siebie,graly z piekna elektronika firmy MBL.
4)DUEVEL-ladnie graly akurat z wzm lampowym CARY 300SEI(300B),cieszy mnie to bo to moj akurat wzm.
-
Laptop lekko nawalil tak ze prosze o przebaczenie!!!
-
Wybaczam ;-)
-
Czy ja dobrze zrozumiałem ? Ktoś puszczał piski testowe !?! :)
Jeżeli tak, to z równym powodzeniem mógłby bujać się na żyrandolu, ze spuszczonymi kalesonami i oznajmiać wszem i wobec, że jest Aleksandrem Macedońskim :)
ps. Pancin, to moim zdaniem, najciekawszy debiut na wystawie.
-
"zaszczyt obcować z pewną elokwetną damą i towrzyszącą jej trójką zjawiskowych przyjaciół"
To nie Audioszoł tylko orgia :)
-
Aha, przypomniałem sobie, że najlepiej poukładany i jednocześnie bądź co bądź kompletny dźwięk wystawy to był Duevel + Cary SLI-80. Szczególnie gdy przyjrzałem się przełącznikom na wzmacniaczu i poprosiłem prowadzącego, co by je przestawil z trybu Triode na UL. No ale jestem w stanie zrozumieć, że nie każdy oczekuje od lampy takich cech jak rytm, drive albo impakt. ;)
Pylon Topaz 20 - bardzo na plus szczególnie gdy się popatrzy jakie przetworniki użyto. Grało z Doceta Lectora 0.6T i integry chyba tej samej marki. Na plus - balans tonalny, przenoszone pasmo, paleta barw i brak krępacji muzyki w odrywaniu się od głośników.
-
>> mirek10, 2012-11-15 00:12:55
Mirku a tak przy okazji.
Przechadzając się po korytarzach hotelu Sobieski wychwyciłem wszechobecny, ledwo słyszalny, szept.
"Mirku, Mirku, kiedy ty ,.....nas ..... w końcu posłuchasz...." - tutaj następowała chwila przerwy
"To my, ...... to my ...Twoje K1000"
Dał się też słyszeć inny głos..
"No...k....a, m...ć.!
Ileż mogę leżeć nieużywany w tym ciemnym pudełku.?!? To powiedziałem ja, Twój Carry"
;)
-
>> majkel, 2012-11-15 13:05:14
Pylon Topaz 20 - bardzo na plus szczególnie gdy się popatrzy jakie przetworniki użyto.
Stosunek jakości do ceny moim zdaniem super a przy tym wszystkim wyglądają całkiem nieźle.
-
Holografia też była OK. Ogólnie to cenię sobie bardzo takie podejście, w odróżnieniu od przykładów, jak zmarnować 6 lub 10 sztuk Accutonów - tu już niekoniecznie z nawiązaniem do Audio Show.
-
majkel- ok. godz 11.00 bylem w tym pokoju gdzie wlasnie graly Bella Luna Diamante ,ale z moim Carym 300SEI(300B) i bylo bardzo fajnie,mysle ze te kolumny sa do mojego wzm idealne!
-
Mirku a tak przy okazji.
Przechadzając się po korytarzach hotelu Sobieski wychwyciłem wszechobecny, ledwo słyszalny, szept.
"Mirku, Mirku, kiedy ty ,.....nas ..... w końcu posłuchasz...." - tutaj następowała chwila przerwy
"To my, ...... to my ...Twoje K1000"
Dał się też słyszeć inny głos..
"No...k....a, m...ć.!
Ileż mogę leżeć nieużywany w tym ciemnym pudełku.?!? To powiedziałem ja, Twój Carry"
K-1000 i Cary sa trzymane krotko za morde tak ze nie maja prawa krzyczec poki pan im nie pozwoli ha ha,dostapia tego zaszczytu pod koniec tego miesiaca, tak ze musza dojrzec!!!teraz bylo poszukiwanie kolumn bo przeciez dlatego kupilem integre Cary 300SEI aby graly z sluchawkami i kolumnami!szkoda ze koledzy niec nie zrobili aby sie spotkac!ja proponowalem,nawet tak odwazny Gustaw nabral wody w usta!
-
>> mirek10, 2012-11-15 14:33:43
nawet tak odwazny Gustaw nabral wody w usta!
Umawianie się na AS jest trudne, szczególnie jeżeli nie jest się samemu tylko z grupą znajomych.
Zresztą, znając Twój refleks i dynamikę działania to i tak byś się spóźnił na spotkanie z pół roku :-)
-
http://www.highfidelity.pl/@main-1485&lang=
-
Prosiłem o przedstawianie się na wystawie w pokoju DiY, niestety niewielu miało odwagę...
-
Palton,
To, że o coś prosisz wcale nie oznacza, że się to tobie należy. Nie każdy, zwyczajnie, ma ochotę klepać się po plecach a pokój DIY to nie jest prywatne domostwo gdzie gość przedstawia się gospodarzowi tylko część komercyjnej wystawy audio za wstęp na którą każdy z nas zwyczajnie zapłacił. Przedstawianie się lub nie to nie jest kwestia strachu czy nadęcia.
Dlatego lepszym zdaniem może być np. - "Chłopaki, fajnie, że wpadliście. Wyszło jak wyszło. Szkoda, że nie przybiliśmy piątki. Być może następnym razem". Do czasu kiedy nie zrozumiesz m.in tej subtelności przynajmniej z mojej strony na żadne przedstawianie nie możesz liczyć.
To raz.
Dwa - doceniam robotę jaką włożyłeś w przygotowanie tego pokoju. Doceniam czas i robotę pozostałych ludzi, którzy swoje sprzęty taszczyli czasami przez pół Polski. Jeżeli pomysł pokoju DIY traktować w kontekście spotkania towarzyskiego to być może był to dobry pomysł. Piszę "być może" ponieważ widać co się działo w wątku DIY w sprawie organizacji tego pokoju. Jest spora grupa zadowolonych i chyba równie liczna kompletnie niezadowolonych. Jeżeli chodzi o kwestie dźwiękowe i koncepcję zareklamowania DIY to moje bezpośrednie doświadczenie skłania mnie do twierdzenia, że to nie był dobry pomysł ponieważ nie miał dobrych założeń.
-
Brawo Gustaw!!!
Pięknie to napisałeś.
Pozdrawiam Cię serdecznie
-
Palton, ja też Cię o coś prosiłem.
Po drugie jak miałem zadośćuczynić Twojej prośbie skoro o niej nie wiedziałem ?
Następnym razem przybij swoje postulaty na drzwiach pokoju, jak będę miał chęć to się przedstawię.
Albo biegaj w koszulce "jestem Palton, powiedz dzień dobry".
Trochę pogadałem z misiomorem, spotkałem przypadkiem np. jar1, cloudiora ze starej ekipy AS. Znam ludzi, to sie przywitam. Zreztą troche pogadałem też z facetem z waszego pokoju (autor wzmacniacza OTL na diabełkach).
-
Zdecydowanie. Byłoby odwrotnie, gdyby mi ktoś podłączył kiepskie źródło. Wtedy zmiatanie śmieci pod triodowy dywan mogłoby przynieść lekką ulgę.
-
>> Gustaw, 2012-11-16 21:36:51
Palton,
To, że o coś prosisz wcale nie oznacza, że się to tobie należy. Nie każdy, zwyczajnie, ma ochotę klepać się po plecach a pokój DIY to nie jest prywatne domostwo gdzie gość przedstawia się gospodarzowi tylko część komercyjnej wystawy audio za wstęp na którą każdy z nas zwyczajnie zapłacił. Przedstawianie się lub nie to nie jest kwestia strachu czy nadęcia.
Masz rację, źle to ująłem. Przyczyna tego jest taka, że ludzie na as krytykują zza klawiatury (czyli zza węgła), a nie w realu. Zauważ, że niemal wszyscy krytykujący (jar, electro, stary a.) to zbanowani, którzy odzyskali możliwość pisania po mojej idiotycznej amnestii. Szkoda, że chcąc dopiec moderatorowi, dowalają chłopakom, którzy włożyli serce w swoje DiY.
-
>> lancaster, 2012-11-17 11:06:59
Palton, ja też Cię o coś prosiłem.
I trzymam się tego, jednak gdy o mnie mowa w wątku, to chyba mam prawo się wypowiedzieć? Wciąż traktujesz mnie jak wroga, a szkoda.
>>Po drugie jak miałem zadośćuczynić Twojej prośbie skoro o niej nie wiedziałem ?
Napisałbym o tym na AH, ale obawiałem się Twojej reakcji... Większość czyta kilka for, a "tam" była taka prośba.
-
Dobra Palton umówmy się ze o tym "tam" forum możesz pisywać bez ograniczeń w audiosalonie i myślę jakoś nam się ułoży. Nie traktowałem i nie traktuje Cię jak wroga, robiłbym sobie karę a nie widze takiej potrzeby.
Będę nawet wdzięczny jak nie będziesz nagabywał userów AH na PW.
Przykro mi, ale na as wpadam tylko z wyszukiwarki. Ostatnio żeby wejść na audiostereo z myślą "ciekawe co tam słychać" to był rok 2008 zdaje się. Niemniej tak czy inaczej nie zadośćuczyniłbym prośbie bo nie widzę takiej potrzeby. Natomiast jeśli los mnie zetknie z interesującymi ludźmi zawsze chętnie się poznamy. Nie jestem fanem randek internetowych.
-
Palton, ale tutaj na AH Gustaw napisał że docenia i szanuje Twoją i chłopaków z pokoju DIY robotę.
Uwagi do dźwięku, dobra Gustaw ostatnio słabiej słyszy (te Wilsony) ;-P
A tak serio to faktycznie moglibyście się lepiej zgadać jeszcze przed imprezą jeśli planujecie taki pokój cyklicznie.
Matthew i utopia zrobili wzmaki, misiomor z twonkiem machnęli im kolumny i prezentacja jak dla mnie profi.
a to jakby nie patrzeć tez DIY (kolumny).
I nie kabluj tu na kolegów z as :-)
-
ok. Tylko z tym "kablowaniem" to nie wiem w czym rzecz? Jeśli chodzi o odblokowanych, to stwierdzam tylko fakt. Nie lubią moda, to zdyskredytować coś, co on organizuje. Szkoda tylko, że przy tej okazji uderza się w chłopaków. No chyba, że taki jest zamiar, bo pobratali się ze znienawidzonym modem...
O dźwięku się nie wypowiadam, bo nie do mnie należy ocena. Zresztą było nierówno, zależy jak się trafiło.
-
Palton,
Jest jeden niewątpliwy plus związany z organizacją pokoju DIY w tym roku.
Tym plusem jest to, że w wypadku pojawienia się podobnej inicjatywy w przyszłości, wiadomo już z kim tego nie organizować i to pod żadnym pozorem.
Starym "druidom" audiofilizmu za taką "pomoc" należy na samym starcie podziękować.
-
Szkoda, że palton mądry po szkodzie ...
-
Dodam jedynie, że kiedy np. Marcow organizuje spotkania DIY to udostępniana dla DIY-owców powierzchnia jest chyba porównywalna z połową całego piętra w Sobieskim. Jeżeli ktoś przywiezie sprzęt to ma możliwość jego zaprezentowania i stresu żadnego nie ma. Zwykle są to całe systemy autorskie wstawione jedynie do innego pomieszczenia.
Rozumiem pokusę podłączenia koncepcji DIY pod AudioShow, szczególnie jeżeli ktoś to finansuje a i przy okazji można pozwiedzać firmowe pokoje. Myślę jednak, że warto się zastanowić nad czymś oddzielnym, bez podziału na fora i bez względu na "międzyforumowe" animozje. Są domy kultury, sale parafialne, szkoły oraz inne instytucje, które są skłonne udostępnić pomieszczenia na rozsądnych warunkach.
ps A Starymi Druidami nie należy się przejmować, ponieważ jedyną opcją z której mogą być zadowoleni to apodyktyczne zaprezentowanie jedynie własnego rozwiązania i oczekiwanie na burzę oklasków. Od pewnego czasu nie analizuję niektórych wpisów, ponieważ 95% treści to zwykłe, starczo-patriarchalne, pierd...nie.
-
>> Myślę jednak, że warto się zastanowić nad czymś oddzielnym, bez podziału na fora i bez względu na "międzyforumowe" animozje.
Czekałem na coś takiego!!! Mam nadzieję, że uda się to zrobić, byłoby to coś wyjątkowego, a dla mnie spełnieniem marzeń. Rozmawiałem już o tym jakiś czas temu z kolegą z Poznania. Gdyby zaangażowało się w to więcej osób, stałoby się to całkiem realne.
PS. Mam też nadzieję, że piszę dostatecznie naiwnie. Teraz jest moda na granie twardziela, a ja chcę być bardzo niemodny.
-
Proponuje założyć osobny temat, a admina proszę o przeniesienie wpisów. Nie chcę zaśmiecać tego tematu.
-
palton, jedyny sposób na przeniesienie przeze mnie wpisów na forum to copy-paste, tak ze spokojnie otwieraj temat i posłuż sie "panelem admina" AH :-)
-
Wracając do AudioShow ....
-
PS. taką inicjatywa bez podziału na fora jest własnie organizowane przez marcowa spotkanie vintage audio.
W tym roku np. wpadła tam ekipa ze starego AS która absolutnie i pod żadnym pozorem nie czytuje AH ;-P
Z mojej i myślę niczyjej strony żaden problem oczywiście. Tak ze może warto pomyśleć czy nie przyjechać na spotkanie u marcowa ? Nikt nie strzela, pączków można się napchać do oporu, kawe wypić, jak ktoś potrzebuje to do kościoła rzut beretem. Impreza pewnie na wiosnę jak co roku.
-
A wracajac do AS najwiekszym brakiem był brak głośnikow Kondo w pokoju Szemisa. 2 bańki system i nie wystarczyło kasy na firmowe kolumny ? Snelle są całkiem OK, ale mialem nadzieje na tuby Kondo.
Widocznie z tubami musi to kosztować 4 bańki ;(
-
>> lancaster, 2012-11-18 14:13:03
PS. taką inicjatywa bez podziału na fora jest własnie organizowane przez marcowa spotkanie vintage audio.
>>W tym roku np. wpadła tam ekipa ze starego AS która absolutnie i pod żadnym pozorem nie czytuje AH ;-P
Z mojej i myślę niczyjej strony żaden problem oczywiście. Tak ze może warto pomyśleć czy nie przyjechać na spotkanie u marcowa ? Nikt nie strzela, pączków można się napchać do oporu, kawe wypić, jak ktoś potrzebuje to >>do kościoła rzut beretem. Impreza pewnie na wiosnę jak co roku.
W tamtym roku chciałem być, ale... nie było pozytywnej energii ;) Jeśli nie wypadnie mi nic wyjątkowego, to postaram się być.
-
No to w przyszłym niech Ci nie zabraknie. Ze swojej strony zapraszam :-)
-
>> Bacek, 2012-11-12 13:46:03
>W każdym razie tyle kombinacji, beryle, podwójne woofery szafka na pół pokoju a efekt jak w kieszonkowym Heresy.
Bacek, na czym Ty słuchasz u siebie, bo chyba lubisz gdy coś gra pod Twój gust muzyczny, o preferencjach brzmieniowych odbiegających ewidentnie od prawdziwego przekazu.
Z czym do ludu... Everest DD66000 tego Heresy zje z butami, czy to byłby nawet Klipschorn, czy jakiś tam Tannoy, łącznie z tym na czym słuchasz. To tak jakbyś przykładowo mówił do właściciela Porsche, że twój Polonez jest szybszy bo mu k...a spoiler doj...łeś.
Mimo wyraźnie nie sprzyjających warunków akustycznych w sali Galeria I – system tam prezentowany poradził sobie z nimi grając jak wszyscy mówią znakomicie. To jakby było w optymalnie zaadaptowanym akustycznie pomieszczeniu 100 m.kw. Owe kolumny mają świetny potencjał brzmieniowy którym nie zaszkodzi podłączenie w bi-ampingu wzmacniaczy Goldmund Telos 5000, czy Atma-Sphere MA-3 Mk.III.1 OTL, w zestawieniu z najlepszymi gramofonami.
Z taką elektroniką DD66000 spokojnie zagrają, jak Westlake Tower SM-1 gra:
http://www.hi-fi.ru/magazine/stereo/892199
Tu żaden Altec, TAD, Vitavox nie da rady Everestom, zarówno w paśmie średnio-wysokotonowym, jak i na basie. Altec 515A jest bardzo dobry w zakresie bliższym średnicy, ale mało niższego basu. TAD 1601 jest lepszy (również bardziej wymagający prądowo) i ma więcej niższego basu, ale to i tak za mało aby zagrały lepiej nowych wooferów JBL z serii 1500AL/AL-1 czy 1501AL/AL-1/AL-2. Klangfilm Eurodyn w starym stylu z klasowym wokalem, ale niech nie startuje w pozostałych aspektach do Everest, bo będzie śmiech, podobnie jak z 2-way Western Electric na 30cm wooferach + driver WE 713C. Bas do około 80Hz – najlepszy przy średnicy i mid-basie. Wysokie tony były dobre – sporo dźwięku, ale nie naturalnie i ostro z koszmarnymi podbarwieniami detali dającymi po uszach, że odruchowo się przysłaniało. Średnica wyciągnięta w wyższym zakresie, mocno przeciętna tak jak prezentacja z płyt CD, o tyle w zestawieniu z gramofonem kawał dobrego dźwięku.
Stare kolumny: Klangfilm, Western, to typowe kolumny pod single-ended, nierzadko w zestawieniu z gramofonami. Jazz, folk, etno i wokal - tego można na nich słuchać.
Najdroższe drivery/tweetery WE594A + WE597A powinny już sobie poradzić z każdą muzyką.
Co do basu DD66000 to również się nie zgadza z tym co napisałeś, iż: Sekcja niskotonowa mocno nie nadążała z efektywnością za całą resztą.
Bo wcale bas nie zostaje w tyle za pasmem średnio-wysokotonowym, no chyba że warunki akustyczne dały Ci takie złudzenie.
Paul Messenger również z Tobą się nie zgadza:
http://www.techradar.com/reviews/audio-visual/hi-fi-and-audio/hi-fi-and-av-speakers/jbl-everest-dd66000-673108/review
-
>> lancaster, 2012-11-12 10:43:10
>Na miejscu okazało sie ze polączono go z Levinsonem. Pytam wystawcę czy nie mysleli o wzmacniaczu lampowym, "gdyż zesz ponieważ" podejrzewam że tuby dobrze z takimi brzmią. W odpowiedzi usłyszałem, ze koncern Harman Kardon ma w ofercie kolumny JBL i wzmacniacze ML i one tworzą zestaw. Poczulem sie załatwiony, rozumiejec ze nie ma sensu ciagnać tej interesujacej dyskusji :-)
Może jakieś propozycje z Twojej strony;)? Osobiście jakie wzmacniacze \'\'lampowe\'\' byś podłączył do DD66000 pod bas, jak i resztę pasma...
-
atlon, raczej nie warunki akustyczne tylko zestawienie z ML. I nie wrazenie, tylko w gestych aranzacjach bas faktycznie ginął nieco. Do tego można wyobrazic sobie lepsze różnicowanie barwy.
Kolumny słychac ze maja potencjał, ML pewnie tez ale jedno z drugim nie jestem przekonany z wyjatkiem basu solo - tutaj zadnych "ale", autentycznie wymiękłem.
-
atlon, zamiast levinsona dobry PP na KT88, albo piec na 845/211/GM70 ?
Nie wiem ile na basie by stracił ale jeśli reszta by zyskała sporo to nawet jesli nieco "krawędzi" odpadnie będzie genialnie.
-
Chyba miałem zbyt duże oczekiwania lub stałem w niewłaściwym miejscu ale wyszedłem z prezentacji po drugim nagraniu.
-
JBL DD 66000 dla mnie wspaniale kolumny,pierwsze dwa kawalki muzyczne i straszny zawod,ale potem juz bylo super i dla mnie 2-miejsce wystawy!1- miejsce SASHA+DCS VIVADI+wzm D,AGOSTINO MOMENTUM a trzecie Thiel CS2.7 najwieksze zaskoczenie dla mnie,fantastyczne do wokalu.
-
A lizaka dostali?
-
>> lancaster, 2012-11-18 18:13:31
>atlon, zamiast levinsona dobry PP na KT88, albo piec na 845/211/GM70 ?
Nie wiem ile na basie by stracił ale jeśli reszta by zyskała sporo to nawet jesli nieco "krawędzi" odpadnie będzie genialnie.
Widziałbym je w Bi-ampingu, gdyż JBL-e uwielbiają aplikacje typu Bi/Tri/Quad-amping, lub przynajmniej wiring w tym samym wydaniu.
Może na bas jakiś piec z GE 6550, i pod średnio-wysokotonowe któryś z wymienionych przez Ciebie (845/211/GM70) - ten który poza najlepszym dźwiękiem zgrałby się dobrze z resztą pasma. W sieci można zobaczyć JBL-e np. z serii 4300 grające z GM70/845/211, ale jak osobiście się nie porówna, to trudno powiedzieć z którym byłoby najlepiej.
http://www.sacthailand.com/Gallery.html
U siebie kolumn słucham z dwiema parami monobloków. Jedna para dla basu, druga pod pasmo średnio-wysokotonowe z dodatkowym tri-wiringiem, czyli łącznie cztery pary oddzielnych przewodów głośnikowych. Do tego pod każdy głośnik osobna zwrotnica w klasie A.
Już sam tri-wiring przy paśmie średnio-wysokotonowym poprawił dosłownie wszystko pod każdym względem, do tego stopnia, że nawet na myśl nie przychodzi połączenie pojedynczym przewodem. Tylko nie jakieś pseudo bi/tri-wire, a oddzielne przewody od samego wzmacniacza.
-
">> almagra, 2012-11-18 19:42:11
A lizaka dostali?"
akurat pod Trimexem stałem ze znajomym i jego synem (poniżej 10 lat), poprosiłem dziewczyny o lizaka dla prawdziwego faceta i młody chapnął całą garsć. Ja tam nie jestem pies na lizaki.
-
Reportaż z wystawy:
http://www.klub.audiostereo.pl/artykuly/audio-show-2012-cz2-art338.html
Monobloki Mark Levinson No. 53 napędzające JBL Everest DD66000 na AS były podłączone sieciówkami Heavens Gate Audio "Ultra Silence".
A reszta systemu jakimi przewodami była okablowana? Może ktoś z foto rozpozna...
-
atlon11,
Nie twierdzę że jbl\'e nie zjadły by Heresy. Natomiast wydaje mi się że to co słyszałem z Heresy było bardziej spójne. Nie wiem czy to amp czy pomieszczenie. Każda część pasma z osobna dla mnie była rewelacyjna ale razem mi to nie grało.
-
>> 4m, 2012-11-19 10:23:45
Mistrz raczy używać Sennheisera :] Nie wiem czy zauważyliście, ale najlepsze słuchawki zawsze zaczynają się na \'S\' (....)
Jak sDenon ;)
-
No,ale co warto było,czy nie warto pójść na ten Ałdioszoł?
-
Warto, nie warto, jak włożył byś kasę za bilet na lokatę to korzyść była by większa.
Na to pytanie chyba nie ma jednej odpowiedzi. Ja nie żałuje. Cudów jak dla mnie nie było. Co do akustyki w Sobieskim od dawna nie mam złudzeń. Kilka interesujących systemów było. A jak by nie było to też włosów z głowy bym nie rwał (szczególnie że deficyty już są). Miło spędzony dzień i tyle.
-
>> almagra, 2012-11-19 10:31:02
No,ale co warto było,czy nie warto pójść na ten Ałdioszoł?
Myślę, że było warto. Zawsze można wyrobić własne zdanie na temat prezentowanych urządzeń. Można też skonfrotować rzeczywistość z pobożnymi życzeniami co poniektórych redaktorów, którzy zdążyli ogłosić już koniec ery odtwarzaczy CD. Okazuje się że CD ma się dobrze, ludożerka szuka wciąż nowych płyt, a plikofony nie okazały się żadną sensowną alternatywą. Ba, co więcej, analog rośnie w siłę. Pojawili się rodzimi producenci i ich gramofony, przedwzmacniacze. Bardzo ciekawy był wykład "Tajemnice analogu" pana Malewicza. Żartował z audiofilów tak, że miszcz Pacuła nie wytrzymał i ostentacyjnie opuścił pomieszczenie. Mnie osobiście bardziej interesowało spotkanie się z ludźmi z branży i nie tylko, których nie widziałem od roku.
-
A z jakiego, jeśli wolno spytać?
-
Znam, czytałem to już. Tyle, że facet zrobił fotkę i może po 15 minutach wymiękł. Ja tam byłem, to wiem że tak było, a reportaż to on... teges;)
-
A jak znajdujecie Audio-Pudła?
-
Niexle, aczkolwiek słyszłąem już Saby grajace sporo lepiej.
-
>> 4m, 2012-11-19 10:23:45
Mistrz raczy używać Sennheisera :] Nie wiem czy zauważyliście, ale najlepsze słuchawki zawsze zaczynają się na \'S\' - Sennheiser, Sony, a najbardziej extra topowe z nich kończą się literą \'X\' - Stax, Superlux.
A precyzyjniej to mają symbol HD-330.
No !
ps. Wszystkie najbardziej zawodne zaczynają się na G a kończą na O.
-
http://hd-opinie.pl/16180,audio,pare-slow-o-audio-show-2012.html
-
http://www.6moons.com/industryfeatures/poland2012/1.html
-
http://www.6moons.com/industryfeatures/poland2012/3.html
http://www.6moons.com/industryfeatures/poland2012/5.html
-
http://highfidelity.pl/@main-1506&lang=
http://highfidelity.pl/@main-1509&lang=
-
Bylo troche skrajnych opoinii nt. prezentacji JBL Everest. W Steeophile pojawila sie recenzja monoblokw Levinsona, ktore napedzaly te zestawy. Niezbyt przychylna. A to nieczęsto sie zdarza.
http://www.stereophile.com/content/mark-levinson-no53-reference-monoblock-power-amplifier
-
Rzuciłem okiem na recenzję i to potwierdza moje wrażenia z krótkiego odsłuchu Everestów z ML.
Na średnicy to to za dużo nie ma do powiedzenia.