Audiohobby.pl

Audio => Ogólnie o audio => Wątek zaczęty przez: donic w 22-08-2009, 00:09

Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: donic w 22-08-2009, 00:09
Witam

Wdzięczny będę za opinię, a mianowicie dzisja miałem okazję posłuchać jak w temacie i podobało mi się to zestawienie. Zastanawiam się, czy ma szanse podobać się w przyszłości. Czy ktoś słuchał i może podzielić si.ę spostrzeżeniami. Porównywałem np. z Audio Analog Paganiuni, a więc droższym urządzeniem i wydaje mi się, że z MF A1 dra lepiej, czy to jest jednak możliwe ????
 Jeżeli ktoś słuchał i ma swoje spostrzeżenia, to będę wdziędzny, pozdr donic
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2009, 09:13
donic, prywatnie oba urządzenia uważam za znakomite.
Nie wiem jak zgrywaja sie razem, bo nie słyszalem takiego zestawu.
Studio100 słuchałem w wielu konfiguracjach i z kazdym wydajnym prądowo/plastycznym wzmacniaczem brzmią wspaniale.
To sa najbardziej odpowiadające mi ProAc jakie słyszalem do tej pory, a do D38 słyszalem wszystko chyba(oprocz 1SC - ale z opisu osób ktore mialy okazje sluchać nie sądzę zeby przypadły mi bardziej do gustu).
AF A1 z kolei słyszalem chyba tylko 2 razy z czego za każdym razie w towarzystwie wybitnym uważam.
Ten wzmacniacz podpiety na zmianę z SunAudio SV 2A3 nie dawal uczucia dyskomfortu.
KAżdorazowo łuchałem go na wysokoskutevznych zestawach (Rehdeko, Klipsch, Rehdeko) i nei wiem jak wysterowywuje dosć wymagajace jednak jeśli chodzi o mozliwosci pradowe 100-ach.
Jeśli te dwa urządzenia ze sobą wspołgrają(zwróc uwage na kontrolę basu i swobodę/dynamikę - zróznicowanie) to bedziesz sie cieszyl swietnym dźwiekiem który ciezko będzie zastąić czymkolwiek do 20Kzł
Odwzorowanie barwy/faktury instrumentów w obu sprzęciorach pierwszorzędne(instrumenty drewniane są drewniane a blaszane = blaszne :) i tą barwę "widać")
Może nieco za wiele achwytow, ale to naprawdę udane i przemyślane urządzenia.

Pozdrawiam
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2009, 09:15
 correct :) (Rehdeko, Klipsch, Lowther)
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 22-08-2009, 10:03
donic,
jak będziesz kierował się w audio głównie ceną, to zbankrutujesz i nadal będziesz się zastanawiał, co by tu zmienić w sprzęcie
oryginalny MF A1 (z lat 80.-90.) jest ewidentnie lepszy, niż wiele dużo droższych konstrukcji
nowy A1 (a domyślam się, że o nim mówisz - z wyświetlaczem na płycie czołowej) podobno trzyma poziom i charakter starego
nie potrafię ci doradzić, czy to dobre zestawienie (sam chętnie bym posłuchał), ale myślę że są duże szanse

pamiętaj jedno - cena to tylko wskazówka
i to w dodatku wcale nie kluczowa
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: donic w 22-08-2009, 10:32
lancaster,

jeżeli mogę skorzystać z doświadczenia, otóż co sądzisz o drugim zestawieniu, o którym również myślę tj. Studio 100 plus Jolida 502B (KTT88 lub 6550) ? Z tego co słuchałem, to właśnie te dwa wzmacniacze wydają mi się pasować najbardziej tj. MF A1 i Jolida 502B. Urządzenia różnią się oczywiście zarówno konstrukcją, jak i ceną. Czy słuchałeś zestawienia z ww. Jolidą, a jeżeli tak to co o nim sądzisz?
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: lancaster w 22-08-2009, 10:47
donic, chętnie bym podpowiedzial, ale nie mialem okazji posluchania dłuzej żadnego wzmacniacza Jolidy - nie mam zdania.
Najlepiej porownaj jeden obok drugiego (A1 vs Jolida)
Z mojego doświadczenia z PP na KT88 lub 6550 wzmacniacz powinien byc dobrym partnerem dla Studio100.

Posluchaj i ocen sam tak jak wyzej napisano nie kierujac sie ceną.
Bez założen, bez uprzedzeń.
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 16:13
MF A1 ( stary) uwazam za jeden z lepszych wzmacniaczy - w kontekscie jego ceny uznac go nalezy( nalezalo) za produkt zdecydowanie ponad przecietna. Mialem okazje solidnie przetestowac ten wzmacniacz w naprawde wielu konfiguracjach . Pomijajac wlane konstrukcje ( dawna ofeta Minima Audio) jedno z lepszych zestawien jakie udalo mi sie skonfigurowac to kolumny mpodstawkowe Triangle ( nawzy nie pamietam - male dwudrozne z 13cm glosnikiem) + CD Micromega Stage6 . Okablowania nie pamietam. Muzykalnosc , barwa , stereofonia to wszystko bylo na o wiele wyzszym poziomie niz moglaby wskazywac cena poszczegolnych urzadzen. Synergia.

Wzmacniaczyk ten nie raz bardzo pozytywnie mnie zaskoczyl. Byl czas ze rozwazalem nawet "sklonanie" tego urzadzenia :-)

Jolide 502 rowniez znam dosc dobrze . Oceniam ten wzmacniacz rowniez pozytywnie jakkolwiek nie uwazam go za taka wybitna konstrukcje jak A1 .  W niektorych zestawieniach gral bardzo dobrze ( ale do wybitnosci jednak ciut zawsze brakowalo ) w niektorych wypadal jedynie przecietnie. Z tego co pamietam to Jolida  dosc dobrze radzila sobie z monitorami B&W CDM1 .

Porownywalem kiedys Jolide z polskim lampowcem DeltaStudio na KT88 . Polski produkt byl zdecydowanie lepszy .

Tyle moich wspomnien sprzed lat :-)


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 16:14
Mialo byc " sklonowanie" oczywiscie ...


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 16:26
Swoja droga - od strony technicznej pewnym ograniczeniem MF A1 byl niezbyt wydolny zasilacz , dlatego wzmacniacz ten nie zawsze poprawnie reagowal na podlaczenie kolumn  o "pogietej " impedancji.
Neizbyt duzy transformator jednak w kontekscie ceny urzadzenia  nie zaskakiwal.

Mysle ze porzadny zasilacz i moze druga para tranzystorow na wyjsciu pozwolilaby temu ukladowi w pelni rozwinac skrzydla . Zreszta - takie rozwiniete i poprawione A1 byly przeciez produkowane jako A100 i MA50


http://www.mhennessy1.f9.co.uk/mf_a1/others.htm


 


PS.

W zalaczniku schemat koncowki mocy A1 w bardziej czytelnej wersji niz na stronie wyzej
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: donic w 23-08-2009, 18:46
Jutro pojadę o wezmę MF A1 do domu do odsłuchu w moich, a nie sklepowych warunkach.
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 19:26
WaldeK

to co pokazano na tej stronie to nie jest finalna wersja STAREGO A1 (którą to - finalną - ja prawdopodobnie posiadam)
NOWY A1 jest pewnie zmodyfikowany, więc tym bardziej cieżko na podstawie tych schematów cokolwiek wróżyć
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 19:41
 "Nowego" A1 nie znam . Link do strony zamiescilem jako ciekawostke - opisano tam m.in A100 , MA50
Schemat podobnie - jako ciekawostka :-)
*

A1 ktorego sluchalem to byla produkcja z lat 90-tych poprzedniego stulecia.


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 20:18
płyta czołowa czarna czy chromowana?
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 21:07
Czarna .

Srebrna byla jedna z ostatnich wersji prdukcyjnych  "starego" A1 - jakaś  "anniversary edition " czy cos w tym stylu ..

Ale ponoc nie bylo wielkich konstrukcyjnych roznic pomiedzy czarna a srebrna . Ta ostatnia miala ponoc bardziej selekcjonowane elementy - jednak caly czas w obrebie tego samego schematu .


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 21:11
ja mam srebrną :)
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 21:17
Po A1 mialem rowniez E10 , E11 i A2
Ale to juz nie byla ta bajka....

BTW , moze rzeczywiscie sklonowanie A1 to dobry pomysl?
Skomplikowane toto nie jest , elementy niezbyt wyszukane ( a przez to niezbyt drogie..)...


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 21:21
nie znam się, niestety
pewnie największy kłopot byłby z estetycznym i skutecznym radiatorem?
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 21:29
Moim zdaniem największy klopot to dobrze zaprojektowana plytka.. prowadzenie masy , sygnału itp itd...
Ale to juz temat do dzialu  DIY...

Ciekawe co okazało by się gdyby zrobić bezpośrednie porównanie starego i nowego A1....



Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 21:31
służę starym :)
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 21:46
Ale skad wytrzasnac nowego do takiego porównania ? 4,5 tys PLN to IMO duzo....Nawet pamietajac tamten dzwiek ...
A oglądając zdjecia  wnętrza widac ze sie sporo zmienilo. Nie wiadomo - na lepsze czy na gorsze?



 
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 22:00
właśnie wczoraj zastanawiałem się, czy nie zadzwonić do salonu audio w Warszawie, gdzie mają A1 i nie spytać, czy są zainteresowani porównaniem
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 22:02
P.S.
tylko ich wzmak pewnie nie będzie wygrzany, no i wolałbym posłuchać na swoich kolumnach...
może wypożyczyć?
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: NE5532 w 23-08-2009, 22:04
>> WaldeK, 2009-08-23 21:29:20
Moim zdaniem największy klopot to dobrze zaprojektowana plytka.. prowadzenie masy , sygnału itp itd...

Żaden problem. Trzeba wyjąć z obudowy oryginalne PCB, zrobić z niego zwykle ksero i już będzie rysunek ścieżek. Nie żartuję, robiłem już tak wiele razy i wychodziło super. Radiator też nie jest problemem, gdyż tranzystory siedzą na wewnętrznej belce, która dopiero styka się z właściwą żerbrownicą.
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 22:16
ja mówię o tej "żebrownicy" właśnie
myślisz że da się coś takiego zrobić ładnie i za ludzkie pieniądze?
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 22:36
>> NE5532, 2009-08-23 22:04:33

Z tego co doczytałem w necie , istotnym ograniczeniem A1 jest dość przeciętna sekcja przedwzmacniacza .
Warto by te sekcje albo poprawić albo... pominąć tworząc sam  wzmacniacz mocy . Moze nawet w formie 2*mono.
Dlatego uważam  sam radiator i związane z tym kwestie estetyczne za sprawy drugorzędne


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 22:52
WaldeK

tylko czy warto zawracać sobie tym głowę?
znaczy czy warto podłączać go do "kolumn o pogiętej impedancji", jak się wyraziłeś?
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 23:07
Magus


Moim zdaniem warto . Biorac pod uwage niezbyt wysoki koszt wykonania takiego "klona" gra jest warta swieczki a przynajmiej glebszego zastanowienia . Wzmacniacz ten w niektorych zestawieniach gral wybitnie zatem podniesienie jego uniwersalnosci moze byc naprawde ciekawa recepta na dobry  , uniwersalny wzmacniacz DIY.

A ze szukam czegoś dobrego do moich OB to zacząłem sie tak głośno zastanawiać....
Jedyna rzeczą , która mnie  w tej chwili blokuje jest zaprojektowanie dobrej PCB - najlepiej od razu do konfiguracji 2*mono...


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 23:13
WaldeK

Służę swoim do kopiowania płytki (gdzie mieszkasz?)
Zero opłat - wystarczy że mi pomożesz wymienić/odświeżyć potencjometry, a szczególnie przełącznik pętli magnetofonowej (wywalić?) :))
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 23:14
P.S.
jakie są odsłuchowe konsekwencje tych problemów z impedancją głośników
bo np. byłem bardzo zdziwiony, jak gdzieś przeczytałem, że ten wzmacniacz komuś mulił
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 23:16
A propos OB....
mogę ci tylko powiedzieć, że z tubami A1 radzi sobie całkiem przyzwoicie :)
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 23:20
Magus

Dzieki za propozycje ale chwilowo nie skorzystam. Do listopada ( co najmniej ) utknąłem w Marsylii :-)
Ale po powrocie - będę pamiętał !


A co do konsekwencji niedopasowania - sam odpowiedziałeś .
Utrata kontroli nad basem , osłabiona dynamika , dźwięk przesłodzony i kluchowaty , utrata szczegółowości .

 
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 23:27
Dobrze ci tak!
(nie potrzebujesz zmiennika? :) )
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 23:40
Tuby dzięki ponadprzeciętnej efektywności nie maja dużych wymagań jeśli chodzi o wydajność prądową.
Dlatego  glosniki tubowe latwo napedzic  2 -4 watami z lampy w ukladzie SE . Z OB sprawa niestety nie wyglada juz tak rozowo i tu wymagania co do wydajnosci wzmacniacza sa juz spore.  


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 23-08-2009, 23:42
A tam od razu dobrze!
Upal 35 w cieniu , Od polowy czerwca nie padalo  Ciagle slonce i slonce...
No i piwo maja tu ohydne!

Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 23:57
WaldeK

Grałem na nim na 87 dB Celestionach i moim zdaniem sobie radził
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 23-08-2009, 23:59
Ale za to jakie wino tam mają!!!!

(a w Polsce dziewczyny już zaczynają zakładać cieplejsze ciuszki :( )
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 00:14
Sama efektywność to niewystarczający parametr . Moim zdaniem  trzeba dodać do tych rozważań zmienność modułu impedancji .
O ile mamy do czynienia z ukladem dwudroznym to IMO nie powinno byc wiekszych problemow .
Zestawy wielodrozne - zwlaszcza te z niskim pierwszym podzialem ( a taka jest obecnie tendencja ) maja juz dosc pogmatwana impedancje - W niewielkim zakresie ( do 300- 400Hz) impedancja zmienia sie mocno najpierw na skutek rezonansu glosnika ( i obudowy - czy to zamknietej czy BR) a zaraz dalej na skutek dzialania zwrotnicy .
W zakresie 3 - 4 pierwszych oktaw mamy naprawde duze skoki impedancji i wiele wzmacniaczy sobie z tym nie radzi.
Dlatego wiele wspolczesnych kolumn wielodroznych do wlasciwego wysterowania potrzebuje "spawarki"
Stara , dobra szkoła konstruowania kolumn , z pierwszym podzialem powyzej 500Hz ( Klipsch itp) raczej nie ma takich  problemów .


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 24-08-2009, 00:55
Dzięki za wyjaśnienia

jeszcze ostatni off-top jeśli można
skąd ta obecna tendencja dotycząca niskiego pierwszego podziału? czemu to ma służyć?
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: NE5532 w 24-08-2009, 08:13
>> magus, 2009-08-23 22:16:43
W oryginale jest to odcinek gotowego płaskiego profilu, stąd wynikają poniekąd wymiary obudowy, przynajmniej jej głębokość. Robienie w 100% repliki całej obudowy ze skośną czołówką, wpuszczanymi gałkami może okazać się nieuzasadnione ekonomicznie i np. taniej wyjdzie kupić jakiś stary egzemplarz do renowacji.
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: NE5532 w 24-08-2009, 08:17
>> WaldeK, 2009-08-23 22:36:01
Faktycznie sporo osób kwestionuje jakość tej części urządzenia. Zrobiony jest na tanich scalakach TL084 a regulacja głośności znajduje się pętli sprzężenia zwrotnego jednego ze stopni. Jeżeli mają to być same końcówki i z radiatorami o dowolnym kształcie (raczej duże), to wtedy warto zrobić prostszą obudowę i wyjdzie naprawdę tanio.
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 24-08-2009, 10:25
NE5532,

W oryginale to nie jest płaski profil, ale "karbowany"
w nowym A1 góra jest zdajsie płaska - albo mniej grzeją się elementy, albo użyli lepiej przewodzącego materiału
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: NE5532 w 24-08-2009, 10:29
>> magus, 2009-08-24 10:25:14
No tak, stary ma wierzch ryflowany ale nie są to tak duże jak normalnie pióra radiatora. Nowy A1 to zupełnie inna bajka, w moim odczuciu trudna i całkowicie nieopłacalna do klonowania.
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 19:58
>> magus, 2009-08-24 00:55:05
Dzięki za wyjaśnienia

jeszcze ostatni off-top jeśli można
skąd ta obecna tendencja dotycząca niskiego pierwszego podziału? czemu to ma służyć?


Takie się obecnie produkuje głośniki . Coraz większa specjalizacja. Współczesny 22- 25 cm basowiec bez problemu umożliwia uzyskanie zejścia   30 Hz +/-3dB w niezbyt dużej obudowie ale każdy kij ma dwa końce . Powyżej 300 Hz ( oczywiście generalizuje ) te głośniki po prostu sobie nie radzą . Ale jak do takiego 22cm basowca doda się 12 sredniotonowke z pasmem od 200 do 4kHz to otrzymamy .... małą smukłą  wąską obudowę Najlepiej jeszcze z basem na boku :-)  Czyli to co widać najczęściej w sklepach :-)

Poza tym współczesna psychoakustyka dorobiła do tego teorie ze najlepiej nie dzielić pasma pomiędzy 300 a 3000Hz..
No i mamy to co mamy ...

A poważnie - to czasami taki akurat podział jest wymuszony założeniami konstrukcyjnymi .
W moich OB , gdzie bas pracuje w H-frame  , powyżej 250 Hz następuje spory skok efektywności względem średniego poziomu basu i nie było wyjścia jak właśnie w tym miejscu zacząć odcinać ten głośnik.



Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 20:03
>> NE5532, 2009-08-24 08:17:37


O czym takim właśnie mysle - wywalić sekcje PRE i zrobić same końcówki .  Najlepiej w formie 2* mono. Radiator a co za tym idzie - kwestie wzornicze maja dla mnie drugorzędne znaczenie .


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 24-08-2009, 20:36
WaldeK,

Dzięki za cierpliwość

a swoją drogą, logika laika sugeruje mi, że np. 15 calowe basowce (jak mój) powinny być cięte niżej, właśnie z racji wymiarów (powinny gorzej sobie radzić przy wyższych częstotliwościach)
no i jak sie chce mieć nowoczesny mebel, to trzeba wstawiać do niego tłok powietrza zamiast głośnika basowego
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 20:42
Swego czasu zrobilem uklad dwudrozny z 12 calowcem i podzialem na 1,2kHz....

Swego czasu na AS opisywana była konstrukcja ( prezentowana w KAiM ) na (chyba) 30 cm Fostexie tez w układzie dwudrożnym. Opinie słuchaczy bylu z tego co pamiętam pozytywne .


Myślę ze nie ma uniwersalnych  reguł są za to konkretne rozwiązania .


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 24-08-2009, 21:36
WaldeK.
miłośnicy ostatniej bodajże konstrukcji Paula W. Klipscha, Jubilee - przeznaczonej do kin - zamawiają do domu (bo uważają ją za lepszą od najwyższego modelu Klipschorna) wersję 2-drożną, z tym samym 12 lub 15-calowym głośnikiem basowym (nie chce mi szukać, co tam siedzi)

także, nie jesteś odosobniony w swoim wariactwie :)
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 21:44
Zingali

Woofer 390 mm  , podzial 700Hz......


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: mordensiur w 24-08-2009, 21:45

Walkdo, a co tam na górze może siedzieć?? Bo na dole to coś z estradowym rodowodem.
 


_________________________________
Prawda jest jak dupa i każdy ma swoją...
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: mordensiur w 24-08-2009, 21:49

"Waldku" miało być - sorki:)
 


_________________________________
Prawda jest jak dupa i każdy ma swoją...
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 21:51
Na gorze 44mm compresion driver obciazany waveguide o firmowym profilu Omniray
Niestety - nie pamiętam jakiego producenta jest ten CD .
W niektorych konstrukcjach stosowali zwykle tweetery bodajże Vify ( w modelu Ouverture)


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 21:53
A to wszystko na temat ProAc Studio 100 i MF A1..  :-)

Ale bałaganu narobiłem . Przepraszam założyciela tematu .


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 24-08-2009, 22:31
WaldeK,

a w dodatku ma szansę podobać się kobietom
(tylko coś mi się wydaje, że wielkość tego pudła dla 39 cm to kompromis niestety ...)
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: donic w 24-08-2009, 22:34
>> WaldeK, 2009-08-24 21:53:36

Ale bałaganu narobiłem . Przepraszam założyciela tematu .


Nie ma za co. Tego typu spostrzeżenia również warto poczytać.

Wracając do MF A1, to:
- pod koniec poprzedniego tygodnia słuchałem MF A1 w sklepie i brzmiał on b. dobrze ,
- dzisiaj (poniedziałek) wypożyczyłem MF A1 do domu, podłączyłem do mojego systemu i po jakimś czasie odsłuchów na moim sprzęcie (pomimo tego, że w sklepie była ta sama konfiguracja co u mnie w domu) i w moim pokoju zdecydowanie "przeprosiłem" się z moim dotychczasowym wzmacniaczem (Jolida JD 1701), który jak dla mnie (podkreślam, jak dla mnie) jest zdecydowanie lepszy; nie siląc się na opisywanie różnic powiem tylko, że muzyki  słucha mi się na Jolidzie zdecydowanie z większą przyjemnością.
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 22:50
>> donic, 2009-08-24 22:34:18


Cos mi sie wydaje ze sluchalem ta Jolide - to ta hybryda z lampka i scalakiem LM ?
Gralo to muzykalnie ,acz moim zdaniem nie do konca prawdziwie. Ale są to wspomnienia sprzed lat ...

Moze ten A1 nie "zgrał" sie z ProAc\'ami ..
A może daj temu zestawieniu jeszcze szanse - piszesz ze A1 masz w domu od dziś..Daj mu trochę się pogrzać , poczekaj kilka dni . Ucho tez się musi zaadoptować . W tej chwili jako wzorzec , punkt odniesienia masz swoje poprzednie zestawienie . W tej chwili Twoje odsłuchy polegają na wychwytywaniu i negowaniu odstępstw od zakodowanego wzorca.

Ale jeżeli Twoje aktualne  zestawienie po kilkudziesięciu godzinach grania dalej  będzie  dla Ciebie naprawdę lepsze to tylko się cieszyć  dobrym dźwiękiem.
W końcu nie ma sensu robić zmian na sile ..
A będziesz bogatszy o doświadczenie ( o zaoszczędzonych finansach nie wspominając...)


Pozdrawiam


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 22:58
>> magus, 2009-08-24 22:31:56

...wielkość tego pudła dla 39 cm to kompromis niestety ...

Niestety nie wiem jaki to głośnik . Bez analizy parametrów T-S ciężko cokolwiek  wyrokować .

A są przecież takie przypadki , ze córka starsza od matki ..


Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 24-08-2009, 23:08


Magus , mordensiur


Gdzies akurat udalo mi sie  doczytać ,  ze w Zingali montuje się głośniki  firmy  B&C - na dole  15TBX100
 i na gorze DE 500

Jutro spróbuje się pobawić w jakieś symulacje i zobaczymy co z ta wielkością pudla....

Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 24-08-2009, 23:13
Donic.
WaldeK może mieć rację - czy ten A1 to ten sam egzemplarz co grał w sklepie?
a nawet jeśli, to czy jest wystarczająco wygrzany?
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: donic w 24-08-2009, 23:50
>> WaldeK, 2009-08-24 22:50:31

Cos mi sie wydaje ze sluchalem ta Jolide - to ta hybryda z lampka i scalakiem LM ?

Tak jest, to hybryda z lampką i chyba nienajlepszym - z tego co słyszałem - scalakiem LM3886.

MF A1 już nie mam w domu, wypożyczyłem go na kilka godzin, aby posłuchać. Już do niego jednak nie wrócę, sprzęt musi zagrać i zauroczyć mnie. MF A1 tego nie zrobił. Od razu wyjaśniam, iż zdaję sobie sprawę, że pierwsze wrażenie może być mylące, stąd po tym "zauroczeniu" dalej uważnie go słucham i dopiero wtedy decyduję.

MF A1 z pewnością jest dobrym wzmacniaczem, a przynajmniej wiele osób tak o nim pisze lecz nie dal mnie.
Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: WaldeK w 25-08-2009, 19:49
>> donic, 2009-08-24 23:50:11

Po pierwsze - gratuluje systemu , który daje Ci radość z obcowania z muzyka .
Po drugie - dla uściślenia - wzmacniacz , który odsłuchiwałeś to był  "nowy" A1 ( współczesna produkcja) ?




>> Magus


Wracając na chwile do Zingali i do wielkości obudowy .

Zrobiłem szybka symulacje dla głośnika  B&C 15TBX100  (bardzo prawdopodobne ze to właśnie ten głośnik jest zastosowany w tych zestawach)

Okazuje się ze ze głośnik ten doskonale radzi sobie w naprawdę niedużej obudowie 50-60 dm3 pracując liniowo do 50 Hz , punkt  -3dB dla ok 40Hz , -6dB dla ok 35Hz. Biorąc pod uwagę room gain ta częstotliwość powinna być bezproblemowo słyszalna .

Biorąc pod uwagę około 95dB efektywności  - wynik co najmniej przyzwoity !


Wyniki symulacji co prawda trochę odbiegają od deklaracji producenta , który obiecuje nam efektywność 98dB..

Ale i tak nie wygląda to źle. No możne z wyjątkiem ceny - 982 PLN za sztukę....


Pozdrawiam




Tytuł: PracAc Studio 100 i Musical Fidelity A1
Wiadomość wysłana przez: magus w 25-08-2009, 20:35
WaldeK,
To rzeczywiście nieźle
jeśli to jeszcze przy okazji gra...
dzięki