Audiohobby.pl
Audio => Muzyka => Wątek zaczęty przez: Dudeck w 16-08-2009, 12:48
-
I co powiecie o tej pani ?
Rzeczywiście wielka artystka , królowa popu , kreująca przez wiele lat i na wiele lat wizerunek muzyczny na świecie ? Czy kolejna szołmenka wiedząca jak zakręcić tyłkiem , by nie odejść w niepamięć i by kasa leciała nadal strumieniem ?
Wszak prawdziwa sztuka sama się obroni , na cóż więc cała ta otoczka jej towarzysząca ?
Kto wie niech powie .
-
Nie wiem jak to możliwe że ona ma "swoich fanów"...
-
możliwe, możliwe. znajomi poprzednim tournee byli wczoraj na koncercie. syf totalny.
Muzyka do auta.
-
Jedno co trzeba przyznac - mozna życzyc każdej kobiecie po 50-ce takiej kondycji....ale sorry za piosenki prawie biesiadne z cyganami(pewenie ukłon w kierunku regionu w którym koncertuje)w tle "śpiewane" z playbacku nazywanie Madonny królową gatunku muzycznego(jaki by on nie był) jest nieco pregięte uważam.
-
jestem pewien Lanaster gdyby tylko madonna pozwolila Ci przeniesc bagaze w pokoju hotelowym wspominalbys to do konca zycia i umieral jako spelniony czlowiek .... wiec nie krytykuj kazdego i wez sie za robote , zrob jakies radio na podczerwien albo telefon z odkurzaczem kieszonkowym
-
Kondycja po 50tce...A co ona ma k..wa do roboty!!!Posiedzi pół dnia w fitnessclubie a drugie pół dnia u masażystki...Potem krecha przed występem i ma kondychę jak ta lala!!!
-
alex, obudź sie. moze ty bys miał taką traumę.
Mi by było miło napić sie z Elvisem np.
...a Madonnie bym te bagaże oczywiscie pomógł preniesc...jak kazdej starszej pani poproszony o pomoc :)
-
alex, tak dla jasności tez uwazasz ze doda jest królową....nie wiem czego, ale gdzieś mi wpadło w oko że jest...orientujesz sie czy może chodzi o polskiego rocka ?:/
-
Doda jest bardzo podobna do Madonny , przed chwila widzialem wywiad z nią w TVN 24 , mowila ze wierzy w swoj talent i ogromne mozliwosc i odniesie taki suksce jak madonna
Doda
-
mam nadzieje ze mnie nie zbanujesz tutaj jak skoncza Ci sie argumenty w rozmowie ze mną Lan
wiesz ze Cie cenię za wolnosc słowa wiec nie pogaraszaj sobie :)
wracając do Dody ona ma wiele cech gwiazdy , oczywiscie mowie o muzyce Pop gdzie umiejetnosci wokalne i taneczne to tylko 20 % , w popie liczy sie gwiazdorstwo wyglad , zgrabny tylek , smialosc i ekstrawertyzm
w muzyce jazzowej i klasycznej liczy się to co ja posiadam , czytając biografie Mozarta czuje sie jakbym czytał o sobie , tyle mam z nim wspolnego :)
-
>> aleksiejheida,...
>wracając do Dody ona ma wiele cech gwiazdy , oczywiscie mowie o muzyce Pop gdzie umiejetnosci wokalne i taneczne to tylko 20 % , w popie liczy sie gwiazdorstwo wyglad , zgrabny tylek , smialosc i ekstrawertyzm<
Rozumiem, że pisząc "zgrabny tylek", miałeś na myśli to? :-)
GM
-
aleksiej, jak będziesz mial jakies argumenty na "królestwo" M to chętnie z nimi się zapoznam :)
bana mozesz dostac za dowalanie sie personalne, a nie za zachwyty na temat 50-letniej pracowitej ale jednak przecietnej zarówno wokalistki jak i tancerki.
wczoraj kończyem rozmowe na temat tego "koncertu"....
- zero kontaktu z publicznoscią(jako przyklad byl podany koncert Georga Michaela, ktory był PRAWDZIWYM show i ucztą dla zarowno sluchaczy jak osób chcących być oczarowanymi postacią gwiazdy - niezależnie co myśle o jego preferencach :))
- wycwiczone układy choreograficzne klasy B....z tym, że synchronizacja z mlodszymi o ćwierć wieku tancerzami klasy A i tutaj należy sie poklonić uważam.
- muzycznie ostatnia płyta M to gniot i nie ma sie co za dużo nad tym roztrząsać. Pozostaje żałowac ze nie wystarczyło jej doradcom wyobraźni na tyle, zeby w taiej sytuacji kazać jej ćwiczyc niezle dance kawałki ktore niewątpliwie ma w swoim repertuarze....no cóż promocja plyty jaka by nie była ma pewnie swoje prawa.
a co do dody....na pewno lepiej sie ja ogląda :)
- wokal uważam ma lepszy
- lepiej się gimnastykuje(przynajmniej na razie !)
- lepiej żeby mówila mniej niż madonna.
A co Ty Aleksiej masz wspolnego z Mozartem ?
Pytam serio...przepuszczasz całą kasę na dziewczyny i ciuchy ?:)
-
No dobra - przyznam się - byłem na tym "przedstawieniu" - koncertem tego nie nazwę... (żona bardzo chciała pójść ,więc poszliśmy)
Moje odczucia: perfekcyjne przedstawienie audio-wizualne bez cienia emocji i pasji... rzetelna robota dobrego rzemieślnika.
Nie nazwę tego nawet koncertem bo nie wypada - koncertuje to Leonard Cohen lub orkiestra symfoniczna - Madonna nie.
Muzycznie było dennie - nawet małżonka, która lubi Madonnę stwierdziła, że muzycznie było do bani - wszystko zrobione na modłę disco-dance - nawet te w miarę ciekawe kawałki z Ray of Light...
http://stereo-underground.pl
-
Zawsze zastanawia mnie jakie byłyby ogólne wrażenia po takim koncercie U2 albo Madonny bez tego scenicznego show, bez tego całego przerostu formy nad treścią. Obawiam się, że sporo osób nawet 50 zł na zobaczenie a raczej usłyszenie czegoś takiego by nie wysupłała.
Rozmawiałem ze znajomą, która była na koncercie Madonny na Bemowie i opisała swoje wrażenia z koncertu w zasadzie identycznie jak to zrobił _kot_.
Jeżeli dodam do tego pewne spostrzeżenie* mojego znajomego po innym koncercie, koncercie Patrici Barber w Poznaniu to zaczynam mieć wątpliwości, czy ze względów czysto muzycznych warto chodzić na koncerty ;-)
* słuchając śpiewu Barberowej znajomy rzucił mi taki tekst - "wiesz, jak mam poważne wątpliwości czy ona potrafi śpiewać " :) Cały dowcip polegał na tym, że chwilami faktycznie miał prawo mieć takie wątpliwości.
-
Rozumiem, że pisząc "zgrabny tylek", miałeś na myśli to? :-)
mowiac ze ma zgrabny tylek mowilem o tym :-)
kazdy ma momenty niedowagi , nie nalezy sie czepiac , zawsze mozna strzelic jakies niedudane zdjecie
ja oczywiscie nie jestem fanem muzyki Dody tylko jej osoby , nie znam sie na popie ani tym bardziej do disko
polo popie
wracając do pytania co mam wspolnego z Martem odpowiedz mozna znalezc tutaj :
www.jazz-forum.pl
-
Kot, Gustaw, żona ze znajomymi też była na Bemowie i wiecie jaki jest plus tego koncertu ?
Od niemal miesiąca codziennie słuchałem Madonny, a od czasu koncertu spokój :D
U2 od czasu traumatycznej płyty którą nagrali wg rozkładówki 1 płyta na rok(przy czym pierwszego gniota z tego cyklu producent wrzucił do kosza i przykazał: wracać chłopcy do studia i nagrać coś co jakiś cudotwórca potrafi sprzedać)jest niestrawną flegmą....pamietam jak przy okazji ich ostatniej płyty redaktor w S-ce zdaje sie komentował ze kicha totalna....kilka tygodni później kiedy szły reklamy płyta była już podobno pełna hitów...same hiciory normalnie...strony B singli w najlepszym wypadku.
-
A propo\'s U2 - Gdzieś wczoraj słyszałem tekścik Bono - "Jesteśmy tutaj aby Wam podziękować za poprzednie przyjęcie"
Brakowało tylko "Dziękuju, Kocham waz, esteszcie wpanjaly i everybody klaszczą" :-)
-
:-)
-
Gustaw zaskocze Cie "Dziekuja" było :)
Nawet support "Snow patrol" nauczyl sie mowic prawidlowo.
A no i z okazji urodzin Edge\'a bylo spiewanie "Sto lat" na co Bono zareagowal cos w stylu " sa urodziny Edge\'a zaspiewajmy mu happy birthday" - tzn ciekawe czy "Sto lat" potraktowal jako hymn Polski czy co:)
Byłem na U2 - koncert swietny, jak kto lubi taka muzyke, nawet na wokalu Bono zbytnio nie wył jak czasem mu sie zdarza.
Co do plyt U2 to nie chce sie klocic 2 ostatnie wg mnie sa bardzo dobre - w przeciwienstwie do Zooropy ktorej nie trawie (chyba 1 czy 2 kawalki tam na cos sie nadaja).
Co do koncertow irytuje mnie nagrywanie komorkami w tragicznej jakosci obrazu z telebimu - po co???
-
wyczytałem w prasie jak to M. katuje się na siłowni przez 2,5 godziny i stąd w wieku 51 lat taka figura i żylaste ręce :)
o ile się nie myle, to M. robi za piosenkarkę, więc zadaję pytanie \'czy komuś udało się usłyszeć czy przeczytać w przekaziorach ile czasu dziennie M. spędza na solfeżu i tym podobnych zajęciach?\'
-
>> kopaczmopa, 2009-08-19 23:29:51
Co do plyt U2 to nie chce sie klocic 2 ostatnie wg mnie sa bardzo dobre - w przeciwienstwie do Zooropy ktorej nie trawie (chyba 1 czy 2 kawalki tam na cos sie nadaja).
Ja też nie chcę się kłoćić ale napiszę, że U2 to, moim zdaniem, jeden z najbardziej przereklamowanych zespołów rockowych w historii.
Tylko to im się w miarę udało - "Łiz ju łizałts ju, łoooołoooooo. ...Łiz ju łizałts ju... !!! " :-) Reszta to para w gwizdek i marketing.
;-)
-
U2 to kompletne muzyczne dno...i jeszcze ten ekolog Bono...ale syf...