Audiohobby.pl

Audio => DIY => Wątek zaczęty przez: Lt_Bri w 19-08-2008, 11:22

Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 19-08-2008, 11:22
Szukam jakiegoś prostego przedwzmacniacza gramofonowego, jeżeli ktoś ma jakieś propozycje, to będe bardzo wdzięczny.

Wymagania - naprawdę niskie, w zupełności wystarczyłby AVT-1023 z EP 11/94 (prosta konstrukcja na podwójnym WO, stosunkowo nieduża a zarazem ładnie zaprojektowana jednostronna płytka), gdyby nie jedno małe ale - "potrzebuję" czegoś z zasilaniem symetrycznym (dobrze by było gdyby działało już od +/-8.4V czyli na dwóch akumulatorkach "dziewięciowoltowych").

Przedwzmacniaczyk nie jest dla mnie (dla siebie "sklepałbym" coś w klimacie phonoclona ew. jakieś ustrojstwo  na lampkach), a dla kolegi z innego miasta - dostanie wytrawioną/powierconą płytkę (z wlutowanym WO ew. podstawką) a resztę sam obsadzi elementami (głównie po to żeby się nauczyć lutować ;) ).




Mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata...
Jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni, to nas BRZYDKICH SKURWYSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was.
Więc uważajcie!!!         Frank Zappa
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: majkel w 19-08-2008, 11:31
Najprostsze schematy pre do gramofonu są często w notach aplikacyjnych WO. Na pewno taki jest w datasheecie LM4562. http://www.national.com
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: AWS 303 w 19-08-2008, 11:35
A po co symetryczne? Przecież, można dać jeden aku 9V, lub dwa w szereg jak trzeba większego napięcia, do tego ew. taki sam (aku, lub bateria aku) równolegle.

PS. Twój kolega, aby się nauczuł lutować, to powinien lutować właśnie scalaki (mały rozstaw nóżek). I niech używa dużo topnika, który może potem wyczyścić. Jak się używa topnika (nie kalafoni!), to przykładasz grot na sekunde i już... Mi "flaszka" topnika starcza na rok... :D

PS2. I niech ten twój kolega uczy się lutować transformatorówką, bo kolbówką się nigdy nie nauczy...

PS3. Pozdrawiam. AWS 303

PS4. Kurde, dużo tych PS\'ów... :)
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 19-08-2008, 22:50
Lepiej 2 aku po 12V. Jeśli już muszą być aku ....
Jest kit Jabela na tranach - gra dużo lepiej od tego AVT. Zasilanie 24V. Poszukaj.
K

Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 19-08-2008, 22:50
Lepiej 2 aku po 12V. Jeśli już muszą być aku ....
Jest kit Jabela na tranach - gra dużo lepiej od tego AVT. Zasilanie 24V. Poszukaj.
K

Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 19-08-2008, 22:50
Lepiej 2 aku po 12V. Jeśli już muszą być aku ....
Jest kit Jabela na tranach - gra dużo lepiej od tego AVT. Zasilanie 24V. Poszukaj.
K

Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 20-08-2008, 10:19
Moi Drodzy, bardzo wam dziękuję za porady, do poszczególnych wpisów odniosę się wieczorem/jutro, a z kolegą AWS 303 pewnie wdam się w drobną polemikę ;)

Co do tego przedwzmacniacza, to chyba znalazłem coś idealnie pasującego (tzn. gotowy projekt płytki, zasilanie symetryczne, podwójny WO).
Nazywa się to VSPS (Very Simple Phono Stage), teraz już tylko zostało mi wybrać którą wersję PCB wytrawić - a jest tego trochę do wyboru (choć niewiele od siebie odbiegają), oczywiście ew. rady mile widziane ;)




Mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata...
Jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni, to nas BRZYDKICH SKURWYSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was.
Więc uważajcie!!!         Frank Zappa
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 23-08-2008, 11:21
Ostatecznie zdecydowałem się (wbrew namowom kolegi ahaja ;) ) na "VSPS Basic" z RJM Audio*, choć też rozważałem wersję z  matuschek.net**, ale nie doszukałem się wzoru płytki (gdybym miał więcej czasu to poczyściłbym rysunek montażowy i wysłałbym kumplowi dwie różne płytki - sam by zdecydował która mu bardziej odpowiada).



-->majkel, fajne i proste schematy faktycznie są w notach aplikacyjnych, ale może raz czy dwa widziałem żeby były tam wzory płytek (a i to w takiej sprzed prawie trzydziestu lat), a z projektowania płytek pod analogówkę (prowadzenie masy...) jestem noga (inna sprawa że nie mam aktualnie na to czasu).


-->AWS 303:

-zacznijmy od lutownicy, sam zaczynałem (prawie dwie dekady wstecz) od całkiem przyzwoitej transformatorówki (zielona lutola - model bodaj 3), a i tak pierwsze lutowanie kolbówką z nowoczesnym grotem było jak olśnienie.
   Mimo iż to był dość gruby grot uniwersalny, nawet elementy w obudowie sot(a nawet sporo od nich drobniejsze tasiemki) nie sprawiały problemów (co przy trasformatorówce było bardziej niż upierdliwe - nawet przy użyciu fabrycznych Y grotów).
   Dalej, trasformatorówka (szczególnie z grotami V i U) sprzyja złym nawykom w lutowaniu (min. łączenie elementów lutem z grotu - czyli jak to ktoś nazwał - na dekarski sposób ;) ), swoje kosztuje (najtańsza warta wzięcia pod uwagę jest kilkukrotnie droższa od całkem dobrych kolbowych podróbek solomona), sporo waży, a jedyne jej zalety to to że się szybko nagrzewa, łatwość wykonania grotów we własnym zakresie, no i najważniejsze - bardzo szybkie i wygodne pobielanie (niezbyt grubych) kabli i koncówek.
   Podsumowując - na początek to zły wybór (jedyna "transformatorówka" którą bym polecał początkującemu - a i to takiemu który ma zamiar więcej lutować - to stacja lutownicza, czyli na dobrą sprawę znów kolbówka ;) ).

-teraz zasilanie symetryczne, czyżbyś twierdził że w układach audio (a wzmacniaczach w szczególności) zasilanie niesymetryczne jest lepszym rozwiązaniem? ;)
Śmiałbym twierdzić że (poza wyjątkami potwierdzającymi regułę) jest to pomysł prawie tak "dobry" co równoległe łączenie baterii/akumulatorów które proponujesz ;)

-pasta lutownicza, raczej kumplowi się nie przyda, płytka będzie pomalowana kalafonią, a na dzień dobry naukę zacznie od tinolu z rdzeniem z kalafonii.
Sam mimo iż stosuję stop o składzie Sn95,5Ag3,8Cu0,7 - dalej używam kalfonii (choćby do kabli przed ich pobielaniem), powód prosty, do fetoru past lutowniczych (stosowanych do lutów ze srebrem) nawyknąć nie mogę (jak chcesz bardzo tanio odsprzedam czy nawet oddam ledwo napoczętą puszeczkę pasty z AG Chemia).
Wyjątek robię (a i to tylko przy lutowaniu scalaków/tasiemek z drobnym rozstawem wyprowadzeń) dla "żeli" lutowniczych (inna sprawa że jesli jest takamożliwość, to taką robotę wolę dąć komuś kto ma większą w tym wprawę)

-ps-ów nigdy dość (choć pozdrawiam wygladą lepiej po właściwej pisaninie, a przed ps-am, choć tu mogę się mylić, w formułkach grzecznościowych za dobry nie jestem).
Tak czy owak dzięki za rady ;)


-->ahaja, te twoje płyteczki śliczne są, na pewno zaletą tego rozwiązania byłyby mniejsze przesłuchy między kanałami etc., ale ja nie wiem czy dla kumpla to cokolwiek da (będzie to podpięte pod "ersatz" GC którego mu złożyłem ;) ).


Pozdrawiam.


*ta płytka: http://www.geocities.com/rjm003.geo/rjmaudio/images/pcb-vsps40c.gif
**ta płytka: http://www.matuschek.net/uploads/pics/vsps-platine.png


Mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata...
Jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni, to nas BRZYDKICH SKURWYSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was.
Więc uważajcie!!!         Frank Zappa
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: AWS 303 w 23-08-2008, 11:39
A nie lepiej kupiś trafko 6W na symetryczne 10V, stabilizatory, mostek kondy? Zamiast wiecznie kupowac baterie, czy ładować akumulatorki?
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 23-08-2008, 11:56
A popatrz  http://www.geocities.com/rjm003.geo/rjmaudio/images/pcb-vsps40c.gif  miejsce na diódki i stabilizatorki jest, więc jeżeli przyjdzie mu na to kiedyś ochota, to pewnie zrobi podobnie jak piszesz ew. pominie diódki i do stabilizatorków podciągnie zasilanie z mostków w gacku (a tam siedzi 240VA transformatorek złożony z 4 sztuk 11.7V 60VA, tak połączonych że po wyprostowaniu jest jakieś +/-18V, więc stabilizatorki się nawet za mocno nie zagrzeją).
Inna sprawa to to że taki przedwzmacniaczyk niedużo prądu żry, a nie sądzę żeby kumpel codziennie sobie słuchał winyli, więc podejrzewam że nawet na zwykłych bateryjkach by to miało w jego wypadku sens ;)

Pozdrawiam.




Mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata...
Jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni, to nas BRZYDKICH SKURWYSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was.
Więc uważajcie!!!         Frank Zappa
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 23-08-2008, 12:00
Przepraszam, tylko stabilizatorki (diódki to w tym niemieckim co to do niego wzoru płytki nie znalazłem).
A tak na moje (przyślepe)oko lepiej by zagrał gdyby zamiast LM7812/LM7912 dać LM7815/LM7915 ;)


Mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata...
Jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni, to nas BRZYDKICH SKURWYSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was.
Więc uważajcie!!!         Frank Zappa
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: AWS 303 w 23-08-2008, 12:41
No wyższe napięcie zasilające da lepszy (jak wytrzymie i nie zawsze lepszy) dźwiek...
Ale na bateriach napiecie będzie mu spadało, ja się będą wyładwywać
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 23-08-2008, 13:04
Można tu dać 5534 - a ten (przyzwoitszej jakości np. z philipsa ew. texasa) spokojnie +/-20V wytrzyma ;)


Mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata...
Jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni, to nas BRZYDKICH SKURWYSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was.
Więc uważajcie!!!         Frank Zappa
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 23-08-2008, 17:35
Z ciekawych rzeczy:
Projekt Thorstena: http://www.fortunecity.com/rivendell/xentar/1179/projects/aaphono/aaphono.html
i http://www.euronet.nl/~mgw/diy/uk_index_body.html#wop
K

Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 14-09-2008, 00:03
Takie pytanko odnośnie schematu montażowego z RJM audio:

(http://www.geocities.com/rjm003.geo/rjmaudio/images/pcb-vsps40c.gif)

czy ktoś wie po kiego grzyba C3 jest elektrolityczny i jak ma to prawo działać?
Raczej nie jest to pomyłka, bo C3A (drugi kanał) też jest oznaczony jako elektrolit (tyle że w pozostałych wersjach vsps z tej strony oznaczenia są w porządku - tzn. nie elektrolit - tak samo w wypisce części).





Mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata...
Jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni, to nas BRZYDKICH SKURWYSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was.
Więc uważajcie!!!         Frank Zappa
Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: ahaja w 14-09-2008, 00:42
Richard poleca tam 4,7u BG NP. Dlatego elektrolit. Ja wolę - jeśli juz ma być - polipropylen. A najlepiej jak go w ogóle nie ma :-).
K

Tytuł: prosty przedwzmacniacz gramofonowy - jakieś propozycje?
Wiadomość wysłana przez: Lt_Bri w 14-09-2008, 01:08
Zworkę bym dał - tyle że jest już takowa na wejściu gacka pod którego będzie to podpięte, a że już nie chce mi się z paczki wyjmować do lutowania, to pójdzie ten kondek do pre (tyle że chyba wrzucę do "zestawu" krajowego poliestra o trochę innej pojemności ;) ).




Mam wiadomość dla wszystkich ładnych ludzi świata...
Jeśli jesteście ładni, albo może jesteście nawet i piękni, to nas BRZYDKICH SKURWYSYNÓW jest więcej na tym świecie niż was.
Więc uważajcie!!!         Frank Zappa